Cześć wszystkim! To moja pierwsza wolna niedziela od dłuższego czasu, dlatego mam w planie wykorzystać ładną pogodę. Przejdę się po moich ulubionych ulicach w mieście, i zobaczę jak wyglądają teraz, gdy śnieg już stopniał. Może pod koniec usiądziemy gdzieś i czegoś się napijemy. Swoje słodkie lenistwo, mam zamiar zakończyć przed telewizorem. Zobaczę co doktor House dzisiaj zdiagnozuje:)
A jeśli Wam też się trafił trochę luźniejszy dzień, to zróbcie to co lubicie najbardziej, nie ważne jak bardzo nierozwijająca będzie ta aktywność:) Podobno czynności, które lubimy, a które nie wymagają od nas zbyt dużego wysiłku intelektualnego powodują wzrost poczucia szczęścia. Idę więc sprawdzić tę teorię w praktyce:)
Nie wiem jeszcze jak jest z tymi nierozwijającymi czynnościami, ale wiem, że czekolada i bita śmietana zawsze działają!
54 komentarze
Miłego dnia!:) Ja ruszam do boju i zaraz będę wkuwać słówka i historię…a zamiast bitej śmietany zrobię sobie sernik migdałowy:) Też poprawia humor! Pozdrawiam:)
dodany przez Midori @ 6 marca 2011 o 11:46. #
To szczerzę zazdroszczę, u mnie za oknem zima, biało, do tego wciąż pada snieg:) A dzień mija pod znakiem nauki… Dlatego dobra kawa na poprawę humoru i mały doping z pewnością się przyda:-)
dodany przez Nadia @ 6 marca 2011 o 11:50. #
Mniam…
U mnie przerwa na kawe i przeczytanie waszego bloga i znow siadam do ksiazek…Wolne dni czekaja mnie dopiero w czerwcu :(..
Miłego dnia Kasiu :)
dodany przez gog @ 6 marca 2011 o 11:52. #
miłej niedzieli w takim układzie :)
dodany przez Kinga @ 6 marca 2011 o 11:54. #
Kasiu pokaż proszę swój dzisiejszy strój ;).
Miłego spaceru!
dodany przez esterr @ 6 marca 2011 o 11:55. #
Zatem miłej, spokojnej niedzieli :)
dodany przez Kasia @ 6 marca 2011 o 12:02. #
Do wieczornego oglądania polecam pysznego drinka:
Mrożone truskawki+cukier+ alkohol,na który masz ochotę, osobiście polecam Martini:)
dodany przez Belle de jour @ 6 marca 2011 o 12:55. #
uuu brzmi smacznie
dodany przez Ania @ 6 marca 2011 o 15:45. #
A wieczorny relax cudownie zakonczy gorąca kąpiel z ulubionym płynem i koniecznie swieczka dodajaca mistycyzmu chwili ….;) miłego dnia;)
dodany przez ola @ 6 marca 2011 o 13:53. #
chyba zaraz sobie kupie taka czekolade;)
gdzie mieszkasz Kasiu? w jakim miescie?
dodany przez Maja @ 6 marca 2011 o 14:26. #
Ja mam do Was pytanie…
Kto robi zdjęcia tych potraw, które przygotowujecie, gotujecie, jecie??? :)
I jeżeli można spytać to jaki to aparat?
Proszę o odpowiedź!!!
Buziaki! ;-*
dodany przez Tamara @ 6 marca 2011 o 14:40. #
Wyglądasz świetnie. Jak ty to robisz, że masz takie piękne włosy?:) Mogłabyś napisać jakiej farby do włosów używasz? Twój kolor jest cudowny, pozdrawiam:)
dodany przez monika @ 6 marca 2011 o 14:52. #
też chętnie się dowiem ;)
dodany przez gosia @ 6 marca 2011 o 16:36. #
Ja też bym się z chęcią dowiedziała:)
dodany przez gocha @ 6 marca 2011 o 19:44. #
Ooo tak, przepiękne włosy :)
dodany przez Iwona @ 7 marca 2011 o 21:42. #
a ja zrobilam dzis sniadanie wg przepisu Zosi :) moj chlopak byl zachwycony :)) Milej niedzieli dziewczyny- oby wiecej wolnych weekendow !
dodany przez Magda @ 6 marca 2011 o 15:01. #
mozesz Kasiu cos napisac na temat kosmetykow jakich uzywasz? masz ladna cere :)
dodany przez Justyna @ 6 marca 2011 o 15:12. #
Kasiu i Zosiu jestescie świetne! Genialne stylizacje, super przepisy, kawał dobrej roboty girlsy:)
jestem od Was uzalezniona!!!
Kasia jestes mądrą i piekną dziewczyną-podziwiam Cie.
dodany przez magda @ 6 marca 2011 o 15:12. #
Jak zrobić tą czekoladę z bitą śmietaną ? ;)
dodany przez Thesis @ 6 marca 2011 o 15:13. #
A Ja za oknem od jutra będę miał +20
:))
dodany przez Przemek @ 6 marca 2011 o 15:13. #
Kaasiu dlaczego nie mozna do Ciebie wysylac prywatnych info?
dodany przez Kalina @ 6 marca 2011 o 15:32. #
Kasiu, jak doszłaś do tak wspaniałego koloru włosów? Czy z natury jesteś blondynką? Uwielbiam ten blond na Twojej głowie!
Pozdrawiam!
dodany przez Asia @ 6 marca 2011 o 15:39. #
tak, wciąż z niecierpliwością czekam na odpowiedz. Buziaki!
dodany przez Asia @ 9 marca 2011 o 20:05. #
Kasiu, zdradź proszę, jak dbasz o włosy, bo są wspaniałe.
Co robisz, że masz je takie uniesione i puszyste?
Z góry dziękuję za odpowiedź :)
dodany przez karolina @ 6 marca 2011 o 15:54. #
Ale Hausa juz nie ma w tv,a przynajmniej na TVN sie skończył ;/
dodany przez EM @ 6 marca 2011 o 16:09. #
ja doktorka nie oglądam, ale może zacznę bo jak wciąga za to uwielbiam ten polski serial Hotel 52
dodany przez anna @ 8 marca 2011 o 16:38. #
też kocham dr. house.;] bardzo ciekawy blog… miło się go czyta!!
dodany przez maluś @ 6 marca 2011 o 16:14. #
A ja tęsknię za Trójmiastem, jestem teraz na kilka miesięcy za granicą i tu też jest dziś słonecznie, ale śniegu po pas! chociaż ma to swoje uroki :) a Wasz blog ( i gorąca czekolada!) to taki przyjemny rozgrzewacz na chłodne wieczory :) pozdrawiam!
dodany przez Martyna @ 6 marca 2011 o 16:23. #
Takie dni są zdecydowanie wszystkich potrzebne. Zero problemów, same przyjemności i moment żeby oderwać się na kilkanaście godzin od rzeczywistości. Like it.
I lubię też ten zarowy płaszczyk, chociaż nie przepadam za tego typu kurtkami/płaszczami. Jakoś zawsze kojarzą mi się z oponką Michelin, aczkolwiek tak jak mówię – ten wygląda dziwnie w porządku, więc jak najbardziej plus ;)
Pozdrawiam ;)
dodany przez withi @ 6 marca 2011 o 16:29. #
Kasiu,
wiem, że już padały te pytania na forum do Ciebie ( odpowiedzi nie widziałam, może mi się uda :) ) : jak Ty to robisz, że tak wyglądasz ( w sumie Ty i Zosia )? Jesteś normalną dziewczyną, przepisy na waszej stronce nie są na pewno niskokaloryczne ( ale na pewno smaczne i zdrowe ), widać, że nie odmawiasz sobie drobnych przyjemności ( czekolada z bitą śmietaną :) ) – a figura rewelacyjna? To zasada złotego środka? Dziś pofolguje, a jutro zacisnę pasa? Siłowni? Sportu? Błagam tylko nie pisz, że genów ;)
P.S. a pogody zazdroszczę u nas w Warszawie pochmurno :(
I zazdroszczę miejsca zamieszkania – uwielbiam polskie morze. Mimo, że jestem rodowitą Warszawianką, oddałabym wszystko by mieszkać na wybrzeżu. Boże – mam nadzieję,że nie zabiją mnie dziewczyny ze stolicy:) Cóż mi pozostaje : muszę zakochać się w Warszawie na nowo :)
dodany przez Karolina @ 6 marca 2011 o 16:30. #
Niestety, wszystko to zasługa moich rodziców:) Póki co z jedzeniem nie muszę sie ograniczać, ale zobaczymy co będzie za parę lat…:)
dodany przez Kasia @ 6 marca 2011 o 18:02. #
Hej! Ja dziś z moim mężem wybieramy się na Sushi! Przepyszny niedzielny wieczór. W końcu można oderwać się od pracy ;) Pozdrawiam ciepło!
dodany przez Kasia @ 6 marca 2011 o 16:40. #
A jeszcze lepszy jest wysiłek, ale nie- umysłowy: bieganie, pływanie czy jazda na rowerze rozwija w inny sposób, a daje o 100% satysfakcji wiecej niż wieczór przed kanapą :)
dodany przez Agacior @ 6 marca 2011 o 16:46. #
Kasiu i Zosiu, wasz blog jest wspanialy!! Czytam go codziennie ;) Ja niestety spedzam moja niedziele przed komputerem piszac referat z biologi :/
Chcialam sie zapytac jaki aparat uzywacie do robienia zdjec, poniewaz ich jakosc jest bardzo, bardzo dobra :D
A czy masz moze linka do tej szarej spodniczki z Stadivarius bo nie moge jej nigdzie znalezc, a ona jest wprost przesliczna :)
Pozdrawiam :*:*
Sara
dodany przez Sara @ 6 marca 2011 o 16:52. #
czekolada wygląda pysznie :) przepięknie wyglądasz w poprzednim posćie :) cudowna sukienka i naszyjnik :)
dodany przez Monika @ 6 marca 2011 o 16:56. #
Kasiu, jaką farbą farbujesz swoje włosy? Czy to naturalny kolorek?
dodany przez ciekawska @ 6 marca 2011 o 17:01. #
doradź mi jaką marynarkę mogłabym założyc do `małej czarnej`:) dzięki.
dodany przez :):):) @ 6 marca 2011 o 17:06. #
Racja! Czekolada i bita śmietana lub w moim przypadku jeszcze lody potrafią sprawić, że dzień jest o wiele piękniejszy :)
dodany przez Ema Mija @ 6 marca 2011 o 17:19. #
Wkładaj więcej wysiłku intelektualnego w to co piszesz.
dodany przez Jolka @ 6 marca 2011 o 17:20. #
Kasia!
po 1) świetny blog! pomysl, zdjecia, prostota, naturalnosc kluczem do sukcesu. Pozytywne emocje bija po oczach i ta ujmujaca wasza normalnosc a zarazem wspanialosc :D gratuluje pomyslu i sukcesu!
2) taka moja rada co do bloga. Wyraznie brakuje wyszukiwarki czy tagow lub archiwum z nazwami notek. Dzis na szybko probowalam znalezc Twoj wpis o kawie i troche mi to zajelo. A z czasem notek bedzie coraz wiecej i tez wyszukiwanie bedzie jeszcze bardziej klopotliwe. Zastanowcie sie z Zosia nad tym. :)
Pozdrawiam
dodany przez Lola @ 6 marca 2011 o 17:43. #
Masz rację, będziemy musiały to jakoś uporządkować:) Pozdrawiam!
dodany przez Kasia @ 6 marca 2011 o 18:00. #
mmm…smakowicie wygląda ta kawka ze śmietanką :)pewnie takie częste umilanie sobie wolnego czasu może odbić się dodatkowymi centymetrami w pasie i bioderkach, ale ja i tak zawsze jako zagorzała kawoszka będę za:) ktoś kiedyś napisał, że jak się nie ma masła to można użyć margaryny, jak się nie ma dżemu można użyć miodu, ale jak się nie ma kawy to lepiej z łóżka nie wstawać :) coś w tym jest…. Kasiu super blog :) bardzo ładne foty, brakuje mi trochę nowinek w zakładce film literatura :) może coś polecisz ? np. jakiś ciekawy film, nie musi być w kinie:)
dodany przez inka @ 6 marca 2011 o 18:32. #
Dziewczyny kawał dobrej roboty! Super blog!
Mi brakuje tylko informacji o makijażu, kosmetykach. Planujecie rozwinąć ten temat?
Serdeczne pozdrowiania
dodany przez eliza @ 6 marca 2011 o 20:31. #
wolna niedziela? a czym masz zwykle zajętą niedzielę? ;]
i dobrze. czasem trzeba dać sobie trochę odetchnąć ;)
dodany przez Paula @ 6 marca 2011 o 21:15. #
Zajęcia w szkole, praca, czasami praktyki:) trochę się tego nazbierało;]
dodany przez Kasia @ 6 marca 2011 o 21:16. #
studiujesz psychologię, a jaką specjalizację? więc studiujesz zaocznie?
ja niestety tak i wiem, że nie jest łatwo.. ja sama stoję przed wyborem specjalizacji i mam duży dylemat. Później właśnie praktyki, staże, wolontariat. a gdzie masz praktyki jeśli można wiedzieć?
Zadaję Ci tyle pytań, po prostu chciałabym wiedzieć jak to widzą inni, którzy studiują i wybrali już jakąś specjalizację ;]
dodany przez Paula @ 6 marca 2011 o 21:45. #
Studiuję dziennie ale wzięłam dodatkową specjalizację, która jest już w trybie zaocznym:) To tyle ile mogę powiedzieć na temat swoich studiów:) Pozdrawiam Ciebie gorąco i życzę wytrwałości w nauce:)
dodany przez Kasia @ 6 marca 2011 o 21:49. #
Ja w tej uroczej knajpce (“Kremie”) często bywam, ale takich wyjątkowych gości jeszcze tam nie widziałem! :( Chyba teraz będę tam całymi dniami siedział i czekał ;P
A ja polecam tam Cappuccino robione przez Michasię- wyborne!
dodany przez Lem @ 7 marca 2011 o 00:27. #
Witam, mimo tego że jesteśmy w podobnym wieku nie wiem jak mam się do Ciebie zwrócić, wiesz -do córki Premiera także powinno się zwracać z najeżytym szacunkiem, jednak wydajesz się być bardzo “normalna”. Przepraszam za to określenie ale własnie takie mam odczucia:) Kasiu moje pytanie dotyczy lakieru do paznokci- jestem ciekawa czy to Inglot numer 961 czy cos innego?
z góry dziekuję za odpowiedz.
PS: Uwielbiam Waszego bloga i odwiedzam go codziennie, (od czasu kiedy wiem,że istnieje) mam tyle pytań i propozyzji na tematy lecz bede czekała z nieciepliwosci na Twoje nowe posty, gdyż Tobie wychodzi to zdecydowanie najlepiej:)
Miłego dnia i Pozdrawiam:)
dodany przez emilka @ 7 marca 2011 o 08:59. #
To lakier z Sephory:). Nie wiem jaki numer ale z tego co pamiętam był tylko jeden szary do wyboru:) Pozdrawaim
dodany przez Kasia @ 7 marca 2011 o 09:39. #
Narobiłaś mi smaka Kasiu i właśnie sobie zrobiłam kawkę z bita śmietaną,czekoladą i nawet łyżeczkę lodów dodałam-pychotka:)
A do tego książka Emily Giffin “Dziecioodporna” i dzień jest mój:)
dodany przez Agnieszka @ 7 marca 2011 o 11:00. #
oj wczoraj taką wypiłam i tego było mi trzeba :) dzisiaj trochę słodkości też by sie przydało po ciężkim dniu w pracy…
dodany przez Patrycja @ 19 września 2011 o 17:11. #
a ja tam uwielbiam herbate z miodem :P
dodany przez Jacek @ 22 stycznia 2012 o 20:50. #
Ja właśnie wypiłem capucino i oglądam Tomy Raider Kolebka życia. A ty co robisz?
dodany przez Dawid @ 21 marca 2013 o 16:33. #