dress / sukienka – MLE Collection (niebawem dostępna)
leather clogs / skórzane klapki – Mango (zeszłoroczna kolekcja)
picnic basket / kosz – znaleziony w piwnicy mamy
watch / zegarek – Daniel Wellington
When I was first starting with the blog, the grand career of the “effortless style” expression was just beginning. For those eight years, everything was said and written about it – each fashion magazine released at least several articles on it and how to attain this state and why it’s so desirable.
I won’t be winding you up – it took me a very long time to develop at least a modicum of nonchalance. “Developing” nonchalance sounds a little like an oxymoron – the whole magic is about looking like we don’t care. Trying and pretending should doom us to failure. That’s true, but if we didn’t get this winning effortlessness upon our birth, we need to accept the fact that we have to learn it with submissiveness. In the comments, there still appear questions about how to attain it so I’d like you to recall my book “Elementarz stylu” which tells you how to do it – step by step.
As it usually happens in life, I’ve got the feeling that I attained my aim only when I stopped chasing it. Today’s photos are a slight wink towards you as not all of you will like the saliva stain made by an infant on my shoulder, but for me the “effortless style” is also the ability to avoid treating yourself (and your clothes) too seriously.
* * *
Gdy zaczynałam pisać bloga, sformułowanie "niewymuszony styl" rozpoczynało właśnie swoją wielką karierę. Przez te osiem lat powiedziano i napisano o nim wszystko – każdy magazyn o modzie pokusił się o minimum kilkadziesiąt publikacji na temat tego, jak osiągnąć ten stan bycia i dlaczego jest on tak pożądany.
Nie będę picować – bardzo długo zajęło mi wypracowanie chociaż krzty nonszalancji. "Wypracowanie nonszalancji" brzmi jednak trochę jak oksymoron – przecież cała magia polega na tym, aby wyglądać tak, jakby nam nie zależało, jakbyśmy w ogóle o to nie dbali. Silenie się i udawanie powinno więc z góry skazać nas na porażkę. To słuszna myśl, ale jeśli tej ujmującej swobody noszenia się, nie dostałyśmy w darze od losu wraz z dniem narodzin, musimy zaakceptować fakt, że trzeba będzie nauczyć się jej z pokorą. W komentarzach wciąż pojawia się pytania jak to zrobić, przypominam więc Wam delikatnie o mojej pierwszej książce "Elementarz stylu", która traktuje właśnie o takiej przemianie – krok po kroku.
Jak to zwykle w życiu bywa, mam wrażenie, że swój cel osiągnęłam dopiero wtedy, gdy przestałam już do niego dążyć. Dzisiejsze zdjęcia to trochę puszczenie oka w Waszą stronę, bo pewnie nie każdej z Was spodoba się plama od śliny niemowlaka na ramieniu, ale dla mnie "niewymuszony styl" to także umiejętność nie traktowania siebie (i swojego stroju) zbyt serio.
133 komentarze
If one is perfect in this skill then you are this person! You look wonderful relaxed in this beautiful dress of your collection!
xx from Bavaria/Germany, Rena
http://www.dressedwithsoul.com
dodany przez Rena @ 2 czerwca 2019 o 18:18. #
Kasiu kiedy pojawi sie ta sukienka?
dodany przez Magda @ 2 czerwca 2019 o 18:20. #
Kasiu, cudne letnie klimaty! Piękna sukienka i jej właścicielka. ?Już nie mogę się jej doczekać! Pozdrawiam w ten upalny dzień!
dodany przez Kasia @ 2 czerwca 2019 o 18:23. #
PIĘKNIE …
dodany przez Patrycja @ 2 czerwca 2019 o 18:24. #
:*
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 18:35. #
Chyba właśnie takie wpisy lubię najbardziej. Bardziej osobista treść z przekazem, klimatyczne (to akurat jak zawsze) zdjęcia i ciut więcej niż zwykle zwykłego życia.
Miło tu wpadać, miło, że jest takie miejsce w sieci, fajnie, że jesteś Kasiu :)
dodany przez maga @ 2 czerwca 2019 o 18:28. #
Ale mi miło :)
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 18:35. #
Jak zawsze pięknie:)
dodany przez Magda @ 2 czerwca 2019 o 18:33. #
Uroczy wpis i tyle :) a pomysł na piknik na plazy to strzał w dziesiątkę.
dodany przez Elazbieta @ 2 czerwca 2019 o 18:36. #
Normalne paznokcie u Ciebie Kasiu podziwiam.
Wszędzie tylko tandeta i plastik.
dodany przez Karin @ 2 czerwca 2019 o 18:37. #
Pięknie❤️❤️❤️ Kasiu a co to za okulary w ostatnim wpisie?
dodany przez Ania @ 2 czerwca 2019 o 18:40. #
Pani Kasiu,jak zwykle przepięknie i naturalnie ? A ostatnie zdjęcie z Maleństwem niezwykle wzruszające … Wiele pięknych chwil!
dodany przez Dorota @ 2 czerwca 2019 o 18:41. #
Brawo Kasiu! Swietny tekst i cudowne zdjęcia oddające Twoja lekkość bycia.To się po włosku nazywa SPREZZATURA.Ty to po prostu masz.Pozdrawiam serdecznie.
dodany przez Jolanta @ 2 czerwca 2019 o 18:44. #
Heh ;) myślałam właśnie pisząc ten tekst o sprezzatura ;).
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 19:26. #
Kasiu, bardzo fajny post, prosty przekaz l, cudnie widoki i piekna sukienka? czekam na nią z niecierpliwością, pozdrawiam słoneczne ?
dodany przez Anonim @ 2 czerwca 2019 o 18:47. #
Kasiu.. Ty, Twój blog i skrawki życia, które tak subtelnie tu przemycasz jesteście dla mnie właśnie taką niewymuszoną nonszalancją, za którą najbardziej cenię sobie to miejsce.. :) Pięknie – to słowo samo niewymuszenie nasuwa się, oglądając dzisiejszy wpis, samo sendo pięknego blogowania :)
dodany przez Patrycja @ 2 czerwca 2019 o 18:50. #
Jesteś kochana :*
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 19:25. #
Twój blog wprowadza mnie w błogostan samopoczucia:) za co bardzo dziękuję!
dodany przez Marcelina @ 2 czerwca 2019 o 18:52. #
To ja dziękuję, że tu zaglądasz :).
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 19:25. #
Jejku kocham takie wpisy. Naturalność, natura, luz i piękne morze….achhh cudo ;) ostatnie zdjęcie z małą minionką na rączkch jestt słodkie. Pozdrawiam i czekam na więcej takich wpisów :)
dodany przez Kamila @ 2 czerwca 2019 o 18:53. #
Ale pieknie?tez śliczny makijaż, a jaki to lakier do paznokci? Pozdrowienia z Wrocławia
dodany przez Ania @ 2 czerwca 2019 o 18:54. #
Też jestem mamą i bardzo sobie cenię te wpisy z Maluszkiem, bo to daje nadzieję że z małym dzieckiem też da się i można dobrze wyglądać a do tego wygodnie.
Ciasto z morelami zrobione – znikło tego samego dnia!!
P.S. Szukam i szukam takiego lakieru do paznokci jak masz u stóp i żaden nie spełnia moich wymagań – podzielisz się marką i kolorem
Pozdrawiamy razem z Maluszkiem
dodany przez Maja @ 13 czerwca 2019 o 14:45. #
Aaa, i jeszcze P.S. co to za dobry trunek?;)
dodany przez Marcelina @ 2 czerwca 2019 o 18:54. #
A nie wiem, to przyjaciółka przyniosła :). Ja jeszcze przez jakiś czas będę abstynentką ;).
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 19:24. #
Kasiu, ten tytul nie ma zbytniego sensu, chyba slowko Ci umknelo… Sens ma ‘it’s easy to LOOK like you don’t care…’
dodany przez Malgosia @ 2 czerwca 2019 o 18:54. #
Małgosiu, tak, zjadłam słówko ;). Tytuł już poprawiony.
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 19:29. #
Kasiu, piękna sukienka, piękna Ty i piękna ślina :) i o to właśnie chodzi, o ten luz i dystans w podejsciu do siebie i otoczenia. A jak zobaczyłam ta plamę, heh, to się uśmiechnęłam, życie :)
Pozdrawiam Cię serdecznie! Buziaki ogromne i miłego dalszego wieczoru :)
dodany przez Tatiana @ 2 czerwca 2019 o 18:58. #
Kasiu jaki rozmiar tej sukienki nosisz też jestem mamą karmiącą i zastanawiam się czy rozmiar S będzie ok.
Pozdrawiam
dodany przez Eliza @ 2 czerwca 2019 o 19:03. #
Mam rozmiar xs :)
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 19:25. #
Kasiu, właśnie to co nam pokazujesz to niewymuszony styl…bo styl, to również codzienność, codzienność każdej z nas. i super, że dzielisz się z nami swoimi chwilami. styl ma się w sobie i nawet z plamą od śliny niemowlaka nie można Ci go ująć. niewymuszony styl to prawda, nie zaś przerysowany z instagrama obrazek.
przesyłam pozdrowienia
dodany przez am @ 2 czerwca 2019 o 19:04. #
Kasiu, ale fajnie że jesteś taka autentyczna w tym co robisz. Uwielbiam ta miłość w oczach młodych matek:) pamiętam te wszystkie uslinione, ulane ubrania:D (akurat zawsze gdy nie miałam tetrowej pieluchy na ramieniu). A teraz są plamy od brudnych łapek przytulajacych mnie, ciagnacych za spodnice:) za nic bym tego nie zamienila:)
dodany przez Ania @ 2 czerwca 2019 o 19:08. #
Kasiu bardzo miły dla oka wpis musze przyznać, że mam ochotę na podobny piknik. Zauważyłam jednak zmianę odnośnie do Twojej fryzury.. przypominasz mi w niej dziś długo myślałam kogo, aż wpadłam na to-Kajrę, żonę Sławomira. Ale zważ na to, że wyglądasz genialnie. :) pozdrowienia dla rodziny i głaski dla Portoska
dodany przez ania @ 2 czerwca 2019 o 19:09. #
Chyba LOOK brakuje w tytule?
dodany przez Matylda @ 2 czerwca 2019 o 19:15. #
Pięknie ? To właśnie taki styl uwielbiam i praktykuję każdego dnia? Choć oczywiście nie chodzę codziennie zasliniona ?☺
Czy dekolt tej sukienki jest taki sam, jak w Walencji White?
Pozdrawiam,
dodany przez Eli @ 2 czerwca 2019 o 19:16. #
Dziękuję za miłe słowa :). Dekolt jest bardziej zabudowany :)
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 19:29. #
Serdecznie dziękuję za odpowiedź ☺ Zatem czekam z niecierpliwością na ten model?? Oby tylko jej nie wykupiono w sekundę?
Pozdrawiam ?
dodany przez Eli @ 2 czerwca 2019 o 20:26. #
Czy mogłabyś zdradzić jaki to model okularów? Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź :)
dodany przez Tosia @ 2 czerwca 2019 o 19:17. #
To marka Komono :)
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 19:28. #
Na tyle lat co odwiedzam bloga wpisy takie jak ten sa najlepsze. Pokazujesz Siebie taka hm zwyczajna i to jest autentyczne w tych wpisac to sie czuje.
Zostalas mama i wartosci i poczucie bycia zmienia sie diametralnie :) nawet nie wiesz kiedy.. ze nic juz wiecej nie musisz jestes szczesliwa i jest Ci dobrze czy z plama czy bez. Dlatego życzę jeszcze wiecej szczęścia jeśli to w ogóle możliwe:) i oby więcej takich wpisów :) zazdroszczę morza :) moja mała w tamtym roku witala je “o widze nase moze;)”
dodany przez Anita @ 2 czerwca 2019 o 19:19. #
Ślicznie Kasiu wyglądasz, szczególnie z dzidzią, odnoszę wrażenie, że jesteś skazana na sukces. ?? Piszę dlatego, że na tych zdjęciach przypominasz mi bardzo Catherine Oxenberg (grała Amandę w Dynastii i jest prawdziwą ksiezniczką?, ja jako młoda dziewczynka byłam pod ogromnym wrażeniem jej urody). ?
dodany przez Ania K. @ 2 czerwca 2019 o 19:21. #
Kasiu,
skąd te cienie do oczu? Makijaż jest wybitny.
Pozdrawiam
J.
dodany przez Anonim @ 2 czerwca 2019 o 19:22. #
Przepiękne zdjęcia i Ty wyglądasz przepięknie! I nawet nie o strój tu chodzi, ale o to magiczne „coś”. Klasa!
dodany przez Ana @ 2 czerwca 2019 o 19:24. #
Kasiu, świetny wpis. Ostatnie zdjecie rozczulajace. Tylko zjadlas cos w tytule..”look” It’s easy to look like….Milej niedzieli! :)
dodany przez iza @ 2 czerwca 2019 o 19:27. #
Taaaak już poprawione ;*
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 19:28. #
Dobra wiadomość jest taka, że nonszalancję można wypracować, bo wiąże się ona z pewnością siebie – a to cecha nabyta. Kasiu, ze zdjęć widać, że masz tą swobodę i zdrowy poziom pewności siebie. A do tego wyczucie smaku i estetyki. W dzisiejszym świecie ogromu możliwości trudno jest zachować pewien poziom i równowagę. Tobie to się udaje doskonale, to jż prawie mistrzostwo:) Pozdrawiam serdecznie!
dodany przez Małgorzata @ 2 czerwca 2019 o 19:30. #
Cudowny, lekki wpis. Tyle lat już zaglądam na bloga i nigdy mi się to nie znudziło :D
Buziaki ;*
dodany przez Monika @ 2 czerwca 2019 o 19:42. #
Kasiu, może zdradzisz jak córeczka ma na imie?
Zawsze to ładniej zwracać się do dziecka po imieniu chociażby przesyłając serdeczności niż tal bezosobowo. Imiona dzieciaczków Twojego brata nie są tajemnicą więc może i dowiemy się jak córeczka ma na imię?
Nie chcę aby pytanie było nietaktem, ale przecież wszyscy wiemy, że pojawił się Maluszek dlatego pozwoliłam sobie zadać to pytanie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
dodany przez Matylda @ 2 czerwca 2019 o 19:58. #
Kiedy będzie dostępna sukienka z koronki? Jest piękna
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 20:10. #
Wydaje mi się że tajnikiem bycia “effortless” jest dobrze skomponowana, przemyślana garderoba. Z wystarczającą ilością basics, rzeczami w stonowanych kolorach, które zawsze do siebie pasują, z dobrej jakosci materiałów, rzeczami w których dobrze się czujemy i które dobrze na nas wyglądają. Wtedy cokolwiek wyciągniemy z szafy zawsze będziemy wyglądać “effortless”, bo codzienne ubieranie sie rzeczywiście nie bedzie wymagało wysiłku :) Pozdrawiam serdecznie!
dodany przez Marta @ 2 czerwca 2019 o 20:19. #
Jak zawsze pieknie ??, Kasiu jaki wlasciwie jest kolor tej sukienki to braz Oberzyna czy winogrono ciemne? . Zastanawiam sie czy taki poegusek jak ja bedzie dobrze wygladal w tych kropeczkach ?
dodany przez Magda @ 2 czerwca 2019 o 20:21. #
To chyba brąz ;)
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 20:35. #
Kasiu skąd kieliszki i drewniana podstawka? :-)
dodany przez Magda @ 2 czerwca 2019 o 20:22. #
Zara Home i H&M Home :)
dodany przez Katarzyna @ 3 czerwca 2019 o 04:19. #
Piękne życie?Pani Kasiu a ja nadal czekam na ten przepis na ciasto z brzoskwiniami.pozdrawiam serdecznie.
dodany przez Hania @ 2 czerwca 2019 o 20:22. #
Dołączam się do oczekiwania :-) Wyglądasz pięknie Kasiu, miło tu zaglądać.
dodany przez Ania @ 4 czerwca 2019 o 01:12. #
Kasiu na drugim zdjęciu wyglądasz zjawiskowo! Bije od Ciebie takie ciepło i taka mądrość oraz świadomość własnej osoby! Zazdroszczę pozytywnie ❤
dodany przez Kamila @ 2 czerwca 2019 o 20:29. #
Tak, osiągnąć tę nieznośną lekkość bytu…;)
Bardzo klimatyczne zdjęcia!
Ps. Kasiu Ty jesz gluten (bagietki)?
dodany przez karo @ 2 czerwca 2019 o 20:33. #
Nie byłam sama na tym pikniku ;)
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2019 o 20:34. #
Poczułam wakacyjny klimat! Już nie mogę się doczekać, aż znowu pojadę nad morze z moim niemowlakiem. Krój sukienki bardzo, bardzo przypadł mi do gustu! Czy jej kolor, to czekolada z wiśnią ? Pozdrawiam serdecznie :*
dodany przez Maja @ 2 czerwca 2019 o 20:38. #
I to mi się podoba szerosc a nie wymuskana przerysowana blogerka która nosi się tak jak większość z nas by nie wyszła z domu ! ?Nie to ze czasem nie lubię popatrzeć na modę haute couture ale to coś innego ! Ty chodzi o codzienność i to jest na blogu piękno w niewymuszonym stylu ! A jak komuś przeszkadza ślina dziecka i wózek… no cóż powiem tyle niech zajrzy na bloga gdzie blogerka jest wymuskana na każdy cal ! Ja dzięki Kasi zrozumiałam ze klasycznie nie znaczy nudno a ponadczasowo i ze nie muszę się przebierać żeby wyglądać i czuć się dobrze ! Brawo Ty ! ?
dodany przez Bella @ 2 czerwca 2019 o 20:38. #
Pięknie wyglądasz ❤️
dodany przez Beata @ 2 czerwca 2019 o 20:41. #
Pięknie <3 cały tydzień czekam z niecierpliwością na Twój niedzielny wpis i cudne zdjęcia ! Pozdrawiam serdecznie
P.S. Ostatnie zdjęcie najpiękniejsze <3<3<3
dodany przez Aleksandra @ 2 czerwca 2019 o 20:45. #
Jaka ślina? :) Skoro musiałam jej poszukać na zdjęciach, to albo Twoja nonszalancja ma level milion, albo moje “oko mamy” nie zwraca już uwagi na takie drobnostki. Zapewne prawda leży gdzieś pomiędzy :)
dodany przez Monika @ 2 czerwca 2019 o 20:47. #
Letni wieczór, plaża, piknik i najbliżsi. To brzmi jak połączenie idealne…I tak też wygląda na zdjęciach. Jako mieszkanka poludniowo-zachodniei Polski nie umiem(Serio!) Wyobrazić sobie jak to jest mieszkać tak blisko morza i korzystać z niego na codzień. Czad! Fantastyczny klimat zdjęć, domyślam się, że spedziliscie miły wieczór ❤
Uwielbiam niedzielne wpisy, ale zwłaszcza te znad morza ❤
Spokojnego wieczoru,
Ściskam
Katuszka
dodany przez Katuszka @ 2 czerwca 2019 o 21:15. #
Raczej letni poranek, sadzac po polozeniu slonca.
dodany przez Charlotte @ 3 czerwca 2019 o 07:20. #
Hej Kasiu, czy mogłabyś zdradzić jakiej szerokości jest Twoja obrączka? Wygląda bardzo delikatnie i elegancko. Pozdrawiam :)
dodany przez Weronika @ 2 czerwca 2019 o 21:18. #
Ślicznie Kasiu :) A mam pytanie – jaki cień masz na oczach i szminkę? :)
dodany przez Kasia @ 2 czerwca 2019 o 21:19. #
Kasiu cudowny klimat zdjęć! Uwielbiam tu zaglądać.
Ps jaki to model zegarka?
Pozdrawiam!!
dodany przez Ewelina @ 2 czerwca 2019 o 21:24. #
Pięknie. Niesamowity klimat. I oczywiście pani towarzystwo. Bezcenne. Pozdrawiam. ???
dodany przez Tomek 658 @ 2 czerwca 2019 o 21:31. #
Świetna fryzura! No i jest klimat… :-)
dodany przez Majka @ 2 czerwca 2019 o 21:38. #
Pięknie! Mam nadzieję, że uda mi się zakupić tę sukienkę:)
dodany przez Marcelina @ 2 czerwca 2019 o 21:45. #
Kasiu wyglądasz cudownie. Przepiękne zdjecia
dodany przez Joasia @ 2 czerwca 2019 o 21:47. #
Kasiu! Piękny wpis! Taki naturalny! Takie kosze w naturalnych kolorach lub białych były ostatnio dostępne w tkmaxx! Pozdrawiam
dodany przez Kasia Kamienska @ 2 czerwca 2019 o 21:52. #
Pięknie wyglądasz! Bije od Ciebie taki spokój, radość i spełnienie.
Mam pytanie, czy ta sukienka będzie też w wersji short? Dziękuję za informację i pozdrawiam serdecznie!
dodany przez Emi @ 2 czerwca 2019 o 21:54. #
Nie no:) Juz dawno nie podobalo mi sie tak bardzo:)
A czy ta sukienka bedzie dostepna w wersji long?
dodany przez Marta @ 2 czerwca 2019 o 21:57. #
Marto, cieszę się, że wpis Ci się spodobał :). Sukienka będzie natomiast tylko w jednej długości :(.
dodany przez Katarzyna @ 3 czerwca 2019 o 12:27. #
Kasiu, jako Pani po 40-te chętnie kupiłabym taką sukienkę, ale właśnie w wersji long. Mam niestety problemy naczynkowe i krótkie sukienki odpadają. Proszę, pomyśl o takich jak ja.
dodany przez Agnieszka @ 3 czerwca 2019 o 13:33. #
Mnie się też marzy ta sukienka w wersji long:)
dodany przez Zoja @ 15 czerwca 2019 o 11:49. #
Przedziałek ma boku! Kasiu bardzo Ci pasuje! Pięknie wyglądasz :)))))
dodany przez Anonim @ 2 czerwca 2019 o 22:13. #
Podziwiam Cię Kasiu za ten styl i w ogóle :)
dodany przez Aganieszka @ 2 czerwca 2019 o 22:25. #
Kasiu, wyglądasz przepięknie ☺ uwielbiam Twoje (Wasze) zdjęcia z dzidziusiem ☺ pozdrawiam
dodany przez Marta @ 2 czerwca 2019 o 22:35. #
Kolejna must have ! Walencja white przecudowna, wiec czekam z niecierpliwością na kolejną :)
dodany przez Ewa @ 2 czerwca 2019 o 22:43. #
A te zdjęcia to zawsze na psiej plaży, czy generalnie można nie przejmować się zakazem?
dodany przez Pani Loli @ 2 czerwca 2019 o 23:39. #
Dziekuje za ta plame na ramieniu. Pokazujesz nam, ze jestes jedna z nas, Kasiu. Sciskam Cie mocno.
dodany przez I @ 2 czerwca 2019 o 23:52. #
Macierzyństwo najwyraźniej Ci służy, bo wyglądasz po prostu kwitnąco;)
Twój blog jest uzależniający!
Pozdrawiam;)
dodany przez M. @ 3 czerwca 2019 o 00:16. #
Prawie taka sama sukienke widzialam dzis w H&M
dodany przez Sylwia @ 3 czerwca 2019 o 00:38. #
Prawie robi wielką różnicę ;)))
dodany przez Anonim @ 3 czerwca 2019 o 09:20. #
Różnica to jest, ale przede wszystkim w cenie i to spora i nic poza tym :)
dodany przez Dorota @ 3 czerwca 2019 o 15:36. #
Hmm ciekawa jestem czy myślimy o tej samej :) Podasz linka? ;)
dodany przez Kasia @ 3 czerwca 2019 o 15:56. #
Czy będzie jeszcze dostępna biała sukienka z guziczlami w rozm xs?
dodany przez Mada @ 3 czerwca 2019 o 06:14. #
Kasiu, dziękujemy za polecenie roomby ?przy naszym kłapouchym psiaku jesteśmy zachwyceni i w końcu jest błysk ? można spokojnie czekać na Córeczkę ? mamy jeszcze pytanie o Portosa- jak to robisz że na pikniku wszystko stoi na swoim miejscu a on nie przebiega jak wystrzelony z procy po wszystkich którzy siedzą bo akurat wtedy ma największą ochotę na przytulanki?? pozdrawiamy
dodany przez Mila @ 3 czerwca 2019 o 07:39. #
Może rozszerzę to pytanie…. ;-) Jak to robisz że zawartość kosza piknikowego / kocyka nie znika migiem jak tylko się odwrócisz ;-) ???? Mi wystarczy że wstanę od stołu zalać herbatę, kanapka z talerza znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ;-)!
dodany przez Shani @ 4 czerwca 2019 o 13:28. #
Uwielbiam to, że potrafisz się przed nami nieco otworzyć, a nie opierać swoich wpisów na nieosobistych treściach, których głównym celem jest jedynie opisanie tego, co prezentują zdjęcia. A wyglądasz super! Zawsze zastanawia mnie, jak osiągasz efekt takiej objętości włosów. Może zdradzisz nam ten trik? :)
dodany przez Paulina z simplistic.pl @ 3 czerwca 2019 o 07:50. #
Kasiu co byś nie ubrała to zawsze wyglądasz pięknie! Twoje proste stylizacje mają w sobie niesamowity urok. I proszę o więcej zdjęć z plaży na blogu :) pozdrawiam!
dodany przez Monika @ 3 czerwca 2019 o 08:06. #
Pięknie :) aż zachciało mi się zorganizować taki sam piknik ?
i .. chyba kolejna sukienka z MLE na którą się skuszę ?
P.S Moje czujne oko wypatrzyło moje ulubione wegańskie jogurty! ??
dodany przez Sandra @ 3 czerwca 2019 o 08:19. #
Witaj Kasiu, planujemy pierwszą wyprawę z naszym maleństwem nad morze, okolice Trójmiasta. Doradz proszę jak spędzać czas, gdzie wybrać się z dzidziusiem, gdzie zjeść oraz gdzie się zatrzymać.
Dodam, że wolimy unikać tłumów i komercyjnych atrakcji, zależy nam na wspólnie spędzonym czasie, pięknych widokach, długich spacerach oraz dobrym jedzeniu. Może zdradzisz sekretne miejsca warte odwiedzenia.
Pięknie wyglądasz, nic u Ciebie nie jest wymuszone, uwielbiam zaglądać na Twojego bloga wieczorami, pomiędzy nocnymi karmieniami.
Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Magda @ 3 czerwca 2019 o 08:36. #
Z mojej strony mogę Ci polecić park na Kolibkach ( między Sopotem, a Gdynią). Sporo zdjęć u Kasi na blogu jest z tego miejsca. Blisko morza, dużo miejsc gdzie można usiąść z maleństwem i odpocząć, piękne alejki na spacery, plus malownicze widoki na morze jeśli przejdziemy się do Orłowa na klify :)
dodany przez Marta @ 4 czerwca 2019 o 20:01. #
Mam pytanie czy Biała sukienka z guziczkami w rozmiarze za będzie jeszcze w sprzedaży ?
dodany przez Magda @ 3 czerwca 2019 o 09:38. #
Idealnie jak zawsze :)
dodany przez małgonia @ 3 czerwca 2019 o 11:25. #
Kawa, słońce i Twój blog….lubię to!!! ;)
dodany przez paulina @ 3 czerwca 2019 o 11:26. #
Kasiu czy mogłabyś napisać w których konkretnie miejscach w Trójmieście zbajdują sie plażę dla psów? Może wiesz też coś o miejscach gdzie można sie zatrzymac na wakacjach z dziećmi i czworonogiem? Pieknie wygladasz ?????
dodany przez Barbara @ 3 czerwca 2019 o 11:38. #
Smakowita sesja! Mam nadzieję, że odpoczęłaś. ;*
dodany przez A. Mach @ 3 czerwca 2019 o 12:09. #
Medal…za plamę:))
dodany przez Jolanta @ 3 czerwca 2019 o 12:09. #
Po prostu sielanka!
dodany przez Magdalena @ 3 czerwca 2019 o 12:22. #
Droga Kasiu
Śledzę Twój blog od niedawna ale jest dla mnie wielką inspiracją . Poradź co moge kupić by czuć się bardziej kobieco przy rozmiarze 40 i dużych żylakach( czekam na operację usunięcia).
Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Izabela @ 3 czerwca 2019 o 13:33. #
Śliczny look, nawet z plamką ❤
dodany przez Maja @ 3 czerwca 2019 o 14:26. #
Cudowny klimat tych zdjęć! Oglądam je już kolejny raz i nie mogę się napatrzeć :)
dodany przez Monika @ 3 czerwca 2019 o 14:27. #
Witaj Kasiu! Nie wiem czemu, ale mój komentarz (i komentarz, do którego się donosiłam) zniknął ? jakkolwiek jako twoja stała czytelniczka od początków blogowania, jak również stała klientka MLE, bardzo bym prosiła o rozważenie opcji wysyłek z MLE collection również do Ameryki północnej :)
Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Linka @ 3 czerwca 2019 o 15:04. #
Świetny wpis ! Sukieneczka pojawi się w ten piątek ?
dodany przez Joanna @ 3 czerwca 2019 o 18:05. #
Ostatnie zdjęcie rozczulające ??
dodany przez Nat @ 3 czerwca 2019 o 18:32. #
Też podziwiam za naturalność i swobodę z jaką pokazuje pani modę. Albo jak kto woli styl.A styl nie każdy posiada,myślę,że pani jak najbardziej.Plus za naturalne paznokcie:).
dodany przez Sabina @ 3 czerwca 2019 o 20:11. #
Kasiu ja też dzisiaj paradowałam z plamą na ramieniu. Tylko u mnie było coś więcej niż ślina :) Mleko hehe. Śliczna sukienka
dodany przez Anna @ 3 czerwca 2019 o 23:20. #
Taki styl mi sie bardzo podoba i to, ze nie przejmujesz sie tak bardzo kazdym szczegolem jest super. Popieram
Super piknik nad morzem, ja niedawno tez bylam na plazy ale jeszcze nie piknikowalam z kocem.
http://www.meganlike.blogspot.com
dodany przez www.meganlike.blogspot.com @ 4 czerwca 2019 o 05:50. #
Dziękuję Kasiu za wpis. Przebudziłam się i trail on pod moje oczy. Jest lekki, ciepły jak pogoda, która się od paru dni utrzymuje. Fantatycznie jest przeczytać od kogoś cos co mnie (nas) personalizuje w ramach ubioru. Bardzo dobrze Ci w tej sukience. I przy okazji, tegoroczna moda, beze, to idealne dopasowanie pod Ciebie Kasiu. Dobergo dnia :)
dodany przez blueberryatka @ 4 czerwca 2019 o 09:15. #
Pani Kasiu,
Przepraszam ze w tym miejscu o to pytam, ale nie mam smialosci wysylac priv wiadomosci na instagramie. Jesli znajdzie Pani chwile na odp bede bardzo wdzieczna. Nie daje mi spokoju wybor kanapy, prosze powiedziec czy jest Pani z niej zadowolona czy wybralaby Pani ten sam kolor i materiał? Pozdrawiam serdecznie!
dodany przez Paulina @ 4 czerwca 2019 o 10:30. #
Pani Paulino, u mnie kanapa dobrze się sprawdza (chociaż marzy mi się jaśniejszy kolor ;)) ale u mojej znajomej zapadła się po roku (odpadły nóżki :/).
dodany przez Katarzyna @ 4 czerwca 2019 o 14:20. #
Cudownie wyglądasz Kasiu, tak już zeszczuplałaś, aż trudno uwierzyć, że niedawno byłaś w ciąży :) serdeczne pozdrowienia!
dodany przez evangeline @ 4 czerwca 2019 o 12:55. #
Kasiu, urzekające zdjęcia. Wyglądasz pięknie. Wpadły mi w oko kieliszki, mogę wiedzieć z jakiej firmy pochodzą?
dodany przez Agnieszka @ 4 czerwca 2019 o 14:50. #
Zara Home :)
dodany przez Katarzyna @ 5 czerwca 2019 o 10:07. #
Dzień dobry,
Kiedy będzie dostępna biała sukienka z koronko?
Pozdrawiam
dodany przez Jadzia @ 4 czerwca 2019 o 16:41. #
Dzień dobry,
Kiedy będzie dostępna biała sukienka obszyta koronka?:)
Pozdrawiam
dodany przez Jadzia @ 4 czerwca 2019 o 16:42. #
Nie rozumiem, jak przy tak suto zastawionych stołach na fotografiach zachowujesz taką figurę :)
dodany przez Justyna @ 4 czerwca 2019 o 17:49. #
A ja rozumiem. Wystarczy delektować się posiłkami a nie pochłaniać je. Trzeba umieć jeść powoli, kosztowac daną potrawę i….nie wpychać w siebie w obawie że reszta się zmarnuje.
Do tego trochę sportu, slow life, odpowiednie towarzystwo.
Trzeba zadać sobie zasadnicze pytanie: czy to że obok mnie jest jedzenie oznacza że mam je zjeść? Nie, jemy kiedy potrzebujemy, a nie kiedy jedzenie jest w zasięgu ręki.
I jeszcze jedna sprawa-wiem jak to jest ważyć 90 kg i wiem jak to jest ważyć 60 kg i nie mieć masy zbędnego ciała do codziennego noszenia. Komfort życia przy 60 kg jest DLA MNIE nieporównywalny z przyjemnością nadprogramowego jedzenia, nawet jeśli jest wybitnie pyszne.
Czuję się lekko, zdrowo, pięknie, cokolwiek założę, mam poczucie że dobrze wyglądam. I zdecydowanie wybieram taką opcję.
Konkluzja – nie żryjmy, jedzmy powoli, mało, zdrowo, pożywnie i smacznie bo w dobie współczesnych możliwości nie trzeba rezygnować ze smaku nawet przy najbardziej restrykcyjnej diecie.
Pozdrawiam
Justyna
dodany przez Też Justyna @ 7 czerwca 2019 o 22:50. #
Dzień dobry Kasiu! Kurier właśnie wręczył mi paczkę z sukienką Lagos. Przymierzylam i jest boska! Dziękuję i pozdrawiam!
dodany przez Agnieszka @ 4 czerwca 2019 o 17:49. #
Pani Kasiu, a może jakaś propozycja do pracy w upały, która nie kłóci się z dress codem, w firmie w której nie ma sztywnych ustalonych zasad. Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Ala @ 4 czerwca 2019 o 21:48. #
Niesamowicie podoba mi się jak pięknie opisujesz macierzyństwo ujmując przy tym sytuacje, które nie należą do najłatwiejszych.
Życzę Ci dużo snu i jeszcze więcej usmiechu! :)
dodany przez Karolina @ 5 czerwca 2019 o 08:59. #
jak mi się zwykle podoba, to dzisiaj zupełnie nie, wszytko jakieś takie brudne.
dodany przez Dominika @ 5 czerwca 2019 o 09:27. #
???
dodany przez Hania @ 6 czerwca 2019 o 09:31. #
Kasiu zdradź proszę, czy nadal przedłużasz rzęsy ? Pamiętam, że kiedyś napisałaś, że stosujesz tą metodę 1:1, czy warto ? Pozdrawiam ciepło :)
dodany przez KATARZYNA @ 5 czerwca 2019 o 12:19. #
Pani Kasiu, znam osobę, która pewnie od dnia narodzin posiada ” ujmującą swobodę noszenia” to moja przyjaciółka Maria, jej stylizacje jak to dziś nazywamy wciąż wyglądają modnie nawet na zdjęciach z przed 15 lat. Natomiast ja na zdjęciach z przed kilku, kilkunastu lat wyglądam jak przebrana – delikatnie mówiąc. Reasumując, chyba nie należy ślepo podążać za modą po nie oto chodzi.
Pozdrawiam serdecznie.
dodany przez Małgorzata @ 5 czerwca 2019 o 14:25. #
Kasiu jaki płyn polecasz do prania wełny? Oraz odzieży z domieszką wełny? Serdecznie pozdrawiam
dodany przez Anna @ 5 czerwca 2019 o 15:39. #
Kasiu, czy te klapki są wygodne?
dodany przez Monika @ 6 czerwca 2019 o 14:29. #
Ostatnio fotka, z córeczką, przypomniała mi to doznanie matczyne – ten maluch zawsze tak blisko:-), przypomniała tak namacalnie nawet wagę bobasa, odczuwany słodki ciężar? i świadome chłonięcie każdej chwili macierzyństwa. I ta czapeczka – cudo! Nasze czapeczki dziergała prababcia Sabina, teraz już 100 letnia?. Moja córka kończy niebawem 18 lat. Ślę matczyne pozdrowienia i życzę, pomimo fali zmęczenia, radości z tej Pełni Życia. Proszę wybaczyć nutkę egzaltacji, choć fotografia to sztuka i na tym polega jej działanie – coś przypomni, poruszy…..
dodany przez Anna @ 19 czerwca 2019 o 12:37. #