O tej porze roku warto zadbać o dodatkową dawkę witamin. Oprócz świeżych soków, które staram się codzienne przygotowywać (niebawem pokażę na blogu), coraz częściej komponuje sałaty zarówno z owoców jak i warzyw. Ażeby zaoszczędzić czasu, którego zawsze mi mało, raz na jakiś czas przygotowuję mieszankę sosu miodowego i nalewam go do butli po oliwie. Nie muszę w ten sposób, za każdym razem wyjmować wszystkich składników i mieszać, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Czasem dokładam do środka butelki kilka ząbków czosnku i małe papryczki. Koniecznie wypróbujcie, bo pięknię się komponują w kuchni!
Skład:
garść mieszanki zielonych sałat
1 gruszka
1 gałązka selera naciowego
1 soczysty grejpfrut
garść borówek amerykańskich (opcjonalnie)
plaster pikantnej Gorgonzoli
sos: 2-3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka miodu
kilka kropel octu balsamicznego
1/2 łyżki musztardy Dijon
sól i pieprz
A oto jak to zrobić:
1. Gruszkę i grejpfruta obieramy ze skórki i kroimy na kawałki. Łodygę selera kroimy w cienkie plastry. Składniki sosu dokładnie mieszamy (najlepiej trzepaczką od jajek).
2. Wymieszane na talerzu warzywa i owoce skrapiamy gotowym sosem, a na wierzch dodajemy kawałki sera gorgonozola.
Komentarz: Na zdjęciu widoczne są cienkie czerwone paski- to starty burak. W sklepach dostępne są już gotowe mieszanki sałat, ale warto zwrócić szczególną uwagę na ich świeżość. Bardzo szybko tracą swoje wartości. Ser grogonzola jest intensywny w smaku – można go zastąpić np. roquefort.