Christmas MIX

Jak spędzacie ostatni dzień świąt? :) Czy u kogoś z Was spadł śnieg? 

Święta u mnie przebiegały tak:

Pieczenie świątecznych ciasteczek IN PROGRESS

Rysunkowe Kasia, Zosia i Gosia według Karoliny Panek :)

Zimowo, ale ten piękny śnieg, który podziwiałam w lesie niedaleko Gdyni nie utrzymał się do Wigilii.

Przemiłe świąteczne spotkanie z Jess z FashionMugging. 

Choinka też musi podróżować bezpiecznie – pasy to podstawa!

…i przyjechać prosto do Gosi… :)

Świetny zestaw dla bałwana od Mosquito.pl. Tak na wszelki wypadek, gdyby jednak spadł śnieg :).

LOOK OF THE DAY – Christmas time in the city

sweater / sweter z choinką – New Look

skirt / spódnica – Mosquito.pl (kolejny perfekcyjny model tej marki:)

shoes / szpilki – Topshop

coat / płaszcz – Zara

bag / torebka – Małgorzata Bartkowiak

Ostatni weekend przed dwudziestym czwartym grudnia to przede wszystkim pospieszne przygotowania. Słowa świątecznych piosenek, śpiewanych przez Franka Sinatre rozbrzmiewają w mojej głowie (i w radiu samochodowym również:)) i już nie mogę się doczekać śpiewania naszych pięknych polskich kolęd. Ogarnięta Bożonarodzeniowym szaleństwem zapominam o stonowanej czerni, minimaliźmie i monochromatycznych zestawach. Odrobina gwiazdkowego kiczu jeszcze nikomu nie zaszkodziła ;).

CAT

coat / płaszcz – Mango on Answear.com 

trousers / spodnie – Topshop

boots / kozaki – Stradivarius

sweater / sweter – Cubus

bag / torebka – Stefanel

cap / czapka – Asos

scarf / komin – Hilfiger

Ostatni tydzień przed świętami, to prawdziwa gonitwa za straconym czasem :). Nie możemy zawracać sobie głowy dobieraniem wyszukanych strojów – stawiajmy więc na sprawdzone zestawy. Czarna czapka z uszkami to jedyny element, który przełamuje klasyczne połączenie czerni i pasiastego swetra. Wracając do przedświątecznej gorączki, to ci z Was, którzy nie mają jeszcze prezentów dla bliskich będą mogli trochę zaoszczędzić :). Po raz kolejny mam dla Was zniżkowy kod do Answear.com na 20%, który jest ważny do 23 grudnia, wystarczy wpisać  kod MLE10 przy dokonywaniu zakupu – więcej szczegółów znajdziecie tutaj. Miłych przygotowań! :)

Paris in December

Do której ze światowych stolic chciałybyście się teraz udać? W grudniu Nowy Jork, Paryż i Londyn to najbardziej oblegane miejsca na świecie, a ja wcale się temu nie dziwię. Chętnie wróciłabym do Paryża, w którym zakochałam się w trakcie wyjazdu na wiosnę tego roku. Domyślam się, że lampki na drzewach ciągnących się po całej długośći Champs-Elysées to niezwykły widok. W grudniu niestety nie uda mi się wyruszyć w taką podróż, ale jeśli pojawi się taka okazja za rok, to już jestem spakowana! :)

Obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy marzą o Paryżu :)

LOOK OF THE DAY – Christmas Version

Along with upcoming Christmas, the amount of your questions about perfect holiday outfit rises:). When the Christmas tree is decorated and all presents packed, we have only few minutes left to decide what to wear- in this case it’s good to chose something classic.On Christmas Eve I always try to look smart, picking traditional colours. The first and second day of Christmas I like to have more fun with my clothes, so I choose funny, motley sweaters with reindeer ( just like Mr. Darcy in “Bridget Jones's Diary” :)). And what do you plan to wear during Christmas?:)

jacket / żakiet – Taranko.pl 

trousers / spodnie – Mango

shoes and sweater / szpilki i sweter – Topshop

necklace / naszyjnik – Zara

Święta zbliżają się wielkimi krokami, a wraz z tym zwiększa się ilość Waszych pytań w komentarzach o odpowiedni strój na rodzinną uroczystość:). Gdy ubierzemy choinkę, a prezenty będą już zapakowane, zostanie nam zaledwie kilka minut na wybranie stroju – w takich sytuacjach warto zaufać klasyce. Jeśli chodzi o wigilijną kolację, to stawiam na tradycyjne kolory i chcę wyglądać elegancko. Z kolei w Boże Narodzenie i drugi dzień świąt trakuje strój z przymrużeniem oka i wybieram zabawne swetry z reniferami w pstrokatych kolorach (niczym Mr. Darcy w "Bridget Jones":)), co pewnie sami zobaczycie u mnie na blogu. A co Wy planujecie założyć w święta?:)

Let it snow

Each year I celebrate the day of first snow. Familiar places in my city change beyond recognition- gray streets, as if by magic, become white, clean, and magical. But that’s nothing in comparison with what we can see in the forest. I felt like the beautiful heroine of  "The Snow Queen", novel by Hans Christian Andersen. The world isn’t cloudy anymore, so my outfit can be bright too. I abandoned black for a while, and with pleasure put on my mellow pink hat, thick sweater with print ,and beige checked duffle coat.

Dzień, w którym po raz pierwszy w danym roku spadnie śnieg trakuję jak święto. Znajome miejsca w moim mieście zmieniają się nie do poznania – szare ulice, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, stają się białe, czyste i bajkowe. To jednak nic w porównianiu do tego, co zobaczymy udając się do lasu. Ja poczułam się jak bohaterka pięknej baśni "Królowa śniegu" Hansa Christiana Andersena.

A skoro świat nie jest już pochmurny, to mój strój też może być jasny. Porzuciłam więc na chwilę czerń i z przyjemnością założyłam pudrową czapkę, gruby sweter we wzory i beżową budrysówkę. 

cap / czapka – H&M

coat & sweater – Zara

wellies / kalosze – Hunter

gloves / rękawiczki – Cubus

jeans / jeansy – Abercrombie & Fitch