Like a star

    Kto nie ryzykuje, nie wygrywa! Dlatego podjęłam się próby skomponowania ukochanego stroju Olivii Palermo, wykorzystując tylko te rzeczy, które już mam w swojej szafie. Zadanie nie było aż takie trudne. Wiedziałam, że podstawą musi być czerń. Założyłam więc swoje pseudo-skórzane spodnie z Terranovy, czarny golf z Mango oraz czarną marynarkę z Zary (jeden z moich lepszych zakupów). Wyszukałam coś futrzanego i szarego (i oczywiście sztucznego, martwe zwierzątko to na pewno nie jest to, co doda nam szyku) oraz duży naszyjnik (Mamo jeśli to czytasz, to od razu wyjaśniam – naprawdę nie mam pojęcia w jaki sposób Twój naszyjnik znalazł się na mojej szyi).

    Z fryzurą nie miałam zbyt wiele problemów, mój kolor włosów (chociaż coś!:)) jest zbliżony do koloru włosów Olivii Palermo, więc wystarczyło nakręcić je na lokówkę i gotowe.

    Przyznam się szczerze, że nie bardzo wiem, na jaką okazję nadaje się ten strój. Wychodzę dziś ze znajomymi, więc wykorzystam tę kombinację. Pominę tylko futrzany szal, na imprezę jest zdecydowanie zbyt elegancki. Mimo wszystko jestem zadowolona z efektu. Boję się nawet myśleć, ile mogą kosztować te elementy garderoby, które ma na sobie Olivia. Być może (albo nawet na pewno) mój strój nie zrobiłby tak piorunującego wrażenia, ale z pewnością jest piorunująco tańszy;).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Grey grey grey…

  Witajcie! Mój dzisiejszy outfit jest dosyć skromny, w moim ulubionym szarym kolorze. Dziwi mnie to, że gdy ja ubieram się na szaro to wydaje mi się, że wyglądam nudno ale gdy widzę jak ktoś inny ma strój w tym kolorze, to zawsze żałuje, że dzisiaj nie postawiłam na szarość. Czy Wam też się zdarza coś takiego?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Sweter – Motivi (ma już 4 lata, a niczego mu nie brakuje, bardzo udany zakup:)),

bluzka – CUBUS (kupiona na przecenię 2 lata temu za 39 złotych!:), sama jestem zaskoczona dobrą jakością rzeczy w Cubusie)

 

Spring

    Wiosenny nastrój w końcu i mnie zaczął się udzielać, co oczywiście od razu przekłada się na dobór ubrań. Przedstawiam Wam outfit, z moim ukochanym żakietem z New Look w roli głównej.  Mam nadzieję, że strój przypadnie Wam do gustu, jeśli tak, bez skrępowania (z drobnymi modyfikacjami i z użyciem pralki) przechodzę w tym stroju całą wiosnę:) Miłego piątku!

Żakiet: New Look (kolekcja jesień/zima 2009/2010),

spodnie: River Island (kolekcja jesień/zima 2010/2011, 99 zł),

kozaki: Aldo (kolekcja jesień/zima 2010/2011, cena z przeceny 290 zł),

koszula: Mango (kupiona tyle lat temu, że nie pamiętam ani daty ani ceny:)),

torebka: River Island (kolekcja wiosna/lato 2010, kupiona na Allegro za 130 złotych)

okulary: H&M (kolekcja wiosna/lato 2011, 29 złotych)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Torebka i kalosze Zosi

Przygotowałam dla Was parę linków, w których możecie znaleźć rzeczy podobne do tych, jakie miała na sobie Zosia. 

 

 

Zosia swoją torebkę kupiła w Peek&Clopenberg za 149 złotych. Jest to kopia torebki Birkin, która jest uznawana za najbardziej ekskluzywną torebkę na świecie. Niestety nawet gdybyśmy byli milionerami i chcieli wydać na nią fortunę i tak musielibyśmy zapisać się w kolejce. Znalazłam dla Was trzy bardzo podobne modele na Allegro. Podaję linki do aukcji:

http://allegro.pl/torebka-birkin-z-klodka-ecri-wys24h-i1516502804.html

http://allegro.pl/mizensa-birkin-karmelowa-camel-kawowa-hermes-look-i1516064445.html

http://allegro.pl/skora-naturalna-wloski-kuferek-klodka-birkin-camel-i1514423005.html

 

 

Kalosze były kupione w internecie. Znalazłam dla Was identyczną aukcję, niestety już zakończoną ale jestem pewna, że zostanie wystawiona ponownie.

http://allegro.pl/k13-r-40-kalosze-oficerki-dzokejki-granat-i1500744945.html

 

 

Tu przedstawiam aukcję z bardzo podobnymi kaloszami, które też gorąco polecam!

http://allegro.pl/kalosze-hd-heavy-duty-candle-granatowe-roz-39-i1482424965.html

Strój dnia!

Ponieważ dostałam od Was wiele pytań, dotyczących mojego stroju z niedzielnego spaceru po plaży, przedstawiam go Wam w całej okazałości:

Szalik został kupiony w Cubusie za 59 złotych. Wbrew pozorom nie jest to modny w ostatnim czasie "komin"  (czyli szalik, który jest w formie okręgu). Bardzo chciałam taki mieć, więc końce swojego  "zwykłego szalika" ciasno związałam. Teraz idealnie sprawdza się w swojej nowej roli.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ramoneskę kupiłam w Berschce, oczywiście na przecenie. Zapłaciłam za nią 79 złotych:). Moja przyjaciółka chciała mnie udusić, bo sama kupiła tą kurtkę za jej regularną cenę czyli 179 złotych. Jeansy pochodzą z tego samego sklepu. Buty Emu już znacie, a torebka została zamówiona na Asos.com i wiem, że jest jeszcze dostępna:)

Almost have

    Znalazłam dla Was coś, co według mnie sprawdzi się w lecie idealnie. H&M w swojej letniej kolekcji  przygotował dla nas torbę dostępną w trzech kolorach: niebiesko-białym, pomarańczowo-białym i żółto-białym. Za cenę 79 złotych dostajemy absolutnie ponadczasowy dodatek, idealnie sprawdzający się na plażę czy na dwudniowy wyjazd. Ja zakochałam się w tej torbie od pierwszego wejrzenia. Najbardziej przypadł mi do gustu kolor pomarańczowy ale tak naprawdę, gdybym mogła wzięłabym wszystkie trzy. Niestety przy kasie w porę odzyskałam kontrolę nad sobą i zrozumiałam, że w swojej kolekcji mam już torbę na plażę i byłby to zbyteczny wydatek. Z bólem serca więc, polecam ją Wam. ;)