[Artykuł zawiera lokowanie produktu]

 

skórzana torebka – Lobos (perfekcyjnie wykonana)

długi wełniany płaszcz w jodełkę – 303 Avenue 

skórzane kozaki – Gianvito Rossi

grafitowy golf – La Ronde

 

  Mam nadzieję, że w następną niedzielę wrócę tu do Was ze strojem, którego jedyną cechą wspólną z tym dzisiejszym, będzie torebka. Że będę już śmigać po mieście w czółenkach, a wełniany płaszcz zastąpię trenczem. A póki co, doceniam fakt, że w tym sezonie moja garderoba tak świetnie zdała egzamin – mimo, że zima się przeciąg i w połowie marca zjeżdżamy na sankach, to z przyjemnością wracam do zestawów, które skompletowałam kilka miesięcy temu.

   Kolejny raz pokazuję Wam skórzaną torebkę od polskiej marki Lobos. Aż miło trzymać w dłoni coś tak dopracowanego. Do wyboru macie różne paski, które pozwalają zmienić funkcję torebki. Wbrew pozorom jest bardzo pojemna – zmieściła nie tylko telefon i portfel i podstawowe drobiazgi, ale także obiektyw do aparatu, rękawiczki i ładowarkę. Z hasłem KASIA10 otrzymacie teraz 10% zniżki na zakupy w sklepie Lobos (z kodu możecie korzystać do 19 marca).

 

Wpis powstał we współpracy z marką Lobos.