Take me to Paris …

Why don't we leave tonight and take off to a different place? From the Louvre to the Eiffel Tower, from the Place de la Concorde to the Grand and Petit Palais – I want to see my Paris again…

nacklace / naszyjnik – My Way Jewellery

dress / sukienka – Religion

shoes / buty – Zara

clutch / kopertówka – Małgorzata Bartkowiak

Po tych kilku dniach wiem jedno – warto żyć dla widoku wschodzącego słońca nad Paryżem. Brakuje mi słów, aby opisać wszystkie te wrażenia i momenty, które sprawiły, że wyjazd do tego miasta był niezapomnianą i niepowtarzalną przygodą. Po cichu mam jednak nadzieję, że za jakiś czas znowu będę mogła spacerować ulicami Paryża i witać się z wieżą Eiffla za każdym razem, gdy pojawi się na horyzoncie.

 

Do zobaczenia w Paryżu! 

 

Cream and Red – Welcome back!

jacket and bag / żakiet i torebka – Mango i MEXX by Answear.com

shoes / buty – Stradivarius 

trousers / spodnie – Cubus

shirt / bluzka – Mango

Moje ukochane czerwone rurki znowu wróciły do gry :). Po długim (albo raczej dłuuugim) weekendzie nadszedł czas na strój nadający się nie tylko na majówkowe grillowanie :). Gdyby nie sandałki, które wyciągnęłam z czeluści szafy, strój byłby całkiem elegancki, ale wczorajszy dzień nie wymagał ode mnie oficjalnego zestawu :). A Wy, miałyście już okazję założyć swoje ulubione ubrania z zeszłych sezonów?:) Poza czerwonymi spodniami i cielistymi sandałkami do łask wróciła też jeansowa kurtka i baletki.

UWAGA! Kolejny raz mam dla Was kod zniżkowy do sklepu Answear.com (kod rabatowy: MLE6, wysokość rabatu: – 20%). Wszystkie informacje dotyczące rabatu znajdziecie tutaj. Co więcej możecie teraz skorzystać z dodatkowej promocji – darmowej odsyłki rzeczy, które chcielibyśmy zwrócić (koszty wysłania paczki zwrotnej potrafi czasami nieźle odstraszyć:)). Więcej informacji znajdziecie tutaj.

 

New In

Przez ostatnie kilka tygodni w moje ręce trafiło kilka nowych rzeczy :). Nie wszystkie jeszcze do mnie dotarły (niestety wysyłka trwa zazwyczaj o wiele za długo) i być może część z nich nie zagrzeje u mnie miejsca zbyt długo –  czasami zdjęcia nie są do końca wiarygodne. Niemniej jednak dziękuję za wszystkie prezenty i mam nadzieję, że znajdzie się dla nich miejsce w stylizacjach :). A Wy zrobiłyście ostatnio jakieś zakupy?

dress and shirt / sukienka i bluzka – asos.com

 

tunic / tunika – Sylwia Majdan 

shoes / buty – Topshop

jacket / żakiet – Mango by Answear.com

bag / torebka – Parfois 

skirt / spódnica – Zara

sandals and hat / sandały i kapelusz – no name / TK MAX

I jestem gotowa na lato! :)

Wake me up in MAY…

sweater / sweter – J.W. Anderson for Topshop

jeans / jeansy – MOTO

shoes and coat  / buty i płaszcz – Zara

nacklace / naszyjnik – H&M

Z każdym cieplejszym dniem nie mogłam doczekać się pogody, która pozwoliłaby mi na beztroskie spacerowanie po moim ukochanym sopockim MOLO. Wraz z nadejściem wiosny mogłam w końcu wyciągnąć z szafy pudrowe rurki, sweter od JW Andersona dla Topshop i czerwone "lordy", czekające od dawna na swój moment. Delikatny wiatr we włosach, ciepłe promienie słońca i widok łabędzi leniwie pływających po tafli morza – to mój plan na nadchodzącą majówkę!

Follow my blog with bloglovin!

Last Month!

Ostatni miesiąc był magiczny. Oby następny nie ustępował mu na krok! :)

Długo zastanawiałam się, którą z tych sukienek zapakować w podróż – w końcu zdecydowałam się na żółtą :).

Przygotowywanie zdjęc do przepisu "od kuchni" :)

– Gosia, wiesz już jak robić te brzuszki czy nie??

– Czekaj, czekaj, właśnie sprawdzam!

Oj, chyba coś mi weszło w kadr…

Z góry zawsze najlepiej!

 

NEON & WHITE – ready for the evening

skirt / spódnica – River island

shoes and shirt / buty i bluzka – Zara

jacket / marynarka – H&M

Pod koniec tygodnia wreszcie będę miała czas, aby spotkać się z dziewczynami w celach prywatnych ;). Mamy sporo do zaplanowania na maj (poza finałem konkursu Złotej Nitki, czeka mnie jeszcze przeprowadzenie kolejnych wykładów, kilkudniowy wyjazd i ciągłe kursowanie pomiędzy Warszawą a Trójmiastem). Cieszę się, że nie jestem już skazana na czarne botki, parki i szare swetry – pogoda wreszcie pozwoliła mi wyciagnąć z szafy upragnione, wiosenne ubrania. Pamiętacie moją marynarkę "pingwina"? W sezonie jesień – zima 2011/2012 nosiłam ją do burgundu i zieleni, a teraz świetnie prezentuje się z pastelami. Biel i delikatne beże to dobre tło dla neonowych kolorów – intensywne żółcie i zielenie zyskują w takim połączeniu odrobinę sznytu.

A jakie są Wasze plany na weekend?:)

Follow my blog with bloglovin!