Saturday’s night fever!

    Witajcie! Dzisiaj obchodzimy urodziny naszego Przyjaciela. Z tego powodu strój, który dziś prezentuję jest wieczorowy. Powiedzcie mi proszę co o nim myślicie. Byłam już tak ubrana na inną okazję, i myślę, że wtedy sprawdził się doskonale. Oto zdjęcia

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zawsze marzyłam żeby do czarnej sukienki bez dekoltu, nałożyć wielki naszyjnik. Wypatrzyłam sobie nawet jeden w River Island, ale w ramach oszczędności postanowiłam zajrzeć do pudełek mojej mamy (i Was też gorąco do tego zachęcam! Może napiszecie co Wy pożyczacie od mam?). Wynalazłam piękny naszyjnik, po którym w ogóle nie widać, że jest z plastiku:)

Sukienka to moja jedyna mała czarna, w związku z tym chodzę w niej non stop (oczywiście z przerwami na pranie). Kupiłam ją na Allegro już ponad rok temu, za 79 zł. Myślę, że to mało, jak na sukienkę z Topshop (była używana).

Ja lecę się przygotować, a Wam życzę miłego wieczoru! :)

 

Treasure

   Zanim poważnie zastanowiłam się nad tym, co, z nowych kolekcji, powinno się znaleźć w szafie każdej z nas, zrobiłam drobny zakup w H&M. Ta bransoletka kosztowała 9,90 (!!!), ale i tak przyciągnęła wzrok wszystkich moich koleżanek:). Myślałam, że przeczeka do lata, ale teraz widzę, że pasuje do wszystkiego, nawet do grubych swetrów. I dostępne są też  inne kolory!

 

-6…

     Witajcie! U mnie, jest dzisiaj niezwykle przyjemna temperatura. Najchętniej założyłabym na siebie trzy koce (i zrobiłabym to nie wychodząc spod kołdry!:)), ale niestety dzisiaj nie jest to możliwe:).

    Przedstawiam Wam strój dnia, który wczoraj całkiem nieźle sprawdził się, przy minusowych temperaturach. Oprócz okularów z Reserved, które już pewnie znacie na pamięć, mam na sobie kurtkę z ZARY, golf z Mango (w zeszłym roku udało mi się go wywęszyć na przecenach, bawełniany, dopasowany, czarny golf nie może być złym zakupem!), a także spodnie kupione na Allegro z Terranovy za 79 złotych.

    O takich spodniach marzyłam od dawna (tak naprawdę marzyłam o spodniach z prawdziwej skóry, ale po zorientowaniu się w cenach, stwierdziłam, że na marzeniach poprzestanę :), ale przyznaję, że względy ideologiczne także miały wpływ na moją decyzję). Gdy zajrzałam ostatnio do Terranovy (bodajże tydzień temu), widziałam jeszcze parę sztuk na wyprzedażach, więc jeśli przypadły Wam do gustu, to tam możecie je wyszukać.

 

 

 

 

 

 

 

A oto spodnie, w całej swojej okazałości:

Bargain cd.

A oto jak prezentują się okulary z reserved na moim nosie:) Miłego dnia!

Dzisiaj jest u mnie -13 stopni Celsjusza, więc musiałam przystosować swój strój do warunków atmosferycznych:) jutro pokażę całość:) A jak Wy sobie radzicie z tą pogodą?

Strój dnia!

    Kocham przeceny! Chciałam Wam pokazać bluzkę, kupioną w ZARZE za 69 zł przecenioną z 149 zł! Jest naprawdę piękna,  materiał, z  którego jest zrobiona bardzo ładnie się układa i pasuje do wszystkiego. Włożyłam do niej spódniczkę kupioną w Stradivariusie i buty kupione na przecenie w river island. Jak wam się podoba ten zestaw?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wszystko w jednym!:)

     Chociaż należę do grona liliputów (mierzę maksymalnie 160cm, w zależności od tego jak wysoko wyciągnę szyję), to uwielbiam nosić duże torebki. Mam w nich zawsze straszny bałagan, a mój chłopak dostaje spazmów kiedy każę mu czegoś w niej poszukać.

   W ogóle mi to nie przeszkadza ponieważ moje torebkowe motto brzmi: „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!:)”. A moją ukochaną, z tych wszystkomieszczących torebek, jest ta, którą kupiłam na wyprzedaży w Zarze w dalekiej przeszłości (czyli dwa lata temu:)). Wydawała mi się wtedy trochę za bardzo odważna, ale moja przyjaciółka zagroziła, że jeśli ja jej nie wezmę to ona ją bierze, więc nie miałam wyboru. Przyznam się, że cena też była kusząca, bo była przeceniona o ponad połowę. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   Moja opinia o niej uległa zmianie, dziś uważam, że dzięki niej neutralne stroje nabierają charakteru, no i przede wszystkim mogę w niej naraz zmieścić laptopa, kosmetyczkę, wielki portfel, mini lakier do włosów, zeszyt, chusteczki higieniczne, klucze, perfumy, zapasowe rajstopy, telefon, 10 wypisanych długopisów, lakier i zmywacz do paznokci, stos rachunków, sok jednodniowy i wiele innych niezbędnych rzeczy:)