suede shoes / zamszowe buty – RYŁKO (dobrze wyważone i super wygodne)
blue jeans / niebieskie dżinsy – ZARA (przerabiane u krawcowej)
black t-shirt & jacket / czarny t-shirt i żakiet – MLE Collection
bag / torebka – Elleme
Od zawsze staram się odróżniać dwie rzeczy, które mimo tego, że na jakimś obszarze się przenikają, to jednak powinny stanowić dla nas dwa odrębne cele. „Być modnym”, a „być dobrze ubranym” nie zawsze oznacza to samo. Najznakomitsza moda zwykle sprawia ze wyglądamy pięknie, ciężko też zaprzeczyć temu, że aby stworzyć zachwycający strój powinien on chociaż w subtelny sposób wpisywać się w obecne trendy. Jednocześnie, z całą pewnością uważam, że można być modnie ubranym i wyglądać przy tym fatalnie, tak jak można stworzyć ładny strój, który jest całkowicie ponadczasowy i nie uznający obecnej mody. Czemu piszę o tym teraz? Bo dzisiejsza nietypowa sytuacja sprawia, że moda umiera. Aby mogła istnieć potrzebuje przecież wielkiej uwagi. Musi sprawiać, aby ten kto ją nosi wyróżniał się w tłumie. Im większy tłum, tym bardziej moda może być oryginalna, aby skuteczniej zwracać uwagę (dlatego moda kwitnie i czuję się najlepiej w wielkich miastach). Ale co jeśli zjawisko tłumu przestało istnieć? Jeśli nie ma już areny, na której moda mogła pokazać sens swego istnienia? Epidemia, zawężenie kontaktów społecznych, zmniejszenie liczby osób w miejscach pracy, zamknięte szkoły, kluby, niechęć ludzi do spędzania czasu w miejscach publicznych – to wszystko sprawia, że zdecydowana większość ubrań i dodatków zaprojektowanych dla nas przez projektantów na ten sezon właściwie straciło rację bytu.
Czy to oznacza, że będziemy wyglądać gorzej? Moim zdaniem nie. Wracając do myśli z początku mojego dzisiejszego wywodu – być może, dzięki temu, że przestaniemy zwracać uwagę na modę, w końcu skupimy się na dopasowaniu naszego ubrania do okoliczności, zastanowieniu się nad tym czy krój na pewno dobrze gra z naszą sylwetką, czy nasza szafa skompletowana jest w sposób przemyślany, czy jej zawartość uzupełnia się nawzajem, czy jest tylko nieokreślonym zbiorem materiałowego supła. Być może w moim mieście skończy się czas cienkich szpilek na molo, przykrótkich modnych szortów niedopasowanych do sylwetki i innych letnich pomyłek. Sopot powoli wraca do życia, a ja staram się zachować zdrowy rozsądek wśród miliona zaleceń, obostrzeń i coraz bardziej zaskakujących faktów. Pogoda nie dopisuje, więc wieczorne spotkania na plaży z najbliższymi przyjaciółmi (które wydają się w tym momencie najbezpieczniejsze) wciąż muszą poczekać. Udało nam się jednak znaleźć z mężem mini-okazję, aby w piątkowy wieczór w końcu wyjść z domu po godzinie osiemnastej. Dzisiejszy strój jest propozycją na niezobowiązującą kolację czy spacer (bo jakie mamy teraz zobowiązujące okazje?), w której czułam się po prostu dobrze.
177 komentarzy
Masz racje z tym,co piszesz na temat mody. Ale do dzisiejszego zestawu jakos nie mogę się przekonać,każda rzecz osobno ok,ale razem mi nie grają. Pozdrawiam
dodany przez Anonim @ 24 maja 2020 o 18:45. #
Fajnie, że chociaż tekst się podoba :). Pozdrowienia!
dodany przez Katarzyna @ 24 maja 2020 o 19:06. #
ŚWIETNE SĄ TE BUTY RYŁKO I RZECZYWIŚCIE BARDZO WYGODNE :)
♥ http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=24054597 ♥
dodany przez Monika @ 24 maja 2020 o 20:21. #
Buty moze nawet same w sobie niezle, ale kompletnie nie pasuja do tych spodnii. W tym zestawieniu z duza marynarka spodnie wymienic na culottes. I byloby super.
dodany przez Anonim @ 24 maja 2020 o 22:19. #
Oj cullotes bym nigdy do takiego zestawu nie włożyła :O
dodany przez Katarzyna @ 25 maja 2020 o 15:54. #
Tak jak ja nie zalozylaby butow wiazanych w kostce do jeansow. Buty wiazane w kostce zostaly zaprojektowane do noszenia przy odkrytych lydkach, wiec do spodnic, sukienek i wlasnie culottes. Zmienilabym top i jeansy na mala czarna np ta z cekinami z zimowej kolekcji mle i jest rewelacja. Nawet w czasach pandemi ubior moze zdobic.
dodany przez Anonim @ 25 maja 2020 o 16:20. #
Culottes- szerokie spodnie do szerokiej marynarki ? Oj nie, efekt worka murowany…
dodany przez Asia @ 25 maja 2020 o 17:12. #
Culottes (spodnico spodnie) bywaja roznej objetosci i dlugosci, takie do kolan, jak najbardziej pasuja do obszernej marynarki, oczywiscie nie dla kazdego. Atrybutem sa szczuple zgrabne nogi, ktore podkeslaja kontrast.
dodany przez Anonim @ 26 maja 2020 o 23:06. #
Problematyczne pozostaje zestawienie tych butow z tymi spodniami. Buty wiazane w kostce zaprojektowane zostaly do noszenie z odkrytymi lydkami, czyli ze spodnica, sukienka, a ze spodnii culottes (spodnico spodnie). Wiec inne spodnie lub spodnica, i look bylby rewelacja.
PS w mojej wyobrazni pod ta wielka marynarka mala czarna np ta z cekinami z zimowej kolekcji – petarda a nie lodt.
dodany przez Anonim @ 25 maja 2020 o 16:06. #
Cóż za bezczelność w łamaniu zasad! Jak tak można, ubrać się w to, co się sobie podoba?! Przez te buty cała równowaga świata została naruszona… Nic już nie będzie takie samo… xD
dodany przez Alicjusz @ 26 maja 2020 o 00:38. #
mnie tak się podoba
dodany przez Zuzia @ 27 maja 2020 o 11:51. #
Bardzo trafne spostrzeżenia dotyczące mody. Mam na ten temat bardzo podobne zdanie. Szkoda, że nie widać twarzy na żadnym ze zdjęć.
PS Miałam dzisiaj śmieszny sen, że byłam u Kasi w mieszkaniu na spotkaniu blogerek i Kasia powiedziała, że mój synek za dużo je i będzie w przyszłości gruby :D
dodany przez Joanna @ 24 maja 2020 o 18:46. #
wpis i stylizacja w punkt !
dodany przez Asia @ 24 maja 2020 o 18:46. #
Żakiet, t-shirt i buty świetne :-)))
Ale obszarpane jeansy do tego??? a fe!
dodany przez Joanna @ 24 maja 2020 o 18:47. #
Strój dnia, strojem dnia, ale przemyślenia z nim związane zawsze warto przeczytać! Dziękuję!
dodany przez Oliwia @ 24 maja 2020 o 18:52. #
To ja dziękuję Oliwio za odwiedziny :).
dodany przez Katarzyna @ 24 maja 2020 o 19:03. #
Tylko jak się mają te przemyślenia do stroju, który w każdym elemencie jest modny (począwszy od torebki, przez krój spodni po za dużą marynarkę)
dodany przez iwona @ 25 maja 2020 o 08:11. #
Strój ładny, czy do źle, że modny? Ja po prostu lubię czytać przemyślenia autorki. Zgadzam się z nimi, pokazują mi nowe perspektywy. W mojej codzienności skupiam się na innych obszarach, a zawsze warto zobaczyć/przeczytać coś nowego. Podoba mi się również, że Katarzyna ma swoje zdanie, ma coś do powiedzenia i przekazuje to dalej. A do tego dobrze wygląda! :)
dodany przez Oliwia @ 28 maja 2020 o 09:30. #
Coś mi tu nie pasuje. Dzisiejszy look zaburza proporcje. Buty na słupku zapięte przy kostce skracają nogi, a oversizowa marynarka przytłacza. Uważam, że na drobnej sylwetce nie wygląda ten zestaw korzystnie.
dodany przez Katarzyna @ 24 maja 2020 o 18:54. #
Mi się takie „zaburzenie” podoba :).
dodany przez Katarzyna @ 24 maja 2020 o 19:03. #
A jak się komuś nie podoba, to niech się tak po prostu nie ubiera ;)
dodany przez Alicja @ 26 maja 2020 o 00:41. #
A jak sie komus nie podoba, ze komus cos sie nie podoba, to moze niech tego nie komentuje? ;-)
dodany przez Anonim @ 26 maja 2020 o 20:20. #
Podoba, niepodoba to nie sa zadne argumenty, bo wbrew popularno-ludowym mniemaniom rowniez w estetyce elementy sie wzajemnie warunkuja i podlegaja, tak jak w matematyce regulom, a nawet najdokladniejszym wyliczeniom.
dodany przez Anonim @ 27 maja 2020 o 14:34. #
Smutne życie robocika :D :D :D
dodany przez Anonim @ 27 maja 2020 o 17:46. #
Obu było tak, jak piszesz. Choć staram się zwykle dostosować ubranie do miejsca i okoliczności, to nieco razi mnie w nadmorskich kurortach, chodzenie po mieście niekiedy w bikini, które jednak powinno być strojem na plażę.
Fajny look:)
http://www.instagram.com/raseptic.style/
dodany przez Marta @ 24 maja 2020 o 18:56. #
Pięknie to wszystko razem wygląda, Kasiu! Chociaż trochę żałuję, że dzisiaj nie widzimy Twojej twarzy :P
Na pewno pojawi się mnóstwo pytań o to, kiedy marynarka wejdzie, ja też się do nich dołączam. Czy to taki sam ciepły materiał, jak przy modelu Palermo?
Co do Twojego pytania z instagrama o pomysły na posty – ja z ogromną przyjemnością przeczytałabym coś o podróżach po kraju, a może o Twoich ulubionych zakątkach w Trójmieście? Jakieś polecane, nieoczywiste trasy spacerowe? Ostatnio czytam “Odetchnij od miasta” – to jest właśnie jedna z tych książek, które można sobie “podczytywać” w wolnej chwili. Nabrałam wielkiej ochoty na wyprawy po różnych zakątkach Polski.
Pojawiły się też pomysły o postach modowych, jak łączyć różne elementy i budować wiele zestawów przy użyciu niewielkiej ilości ubrań. Dopisuję się! Zwłaszcza że często mam taki “problem”, że jeśli stworzę fajną kombinację z płaszczem lub marynarką, to jeśli w pomieszczeniach ściągam wierzchnie okrycie, zostaję w zwykłym tshircie – do zestawu pasuje super, ale po usunięciu jednego z elementów wygląda już zupełnie zwyczajnie. Chętnie bym się czymś zainspirowała.
Pozdrawiam ciepło ;)
dodany przez Karolina @ 24 maja 2020 o 18:58. #
Karolino, dziękuję za komentarz :). Dziś wolę nie ogłaszać dat premier poszczególnych produktów bo w obecnej sytuacji ciężko cokolwiek przewidzieć :/
dodany przez Katarzyna @ 24 maja 2020 o 19:02. #
Piękna ta marynarka, podobną mam z MLE COLLECTION tylko w kolorze camelowym i ją bardzo lubię:)
Kasiu jaki masz rozmiar butów z Ryłko, dużo mniejszy niż zawsze?
Chciałabym takie kupić, ale z tego co pamiętam mają zawyżoną rozmiarówkę.
dodany przez Anna @ 24 maja 2020 o 19:00. #
Ja wybieram pól rozmiaru mniejsze a jeśli nie ma połówek to rozmiar mniejsze :)
dodany przez Katarzyna @ 24 maja 2020 o 19:01. #
Ich rozmiary to jakieś szaleństwo! Zazwyczaj noszę 38,5 baleriny z Ryłko – 37. Mam wrażenie, że tabele rozmiarów większych sklepów są statystycznie uśrednione. A tak naprawdę trzeba przymierzyć i już.
dodany przez Daria @ 24 maja 2020 o 19:44. #
@Daria, Zgadzam się w pełni! Mąż nosi 42, w Ryłko – 39. Ja całe życie kupowałam rozmiar 36, w Ryłko teraz mam 33,5… i powiem, że strasznie mnie to rozczarowało, gdy zmienili tę rozmiarówkę jakiś rok-dwa lata temu, wcześniej kupowałam u nich buty przez ponad 10 lat, a teraz mój rozmiar okazał się wpadać w kategorię “małę rozmiary” i tylko jakieś 10% asortymentu w tym rozmiarze występuje. Promocji na owe “małe rozmiary” też raczej nie ma – jest ich raptem parę sztuk i wyprzedają się migiem. Nie wiem komu miała dobrze zrobić taka standaryzacja.
dodany przez Patrycja @ 24 maja 2020 o 20:57. #
Ostatnio kupiłam świetne sandały w Ryłko. Normalnie noszę 37,5-38 . Teraz wybrałam 38 i są idealne.
dodany przez Beata @ 24 maja 2020 o 22:50. #
Sandaly ze wzgledu na komfort uzytkowania zawsze kupujemy wieksze,niz zamkniete buty. Bose stopy, jak i wysokie temperatury w lecie powoduja taka potrzebe.
dodany przez Anonim @ 25 maja 2020 o 07:41. #
Ano mi zrobila dobrze. Normalnie nosze 41, z butow trekingowych/sportowych 42. A w Rylko buty dopasowane i sandaly 40, buty jesienno-zimowe 41.
dodany przez Joanna @ 25 maja 2020 o 11:17. #
Też noszę 40 w Ryłko i jest to raczej standardowa polska rozmiarówka (porównuję z innymi polskimi markami np. Venezia, Macjeka, Kazar, Badura, Karino). Niestety w wielu markach nie ma butów o takiej długości, ale chociaż tutaj mogę sobie coś fajnego kupić. Na stronie internetowej Ryłko jest podane ile cm ma dany rozmiar więc nie trzeba się domyślać jaki wziąć, wystarczy zmierzyć stopę linijką ;) Podawanie cm powinno być standardem mnie osobiście strasznie wkurza jak gdy sklep sprzedaje buty online i nie ma podanych cm.
dodany przez Aneta @ 25 maja 2020 o 21:52. #
Dla mnie standaryzacja rozmiarów w Ryłko, to wybawienie. W końcu mogę kupić fajne buty, a nie tylko to, co zostanie, w ‘wielkim’ rozmiarze i to jeszcze trzeba wygrzebać z wielkiego pudła – taka sytuacja w Kazar. Wszytskie półbuty w rozmiarze 41,5, zimowe w rozmiarze 41 i sandały w rozmiarze 42. Nie jestem jedyną osobą, która docenia te zmiany. Kobiety posiadające standardowy rozmiar stopy mają i tak wyśmienity wybór w innych sklepach😊
dodany przez Anonim @ 26 maja 2020 o 18:25. #
Ja polecam spojrzeć na długości wkładek na ich stronie, ja też noszę mniejszy rozmiar niż w innych polskich sklepach Ale trzymają rozmiarowle, a mam z 20 par i mogę zamawiać w ciemno
dodany przez Martyna @ 30 maja 2020 o 13:43. #
Z jednej strony cenię sobie Twoją autentyczność i to, ze pokazujesz rzeczy, w których naprawdę wychodzisz, a nie zakładasz tylko do zdjęć, a z drugiej doskwiera mi wtórność looków w ostatnich zestawieniach. Nawet pomyślałam dzisiaj: ciekawe, co pokaże dzisiaj Kasia, oby nie znowu dżinsy i za duża marynarkę.
Trochę się czuję „znudzona” faktem, ze pokazujesz ostatnio albo takie zestawienia jak to albo rzeczy z MLE, ale szanuję Twój styl i to, co w Twojej modowej duszy aktualnie gra :)
dodany przez Barbara @ 24 maja 2020 o 19:00. #
Cześć Basiu :) dziękuję za komentarz – w lookach chodzi mi przede wszystkim o autentyczność, a to ma niestety pewne minusy ;). Miło mi że nadal tu zaglądasz!
dodany przez Katarzyna @ 24 maja 2020 o 19:05. #
A mi się podoba “wtórnosc”, ponieważ sami też mamy jakieś ograniczone zasoby szafowe i określony styl, który przecież jest powtarzalny. Wystarczy, że do tej bazy doda się okreslona biżuterię, chustę, inna fryzurę czy torbę i już jest ciekawie. Przecież nie chodzi o pozowanie jak na wybiegu żeby prezentowac ubrania 🙂 Pozdrawiam.
Co do pomysłów na wpisy to dla mnie o książkach i wnętrzach robią furorę🙂 co u Portosa? 😄
dodany przez Joanna @ 25 maja 2020 o 00:33. #
Dziwna ta torebka. Przecież droga i na pewno dobra gatunkowo, ale wyglada jakoś tandetnie…
dodany przez Olga @ 24 maja 2020 o 19:02. #
Podzielam opinie. Torebka kosztuje ok 1700 zł, a wygląda jak z bazaru…Ale widać, że Kasia ceni sobie luksus I może sobie na niego pozwolić…Wg mnie bardzo dużo takich “luksusowych” rzeczy produkowanych jest za dużo nizsze pieniądze, ale cena ostateczna produktu sprawia,że nieliczni mogą sobie na to pozwolić I wtedy rzecz staje się “luksusową”.
dodany przez Anonim @ 24 maja 2020 o 20:09. #
A mnie z całej stylizacji właśnie torebka podoba się najbardziej ;-)
dodany przez Ania @ 25 maja 2020 o 00:31. #
Dobrze, że nie wszystkim podoba się to samo 😁 ja bym chętnie te torebkę założyła, doceniam takie perełki 😁
dodany przez Joanna @ 25 maja 2020 o 00:35. #
Przepraszam, ake jak byś założyła tę torebkę?!
dodany przez Anonim @ 25 maja 2020 o 19:24. #
Założyć torebkę? Hmm…
dodany przez Aga @ 25 maja 2020 o 19:42. #
No chyba nie będziemy tak źle ..mam nadzieję
Ja jak teraz sobie cośkupię (nie do pracy ) to z nadzieja ze za jkaiś czas sie przyda..
Moim zdaniem ważne aby teraz wspierać naszych rodzimych wytwórców..I liczyć na to że są uczciwi ..Przykład Jessici Mercedes pokazał że nie wszyscy są w porządku w stosunku do klientów..Dziękuję Ci Kasiu za uczciwość i fair trade..
dodany przez Monika @ 24 maja 2020 o 19:04. #
Kasiu, a właśnie ! Czy mogłabyś załatwić dla nas jakiś rabat z Ryłko? Maja dobre buty i torebki ale w ogóle żadnych promocji ….
dodany przez Olga @ 24 maja 2020 o 19:04. #
No właśnie te buty są w promocji.
dodany przez Malgo @ 24 maja 2020 o 23:11. #
Dla mnie świetne zestawienie czarny T shirt, dżinsy i ciekawe buty. Sama założyłabym zamiast marynarki mój ulubiony cienki trencz do kolan. Nie czuję się kobieco w takich wielkich marynarkach.
PS>Ciekawe, czy świat się zmieni. Sądząc po aktualnej sytuacji we Włoszech i tłumach młodzieży, chyba nie bardzo. Będą szpilki na molo, na pewno.
dodany przez Beata @ 24 maja 2020 o 19:09. #
Patrząc na kolejki do Louis Vuitton, pierwszego dnia, kiedy w końcu poluzowali restrykcje i otworzyli sklepy odzieżowe w państwie, w którym mieszkam, szczerze wątpię, że wyścig za tym, aby wyglądać modnie, naprawdę się skończył albo chociaż chwilowo zatrzymał.
W trakcie pandemii może nie kupowałyśmy nowych szpilek, ale już dresik bądź cokolwiek, co wygląda dobrze na facetime, już tak. Zarówno zaistniała sytuacja, jak i marki odzieżowe po prostu zwróciły nam uwagę na ubrania, które do tej pory nie musiały być modne (wygodne, schludnie wyglądające tak, ale nie modne). Zatem kupowałyśmy te dopiero co uszyte, jeszcze ciepłe ;), dresiki, leginsy, T-shirty, bluzy.
Przyznam, że obecnie w sklepach stacjonarnych nie ma tłumów. Co prawda może to wynikać z faktu, że obecnie uważniej kupujemy i zwracamy uwagę, na co wydajemy pieniądze, albo po prostu więcej osób kupuje online.
W każdym razie wydaje mi się, że za jakiś czas wszystko wróci do normalności, tłumy wrócą do sklepów i będą kupować co popadnie, bo modne.
dodany przez Pola @ 24 maja 2020 o 23:00. #
W jakim to panstwie mieszkasz?
dodany przez Anonim @ 25 maja 2020 o 00:23. #
To co bylo przed pandemia to nie byla normalnosc. Nikt z nas niepotrzebowal nigdy tylu ubran ile zesmy kupowali. Nad moda tez nikt sie zbytnio nie zastanawial, kupowal, bo specjalisci od marketingu wmawiali, ze modne. Modne to jest to, czego nie nosza tlumy, a to co nas od tych tlumow wyroznia.
dodany przez Anonim @ 25 maja 2020 o 00:32. #
Ciekawe, gdzie teraz stoja kolejki do LV? Klienci LV w Europie, to glownie turysci z Azji, czesto z Bliskiego Wschodu. Procent klientow regionalnych to jedynie 10-20%. Ze wzgledu na zawieszenie podrozy brak klientow miedzynarodowych, a lokalsi przynajmniej w Europie jakos dziko nie rzucili sie na luksusowe zakupy, wiec na jakim argumencie opierasz twierdzenie „kolejki do Louis Vuitton“?
dodany przez Anonim @ 27 maja 2020 o 14:57. #
You know even to wear an oversized blazer very well!
xx from Bavaria/Germany, Rena
http://www.dressedwithsoul.com
dodany przez Rena @ 24 maja 2020 o 19:15. #
Tekst napisany, jak zawsze fantastycznie. Trochę mi przypomina styl pisania felietonów przez Carrie Bradshaw ;) Pierwszy raz odkąd śledzę bloga, czyli w zasadzie od początku :) nie ma żadnego zdjęcia pokazującego Twoją twarz. Mam poczucie, że to jakiś manifest, choć nie wiem, czy dobrze czytam między wierszami ;)
dodany przez Anna @ 24 maja 2020 o 19:16. #
A ja myślę, że przyczyna jest bardziej “przyziemna”. Może jest świeżo po jakimś zabiegu dermatologicznym i skóra nie wygląda najlepiej (przecież dopiero od kilku dni te usługi są dostępne) albo ma po prostu gorszy dzień lub kiepski makijaż.
dodany przez Kaira @ 24 maja 2020 o 21:58. #
Moim zdaniem to dlatego, bo w jednym z ostatnich lookow bylo bardzo duzo komentarzy na temat maseczki Kasi, w stylu a po co na plazy maseczka itd. Nawet ktos ‘wciagnal’ w to dziecko Kasi. Mysle ze chciala uniknac tych komentarzy i nie dziwie sie bo czytajac to to az glowa mala ze ludzie chyba nie maja co robic ;) pozdrawiam
dodany przez Celina @ 24 maja 2020 o 23:31. #
Przecież i tak widać, że jest maseczka na twarzy i chcacy się doczepić mogą to zrobić. Mnie bardzo zdziwiło że cały post jest bez pokazania twarzy, tak jakoś dziwnie i niemiło to odbieram, sam look w sobie jest fajny, choć trochę kłóci mi się z tekstem, bo akurat wszystkie elementy są obecnie modne ;)
dodany przez Katarzyna @ 25 maja 2020 o 10:38. #
Z powodu kilku głupich komentarzy? Przejmowanie się nimi i działanie tylko na tej podstawie byłoby trochę niesprawiedliwe wobec innych czytelników, tak to odbieram. A nawet infantylne. Ja myślę, że powód jest inny ;)
dodany przez Karolina @ 25 maja 2020 o 15:20. #
Może to nie Kasia, tylko Asia z MLE? Takie było moje pierwsze wrażenie, ale szybko je porzuciłam, jako niedorzeczne. A teraz, gdy piszecie o tym “braku twarzy”, to znowu się nad tym zastanawiam ;)
dodany przez maga @ 25 maja 2020 o 22:45. #
Dla mnie strój robi robotę. Śliczne buty, biorę na słowo ze wygodne ;) Mam pytanie, bo któryś już raz widzę ze spodnie przerabiane – chodzi o dopasowanie (za szerokie itp ) czy o fason/ zindywidualizowanie ? Miłego !
dodany przez Gaba @ 24 maja 2020 o 19:21. #
Zwężane w pasie i w udach i skracane :)
dodany przez Katarzyna @ 25 maja 2020 o 15:55. #
Jak zakładam marynarkę Męża to też mam taki efekt 🤭
Śmieszne jest to promowanie za dużych ubrań
Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Kasia @ 24 maja 2020 o 19:23. #
A ja bardzo lubię marynarki oversize, dla każdego coś innego. A poza tym nosi się je od lat, ja sama przynajmniej od 5-6 więc nie wiem o co chodzi z tym “promowaniem”, to żadna nowość 🤷
dodany przez Ewka @ 25 maja 2020 o 21:56. #
Kasiu chociaż ja nie widzę siebie w tego typu spodniach to w zestawie z butami wybranymi przez Ciebie które
są super 👌i na pewno wygodne – połączenie w punkt ☺️
Pozdrawiam Asia.
dodany przez Asia @ 24 maja 2020 o 19:24. #
Im dłuższe wpisy tym lepiej :) im ich więcej w tygodniu tym lepiej :D życzę wszystkiego dobrego i już czekam na kolejny wpis.
Ps: ostatnio było zapytanie o inspiracje na kolejne posty. Dla mnie za każdym razem wszelkie wskazówki, instrukcje, spostrzeżenia i własne doświadczenia związane z aranżacją wnętrz miłe widziane. Chętnie dowiem się czegoś o oknach, zasłonach, firankach…
No i porządek w szafie, sposób układania ubrań, czy półki/szuflady były projektowane w przemyślany sposób i czy to się sprawdziło.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje :)
dodany przez Aneta @ 24 maja 2020 o 19:26. #
Fajnie, że udało Wam się gdzieś wybrać. Czy odwiedzasz już rodziców czy dalej się izolujecie?
Zazdroszczę Ci, że masz blisko mamę, widać że macie ciepłą relacje. Ja wyprowadziłam się 400 km od domu i przy dwójce dzieci bywa ciężko gdzieś wyskoczyć z mężem. Ale z drugiej strony, zarówno moja mama jak i teściowa są dosyć „intensywne” w dawaniu rad (zwłaszcza odkąd mamy dzieci) i po spędzeniu weekendu w domu jednak się cieszę, że mieszkamy daleko od obu mam :p
dodany przez Magda @ 24 maja 2020 o 19:32. #
Jak dla mnie, to look jest odjazdowy!
dodany przez Aleksandra @ 24 maja 2020 o 19:34. #
Droga Kasiu!
Właśnie wróciłam z weekendowego wypadu nad morze. Wybrałam tak często polecana przez Ciebie Gdynię Orłowo i chciałabym bardzo podziękować za to, że dzielisz się z nami tym co najlepsze. Przepiękne miejsce! Dopiero wyjechałam a już chcę wracać. Pozdrawiam :)
dodany przez Aleksandra @ 24 maja 2020 o 19:37. #
Żakiet – o ile materiał ma dobry skład – piękny. Torebka wielkie NIE.
dodany przez Magda @ 24 maja 2020 o 19:46. #
A mi się podoba :)
Kasiu, a może zdradzisz co oznaczają tajemne słowa „przerabiane u krawcowej”? Zauważyłam, że bardzo często przerabiasz spodnie. Przyznam szczerze, że bardzo ciężko jest mi natrafić na model, który idealnie mi spasuje. Może masz jakiś super patent na przeróbki? Co w nich zmieniasz tak naprawdę? ;>
Pozdrawiam!
dodany przez Kinga @ 24 maja 2020 o 19:49. #
Kingo, najcześciej zmniejszam pas i skracam nogawki :)
dodany przez Katarzyna @ 24 maja 2020 o 21:15. #
Kasiu polec babski serial czy film na wieczór :)
dodany przez Izabela @ 24 maja 2020 o 19:49. #
Kobiety pragną bardziej :)
dodany przez Katarzyna @ 24 maja 2020 o 21:10. #
Mrs. America
dodany przez Anonim @ 25 maja 2020 o 07:21. #
Kasiu, a mi się tęskni za granatem w Twojej kolorystyce, kiedyś chyba był to Twój ulubiony kolor? Podoba mi się dzisiejszy tekst, zgadzam się i podobnie myślę. A przy okazji chciałam zapytać czy aukcja dla Wielkiej Orkiestry już się zakończyła i czy wygrana osoba spędziła z Tobą weekend czy też koronawirus pokrzyżował plany? A może coś przegapiłam i już o tym pisałaś. Pozdrawiam
dodany przez Marzena @ 24 maja 2020 o 19:50. #
Marzeno, ze zwyciężczynią aukcji jesteśmy umówione na lipiec :)
dodany przez Katarzyna @ 24 maja 2020 o 21:15. #
Dziękuję za odpowiedź
dodany przez Marzena @ 24 maja 2020 o 21:41. #
Liczę na relację😀
dodany przez Marzena @ 24 maja 2020 o 21:42. #
Wygląda, jakbyś założyła marynarkę po dziadku. Rozumiem, że takie teraz są modne, ale warto spojrzeć w lustro. Dzisiejsza stylizacja stoi w całkowitej opozycji do tekstu.
dodany przez Maga @ 24 maja 2020 o 19:52. #
🖒
dodany przez Anonim @ 24 maja 2020 o 21:23. #
Maga, niestety mam to samo wrażenie. Coś tu nie zagrało. Może poszarpane spodnie, które zawsze kojarzą mi się z…. ogólnie przyjętymi negatywnymi cechami potencjalnej posiadaczki takiej garderoby a może to kwestia zbyt obszernej marynarki, może ta torebka…?
Niedopasowany krój czy fason do sylwetki oraz modne poszarpane spodnie stają ZAWSZE w kontrze do elegancji. A ta torebka z kolei uparcie chce się wpisać w definicje elegancji. Marynarka w złym rozmiarze, stare wyświechtane spodnie z poszarpanymi nogawkami do tego czarne i wygodne obuwie na stabilnym słupku (tu akurat cechy ponadczasowej elegancji) oraz markowa torebka (która może się poprostu podobać lub nie) tworzą coś co trudno mi nazwać. Może to subiektywna moda, może eksperyment, może wołanie o uwagę a może zwykły przypadek. Niestety jestem zdecydowanie na nie.
Pozdrawiam
JJ.
dodany przez JJ @ 24 maja 2020 o 23:32. #
Marynarka po dziadku to również było moje pierwsze skojarzenie ;) I niestety długością przypomina płaszcz.
dodany przez Dorota @ 27 maja 2020 o 13:51. #
W komentarzu ” mi się takie zaburzenie podoba ” jest niepoprawne.
Proszę poczytaj o używaniu mi i mnie.
Pozdrawiam
dodany przez Jolanta @ 24 maja 2020 o 19:54. #
Hahaha :)
dodany przez Ju @ 26 maja 2020 o 18:54. #
Racja. Niestety, to jest bardzo częsty błąd, wręcz nagminny. Pozdrawiam
dodany przez mickeymouse @ 26 maja 2020 o 19:02. #
Całkiem ciekawe zestawienie… niestety, jak dla mnie, mało elegancji w tym stroju.
dodany przez Xoxo @ 24 maja 2020 o 19:56. #
Kasiu, tekst jak zawsze w punkt! strój świetny, zwłaszcza buty… uwielbiam… pozdrawiam i z wiosennym podmuchem wiatru życzę wielu okazji do wyjść…
dodany przez aniam @ 24 maja 2020 o 20:04. #
Kasiu, buty bardzo mi się podobają. Mowiac o ponadczasowosci ubran – mam pytanie czy marynarka Mildura jeszcze wroci? Nie zdazylam zakupic w piatek … :( oraz sukienka Ballarat?
dodany przez Ela @ 24 maja 2020 o 20:23. #
Wrócą :*
dodany przez Katarzyna @ 24 maja 2020 o 21:08. #
Moda się zmienia. Styl pozostaje. Moda jest spektaklem. Styl jest ostoją prostoty, piękna ,elegancji. Modę się kupuje. Styl się ma. Styl jest darem. Masz Kasiu ten dar! Jesteś dla mnie nie ikoną mody, a właśnie ikoną stylu. I ogromną inspiracją.
Gorąco pozdrawiam.
dodany przez Monika @ 24 maja 2020 o 20:25. #
Zgadzam się w 100%!
dodany przez Ola @ 25 maja 2020 o 11:40. #
Kasiu, jakiej farby używasz do włosów? Pięknie się prezentuje!
dodany przez Ewa @ 24 maja 2020 o 20:29. #
Kasiu, zgadzem sie z Toba ze moda umiera gdy brak tzw. widowni! Mieszkam w kraju gdzie moda umarla a ludzie pojawiaja sie nawet na specjalne okazje w japonkach, legginsach i zpranwych t-shritach. Ten marazm przelewa sie tez negatywnie na sposob zachowania i celebrowania. Nic nie jest ‘special’ anymore.
dodany przez Gosia Mitchell @ 24 maja 2020 o 20:38. #
Kasiu, może napisałabys kiedyś tekst o przerabianiu ubrań u krawcowej. Jestem pracujaca mama 3 dzieci (czwarte w drodze). W przeciągu 5 lat zmieniałam zarowno rozmiary jak i sposób ubierania się (office/home/Office). W ostatnich latach bardzo wiele ubrań kupilam i oddałam (tak tez zrobiłam z ostatnimi ubraniami ciążowymi). Teraz jestem w kolejnej ciąży i pracuje zdalnie siedząc w dresie. Mam 0 motywacji, żeby coś kupić na 3-4 miesiące i znowu oddać. Gdybym miała pomysly na przerabianie ubrań to pewnie mniej rzeczy by się zmarnowało…
dodany przez Iga @ 24 maja 2020 o 20:48. #
Jak ja znam ten bol. W przeciagu 3 lat urodzilam 2 dzieci. W czasie ciazy kupowalam jak najmniej. Po ciazach kupilam troche ubran, ale znowu karmilam piersia i to u mnie powodowalo tycie (+10 kg). Teraz wrocilam juz do pracy, wrocilam do wagi sprzed ciaz i niestety mialam duzo ubran, ktore po prostu byly za duze. Czesc poprzerabialam u krawcowej (nawet jedna marynarke udalo sie fajnie zmiejszyc), czesc oddalam, jedna fajna sukienke sprzedalam w interencie.
dodany przez Gosia @ 25 maja 2020 o 09:49. #
Kasiu, uwielbiam wszystko co napiszesz. Zawsze z niecierpliwością czekam na Twoje teksty.
Marynarka piękna! Proszę napisz na kiedy przewidujesz jej ‘premierę’ czy bardziej w najbliższym czasie, czy może raczej jesienią? Zdaję sobie sprawę, że w obecnej sytuacji ciężko jest przewidzieć… Może chociaż w przybliżeniu…
dodany przez Ania @ 24 maja 2020 o 21:02. #
Nie kupuję tych wielkich marynarek… tu wygląda jak pożyczona od męża. Cała reszta ok, ale marynarka nie.
dodany przez Agata @ 24 maja 2020 o 21:22. #
myślę, że moda powinna służyć przede wszystkim do wyrażenia siebie i czuciu się lepiej. Nigdy nie zależy mi na atencji, ale jeśli mam ochotę założyć kapelusz czy się pomalować, to nie widzę powodu, żeby tak nie wyjść, bo nikt mnie nie zobaczy.
Mam za to nadzieję, że mniej będziemy kupować niepotrzebnych rzeczy tylko dlatego, że są modne.
dodany przez undula @ 24 maja 2020 o 21:33. #
Nie podoba mi się niestety dziś. Buty zamszowe czarne zupełnie nijak się mają do tej lakierowanej brązowej i krokodylej torebki. Kolor spodni z żakietem sie gryzie. No i nie widać jak to wygląda z przodu. No nieee
dodany przez Anonim @ 24 maja 2020 o 21:35. #
A ja mam pytanie odnośnie najnowszej sukienki mle bez ramion, czy możesz Kasia zaproponować jakiś odpowiedni biustonosz do niej? Strasznie mnie korci, żeby ją zamówić, ale nie mam żadnego wygodnego biustonosza bez ramiączek. Pozdrawiam
dodany przez Paulina @ 24 maja 2020 o 21:46. #
Kasia! Pięknie ❤
dodany przez Małgorzata @ 24 maja 2020 o 21:50. #
Szkoda ze nie widac bluzki i Twojej ślicznej buzi 😊
dodany przez Magdalena @ 24 maja 2020 o 21:59. #
Love the look! You look absolutely gorgeous. Perfect street style.
lots of love, Miri
http://www.meetmiri.com
dodany przez Miri @ 24 maja 2020 o 22:45. #
Tekst interesujacy jak zwykle, jednak stylizacja zupelnie mu sie nie podoba- zwlaszcza staroswiecki fason i czarny kolor butow-wydaje mi sie ze pasowalyby tu botki zakrywajace kostke, i w kolorze innym niz czarny. Te paski w kostce i ta dlugosc spodni bardzo zaburzaja proporcje. Ma Pani piekna figure i delikatna urode, prosze sobie nie robic krzywdy marynarkami oversize, zwlaszcza jesli material nie jest zbyt szlachetny. Pozdrowienia!
dodany przez Magda @ 25 maja 2020 o 00:24. #
Kasiu bardzo fajny tekst. A w związku z powyższym mam pytanie czy stylowa i modna sukienka Geraldton jeszcze wróci? :-) pozdrawiam
dodany przez Justyna @ 25 maja 2020 o 00:30. #
Wróci :)
dodany przez Katarzyna @ 25 maja 2020 o 15:54. #
Super dziękuję… I wieczorem zaświeciło słońce :-)
dodany przez Justyna @ 25 maja 2020 o 21:18. #
Dobrze, ze zycie troche juz powraca do normy choc nie dokonca. Tu w US tez jeszcze pozamykane sklepy z ciuchami, mall zamkniety, albo tylko niektore otware, ale juz otwarli parki i plaze wiec to jest plus.
Ciekawy stroj i moda moze umiera ale mimo wszystko jakos tam istnieje bo ludzie kupuja na zapas i na poprawe humoru a tez sa przeceny na stronkach.
Ja ostatnio kupilam jeansy ale nie wiem czy to na lato czy bardziej na chlodniejsze dni.
https://www.meganlike.blogspot.com
dodany przez https://meganlike.blogspot.com @ 25 maja 2020 o 05:42. #
Dzień dobry,
bardzo lubię Pani styl i niewymuszoną nonszalancję. 👍Chętnie inspiruję się tym co odkryję w Pani wpisach. Co prawda obecny trend noszenia przeskalowanych ubrań trochę mi nie odpowiada, bo wolę bardziej dopasowane ubrania, to jednak tutaj są one prezentowane w taki subtelny sposób, że nie drażnią mnie tak bardzo. 😀
Pozdrawiam,😉
dodany przez Eli @ 25 maja 2020 o 07:31. #
Wspaniały zestaw, jeden z tych które ma się ochotę skopiować kropka w kropkę :)
dodany przez Martyna @ 25 maja 2020 o 09:18. #
Kasiu, samą przyjemnością jest śledzić ewolucję Twojego stylu. Z podlotka w świadomą kobietę z ogromną klasą. Brawo. Jesteś dla mnie autorytetem, od kiedy pamietam. Mam nadzieję, że ja też odnajdę własną drogę w stylu, na razie jeszcze się gubię ale baczna obserwacja Twojego bloga bardzo mi pomaga.
A teraz bez słodzenia :masz dożywotni zakaz kończenia działania bloga! 😁
dodany przez Ola @ 25 maja 2020 o 10:44. #
Podlotek: dorastajaca dziewczyna pomiedzy dwunastym a szesnastym rokiem zycia. Pozdrawiam.
dodany przez Makiado @ 25 maja 2020 o 13:45. #
Doooobrze, mialam na myśli podlotka w stylu bo wlasnie na stylu sie skupiłam. Pozdrawiam
dodany przez Ola @ 25 maja 2020 o 16:53. #
Kasiu,
twoją figurę mieć… (tu musiałam koniecznie kilka razy powzdychać; “achom” i “ochom” nie było końca). Kolejne zachwyty przeznaczyłam na twoją marynarkę, na którą najzwyczajniej “zachororwałam”, więc sezon na polowanie uważam za otwarty. Pozdrawiam serdecznie
dodany przez AgS (Agnieszka) @ 25 maja 2020 o 10:54. #
Kasiu,
Pytanie nie związane z postem – ale kojarzę, że wspominałaś kiedyś o zabeigu Dermapen? Czy zdecydowałaś się na ten zabieg ? Jak wrażenia :)?
Pozdrawiam,
Ola
dodany przez Ola @ 25 maja 2020 o 11:26. #
Tak Olu, ten zabieg powtarzam parę razy do roku (ale tylko w sprawdzonym i dobrym gabinecie kosmetycznym) i uważam, że daje super efekty.
dodany przez Katarzyna @ 25 maja 2020 o 15:53. #
Pani Kasiu a ja lubię ten styl. Z chęcią założyłabym wszystkie zestawy. Dla mnie to szyk, wygoda i elegancja! Do tego wartościowa treść. Ma Pani swój styl i ja to cenię. Jak się komuś nie podoba to niech tu nie zagląda :) Jedyny blog jaki czytam. Serio. Pozdrawiam, Kasia.
dodany przez Kasia @ 25 maja 2020 o 12:26. #
Kupiłam te buty w Ryłko w sezonie jesiennym 2019 ale sprzączka uwierala i musiałam zwrócić.. A są piękne.
dodany przez Paulina @ 25 maja 2020 o 12:42. #
Kasiu, bardzo trafne spostrzeżenia na temat mody. Uważam, że zmierzała ona w złą stronę i była przekombinowana, i skierowana do modelek na wybieg, a nie dla zwykłych kobiet. Bluzki z odrytymi brzuchami są dla gimnazjalistek, a nie dla dojrzałych kobiet w wieku 30+. Być może producenci zaczną projektować ubrania, które za kilka lat dalej będą przydatne i ładne, a nie będą powodowały u nas zdziwienia w stylu ‘co ja na siebie włożyłam…’. Dziewczyny ślepo za tą modą podążają i nie potrafią jej dopasować do swoich sylwetek. Poza tym jak one mogą kupić coś innego, kiedy w każdej sieciówce jest to samo… Adidasy na grubym spodzie i obszerne bluzy… Gdzie tu kobiecość?
Mało jest tej pięknej klasyki a za dużo przekombinowanych dziwnych stylizacji.
Twoja stylizacja bardzo ładna. Podziwiam Cię, że potrafisz stworzyć takie stylizacje w obecnej sytuacji. Zdjęcia z domu z poprzednich wpisów równie piękne i kobiece. Wiosna w domu i w sercu na tych zdjęciach🙂.
Pozdrawiam
dodany przez Też Kasia🙂 @ 25 maja 2020 o 13:18. #
Zgadzam się co jednego: na rynku bardzo brakuje kobiecych ubrań. Nie mam na myśli ubrań letnich, plazowych, których jest pełno i które nie nadają się do założenia do pracy. Chodzi mi o kobiece kroje sukienek, spódnic, żakietów. Ubrań które z jednej strony podkreślą walory damskiej sylwetki z których osobiście jestem bardzo dumna, a z drugiej zakryją jej mankamenty. Stylizacja z LTD jest świetna ale ja chyba także wpisuje się do grupy kobiet mających już dość oversize
dodany przez Anonim @ 25 maja 2020 o 15:36. #
Zgadzam się, że brakuje klasycznych ubrań, pięknie skrojonych z dobrych materiałów. Jak już uszyja piękna koszule to z poliestru. Jak z bawełny to za krótka bądź za długa. I tak zawsze jakieś mankamenty w tych ciuchach.
Te wielkie oversize kroje nikomu nie służą. Zaburzaja proporcje, nijak leżą. Brzydkie są i tyle.
W ogóle odnoszę wrażenie, że coraz więcej nagatywnych komentarzy się tu pojawia odnośnie stroju. Kiedyś były same ochy i achy ;)…
dodany przez W. @ 25 maja 2020 o 21:50. #
Osobiście uważam, ze w podejściu do mody trzeba być otwartym i elastycznym ( zresztą w każdej dziedzinie życia jest to wskazane ;) ). To, że jedna osoba uważa coś za “brzydkie”, to nie znaczy, że tak jest w istocie, to tylko opinia i każdy ma do niej prawo. Gdybym była na miejscu p. Katarzyny, byłabym szczerze uradowana , że nie ma tu samych “ochów” i “achów” ( i podejrzewam, że tak właśnie jest). Bloga odwiedzają różne osoby, w różnym wieku i z różnym bagażem tzw. obycia, nic wiec dziwnego, ze opinie są różne. Mnie rowniez nie wszystko się podoba, choć najczęściej tak, natomiast stylizacje p. Katarzyny sprzed wielu lat zupełnie do mnie nie przemawiają. Jest to zapewne kwestia wieku, teraz nam 35 lat i zupełnie inaczej wyglądałam 10-15 lat temu (czasem aż mi słabo, patrząc na zdjęcia sprzed lat haha). I jest to rowniez kwestia pewnego obycia z modą. Tak wiec niech zyje #otwartość! ;) pozdrawiam
dodany przez Ewa @ 26 maja 2020 o 12:44. #
Witam Ewo,
mysle podobnie, jak ty, aczkolwiek osobiscie nie zdobylabym sie za skrytykowanie wyboru garderoby innej osoby, poniewaz jestem zdania, ze wybor spodni, marynarki itp. zalezy (przynajnmiej ja tak mam) od samopoczucia. Najlepiej to ujela Coco Chanel: „Moda nie istnieje wyłącznie w ubiorach. Moda jest na niebie, na ulicy, moda to idee, sposób życia, wszystko to, co się dzieje”. Pozdrawiam serdecznie.
dodany przez AgS (Agnieszka) @ 27 maja 2020 o 07:45. #
Kobiecych, dobrze skrojonych ubrań dobrze szukać w lokalnych sklepikach czy na rynkach ( wiem, osoby wchodzące na ten blog mogą się oburzyć ) a nie w sieciówkach
dodany przez Zuzia @ 27 maja 2020 o 12:06. #
Jeansy i płaszcz i też można wyglądać modnie. Czasami prostota jest kluczowa. Pozdrawiam.😘
dodany przez Kasia @ 25 maja 2020 o 13:50. #
Cześć Wszystkim, ja bym tu zaproponowała torbę w podobnym stylu jak w linku ;)
https://przywarastrzalka.com/en/product-category/bags
osobiście ta marka to moja miłość od kilku lat :) Polecam, są cudowne i porządne.
Oczywiście to rzecz gustu kto jaką doda do stylizacji, pozdrawiam ;)
dodany przez Agnieszka @ 25 maja 2020 o 14:49. #
Moim zdaniem taki krój marynarki trochę zaburza proporcje sylwetki i wygląda ciężko na tak filigranowej sylwetce. Bez urazy, ale chyba jednak lepiej wyglądałby na dużo wyższej osobie.
dodany przez Joanna @ 25 maja 2020 o 14:56. #
Nie o wzrost w cm chodzi, a o proporcje masy ciala wzgledem wzrostu, wiec Katarzyna moze wszystko nosic jak modelka, mimo iz do wzrostu modelki cm brakuje. Wlasnie taka wielgachna marynarka jest swietnym kontrastem, na ktorym mozna zbudowac nie jeden look.
dodany przez Anonim @ 25 maja 2020 o 16:36. #
Przeciwnie, wzrost też ma znaczenie. U Kasi, pomimo obcasów, dolna część ciała wydaje się zbyt krótka w stosunku do ciężkiej góry. Niestety, taka marynarka obroni się na bardzo szczupłej i jednocześnie wysokiej osobie.
dodany przez Ania @ 25 maja 2020 o 23:50. #
Wydaje sie zbyt krotka? Ta stylizacja na modelce 175+ tak samo by wygladala. Nie marynarka jest tu problemem, a wielokrotne, optyczne przeciecie nog w niekorzystnych miejscach.
dodany przez Anonim @ 26 maja 2020 o 23:20. #
Mi się podoba. Wyglądasz tak parysko:) pozdrowienia :)
dodany przez Paula @ 25 maja 2020 o 16:05. #
Niestety z tym sie nie zgodze. Ten look nie ma wiele wspolnego z Paryzem. Pozdrowienia z Paryza:-)
dodany przez Magda @ 25 maja 2020 o 22:23. #
Super stylizacja Kasiu – jak zawsze! I jestem Ci wdzięczna, że nie idziesz ślepo za trendami, klasyka zawsze się obroni ❤️
dodany przez Ola @ 25 maja 2020 o 16:22. #
Jestem zachwycona tą stylizacja! Totalnie w moim guście, aż chce się ją odtworzyć. Cudownie Kasiu!
dodany przez Patrycja @ 25 maja 2020 o 17:39. #
Gdzie były robione te zdjęcia?
dodany przez Anonim @ 25 maja 2020 o 17:44. #
Kasiu…Styl,szyk,smak,lekkość,delikatność,naturalność…uwielbiam to tutaj i tu zaglądać! no Cudnie ;) pozdrawiam :)
dodany przez Magda @ 25 maja 2020 o 17:51. #
Ponownie bardzo fajny tekst na blogu, przy okazji dołączam do grupy zachwyconej stylizacją, jest swobodna, ale szykowna :)
dodany przez Katarzyna @ 25 maja 2020 o 18:04. #
Bardzo fajnie ze zrobiłaś wpis bez sponsorowanych linków i zamysłu ze wpis jest po to żeby cos ludziom upchać. ta torebeczka jest super.
dodany przez Ada @ 25 maja 2020 o 18:39. #
Cześć 🙂 Osobiście uważam, że stylizacja ukazana na zdjęciach jest niestety bardzo niekorzysta szczególnie dla takich drobnych kobiet jak Ty Katarzyno. Proporcje wydają się “zaburzone” a buty najbardziej psują efekt całej stylizacji… Bardzo chętnie chciałabym ujrzeć na Twoim blogu post dotyczący Twojej organizacji dnia, takiej prawdziwej od rana do wieczora, krok po kroku 😊 Pozdrawiam serdecznie, Małgosia.
dodany przez Małgosia @ 25 maja 2020 o 18:55. #
Pokazywanie za dużych marynarek nie jest fajne.
Nie wiem czy mieszkamy w tym samym Sopocie😂 ale w Sopocie ludzie wyglądają zupełnie inaczej. Mody w kurortach nie pokazałaś.
Nie wiem gdzie rak wyjść ubranym… poza tym zbyt ponure kolory. Helou!! Mamy wiosnę!
dodany przez Gaja @ 25 maja 2020 o 19:19. #
Mnie osobiście strój dnia się podoba, według mnie marynarka jest jednak sporo za duża o co najmniej dwa rozmiary i to bardzo razi.
dodany przez Joanna @ 25 maja 2020 o 19:48. #
Podobają mi się takietorebki, te do ręki, ale kompletnie nie potrafię ich nosić :(
dodany przez Małgosia @ 25 maja 2020 o 20:07. #
Kasiu, czy okulary Komono – to model LULU (zielone szkła) czy ELLIS?
Pozdrawiam serdecznie :)
dodany przez Natalia @ 25 maja 2020 o 20:16. #
Wspaniała stylizacja! Prosto i z klasą, a marynarka podoba mi się najbardziej… Z niecierpliwością wyczekuje kolejnych wpisów i inspiracji. Uwielbiam tu zaglądać Kasiu… Pozdrawiam
dodany przez Magdalena @ 25 maja 2020 o 20:44. #
Fajny zestaw! Taki trochę z męskim akcentem przez marynarkę, lubię ten klimat.
Mnie się wydaje, że moda się zahibernowała, ale wróci. Ja na przykład widzę po sobie, że to zamknięcie pozwoliło mi jeszcze lepiej niż dotychczas planować zawartość szafy. Nigdy nie byłam bardziej zadowolona ze swoich zakupów, koniec z kupowaniem tego “co mi wpadnie w oko gdy mijam wystawę”. Co więcej, każda z tych rzeczy sprawdzi się jutro, w następnym sezonie i za kilka lat.
Taką modę lubię nawet bardziej :)
dodany przez Anna @ 25 maja 2020 o 20:46. #
Dorga Kasiu, uwielbiam Twoją autentyczność i nie zgodzę się z tym, że jest nudna, śledzę Twojego bloga od czasów liceum i niestety, od tej pory nie znalazłam żadnego innego, który oglądałabym z taką przyjemnością i co najważniejsze, regularnie. Pokazujesz zestawy, które faktycznie zakładasz, a nie gifty z internetowych sklepów, niskiej jakości. Co bardzo cenię, są to stylizacje, które może założyć każdy, a nie przebrania jednego sezonu. Przecież chodzi o to żeby dobrze czuć się w swoich stylizacjach, a nie zeby były jak najbardziej kolorowe i różnorodne. Twój blog to strona najwyżej jakości, pod każdym względem i skarbnica inspiracji!
dodany przez Ania @ 25 maja 2020 o 21:01. #
Kasiu, planujesz powrót serii ecostory na instagramie? Bardzo tęsknimy za tymi odcinkami :)
dodany przez Antonina @ 25 maja 2020 o 21:40. #
Jak ja nie lubię uwag, że coś jest mało kobiece. Dla każdego kobiece znaczy coś innego, jeśli ja nie chcę nosić ubran, które “podkreślają moje atuty” (WTF w ogóle?!) tzn. że jestem mało kobieca? Od kiedy to tylko sukienki są kobiece? Dlaczego marynarka oversize, w której czuje się rewelacyjnie ma mi odbierać kobiecość? Jeśli lubię sukienki 7/8 ale do płaskich butów i to mnie skraca to jestem gorszą kobietą? Nie, nie jestem. Wszystkim paniom, którym się wydaje że są wyrocznią w kwestii tego co kobiece polecam zająć się sobą. Nie rozumiem dlaczego rzucamy sobie nawzajem kłody pod nogi? To ma być ta kobieca solidarność? Wszystkim, którym się wydaje, że ubrania są tylko po to żeby coś podkreślać, ukrywać mankamenty itp polecam filmik Radzki o tym że jednak powinnyśmy się w ubraniach czuć dobrze i to jest ich najważniejsza funkcja. Jeśli chcesz nosić tylko sukienki, super ale nie wciskaj tego wszystkim dookoła.
dodany przez Ewka @ 25 maja 2020 o 22:05. #
Ja czuję się dobrze ubrana, gdy czuję się kobieco. Może być to t-shirt i dżinsy. Może być sukienka, chociaż częściej chodzę w spodniach. Kobieco nie znaczy szpilki , czy konieczność podkreślenia talii. Dla mnie kobieco znaczy w zgodzie ze sobą.
dodany przez Beata @ 26 maja 2020 o 10:23. #
Pięknie to wszystko ujęłaś, popieram na 100%
dodany przez D @ 26 maja 2020 o 13:26. #
Ewka, zgadzam się w 100% z tym co napisałaś!
dodany przez AT @ 26 maja 2020 o 17:15. #
Prosze sobie sprawdzic poziomy hormonow, testosteron hula jak ta lala ;)
dodany przez Anonim @ 26 maja 2020 o 20:16. #
A nawet jeśli, to co Tobie do tego? Kobieta jest kobieca tylko w sukience z dekoltem i butach na obcasach? Od kiedy? Właśnie kupiłam swojej małej siostrzenicy książkę o tym jak różnorodne mogą być rodziny, m.in. właśnie po to, by nigdy nie szufladkowała ludzi i nikomu nie wstawiała idiotycznych komentarzy w temacie hormonów!
dodany przez a. @ 27 maja 2020 o 13:40. #
no to wszystko jasne ;)
dodany przez Anonim @ 27 maja 2020 o 14:49. #
Ale co jest jasne?
dodany przez D @ 27 maja 2020 o 19:00. #
Badam się regularnie, wszystko u mnie ok, dzięki za troskę. Mam nadzieję że Ty też się badasz, np często sprawdzasz poziom kultury swoich wypowiedzi. Seksizm w czystej postaci.
dodany przez Ewka @ 31 maja 2020 o 20:36. #
Pięknie napisane Ewka, zgadzam się. Dość mam już tego konserwatywnego przerzucania się co jest “prawdziwie kobiece”, ktoś dobrze się czuje w rozkloszowanych sukienkach podkreślających talię? Super. Ktoś woli jeansy i trampki. Też super. Ale ubrania są czymś znacznie więcej niż tylko “ukrywaniem mankamentów” i “podkreślaniem atutów”. Anonim @ 26 maja 2020 o 20:16 – twojego poziomu nie warto komentować.
dodany przez Anonim @ 27 maja 2020 o 17:58. #
Dziekuje za wpis. Najbardziej on mi sie podobał . Dlaczego? Pasuje do moich pogladow dot. mody. Zestaw jeansy i sandaly z noskiem nie moj styl, ale o gustach sie nie rozmawia ;) Bezowa kurtka zawsze, lubie kiedy Pani promuje ten kolor. Zawsze. Pozdrawiam z domu rodzicow, praca zdalna
dodany przez Renata @ 26 maja 2020 o 12:38. #
Dzięki Tobie moje pojęcie mody zmieniło się o 180 stopni. Pamiętam jak rok temu odkryłam ten blog i jestem zachwycona do dziś, nikt inny tak nie inspiruje. Pozdrawiam serdecznie ! :)
dodany przez Magda @ 26 maja 2020 o 13:48. #
Również uważam, że moda w pewnym momencie przestała spełniać swoją funkcję. Za dużo kolekcji, za dużo ubrań, których przeciętny człowiek nie jest w stanie “przerobić”. Kiedy i jak to wszystko nosić? Dla mnie ważniejsza jest jakość ubrań, czy są wykonane z naturalnych materiałów, ale także czy do mnie, mojej sylwetki, pasują. Zauważyłam, że w pewnym momencie, ludzie przestali chyba oglądać się w lustrze … Takie treści jak u Ciebie powinny częściej pojawiać się w sieci, żeby zwrócić uwagę ludziom, że nie muszą wyglądać jak klony z takim samym makijażem, fryzurą, ubraniem, bo nie każdemu to pasuje …. Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Ania @ 26 maja 2020 o 14:31. #
A co Pani sądzi na temat lumpeksów?
dodany przez Magda @ 26 maja 2020 o 15:53. #
Kasiu wyglądasz przepięknie !
Buty, spodnie, marynarka klasa!
A tekst w Punkt!
dodany przez Ola @ 26 maja 2020 o 15:55. #
Moim zdaniem stylizacja trafiona w 10! Marynarka przepiękna – z niecierpliwością czekam na premierę 😊
Kasiu, Twoje stylizacje jak zwykle z klasą. Jedynie ubolewam nad faktem, iż musiałam zwrócić białą marynarkę z uwagi na długość oraz obszerność. Mam ogromną prośbę do Ciebie o to, by w kolejnych modelach bardziej dopasowywać XS pod niższe i drobniejsze sylwetki, de facto takie jak np. Twoja 😊
Pozdrawiam i ściskam mocno 🤗
dodany przez Agness @ 26 maja 2020 o 20:12. #
Kobieco
dodany przez Alek @ 26 maja 2020 o 20:42. #
Z niecierpliwością czekam, aż skończy się moda na za duże marynarki (dotyczy też płaszczy) i postrzępione jeansy długości, o której za dzieciaka mówiło się “woda w piwnicy”. Mam nadzieję, że chociaż moda na koszyki-koszmarki już minęła ;) Chętnie zaglądam na bloga, bo zawsze byłam w stanie znaleźć tu inspiracje dotyczące ubioru, kosmetyków, czy książek. Od pewnego czasu jednak, jeśli chcę się zainspirować modą, to nie szukam na stronie głównej, tylko w archiwum. Lubię szczególnie stylizacje z lat 2014-2017. Wtedy naprawdę Ci wierzyłam, że nie podążasz za modą, tylko ubierasz to, w czym czujesz się dobrze, przy okazji tworząc stylizacje, które są schludne i każda z nas może je spróbować odtworzyć, nawet mając mniejszy budżet. Niemniej jednak, nadal uważam, że Twój blog jest wyjątkowy i wart regularnych odwiedzin.
dodany przez Paulina @ 26 maja 2020 o 21:30. #
A ja nie rozumiem, dlaczego tak czekasz na koniec tych trendów, skoro – jak wynika z kontekstu Twojego komentarza – nie nosisz takich ubrań, bo nie podoba Ci się moda na nie?! Przeszkadza Ci, że inni je noszą? Ale Ty przecież nie ubierasz się w taki sposób, więc jakie ma dla Ciebie znaczenie co inni na siebie zakładają?! Noś to, co lubisz i co się Tobie podoba, innym zostaw decyzje o noszeniu ubrań w ulubionych stylach i hołdowaniu takiej czy innej modzie, bo na Twoje życie wpływu nie mają te kwestie żadnego i nikt Cię nie zmusza do zakładania nielubianych fasonów. Dziwny jest ten Twó komentarz…
dodany przez Sonia @ 28 maja 2020 o 00:05. #
Bo jak się moda skończy, to w sklepach będą dopasowane w końcu ;)
dodany przez Martyna @ 28 maja 2020 o 11:28. #
Doczekasz sie szybko,bo ten trend już się kończy.
dodany przez Julia @ 26 maja 2020 o 23:23. #
Pani Kasiu świetny strój, mnie się podoba, klasa i prostota jak zawsze. Chciałabym mieć takie wyczucie. Pozdrawiam serdecznie!
dodany przez Anna @ 28 maja 2020 o 00:44. #
Większość trendów modowych można teraz oglądać online a nie na ulicy. Naprawdę sporo się zmieniło, ale poradzimy sobie ze wszystkim :)
dodany przez Zuzanna @ 28 maja 2020 o 10:11. #
Nic sie ze sobą nie klei w tm stoju, ale najważniejsze, żeby nosicielka się czuła dobrze ;)
dodany przez Martyna @ 28 maja 2020 o 11:27. #
Nosicielka?? Jakoś źle mi się kojarzy…
dodany przez Anonim @ 28 maja 2020 o 15:59. #
Totalnie zaburzone proporcje sylwetki. Powiedziec mozna by ze “moda dla mody”ale nawet nie . Po co nakladac taka wielgachna marynare przy ladnej sylwetce? Ani to kobiece ani ladne
dodany przez Patty @ 29 maja 2020 o 21:31. #
Dla mnie ten look jest cudowny ❤ Uważam że wszystko jest dobrane ze smakiem. Rozumiem, że niektórym nie do końca przypadł do gustu ale ile osob tyle opinii. Jednym podoba się klasyka i prostota innym cekiny i krzykliwe kolory. Ale żyjemy w wolnym kraju i nikt nikogo nie zmusza do noszenia ubrań które się nie podobają. Ja jestem całym sercem za ta stylizacją. To dzięki niej mam w szafie te buty. Uwielbiam Twój styl Kasiu i zawsze chętnie tu zaglądam w poszukiwaniu modowych inspiracji. Pozdrawiam
dodany przez Marta @ 30 maja 2020 o 12:01. #
A mi się podoba, prostocie tkwi piękno, bardzo ładnie
dodany przez Adrianna @ 13 czerwca 2020 o 11:21. #