LAST MONTH

180A9729

Finding small joys in different situations, is an ability above worthwhile working at. My favourite time in the year came to an end. Preparations for Holidays, and then these a few days, in which we can enjoy the presence of family and friends, is something worth waiting for, but the New Year period can bring necessary calm and motivation, so we can achieve our goals. I am inviting you for a few photos of the recent month!:)

***

Odnajdywanie drobnych radości w różnych sytuacjach, to umiejętność nad którą naprawdę warto pracować. Mój ulubiony czas w roku dobiegł końca. Przygotowania do Świąt, a potem te kilka dni, w których możemy nacieszyć się obecnością bliskich, to coś, na co warto czekać, ale okres noworoczny może przynieść potrzebny oddech i motywację, do realizacji naszych celów. Zapraszam Was na kilka ujęć z ostatniego miesiąca! :)

ftyfty

Właśnie takiego wilka widziałam w Puszczy Karpackiej. To zdjęcia z albumu Reliktowa Puszcza Karpacka.

5E1A8017

sweter / sweater – podobny tutaj , kalosze / boots – Hunter

W poszukiwaniu gałązek ileksu i ostrokrzewu, bo najlepsze ozdoby świąteczne to te wykonane z naturalnych elementów. 

5E1A1672

Świąteczne prezenty – ciepłe skarpetki, kartka świąteczna od CHANEL i… mój ukochany szampon do włosów i odżywka od L'biotica (moje włosy są dzięki nim bardziej podatne na układanie, a końcówki wyglądają zdrowiej).

5E1A1683

Ogromnie cieszę się, że mogę podzielić się z Wami rabatem na moje ulubione produkty do włosów. Autoryzowany sklep L'biotica biutiq.pl przygotował dla Czytelniczek Makelifeeasier.pl  kod rabatowy na 20 %. Wystarczy wpisać kod MLE20% w trakcie dokonywania zakupów. 

IMG_968hyhy8-2_Fotor_Collage5E1A8995katarzyna-tusk-w-szarym-plaszczu-325805-GALLERY_BIG-2

płaszcz / coat – Illesta

W minionym miesiącu, w ramach promocji "Elementarza" miałam przyjemność uczestniczyć w nagraniu DzieńDobryTVN (nagranie znajdziecie tutaj). Na zdjęciu powyżej wypatruję taksówki – chciałam wymknąć się ze studia niezauważona (wychodząc koło śmietników ;)), ale pewien "uprzejmy" warszawiak podkradł moją taksówkę i zostawił na pastwę fotoreproterów ;).

IMG_9688-2_Fotor_Collage

Mała retrospekcja z mojej wyprawy na południe Polski. 

huhi

czapka / hat – MLE collection ​,płaszcz / coat – MLE collection

Starówka w Gdańsku. 

hgg_Fotor_Collage

1. Blog Whiteplate.com Elizy Mórawskiej był jednym z pierwszych, które zaczęłam śledzić. Przez wiele lat była dla mnie inspiracją, a jej przepisy kluczem do udanych kolacji czy deserów. Gdy zobaczyłam więc, że moja ukochana blogerka napisała kilka słów o Elementarzu moje serce zabiło mocniej. To dla mnie powód do wielkiej satysfakcji i prawdziwie magiczna chwila! // 2. i 3. Świąteczna dekoracja w stylu retro – dziadek do orzechów nigdy nie wyjdzie z mody. // 4. Zimowe popołudnie z herbatą i książką.

IMG_0155180A7475

Świąteczne spotkanie z dziewczynami. 

IMG_0185

Ten wpis kończę kolażem z Waszych zdjęć. Jest mi ogromnie miło, gdy widzę jak "Elementarz" staję się częścia Waszych książkowych kolekcji! Miłego wieczoru! :)

Home for CHRISTMAS

5E1A0004_Fotor_Collage

   

   Niby wszystko jest takie, jak co roku, a jednak każda chwila Świąt, to dla mnie moment warty zapamiętania. Cieszyłam się ogromnie na wigilijny wieczór i spotkanie z najbliższymi – to w końcu nabardziej wyjątkowa noc w roku. Staram się jednak, aby magia Świąt Bożego Narodzenia została ze mną na dłużej, tym bardziej, że po drugim dniu Świąt trafiła nam się jeszcze niedziela. Niespieszne poranki, oglądanie prezentów, odgrzewanie pysznych świątecznych przysmaków, które jakimś cudem ocalały po wizycie gości i ten niepowtarzalny nastrój, na który będziemy czekać następnych dwanaście miesięcy – cieszmy się tym wspaniałym czasem nim znów minie za szybko! :)

ps. A skoro mowa o prezentach i łapaniu chwili, chciałam podzielić się z Wami czymś, co zawsze pomaga mi zatrzymać czas i wracać później do miłych wspomnień. Marka Olympus, specjalnie dla Czytelniczek Makelifeeasier.pl przygotowała świąteczny prezent" 25% rabatu na wybrane aparaty i obiektywy Olympus PEN. Wystarczy wpisać kod PENPromoMLE w trakcie dokonywania zakupów. Chętnych zapraszam tutaj.

 

5E1A09245E1A08545E1A08385E1A07945E1A07725E1A09005E1A0004

Wesołych Świąt!

180A7435

   Kochane Czytelniczki, już niedługo wszystkie (oby na jak najdłużej ;)) odejdziemy od ekranów komputera i rozpoczniemy ostatnie przygotowania do Wigilii. Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia chciałam więc życzyć Wam wszystkiego, co najpiękniejsze – chwili wytchnienia i ciepłej rodzinnej atmosfery przez wszystkie świąteczne dni. Nie zapominajmy o tym, co najważniejsze – cieszmy się czasem spędzonym z tymi, którzy są dla nas ważni. 

Wesołych Świąt!

 

Najpiękniejsza choinka

 

Puszczy Karpackiej można pomóc na kilka sposóbów. Ja adoptowałam jodłę, której nadałam imię Igiełka. Tym samym podpisałam się pod apelem, aby objąć ją skuteczną ochroną i pozwolić jej dalej rosnąć – dla nas i dla przyszłych pokoleń. Ty też możesz pomóc! :)

#adoptujchoinke

 

 

Montaż i realizacja – Anna i Michał Rutkowscy z mammamija.pl

Wpis z cyklu DIY – ozdoby świąteczne domowej roboty

sukienka – Mosquito.pl / dzbanek – Duka / świeczka – H&M Home

  W tym roku postanowiłam wszystkie ozdoby świąteczne przygotować sama. Mam dosyć kiczowatych, sztucznych czapek Świętego Mikołaja, łańcuchów udających choinkę, które po zetknięciu z ogniem od razu wybuchają, ozdób tak słabej jakości, że po pół roku się rozklejają. Nie chcę też kupować plastikowych wstążek i papierów, które rozkładają się przez czterysta lat. Przecież opakowania od prezentów lądują w koszu pół godziny po Wigilii. Nie szkoda pieniędzy i środowiska? Własnoręcznie wykonane ozdoby są bardziej klimatyczne, tańsze i w większości przypadków przyjaźniejsze naszej planecie. Dziś chciałabym pokazać Wam trzy proste sposoby na stworzenie świątecznej atmosfery w domu.

Papierowa bombka

  W świątecznej edycji magazynu Kukbuk, w jednym z artykułów, pokazane są ozdoby wykonane własnoręcznie. Jedną z nich jest papierowa bombka. W gazecie ozdoba wyglądała ładnie i wydawało się, że jest prosta do przygotowania. Postanowiłam to sprawdzić. Okazało się, że do jej zrobienia potrzebne jest zaledwie kilka rzeczy: trzy grube kartki A4 (wyjdzie z nich mniej więcej dziesięć bombek), nożyk, podkładkę (która się nie poniszczy od cięcia nożykiem), linijkę, igłę, nitkę i koraliki do dekoracji. Poniżej znajdziecie szybką instrukcję jak je wykonać.

  Na dłuższych bokach kartki stawiamy kropkę co jeden centymetr. Potem nożykiem wycinamy równe paski. Osiem paseczków układamy w kształt słońca. Na igłę nawlekamy nitkę i zawiązujemy duży supeł. Igłę przekładamy przez koralik i wbijamy w środek ozdoby. Całość odwracamy na drugą stronę i zaczynamy naprzemiennie nabijać każdą końcówkę kartki na igłę. Gdy już powstanie bombka zawiązujemy nitkę na porządny supeł i nadkładamy kolejny koralik. Gotowe! Teraz możemy ją zawieszać na choince. :)

Świąteczny łańcuch z szyszkami

  Łańcuch z szyszkami to według mnie najładniejsza ozdoba w moim mieszkaniu. Do jej przygotowania będziecie potrzebować tylko nożyczek, kilku gałązek sosny, około piętnastu szyszek, naturalnych szarych i czerwonych sznurków. Przygotowania zaczynamy od ułożenia gałązek w kształcie łańcucha. Potem musimy dokładnie wszystko obwiązać szarym sznurkiem – przekładając go na okrętkę w małych odstępach. Teraz zostanie nam jedynie obwiązanie szyszek czerwonym sznurkiem i przymocowanie ich do łańcucha. Taka ozdoba prezentuje się na ścianie się bardzo ładnie.

 


 

Karteczki do prezentów

  Skoro wkładamy wysiłek w staranne opakowanie prezentów, szkoda je podpisywać tłustym markerem i popsuć cały efekt. Do wykonania własnych karteczek wystarczy nam sztywna kartka papieru, dziurkacz, nożyczki, sznurek, rysik lub cienkopis i ozdoby. Najlepiej sprawdzą się drobne kwiaty, igły sosny, świerku czy małe listki. Moje karteczki wycięłam w kształt prostokąta. Od strony dziurki na sznurek ścięłam rogi. Całość przyozdobiłam delikatnymi białymi kwiatami, które można dostać w każdej kwiaciarni.

   Mój dom jest już udekorowany. Teraz pozostało mi tylko ulepienie setki pierogów (pikuś!) i dwóch tysięcy ciasteczek. Przy okazji chciałabym życzyć Wam pełnych miłości i wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Jedzcie dużo, a wszystko spalicie na wiosnę ;)

Co w puszczy piszczy #SOSKarpaty

  Even though the recently I had a very intense schedule, I accepted the WWF’s invitation with joy and I went to the south of Poland in order to see the Carpathian Forest with my own eyes. For two days, along with my favorite duet – with Anna and Michał from Mammamija – we worked on the film promoting the action # SOSKarpaty and we had an unique opportunity to get to know this beautiful, day by day disappearing place.

***

   Chociaż ostatni czas był dla mnie bardzo intensywny, to z prawdziwą radością przyjęłam zaproszenie WWF i ruszyłam na południe Polski, aby na własne oczy zobaczyć Puszczę Karpacką. Przez dwa dni, wraz z moim ulubionym duetem – Anią i Michałem z Mammamija – pracowaliśmy nad filmem promującym akcję #SOSKarpaty i mieliśmy niepowtarzalną okazję poznać to piękne, z dnia na dzień ginące miejsce. 

   Przy okazji robiliśmy oczywiście zdjęcia – przed tym nie można było się po prostu powstrzymać, bo Puszcza Karpacka to naprawdę przepiękne miejsce. Jej teren porastają lasy o cechach "zbliżonych do pierwotnych". Pewnie niewiele Ci to mówi (tak jak mi, jeszcze kilka dni temu), ale przekładając to na nasz język, możnaby powiedzieć, że taki las ma dla Europy podobne znaczenie, co puszcze tropikalne dla świata. Na fotografii powyżej stoję koło olbrzymiej ponad trzystuletniej jodły, wysokiej jak wieżowiec, a to tylko jedno z setek przepięknych drzew, które rośnie na tym obszarze. Puszcza Karpacka dorównuje bogactwem świata przyrody Puszczy Białowieskiej, która szczęśliwie doczekała się miana Parku Narodowego.  

Dlaczego SOS?

   Dziś drzewa i zwierzęta żyjące w puszczy nie potrzebują niczego więcej niż szansy na długie i spokojne życie. Niestety, codziennie z Puszczy Karpackiej wyjeżdża średnio sześć wyładowanych wyciętymi drzewami 40-tonowych ciężarówek. Wszystko robione jest niezdarnie i w ogromnym pośpiechu, aby zdążyć wyciąć jak najwięcej drzew, zanim zostanie to zakazane. Ponad stuletnie drzewa, których nie zasadził człowiek, giną w ciszy właśnie z jego rąk, uzbrojonych w piły. WWF bije na alarm, aby zapewnić ciągłość procesów naturalnych i ochronę starych drzew, zapobiec niszczeniu lasu przez ciężki sprzęt i jednocześnie ocalić dom zwierząt zagrożonych wyginięciem. Wycinka drzew, to jednak tylko jeden z wielu problemów, które człowiek zafundował Puszczy Karpackiej. Widziałam miejsca gdzie myśliwi zaganiają zwierzęta, aby strzelać do nich tylko dla własnej przyjemności. Dziesiątki ambon, rozstawionych co kilka metrów w przerażających szeregach. 

   Możesz już dziś dołączyć do jednej z akcji WWF „Adoptuj jodłę”. Uratuj choć jedno z 1760 drzew, które mogą zginąć w każdej chwili. Jak to zrobić? Sprawdź na stronie http://karpaty.wwf.pl/ i zaadoptuj najpiękniejszą z możliwych choinek. W końcu idą Święta :).