Oto zdjęcia z wystawy Piotra Bąkowskiego, w której jakiś czas temu uczestniczyłyśmy z Zosią. Motywem przewodnim prac były psy, koty, jelenie i kobiety :). Na wernisażu jak zwykle bawiłyśmy się świetnie. Żałowałyśmy tylko, że nie starczyło nam odwagi, aby zapoznać się z autorem prac, które znajdują się nie tylko w naszym kraju, ale też Londynie, Nowym Jorku, Berlinie czy Meksyku.
ZOBACZ PODOBNE

Subiektywny przewodnik po Ligurii, czyli ankieta, przez którą się wkopałam.

Kilka rzeczy, które sprawiły, że moje macierzyństwo stało się jeszcze piękniejsze.

Marsz 4 czerwca
Komentarze