It's hard for me to believe that the last month has passed so fast. We keep complaining about this grey period, and when it finally comes, there is so much going on that we aren't even able to notice that it's already over. I bid November goodbye with a packed suitcase and many hopes. Check out the photo summary from the last few weeks.
***
Ciężko mi uwierzyć, że ten ostatni miesiąc minął mi tak szybko. Wciąż narzekamy na ten szarobury okres, a potem gdy nadchodzi, dzieje się tak wiele, że nawet nie zauważamy, gdy jest już po nim. Ja żegnam listopad z zapakowaną walizką i wieloma nadziejami. Zapraszam na fotograficzną relację z ostatnich kilku tygodni.
1. Domowy biszkopt bezglutenowy. // 2. W grupie raźniej. // 3. Jesienne dekoracje w domu. // 4. Woke up like this. //
Kto z Was przygotowuje domowe jedzenie na imprezy? :)
1. A tak wyglądało moje domowe biuro po halloweenowej imprezie. // 2. Co roku takie widoki mnie zachwycają. // 3. Lampin z mojego ulubionego sklepu w Bruskeli Dille&Kamille. Tutaj możecie znaleźć podobne. // 4. Tort tematyczny. //
Gdy ktoś w końcu rozumie, że zamiast czerwonych róż potrzebujesz gadżetów do zdjęć ;).
Ostatnie wieczory spędzone na świeżym powietrzu – w tym roku i tak udało nam się wyjątkowo długo korzystać z jesiennej aury.
czapka – Abercrombie (podobna tutaj) // sweter – MLE Collection // kurtka – Massimo Dutti (stara kolekcja, podobna tutaj) // spodnie – Topshop (podobne tutaj) // buty – Inuikki //
Płatki gryczane gotowane na mleku, świeże jabłko, migdały i odrobina (czyli jakieś pięć łyżek ;)) domowego solonego karmelu). Takie proste a takie dobre.
1. Zawsze mile widziane. // 2. Pożądany dress code do pracy ;). // 3. Czas na kawę. // 4. Zimowe niezbędniki (piękne dekoracje znajdziecie tutaj). Szorty są od polskiej marki Hibou Sleepwear. //
Mój wybór na jesień – delikatny szampon do wrażliwej skóry głowy i odżywka do kompletu od Clochee.
Przy okazji mam dla Was 20% rabatu na cały asortyment – wystarczy, że w podsumowaniu zakupów wpiszecie kod MLE202017
Promocja jest ważna do końca roku (*promocje nie łączą się ze sobą). Koniecznie wypróbujcie, bo kosmetyki są naprawdę godne polecenia.
1. Śniadanie w warszawskim "Być może". // 2. Ile razy będę jeszcze słyszeć "ale to nie jest tak jak myślisz"??? // 3. Miło widziany każdy, kto lubi nudzić o książkach. Kto czytał "Mademoiselle Oiseau"? // 4. Kolejne jesienne widoki. //
Najlepiej pracuje się w duecie.
Płaszcz mam z MLE Collection, a kożuszek Moniki jest z Zary (podobny znajdziecie tutaj).
Czy to nie jest piękne? Na podstawie osobistych kalendarzy Agnieszki Osieckiej powstał wyjątkowy notes artystyczny. Nasze myśli, plany i notatki znajdą się w sąsiedztwie dwunastu wierszy poetki, wybranych na każdy miesiąc roku. Notes Agnieszki Osieckiej jest już w sprzedaży.
Do łask wróciła moja czapka z zeszłego roku od marki PomPoms. Jednokolorowa z warkoczowym splotem jest podszyta wewnątrz opaską z miękkiego polaru, która chroni głowę nawet przed dużymi mrozami, a przy tym skutecznie odprowadza wilgoć oraz zapobiega rozciąganiu się czapki.
1. Woman in black. // 2. Dziękuję za tyle Waszych miłych komentarzy pod wpisem z sypialnią. Pojawiło się mnóstwo pytań o łóżko przy oknie, o to jak wybrać zasłony i który kolor wybrałam na ściany. W pierwszym rozdziale mojej książki Make Photography Easier napisałam wszystko, czym kierowałam się przy urządzaniu mieszkania, tak aby uzyskać odpowiedni klimat. Gorąco zachęcam Wam do lektury! // 3. Jesień w Sopocie. // 4. Weekendowa kawa. //
Początki zawsze są trudne, dlatego na osłodę przyda się ciasto bananowe.
Światło to naprawdę kluczowy element na zdjęciach…
1. Pierwszy mroźny poranek w Sopocie. // 2. W domowych pieleszach. // 3. Każdego dnia cieszę się ze swojej pracy, ale o tej porze roku doceniam ją jeszcze bardziej. Planując dla Was wpisy i przygotowując plenery do zdjęć mam szczęście poczuć Ducha Świąt ciut wcześniej. W listopadzie zapach pomarańczy i anyżu wypełnił moje mieszkanie. A to za sprawą wieńca, który wykonałam wraz z cudownym zespołem // 4. // Kaszuby. //
Poranna burza mózgów w fabryce elfów.
Mogłabym jeść te słodycze kilogramami. Prawdziwe belgijskie czekoladki od Chocobel. Ja wybrałam te deserowe (zawierają 77% kakao) i miętowe, które pasują idealnie jako deser do kawy.
Mój świąteczny wieniec w zbliżeniu. Wybrałam suszoną pomarańczę, anyż i ciasteczka. Kalosze kupicie tutaj, sweter niestety jest z zeszłego roku ale podobny znajdziecie tutaj.
Molo w Orłowie.
Zostawiam Was z moimi listopadowymi wspomnieniami, a sama ruszam w podróż za ocean. Tym razem wzięłam ze sobą tylko jedną książkę – "Deliryczny Nowy Jork". Teraz, siedząc na lotnisku, żałuję, że do walizki nie zapakowałam co najmniej kilku powieści (zaczynając od "Okruchów dnia" a kończąc na "Labiryncie duchów"). Gdy wrócę, nie będę się ociągać i od razu zainstaluję aplikację, która pozwoli mi czytać więcej i częściej, w każdym miejscu (a może uda mi się to zrobić już teraz jeśli internet mi na to pozwoli). EmpikGO jest bezpłatny i pozwala nam korzystać z całej masy ulubionych e-booków i audiobooków. Ciekawą funkcją jest możliwość wybrania tempa czytania przez lektora, rozmiar czcionki, czy kolor tła. Można także zdecydować się na "streaming" lub tryb "offline", przydatny szczególnie w samolocie czy podczas podróży do egzotycznego kraju, gdzie koszt transmisji danych jest bardzo wysoki. Dla miłośników cytatów jest funkcja udostępniania cytatów w mediach społecznościowych bezpośrednio z aplikacji. Życzę Wam zatem miłego czytania i słuchania, a sama wsiadam do samolotu. Do zobaczenia :).
***
169 komentarzy
Zdjęcia są cudowne <33 Bardzo inspirujące ;) Zrobiłaś mi smaka na belgijskie czekoladki :) <3
Blog x Facebook x Instagram x Bloglovin
dodany przez Ania @ 28 listopada 2017 o 17:08. #
Czuje zapach świąt!!! Wciąż się zachwycam tym pięknym wieńcem! Coraz bliżej święta widzę i u Ciebie na blogu Kasiu :)
U mnie na blogu pojawił się już nawet pierwszy post prezentowy!
http://www.otherthanpink.com
dodany przez www.otherthanpink.com @ 28 listopada 2017 o 20:25. #
I co, i myślisz, że Kasia w rewanżu pozachwyca się czymś na Twoim blogu?
dodany przez Anonim @ 29 listopada 2017 o 14:06. #
Piszesz tak, jakby wizyta Katarzyny Tusk na blogu kogoś innego była niczym wizyta samej królowej brytyjskiej. Wyluzujmy. I nie stawiajmy innych ponad drugich.
dodany przez elle @ 30 listopada 2017 o 22:25. #
Ulubiona kategoria, na która zawsze niecierpliwie czekam<3 Mnóstwo pięknych i inspirujących zdjęć^^
p.s.uwielbiam dynię w każdym wydaniu<3
—
http://www.aleksandramistake.pl
dodany przez aleksandra @ 29 listopada 2017 o 21:11. #
Kasiu skad plaszczyk z czapka od pom poms?
dodany przez Kasia @ 28 listopada 2017 o 17:14. #
Mango z zeszłego roku :*
dodany przez Kasia @ 28 listopada 2017 o 17:29. #
Kasiu, ślicznie wygląda ten płaszczyk z Mango w zestawieniu z czekoladowym szalikiem :) masz jakiś sprawdzony sposób na odświeżanie tego płaszcza? Bo ja mam identyczny i strasznie się kulkuje, zastanawiam się czy są jakieś mniej oczywiste sposoby radzenia sobie z tym problemem. Miłej podróży!
dodany przez Karolina @ 28 listopada 2017 o 18:42. #
Karolino, ja póki co nie mam tego problemu, ale mam w domu maszynkę do “odkulkowywania” i uważam, że warto w nią zainwestować :).
dodany przez Kasia @ 30 listopada 2017 o 22:02. #
Kasiu, wspomniałaś na końcu o “Okruchach dnia”. Ja właśnie ostatnio czytałam tę książkę i jestem zachwycona:
https://blogbooksandbeauty.wordpress.com/2017/11/27/okruchy-dnia-podroz-do-przeszlosci/
Ale szczególnie chciałam zwrócić Twoją uwagę na wyjątkową biografię Marilyn Monroe, która napisana jest z perspektywy jej pobytu w Nowym Jorku (to coś dla Ciebie na czasie :)) – to był podobno najszczęśliwszy rok życia tej pięknej aktorki. Może Cię też zainteresuje, mnie ta książka całkowicie zauroczyła :)
https://blogbooksandbeauty.wordpress.com/2017/11/15/marilyn-na-manhattanie-o-szukaniu-siebie-i-pragnieniu-wolnosci/
PS. Zdjęcia jak zwykle cudowne, klimatyczne i inspirujące <3
dodany przez Asia @ 29 listopada 2017 o 09:32. #
Witaj Kasiu, powiedz prosze jakiej firmy jest ten piekny bezowy plaszcz oversize, na zdjeciu na ktorym jestes w czapce PomPoms? Pozdrawiam
dodany przez Asia @ 29 listopada 2017 o 18:44. #
To Mango z zeszłego roku :)
dodany przez Kasia @ 30 listopada 2017 o 21:58. #
Dziekuje za odpowiedz. Zycze ci cudownego czasu w NY :)
dodany przez Asia @ 2 grudnia 2017 o 10:09. #
Kasiu a skąd pochodzi ten piękny brązowy szalik na zdjęciu z czapką od pom poms?;)Bo stylizacja jest cudowna;*
dodany przez [email protected] @ 1 grudnia 2017 o 14:46. #
Jestem zafascynowana zdjęciami. Piękne szczególnie z psiakiem.
dodany przez Ela @ 28 listopada 2017 o 17:24. #
Kasiu a te cudne kozaki za kolano? Napiszesz coś wiecej???
dodany przez Aga @ 28 listopada 2017 o 17:33. #
Piękne zdjęcia, bardzo inspirujące :) Dawno nie widziałam, aby ktoś w taki fantastyczny sposób ukazywał szarą jesień :) Czyżby początki nauki robienia szalika? Wydaje mi się, iż to wełna czesankowa?
Pozdrawiam cieplutko znad kubka gorącej herbaty :)
dodany przez Karolina @ 28 listopada 2017 o 17:36. #
Mój ulubiony cykl! :)
Kasiu, udanego pobytu w Nowym Jorku! Ja właśnie wróciłam ;) jeśli będziesz miała chwilę wolnego czasu to polecam szczególnie restauracje Rosemary w West Village (pyszne włoskie jedzenie) oraz Panna II Garden w East Village (najbardziej oryginalna i zaskakująca knajpka w jakiej kiedykolwiek byłam, serwująca pyszne dania kuchni indyjskiej – jedyny minus to płatność tylko gotówką :/ ale wystrój i klimat lokalu w pełni to rekompensują :p ).
dodany przez Justyna @ 28 listopada 2017 o 17:53. #
Dziękuję :*
dodany przez Kasia @ 29 listopada 2017 o 03:00. #
Kasiu gdzie kupiłaś taką ładną włóczkę? Próbuję wrócić do robienia na drutach :)
dodany przez Kasia @ 28 listopada 2017 o 18:18. #
Na WeAreKnitters.pl :)
dodany przez Kasia @ 30 listopada 2017 o 22:02. #
Kasiu, skąd pochodzi sweter z pięknym splotem, który jest na zdjęciu z notesem artystycznym Agnieszki Osieckiej?
dodany przez Kasia @ 28 listopada 2017 o 18:35. #
MLE Collection :*
dodany przez Kasia @ 29 listopada 2017 o 02:59. #
Czy można prosić o więcej stylizacji z butami inuiki? Świetny blog
dodany przez Kasia @ 28 listopada 2017 o 18:40. #
Bezpiecznego lotu i miłych chwil za oceanem.
Proszę Kasiu, jeśli pamiętasz, napisz jaki masz kolor i markę lakieru na paznokciach w kolorze obłędnej czerwieni na zdjęciu z czapką poms poms?
Dziękuje/
dodany przez Karolina @ 28 listopada 2017 o 18:40. #
Szczęśliwej podróży, Kasiu!!
dodany przez Ania @ 28 listopada 2017 o 18:41. #
Pani Kasiu, kiedy w mle pojawi się beźowe futro? juz od roku je wypatruje i nie moge się doczekać :)
dodany przez Marta @ 28 listopada 2017 o 18:48. #
Kasia już jakiś czas temu napisała, że beżowe futerko się nie pojawi. Nie była zadowolona z materiału.
dodany przez agnes @ 29 listopada 2017 o 10:16. #
Jestem w wieku 50+ , ale Pani blog jest dla mnie inspiracją w sposobie ubierania , po prostu moje klimaty…
Piękne zdjęcia , ciekawe opisy. Mile chwile przy lekturze . Pozdrawiam serdecznie :)
dodany przez Beata @ 28 listopada 2017 o 19:03. #
Dobrego lotu, i szczęśliwego pobytu w NYC!
dodany przez iza @ 28 listopada 2017 o 19:08. #
Torcik pierwsza klasa :-) Piękne zdjęcia, piękne wszystko. Ja już umówiona jestem z panem od remontów, dojrzałam do tej decyzji, będzie jasno i przytulnie. Nawet nie wiesz Kasiu, ile dajesz mi inspiracji. Powodzenia w NYC. ??
dodany przez Ewa @ 28 listopada 2017 o 19:20. #
Kasiu a skad ten szalik na zdjeciu z czapka pom poms?
dodany przez Magda @ 28 listopada 2017 o 19:23. #
Bardzo ładny wpis. Takie klimatyczne zdjęcia zdecydowanie umiliły mi wieczór! Nie mogę się doczekać relacji z podróży :)
dodany przez Ania @ 28 listopada 2017 o 19:30. #
Milej podròży i udanej wyprawy za ocean!!
Piekne zdjecia (jak zawsze ) :)
Wyglada ba to, ze listopad byl owocny dla Ciebie. Pozdrawiam.
dodany przez Sonia @ 28 listopada 2017 o 19:30. #
Patrząc na Pani zdjęcia i opisy coraz bardziej zdaję sobie sprawę jak w innym świecie Pani żyje. Czytam ten blog od dawna i widzę coraz większą przepaść pomiędzy Panią a tzw. zwyczajnym życiem. Nie zazdroszczę, bo to nic nie wnosi, jednak widzę jak wiele rzeczy nigdy mnie nie spotka. Podróże, lekkość w stosunku do pieniędzy i rzeczy na które większość ludzi nie ma szans.
Miło mi jednak że niektórym się udaje nie pracować za grosze, mieć czas i środki na luksusowe życie.
Nie wiem jak jest naprawdę ale z mojej perspektywy ma to co widzę na blogu skutecznie sprawia że czuję się gorsza.
…. I teraz hejt start.
Pozdrawiam
dodany przez Joanna @ 28 listopada 2017 o 19:36. #
Joanno, hejtu z mojej strony na pewno nie bedzie. Ale co to jest zwyczajne zycie? Szara rzeczywistosc jest dla kazdego z nas inna i o ile zyjemy wszyscy na jednej planecie, to kazdy z nas zyje we wlasnym wszechswiecie. Co ja widze na tych zdjeciach, to nie oderwanie od rzeczywistosci, ale radosc z malych rzeczy w przepieknej oprawie. Co tu mamy? Prace, spotkania z przyjaciolmi, spacery, psiaka. Byc moze zyjemy w takich pokreconych czasach, ze wydaje sie to luksusowe. To wszystko jest do zrobienia bez posiadania wielkiego majatku. Ciesz sie kremem, ktory kupilas, bo ciezko na to pracowalas, nawet jesli byl tani. Zapros przyjaciolki na sniadanie, ale podaj je w domu zamiast wyjsc na miasto (zdjec mozna uzyc do inpiracji), nie jestes zadowolona ze swoich zarobkow albo z pracy? Pomysl, bo moze jest cos co mozesz zrobic, zeby to zmienic. Doksztalcic sie, zmienic branze, zalozyc wlasna dzialanosc. Moze odkryjesz w sobie pasje, ktora bedziesz potrafila przelozyc na pieniadze. Zycie jest takie krotkie i moze byc wspaniale jesli pozwolisz sobie na chwile szczescia i radosci. Nie trac czasu na zal, na smutek, bo jestes na pewno super babka i mozesz wiele.
dodany przez Kat @ 29 listopada 2017 o 11:44. #
Nie zapomnij dodać “zmień pracę, weź kredyt”. Rady jak dla niepełnosprawnego umysłowo.
dodany przez Anna @ 29 listopada 2017 o 22:02. #
Zgadzam się, też czekałam na porady w stylu zmień pracę i weź kredyt. Żęnada.
dodany przez s @ 30 listopada 2017 o 05:59. #
Ja również zaglądam na ten blog, ponieważ jestem wręcz zafascynowana stopniem odjechania. Nie czuj się gorsza, Kasia Tusk nie ma takiej mocy aby sprawić, żeby ktokolwiek czuł się “gorszy” od niej.
dodany przez Anna @ 29 listopada 2017 o 11:48. #
A to ktos obcy ma wplyw na Twoje poczucie bycia gorszym? Naprawde tyle osob tu zazdrosci innym luksusowego zycia nawet nie majac pojecia jak ono naprawde wyglada? Przeciez ten blog to nie przechwalanie sie tylko zrodlo inspiracji. No i najlepiej swoje zale wylac na tych ktorzy maja lepiej? Szkoda czasu! Czy ma naprawde musimy caly czas prezentowac kompleks wyzszosci wynikajacy z kompleksu nizszosci? A wziecie kredytu i zmiana pracy to nie taki zly pomysl…. Tylko czy to pieniadze sa najwazniejszym zrodlem szczescia?
dodany przez Ania @ 30 listopada 2017 o 08:17. #
Najwyrazniej tak, bo to ten luksus tak boli i tak kusi. Mam inne podejscie do zycia i nie wyobrazam sobie siedziec na tylku i narzekac, kiedy mialabym poczucie, ze cos w moim zyciu ‘nie halo’. Nawet jesli wziazaloby sie to ze zmiana pracy i wzieciem kredytu, obydwie te rzeczy zreszta zrobilam i nie czuje sie niepelnosprawna umyslowo ani tym bardziej gorsza.
Swoja droga bardzo zazdroszcze nadmiaru czasu, bo trzeba miec go naprawde duzo, zeby zagladac gdzies tylko po co, zeby karmic sie stopniem odjechania i pielegnowac w sobie takie uczucia.
dodany przez Kat @ 30 listopada 2017 o 10:55. #
Co cię to obchodzi, co ktoś robi z własnym wolnym czasem i czy ma go w nadmiarze, czy nie? Krzywda ci się jakaś dzieje, bo ktoś ma inną opinię od twojej? Na tym blogu nie ma traktatów filozoficznych, których przeczytanie i zrozumienie zajmowałoby czas i umysł. Wystarczy minuta.
dodany przez Anna @ 30 listopada 2017 o 21:19. #
Nie no, po co od razu hejt? :) Tylko tak sobie myślę, “Każdy ma to, na co się odważy” :) Nie oceniałabym tak łatwo Kasi, a także innych ludzi dookoła nas i nie mówiłabym, że oni mają tak łatwo i tak fajnie w życiu. Mi z trudnością przyszłoby ocenienie kogoś słowami: “z lekkością wydaje pieniądze” lub “ta to ma fajnie” lub “ten to ma lekkie życie”, bo nigdy nie wiadomo jakie kto ma życie i jaki jest oraz co myśli, dopóki nie wejdzie się w jego buty. Nie zapominajmy, że blog ma już wiele lat i stał się marką, którą Kasia tworzyła od samego początku. Czasami może trywialnie brzmią zajęcia, które Kasia wymienia, ale to jest jej sposób na życie. Gdy produkt jest dobry – jest na niego popyt, a trudno spierać się co do jakości bloga, bo jest bardzo dobra, to idą za tym pieniądze.
Myślę, że nie zawsze potrzeba drogich rzeczy, żeby w życiu było przyjemnie i luksusowo:-) Jestem studentką utrzymującą się z wakacyjnej pracy, dorywczej pracy, no i rodzice coś tam dorzucą, ale na pewno nie przekraczam przychodu miesięcznego w wymiarze najniżej krajowej. A myślę, że mam całkiem luksusowe życie :) Mój pokój urządzony niskim kosztem, ale jest tak jak lubię (po co świeczki za 30-50zł?, w ikei są tańsze i też tworzą klimat:) ), chodzę na warsztaty i wykłady – wyszukuję te bezpłatne, książek mam całkiem sporo, bo ZNAK co chwilę robi promocje, gdzie książki kupić można za śmieszne pieniądze, a ubrania? moje najlepsze perełki są z second handu, bo gdzie znajdę klasyczny czarny płaszcz puchowy za 40 zł? :D Aparat kilku mam letni, i nie taki za 6000 zł, a zdjęcie nim zrobione wygrało konkurs fotograficzny…
Nigdy nie wrzucam swoich przemyśleń w komentarzach, wiec może trochę mnie poniosło tym razem, ale bardziej w celu motywacji, żeby się rozejrzeć dookoła i zastanowić się, jak sprawić by własne życie, na swój własny sposób było luksusowe:-)
Dla mnie blog jest inspiracją i motywacją do kombinowania, żeby u mnie też było miło i przyjemnie, tak jak na tych instagramowych zdjęciach, bo to są moje klimaty :)
Na podróż do USA przyjdzie czas… póki co luksusem jest wolny weekend, kiedy mogę wrócić do domu rodzinnego i spędzić czas z rodziną :) Wszystko zależy od punktu patrzenia.
Przyjemnego popołudnia! :)
dodany przez Jagoda @ 29 listopada 2017 o 15:58. #
Jak kupujesz świeczki w Ikei albo tanie świece sprawdź skład. Parafina jest szkodliwa słuchając opary z palacej się świecy parafinowej wdychasz dodatkowo trujące substancje. Polecam świece sojowe.
dodany przez Anonim @ 29 listopada 2017 o 23:53. #
Dziekuje za wskazowke!:)
Zaczne sprawdzac od nastepnych zakupow!:)
dodany przez Jagoda @ 30 listopada 2017 o 00:44. #
Jaka byś nie była, nie powinnaś czuć się gorsza…bo na pewno gorsza nie jesteś. Pozdrawiam
dodany przez B. @ 29 listopada 2017 o 18:37. #
Nie powinno być hejtu za to co Pani napisała. Myślę że wiele osób podziela Pani opinię
dodany przez Ela @ 29 listopada 2017 o 20:22. #
Zgadzam się. Jednak nie czuję się gorsza. Nazwa bloga bardziej pasuje do zamieszczanej na samym początku tutaj treści. Kasia pisała o wyprzedażach, second handach i codzienność na blogu była bardziej “rzeczywista”, dostępna dla każdego. Rozumiem, że blog się rozwija. Jednak z czasem Kasia zaczęła promować coraz to droższe marki. Czasami zwykłe rzeczy są w absurdalnych cenach tylko dlatego, że jest MUST HAVE lub znanej marki. Lubię tutaj zaglądać bo Kasia robi piękne zdjęcia, ale teksty traktuję z przymrużeniem oka. Nie daję się też ponieść trendom. Pomimo tego, że mnie stać nie czuję potrzeby posiadania kosmetyków za kilkaset złotych. Jestem rówieśniczką Kasi, farmaceutką. Pracuje na etacie od do. Jak zapewne większość z Was. Jedyne czego zazdroszczę Kasi to nienormowanego czasu pracy. Jednak nie zamieniłabym się z Kasią nawet na chwilę. Nie będę pisać dlaczego…. Zamiast wydawać na drogie torebki wolę odłożyć tą sumę na wymarzone wakacje-i te marzenia się dzięki temu spełniają. Internet ma to do siebie, że często coś idealizujemy, widzimy w lepszym świetle niż jest naprawdę. Choćbym zarabiała miliony nigdy nie kupiłabym sobie torebki za 5000 zł (a są takie za 100tyś.!) uważam to za niemoralne w świecie w którym ludzie umierają z głodu, albo nie mają na miesięczną kuracje leku ponieważ jest nierefundowany i wszystko zależy od udostępnień na fb i ludzi dobrej woli…
Świata nie uratuję ale tak to właśnie wygląda. Najważniejsze to żyć z rozsądkiem w zgodzie z samym sobą :) Głowa do góry! :)
,,, A moda na blogi kiedyś minie….
P.S Kasia rób dalej tak piękne zdjęcia !
dodany przez Agata @ 30 listopada 2017 o 09:28. #
Zgadzam się ☺ Nareszcie kilka mądrych słów. W niektórych częściach świata ludzie umierają z głodu, w Polsce też niektórzy nie radzą sobie z biedą życiową, a niektóre fanki bloga roczulaly się tutaj nad pieskiem, który nie ma wstępu na kanapę w mieszkaniu … Ogólnie lubie tego bloga, ale takim komentarzami czuję się zgorszona
dodany przez Ewa @ 30 listopada 2017 o 21:02. #
Chyba raczej głupie słowa. To, że masz pieniądze i ich nie wydajesz, bo są na świecie ludzie którzy głodują, jest bezsensu. Nie poprawisz w ten sposób ich sytuacji, chyba że przekażesz im swoje pieniądze, co i tak jest pomocą na krótką metę(ale myślę, że warto). Gdy jesteś “dusigroszem”, to twoje pieniądze nikomu pożytku nie przyniosą(nie mówię tu oczywiście o oszczędzaniu części pieniędzy na przyszłość). Pozdrawiam
dodany przez Sylwia @ 1 grudnia 2017 o 17:48. #
Bardzo mi przykro, że uważasz moje słowa za głupie. Proszę czytaj jednak ze zrozumieniem. Nigdzie nie piszę, że mam pieniądze i ich nie wydaje bo jest na świecie bieda .O biedzie piszę w kontekście moralności, o rozsądku w wydawaniu pieniędzy, o szacunku do nich-a także życiu w zgodzie z samym sobą.
A jeśli uważasz, że jeśli ktoś nie kupuje kosmetyków lub torebki za kilkaset złotych to jest dusigroszem….to nawet nie wiem jak to skomentować.
dodany przez Agata @ 2 grudnia 2017 o 09:52. #
Sęk w tym, że Kasia nie musi nawet wydawać pieniędzy na drogie torebki, płaszcze czy buty- ona to najprawdopodobniej dostaje, by zareklamować. Firma sponsorująca zrobi prezent Kasi, a potem czytelniczki wykupią stany magazynowe…
Napisałaś bardzo mądry komentarz.
Mnie też na dużo jest stać jeśli chodzi o ubrania czy kosmetyki, ale nie kupuje, bo to TYLKO RZECZY! Żadne MUST HEAVE! Ludzie umierają z głodu, a na blogu bój o sweterek MLE za kilkaset złotych…
dodany przez Anonim @ 30 listopada 2017 o 22:10. #
Anonim @ 30 listopada 2017 o 22:10, wiesz dlaczego ten sweter jest za kilka set złotych? Żeby ludzie, którzy go produkują mimo pracy nie umierali z głodu! Kasia ma wyjście zlecać produkcję w Kambodży, za śmieszne grosze, gdzie ludzie umierają zaharowując się w nieludzkich warunkach (widziałam takie warunki i moja psychika nie była w stanie tego znieść), lub zlecić np. u polskich producentów, lub nawet azjatyckich czy jakichkolwiek, za uczciwe pieniądze. Tak to niestety działa. Od lat mam bliski kontakt z przemysłem odzieżowym i wież mi, że mimo najnowszej technologii, aby zapłacić szwaczkom, krojczemu i tak dalej.. porządnie pieniądze (nawet Polską najniższą krajową, ba za takie pieniądze nie jeden całowałby po rękach), doliczając jeszcze ryzyko magazynowania i inne koszty, ciuch muszą kosztować, niewiele mniej niż u Kasi w sklepie.
dodany przez ada @ 15 lutego 2018 o 15:19. #
Droga Agato z komentarza 30 listopada 2017 o 09:28, niestety ekonomia tak nie działa, że jeśli wydasz swoje pieniądze np. na podróże, zamiast na kosmetyki lub drogie torebki, to głodujących ludzi nie będzie od tego mniej. A rozsądna konsumpcja, bez wydawania powyżej tego na co nas stać nakręca koniunkturę i np. wzrastają przychody z podatków do państwa, wzrasta zatrudnienie. Kasi natomiast trzeba przyznać, że oprócz promowania sieciówek założyła własną markę i szyje swoje produkty w Polsce, zakładam że za uczciwą pensje i nie nieludzkich warunkach. W ten sposób daje ludziom pracę i zmniejsza przynajmniej w Polsce ubóstwo. Ale wcale nie jest tak, że naszymi wyborami zakupowymi jesteśmy obojętni moralnie. Szukajmy informacji w internecie które marki prowadzą uczciwą politykę wobec pracowników, a które ich wykorzystują i zmuszają do morderczej pracy. A poza tym starajmy się cieszyć tym na co nas stać i jakie pozytywne rzeczy nas w życiu spotykają. Pamiętajmy, że nie ma ludzi zawsze szczęśliwych, ale uczmy się od siebie wzajemnie optymizmu. Najważniejsze jednak nie mierzmy siebie innych miarą, bo jeśli coś daje radość jednemu, nie musi dawać to radość drugiemu, każdy ma też swoje własne ukryte demony, które mogą mu nie pozwolić rozwinąć skrzydła i talenty, które ułatwiają prywatny sukces.
dodany przez ada @ 15 lutego 2018 o 15:06. #
Po co czytać bloga, ktory sprawia, ze czujesz sie “gorsza”? Blog to powinna byc rozrywka, przyjemność do porannej kawy, a nie zrodlo stresu i kompleksów…
dodany przez ania @ 1 grudnia 2017 o 00:24. #
Ja też nie chciałabym za nic zamienić się z Kasią. Wolę moje życie, pieniądze to nie wszystko.
dodany przez Kasia @ 8 grudnia 2017 o 14:43. #
Kasiu, skąd sweterek ze zdjecia, gdzie pokazujesz biuro po imprezie Hallowen? ;)
dodany przez Monika @ 28 listopada 2017 o 19:36. #
Ile mm średnicy mają druty drewniane ze zdjęcia
dodany przez Katarzyna @ 28 listopada 2017 o 19:39. #
jeśli się nie mylę to 15 mm i wełna the wool ww wyszukiwarce wpisz we are knitters…..mają świetne zestawy z drutami i wełną….przepis na sweter i szal rozpisany tak że nawet początkujący da radę.
Ostatnio udało mi się właśnie z nimi zrobić sweter zdjęcie mam na insta my_piece_of_space
dodany przez my_piece_of_space @ 29 listopada 2017 o 18:41. #
Kasiu, jeśli faktycznie Twoja asystentka zajmuje sie odpowiedziami na komentarze, to moje trafiają w próżnie…Szkoda, bo blog jest coraz mniej autentyczny-nawet w komentarzach już niemalże same ochy i achy, nic innego -nie obraźliwego-nie jest publikowane.
dodany przez Anonim @ 28 listopada 2017 o 19:42. #
Na komentarze od Czytelniczek zawsze odpowiadam sama. Moja asystentka pomaga w mailach od reklamodawców;).
dodany przez Kasia @ 29 listopada 2017 o 02:58. #
Kasiu !
Nawet bury listopad u Ciebie pełen jest kolorów :)
Bezpiecznego lotu i wspaniałej przygody !
P.S. Zdrad proszę swoje plany na Sylwestra (szukam inspiracji) :)
Pozdrawiam!
dodany przez Iwona @ 28 listopada 2017 o 19:47. #
Piękny miesiąc i piękna Ty Kasiu :)
Miłego pobytu. :)
dodany przez M @ 28 listopada 2017 o 19:58. #
Prześliczne zdjęcia <3
http://www.evdaily.blogspot.com
dodany przez Ewa Macherowska @ 28 listopada 2017 o 20:01. #
Kochasz mnie?
dodany przez M @ 28 listopada 2017 o 20:23. #
Hej, jakiej rasy jest Twój pies Portos ? ;)
dodany przez Karolina @ 28 listopada 2017 o 20:28. #
Angielski springer spaniel :)
dodany przez Kasia @ 30 listopada 2017 o 22:01. #
Uwielbiam te wpisy, tyle zdjęć! :)
Szczęśliwej podróży Kasiu :)
dodany przez Lidi @ 28 listopada 2017 o 20:28. #
uwielbiam wszystkie Twoje zdjęcia! szczególnie jednak podoba mi się to z wiankiem (mam podobne z lata – o takie ) niestety Huntery po 3 miesiącach już obtarły mi się od wewnątrz. Minął już rok odkąd je kupiłam i nie wiem, czy w ogóle ktoś mi uwierzy że nosiłam je sporadycznie. Jak myślisz Kasiu, jest sens reklamować? to nie tanie rzeczy, rozumiem zniszczenia po latach ale to zdecydowanie za szybko.
urzekło mnie zdjęcie z czapką, szydełkowa dynia, lampion domek no i zdjęcie sypialni :) a kalendarz-notes dziś oglądałam w sklepie właśnie, fajna sprawa!
dodany przez Tynka @ 28 listopada 2017 o 20:34. #
gapa ze mnie – zapomniałam zdjęcie zalinkować haha :D http://funkyimg.com/i/2zNSk.jpg
dodany przez Tynka @ 28 listopada 2017 o 20:35. #
Kasia jesli znajdziesz chwilke na zakupy polecam Ci Nordstorm Rack w Brooklynie ( Metro Hoyt Street). Super ciuchy super jakosci, torebki, but y -80%??? Sklep otwarty do 21wszej, adres 505 Fulton Street!
No i koniecznie lampka wina na jakims Rooftopie ?
dodany przez Gogo @ 28 listopada 2017 o 20:53. #
Wspaniały miesiąc i jeszcze piękniejsze podsumowanie. Robienie na drutach jest rewelacyjne, świetnie odstresowuje. Trzeba tylko odrobinę cierpliwości i pierwszy szalik gotowy. Szczęśliwej podróży.
❤ ❤ ❤
Ela
http://www.themomentsbyela.pl
dodany przez Ela - themomentsbyela.pl @ 28 listopada 2017 o 21:07. #
Uwielbiam to, ze nie popadasz tak jak inne blogerki w paznokciowe szaleństwa jak migdałki czy inne cuda z 30 warstwami hybrydy a na każdym paznokciu inny kolor :P Takie “nudne paznokcie” mają najwięcej klasy <3
dodany przez M. @ 28 listopada 2017 o 21:15. #
Gdzie można znaleźć łóżko do sypialni; z dzisiejszych zdjęć? :)
dodany przez Ania @ 28 listopada 2017 o 21:18. #
A czy Twój małżonek wie ,że jak on wychodzi do pracy to do pies wskakuje do łóżka? ??Bo zazwyczaj to take tajemnica międy Pańcia a pieseczkiem ??
dodany przez Monika @ 28 listopada 2017 o 21:50. #
Szczerze wątpię, aby to łóżko służyło do spania. Moim zdaniem to raczej eksponat do zdjęć do bloga. Pozdrawiam☺
dodany przez Ewa @ 30 listopada 2017 o 18:27. #
Uwielbiam Last Month! Jak ja bym w końcu chciała zacząć też robić wiele zwyczajnych codziennych zdjęć. Ty możesz wrócić wspomnieniami do każdego wybranego miesiąca ostatnich lat twojego życia i za pomocą tych zdjęć przypominać sobie rzeczy, które się zwykle zapomina! Bardzo Ci tego zazdroszczę.
Kasiu, skąd te skarpetki na zdjęciu z Chocobel i cudownym Portosem?
(PS Link z lampionami podobnymi do Dille&Kamille nie działa ;) )
dodany przez Kasia @ 28 listopada 2017 o 22:16. #
Kasiu jak zwykle zachwycające zdjęcia ❤ szczęśliwej podróży! Czekam na zdjęcia!
dodany przez Małgosia domwkadrze @ 28 listopada 2017 o 22:26. #
Kasiu, bardzo ładnie wyglądasz w czapce Abercrombie ?
dodany przez Fashionandcash @ 28 listopada 2017 o 22:32. #
A co z Chicago Pani Kasiu? Pytalam wczesniej czy wizyta u nas rowniez planowana?
dodany przez Aga @ 28 listopada 2017 o 23:23. #
” czy wizyta u nas”
No tak, u nas w Ameryce…
dodany przez s @ 29 listopada 2017 o 06:45. #
Podoba mi sie twoj dres code do pracy.
I super plaszczyk ten kremowy, ciekawe skad on jest ten taki oversized.
http://www.meganlike.blogspot.com
dodany przez http://meganlike.blogspot.com @ 28 listopada 2017 o 23:27. #
Wspaniałej wycieczki :) i proszę do nas wracać z nowym postem.
dodany przez Hanuska @ 28 listopada 2017 o 23:48. #
Halloween musialo byc wyjatkowe :)
dodany przez Milex @ 29 listopada 2017 o 02:19. #
Tak? Dlaczego tak sądzisz?
dodany przez s @ 29 listopada 2017 o 06:46. #
Od kiedy w Polsce Halloween sie swietuje?
dodany przez Aga @ 29 listopada 2017 o 03:46. #
Od kilkunastu lat kto ma ochotę, ten świętuje, bo niby dlaczego nie?
dodany przez Karolina @ 29 listopada 2017 o 18:51. #
I love your photos a lot. Will you publish your book also in English someday?
♡Kristina
TheKontemporary
dodany przez Kristina @ 29 listopada 2017 o 07:49. #
Kasiu moglabym zapytac ile wzrostu ma p. Monika i jaki rozmiar kozuszka? Niestety w mojej Zarze ich nie ma i musze zamowic w ciemno przez internet :( pozdrawiam :)
dodany przez ania @ 29 listopada 2017 o 08:53. #
165 rozmiar xs :)
dodany przez Kasia @ 29 listopada 2017 o 10:39. #
Dziekuje Ci serdecznie :) ja mam 170 cm i jestem drobna wiec zamawiam S. Jeszcze raz dziekuje :)
dodany przez ania @ 29 listopada 2017 o 14:05. #
Nie rozumiem fenomenu zegarków DW…
Mam wrażenie, że zniżkę 10% lub 15% promuje niemalże każda blogerka na instagramie, mówiąc jakie one są piękne, a także, że ma ‘wyjątkową’ zniżkę dla swoich czytelniczek!! Mam takie odczucie, że przez to nadmierne promowanie w taki sposób, marka DW jest średniej klasy zegarkami i sprzedaż bazuje na tym, że ‘skoro blogerka reklamuje, to to musi być coś na topie, więc ja też to kupię’. Czyli kupowanie dla szpanu a nie dla jakości ;)
Pozdrawiam ;)
dodany przez Jagoda @ 29 listopada 2017 o 09:42. #
Zgadzam się! Dlatego nigdy nie kupię zegarka tej marki. Natrętna reklama!
dodany przez Ela @ 29 listopada 2017 o 11:57. #
Zgadzam sie. Mam podobne odczucia.
dodany przez Beata @ 29 listopada 2017 o 13:08. #
Myślę, że poza zdjęciami do bloga Kasia nosi zegarki lepszej klasy ;)
dodany przez Anonim @ 29 listopada 2017 o 14:15. #
niestety tak pewnie jest…ja wilałabym najtańszego tissota niż najdroższego z kolekcji DW
dodany przez Anonim @ 29 listopada 2017 o 19:52. #
No ba! :-)
dodany przez elle @ 30 listopada 2017 o 13:52. #
Zegarki te mają standardowy mechanizm, taki sam, który znajdziemy w zegarkach za 35zl. Nie znaczy, to że są złe – mierzą czas, nie spóźniają się. Tylko teraz warto się zastanowić, za co w takim razie płacimy;-) Takie pytanie dotyczy także innych zegarków, jak np.lacoste, MK, CK…itd…
dodany przez elle @ 30 listopada 2017 o 13:51. #
CK robi na szwajcarskich mechanizmach przynajmniej robił z 10 lat temy…kupiłam wtedy zegarek i Pan w swiis powiedział że to jedyna modowa marka która korzysta ze szwajcarskich mechanizmów i nie produkuje zegarków w Chinach…nie wiem jak jest teraz
dodany przez Anonim @ 30 listopada 2017 o 21:08. #
Faktycznie chyba zagalopowałam się z CK. Dzięki za korektę!
Odnośnie natomiast DW – jakby nie było jest to chińszczyzna, produkowana tanią siłą roboczą, pod szyldem niby szwedzkim. Ich popularność wynika z silnych działań marketingowych wśród blogerów, youtuberów i w mediach społecznościowych w ogóle. Odnoszę wrażenie, że trochę jest to żerowanie na ludzkiej niewiedzy i stwarzanie pozorów wyjątkowości, wręcz ekskluzywności produktu. Z drugiej strony – każdy kupuje to, co chce. Ja przed zakupem robię rozeznanie w sieci, oglądam testy i porównania przeprowadzane przez osoby, które się na tym znają. Kompletnie jestem wyłączona z fascynacji modą na cokolwiek. I tak, jak nie założę poliestrowo-akrylowego swetra nawet od samej Coco Chanel, tak tym bardziej nie skusi mnie taki zegarek. Mimo wszystko podkreślę ponownie, że nie są to złe zegarki. Są bardzo ładne. Po prostu za tę cenę można kupić lepsze.
A jeszcze ostatnia kwestia: już nie pierwszy raz widzę tu komentarz, że tych zegarków na blogach jest już za dużo. Wyskakują zewsząd. I zaraz się okaże, że te zabiegi marketingowe jednak odniosą skutek przeciwny do zamierzonego – bo kto by chciał mieć rzecz już tak “obnoszoną”… Choć o gustach, jak wiadomo, się nie dyskutuje;-)
dodany przez elle @ 1 grudnia 2017 o 00:43. #
ja kupiłam zegarek DW black w kolorze rose gold i po paru miesiącach kolor zszedł.. tak się brzydko starł nierównomiernie. Jak na zegarek za 700 zł to spodziewałam się czegoś więcej, i żaluje ze go kupiłam. Wygląda teraz po prostu jak chińska podróbka z tym brzydkim wytartym kolorem.
dodany przez magda @ 30 listopada 2017 o 18:39. #
Całkiem ciekawe zegarki robi Adriatica. Ja mam z mechanizmem faz księżyca i jestem bardzo zadowolona.
dodany przez Justyna1 @ 1 grudnia 2017 o 15:54. #
ja swojego ck mam ponad 10 lat czarny pasek czarna tarcza srebna obwódka tarczy klasyczny….i srebrny tissota z czarną tarczą na bransolecie….4 lata nic kompletnie nic się nie dzieje w ck nawet baterii nie wymieniałam
dodany przez Anonim @ 1 grudnia 2017 o 20:27. #
Kasiu skąd jest ta bombka jelonek?
dodany przez Olga @ 29 listopada 2017 o 10:23. #
Zara Home :)
dodany przez Kasia @ 29 listopada 2017 o 10:39. #
Cuuuuuuuuuudowny post i zdjęcia <3 uwielbiam móc Ci towarzyszyć w tych fantastycznych wspomnieniach :) przyjemności podczas następnego wyjazdu!
dodany przez evangeline @ 29 listopada 2017 o 10:28. #
Zawsze oglądając Twoje zdjęcia jestem pod wrażeniem piękna mieszkania. Jest doskonałym przykładem na to, że podczas remontu nie trzeba rezygnować ze wszystkich elementów mieszkania, które mają duszę. Mam na myśli stary kaloryfer, krzesło czy stołek, które często mamy w mieszkaniu. Odnawiając je damy im drugie życie. Pozdrawiam ciepło.
http://homerkaa.blogspot.com/?m=1
dodany przez Homerka @ 29 listopada 2017 o 10:33. #
Same inspiracje u Ciebie! Pozdrawiam
dodany przez Laura @ 29 listopada 2017 o 10:35. #
Wieniec jest piękny… również uwielbiam robić świąteczne dekoracje. Dzięki nim nasze mieszkania mają ten klimat. Miłego dnia. Jestem tutaj.
dodany przez bejbix @ 29 listopada 2017 o 10:42. #
Kasiu skąd są skarpety??:):)
dodany przez Karolina @ 29 listopada 2017 o 10:43. #
Kasiu, mam pytanie o ten piękny drewniany stół – skąd pochodzi?
dodany przez Danusia @ 29 listopada 2017 o 11:09. #
Kasiu Czy możesz mi doradzić . Jaką sukienkę wybrać na Sylwestra?
Podaj mi kilka linków do tych kreacji.
Pozdrawiam
dodany przez Kasia @ 29 listopada 2017 o 11:15. #
Przepiękne zdjęcia, cudowny listopad ;)
dodany przez Magdalena @ 29 listopada 2017 o 11:50. #
Kasiu jakich zapachów Jo Malone używasz? Szukam ładnego zapachu na jesień:)
dodany przez Ewelina @ 29 listopada 2017 o 12:00. #
Dziwi mnie, że nawet pani, pani Kasiu idzie za tłumem i obchodzi Halloween nie zastanawiając się nad pochodzeniem tego ‘święta’.
Zszokował mnie tort Halloweenowy – symbolizujący morderstwo. Dźgnięcie nożem, krew i oczy.. to jest obrzydliwe, nawet jeśli jest to na żarty. A morderstwo nie jest czymś z czego powinno się żartować. I do tego ta atrapa pająka w domu… groteskowa sytuacja.
dodany przez Monika @ 29 listopada 2017 o 12:05. #
Chyba pęknę ze śmiechu…tort symbolizujący morderstwo. Ludzie trochę wiecej luzu..
dodany przez Ela @ 29 listopada 2017 o 21:37. #
no też myślam, że padnę jak czytałam o torcie xD
dodany przez Cappuccinomm @ 30 listopada 2017 o 16:36. #
zgadzam się-to okropne. Kasia się nie zastanawia co promuje.
dodany przez Kasia @ 8 grudnia 2017 o 14:50. #
Kasiu czy jest szansa na parę zdjęć z Twojego wyjazdu urodzinowego. Wiem że nie wszystko chcesz pokazywać i nie dziwię się, ale może parę ujęć Mediolanu jesienią…? I chętnie zobaczyłam Wasze stroje. Część powie, że są zwyczajne, ale za to bardzo cenię Twój blog.
dodany przez Dorota @ 29 listopada 2017 o 12:59. #
Moja ulubiona kategoria! Zdjecia sa piekne i nastrojowe, a Portos jest ich najwieksza gwiazda! :)
http://www.gloryofthesnow.com
dodany przez Glory of the Snow @ 29 listopada 2017 o 13:31. #
Kasiu czy mogłabyś polecić jakieś buty śniegowce? oprócz emu, byłabym Ci bardzo wdzięczna :) jakie są obecne trendy?
dodany przez Asia @ 29 listopada 2017 o 14:16. #
Zapraszam w takim razie na niedzielny wpis z butami inuikki ;0.
dodany przez Kasia @ 30 listopada 2017 o 22:01. #
Dziękuję Kasiu za odpowiedz :)
dodany przez Asia @ 1 grudnia 2017 o 14:26. #
Piękna lampa wisząca, ta z pierwszego zdjęcia. Można wiedzieć gdzie ją zdobyłaś? Cały Twój dom to mnóstwo pięknych, drobnych, klimatycznych detali. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam
dodany przez Ania @ 29 listopada 2017 o 14:36. #
Wscieke sie :( w tamtym roku w Diveres byly przepiekne sniegowce na koturnie ze skory naturalnej , bardzo ladne i niemal identyczne jak te isabel marant ale nie kupialm bo kolezanki stwierdzily ze sa smieszne a teraz jak sa takie modne to zaluje ze ich nie wzielam. Ehhh
dodany przez ania @ 29 listopada 2017 o 15:57. #
Własny gust to jednak dobra rzecz. Niezależny od mody i opinii koleżanek. Jeżeli coś ci się podoba to dlaczego sugerujesz się tym, co twierdzą koleżanki?
dodany przez daag @ 1 grudnia 2017 o 20:59. #
Uwielbiam twoje zdjęcia <3 A czy te były wykonywane telefonem ?
dodany przez Karolina @ 29 listopada 2017 o 16:21. #
Dziękuję za miłe słowa :) Tak, zdjęcia są z telefonu :).
dodany przez Kasia @ 30 listopada 2017 o 21:59. #
Kasiu, Czytelniczki – czy mogłybyście polecić mi fajną czarną shopperkę? Taką super trzymającą się na ramieniu i zgrabną?
dodany przez Anka @ 29 listopada 2017 o 17:33. #
Zobacz dziki Józef polskie torebki z małej manufaktury z Lodzi
dodany przez Anonim @ 29 listopada 2017 o 23:50. #
A ja serdecznie polecam torby polskiej marki Misoui. Skóry są przepiękne, sprowadzane z rodzimych włoskich garbarni i farbowane naturalnymi składnikami. Szyte są ręcznie w Polsce, a projekty przepiękne. Mam już 3 torby i po roku noszenia każda z nich wygląda jak nowa, także jakość świetna. Warto się skusić :)
dodany przez Monika @ 30 listopada 2017 o 11:21. #
Kasiu!
sprawilam przyjacoilce prezent niespodzianke i zabieram ja w styczniu na jej urodziny do Brukseli. Moglaby mi polecic jakas kawiarenke/restauracje na urodzinowe sniadanie dla niej? :)
Pozdrawiam Kasia :)
dodany przez Kasia M. @ 29 listopada 2017 o 18:29. #
Le Pain Quotidien na placu Sablon :*
dodany przez Kasia @ 30 listopada 2017 o 21:59. #
merci :)
dodany przez Kasia M. @ 1 grudnia 2017 o 00:23. #
Kasiu, skąd ten pająk i nietoperze? Super dekoracje na halloween :)
Pozdrawiam ciepło :)
dodany przez Edit @ 29 listopada 2017 o 18:49. #
Kupiłam w którymś ze sklepów z gadżetami na imprezy :). Nie pamiętam już niestety adresu ale wystarczy poszperać w necie :*.
dodany przez Kasia @ 30 listopada 2017 o 21:58. #
stół halloweenowy zdobył moje serce :)))))))))))
dodany przez Jagna @ 29 listopada 2017 o 21:41. #
Kasiu, skąd te gałązki bawełny? Poluję na takie od roku :)
dodany przez Anonim @ 29 listopada 2017 o 22:21. #
na allegro można kupić.
dodany przez Anonim @ 30 listopada 2017 o 14:07. #
Kasiu, skąd te gałązki bawełny? Poluję na takie od roku :)
dodany przez Basia @ 29 listopada 2017 o 22:23. #
Kasiu, czy mogę zapytać skąd są te gałązki bawełny? Szukam podobnych od przeszło toku? A te wyglądają cudnie ?
dodany przez Anna @ 29 listopada 2017 o 22:43. #
Kasiu, czy z moim komentarzem było coś nie tak że nie został zaakceptowany? link do zdjęcia? zalinkowałąm, bo nie chciałam reklamować się instagramem bo nie o to mi chodziło, ale napisz mi proszę to poprawię komentarz :)
dodany przez Tynka @ 29 listopada 2017 o 22:47. #
Dziękuje
dodany przez Anka @ 30 listopada 2017 o 00:23. #
Kasiu, gdzie kupiłaś ten brązowy szalik?
dodany przez Paulina @ 30 listopada 2017 o 05:50. #
Pani Kasiu skąd jest beżowy płaszczyk ze zdjęcia na tle plakatu ? Jak zwykle caly wpis rewelacyjny , zdjęcia przepiękne , pani śliczna jak zawsze , ale właśnie to na tle plakatu ujęło mnie najbardziej , wspaniałe !
dodany przez Joanna @ 30 listopada 2017 o 09:04. #
Jak zwykle wychodzi Pani bardzo młodo i pięknie. Wszystkie stylizacje wzorowo dopracowane w każdym najdrobniejszym szczególe. Wspomniała Pani na koniec, że bardzo lubi czytać lub słuchać jak ktoś czyta. Trzeba przyznać, iż czytanie to podstawa. I należy każdą osobę do tego namawiać. Bo jest to wspaniały gest uczyniony w stosunku do tej osoby. Pozdrowienia.
dodany przez Tomek 658 @ 30 listopada 2017 o 10:40. #
Ciekawy i cieply post. Lajkuje!
Z innej beczki, to dziewczyny, to mam plaszcz z MLE Collection z zeszlego roku do sprzedania, plaszcz zuplenie nowy, niestety nie pasuje na mnie, a jestem pewna, ze ktoras z was na pewno na niego czyhala.
Zajrzyjcie na allegro :)
Kasiu, przepraszam ,ze tak wpadam tutaj z reklama, ale gdzie indziej niz tutaj? Plaszcz jest piekny, lecz nie na moja figure :(
dodany przez Maria @ 30 listopada 2017 o 11:37. #
Witam,
mam pytanie skąd jest to białe poncho z czarnymi lamówkami, które masz na zdjęciu to dla mnie bardzo ważne?
Pozdrawiam,
dodany przez Ela @ 30 listopada 2017 o 11:52. #
Petit Bateau :)
dodany przez Kasia @ 30 listopada 2017 o 21:57. #
Czy uraczysz nas przepisem na ciasto bananowe? Wygląda obłędnie ;)
dodany przez Dorota @ 30 listopada 2017 o 14:09. #
To niestety nie z mojego przepisu ale będę próbowała zrobić coś podobnego :)
dodany przez Kasia @ 30 listopada 2017 o 21:56. #
Pani Kasiu skąd są te długie kozaki na zdjęciu?
dodany przez Beata @ 30 listopada 2017 o 15:35. #
Czy ktos wie moze skad sa kozaki, ktore ma na zdjeciu modelka MLE na zdjeciach z Tunika Petersburg (https://mlecollection.com/sklep/wszystkie/tunika-petersburg-bezowa,516)? Bezskutecznie szukam wlasnie takich! Dziekuje z gory za jakiekolwiek wskazowki!
dodany przez Jagoda @ 30 listopada 2017 o 16:10. #
Jesień mija bardzo szybko… Ale przynajmniej święta coraz bliżej :-)
dodany przez Buty sportowe @ 30 listopada 2017 o 17:02. #
Kasiu, domyślam się, że ta otwarta kisążka z otatniego zdjęcia to przewodnik po Nowym Yorku. Czy mogłabyś napisać, który to? Czy to jest przewodnik z serii explore guide?
dodany przez Anna @ 30 listopada 2017 o 17:34. #
Kasiu a gdzie kupowałaś zasłony do salonu? I jaki to kolor i materiał?
dodany przez magda @ 30 listopada 2017 o 18:40. #
Zdjęcia jak zwykle magia!
Kasiu, trzy pytania. Napiszesz coś więcej na temat tego szamponu Clochee? Polecasz też jakieś inne produkty tej marki?
Czy ta czapka z PomPoms bardzo elektryzuje włosy? Poszewka jest z poliestru, więc obawiam się, czy po ściągnięciu czapki włosy bardzo stoją dęba ;)
Dziękuję za odpowiedzi.
Serdecznie pozdrawiam,
Kinga
dodany przez Kinga - mylittlepleasures.pl @ 30 listopada 2017 o 21:27. #
Używam wiele komsetyków od clochee (płun micelarny, krem na dzień, balsam do ciała) i z każdego produktu byłam bardzo zadowolona. :)
Co do czapki – mi każda elektryzuje włosy więc nie powinnam się wypowiadać :D.
dodany przez Kasia @ 30 listopada 2017 o 21:55. #
Kasiu, skąd ta piękna sukienka, którą masz na sobie na zdjęciu z bukietem bawełny:)?
dodany przez Marta @ 30 listopada 2017 o 23:04. #
Przeurocze szorty do spania ;)
dodany przez Madzia Rębowiecka @ 1 grudnia 2017 o 09:00. #
Kasiu gdzie kupione były gałązki bawełny? Pozdrawiam
dodany przez Anna @ 1 grudnia 2017 o 09:58. #
Kocham Cię, Kasiu :)
dodany przez M. @ 1 grudnia 2017 o 12:21. #
Uwielbiam Twoje przeglądy! :)
dodany przez Ania @ 1 grudnia 2017 o 12:46. #
Cześć,
Aż ciężko uwierzyć, że jeszcze wczoraj był listopad, a dziś już wszystko zasypane śniegiem :)
Pozdrawiam,
Kasia
dodany przez Szyciownik @ 1 grudnia 2017 o 15:42. #
Uwielbiam Twoje podsumowania miesiąca! Zawsze można liczyć na zestawienie pięknych zdjęć. W tej edycji ‘Last Mont’ moje serce podbił tematyczny tort z Halloween <3 Baw się dobrze w Nowym Jorku!
dodany przez Galeria Marek @ 1 grudnia 2017 o 17:01. #
Jak sobie radzisz z psią sierścią? Widzę, że wpuszczasz zwierza i do pościeli, więc pewnie tym bardziej na wszelkie sofy i fotele. Masz jakiś niezawodny sposób czy po prostu ktoś w kółko odkurza/zmienia pościele i szczotkuje psa?
dodany przez Ad @ 1 grudnia 2017 o 22:42. #
Z jakiej firmy jest koc z pierwszego zdjęcia ? Wszędzie go szukam czekam na odp i pozdrawiam
dodany przez Ala @ 4 grudnia 2017 o 15:19. #
Pani Kasiu!
Przede wszystkim pisze się oddzielnie :-(
Pozdrawiam
dodany przez Monika @ 8 grudnia 2017 o 12:58. #
ostatnie zdjęcie mistrzowskie :) Zaaranżowane ale wygląda jak zrobione od niechcenia :)
dodany przez Magda @ 6 grudnia 2018 o 00:35. #