Odrobina szpiegowskiego klimatu prosto z lat sześćdziesiątych jeszcze nikomu nie zaszkodziła :)
Short days and long evenings are a constant reminder of the upcoming winter. This week the sun didn't come from behind the clouds even for a second, and I'm starting to miss it. I tucked away summer clothes to the highest shelf in the closet, and once again greeted warm sweatshirts, jackets and Emu boots – maybe they will beguile this gloomy aura
Krótkie dni i długie wieczory nieustannie przypominają mi o nadchodzącej zimie. W tym tygodniu słońce nawet na sekundę nie wyszło zza chmur i brak dziennego światła zaczyna mi już doskwierać (jak ja mam robić zdjęcia w takim mroku?). Letnie ubrania skrzętnie schowałam na najwyższą półkę w szafie i znów przywitałam się z ciepłymi bluzami, kurtkami i butami Emu – może umilą mi tę ponurą aurę i dzięki nim nie będę marzła w trakcie pierwszych świątecznych zakupów :).
quilted jacket / pikowana kurtka – Mango on Answear.com (po raz kolejny mam dla Was zniżkowy kod na 20%, który jest ważny do 27 listopada, wystarczy wpisać kod MLE9 przy dokonywaniu zakupu – więcej szczegółów znajdziecie tutaj)
jeans / jeansy – Abercrombie & Fitch
shoes / buty – EMU on Answear.com
jumper & bag / bluza i torebka – Zara
sweater / sweter – Mango
bag / torebka – Sabrina Pilewicz
shoes & jacket / buty i ramoneska – Zara
hat & trousers / kapelusz i spodnie – Topshop
Dziś widzicie ciąg dalszy mojej przygody z kapeluszami :). Ta czarna ramoneska jest przeze mnie mocno eksploatowana, bo pasuje do wszystkiego i jest niezwykle wygodna. Mój dzisiejszy strój jest bardzo podobny do tego, który widzicie na zdjęciach (zrobiłam je w miniony czwartek) i jak zwykle sprawdza się znakomicie :). A co Wy wybrałyście dziś ze swoich szaf? :)
sweater / sweter – M&S
skirt / spódnica – Mosquito.pl
shoes / szpilki – Topshop
bag / torebka – Małgorzata Bartkowiak
necklace / naszyjnik – H&M
Debata na temat użyteczności czerni trwa nieprzerwanie, od czasu gdy Coco Chanel, jako pierwsza postanowiła nosić ją od stóp do głów. Jedni uważają, że czerń postarza, niełatwo ją połączyć z innymi kolorami i jest po prostu nudna. Z drugiej strony, ciężko zaliczyć modową wpadkę wybierając ten kolor. "Mała czarna" jest najbardziej uniwersalnym strojem wszech czasów, a czarne spodnie, torebka na łańcuszku, czy szpilki, to niezbędne elementy naszej garderoby. Kto ma w tej kwestii słuszność? Jak to zwykle bywa, racja leży po obu stronach. Czarne rzeczy wymagają szczególnego traktowania (widać na nich sierść zwierząt, szybko się spierają i zaczynają robić wrażenie nieschludnych, a nasza cera wygląda przy nich na zmęczoną). Trudno jednak odmówić czerni elegancji. Aby uniknąć żałobnego efektu, miksujmy faktury ubrań (materiały, które najlepiej wyglądają w tym kolorze to moher, skóra lub jej imitacja i jedwab), a twarz zawsze rozświetlajmy mocną biżuterią. I voilà!
sweater / sweter – Zara
coat / płaszcz – Asos.com
bag / torebka – Stefanel
shoes / buty – Prima Moda
Do czasu, gdy w mojej szafie nie zawita biały sweter do bioder (o ile w ogóle się to zdarzy), zadowolę się tym sprzed dwóch sezonów. Ci którzy oglądają bloga od początku na pewno zorientują się, że pozostałe elementy stroju też mają swoje lata. Tworzenie zestawów z rzeczy, które już mam w szafie wyszło na korzyść dla mojego portfela i łóżka (ostatnimi czasy stało się ono drugą "szafą" dla ubrań niemieszczących się na półkach). Nieużywane swetry, marynarki i bluzki przekazałam dalej (nowym właścicielom na pewno bardziej się przydadzą) i z ulgą odzyskałam swoje miejsce do spania :). A Wam udało się stworzyć ostatnio zestaw zgodny z aktualnymi trendami, ale przy użyciu starych rzeczy? Jesli tak, to co wykorzystałyście?:)