LOOK OF THE DAY – Hello Mountains

sunglasses / okulary – Asos

shoes / buty – Emu

trousers / spodnie – Topshop

jacket / kurtka – Liu Jo

gloves / rękawiczki – Kappahl

Oczywiście, gdy tylko wyjechałam na coroczne narty, do Polski przyszła biała zima, na którą tak długo czekałam. Nie mam jednak co narzekać – pogoda we Włoszech przez pierwsze trzy dni była piękna i udało mi się zrobić zdjęcia dwóm strojom (teraz panują tu zamiecie :)). Pierwszy, wybrałam z pragmatycznych powodów – jest ciepły i wygodny, a czerń zawsze wygląda stylowo :). 

PINK, GREY, BLACK – Find better combo

high boot / oficerki – Gino Rossi

coat & bag / płaszcz i torebka – Zara

sweater / sweter – Topshop

coated trousers / spodnie – Mango

Czytając modowe blogi i magazyny najczęściej poszukuję miejskich stylizacji. Stworzenie wygodnego i eleganckiego  zestawu jest trudne, bo to najczęstsza opcja na jaką się decydujemy i popadnięcie w rutynę jest praktycznie nieuniknione. Tym razem wybrałam szary płaszczyk kupiony na przecenie, różową torebkę i najlepszy zakup ostatnich miesięcy – klasyczne czarne oficerki, których szukałam od dawna. 

LOOK OF THE DAY

jacket and sunglasses / budrysówka i okulary – Zara

jeans / jeansy – Cheap Monday

boots / botki – River Island

bag / torebka – Sabrina Pilewicz

Co myślicie o odrobinie koloru w zimie? Pierwszy raz od dłuższego czasu trochę zaszalałam (to wina tych kuszących przecen!) i kupiłam krótką budrysówkę o ekstrawaganckim (jak na mnie) wzorze w kolorową kratę. Wbrew moim obawom, bez najmniejszego problemu połączyłam ją ze starymi rzeczami z mojej szafy. A co Wy upolowałyście na zimowych przecenach? :)

Ski Fashion

Na nartach zaczęłam jeździć w wieku dziecięciu lat. Swoją pierwszą pokonaną górkę pamiętam jakby było to wczoraj. Z wielkim trudem wspięłam się kilka metrów na oślą łączkę (to taka malutka górka – prawdopodobnie pod waszymi domami są wyższe), tata z dołu krzyknął "zjeżdżaj!" więc nie pozostało mi nic innego, jak wykonać polecenie ukochanego rodzica. Zjechałam i uderzyłam w kolejkę stojącą do orczyka (dobrze, że nie w śmietnik). Brak sukcesów narciarskich nie był jedyną zmorą tamtych lat. Stroje narciarskie, a raczej ich brak nie zachęcały mnie do szusowania po stoku. Do dzisiaj, w domu u rodziców, przechowuję spodnie wykonane z pianki, z szelkami i mocno rozkloszowanymi nogawkami – prawdziwy old school (tym bardziej, że wcześniej należały do mojego brata i dwóch starszych sióstr, a w kolejce czekał na nie jeszcze mój młodszy brat – zaleta wielodzietnej rodziny:)). Naprawdę cieszę się, że teraz wyjeżdżając na narty możemy skompletować taki strój, jaki sobie wymarzymy. Nie mówiąc już o całej masie propozycji strojów do noszenia po nartach – Moon Bootsy, puchowe kurteczki, moherowe swetry, wełniane czapki – dzięki nim możemy poczuć się jak na prawdziwym zimowym wybiegu. Z cenami bywa różnie, dlatego skompletowałam dla Was dwie wersje stroju narciarskiego, droższą i tańszą oraz kilka propozycji na tak zwane "Après-ski".

Wersja dla lubiących oszczędzać

DECATHLON

ZALANDO

ASOS                                     INTERSPORT  

 

Wersja dla nielubiących oszczędzać (czyli dla Carringtonów)

ROSSIGNOL

NAPAPIJRI

ROSSIGNOL

SALOMON    

  NAPAPIJRI

"Aprés-ski" na każdą kieszeń

TWINTIP

H&M

MANGO

MOON BOOT

BULA                                             H&M         

"Aprés-ski" dla rozrzutnych

WOOLRICH

JIL SANDER

SPORTOFINO

UGG AUSTRALIA

UGG AUSTRALIA

INSPIRACJE

 

 

Make it warm and chic

jacket / kurtka – Goodlookin.pl

sweatshirt / bluza – Asos

bag / torebka – Zara

shoes / buty – Emu

trousers / spodnie – Abercrombie & Fitch

sunglasses / okulary – Mango

cap / czapka – Hilfiger

W ostatnim poście z cyklu Last Month wiele z Was wspominało mi, że na blogu powinno pojawiać się więcej lużniejszych stylizacji. Wiecie, że uwielbiam klasyczne i kobiece stylizacje, ale kiedy niskie temperatury zniechęcają nas do noszenia płaszczy (które są niewątpliwie szykowne, ale czasami jest w nich po prostu za zimno) z przyjemnością decyduję się na cieplejszy zestaw. W weekend, lub gdy chodzenie w szpilkach uniemożliwiałoby zrealizowanie wszystkich punktów harmonogramu danego dnia, stawiam na wygodę i zakładam buty EMU, ocieplaną kurtkę i bluzę. 

LAST MONTH

Minione 30 dni to chyba nic nowego – Święta i Nowy Rok zleciały jak zawsze za szybko, a wczorajszy dzień był ostatnim, w którym można było bezkarnie wciągnąć dresy :). Mam jednak nadzieję, że to krótkie zestawienie będzie dla Was interesujące:).

1. Sport to zdrowie! Zazwyczaj biegam w okolicach mojego domu, ale raz na jakiś czas wybieramy się za miasto do lasu. 2. To piękne miejsce znajduje się niedaleko Chyloni. 3. Kawa z rana jak śmietana :). 4. Jedziemy z Gosią ne zdjęcia – efekty zobaczycie już niedługo!

W dalszym ciągu szaleję za tą sukienką! :)

Morze w zimie to piękny widok, tylko śniegu trochę brakuje. 

Znajdź kota!

Cieszę się, że w tym roku zostałam poproszona o wsparcie WOŚP. Dziękuję też wszystkim Wam, którzy licytują mój lub inne przedmioty na aukcji:).

Zdjęcia do przepisu Zosi in progress.

GDAŃSK I LOVE YOU

Kilka dni na pomorzu było naprawdę pięknych.

Biurko mojej mamy i mój kot, który zawsze musi wejść tam gdzie nie trzeba :).

Czyż nie jest uroczy?

Na facebooku skutecznie zniechęciliście mnie do ścinania grzywki (ale tylko na jakiś czas;)).

1. Piękny prezent od MyTheresa.com 2. Moja codzienna droga do "biura" :). 3. EMUDAY. 4. Cieszę się, kiedy to ja mogę stać po drugiej stronie obiektywu. 5. Drugie śniadanie. 6. Widok z ukochanego Baru Przystań w Sopocie – zupa rybna nigdzie nie smakuje tak dobrze.

Hello, I am ORKAN.

BAD OUTFIT DAY :)

​​

Gdyby ktoś z Was miał ochotę na kolejną porcję zdjęć z mojego życia to zapraszam na Instagram! :)