* * *
Smak naszych ogrodowych jabłek od lat jest ten sam. Soczyste i kruche. Czasami nieco cierpkie. Należało je szybko zbierać z trawy, by zdążyć przed niechcianymi lokatorami. Pamiętam, że do późnej jesieni Mama pakowała nam je do szkoły. Obrane ćwiartki jabłek i kanapka z pumpernikla z żółtym serem, to był tak zwany must have. Bez tego zestawu trudno było dotrwać do siódmej godziny lekcyjnej. Teraz, ten sam smak jabłek towarzyszy mojej córce w przerwach lekcyjnych – bywa, że sama się o nie dopomina, co mnie bardzo cieszy. Nie od dzisiaj wiadomo, że jabłka są zdrowe, a my często po nie sięgamy. Pytanie tylko co się kryje w jabłku?
Zacznijmy od liczb. Średniej wielkości jabłko waży ok. 150 gramów. Można zatem przyjąć, że jeden owoc dostarcza organizmowi 75 kcal. Stanowi zatem idealny niskoenergetyczny posiłek. Co więcej, dzięki obecności pektyn, jabłka są bardzo sycące, świetnie zwalczają głód. Największą część masy jabłka, bo aż ok. 85%, stanowi woda. Średniej wielkości jabłko zawiera 25 gramów węglowodanów, z czego 4,4 g pochodzi z błonnika, który spowalnia trawienie i wchłanianie węglowodanów. Dzięki temu spożywanie jabłek nie powoduje szybkiego podwyższenia poziomu cukru we krwi. Co jeszcze kryje się w jabłku? Witaminy A i C, przeciwutleniacze, potas, wapń, magnez… Jabłko to nie tylko zbilansowany, smaczny posiłek. To także sposób na profilaktykę wielu chorób. Tak wiem, że to brzmi dość słownikowo ale zmierzam do tego, że nie trzeba sięgać po importowane owoce egzotyczne, aby dostarczyć organizmowi niezbędnych witamin i składników odżywczych szczególnie w tym zbliżającym się okresie jesienno-zimowym. Co ciekawe, jabłka działają jak naturalny prebiotyk. Zawarte w nich pektyny, wspomagają rozwój mikroflory bakteryjnej, której rola w profilaktyce chorób (m.in. nowotworowych, układu krążenia czy cukrzycy) jest nie do przecenienia.
Większość składników dobroczynnie wpływających na nasze zdrowie znajduje się w skórce jabłka lub tuż pod nią. Jeżeli nie znajdujemy się na ściśle lekkostrawnej diecie i nie mamy przeciwskazań lekarskich (np. ze względu na konieczność ograniczenia błonnika w diecie) jedzmy jabłko ze skórką. Oczywiście należy pamiętać, że każdy owoc przed spożyciem trzeba umyć i… cieszyć się jego smakiem oraz wartościami zdrowotnymi!
Skład:
(przepis na ok. 4 porcji)
4-5 ćwiartek kurczaka
3-4 gałązki rozmarynu
4-5 jabłek
4 łyżki masła
duża garść suszonej żurawiny
sól morska i świeżo zmielony pieprz ziołowy
A oto jak to zrobić:
1. Na kilka godzin (najlepiej) przed pieczeniem nacieramy podudzia kurczaka solą morską, świeżo zmielonym pieprzem ziołowym i obkładamy gałązkami rozmarynu. Odstawiamy w chłodne miejsce.
2. Jabłka kroimy na ćwiartki i usuwamy gniazda. Na rozgrzanej patelni z masłem podsmażamy gałązki rozmarynu, świeżo zmielony pieprz ziołowy, suszoną żurawinę i pokrojone jabłka. Gdy owoce zmiękną dodajemy mięso. Obsmażamy z każdej strony, aż do zarumienia. Całość przekładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy w rozgrzanym w 180 stopniach C przez 50 minut – możemy dolać 1/4 szklanki wody. Pieczone mięso podajemy z ulubionymi dodatkami, np. z domowym puree ziemniaczanym albo kaszą gryczaną i maślanką.
Jabłka kroimy na ćwiartki i usuwamy gniazda.
Na kilka godzin (najlepiej) przed pieczeniem mięsa, nacieramy ćwiartki kurczaka solą morską, świeżo zmielonym pieprzem ziołowym. Obkładamy rozmarynem.
Na rozgrzanej patelni z masłem podsmażamy gałązki rozmarynu, świeżo zmielony pieprz ziołowy, żurawinę i pokrojone jabłka. Gdy owoce zmiękną dodajemy mięso. Obsmażamy z każdej strony, aż do zarumienia. Całość przekładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach C przez 50 minut. Podajemy z ulubionymi dodatkami.
22 komentarze
Mowi Pani o zdrowotnych wlasciwosciach jablek a przepis jest z kurczakiem… A moze tak dla odmiany jakis przepis na cos w calosci zdrowego?
dodany przez Anonim @ 29 września 2020 o 15:22. #
Popieram👍
dodany przez Hania @ 29 września 2020 o 18:46. #
Trochę czepialstwo, rozumiem gdyby Zosia zaproponowałaby deser czy konfiturę. Faktem jest, że kurczak jest najgorszym spośród mięs, ale można go zastąpić indykiem czy kaczką.
dodany przez S. @ 29 września 2020 o 20:09. #
To mit, że mięso indyka jest zdrowe. Indyk jest równie niezdrowy jak kurczak.
dodany przez Anonim @ 30 września 2020 o 13:50. #
Życie w ogóle jako takie jest niezdrowe.
dodany przez wiki @ 30 września 2020 o 21:55. #
Jeśli kurczak jest z ekologicznego chowu to TAK – jest zdrowy 😉
dodany przez Claudia @ 29 września 2020 o 21:46. #
bardzo słuszne spostrzeżenie. Warto to wzmiankować podczas podawania składników do przepisu. Tak, jak do standardu już weszło pisanie, że jaja muszą być zerówki. Tak się promuje zdrowie i ekologię oraz dobrostan zwierząt.
dodany przez Wiktoria @ 4 października 2020 o 16:46. #
Trzymajmy sie faktow, zamiast powielac mity. Mieso drobiowe charakteryzuje sie wysoka wartoscia odzywcza, niska zawartoscia tluszczow, niska kalorycznoscia. Drob dostarcza organizmowi duze ilosci bialka, witamin z grupy B oraz mineralow. Mieso kurczakow z ekologicznego chowu, nie jest zdrowsze, bo ma taka sama wartosc odzywcza jak pochodzace z innych hodowli, rozni sie jednak smakiem i jakoscia. Sposob chowu bardziej odpowiada zasadom etycznym, a smak i jakosc miesa warunkuje dluzsze o 2-3 tyg zycie i wolniejszy przyrost masy ciala, mieso jest dojrzalsze. Jednak oznacza rownoczesnie większe koszty srodowiskowe.
Rodzaje i sposob hodowli z uwzglednieniem dobrostanu zwierzat, rowniez na skale przemyslowa reguluje prawo unijne. W Unii, a tym samym w Polsce dodawanie hormonow do paszy jest całkowicie zakazane. Producenci drobiu używaja gotowej, zbilansowanej karmy bez GMO, produkowanej pod scisla, unijna kontrola.
Nadal jednak wiekszosc Polakow zwraca bardziej uwage na ceny niz na ekologie, dobrostan zwierzat, smak miesa, a ostatecznie kazdy kurczak, ten ekologiczny rowniez, trafia do ubojni, gdzie jest usmiercany. Wiec finalnym pytaniem nie jest to czy drob jest zdrowym miesem, lecz czy jesc zabite zwierzeta?
dodany przez Anonim @ 6 października 2020 o 17:28. #
Jabłka to najlepsza część jesieni! <3 dziękuję za przepis, z pewnością wypróbuję :)
dodany przez Marta @ 29 września 2020 o 16:54. #
To jest pewnie dziwne ale ja nie lubię jabłek 😕
dodany przez Anonim @ 29 września 2020 o 20:33. #
Wreszcie ktoś! Ja też nie lubię :)
dodany przez Zuzia @ 30 września 2020 o 07:56. #
I ja! mogą dla mnie nie istnieć,
dodany przez Pola @ 30 września 2020 o 11:39. #
wygląda przepysznie, kilka dni temu zrobiłam z podobny sposób kaczkę tylko dodałam jeszcze majeranek a zamiast żurawiny bo nie miałam dodałam aronię ze słoika. Dostałam od Mamy dwie skrzynki szarej renety, zrobiłam już szarlotkę a przede mną musy do słoików i pierwszy w życiu ocet jabłkowy:) dzieki za inspiracje, pozdraeiam Zosiu!
dodany przez Ewa @ 29 września 2020 o 21:40. #
Uuu…. pychota.
dodany przez Beata @ 29 września 2020 o 21:58. #
Jabłko jabłkiem i przepis do wypróbowania, ale skąd ta piękna sukienka Zosiu?
dodany przez Kasia @ 30 września 2020 o 01:45. #
animals are friends not food!
dodany przez Ania @ 30 września 2020 o 22:10. #
😍😻👋
dodany przez Hania @ 30 września 2020 o 22:33. #
<3 zgadzam się :-)
dodany przez Ewelina @ 30 września 2020 o 22:35. #
Przepis na pewno wypróbuję, wygląda pysznie :)
Chciałabym również zapytać o sukienkę. Poszukuję ładnych lnianych sukienek i spodni.
Pozdrawiam ciepło :)
dodany przez Edyta @ 3 października 2020 o 10:22. #
Fajny przepis. Pani Zosiu, mam 2 pytania dotyczące przygotowania. 1. Robi Pani wszystko (podsmażanie) bezpośrednio w żeliwnym naczyniu? 2. Do piekarnika naczynie z przykryciem czy bez? Z góry dzięki za odp. Pozdrawiam
dodany przez Doti @ 4 października 2020 o 13:26. #
Świetne połączenie kurczaka z jabłkami oraz gałązkami rozmarynu – przepis, który na pewno wyląduje w moim kuchennym “przepiśniku”. Bardzo lubię wracać do takich potraw, które smakują całej rodzinie.
dodany przez Ilona @ 6 października 2020 o 14:37. #
Jak to niebywale wygląda! A takie przecież proste <3
Chyba pokażę ten przepis mojemu J. jako inspirację na ten weekend :)
dodany przez Iwona @ 7 października 2020 o 13:46. #