No i po majówce! Już niedługo lato, ale do tego czasu jeszcze wiele pracy przede mną. Dla studentów zaczyna się naprawdę ciężki okres, nie wspominając już o maturzystach! Za wszystkich będę trzymać kciuki! Pamiętajcie: nie taki diabeł straszny jak go malują (oczywiście to przysłowie nie dotyczy matematyki;). Powodzenia z nauką i testami! Uda się Wam!
Na obejrzenie tej stylizacji zapraszam Was już jutro!
176 komentarzy
matematyka na poziomie liceum też nie jest taka zła;)
gorzej jak ktoś ma ją na studiach… kosmos:P
pozdrawiam Was dziewczyny
miło tutaj
:*
dodany przez Aneta @ 4 maja 2011 o 08:34. #
na studiach też nie jest taka zła. Tylko nie każdy ma do niej smykałkę. ;)
Ja się z nią męczyłam przez 5 lat studiów i jakoś dałam radę a nawet ją polubiłam.
Aaa za 20 dni obrona mgr ;)
dodany przez Kinga @ 4 maja 2011 o 08:58. #
a ja mysle,ze matmę na studiach łatwiej zrozumieć niż w LO na poziomie rozszerzonym ;)
dodany przez Bass @ 4 maja 2011 o 09:14. #
Teraz program maturalny jest tak okrojony ze nawet rozszerzona matura to jakis zart. ja zdawalam rozszerzona mature w klasie IB, to dopiero bylo wyzwanie, program studiow matematycznych ale bylo warto :)
dodany przez Doda @ 4 maja 2011 o 12:27. #
na studiach też nie jest taka zła ;)
dodany przez :) @ 4 maja 2011 o 10:13. #
Prze demna obrona i jakoś tez to trzeba przeżyć
dodany przez elza @ 4 maja 2011 o 11:13. #
no ja 18 czerwca się bronie i to dopiero strach matura przy tym to pikuś:P:)
dodany przez lola @ 4 maja 2011 o 11:59. #
ale słusznie ktoś zauważył, że od matury tak naprawdę dużo zależy. i to ta różnica. ;)
dodany przez marti0110 @ 4 maja 2011 o 13:11. #
obrona to formalnosc, naprawde trzeba byc niezlym “geniuszem” zeby ja oblac
dodany przez brrr @ 4 maja 2011 o 13:15. #
ja przez całe LO nie lubiłam matmy a poszlam na studia i pokochalam :)) a zeby było śmiesznie to materiał z LO zrobilismy w ciągu hmm 3 miesiecy?;D Pozdrawiam!
dodany przez pati @ 4 maja 2011 o 22:38. #
Hej Kasiu ! Chciałąbym się Ciebie poradzić w sprawie kosmetyków ( zauważyłam , że masz podobne problemy do mnie ) , da się tu gdzieś napisać na priv ? bądź email ?
dodany przez monika @ 4 maja 2011 o 08:36. #
na tym zdjęciu masz fajnie ułożone włosy, czym kręcisz że wychudzą tak ładnie falowane?
dodany przez Monika @ 4 maja 2011 o 08:37. #
Miłego i ciepłego dnia Kasiu!:)
dodany przez Paulina @ 4 maja 2011 o 08:37. #
Stylizacja jutrzejsza zapowiada się bardzo ciekawie:)
http://ahhmniam.bloog.pl/
Zapraszam na mój kulinarny blog
dodany przez elzbieta @ 4 maja 2011 o 09:19. #
Czekam z utęsknieniem na jutro
dodany przez kachaziele.bloog.pl @ 4 maja 2011 o 11:36. #
Ale zabawnie nosisz zegarek :) Wygodnie Ci?
dodany przez Sorelka @ 4 maja 2011 o 08:40. #
ja zawsze tak nosze zegarek…. bardzo wygodnie :)
dodany przez Asia @ 4 maja 2011 o 09:18. #
i niepraktycznie – szkiełko jest o wiele bardziej narażone na zbicie. ja przez takie bezsensowne noszenie straciłam dwa zegarki :-//
tak więc – uważajcie!
dodany przez olla @ 4 maja 2011 o 11:53. #
to nie reguła, na jakiś poprzednich zdjęciach (stylizacja z jeansami takimi plamionymi, szarą marynarką z zary i torebką od mischy barton) i tam kasia zegarek nosi tarczą na zewnątrz, o ile dobrze pamiętam. ;d
dodany przez marti0110 @ 4 maja 2011 o 13:13. #
Dziękuje, dziękuje, przede mną egzaminy z chemii i biologii rozsz. więc kciuki się przydadzą! :) Tobie również Kasiu powodzenia na sesji, która wielkimi krokami się zbliża!
dodany przez Natalia @ 4 maja 2011 o 08:42. #
Hej dziewczyny, nie orientujecie się czy w Łodzi jest gdzieś sklep River Island?
dodany przez barbra @ 4 maja 2011 o 08:45. #
oj chyba nie, z tego co wiem do tej pory RI pojawiło się w Gdańsku , Poznaniu, Lublinie, Wrocławiu i Warszawie
dodany przez SL. @ 4 maja 2011 o 10:50. #
Dzięki, tak niestety się spodziewałam…
dodany przez barbra @ 4 maja 2011 o 11:17. #
żałuję, że w łodzi nie ma. ale na pewno nie ma? nawet w porcie?
dodany przez marti0110 @ 4 maja 2011 o 13:14. #
Przede mną kończenie pracy magisterskiej, egzaminy i obrona. Dam rade.
dodany przez TeaSahara @ 4 maja 2011 o 08:47. #
właśnie dzisiaj rano wstałam załamana jak to wszystko ogarne w tym miesiącu ale trzeba dać rade :) Tobie również zycze powodzenia!! :)
dodany przez Anika @ 4 maja 2011 o 08:53. #
Mam tak samo, do sesji pozostał miesiąc, a teraz pełno zaliczeń, oddawanie prac semestralnych, itd. Jak to wszystko ogarnąć nie mam pojęcia, ale dam radę jak zawsze, już od 4 lat :P
dodany przez Magdalenka @ 4 maja 2011 o 13:24. #
A JA WŁAŚNIE MIESIĄC TEMU SIĘ OBRONIŁAM MAM JUŻ MGR DOBRĄ PRACĘ I ŚWIĘTY SPOKÓJ!
;-)))
dodany przez iza @ 4 maja 2011 o 19:02. #
oj ciężko, ciężko :-/
ale nie WOLNO się poddawać :)
Kasiu, prosimy o jakieś ciekawe sklepy internetowe :)
dodany przez Ilona @ 4 maja 2011 o 08:57. #
Kasia, nie żebym się czepiał ale NIEDŁUGO piszę się razem. A zahaczasz w dodatku o maturę… ;)
Pozdrawiam :)
dodany przez tomek @ 4 maja 2011 o 08:59. #
oj tak dla studentow tez ciezki okres wlasnie zakuwam:) kasi sliczny masz zegarek:)
dodany przez sept @ 4 maja 2011 o 09:01. #
przecież zegarka nie widać!!!
dodany przez Αdi @ 4 maja 2011 o 10:28. #
najpierw przejrzyj wszystkie posty a potem komentuj, na zdjeciach z wczesniejszego wpisu bylo widac caly zegarek:)
dodany przez sept @ 4 maja 2011 o 12:50. #
Również życzę powodzenia wszystkim maturzystom:)
http://www.adaieros.blogspot.com
dodany przez Ada @ 4 maja 2011 o 09:02. #
Bardzo lubię czytaj i przeglądać zamieszczane prze Ciebie wpisy, wydajesz się ciekawą dziewczyną. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki!
PS. Nie “nie długo” tylko niedługo, jakby co;-)
dodany przez Mariola @ 4 maja 2011 o 09:03. #
Sesja….studia…ach, jak wspaniale, że to jest już za mną :). Wiem co za ból, również przechodziłam sesję więc nie zostało mi nic innego jak życzyć powodzenia wszystkim studenciakom.
Warto nauczyć się to co jest najważniejsze, resztę dwa lub trzy razy przeczytać na głos (by weszło do głowy) no i przede wszystkim…liczyć na szczęście. Nikt mi nie powie, że szczęście nie jest potrzebne…owszem jest. Możesz nauczyć się 90% materiału a trafić na pytania z tego działu, z którego się nie umie zaś z drugiej strony możesz nauczyć się 10% materiału, resztę przeczytać i trafić na pytania z, których się jest przygotowanym.
Także jeszcze raz życzę sesjowiczom udanych egzaminów..maturzystom…powodzenia na maturze a Tobie Katarzyno życzę miłego dnia.
dodany przez Magdalena @ 4 maja 2011 o 09:07. #
Ty musisz byc z górnego śląska albo .wielkopolski. Zgadlam?
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 4 maja 2011 o 09:15. #
dokładnie!! szczęście to połowa sukcesu ;)
dodany przez kiko @ 4 maja 2011 o 15:41. #
Z jakiej firmy jest lekier? I jeszcze numer albo nazwa koloru? Bardzo proszę o odpowiedz długo szukam takiego koloru i nie umiem znaleźć :<
dodany przez Anonim @ 4 maja 2011 o 09:18. #
chyba z H&M?
dodany przez marta @ 4 maja 2011 o 13:23. #
zapowiada sie ciekawie! jakos masz szczescie do tych ladnych kubkow z kawa )
zapraszam ojla.blogspot.com
dodany przez Ojla @ 4 maja 2011 o 09:21. #
Przede mną też sesja, a to gorsze niż matura ;)
Mimo wszystko cieszę się, że mam to już za sobą ;)
Ładna fryzura, Kasiu. Pozdrawiam Ciebie i Zosię.
http://sims3parcele.blog.onet.pl/
dodany przez Just @ 4 maja 2011 o 09:28. #
Faktycznie, na studiach ma się czasem wrażenie, że co rok (albo co pół roku) jest “matura”. Ale tak naprawdę wolałabym 10 egzaminów na studiach niż powtórkę z matury..
Matura jest o wiele bardziej stresująca – od niej wszystko zależy, bez niej niczego nie da się zrobić. a sesje zawsze można powtórzyć, świat nam się nie zawali
:)
dodany przez ann @ 4 maja 2011 o 10:18. #
zobaczymy czy na studiach tez tak bedziesz mowic:)
dodany przez sept @ 4 maja 2011 o 12:51. #
jestem juz po studiach (czytaj ze zrouzmieniem), i wiem, że dla mnie i większości znajomych mniejszym stresem była sesja (składająca się chocby i z 8 egzaminów). to oczywiste. postudiujesz, zrozumiesz.
dodany przez ann @ 4 maja 2011 o 15:02. #
nie napisalas nigdzie wprost ze studiujesz “tak naprawdę wolałabym 10 egzaminów na studiach niż powtórkę z matury..” wolalabym a wolalam to jest zdecydowanie roznica, wiec raczej Ty pisz konkretniej i bardziej jasno, jestem w trakcie studiow i widocznie jestem wyjatkiem bo dla mnie matura byla zdecydowanie mniejszym stresem, fakt faktem ze bez matury nie pojdziesz na studia (bo chyba tylko do tego jest ona potrzeba) ale w dziesiejszych czasach mature rowniez mozesz powtarzac tyle ze za rok (co dla mnie jest bez sensu), wiec nie ma sie czym przejmowac:)
pozdrawiam
dodany przez sept @ 4 maja 2011 o 18:12. #
Gdy pomyślę, że ja za rok będę odczuwała ten ogromny stres,który dzisiaj przeżywają maturzyści,nogi mam jak z waty oraz ochotę na ucieczkę na bezludną wyspę!
Tak bardzo mnie to przeraża, został niecały rok!
Trzymam za wszystkich kciuki,a przede wszystkim za licealistów z mojej szkoły! ;)
Pozdrawiam! ;)
dodany przez Alexandra1811 @ 4 maja 2011 o 09:31. #
ja tak samo. a nawet do końca nie jestem pewna, co chcę zdawać… również trzymam kciuki za wszystkich maturzystów!
dodany przez marti0110 @ 4 maja 2011 o 11:08. #
Niestety mam ten sam problem, oprócz przedmiotów obowiązkowych,chciałabym jeszcze zdać maturę podstawową z historii i geografii, a zdaję sobie sprawę, że te przedmioty nie należą na łatwych!
Przed nami ciężki rok,trzeba go dobrze wykorzystać, by potem cieszyć się z otrzymanych wyników.
W sumie nie czuję się zbyt pewnie z historii, jednak chcąc iść na studia prawnicze jest niezbędna. ;/
Muszę wziąć korepetycje u taty, gdyż dziedzina jaką jest historia ma on w “małym palcu”, nie to co ja!
;)
dodany przez Alexandra1811 @ 4 maja 2011 o 13:17. #
ależ mi się podobają kolory na tym zdjęciu !
czekamy na więcej
http://www.margomi.blogspot.com
dodany przez Małgośka @ 4 maja 2011 o 09:33. #
U mnie niestety majówka nie udana przez ŚNIEG!. Tak tak spało chyba z 10 cm śniegu. Kasiu może napisałabyś coś o lakierach do paznokci albo podkładach jakie testowałaś na sobie?? Pozdrawiam
dodany przez Aga @ 4 maja 2011 o 09:38. #
Dziękujemy :)
dodany przez Agatka @ 4 maja 2011 o 09:39. #
:) lepiej nie trzymaj tych kciuków, to ponoć przynosi pecha! Lepiej zwyczajnie życzyć wszystkim maturzystom i studentom połamania piór i języków ;)
Tak więc POWODZENIA!
dodany przez lilimoli @ 4 maja 2011 o 09:41. #
hej wszystkim,
a gdzie można kupić kawę w takich kolorowych kubeczkach??
Wszystkie znane mi kawiarnie odpadają.
http://ch-and-ch.blogspot.com/
dodany przez Justyna @ 4 maja 2011 o 09:42. #
hej :) takie kubki wielokrotnego użytku, z plastiku (w różnych kolorach) były do kupienia w jakimś sklepie internetowym, ale już nie pamiętam w którym… chyba urbanoutfitters.co.uk
dodany przez Marta @ 5 maja 2011 o 08:31. #
hej Kasiu! piszę do Ciebie pierwszy raz, ale mam nadzieję, że odpiszesz.. właśnie mam problemy z powrotem do codzienności po majówce ;( a podobnie jak Ty w perspektywie jest sesja.. ale nie o tym. Gdzieś czytałam, że pracujesz dorywczo w butiku, właśnie planuję podjąć pracę, ale mam wiele obaw.. Czy Ty w wakacje również pracujesz, czy raczej uważasz, że wakacje to wakacje i wybierasz wypoczynek? Myślisz, że praca przez całe wakacje to dobry pomysł? jeżeli odpiszesz będę bardzo wdzięczna
Pozdrawiam ciepło ;)
dodany przez Aga @ 4 maja 2011 o 09:47. #
Witam Cię bardzo serdecznie:) Tak akurat się zdarzało, że w wakacje nie robiłam sobie przerwy od pracy. Mimo to odczuwałam ulgę, że nie mam zaliczeń czy prac do napisania. Tydzień wolnego zawsze zostawiałam sobie na wrzesień:). Być może tak łatwo było mi zrezygnować z wczasów w wakacje, bo nawet gdy pracowałam w weekendy mogłam chodzić na plażę:) Pozdrawiam!
dodany przez Kasia @ 4 maja 2011 o 10:40. #
Hey! Mam pytanie do Kasi o beżowe szpilki które masz na sobie na kilku zdjęciach , z jakiego są sklepu lub gdzie mogą być podobne:) Z góry dzięki i pozdrawiam!
dodany przez Natalia @ 4 maja 2011 o 09:48. #
zara. ; )
w internecie, na allegro jest mnóstwo takich, owakich… ;) przeróżne, nawet w cenie 59 zł już. ; ) bo buty z zary są proporcjonalnie drogie.
kasiu chciałam zapytać, czy buty z zary są warte swojej ceny? :)
dodany przez marti0110 @ 4 maja 2011 o 11:10. #
ja Ci odpowiem – nie , nie są. taką opinię wystawiła też gdzieś w komentarzach dziewczyna pracująca w Zarze – ja potwierdzam.
kozaki np. nie są przystosowane do polskich, srogich zim. są piękne, ale ich podeszwy szybko się zdzierają i trzeba je podbić u szewca, no co często bywa już za późno. Jeśli masz kilka par kozaków – ok, ale jeśli masz zamiar przechodzić jednych w kozakach z Zary kilka sezonów, to niestety szanse są nikłe.
Baletki są ok, jakość dobra, ale z wysokimi szpilkami różnie już bywa. Kupiłam kiedyś jedne, w których nie dało się chodzić (źle wyprofilowane).
pzdr.
dodany przez olla @ 4 maja 2011 o 12:03. #
dziękuję za odpowiedź. ; )
dodany przez marti0110 @ 4 maja 2011 o 13:07. #
Oglądałam stare zdjęcia Kasi, które są umieszczone w internecie i widać zmianą sylwetki. Kasia schudła (lepiej oczywiście teraz wygląda), ale no wmawianie innym, że zawsze się nie miało kobiecych kształtów i taką figurę od zawsze jest trochę nieprawdą, bo są zdjęcia gdzie masz więcej kształtów….
dodany przez black cat @ 4 maja 2011 o 09:57. #
Też to zauważyłam.
dodany przez Basia @ 4 maja 2011 o 11:13. #
ejj……..mam super rade dziewczyny!
poprzyglądajcie sie lepiej sobie,bo jescie takie idealne :) Kasia jest rzeczywiście bardzo szczupła,ale ma ku temu tendencje -wystarczy spojrzec na jej mame, nie sądzę zeby sie głodziła nie wiem jak!!:) jak człowiek ma co w życiu robić, jest zabiegany to nie ma czasu zeby siedzieć i faszerować się;)
bywam tu często i nigdy nie zauważyłam “wmawiania” przez nią, ze nic nie robi, widocznie je zdrowo, w odpowiednich odstępach czasu i dba o siebie, i wcale nie ma obowiązku o tym mowic. O co tyle krzyku i wytkania ze ma nos taki,a nie inny..nikt nie jest idealny, ale radziłabym koleżankom spojrzeć w lustro i sie przyrzec swoim idealnym twarzom i figurom. Aaa a ten kolor zielony, to u Was z zazdrości ;)
dodany przez kiko @ 4 maja 2011 o 15:51. #
tak, Kasia wyglada lepiej ale tylko pod wzgledem figury bo przez spadek kg schudla Kasi tez buzia i jej nos jest teraz bardziej widoczny, szczegolnie ze jest kartoflany i duzy. pewnie dlatego tak malo jest zdjec na ktorych Kasia pokazuje cała twarz, mam wrazenie ze prawie na wszytskich zdjeciach Kasia fotografowana jest z profilu bo wtedy nie widac jej duzego nosa.
Pomimo nosa Kasiu jestes ladna choc uwazam ze on cie naprawde szpeci. Pozdrawiam
dodany przez Luiza @ 4 maja 2011 o 11:49. #
Nie chodzi nawet o nos, ale o zmianę figury. Nie czuję abym poruszała tutaj jakąś bardzo prywatną sprawę, bo Kasia Tusk bardzo otwarcie piszę nam niemal o wszystkim…
Także ja tu widzę jakiś mały fałsz, może lepiej napisać, że się zmieniłam w ciągu paru lat, niż wmawiać, że to geny i jem wszystko i jestem taka szczupła? Bo jest różnica w wyglądzie.
dodany przez black cat @ 4 maja 2011 o 12:00. #
Ja też nie stosuję żadnej diety, a schudłam po okresie dojrzewania, gdy się ma 16-20 lat to się ma niższą przemianę materii ponieważ hormony rozpuszczają się w tłuszczach i organizm stara się go magazynować. To normalne, że w wieku 23 lat kobieta subtelnieje, a jej przemiana materii przyspiesza, poza tym dochodzi bardziej aktywny tryb życia, więcej zajęć i stresów i to też wpływa na sylwetkę. To tak z autopsji, ale zauważyłam to również u moich koleżanek.
dodany przez Magdalenka @ 4 maja 2011 o 13:34. #
taka mąra się znalazła!!!
pokaż nam swój nos!!!! a nie się czepiasz Kasi…
a ciekawe jaką ty masz figurę, że tak ostro komentujesz!!!!????
Najlepiej to się widzi wady u kogoś niż u siebie…
dodany przez Ilona @ 4 maja 2011 o 14:09. #
Dziewczyny… tego nie da się czytać :( Naprawdę nie słyszałyście nigdy o szybkiej przemianie materii, o ludziach naturalnie szczupłych? Poza tym Kasia pisała wcześniej jaka była jej historia zdrowotna, związana również z wagą… A o tym nosie to wybacz Droga koleżanko, przeszłaś samą siebie.
dodany przez Alicja @ 4 maja 2011 o 12:09. #
Droga Kasiu! Ja nigdzie nie mogę znaleźć artykułu o tym jak opisujesz o swojej figurze i diecie. Przeszukałam archiwum ale niestety. Będę wdzięczna za odpowiedź lub też pomoc w znalezieniu tegoż artykułu. Pozdrawiam serdecznie!
dodany przez grace @ 4 maja 2011 o 13:00. #
będzie to żmudna robota, ale przeszukaj komentarze – tam znajdziesz odpowiedź! pozdrawiam
dodany przez marta @ 4 maja 2011 o 13:25. #
Alicja całkowicie się z Tobą zgadzam. Co za zakompleksione osoby muszą wypisywać takie głupoty. Kasia ma śliczną proporcjonalną twarz, ja u niej nie zauważyłam “ogromnego” nosa. Ludzie leczcie się ze swoich kompleksów w inny sposób niż wynajdywanie czegoś u innych. Śmiać mi się chce. Kasiu masz normalny nosek i nie przejmuj się ludźmi :) Pozdrawiam i również powodzenia na sesji :*
dodany przez Magdalenka @ 4 maja 2011 o 13:37. #
Droga Luizo, brzmisz jak 13latka, ktorej zdjecia w kolorowych magazynach poprzewracały w głowie. Jeżeli tak jest to trzeba Ci to wybaczyć, jeżeli nie no to Ty masz problem nie Kasia. Pod pojęciem atrakcyjności kryje się więcej niz Ci się wydaje… Pozdrawiam!
dodany przez not Trinny nor Suzannah ;) @ 4 maja 2011 o 12:21. #
“Pomimo nosa…” Luizo?! HAHAHA! Co za brednie! To co, doradzasz operację nosa? :) Przykro, że ludzie nie znają czasami granic. PS ze szpetnym nosem da się coś zrobić, ze szpetnym charakterem niestety nie :).
dodany przez asia @ 4 maja 2011 o 13:10. #
w końcu ktoś prawdę powiedział.
dodany przez pola @ 4 maja 2011 o 12:06. #
Muszę się zgodzić z Black Catem. Zapewne mój post nie zostanie opublikowany, ale też widze lekkie zaklamanie: zdjęcia z czasow z tanca z gwiazdami pokazuja tendencje Kasi do tycia.. Wydaje mi się ze Kasia się odchudzała i teraz dba o linie..
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 4 maja 2011 o 12:30. #
Witam Was serdecznie:). Już kiedyś wypowiedziałam się na temat mojej sylwetki, w związku z czym wklejam swoją wypowiedź poniżej.
Witam Was serdecznie:) Na ten temat wypowiadałam się już wielokrotnie w innych komentarzach:). Przed udziałem w programie byłam jeszcze szczuplejsza niż jestem teraz (taka już moja natura, nie mam powodu mijać się z prawdą w tej kwestii, jak niektórzy twierdzą, wystarczy spojrzeć na moich rodziców:)). Z powodu wielu niepochlebnych komentarzy dotyczących mojej szczupłej sylwetki (które niestety pojawiają się też tutaj, teraz na szczęście akceptuję swoją szczupłość w 100%, ale wtedy fala ataków była dla mnie bardzo bolesna), starałam się przytyć przed programem. Poza dodatkowymi 5 kilogramami skończyło się niestety problemami z cholesterolem i krążeniem, (musiałam jeść naprawdę tłusto żeby coś z tego zostało;)), więc po zaleceniach lekarzy zakończyłam moje starania:). Nie mam doświadczenia w odchudzaniu więc w tym temacie nie doradzę, natomiast wiem, że nie ważne czy jest się chudym czy nie, trzeba ćwiczyć i zdrowo się odżywiać, a nasze ciało się za to odwdzięczy:) Pozdrawiam gorąco!:)
Tym samym uważam ten temat za zamknięty:) Pozdrawiam!
dodany przez Kasia @ 4 maja 2011 o 12:47. #
DZIĘKUJĘ BARDZO!
dodany przez grace @ 4 maja 2011 o 13:02. #
I myślisz że Ci ktoś uwierzy? Jak byś z natury była taka chuda to nie udało by Ci się przytyć tych paru kg przed programem. Poza tym różnica była u Ciebie duża, i to było więcej niż parę kg.
Ja jestem naturalnie bardzo szczupła, próbuję przytyć i nic!
dodany przez max @ 4 maja 2011 o 13:42. #
Też uważam że nie należy mówić to czy ma nieładny nos czy nie, ale szczerze mówiąc wcale nie złośliwie odczułam że stwierdzenie że zawsze była chuda to lekka ściema. Mimo wszystko ładnie teraz wyglądasz Kasiu i życzę żebyś długo cieszyła się tą sylwetką.
dodany przez o. @ 4 maja 2011 o 12:37. #
Kaśka już kiedyś pisała, że przytyła wtedy “specjalnie” i z trudem właśnie dlatego, by nie słyszeć komentarzy, że jest za chuda, a jej naturalna sylwetka jest właśnie taka – szczupła. Znam osoby, które “też tak mają”. Poza tym dziewczyny, jak człowiek ma dużo obowiązków, nawet gdy je porządnie – chudnie (ja tak mam). Są też osoby, które jedzą mało i są “przy kości” – każdy ma inną przemianę!
dodany przez Asia @ 4 maja 2011 o 12:25. #
jak mnie denerwują te wasze pytania o Kasi figure, co was to obchodzi?! nie można być aż takim wścibskim! Kasia i tak dzieli się z Wami wieloma rzeczami z jej życia a wy chcialibyście wiedzieć nie wiadomo co, jest jakaś granica!
PS Kasia dzięki za wsparcie z Twojej strony bo troche obawiam się obrony pracy licencjackiej:/
dodany przez Madzia V @ 4 maja 2011 o 12:56. #
Dzieki za wyjaśnienie Kasiu! Choc wciąż wydaje mi się, że jeżeli kiedyś byłaś troszke grubsza, to jednak masz tendencje do tycia, a moze nawet o tym nie wiesz;)
Kasia ty jestes prawo czy leworeczna?
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 4 maja 2011 o 13:06. #
jak jesteś leworęczna to masz tendencję do tycia, a jak praworęczna to tych tendencji nie masz. ;d …. :D matko. -.-
każdy ma inne uwarunkowania genetyczne, nie zazdrośćcie, tylko same dążcie do takiej sylwetki. ; )
dodany przez marti0110 @ 4 maja 2011 o 13:17. #
Kasiu, Ty jesteś prawo czy lewonożna??
Litości…. co ta informacja zmieni w Twoim życiu?
dodany przez ka @ 4 maja 2011 o 13:25. #
Dziewczyny nie kłódzcie się! Skoro Kasia powiedziała, że taka jest jej naturalna figura to dlaczego mamy nie wierzyc? Moja przyjaciółka jest zgrabna jak cholera, ma figure jak modelka z katalogów mody, a żre za przeproszeniem, codziennie czipsy, pizze, batony, drożdzówy i Bóg wie co jeszcze… Myślę, że dla Kasi to nie jest przyjemne, że są poruszane takie tematy. To blog o modzie a nie o jej prywatnych sprawach! Polskie wieśniaki, brak słów…..
dodany przez Ola @ 4 maja 2011 o 15:30. #
straszne są te komentarze :/ jak można komuś ot tak napisać “masz wielki nos”, “jesteś za chuda/za gruba” itd??? macie interes w tym, żeby Kasi (albo komukolwiek) zrobić przykrość? nie rozumiem tego kompletnie. aż mnie skręca ze złości jak to czytam, bo wiem, że niektóre osoby są bardzo wrażliwe i biorą sobie takie słowa do serca. mam nadzieję Kasiu, że nie przejmujesz się takimi tekstami, bo naprawdę jesteś bardzo bardzo atrakcyjną kobietą :) sama Ci zresztą zazdroszczę zgrabnej figury i urody, ale to dla mnie motywujące, żeby o siebie dbać, a nie wylewać swoje frustracje obrażając kogoś ;D
pozdrawiam :)
dodany przez jola @ 4 maja 2011 o 18:23. #
Kupiłam “coś niebieskiego”! :) chociaż tak jak mówisz, czas na przeczytanie bedzie pewnie dopiero w wakacje… :(
pozdrawiam serdecznie! :))
dodany przez Różyczka @ 4 maja 2011 o 09:58. #
Przede mną obrona pracy mgr
Ciekawa stylizacja na jutro się szykuje:)
dodany przez elza @ 4 maja 2011 o 10:00. #
Kasiu Kasiu Kasiu la la la…
Co to za lakier? Bardzo mozliwe, ze juz ktos pytal, a ja przegapilam.. :< Tak ciezko jest dobrac czerwien czy roz, zeby nie wygladaly tandetnie, a wlasnie tak dziewczeco i hmm… -swiezo??? Tobie sie udalo :))) Bardzo barrrrrdzo podoba mi sie i musze go miec! Pozdrawiam x
dodany przez Eliza @ 4 maja 2011 o 10:17. #
mam nadzieje,ze wkoncu napiszesz cos o ukladaniu wlosow bo na tym zdjeciu masz slicznie ulozone :) napisz koniecznie jak je ” falowalas” :)
dodany przez dulce beso @ 4 maja 2011 o 10:29. #
Nie, to przysłowie nie dotyczy biochemii :P Pozdrawiam wszystkich studentów (a w szczególności fizjoterapeutów) i Ciebie Kasiu :) Damy radę :)
dodany przez http://andilovethat.blogspot.com/ @ 4 maja 2011 o 10:31. #
Bardzo, ale to bardzo stylowo. Nie mogę doczekać się całości :).
dodany przez Kama @ 4 maja 2011 o 10:36. #
Dzięki bardzo, właśnie przeżyłam katorgę, jaką jest matura z języka polskiego, nie jest tak tragicznie…;D
Mam nadzieję, że pozostałe egzaminy również przebiegną pomyślnie. Dużo słoneczka życzę, bo sama na chwilę obecną marznę, choć jestem w golfie i bluzie:/
Wszystkiego dobrego Kasiu..
dodany przez sammy @ 4 maja 2011 o 10:37. #
Kasiu prosze napisz jak ukladasz takie fale na wlosach? ladnie to wyglada i fajnie jakbys to pokazala
co do jutrzejszej stylizacji to marynarka jest z Zary -trafilam?
dodany przez aga @ 4 maja 2011 o 10:46. #
ja takie fale/loki uzyskuje dzieki termolokom (takie walki an cieplo).
dodany przez Luiza @ 4 maja 2011 o 11:44. #
prostownica :)
dodany przez Karolina @ 4 maja 2011 o 14:30. #
ja piszę prace inzynierską i robię wszytsko tylko nie to co z nią zwiazane;) ale trzeba ruszyć po majówce do przzodu;)
dodany przez ola @ 4 maja 2011 o 11:06. #
Oj pamietam ten bol.. Mialam identycznie! Prace pisałam w trzy tygodnie;) Ale to byla męczarnia.. Od rana 5 godziny do wieczora 23 pisałam bez ustanku..
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 4 maja 2011 o 11:40. #
No patrz! A ja myślałam,Skakanko, że masz jakieś 12 lat. No cóż, wygląda na to, że niektórym wykształcenie nic nie daje…
dodany przez AA @ 4 maja 2011 o 13:49. #
hehe :)
dodany przez brrr @ 4 maja 2011 o 13:59. #
Skakanko, habilitację pisałaś tyle czasu?
dodany przez tralalka @ 4 maja 2011 o 19:40. #
miło słyszeć ze nie tylko ja jestem w takiej sytacji pozdawiam;)
http://livinlifeandhavinfun.blogspot.com/
dodany przez ola @ 4 maja 2011 o 12:14. #
nie mogę się doczekać! ; )
czy w związku z tym, że czeka cię ciężki okres, będzie ciebie tutaj mniej? ostatnio zdarzało się, że pojawiały się nawet 3 wpisy dziennie! :)
dodany przez marti0110 @ 4 maja 2011 o 11:12. #
Witaj Kasiu! Jestem stałą czytelniczką Twojego bloga! :) Masz niesamowite wyczucie stylu i choć ciekawostki kulinarne Zosi mnie nie dotyczą (jestem słaba w gotowaniu) to z przyjemnością blog odwiedzam! :) Zapraszam Cię do mnie jeśli będziesz miała wolną chwilkę :)
dodany przez sheik @ 4 maja 2011 o 11:55. #
Zachęcam do zaglądania do Zosi. Ze mnie też taki kucharz jak z koziej dupy trąba, a pare przepisów wypróbowałam i sama byłam zdziwiona, że mi tak wyszło!
dodany przez Ola @ 4 maja 2011 o 15:32. #
Miły post, zapewne dużo Twoich czytelniczek zdaje maturę lub zaczyna sesję. Ja również trzymam za Was wszystkich kciuki, połamania pióra :)
Na szczęście już dawno po maturze i po studiach – Paula
dodany przez demee @ 4 maja 2011 o 12:05. #
Ja też trzymam kciuki za maturzystów. Jeszcze niedawno sama zasilałam ich grono, a teraz…piszę pracę licencjacką!
Tak szybko zleciało….
Pozdrawiam ;-)
dodany przez Agata @ 4 maja 2011 o 12:05. #
Co sądzicie o takich butach???
zastanawiam się nad ich kupnem ale nie wiem czy będą do wszystkiego pasowały…
dodany przez Joann @ 4 maja 2011 o 12:09. #
nie wiem, czy rzeczywiście Ci się podobają, czy to tylko taka mała prowokacja, ale… buty (uwaga! – wg mnie) są okropne. może innym się spodobają ;)
dodany przez marta @ 4 maja 2011 o 13:28. #
jaka prowokacja
dziękuję za odpowiedź ;] mi się podobają, są inne niż pozostałe które mam w szafie.
zastanowię się jeszcze
dodany przez Joann @ 5 maja 2011 o 16:28. #
Ja już też rozpoczęłam przygotowania do sesji :) Trzy egzaminy i lecę na 3 miesiące do Poooolski :)
dodany przez Alicja @ 4 maja 2011 o 12:10. #
sliczny kolor na twoich paznokciach :)
dodany przez marlena @ 4 maja 2011 o 12:20. #
Czekam Kasiu na twoja stylizacje na wesele.
Pozdrawiam.Pamietam że masz wesele w maju?Prawda?
dodany przez Kasia @ 4 maja 2011 o 12:23. #
Dzisiejsza matura była straszna :( Matma jutro to przyjemność, więc może się trochę odstresują przez ustnym polskim ;/
dodany przez Ania @ 4 maja 2011 o 12:34. #
Dokładnie! Polski był tragiczny. Szczerze mówiąc to nawet nie jestem w 100% pewna czy go zdałam… Matma jakoś pójdzie, a ang to już przyjemność :) Byle do 17…
dodany przez maturzystka @ 4 maja 2011 o 14:02. #
Dokładnie .. nawet nie wiem czy zdałam polski, a co dopiero myśleć o wysokich procentach :(
dodany przez Ania @ 4 maja 2011 o 18:57. #
http://nocoty.pl/gid,13372904,kat,1013545,title,Kasia-Tusk-zarabia-sama,galeria.html?ticaid=5c3e5
tak trzymać :)
dodany przez Anonim @ 4 maja 2011 o 12:35. #
Kasiu, jak Ty to robisz, że zawsze wyglądasz jakbyś dopiero co wyszła od fryzjera, stylisty i kosmetyczki???? Jak znajdujesz czas, żeby zawsze zrobić się na bóstwo?
dodany przez Tatsi @ 4 maja 2011 o 12:46. #
Dobra organizacja czasu..i stałe dbanie o siebie…po czasie dochodzisz do wprawy i to na prawdę nie zajmuje aż tak dużo czasu jak Ci się wydaje.
dodany przez KasiaBasia @ 4 maja 2011 o 13:02. #
hmmm z bardzo ruchliwą dwulatką czasem ciężko jest się zorganizować, bo zazwyczaj nawet starannie zaplanowany dzień może się w jednej chwili zmienić :)
dodany przez Tatsi @ 4 maja 2011 o 14:03. #
matma też łatwa :D
dodany przez f. @ 4 maja 2011 o 13:02. #
Tatsi napisała (pozwolę sobie zacytować): ” Kasiu, jak Ty to robisz, że zawsze wyglądasz jakbyś dopiero co wyszła od fryzjera, stylisty i kosmetyczki???? Jak znajdujesz czas, żeby zawsze zrobić się na bóstwo?” Fakt, trzeba przyznać rację.
Stylizacja zapowiada się stylowa, elegancja i wygoda, zatem czekamy czekamy.
Ja natomiast Kasiu, ponawiam swoje pytanie. Może tym razem je zauważysz i odpowiesz (jednak zdaje sobie sprawę, że mimo iż wszystkie komentarze czytasz, nie zawsze masz czas na nie odpowiedzieć). Mianowicie, znasz może jakiś sposób żeby z jasnej torebki, nie takiej materiałowej, a raczej skórkowej, skóropodobnej, o :) usunąć plamy\konkretniej to są przebarwienia (pofarbowanie?), od ciemnych jeansów. Kurczę, już drugą torebkę tak zniszczyłam, a szkoda tak po jednym założeniu, rzucić ją w kąt.
dodany przez me. @ 4 maja 2011 o 13:03. #
Przykro mi ale niestety nie znam takiego sposobu:(. Raz też zafarbowałam torebkę, a ponieważ była z materiału, to wzięłam szczotkę i mydło i tarłam, aż w końcu trochę puściło, ale cudów nie ma.
Pozdrawiam!
dodany przez Kasia @ 4 maja 2011 o 13:08. #
Przyłączam się do pytania- Jak Kasia to robisz ze wyglądasz jakbyś wyszla od fryzjera i kosmetyczki. Czy duzo czasu zajmuje Ci modelowanie włosów? Ja mam bardzo niesforne wlosy, zeby dorpowadzic je do ladu, czesto musze spedzac 2 godziny w lazience;(((
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 4 maja 2011 o 13:15. #
Skakanka: jak sie cieszę, że ktoś ma tak samo jak ja w kwestii włosów :):)
dodany przez Tatsi @ 4 maja 2011 o 14:04. #
zmywacz do paznokci! wiele razy już w ten sposób postępowałam z moimi torebkami i zawsze schodziło, trzeba tylko uważać z ilością. ja zamaczam patyczek do uszu w zmywaczu i po malutku zmywam przebarwienie
dodany przez Dominika @ 4 maja 2011 o 13:52. #
Polecam spray uniwersalny do czyszczenia butów i torebek – można go kupić w Deichmannie :) Świetnie czyści przebarwienia na torebkach – wypróbowane :) Kosztuje 19 zł, w zestawie ze spray’em jest gąbka. Trzeba koniecznie pamiętać, że sprayu nie nakładamy bezpośrednio, ale właśnie na gąbkę i to nią czyścimy.
dodany przez Kate @ 5 maja 2011 o 08:40. #
Mam pytanie Kasiu, jaki lakier do paznokci masz na tym zdjęciu. Czy masz jakąś ulubioną markę bo jak narazie nie mogę trafić na super lakier i najlepiej w kolorze kawy ;(
dodany przez Aga @ 4 maja 2011 o 13:25. #
Cześć, od dłuższego czasu przeglądam Twojego bloga, który, muszę przyznać przyciągnął mnie na dłużej :) Pamiętam Cię z “TzG’ i w porównaniu z tym, jak wyglądasz teraz, stwierdzam że bardzo zeszczuplałaś :D I teraz najważniejsze pytanie na świecie :P : “Jak to zrobiłaś?!” Dieta (jaka)? czy ćwiczenia? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź :) Czekam na kolejne wpisy :D
Pozdrawiam z pochmurnego Poznania ^^
dodany przez KiM @ 4 maja 2011 o 13:38. #
Pięknie wygladasz !
dodany przez Maja @ 4 maja 2011 o 13:39. #
polski był straszny . !
dodany przez kasia @ 4 maja 2011 o 13:40. #
Hej Kasiu, wiem jaki kłopot sprawia Tobie samo przeczytanie wszystkich komentarzy, ale mam nadzieję, że dostrzegniesz mój komentarz i byłoby mi bardzo miło otrzymać od Ciebie odpowiedź. Wybieram się na pierwszą randkę , przygotowałam już ubrania (kremową sukienkę i camelową marynarkę), ale mam problem z dopasowaniem butów, kłopot mi sprawia ich dobranie, ponieważ nie wiem, czy powinnam nałożyć obcasy (nie chcę zaliczyć gleby ;)) , czy baletki w lekkim brązie. Czy ubrania w podobnym do siebie kolrze będą dobrze wyglądały? Pozdrawiam serdecznie ;)
dodany przez Pamela @ 4 maja 2011 o 13:45. #
Kasia mam nadzieje że mi chociaż raz odpowiesz:)
Czy chodzisz może na koncerty studenckie? juwenalia itd?
dodany przez Madzia V @ 4 maja 2011 o 13:52. #
współczuje maturzystą ;( ja dopiero za 4 lata będę mieć :P
dodany przez Dominika @ 4 maja 2011 o 14:01. #
Nie wiadomo, może w ogóle nie dopuszczą cię do matury…he he
dodany przez D. @ 4 maja 2011 o 15:16. #
Może do tego czasu nauczysz się ortografii.
dodany przez prof. Miodek @ 4 maja 2011 o 16:21. #
nie da się ukryć.
dodany przez Dominika @ 4 maja 2011 o 18:27. #
Kasiu przy opisywaniu tej stylizacji napisz koniecznie jak ułożyłaś włosy w takie cudne fale!!! Koniecznie
dodany przez Edi @ 4 maja 2011 o 14:14. #
Kasiu! Przy jutrzejszym publikowaniu posta o tej stylizacji wspomnij proszę coś o swoim kubku! Bo to chyba nie jest kubek z kawiarni tylko taki wielokrotnego użytku? Z góry dziękuję :)
dodany przez Kasia @ 4 maja 2011 o 14:31. #
“maturzystą” -widać , że dopiero za 4 lata …. ;)
dodany przez Kasiaa @ 4 maja 2011 o 14:40. #
Ja ponawiam prośbę na temat tego jak pielęgnujesz i dbasz o paznokcie
dodany przez Iza @ 4 maja 2011 o 14:37. #
Witam i pozdrawiam z poludnia francji
dodany przez R @ 4 maja 2011 o 14:56. #
Kasiu dodaj post o tym jakie pamiatki wartoo kupic podczas waka ji
dodany przez R @ 4 maja 2011 o 14:58. #
Takie jakie się lubi…?
A najlepiej żadne, bo pamiątki zagracają dom;). Warto przywieźć z danego miejsca coś znalezionego samemu, kryjącego jakieś wspomnienia, a najbardziej sprawdzają się własne zdjęcia.
dodany przez Ula @ 4 maja 2011 o 19:30. #
Już nie mogę doczekać się jutrzejszej stylizacji:)
Kasiu masz piękne włosy :)
dodany przez sylw @ 4 maja 2011 o 15:04. #
Jestem tegoroczną maturzystką. I co do dzisiejszej matury z polskiego – jestem po prostu przygnębiona. Polski podstawowy był dość trudny – i nie tylko ja tak uważam. Lecz mam nadzieję, że jutrzejsza matma wyjdzie ok ;))
dodany przez Sylwia @ 4 maja 2011 o 15:20. #
Kasiu co to za lakier do paznokci? Kolor rewelacyjny!:)
dodany przez Anna @ 4 maja 2011 o 15:43. #
Ja, tegoroczna maturzystka, (nie)dziękuję ! :D
dodany przez Martyna @ 4 maja 2011 o 15:48. #
Kasiu to miło, że nas pocieszasz.
Ja próbuję przebrnąć przez metodologię ufff :(
i moje pytanie do Ciebie: jak sobie z nią poradziłaś? Masz jakieś sprawdzone sposoby, a może polecasz jakieś konkretne materiały (wiem, że to wszystko zależy od wykładowcy) ale myślę, że nie różniłoby się tutaj zbyt wiele…
Pozdrawiam
dodany przez Paula @ 4 maja 2011 o 15:55. #
Ja również życzę Ci Kasiu powodzenia, bo pewnie będziesz przeżywać w tym roku obronę pracy magisterskiej (jesteśmy w tym samym wieku)… Moja obrona została wyznaczona na 12 maja (przygotowuję się obecnie), a 21 maja wychodzę za mąż, także niezły miesiąc przede mną:)
Pozdrawiam ciepło, życzę wszystkiego dobrego oraz nieskończonej liczby inspiracji do nowych wpisów!
dodany przez Daga @ 4 maja 2011 o 15:57. #
Już kiedyś chwaliłam ten blog, bo naprawdę jest świetnie zrobiony. Zdjęcia. kolory, atmosfera itd bardzo optymistyczne. Robilam juz kilka dan Zosi i wszystko sie udalo pysznie, a jesli chodzi o Kasię, to przylapalam się ostatnio na tym, ze przymierzając jakis ciuch zastanawialam sie co Kasia by na to :)) Sama sie z tego smieję, bo nie jestem juz nastolatką ani nawet dwudziestką wiec to znaczy ze macie wplyw (pozytywny) na kobiety w roznym wieku:) Dziekuję
No i mam pytanie dot. zegarków. Podoba mi się Twoj, Kasiu ale jeszcze bardziej Zosi. Od jakiegos czasu szukam podobnych, ale albo nie trafiam na nic ciekawego albo na waszych zdjeciach wszystko wydaję się ładniejsze :)))) Pozdrawiam cieplo
Pozdrawiam
dodany przez halinka @ 4 maja 2011 o 16:02. #
czekam z niecierpliwością na stylizację. Zapowiada się bardzo dobrze :)
http://www.umebluj-swiat.blogspot.com
dodany przez Ania @ 4 maja 2011 o 16:26. #
oj przestań wkurzają mnie takie teksty z matematyką. To jest najłatwiejszy przedmiot, nie trzeba prawie nic wkuwać.
dodany przez Aria @ 4 maja 2011 o 16:38. #
No to u mnie podobnie – matma nie straszna, ale fizyka to czarna magia..
dodany przez Karolina @ 4 maja 2011 o 16:41. #
dzięki za wyrazy współczucia, szczególnie związane z matematyką- maturzystka :)
dodany przez Marina @ 4 maja 2011 o 17:26. #
jezu kochany jaki piękny lakier do paznokci :O Jakiej firmy? :)
dodany przez łola @ 4 maja 2011 o 17:33. #
h&m
dodany przez marta @ 5 maja 2011 o 14:32. #
Ja nawet nie wiedziałam, że masz na nazwisko Tusk Kasiu :) Dopiero się zorientowałam :) W jakim ja świecie żyje… bo na pewno nie w tym :)
dodany przez humanbeing @ 4 maja 2011 o 17:37. #
zapowiada się bardzo ciekawie… ta stylizacja pewnie dołączy do jednych z moich ulubionych – oczywiście mowa o wszystkich Twoich zestawieniach… :)
dodany przez anna @ 4 maja 2011 o 17:53. #
Kasia, taka mała uwaga, mam nadzieję, że to przeczytasz i weźmiesz sobie to do serca. Proszę cię, nie rób sobie zdjęć w tych twoich okularach i z kubkami bo to nie wygląda zbyt korzystnie, a to z kubkiem to zwyczajne panoszenie się. Jeśli ktoś ma kubek ze Starbucksa albo czegoś innego, nie znaczy że jest fajniejszy…:/
dodany przez Ola @ 4 maja 2011 o 18:11. #
Czyli nie wolno sobie robić zdjęć z kubkiem, bo to panoszenie się? ostro, to może oświeć nas z czym można a z czym nie, bo nie chciałabym się panoszyć, hehe.
dodany przez Karolina @ 4 maja 2011 o 23:04. #
No tak, bo to takie świetne lansować się kubkiem ze starbucksa -.-
pozdrawiam serdecznie
dodany przez Ola @ 5 maja 2011 o 21:19. #
Napisz proszę Katarzyno lepiej, co to za lakier masz, jakiej firmy :))
dodany przez Kasia @ 4 maja 2011 o 18:22. #
Faktycznie gorący okres dla studentów i maturzystów, dobrze, że ja mam już to wszystko za sobą :) nie ma to jak praca, która daje satysfakcje i macierzyństwo :) Kasiu śliczny lakier na paznokciach ( mój ulubiony kolor), i fajna kokardka na włosach, dzięki za inspiracje, pozdrawiam!!!!
dodany przez Kinga @ 4 maja 2011 o 18:31. #
Zapowiada się ciekawie, choćby dla samej fryzury.
dodany przez Ewa @ 4 maja 2011 o 19:13. #
Cześć! Mam taką prośbę. Czy mogłabyś w jednej z notek opisać swój makijaż na co dzień? Delikatny, ale gustowny. :)
dodany przez Karolina @ 4 maja 2011 o 19:59. #
Taaak. Mój maj też należy do cięższych ;)
http://burzaa.blogspot.com/
dodany przez burzAA @ 4 maja 2011 o 20:01. #
śliczne masz włosy na tym zdjęciu ;)
http://idilicamente.blogspot.com/
dodany przez gośka. @ 4 maja 2011 o 20:02. #
różowe paznokcie są obrzydliwe
dodany przez Maja @ 4 maja 2011 o 20:28. #
zgadzam się z Tobą
dodany przez Ola @ 5 maja 2011 o 21:20. #
Pojawiło się dzisiaj wiele niepochlebnych wpisów dot. Kasi Tusk
Poniżej przytaczam jeden z nich :
“Premierówna nie zna się na modzie, ale wie, w czym wygląda ładnie i jak się ustawić do zdjęć, które zamieszcza na blogu. Lubimy czytać o celebrytach, zwłaszcza gdy okazują się nam podobni: Kasia lubi zaszaleć w Zarze i smakuje jej pesto przyjaciółki ”
Może coś w tym jest…..
Tak więc proponuję wszystkim aby wyluzować i przyjmować na miękko wszystkie wpisy Pani Tusk
dodany przez ania @ 4 maja 2011 o 20:48. #
wydaje mi się, ze każdy kto tu wchodzi ma swój mózg i nie potrzebuje czytac newsa w internecie, by mieć na pewien temat własne zdanie :).
mnie sie podoba ten blog. Kasia prezentuje zazwyczaj na prawde ładne zestawy, a Zosia przepyszne przepisy.
Ale jeśli Ty tak na prawdę uważasz to po co tu zaglądasz? idz się karmić ploteczkami :))
dodany przez kiko @ 5 maja 2011 o 08:45. #
Jasne większość ma swój mózg ale chyba nie ty bo nie zrozumiałaś wpisu Cóż, nie warto tłumaczyć …..
dodany przez ania @ 5 maja 2011 o 09:49. #
zegarek …tajemnica :)
dodany przez halinka @ 6 maja 2011 o 16:39. #
Widzę że bardzo lubisz tą torebkę, bo występujesz z nią najczęściej :)
dodany przez Ewelina @ 4 czerwca 2011 o 10:44. #