Witajcie! Jak Wam mija początek dnia? Pamiętacie jak przedstawiłam różne modele bluzek, które mogliśmy dostać w sklepach? Po długich poszukiwaniach w końcu zdecydowałam się na bluzkę z Zary. Przede wszystkim dlatego, że ma klasyczny krój, więc będę ją mogła nosić latami, a na tym przy nabywaniu ubrań najbardziej mi zależy:).
W tym zestawie bluzka wygląda trochę smutno, ale mam już kilka koncepcji z czym łączyć ją na wiosnę:).
126 komentarzy
Kasiu, cóż mogę powiedzieć…nie zwróciłabym uwagi na tą bluzkę wiszącą w sklepie. Ale na Tobie wylada super. Myślę, ze to kwestia klasy, delikatności no i drobnej modelki. Na Tobie wszystko układa się zjawiskowo. Swoją drogą jesteś bardzo fotogeniczną osóbką. A tak na marginesie, Wy też uważacie, że każdą nawet okropną rzecz mozna tak sfotografować, że na modelce wyglada super! czasami jak patrze na katalogi a w nich jakieś totalne “szmaty” tu podniesione, tam ciało wygiete, nóżka pokazana i wszystko wygąda jakby te modelki miały na sobie 1000$ :)
dodany przez Ela @ 21 kwietnia 2011 o 07:35. #
Ano, zgadza się. Trzeba się nauczyć patrzeć “przez” to wszystko, bo inaczej można się niemiło rozczarować nie raz. ;)
dodany przez Sylwia @ 21 kwietnia 2011 o 09:10. #
Zgadzam się z powyższym komentarzem też bym nie zwróciła uwagi na ta bluzkę ale liczy się jak wygląda modelka w niej.
dodany przez http://kachaziele.bloog.pl/ @ 21 kwietnia 2011 o 09:13. #
A ja bym kupiła, kolor modny w tym sezonie przecież:) Nie jest babcina. Super!
dodany przez agathey @ 21 kwietnia 2011 o 12:02. #
Świetna. Bardzo mnie sie podoba!
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 21 kwietnia 2011 o 07:43. #
bluzka super! będzie pasowała również do jeansów jak i pewnie legginsów…
A zestawienie faktycznie w bardzo spokojnych kolorach, ale do pracy jak znalazł!;)
Jaka była cena bluzki?
Kasiu a może jakieś zestawienie planowane na świąteczne dni zaprezentujesz?? Bo ja mam dylemat, a twoje inspiracje są naprawdę fajne!
miłego dnia:)
dodany przez Caroline @ 21 kwietnia 2011 o 07:44. #
A nie wiecie może jak się najlepiej pierze takie materiały? Robicie to tylko ręcznie, czy ktoś się pokusił kiedyś o włożenie tego do pralki. Ja dochodzę do wniosku, że mam coraz więcej ubrań, które wymagają delikatnego prania i mam coraz większą ochotę wsadzić to wszystko do pralki na jakiś delikatny program. Co myślicie?
Jak ktoś jeszcze nie wie, to nadal można wygrać Bony Zakupowe na ubrania o wartości 500 zł.
http://promeno.pl/odziez/bony-na-zakupy-ubran-f-and-f-do-wygrania/
Całkiem prosty ten konkurs, więc jak ktoś ma ochotę, to warto się zainteresować :)
Pozdrawiam wszystkich!
dodany przez Betka87 @ 21 kwietnia 2011 o 09:42. #
Cześć! :) świetna bransoletka, bluzka rzeczywiście będzie Ci długo służyć:) w pierwszej chwili pomyślałam, że jest raczej biurowa, ale to również doskonały pomysł na zbliżające się święta :)
Kasiu, zaopatrzyłam się w książkę polecaną przez Ciebie, mianowicie “Coś pożyczonego”, wciągnęła… :-) w empiku były też inne książki Emily Giffin, m.in. “Coś niebieskiego”- czytałaś? Polecasz? książki po 9,90, więc cena bardzo atrakcyjna!
a tak przy okazji – dzisiaj wyruszam w poszukiwaniu rajstop w kropeczki :D
Pozdrowienia z Lublina :-)
dodany przez Kamila @ 21 kwietnia 2011 o 07:47. #
Czytałam i polecam:), chociaż “Coś pożyczonego” to moja ulubiona pozycja:). Pozdrawiam gorąco!
dodany przez Kasia @ 21 kwietnia 2011 o 07:53. #
Ja również czytałam ,,coś niebieskiego” bardzo mi się spodobała ;)
dodany przez Asia :) @ 21 kwietnia 2011 o 08:12. #
czytałam “coś pozyczonego”, “coś niebieskiego”, teraz jestem w trakcie “sto dni po slubie” a w empiku.com juz zamowiona pozycja “dziecioodporna”. Fantastyczna pisarka, nie można sie oderwac od jej książek :)
Pozdrowionka dziewczyny.
dodany przez domiśka @ 21 kwietnia 2011 o 11:45. #
Jest również ‘Sto dni po ślubie’, wciąga tak samo, i obrót wydarzeń jest dość nieoczekiwany :)
dodany przez Alicja @ 21 kwietnia 2011 o 09:48. #
polecam przeczytac obie pozycje ‘cos pozyczonego’ i ‘cos niebieskiego’ wtedy cala historia nabiera sensu. I film na podstawie ksiazki juz w drodze!
dodany przez Asia @ 21 kwietnia 2011 o 10:12. #
ja czytalam wszystkie;) ksiazki baaardzo wciagaja, kocham je;) teraz wyszla nowosc tej pisarki wiec dziewczyny biegnijcie do empiku;) poza tym jest tydzien ksiazki i kupujac wiele ksiazek otrzymujemy gratis nowa ksiazke moniki szwai;) polecam;)
dodany przez . @ 21 kwietnia 2011 o 18:54. #
ja także czytałam wszystkie książki tej autorki i każdą jestem zachwycona:)
dodany przez Paula @ 21 kwietnia 2011 o 23:01. #
A ja polecam “7 lat później”. Baardzo dobra książka :) Również Emilly G.
dodany przez Martyna @ 22 kwietnia 2011 o 16:16. #
Bardzo ładna ta bluzeczka. uwielbiam kolor nude :) Kasiu mam pytanie… kiedy pojawi się post o Twoim makijażu? Myślę, że nie tylko ja na niego czekam ;)
Miłego dnia :)
dodany przez Madzik @ 21 kwietnia 2011 o 07:48. #
Dziwne,że niektórzy czekają.Kasia jest normalną dziewczyną.Na pewno nie zawsze chce się jej malować,czasem ma gorsze dni,a my czekamy na ideał.Nie wierzę w zdjęcia,zdjęcia zawsze są estetycznie wykonane, nie pokazują prawdy.Nigdy nie zakładam pięknej bluzki do robienia ciast, bo jest możliwość zniszczenia jej.Ale, gdybym miała pokazać się wszystkim ,to owszem. Nie wiem po, co Kasia ma się odzierać z prywatności i pokazywać w jaki sposób się maluje.Kasia Twoja uroda jest Twoją urodą.Urody się nie nakreśla, a podkreśla.
Pozdrawiam
dodany przez Goe. @ 22 kwietnia 2011 o 08:40. #
Bardzo fajna bluzeczka. Kolorek bardzo przyjemny.Tego rodzaju bluzeczki dodają nam świeżości i lekkości.
Też poszukuję podobnej.
Kasiu nie napisałaś ile kosztowała taka bluzeczka?
dodany przez Monika @ 21 kwietnia 2011 o 07:50. #
Hej, bluzeczka kosztuje 149 zl, ale moim zdaniem jest sliczna i warta swojej ceny;)
dodany przez Molik @ 21 kwietnia 2011 o 08:19. #
Ślicznie. Piękny kolor, elegancja,szyk i smak. Gratuluję Kasiu wyboru oraz świetnego bloga odwiedzam Was codziennie:)
dodany przez Kinga @ 21 kwietnia 2011 o 07:52. #
bardzo fajnie wygląda połączenie jej z tą spódniczką
dodany przez evangeline @ 21 kwietnia 2011 o 07:52. #
Sliczna bluzeczka.
dodany przez Weronika @ 21 kwietnia 2011 o 07:53. #
Osobiście mi się nie podoba, ale Tobie w niej jak najbardziej ładniusio :)Ja jestem obecnie w trakcie poszukiwań białej bluzki… już za sobą mam jedną wyprawę po sklepach, ale niestety niczego nie znalazłam.. :( Pozdrawiam serdecznie :* Miłego dnia
dodany przez Agnieszka @ 21 kwietnia 2011 o 07:53. #
Ma bardzo ładny kolor. To zdecydowanie lepszy zakup niż ta paskudna neonowo-różowa marynarka ZA.
Ja dziś pozdrawiam wszystkie kobitki w pomarańczu ;)
dodany przez lilimoli @ 21 kwietnia 2011 o 07:54. #
smutno ??? wszystko jest ok bez żadnej przesady. Lubie taka nienaganną prostotę!!!
dodany przez bbb @ 21 kwietnia 2011 o 08:01. #
Ja jednak myślę, że nie wygląda smutno. Bardziej klasycznie, stonowanie. Bardzo lubie takie połączenia :)
dodany przez Nadia @ 21 kwietnia 2011 o 08:04. #
Świetna stylizacja. Jesteś śliczna i masz w sobie coś, co Twoje ubrania podkreślają- klasę. Bardzo lubię Waszego bloga, głównie za sprawą atmosfery, jaką tu stwarzacie.
Powodzenia! :)
dodany przez monika874 @ 21 kwietnia 2011 o 08:07. #
spódniczka jest booosssskkkka!! :)
a bluzeczka nie w moim stylu, ale kolorek ładny i na Tobie lezy świtenie! :)
Buziaxy ;) :*
http://diamentica.blogspot.com/
dodany przez Asia :) @ 21 kwietnia 2011 o 08:08. #
mi się bluzeczka nie podoba, ale każdy ma inny gust, pozdrawiam
dodany przez zosiak @ 21 kwietnia 2011 o 08:09. #
Kasia jakim aparatem robicie zdjecia????????bardzo mi sie podoba jakosc zdjec jak i ujecia-Zoska ma talent :)).
pozdrawiam was dziewczyny….
dodany przez doris @ 21 kwietnia 2011 o 08:12. #
Nikon D90
dodany przez Ana @ 21 kwietnia 2011 o 08:15. #
Radze poczytac inne posty i to dokladnie, a znajdziesz tam odpowiedz na Twoje pytanie, krore zadawane jest zbyt czesto…
dodany przez ania @ 21 kwietnia 2011 o 08:28. #
Dziewczyny już gdzieś pisały, że Nikonem D90. Ja tez mam ten aparat i nie wychodzę na zdjęciach wcale ładnie :D To kwestia fotogeniczności. Możecie mieć najdroższą lustrzankę na rynku i i tak na zdjęciach wychodzić kiepsko, jeśli nie jesteście fotogeniczne (albo jeśli nie macie znajomego dobrego fotografa i do tego znającego sie na obróbce zdjęć).
dodany przez TeaSahara @ 21 kwietnia 2011 o 08:37. #
zgadzam sie z wypowiedzia powyzej, tez mam ten aparat i pierwsze co to trzeba umiec robic dobre zdjecia i troche znac sie na fotografii bo inaczej zrobisz nim zwykle zdjecia jak cyfrowka a po drugie trzeba byc fotogenicznym zeby ladnie na nim wyjsc, ja niestety nie jestem tak fotogeniczna jak Kasia:)
dodany przez sept @ 21 kwietnia 2011 o 08:49. #
Sam aparat to nie wszystko, istotne też jakiego obiektywu dziewczyny używają.
dodany przez reamonn @ 23 kwietnia 2011 o 21:35. #
NIKON D90, nie łaska przejrzeć komentarze spod poprzedniego postu? zawsze jest to samo pytanie!
a po drugie – skąd wiesz, że to Zosia zawsze robi zdjęcia?
dodany przez ala @ 21 kwietnia 2011 o 08:46. #
poczytaj komentarze pod innymi wpisami, tam już kilka razy było podawane jakim aparatem robią zdjęcia. To się robi już wkurzające jak ludzie wciąż pytają o to samo. Skoro czytacie bloga, to i komentarze przejrzyjcie raz na jakiś czas. Pozdrawiam
PS Aparat Nikon d90 ;)
dodany przez Magdalenka @ 21 kwietnia 2011 o 08:50. #
śliczna bluzka i super kolor, ja takiej nie widziałam w Zarze, pewnie znowu coś przegapiłam :)
dodany przez aniaaa @ 21 kwietnia 2011 o 08:13. #
ssuuuper bluzeczka :):)
dodany przez Klaudia @ 21 kwietnia 2011 o 08:17. #
hej. mam prośbę, czy mogłabyś zaprezentować zestawienia strojów na święta ? ;)
dodany przez xxxx @ 21 kwietnia 2011 o 08:18. #
ten stroj jes super! stonowane kolory, bardzo elegancko!
ladna, ale bardziej intryguje mnie dol stroju. to spodnica czy spodnie ? W kazdym razie bardzo ciekawe
http://www.warsawberlin.blogspot.com
dodany przez A @ 21 kwietnia 2011 o 08:21. #
Bardzo ładnie Kasiu :) Kobieco w 100 %
dodany przez agathey @ 21 kwietnia 2011 o 08:25. #
Są zestawienia, w których wyglądasz korzystniej. Za blada do Twojej karnacji ale może w innym zestawieniu nas zaskoczysz :) Bransoletka nie bardzo mi pasuje do tego stroju, choć w sama w sobie bardzo ładna :) Czyżbyś sama nie czuła się w tym stroju nie tak jakbyś chciała…dlaczego tylko jedna fotka? ;)
dodany przez EM @ 21 kwietnia 2011 o 08:29. #
Kasiu a co to za spódniczka?
dodany przez ania @ 21 kwietnia 2011 o 08:30. #
o spódnicy Kasia pisała w poście marcowym bodajże. jest podana marka i cena. przejrzyj archiwum, a napewno znajdziesz :-)
dodany przez paula @ 21 kwietnia 2011 o 08:50. #
Kurcze bluzka fajna, ale ja mam wrażenie że jak się ubiore w taki fason będę wyglądała jak babcia Edzia (nie obrażając niczyjej babci) jakoś nie wiem jak to nosić?
dodany przez Anna @ 21 kwietnia 2011 o 08:31. #
Do spódniczki z wyższym stanem fajnie wygląda. Babcie raczej nie noszą krótkich spódniczek i obcasów, więc możesz spróbować :3
dodany przez Marta @ 21 kwietnia 2011 o 10:02. #
Śliczna. Moje jedyne pytanie brzmi- gdzie naszyjnik :)? Ten dekolt sam się o niego prosi! Chociaż jakiś malutki, delikatnie połyskujący łańcuszek. Dodałoby to klasy i jeszcze większego szyku.
Pozdrawiam
Malwi
dodany przez Malwi @ 21 kwietnia 2011 o 08:32. #
Kasiu daj jakąś wiosenną stylizację z tą bluzką, bo sama mam podobną
dodany przez Lidka @ 21 kwietnia 2011 o 08:35. #
Pieknie, jak zwykle elegancko i z klasą, wprost zajwiskowo. Moim zdaniem nie trzeba tu więcej dodatków. Ale jak wczesniej dziewczyny zauwazyly, ładnemu we wszystkim ladnie
dodany przez Baśka_Krk @ 21 kwietnia 2011 o 08:39. #
Kasiu jak prezentowalas te bluzki to zadna nie wpadla mi az tak w oko ale na Tobie wyglada pieknie:) na wieszaku na pewno nie zwrocilabym na nia uwagi, jednak to prawda ze ladnemu we wszystkim ladnie:)
pozdrawiam:)
dodany przez sept @ 21 kwietnia 2011 o 08:43. #
Ładna ale ten kolor dla mnie wcale nie jest twarzowy, pomimo tego że modny :) Ale Kasiu zmieniłaś mój sposób myślenia na zakupach. Teraz staram się kupować coś co będzie mi służyć dłuższy czas, nawet jak będzie nieco droższe. A nie będę rzucać się na przecenione szmatki które oddaje do caritasu po jednym sezonie ;)
dodany przez Magda @ 21 kwietnia 2011 o 08:44. #
według mnie nie wygląda smutno tylko spokojnie. zresztą ładnemu we wszystkim ładnie…..:)
dodany przez Ola @ 21 kwietnia 2011 o 09:12. #
Jak dla mnie bluzeczka przytłacza Ciebie i nie eksponuje Twojej urody. Ogólnie postarzająca. Wolę poprzednie stylizacje;)
dodany przez Ann @ 21 kwietnia 2011 o 09:15. #
Bluzka jest mega elegancka i fajnie wygląda, a w sklepie pewnie nie zwróciłabym na nią uwagi :)
http://ch-and-ch.blogspot.com/
dodany przez Justyna @ 21 kwietnia 2011 o 09:25. #
Czy możecie polecić jakieś dobre, wygodne adidasy koloru czarnego z adidasa bądź inn ej dobrej firmy? Zależy mi aby ładnie prezentoaly sie na nodze, byly wygodne a do tego długożywotne;)
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 21 kwietnia 2011 o 09:27. #
Dożywotne, wygodne i ładne są trampki Converse. Nie kupuj podróbek, bo zepsują się po dwóch tygodniach. Ja mam oryginalne i służą mi już dwa lata :)
dodany przez Marta @ 21 kwietnia 2011 o 10:01. #
Dzieki za odpowiedz. Trampek chyba jednak nie kupie, bo zależy mi aby buty byly dobre do joggingu.. A w trampkach chyba kiepsko sie biega, zwlaszcza jak mieszka sie w terenach górzystych.
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 21 kwietnia 2011 o 10:31. #
Trampki to nie adidasy :)
dodany przez monika @ 21 kwietnia 2011 o 11:44. #
Zdecydowanie polecam ASICS, w zasadzie wszystkie żelówki damskie są bardzo wygodne, przebieglam w nich juz 4 maratony. Natomiast jezeli buty maja byc bardziej wielofunkcyjne to polecam tez easytone reeboka. Doskonale nadaja sie do wszystkich cwiczen jak aerobik, ale na krotki jogging beda jak najbardziej ok :)
dodany przez Dorota @ 21 kwietnia 2011 o 14:46. #
Dziewczyny, uzależniłam się od Waszego bloga! :) a bluzeczka śliczna…
dodany przez Moniq @ 21 kwietnia 2011 o 09:46. #
Witaj Kasiu, mogłabyś napisać, jaki jest nr ref. tej bluzki? Nie wiem, która to jest, bo dokładnie nie widać.
I wyglądasz bosko!
dodany przez Klaudia @ 21 kwietnia 2011 o 09:47. #
Nawet bardzo smutno…jakbyś chciała sobie dodać parę lat. Ożyw to czymś, bo inaczej robi się z tego klasyczny strój do biura..albo na rozmowę kwalifikacyjną;)
dodany przez axilla @ 21 kwietnia 2011 o 09:50. #
Bardzo ładna ta bluzka ,chociaż sama pewnie nie zwróciłabym na nią uwagi.Zdecydowanie wole mocniejsze kolory,tutaj wydaje mi się ,że bluzka zlewa się z kolorem skóry,ale fason jest świetny i dobrze na Tobie leży.
http://www.torbyborby.blogspot.com/
dodany przez may @ 21 kwietnia 2011 o 10:05. #
Kiedy pierwszy raz zajrzałam na waszego bloga (przez pudelka;D )byłam nastawiona na wrr i pewna tego, że jako córka premiera będziesz nawoływać do głosowania na tatę itd. A tu takie miłego zaskoczenie, ani słowa o polityce, o PO, głosowaniach tylko pomocny blog:) Dzięki Tobie znalazłam kilka fajnych rzeczy i książek( za książki ogromny plus!;) Natomiast z Zosi przepisów korzystam cały czas, jako że uwielbiam gotować muszę wypróbować wszystko:)
Aż głupio się robi jak przypomnę sobie że weszłam tu poszydzić z Ciebie a teraz codziennie wchodzę i czekam na wasze posty z niecierpliwością:) Gratuluje i życzę wam powodzenia:)
Ps:Kasiu podaj jak możesz cenę bluzki;)
Chciałabym przy okazji życzyć Tobie i Zosi Wesołych i Spokojnych świąt:) I dla waszych rodzin również:)
dodany przez Gocha @ 21 kwietnia 2011 o 10:18. #
Kasiu – pytanie z innej beczki:) Jestem bardzo ciekawa jakie są Twoje ulubione perfumy, w jakich zapach gustujesz?:)
dodany przez bluemary @ 21 kwietnia 2011 o 10:19. #
Kasiu, bluzka fantastyczna!
Mam pytanie, czy mogłabyś opisać chociaż w skrócie jak robisz takiego kucyka jak na zdjęciach? Obserwuję Waszego bloga od początku i bardzo podoba mi się jak spinasz włosy, na górze są lekko podniesione, z tym, ze po wielu próbach nie udało mi się. Jeszcze raz bardzo proszę o wskazówki..
Pozdrawiam!
dodany przez lovellyprism.blogspot.com @ 21 kwietnia 2011 o 10:22. #
Długo się zastanawiałam, czy to napisać, aby nie być posądzoną przez inne czytelniczki o rozliczanie Kasi z jej zakupów. Nie chodzi mi absolutnie o to, ile kto wydaje na swoje ubrania. Po prostu pod wpływem tego bloga, którego przeglądam z przyjemnością codziennie, zaczęłam się zastanawiać nad swoimi własnymi dochodami i zakupami. Od pewnego czasu utrzymuję się zupełnie sama i dopiero jak zaczęłam martwić się we własnym zakresie o czynsz, rachunki, jedzenie i inne obowiązkowe wydatki, wtedy zorientowałam się, że wydawanie ot tak, na co mi się podoba, pieniędzy, nie leży już w moich możliwościach. Niby nie zarabiam jakoś szczególnie mało, ale zawsze wypadnie coś ważniejszego do kupienia – a to lekarstwa, a to coś do domu (cały czas się urządzam), a to jeszcze chciałoby się gdzieś wyjść i powinno się też jakąś sumę pieniędzy co miesiąc odłożyć. A pensja tylko jedna… Wówczas każda wizyta w Zarze kończy się stwierdzeniem “może nie dziś…może poczekaj do wyprzedaży”. Jak Wy to, dziewczyny (pytanie nie tylko do autorek bloga) sobie organizujecie? Czy organizujecie jakoś miesięczne wydatki, tak, żeby podczas spaceru po galeriach handlowych nie czuć się zdołowaną?;)
Pozdrawiam serdecznie Kasię i Zosię oraz wszystkie czytelniczki:)
dodany przez A. @ 21 kwietnia 2011 o 10:31. #
czesc ,moim sposobem zawsze byly wyprzedaze,chociaz przyznam sie szczerze marzylam nie raz o ciuchach ktore sa z biezacej nowej kolekcji ,zawsze stwierdzalam ze to tylko kawalek szmatki i wole kupic cos tanszego,w miarę klasycznego.
Szczegolnie ze ceny w sklepach sa tak przesadzone ze …wrrr
Pracowalam w kilku sklepach odziezowych lepszych marek i zapewniam Was ze jakosciowo jest kiepsciutko ostatnimi czasy.Poprostu trzeba sie nauczyc rozpoznawac materiały ,zeby nie pozwalac sobie na kupno jednorazowek( to zawsze wywalone pieniadze)
Niestety tutaj sprawdza sie hasło bodajze New Yorkera -“dres for the moment” chociaz marke ta bardzo lubie za cudne obnizki cen i nie tak tragiczna jakosc (no moze oprocz obuwia i dodatkow)
Czesto ciuchy produkoawane sa na kilka wyjsc a potem sie rozwlekaja i niszcza,plowieja.
Niestety jesli chcesz ubierac sie naprawde zgodnie z trendami i niebanalnie ciezko jest korzystac tylko z wyprzedazy,bo dobor dodatkow wymaga tez inwestycji w biezace ,drozsze kolekcje.
Ja nauczylam sie ubierac ponadczasowo ,czasami zaszeleje jakims modnym dodatkiem.
Mam swoj styl (chociaz jest dosc zwyczajny ) ale mysle ze mimo wszystko umiem ubrac sie kobieco i seksownie, szukam wyprzedazy i wtedy mam szanse na nowy ciuch.wiem ze czesto ciezko jest pogodzic wydatki biezace z presja wygladania” jak spod igły” ,chcoaz coraz wiekszosc dziewczyn tak wlasnie wyglada na ulicach:)
Postaraj sie wynalesc kilka sklepow gdzie mozna znalesc fajne wyprzedaze (new yorker ,(terranova,reserved-ale tam jakos jest slaba przewaznie),albo kupowac cos raz kiedys ale b.dobrych jakosciowo:)
pozdrawiam cieplo:)
ps.miły i sympatyczny blog:)
dodany przez ola @ 21 kwietnia 2011 o 13:20. #
Właśnie z tą jakością jest najgorzej i często po prostu szkoda mi kasy na ciucha, który po jednym praniu będzie szmatą nawet jeżeli coś mi się strasznie podoba, a jest kiepskie to nie kupie, a z drugiej strony rzeczy naprawde jakościowe są często poza moim zasięgiem finansowym, dlatego czekam na wyprzedaże bo nawet w drogim sklepie ciuchy po przecenie kosztują sporo, ale ból przy kasie jest i tak mniejszy niż gdybym kupiła po regularnej cenie, a poza tym szukam czasem w internecie rzeczy vintage. Czasami “stary” strój wystarczy odświeżyć jakąś ciekawą torbą, szalem, paskiem itp i dlatego jeśli już inwestuje więcej kasy to tylko w dodatki, jestem w stanie odkładać miesiącami na wypatrzoną torbę:) pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt:)
dodany przez aga @ 21 kwietnia 2011 o 16:04. #
Dziękuję za odpowiedź, jest w tym, co napisałaś, dużo racji. Problemem chyba jest to, co mamy w głowach – taki pęd do tego, aby wyglądać zawsze modnie, w danej chwili, zwłaszcza jeśli widzi się dookoła pięknie ubrane inne dziewczyny. Ale słusznie zauważyłaś, że trzeba umieć się od tych pokus odciąć i spokojnie tworzyć swój własny styl, a nie rzucać się na każdy trend, “bo modne”. Pozdrawiam ciepło:)
dodany przez A. @ 22 kwietnia 2011 o 08:00. #
zgadzam się z dziewczynami. nie warto kupować ubrań kiepskiej jakości. ja mam podobną spódniczkę do Kasi, ze Stradivariusa (kupioną wcześniej ;) – krój piękny, ale jakoś kiepska – zmechaciła się już po kilku “wyjściach”..
od siebie dodam, że nie warto kupować ubrań na święta, na wyjście, kiedy czegoś bardzo potrzebujemy, kiedy upieramy się, by w ostatniej chwili kupić sobie coś nowego. z doświadczenia wiem, że najczęściej rzeczy takie lądują potem na dnie szafy – mam kilka takich “perełek” i wiem, ze były stratą pieniędzy.
wracając do jakości ubrań – ilekroć zaglądam do h&m z zamiarem, by wreszcie tam coś kupić, upolować – wychodzę zawiedziona.. ciuchy ładne, modne, ale jakość po prostu zatrważająco kiepska. mam jeden sweter, który po kilku praniach wygląda jak szmata..
a propos szmat;) – wczoraj, wracając od fryzjera, przypadkiem wpadłam dosłownie na second hand, którego wcześniej nie znałam. efekt? Przepiękna, turkusowa bluzka z bawełny i jedwabiu (!) za całe 30 (sic!) PLN. Marka: Warehouse (projektują też dla Asos:), bluzka NOWA, ze wszystkimi metkami, także papierowymi i guziczkiem zapasowym w folii.. do tego piękna pomarańczowa bokserka-tunika za 20 zł, również markowa.
mój dobry humor – bezcenne;)
dodany przez mag @ 22 kwietnia 2011 o 08:56. #
Moim zdaniem super. Wyglądasz świeżo, kobieco i zmysłowo a zarazem delikatnie i dziewczęco. Zawsze chciałam skusić się na taką bluzkę ale żadna mi nie odpowiadała, a ten fason jest świetny.
Pozdrawiam!
dodany przez Laura @ 21 kwietnia 2011 o 10:34. #
Bluzka ładna, ale nadal uważam, że wybierasz ubrania w których się postarzasz. Stylizacja a la księgowa po 40stce.
dodany przez Dominika @ 21 kwietnia 2011 o 10:46. #
Kasiu fantastyczna bluzka. A zestawienie z czarną spódniczką ma w sobie tyle gracji. Zestaw w cale nie taki ponury,a koszula fantastycznie wygląda i ma taki spokojny kolor. Ciekawi mnie jedynie ile kosztowała. Teraz swięta więc można sobie coś upatrzyć
dodany przez Klaudia @ 21 kwietnia 2011 o 11:00. #
Hej,
mam pytanie: farbujesz może brwi henną czy też są one naturalnie ciemne?
Wiem, że to może głupio zabrzmi ale bardzo mi się podobają;] Sama mam włosy ciut jaśniejsze od Twoich a ponieważ brwi mam jasne to zastanawiałam się nad henną tylko nie wiem jak długo to trzyma.
pozdrawiam!
dodany przez Anonim @ 21 kwietnia 2011 o 11:02. #
hej, w momencie kiedy henna “sie wyciera” kolor brwi staje sie jasniejszy od Twojego “naturalnego”. polecam Ci wiec kredke, odpowiednia do Twojej karnacji badz cienie. sa specjane do brwi ale mozna to robic tez zwyklymi do powiek. polecam np cienie freda ferugia, idealnie sprawdzaja sie podczas malowania brwi.mozna dodatkowo zaopatrzyc sie tez w grzebyk zeby je ladnie ulozyc.
pozdrawiam
dodany przez roxy @ 22 kwietnia 2011 o 07:33. #
Bluzka jest bardzo elegancka…kolor jest bardzo stonowany…takie cieliste kolory na pewno nie każdemu pasują, ale Kasia wygląda ładnie…
Zapraszam na mój blog dla uczących się języka angielskiego (jestem nauczycielką):
http://www.it-rings-a-bell.blogspot.com
dodany przez heather @ 21 kwietnia 2011 o 11:51. #
bluzkę z zary nosić latami? z jakością jaką prezentuje ta firma to chyba niemożliwe :/
dodany przez Ania @ 21 kwietnia 2011 o 12:04. #
Ja chętnie bym się przyjrzała całości, na tym zdjeciu które Kasia udostępniła słabo widać tą stylizację jako całość…
dodany przez Aga @ 21 kwietnia 2011 o 12:04. #
Kasiu czy mogłabyć napisać jakiego podkładu do twarzy używasz? Twoja cera jest przepiękna:) pozdrawiam Ciebie i Zosie serdecznie i życzę Wam spokojnych, wesołych Świąt!
dodany przez Asia @ 21 kwietnia 2011 o 12:05. #
Śliczna jest ta bluzka Kasiu. Ja mam bardzo podobną z RI – kolor taki sam tylko troszkę inny fason, bardziej koszulowy. Noszę ją zarówno do czarnych rzeczy, jak i do granatowych spódniczek i jeansów.
dodany przez Paula @ 21 kwietnia 2011 o 12:15. #
staro:D ale kadzicie dziewczynie, dziecinne komentarze:D
dodany przez marika @ 21 kwietnia 2011 o 12:19. #
Fajna, klasyczna koszula, podoba mi się. Stylizacja aż się prosi o naszyjnik, może ten z River? :) Miłego dnia wszystkim :)
http://modaitakietam.blogspot.com/
dodany przez demee @ 21 kwietnia 2011 o 12:25. #
Kupiłąm dzis spódniczkę,biała, bardzo podobną do Twojej, tej w stylizacji np. “skirt+shirt”. planuje w niej isc z czarnym żakietem. tylko nie wiem jakie rajstopy pod nią: czarne czy cieliste??
dodany przez Tatsi @ 21 kwietnia 2011 o 12:25. #
Jak w ogole mozna miec pomysl zalozenia czarnych rajstop do bialej spodnicy? Litosci! Przeciez to sam kicz i tandeta. I niech mi tu zadna nie wyskakuje z haslami o modzie bo pewnych rzeczy sie ze soba nie laczy i tyle.
dodany przez Ola @ 21 kwietnia 2011 o 13:47. #
widocznie można, skoro wiele osób tak robi
dodany przez Tatsi @ 21 kwietnia 2011 o 17:30. #
to, ze wiele osob tak robi to nie znaczy, ze tak mozna laczyc kolory. to tylko swiadczyc o bezgusciu tych osob.
dodany przez POLA @ 21 kwietnia 2011 o 19:36. #
a Twoje komentarze, Polu – o Twojej frustracji.
dodany przez mag @ 22 kwietnia 2011 o 08:59. #
Ależ fajna bluzka:):) I kolor śliczny:D:D Kasia jak zwykle wie co dobre:D:D
dodany przez Mrufka @ 21 kwietnia 2011 o 12:33. #
Fantastyczna jest ta koszula ! Ma piękny kolor Ja muszę się pochwalić .. ostatnio udało mi się kupić bardzo podobną w sh )
pzdr. cieplutko
dodany przez Magdalena @ 21 kwietnia 2011 o 12:35. #
cieliste kolory i odcienie beżu są cudowne :)
Kasiu, jak planujesz ubrać się na święta ?
dodany przez Ilona @ 21 kwietnia 2011 o 12:52. #
Śliczna jest ta bluzka:) mam tez prośbę: Kasiu czy mogłabyś napisać kiedyś notke o modzie z lat 80-tych?
dodany przez Karolina @ 21 kwietnia 2011 o 12:59. #
Może trochę smutno ale za to baaaardzo elegancko ;) uwielbiam takie bluzki.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę
dodany przez Dominika @ 21 kwietnia 2011 o 13:31. #
ja zdecydowałam się na klasyczną koszulę z Bershki ( w dodatku za cenę 34.90 zł! ) jest w kolorze ecru, uszyta z bardzo delikatnego materiału. jest z nowej kolekcji więc może ktoś się zainteresuje i pójdzie zobaczyć co i jak. ; )
podoba mi się ta bluzka z zary i generalnie uwielbiam kolory cieliste, nude i pudrowe róże. wiem, że to must have poprzedniego sezonu, ale ja nadal kupuję ubrania w tym kolorze, a ty kasiu jak uważasz?
dodany przez marti0110 @ 21 kwietnia 2011 o 13:32. #
krotkie spodenki w jasnym kolorze idealnie rozwiazuja problem! uwielbiam ten kolor, jest krolem mojej tegorocznej garderoby.
Zapraszam do siebie na http://fashionmugging.blogspot.com !
dodany przez FashionMugging @ 21 kwietnia 2011 o 14:03. #
Ładny zestaw ale …
dodany przez Kacpi @ 21 kwietnia 2011 o 14:55. #
super Kasiu,
zeby rozjasnic calosc sama ubralabym bransoletke w innym kolorze – pastelowy turkus (ostatnio byly takie w H&M), ewentualnie “diamencikowe” kolczyli, badz jakis skormny lancuszek.
pozdr
dodany przez chicagoVianka @ 21 kwietnia 2011 o 15:21. #
Witam, chciałbym zapytać o Twoją bransoletkę, nie wiem, czy było już o nią pytanie, czy nie, ciężko jest przejrzeć wszystkie posty, gdzie można taką kupić i ile kosztuje? Pozdrawiam
dodany przez Gosia @ 21 kwietnia 2011 o 15:23. #
Mam prośbę i do Kasi i do innych czytelniczek.
Mam 15 lat i nie wiem jakie sukienki letnie (na codzień) byłyby dla mnie odpowiednie.
Zawsze mam wrażenie, że wyglądam w nich za staro i nudno. Szczególnie, że nie mogę nosić zbyt krótkich mini(długość sukienki min. 85 cm), bo mam za grube uda(38 przy 166 cm).
Macie jakiś propozycje, może linki z allegro lub asosa? Możecie też napisać jakie dodatki trochę by odmłodziły taką sukienkę?
PS Uwielbiam kolory, nawet neonowe (pudrowy róż, beż i wszelkie ciemne barwy odpadają, szczególnie czerń).
dodany przez Monika @ 21 kwietnia 2011 o 15:26. #
skoro uwielbiasz neony, to w jaki sposób wyglądasz staro?
nawet bardzo zachowawczy w kroju strój, ale wzmocniony mocnym kolorem, będzie wyglądał w tym sezonie modnie.
moja siostra ma podobny “problem”. nosi spódnice za kolano (ale nie do połowy łydki!) – jednobarwne, kolorowe lub w jakieś wzory – możesz upolować taką w panterkę lub inne printy. mazaje są odpowiednie własnie dla takich młodych dziewczyn, jak Ty.
dodany przez anne @ 22 kwietnia 2011 o 09:04. #
a w Asosie to będzie ciężko. najpiękniejsze sukienki mają długość mini ..
dodany przez anne @ 22 kwietnia 2011 o 09:05. #
Mogłabyś załączyć jakieś linki do zdjęć z przykładami?
dodany przez Monika @ 22 kwietnia 2011 o 14:38. #
Kolor może i fajny ale bluzka mi się nie podoba.Po prostu mam inny gust.
dodany przez Agi @ 21 kwietnia 2011 o 15:40. #
super!! wiele osób nie docenia tego koloru a ja uważam że ma swój urok, trochę ekstrawagancji i trochę czynnika retro :) a najlepiej w tym kolorze prezentują się właśnie takie delikatne bluzki z dobrego materiału. Dobry wybór! Ta bluzka posłuży Ci na kilka sezonów! Pozdrawiam
dodany przez Martilicious @ 21 kwietnia 2011 o 16:01. #
Kasia jaka jest cena tej bluzki?
Mam taką spódniczkę dzięki Tobie właśnie :) Bluzka piękna.
dodany przez Solka @ 21 kwietnia 2011 o 16:19. #
Świetna bluzka :)
http://www.fashionsuzzy.blogspot.com
Pozdrawiam :)
dodany przez Zuza @ 21 kwietnia 2011 o 16:52. #
Piękna! Absolutnie choruję ostatnio na takie bluzki…koszule z jedwabiu (jak dla mnie musi być jedwab, bo poliester się inaczej zupełnie nosi i wygląda). Z tym że ja kupiłam trzy takie (2 z jedwabiu a jedną z czegoś w rodzaju poliestru) w SECONDHANDZIE! średnoi po 6 zł:) jedna z TopShopu, jedna vintage, w kolorach: nude, brązie bieli i stonowanego pomarańczu. rewelacja:D
Ta twoja na zdjęciu piękna, można ją naprawdę połączyć i na sportowo z dziurawymi dżinsami i w eleganckim zestawie…mogłabym tak pisać i pisać..:)
pozdrawiam
dodany przez Zoe @ 21 kwietnia 2011 o 19:02. #
Bluzka naprawdę ciekawa, nie mogę się doczekać ciekawych nowych stylizacji;)
dodany przez Kornelia @ 21 kwietnia 2011 o 19:19. #
Fajna bluzka:)
http://www.fashion4women.blog.onet.pl
Pozdr
dodany przez Kornelia @ 21 kwietnia 2011 o 19:29. #
Kasiu może na początku napiszę ,że twój blog zrobił na mnie ogromne wrażenie. Piszę do Ciebie bo Mam mały problem z zakupami na asos.com.
Przyznam się szczeżę ,że zachęciłaś mnie do skorzystania z tej formy zakupu.
Wybrałam sukienkę i wypełniłam formularz , wpisałam numer karty kredytowej i pin który jest na odworcie karty ale nie widzę ,żeby z tej karty zostały sciągniete mi pieniądze. I teraz nie wiem czy mam ponownie zrobić zakup czy czekać…
Na maila dostałam taką informację:
Dear Joanna,
We’ve just tried to process the payment for your ASOS.com Order: *********
Unfortunately, we were prevented from completing payment and your card issuer advised us of the following reason:
Your card has been declined.
It may be worth trying again though. Click here to go back to the site and place a new order by reselecting the items you want. Remember to check the card details you enter are correct or use an alternative card if you have one.
If this does not work, please contact your bank for further help and if there is anything else we can do, just let us know.
ASOS Customer Care
___
*Please note, if your bank’s reason was, “Your Security Code did not match our records”, then they may have frozen the money for the order in your account. In this case we recommend talking to your bank before you place another order.
Jak dla mnie wynika z tego,że zakup nie zostanie zrealizowany, czy o tej tresci również otrzymałas maila? czy odrazu środki z konta zostały ściągniete? Jak możesz to proszę odpisz mi.
dodany przez Joanna @ 21 kwietnia 2011 o 19:58. #
Kochana, brak znajomosci angielskiego sie kalania. Niestwty musisz ponowic zamowienie i dokaldnie wpisac numer karty, jakies dane zle wpisalas i dlatego Twoje zamowienie nie moze byc zrealizowane.
dodany przez Aggie @ 21 kwietnia 2011 o 23:23. #
Bluzka godna uwagi;) I bardzo fajnie prezentuje się z tą spódniczką;)
dodany przez Anahi @ 21 kwietnia 2011 o 19:59. #
Kasiu mogłabyś napisać coś o tym jak starasz się urozmaicić czas w Twoim zwiazku? chyba tez jestescie dlugo ze Stasiem razem i dlatego o to pytam, bo ja jestem od 4 lat w zwiazku i ostatnio pojawiaja nam sie zgrzyty;/ zauwazylam, ze nie lubimy tych samych rzeczy, mamy totalnie inne pasje, wiecej nas dzieli niz laczy, a do tego nie widze juz w oczach mojego Jaska czulosci, wiec przeciwnie, zwraca sie do mnie niemilo, ciagle marudzi, caly czas cos mu sie nie podoba. Boje sie ze to sie rozwali…poradz cos Kasiu
dodany przez ... @ 21 kwietnia 2011 o 20:11. #
To dobree…
Juz czegoś lepszego nie mogłam na tym blogu przeczytać.
Dziewczynoo!! opanuj się!!
to są prywatne sprawy Kasi!
Jak masz jakieś problemy w związku to idź do specjalisty i się wyżal..
Ci ludzie to na prawdę przesadzają..
dodany przez Ilona @ 21 kwietnia 2011 o 21:30. #
Miałam tego nie komentować, ale aż samo się prosi o zwrócenie uwagi.
Jak można zadawać takie pytania, prywatne pytania. Oburzające…
P.S. Kasiu!!!! Taka sprawa techniczna :)
Wydaję mi się, że zegarek na Twoim blogu źle działa :) [
dodany przez Ilona @ 21 kwietnia 2011 o 21:35. #
Co tutaj niektore dziewczyny pisza, to az glowa mala. Idz do poradni malzenskiej, jak ci sie zwiazek rozpada.
A tak w ogole to nie jest blog o tym, jak utrzymac zwiazek.. gdybys nie zauwazyla..
dodany przez xxx @ 22 kwietnia 2011 o 12:05. #
Bardzo ładna kompozycja.A ta spódniczka to jakiej firmy?? Fajnie jakby więcej tu fotek było.
Blog jest super prowadzony, tak “czysto i estetycznie” aż miło się tu wchodzi.
Tak trzymać dziewczyny!!!!ORAZ Wesołych Świąt
dodany przez Agga @ 21 kwietnia 2011 o 20:30. #
spodniczka z tally weil;) Kasia juz o tym pisala;)
dodany przez oo @ 21 kwietnia 2011 o 20:53. #
Dziś kupiłam identyczną bluzkę, tylko że w kolorze fuksji w second handzie :D
dodany przez Dominiika @ 21 kwietnia 2011 o 20:38. #
Bluzka super :)Pozdrawiam.
dodany przez Kacpi @ 22 kwietnia 2011 o 07:19. #
Dobra a ile kosztowała ta bluzka?
dodany przez Kacpi @ 22 kwietnia 2011 o 07:26. #
świetna bluzka!!!
dodany przez śmiałek @ 27 kwietnia 2011 o 16:59. #
ZNOWÓŻ ELEGANCJA!
TAK TRZYMAJ!
KOLORY
Z
I
E
M
I
są dla CIEBIE!
dodany przez Joanna @ 19 maja 2011 o 01:48. #
A według mnie najlepsze wrażenie robi spódniczka ! Jest po prostu genialna :) Mogłabyś ujawnić w jakim sklepie ją upolowałaś ? Albo gdzie można znaleźć coś w ten deseń ?
Pozdrawiam i gratuluję super bloga ! Wciąga i odciąga od obowiązków :)
dodany przez Anonim @ 8 grudnia 2011 o 18:04. #