Gdy umieram z głodu… czyli małe kanapeczki z zielonymi porami i niebieskim serem.

   To danie stworzyłam z miłości do podjadania. Można rzec, że jestem Mistrzynią w jedzeniu małych kanapeczek. Najlepiej, żeby cały farsz zakrywał niepotrzebny kawałek chleba. Ratuje mnie w chwilach, gdy jestem głodna – ale nie aż tak strasznie!

    Gdy jestem zbyt zmęczona, żeby poświęcić jedzeniu dużo uwagi i w te dni kiedy na obiad jest zupa, ale o drugim już nie ma mowy. Domyślam się, że ten przysmak nie zaskarbi sobie tylu zwolenników, co przepis na chałkę z truskawkami (http://www.makecookingeasier.pl/na-slodko/podano-sniadanie/) ale mnie on wyjątkowo smakuje i dlatego z przyjemnością chcę się z Wami podzielić.

Skład:

kilka kromek razowego chleba/ pumpernikiel

2-3 drobno posiekane pory

garść startego sera pleśniowego (Roquefort, Gorgonzola, Bleu de Bresse) 

2 duże łyżki masła

1 łyżka oliwy

1 łyżka świeżego tymianku

1 łyżka świeżo zmielonego pieprzu

szczypta soli

 

A oto jak to zrobić:

1. Pory dokłanie myjemy, obcianmy końcówki i siekamy na wyjątkowo drobne kawałki. Rozgrzewamy patelnię z masłem i oliwą. Dodajemy kawałki porów i świeży tymianek. Przyprawiamy pieprzem i solą. Dusimy pod przykryciem na b. małym ogniu ok. 25 minut (najlepiej do czasu, aż pory zmiękną i nabiorą ciemniejszego koloru). Warto od czasu do czasu zamieszać.

2. Pieczywo podgrzewamy (toster albo piekarnik), nakładamy naszą masę z porów. Doprawiamy solą i posypujemy grubą warstwą startego sera pleśniowego.

Posiekane pory wraz ze świeżym tymiankiem dusimy na małym ogniu ok. 25 minut.

Na razowe kromki chleba, nakładamy masę porową oraz grubą warstwę sera pleśniowego.

Idealny dodatek do zup, kremów http://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/szybki-i-nieskomplikowany-krem-z-pomidorow/ lub sałat http://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/salatka-na-podtrzymanie-sil-w-ciagu-dnia/

Sernik na zimno z czereśniami.

    ,, (…) Zosiu, przygotuj coś z czereśni! Wszyscy je lubią, a sezon jest idealny na nie". Słowa, które od paru dni za mną krążą. Przyznam szczerze, że zupełnie nie widziałam potrzeby wymyślania fantazyjnych deserów, z tychże owoców. Ich kolor, smak i kształt szczególnie nie wymagają dodatkowej ingerencji. Jak mało rzeczy na tym świecie – są wręcz idealne! I gdyby nie fakt, że w tym roku czereśnia, którą posadził mój Tata już jakiś dobry czas temu, nie uszczęśliwiłaby nas bezgraniczną ilością owoców, to nadal bym je jadła garściami, bez zbędnych dodatków.  W takich okolicznościach, trudno jednak nie skusić się na sprawdzony przepis. Dla tych, którzy jeszcze nie wypróbowali, ekspresowego przepisu Nigelli Lawson i dla tych którzy znają, ale zapomnieli. Sernik czereśniowy-sami spróbujcie i oceńcie, czy jednak warto!

Skład:

200 g herbatników (najlepiej pełnoziarnistych)

75 g miękkiego masła

300 g zmielonego twarogu śmietankowego

60 g cukru pudru

1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

1 łyżeczka soku z cytryny

250 ml śmietany kremówki

Konfitury na wierzch:

duża garść czereśni (ok. 500 g)

2 łyżki żelatyny

2 łyżki cukru

Skład jest przeznaczony na 6-8 porcji. Forma do tarty ok. 24 cm. Na potrzeby tego przepisu, podwoiłam ilość produktów przygotowując 1 duży sernik i 4 małe, w mniejszych formach.

A oto jak to zrobić:

1.Mielimy herbatniki w mikserze na drobne okruchy, a następnie dodajemy masło i łączymy składniki. Tak przygotowane ciasto, przekładamy do tortownicy, dociskając dna.

2. Twaróg ucieramy z cukrem pudrem, ekstraktem waniliowym i sokiem cytrynowym, aż masa uzyska gładki kształt. Ubijamy śmietanę i mieszamy z twarogiem, a następnie nakładamy masę twarogową na kruchy spód ciasta. Wygładzamy powierzchnię łopatką. Przyrządzony sernik, wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc. Przed podaniem, wyjmujemy sernik z tortownicy i wg. oryginalnego przepisu Nigelli rozprowadzamy konfitury.

Ja z kolei, proponuję samemu przygotować owocowy dżem.

1. Myjemy czereśnie i ostrożnie usuwamy z nich pestki. Miksujemy na gładką masę i przekładamy do średniego garnka. Dodajemy sok z cytryny, cukier i żelatynę. Gotujemy na małym ogniu ok. 8 minut, aż rozpuści się żelatyna. Schładzamy i czekamy aż masa zgęstnieje. Przygotowane konfitury, nakładamy na wierzch sernika i wkładamy do lodówki, najlepiej na całą noc.

Komentarz: Zamiast smarować tortownicę tłuszczem, proponuję użyć papieru pergaminowego. Przed wstawieniem do lodówki, pamiętajmy o zabezpieczeniu sernika folią spożywczą, aby nie przenikły zapachy pozostałych składników lodówki.

 

 

 

Jogurtowe placuszki z jagodami i borówką amerykańską (pancakes).

Skład:

(przepis na 10-12 placuszków)

garść jagód oraz borówek amerykańskich

2 jajka

1 szklanka jogurtu

1 szklanka mąki 

3 duże łyżki masła

1 łyżka startej skórki z cytryny

1 łyżeczka cukru wanilinowego

2 łyżki cukru

1 łyżka proszku do pieczenia

szczypta soli

 

A oto jak to zrobić:

1. Jajka ucieramy z cukrem i jogurtem na białą masę (najlepiej w mikserze). Następnie dodajemy startą skórke cytrynową i cukier wanilinowy. Masło rozpuszczamy na patelni, a gdy ostygnie dodajemy do masy jajecznej. Mieszamy.

2. Do oddzielnej miski przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. 

3. Ostrożnie łączymy suche składniki z mokrymi, czyli przesianą mąkę z proszkiem i solą oraz masę jajeczną. W tym przepisie, kluczowe jest ręczne mieszanie produktów. Jeżeli użyjemy do tego miksera, w efekcie końcowym ciasto nie będzie puszyste. Przykrywamy na 10-12 minut, aż trochę urośnie. Przed smażeniem dodajemy do ciasta jagody.

4. Rogrzewamy patelnie z odrobiną masła i smażymy placuszki na małym ogniu. W trakcie smażenia, ostrożnie nakładamy borówki amerykańskie (patrz na zdjęciu). Możemy przykryć pokrywką. Po smażeniu, odsączamy tłuszcz za pomocą papierowego ręcznika. Placuszki podajemy z cukrem pudrem.

Komentarz: Jeżeli uznamy, że ciasto jest za gęstę, możemy śmiało dodać trochę mleka.

 

Know How – ogórki:)

Nie należę do amatorów kiszonych ogórków. Wiem natomiast, że płeć męska lubuje się w tym przysmaku. Wyławianie upatrzonego ogórka w zaciszu własnego domu, to podobno wielka przyjemność. Czemu więc nie spróbować samemu ukisić ogórków? Jest to naprawdę bardzo proste.  A więc do dzieła!

Poza świeżymi ogórkami potrzebne nam będzie to:

sól

duży garnek

chrzan (w postaci stałej:))

koper

i czosnek

Większość tych produktów możemy znaleźć na rynku (w sklepach możemy mieć problem ze znalezieniem chrzanu i kopru)

 

Układamy ogórki na dole naczynia dodając do nich pokrojony chrzan i czosnek. 

Następnie kładziemy na ogórki trochę kopru…

…powtarzamy układanie ogórków z czosnkiem i chrzanem i nakładamy kolejną warstwę kopru.

I teraz jesteśmy już prawie u celu…

Zalewamy ogórki ostudzoną przegotowaną wodą, pamiętając, że na litr wlewanej wody powinna przypadać jedna czubata łyżka soli. Potem całe naczynie przykrywamy talerzem…

Cóż, ja przesadziłam trochę z ilością kopru ale to nic…

Umyty kamień z ogródka prawie rozwiązał problem:)

Bajecznie prosty deser!(Letnie owoce pod kruszonką).

Skład (4 porcje):

6-8 dojrzałych brzoskwiń (opcjonalnie nektarynki)

2 pomarańcze

garść orzechów (włoskie, brazylijskie, nerkowce mogą być również migdały)

brązowy cukier do posypania

Kruszonka:

100 g mąki

1 łyżka wody

50 g masła, pokrojonego w kostkę

4 łyżki cukru pudru

A oto jak to zrobić:

1. 1.Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, cukier i skrapiamy łyżką wody. Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do zamrażalnika. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni C.

2. Owoce kroimy w kostkę i umieszczamy w żaroodpornych foremkach (kokilkach). Dorzucamy po 2-3 orzechy do każdej. Wyjmujemy ciasto z zamrażalnika i ścieramy  na tarce (na dużym oczku) tak by przykryć owoce. Posypujemy wierzch brązowym cukrem i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok. 15-20 minut. Podajemy na gorąco z lodami waniliowymi.

 

Najlepiej podawać na gorąco z lodami waniliowymi!

Quiche lorraine z boczkiem i cebulą.

   Oto kolejne danie obiadowe, idealne na przyjęcie: sposób przyrządzenie nie jest skomplikowany i możemy podawać zarówno na ciepło jak i na zimno. Mnie się udało zadowolić gości (przynajmniej tak deklarowali w trakcie jedzenia :) na wieczorze panieńskim naszej Przyjaciółki. To jeden z tych wieczorów do których z pewnością, z radością będziemy powracać myślami! 

  Quiche lorraine w tym wydaniu, głównie zawiera smażony boczek i cebulę, ale zachęcam Was do eksperymentowania i komponowania z innymi produktami. Raz podałam z pokrojonymi szparagami, czerwoną papryką i karczochami… innymi razy z cukinią i bakłażanami. Pozostawiam Was z  Waszą wyobraźnią!

Skład:

175 g mąki pszennej

125 g masła

25 g startego sera żółtego

3 łyżki wody

2 łyżki suszonego oregano (lub inne zioła prowansalskie)

250 g wędzonego boczku

4-5 duże cebule

duży pęczek pietruszki

garść oliwek zielonych lub czarnych

3 jajka

1 łyżeczka mielonego chili albo ostrej czerwonej papryki

250 ml kwaśnej śmietany 18%

1 mały jogurt grecki bądź naturalny

sól i pieprz

A oto jak to zrobić:

  1. Mąkę z solą przesiewamy do miski, dodajemy masło, starty żółty ser, suszony zioła i wodę (dolewamy wody tyle, aby mieszanina się połączyła). Zagniatamy ciasto i odkładamy do zamrażalnika na 30 minut.

  1. Na rozgrzanej patelni smażymy pokrojony w kostkę boczek wraz z pokrojoną w cienkie plastry cebulą. Doprawiamy szczyptą soli, świeżym pieprzem oraz mielonym chili). 

  2. Ciasto wyjmujemy z zamrażalnika, smarujemy formę tłuszczem i wykładamy nią ciastem. Nakłuwamy całą powierzchnię widelcem. Wkładamy ciasto do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni. Pieczemy ok. 20 minut, dopóki nie nabierze złocistej barwy.

  3. W średniej misce ubijamy jajka ze śmietaną, jogurtem greckim/naturalnym oraz dodajemy posiekaną natkę pietruszki. Przyprawiamy szczyptą soli i pieprzu.

  4. Ciasto ostrożnie wyjmujemy z piekarnia. Na dnie ciasta układamy smażony boczek z cebulą i zalewamy naszą masą jajeczną. Wstawiamy do piekarnika na 20 minut,aż farsz się zetnie i będzie złocisty. Możemy podawać zarówno na ciepło jak i zimno.  

 

 

 

 

 

Polecam również quiche z tuńczykiem i brokułami.

http://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/quiche-lorraine/