Artykuł zawiera lokowanie produktu. 

 

torebka – Longchamp

trencz i spódnica – dawne kolekcje MLE

sweter – prototyp MLE (lubię go, ale Klientki nie zaakceptowałyby, że gubi włosek)

skórzane kozaki – Khaite (te same od lat)

kolczyki – Biżuteria YES

 

  Wczesna wiosna w Sopocie oznacza rześkie powietrze, zmienną pogodę i wielkie poruszenie na naszym rynku. Przed Wielkanocą właściwie każdy chce zrobić tam jakieś zakupy – moja mama szuka białych jaj od szczęśliwej kury, ja kupuję gałązki forsycji i bukszpan, a wszyscy spotykamy się przy stoisku ze starą porcelaną, która – w związku z niedaleką perspektywą świątecznych spotkań – kusi bardziej niż zwykle. Rynek odbywa się we wtorki i piątki – trzeba więc tę przyjemność wpisać do planu dnia i pamiętać, że tę kapustę będzie potem trzeba nosić ze sobą cały dzień ;).

  Próbuję ostatnio przełamać odrobinę swoje bezpieczne zestawy – spódnica i mocniejszy kolor torebki na zakupy to dla mnie duży krok!

Wpis powstał we współpracy z marką Longchamp.