Wpis zawiera lokowanie marki własnej.
Blisko dziesięć lat temu założyłyśmy z Asią markę odzieżową. Bez zewnętrznego inwestora, znajomości w branży, z wieloma znakami zapytania, ale z jednym postanowieniem, którego trzymamy się do dziś – tworzymy tylko takie rzeczy, które same chciałybyśmy nosić. Zaczęłyśmy od t-shirtów i nie miałyśmy zielonego pojęcia czy nie będzie to nasz pierwszy i ostatni produkt.
Każdą decyzję o rozwoju marki podejmowałyśmy z dużą ostrożnością i bez żadnej drogi na skróty. Minęło kilka lat nim zdecydowałyśmy się zwiększyć liczbę modeli w kolekcji, aby móc zaproponować Wam większy wybór. Materiał po materiale, konstrukcja po konstrukcji, prototyp po prototypie – nieważne czy mówimy o piżamie, swetrze z warkoczowym splotem czy puchową kurtką – każdy produkt MLE musi przejść tą samą żmudną drogę, aby pod koniec zasłużyć na to, aby znaleźć na stronie sklepu.
Być może, właśnie dlatego, że z taką drobiazgowością podchodzimy do tematu projektowania i produkcji, no i wciąż szyjemy niewiele sztuk, poszerzanie kanałów dystrybucji nigdy nie było naszym priorytetem. Wiemy jednak, jak wielką przyjemność daje Wam możliwość obejrzenia na żywo, przymierzenia i kupienia naszych rzeczy stacjonarnie. W Trójmieście już od jakiegoś czasu możecie znaleźć rzeczy MLE w dwóch miejscach – MoodStore na Garnizonie w Gdańsku oraz w Sopocie w Iconic Design. Teraz przyszedł czas na Warszawę.
To żadna tajemnica, że właśnie na ulicy Mokotowskiej można zrobić najlepsze zakupy od polskich marek. Z początkiem sierpnia do tego grona dołączyło też MLE. Dzięki uprzejmości Lui Store (Mokotowska 26) każda z Was, która odwiedza lub mieszka w stolicy może teraz kupić nasze rzeczy stacjonarnie.
Jeśli którejś z Was uda się tam zajrzeć, to dajcie mi koniecznie znać czy zaskoczyły Was nasze rzeczy, gdy zobaczyłyście je na żywo. Czy coś Wam się spodobało, ale jak widziałyście to tylko w internecie, to nie byłyście przekonane? Który model od MLE najbardziej zyskuje w rzeczywistości? Wiemy przecież doskonale, że zdjęcia nie zawsze są w stanie oddać wygląd ubrania. Jestem taka ciekawa Waszych reakcji!
komentarzy 60
Trzymam kciuki😘😘😘
dodany przez Ania @ 11 sierpnia 2025 o 21:04. #
Skąd torebka Asi?
dodany przez Ania @ 24 sierpnia 2025 o 19:36. #
Wygląda na Balagan
dodany przez Aneta @ 25 sierpnia 2025 o 10:18. #
Na moje oko to Bottega Veneta.
dodany przez Anonim @ 26 sierpnia 2025 o 09:09. #
Też chciałam się dopytać o torebkę – piękna : )
Pozdrawiam!
dodany przez Joanna @ 26 sierpnia 2025 o 16:59. #
Wygląda na torebkę od Bottegi.
dodany przez Joanna @ 26 sierpnia 2025 o 21:26. #
Dziewczyny brawo!! Kraków czeka na Was:)
dodany przez Dorotka @ 24 sierpnia 2025 o 19:38. #
Ooo 🥰 widzę, że można zamówić perfumy MLE! Czyli jednak wróciły do sprzedaży… 😎
dodany przez Kinga @ 24 sierpnia 2025 o 20:03. #
Nie widzę ich na stronie, czy na pewno wróciły?
dodany przez JOANNA @ 25 sierpnia 2025 o 09:17. #
Gdzie można zamówić perfumy MLE? Będą jeszcze dostępne? Nie widzę ich na stronie sklepu MLE
dodany przez Ewa @ 26 sierpnia 2025 o 19:05. #
Boże… Dziewczyny! Skoro post nawiązuje do produktów mle collection w Lui, to stwierdzenie, że właśnie tam można je kupić…😒
dodany przez Kinga @ 31 sierpnia 2025 o 18:29. #
Aaaa! Ale super! Na pewno taki zajrzę!!! 😍
dodany przez Justyna @ 24 sierpnia 2025 o 20:31. #
Z całego serca życzę dalszego, spektakularnego rozwoju ❤️ Powodzenia.
dodany przez Agata B. @ 24 sierpnia 2025 o 21:15. #
Ale super! Jak bede w stolicy na pewno zajrze❤️
dodany przez Gosia @ 24 sierpnia 2025 o 21:18. #
Kasiu niezmiennie podziwiam za utworzenie marki własnej z tak dużym sukcesem. Gratuluję i życzę dalszego rozwoju👍
dodany przez Marta @ 24 sierpnia 2025 o 21:52. #
Powodzenia 🦋
dodany przez Joanna @ 24 sierpnia 2025 o 22:16. #
Gratulacje! Gdy będę w stolicy postaram się zajrzeć. Bardzo lubię tę dzielnicę Warszawy.
dodany przez Magdalena @ 24 sierpnia 2025 o 22:23. #
Dużo zdrowia dla Pana Premiera!
dodany przez MARZENA @ 25 sierpnia 2025 o 00:02. #
Co się zmieniło w eko świecie, że mle zaczyna produkcję jeansów?
dodany przez Anonim @ 25 sierpnia 2025 o 06:35. #
To będą zrównoważone jeansy 😉
Takie eko nad ekami. Wręcz jeansy jeansy etyczne 😉
dodany przez Katarzyna @ 29 sierpnia 2025 o 07:01. #
Gratulacje, Dziewczyny! 🌿 To naprawdę piękny krok i wspaniale, że realizujecie go w tak przemyślany i stylowy sposób. Życzę Wam powodzenia, wielu sukcesów i satysfakcji z tego nowego etapu – zasługujecie na to w pełni
dodany przez Ania @ 25 sierpnia 2025 o 08:28. #
Czy ten zapach Perfumy MLE X Mo 61 Perfume Lab to dokładnie ten sam sprzed lata MLE? :) czy jakaś modyfikacja nastąpiła? Z góry dziękuję za odpowiedź, pięknego tygodnia :)
dodany przez Toska @ 25 sierpnia 2025 o 09:09. #
Ponawiam pytanie 🙂
dodany przez CappuccinoPL @ 31 sierpnia 2025 o 15:33. #
„Blisko dziesięć lat…” To skoro taka piękna rocznica za rogiem, to może jakiś post wspominkowo-podsumowawczy? Z chęcią poczytałabym trochę o MLE od kuchni na przestrzeni tych lat i jak same właścicielki patrzą teraz na projekty z początków tej podróży. Czy są jakieś które byście powtórzyły dokładnie tak jak zostały zaprojektowane tych x lat temu? A może są takie, do których, mówiąc kolokwialnie, się już nie przyznajecie ;) Który z modeli był największym hitem a który totalnym niewypałem (jeśli jakikolwiek). Który same nosicie najczęściej a którego nie za bardzo (wyobrażam sobie, że Wasze gusty również się różnią i coś co jest hitem dla jednej może niekoniecznie być ulubionym ciuchem dla drugiej). Pozostawiam do rozważenia i pozdrawiam ;)
dodany przez Monika @ 25 sierpnia 2025 o 11:03. #
Niewypałów było więcej niż hitów, więc nie co wspominać. Moim skromnym zdaniem było parę fajnych modeli – sukienko-sweter z grubym splotem, kurteczka pikowana z szalikiem podpatrzona w Toteme, parę płaszczy. Ogolnie płaszcze i okrycia udają się MLE najlepiej.
dodany przez Anonim @ 28 sierpnia 2025 o 14:30. #
Super pomysł !
dodany przez CappuccinoPL @ 29 sierpnia 2025 o 18:33. #
Gratulacje!!! Czekałam na taki krok od dawna! Jako mieszkanka stolicy bardzo się cieszę. :)
Pozdrawiam serdecznie!
dodany przez Kinga @ 25 sierpnia 2025 o 11:27. #
Kasiu kiedy do sprzedaży wejdzie biała marynarka w paski?
dodany przez Pat @ 25 sierpnia 2025 o 14:01. #
Gratulacje!😍
dodany przez Pat @ 25 sierpnia 2025 o 23:30. #
Jakoś sceptycznie podchodzę do osób które dzięki nazwisku zaczynają zakładać firmy odzieżowe, za chwilkę są znawcami perfum, kosmetyków, kremów nawilżających, udają projektantów mody- gdzie mogą się wypowiedzieć tylko o tym co się podoba i co nie, wybrać ewentualnie kolor swetra czy wełnianej czapki. I nagle bach Doktor Irena Eris może się schować bo taka Lewandowska- która też udaje że projektuje swoje kremiki myśli, że na serio się na tym zna! a osoba bez nazwiska, która zaprojektuje sama cokolwiek musi naprawdę walczyć, żeby jej się udało. Także, bez stresu laski bo nieważne gdzie to wasze rzeczy się sprzedadzą ;) nawet nie trzeba udawać, że się tym przejmujecie.
Zawsze w biznesie nazwisko się obroni i zawsze będą klienci.
Walczyć o klienta muszą inne osoby. NIE ZNA NE!
To tak jakby Chodakowska czy Gessler obawiały się, że ich NOWY projekt – bo teraz tak się mówi :D-który SAME zaprojektowały się sprzeda. Kaman!
Litości!
dodany przez Katarzyna @ 26 sierpnia 2025 o 12:16. #
Rzeczywiście, w świecie biznesu i mediów rozpoznawalne nazwisko często otwiera drzwi i przyciąga uwagę – to niezaprzeczalny fakt. Ale ciekawi mnie zawsze, gdzie kończy się efekt łatwego startu, a zaczyna prawdziwa wartość projektu. Bo ostatecznie to nie tylko nazwisko decyduje o tym, czy produkt czy marka przetrwają próbę czasu. Autentyczna pasja, staranność, konsekwencja i oryginalność potrafią przebić samą sławę. Historia pokazuje, że czasem ci, którzy zaczynali od zera, właśnie dzięki determinacji i pomysłowości zostawili trwały ślad – a ci, którzy startowali z przewagą, szybko mogą zostać zapomniani. Warto o tym pamiętać, niezależnie od tego, czy patrzymy na świat mody, kosmetyków czy każdą inną dziedzinę, w której liczy się nie tylko wizerunek, ale i prawdziwa jakość.
dodany przez Ania @ 1 września 2025 o 18:46. #
Będę zaglądać. Świetny pomysł!!! Powodzenia
dodany przez Gosia @ 26 sierpnia 2025 o 14:21. #
mieszkam na Mokotowie, także zajrzę na Mokotowską spacerując z Bąbelkiem 🩵🦋🌿 mega się cieszę! Będąc w Trojmiescie oglądałam ubrania MLE na Al. Zwycięstwa 696 (o ile dobrze pamiętam – piękny budynek i wyposażenie tam oj też!)
dodany przez Maria @ 26 sierpnia 2025 o 18:19. #
Mokotów to największa dzielnica w Warszawie – od placu Unii Lubelskiej po Ursynów i Wilanów. Może ze Starego Mokotowa dasz radę spacerkiem na Mokotowską?
dodany przez Anonim @ 28 sierpnia 2025 o 13:25. #
Ulica Mokotowska znajduje się w dziclnicy Śródmieście, nie na Mokotowie…
dodany przez Anonim @ 28 sierpnia 2025 o 15:37. #
tak że
dodany przez Anonim @ 31 sierpnia 2025 o 11:46. #
Świetna wiadomość:-)
dodany przez Beata @ 26 sierpnia 2025 o 18:35. #
Życzę spektakularnego sukcesu. 💓
dodany przez Joanna @ 26 sierpnia 2025 o 21:29. #
Gratulacje!!!:)
dodany przez Agnieszka @ 26 sierpnia 2025 o 21:40. #
Super! Gratulacje i powodzenia! :)
dodany przez Unikalnie @ 27 sierpnia 2025 o 11:19. #
Gratulacje i powodzenia!!!!
dodany przez Hala @ 27 sierpnia 2025 o 15:05. #
A mnie ciekawi bardzo , jaki jest powód z biznesowego punktu widzenia , dla którego nie otwieracie sklepu MLe?
dodany przez Mop @ 27 sierpnia 2025 o 15:09. #
Potrzebny byłby potężny kapitał!
dodany przez Anonim @ 28 sierpnia 2025 o 13:16. #
Nie za dużo tych sopockich desantów w Warszawie??? Premier z Sopotu na Parkowej. Sutener z Grand Hotelu w Belwederze. Córka premiera z Sopotu na Mokotowskiej.
Mamy w Warszawie najfajniejszego PREZYDENTA w Polsce i żaden desant z Sopotu tego nie zmieni. Mamy w Warszawie fajne warszawskie marki modowe – 303 avenue, Holly Warsaw, Magda Butrym, BAŁAGAN, etc i żaden sopocki desant tego nie zmieni.
dodany przez Anonim @ 28 sierpnia 2025 o 10:55. #
Co prawda na Wybrzeżu królują prezydentki – Świnoujście, Słupsk, Kołobrzeg, Gdańsk, Gdynia, Sopot – to Rafał Trzaskowski jest nie tylko najfajniejszym prezydentem w Polsce, ale również w skali międzynarodowej. To format polityczny byłych burmistrzów wolnego miasta Berlina – późniejszego kanclerza Willego Brandta i późniejszego prezydenta Richarda von Weizsäcker.
dodany przez Dorota @ 28 sierpnia 2025 o 14:18. #
Warszawa nie potrzebuje podziałów na ‘swoich’ i ‘przyjezdnych’. To stolica całej Polski, a nie prywatny klub tylko dla rodowitych warszawiaków. Wpis w takim tonie brzmi raczej jak niepotrzebne obrażanie niż jak realna troska o miasto. Prezydent czy marki modowe to sprawa gustu – ale stolica zawsze będzie miejscem otwartym, i żadne etykietki o ‘desantach’ tego nie zmienią.”
dodany przez Ania @ 28 sierpnia 2025 o 15:02. #
Aniu, cierpisz na brak poczucia humoru – godny „słoika”.
dodany przez Anonim @ 29 sierpnia 2025 o 18:10. #
Każdy z nas ma inne poczucie humoru i różnie odbiera żarty. Jednak określenia w rodzaju ‘desant’ czy ‘słoik’ nie są w moim odczuciu dowcipem, lecz etykietką, która dzieli ludzi. Warszawa nigdy nie była i nie będzie prywatnym klubem zarezerwowanym wyłącznie dla rodowitych warszawiaków. To stolica całej Polski – miejsce, do którego przyjeżdżają osoby z różnych stron kraju, aby tutaj pracować, rozwijać się, tworzyć kulturę, biznes czy modę.
To właśnie ta różnorodność sprawia, że Warszawa jest wyjątkowa i dynamiczna. Dlatego wierzę, że warto rozmawiać o niej z szacunkiem – nie stygmatyzując i nie wykluczając nikogo. Bo ostatecznie wszyscy, bez względu na pochodzenie, dokładamy swoją cegiełkę do tego, by stolica była miastem otwartym, nowoczesnym i przyjaznym.
dodany przez Ania @ 1 września 2025 o 16:13. #
Warszawę buduje otwartość, a nie strach przed ludźmi z innych miast.
dodany przez Ania @ 29 sierpnia 2025 o 07:59. #
Straszna naiwność! W Warszawie układy i układziki znaczą jeszcze więcej niż na prowincji.
dodany przez Anonim @ 1 września 2025 o 01:25. #
Zgoda, układy bywają ważne, ale warto pamiętać, że kompetencja i konsekwencja też robią różnicę.
dodany przez Ania @ 1 września 2025 o 18:43. #
Może i tak, ale bez przesady – nie wszystko da się załatwić tylko przez układy.
dodany przez Anna @ 1 września 2025 o 18:56. #
W Polsce – niestety wszystko!!!
dodany przez Anonim @ 1 września 2025 o 21:32. #
Drogi Anonimie,
Harari w Sapiens pokazuje, że im większa społeczność, tym bardziej potrzebuje sieci układów i umownych zasad – Warszawa nie jest wyjątkiem, to naturalny mechanizm ludzkich społeczeństw.
dodany przez Ania @ 2 września 2025 o 06:29. #
To prawda. MLE nie ma sobie równych. Pierwsza rzeczą jaka kupiłam w MLE był sweter. Długo się zastanawiałam przed jego zakupem. Nie bylam pewna czy jest wart swojej ceny (w tamtym czasie dla mnie wysokiej). Ciekawa zakupu wracałam z pracy żeby rozpakować paczkę, która zostawił dla mnie kurier. Nie zawiodłam się. Dzisiaj mam już ok. 15 swetrów od Mle i wiele innych rzeczy. Moje podejście do mody znacznie się zmieniło dzięki dziewczynom. Stałam się bardziej krytyczna i świadoma tego, co kupuje. Dziękuje za ta zmianę. Życzę dalszych sukcesów.
dodany przez Dominika @ 29 sierpnia 2025 o 17:45. #
Bardziej krytyczna ? kupujac 15 swetrow?
dodany przez Ania @ 1 września 2025 o 18:59. #
Och tak długo się wstrzymywałam z tym krokiem bo nie cierpię Warszawy i za każdym razem jak tu jestem spieszę powiadomić na blogu że jestem tylko na momencik i już stęskniona po dłużących się w nieskończoność w strasznej Warszawie trzech godzinkach wracam do ukochanego Trójmiasta
dodany przez Ania @ 31 sierpnia 2025 o 15:08. #
Chciałabym sprostować – autorka bloga nigdy nie pisała, że nie lubi Warszawy. Ten komentarz przedstawia jej słowa w zupełnie inny sposób, co może wprowadzać w błąd innych czytelników. Make Life Easier pokazuje Warszawę w inspirujący i ciekawy sposób, a komentarze, które przypisują autorce opinie, których nie wyraziła, nie są konstruktywne. Warto zawsze odnosić się do tego, co ktoś faktycznie napisał, zamiast interpretować czyjeś słowa według własnych uprzedzeń.
dodany przez Anna @ 1 września 2025 o 16:35. #
:D
dodany przez Ania @ 1 września 2025 o 21:42. #
Czy dresy będą również w innym kolorze?
dodany przez Iwona @ 1 września 2025 o 09:27. #