Na stronie pojawiają się przede wszystkim stylizacje, przepisy i artykuły o zdrowym trybie życia. Zauważyłam jednak, że wiele z Was chciałoby widzieć też pracę nad blogiem od kuchni, jak prezentujemy się na co dzień i czy wszystko faktycznie jest takie idealne, jak mogłoby się wydawać:). Dlatego poza cyklem Last Month, chciałabym też trochę częściej dodawać posty z naszego życia. Bez obaw! Jeśli zdjęcia moje, Zosi lub Gosi w rozczochranych włosach po 3 godzinach robienia zdjęć, nie będą Was zbytnio interesować, to wrócimy do starych, dobrych postów:)
Mniej więcej raz na miesiąc staram się wyciagnąć Zosię i Gosię na chociaż maleńką, jednodniową wycieczkę. Może to być wyjazd na Kaszuby do wiejskiego domku, szybki wyskok do innego miasta, a nawet podróże za kontynent. Wszystko po to, aby nie usiąść na laurach i nie przestawać szukać inspiracji, co pozwala nam rozwijać się jako blogerki:).
Tym razem celem naszej podróży była Warszawa. Już od dobrych kilku tygodniu miałyśmy w planie odwiedzić kilka miejsc, nie mając jednak zbyt wiele czasu (nasza podróż trwała dokładnie 19 godzin:)) nasz plan musiał być dobrze dopracowany:)
Po wczesnej pobudce pędziłyśmy udostępnionym nam Fiatem do stolicy (więcej informacji o autku znajdziecie tutaj). Musiałyśmy dojechać na miejsce przed 10.00, ponieważ późniejsze silne światło uniemożliwiłoby wykonanie naprawdę dobrych zdjęć.
Jupi! Po prawie pięciogodzinnej drodze dojechałyśmy całe i bezpieczne, a pogoda zrobiła nam prezent! Na termometrze 5 stopni i piękne słońce! Moja stylizacja w stylu lat 50 była strzałem w dziesiątkę! Gdybyśmy wybrały się do Warszawy po świętach prawdopodobnie mogłabym zrobić zdjęcia tylko w towarzystwie zasp śnieżnych:).
Po wykonaniu zdjęć nadgorliwie sprawdzam, czy aby na pewno ustawienia są prawidłowe – jakość zdjęć to dla mnie naprawdę istotna kwestia, bo to one zwracają Waszą największą uwagę:).
Mały test światła na Zosi :).
Pakujemy się do samochodu i lecimy w kolejne miejsce – tym razem ja wchodzę w rolę fotografa, a Zosia oceni restauracje, którą zaplanowałyśmy zobaczyć.
Oczywiście atmosfera była cudowna. Zosia z pewnością podzieli się z Wami swoimi spostrzeżeniami:).
I znowu sprawdzamy, CZY ABY NA PEWNO zdjęcia się udały i niczego nie trzeba powtórzyć.
Jeden z klientów restauracji był wyjątkowo uroczy i senny :).
Czas na chwilę wytchnienia – Zosia zabiera się za czytanie kolejnej pozycji kulinarnej, a ja w pośpiechu sprawdzam i odpisuję na maile.
Kolejne miejsce, w które się wybrałyśmy to mała niespodzianka, którą zobaczycie na blogu za jakiś czas :)
Słońce powoli zachodzi więc czas zbierać się do drogi. Tuż przed wyjazdem skoczyłyśmy jeszcze na szybką wizytę do atelier Macieja Zienia (naprawdę można stracić głowę:)). Po takim dniu czekała nas jeszcze podróż do domu, ale za to ile materiału na bloga! :)
Ponieważ już nie mogę się doczekać kolejnych postów na makelifeeasier.pl, chciałam Wam dać małą wskazówkę dotyczącą tematu na najbliższy tydzień. Czy ktoś się domyśla dokąd się wybrałam?:) (nie, wcale. Ta zagadka jest nie do rozgryzienia.)
343 komentarze
Bardzo fajny, pozytywny post! :) Super!
dodany przez [email protected] @ 3 kwietnia 2013 o 13:06. #
uwielbiam takie zdjęcia od kuchni, sama kiedyś nakręciłam filmik do posta “od kuchni” :)
————————————–
dodany przez http://a-cup-of-ideas.blogspot.com/ @ 3 kwietnia 2013 o 13:18. #
dokładnie, bardzo pozytywny post :) fajny samochód!
http://anna-and-klaudia.blogspot.com/
dodany przez http://anna-and-klaudia.blogspot.com/ @ 3 kwietnia 2013 o 13:50. #
post od kuchni – jestem za! fajny pomysl :-)
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 3 kwietnia 2013 o 14:08. #
ps. nigdy nie zrozumiem tej palmy na rondzie de gola??????
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 3 kwietnia 2013 o 14:09. #
Ach, znaleźć się teraz choć na chwilę pod palmą…;)
(niekoniecznie tą warszawską)
dodany przez agnieszka @ 3 kwietnia 2013 o 16:10. #
Ha ha pomyślałam o ciepłych krajach od razu :)
stronę odtworzyłam na palmie :)
Pozdrawiam
dodany przez http://zlota.podkowe.pl/ @ 3 kwietnia 2013 o 17:11. #
Też jestem jak najbardziej za takimi postami pokazujący trochę blogowej kuchni (i to nie tylko tej kulinarnej ;)) – tylko Kasiu zdradź jeszcze sposób na trafianie w idealną pogodę do zdjęć!
dodany przez Asia bloguje o prezentach @ 3 kwietnia 2013 o 17:12. #
Auto :) Auta :)
Pozdrawiam
dodany przez http://nwu.blox.pl @ 3 kwietnia 2013 o 17:23. #
Mnie trochę miasto denerwuje swoim szybkim tempem :)
Pozdrawiam
dodany przez http://salon.blox.pl/ @ 3 kwietnia 2013 o 18:15. #
jakie piękne słoneczne fotki !!!
dodany przez http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=23531682 @ 3 kwietnia 2013 o 20:18. #
Mi też podoba się pomysł posta “od kuchni”
Oby więcej takich :)
dodany przez Anna @ 4 kwietnia 2013 o 10:18. #
Ja chyba też nigdy nie zrozumiem idei palmy w centrum Wawy :)
dodany przez Anna @ 4 kwietnia 2013 o 10:45. #
jaka fajna babska wyprawa:) pozdrawiam
dodany przez świetne ciuchy półdarmo !! @ 4 kwietnia 2013 o 22:01. #
O palmie jest co nieco w Wikipedii.
dodany przez iza @ 5 kwietnia 2013 o 08:28. #
Lekki i fajny post
pozdrawiam
http://styl-modowy.blogspot.com
dodany przez http://styl-modowy.blogspot.com @ 3 kwietnia 2013 o 13:56. #
bardzo fajny post, poztywny, bardzo lubie takie tematy:) pozdrawiam was dziewczynki:*
http://halflajf.blogspot.com
dodany przez annnelalala @ 3 kwietnia 2013 o 16:14. #
świetny pomysł! więcej takich postów proszę :)
dodany przez Sylwia http://femininedreams.blogspot.com @ 3 kwietnia 2013 o 22:46. #
Zgadzam się, super pomysł.
http://glamourofhousewife.blogspot.com
dodany przez Kaja @ 4 kwietnia 2013 o 06:53. #
Fajny pomysł na posty! Koniecznie chcemy takich więcej!! :)
http://www.catherinetheowner.pl
Business Lifestyle Blog
dodany przez Catherine @ 3 kwietnia 2013 o 13:41. #
Super pomysł!
pozdrawiam i zapraszam na wiosenne stylizacje
————————————
http://www.mojakwestiagustu.pl
————————————-
dodany przez Anita @ 3 kwietnia 2013 o 13:50. #
zgadzam sie, miło się oglądało zdjęcia.
Zapraszam do mojego bloga. Zaczynam prowadzić bloga o pielęgnacji spirali… http://twisted-curls.blogspot.com/
dodany przez Sandra @ 3 kwietnia 2013 o 15:05. #
Fajne auto i ładne zdjęcia.
http://fasterbetternicer.blogspot.co.uk/
————————————————–
http://fasterbetternicer.blogspot.co.uk/
dodany przez AgnesBlog @ 3 kwietnia 2013 o 18:27. #
Nie dziwię się zachwytem nad Maciejem Zieniem!
dodany przez www.fashionable.com.pl @ 3 kwietnia 2013 o 18:50. #
KOCHANI KLIKNIJCIE NA TEN LINK, NIECH CAŁA POLSKA BĘDZIE POMARAŃCZOWA A PSIAKI BĘDĄ MIAŁY PEŁNE BRZUSZKI:D TO JEST NAJWAŻNIEJSZE BO ONE JUŻ DOŚWIADCZYŁY OKRUCIEŃSTWA ZE STRONY CZŁOWIEKA;/
http://www.karmimypsiaki.pl?polecajacy=356807
KLIKAJCIE ROZSYŁAJCIE GDZIE SIĘ DA TU CHODZI O NASZYCH MAŁYCH MILUSIŃSKICH ŻEBY ZNOWU NAUCZYŁY SIĘ UFAĆ CZŁOWIEKOWI;D
dodany przez AGNES @ 3 kwietnia 2013 o 19:43. #
Zgadzam się, naprawdę super pomysł i ja z chęcią zobaczę Was dziewczynki rozczochrane i od kuchni znacznie częściej :)
http://glamourofhousewife.blogspot.com/
dodany przez http://glamourofhousewife.blogspot.com/ @ 3 kwietnia 2013 o 21:33. #
OOO same tu dziewczyny blogerki – to jest podejrzane haha, Kasiu nie boisz się, że zarzucą Ci ,że jesteś lesbijką- teraz pewne tęczowe środowisko udowadnia takie skłonności- np. ostatnio dostało się Rudemu i Baśce z “Kamieni na Szaniec” , no takie czasy;)
dodany przez ja @ 4 kwietnia 2013 o 12:50. #
Kasiu, kochana, jaki to lakier na paznokciach? Zakochałam się w tym kolorze!!!!
dodany przez ola @ 4 kwietnia 2013 o 17:50. #
Uwielbiam tą restauracje, jest pysznie :) Polecam wszystkim…
http://www.makelaweasier.com
dodany przez makelaweasier @ 3 kwietnia 2013 o 13:08. #
oby wiecej takich postow, mega pozytwyny:)
dodany przez olusia @ 3 kwietnia 2013 o 16:17. #
autko prezentuje się super!! Pogoda Wam dopisała. Zdjęcia wyszły ładne. Spędziłyście czas ze sobą.. Czego chcieć więcej???
dodany przez Aga z http://makeonewish.blog.pl/ @ 3 kwietnia 2013 o 13:08. #
Tam gdzie mieszkam :) Fajne foty pozdrawiam
dodany przez marta @ 3 kwietnia 2013 o 13:09. #
Wszystko ładnie pięknie, ale nijak nie mogę zrozumieć JAK można do takiej kolorowej, letniej spódnicy założyć taki ciężki gruby sweter i jeszcze go wpychać do środka brr
dodany przez Aga @ 3 kwietnia 2013 o 13:10. #
Otóż to..i te szpilki idealne do prowadzenia auta:)
dodany przez mad @ 3 kwietnia 2013 o 13:17. #
…otóż..idealne…w szpilkach o wiele wygodniej prowadzić samochód…
dodany przez asia @ 3 kwietnia 2013 o 13:54. #
fajnie, u mnie dzis o kawie.
dodany przez Ann @ 3 kwietnia 2013 o 13:14. #
bardzo fajny post :) tez przetestowałabym nowego fiata 500 :)
dodany przez Karola @ 3 kwietnia 2013 o 13:16. #
A cóż to za piękna torebka pomarańczowo-różowa Kasiu?
Gdzie można taką nabyć?
http://www.makelaweasier.com
dodany przez Edyta Szymczyk @ 3 kwietnia 2013 o 13:17. #
Ale nazwę zerżnęłaś…
dodany przez Aga @ 3 kwietnia 2013 o 17:34. #
Do tego z błędem ;)
dodany przez Delle @ 3 kwietnia 2013 o 18:13. #
A gdzie tu widzisz błąd?
dodany przez famagusta @ 3 kwietnia 2013 o 19:33. #
Hahahahaha Mega komentarze Gratuluje Wam .
Law czyli prawo. Uwaga nie chodzi o przeciwieństwo lewo.
Hahahahhahahahahahahahahahahaha
dodany przez Ola @ 3 kwietnia 2013 o 19:36. #
A gdzie Ty tam widzisz blad??
dodany przez Mała Mi @ 3 kwietnia 2013 o 19:46. #
http://www.asos.com/ASOS/ASOS-Clutch-Bag-With-Removable-Front-Pocket/Prod/pgeproduct.aspx?iid=2718476&cid=8730&Rf-200=25,20,9&sh=0&pge=0&pgesize=20&sort=-1&clr=Nude
dodany przez Ania @ 4 kwietnia 2013 o 12:41. #
Najgorzsze faux pas jakie ludzie notorycznie popelniaja to robienie zdjec potrawom w restauracji.WOW grzanki!! …. Litosci!!!!
dodany przez ola @ 3 kwietnia 2013 o 13:18. #
Dokładnie… Przecież wszyscy jedzą, w domu czy restauracji, ale jedzą, więc po co się z tym tak obnosić w Internecie :|
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 13:57. #
ja bardzo lubie ogladac zdjecia jedzenia! mistrzowskie zdjecia robi Kasia – efekt na blogu Zosi – ostrzegam, lepiej nie ogladac na glodnego :-)
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 3 kwietnia 2013 o 14:20. #
Tak, ale Kasia robi zdjęcia dla bloga kulinarnego Zosi, wiadomo, że lepiej pokazać przygotowywanie dania i efekt ostateczny, a nie dawać same przepisy :) chodzi o ostatnio modne wrzucanie do sieci wszystkiego co się zjadło. O ile jedzenie domowe jakoś przejdzie, to trochę niekulturalne jest siedzenie w restauracji i pstrykanie zdjęć dla wszystkiego, co nam przyniosą na talerzu.
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 15:56. #
Zdjecia potraw ktore sama bym zrobila owszem, ale zdjecie bagietki(???) to po prostu zdjecie z bagietka, co jest w tym niezwyklegoo albo inspirujacego? zrobienie zdjecia czego kolwiek, aparetem ktory ‘’ustawia’’za nas wszystko nie jest mistrzostwem. Przpomina mi to spiewanie ze sluchawkami na uszach, zawsze gdy to robie mysle ze mam wspanialy glos ….
dodany przez ola @ 3 kwietnia 2013 o 17:26. #
fajne zdjęcia fajna fryzura na 4 zdjęciu od dołu :) pozdrawiam ciebie i Zosię
dodany przez maga @ 3 kwietnia 2013 o 13:19. #
ale stylizacja ze swetrem wlozonym w ta spodnice w kwiaty OMG! Kasiu! :P
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 3 kwietnia 2013 o 14:11. #
dziewczyny, zdradźcie sposób jak radzić sobie z włosami w taką pogodę, wkładamy, zdejmujemy czapki, swetry, włosy się elektryzują, fryzura się nie układa, ja sama mam długie włosy i tak na szybko związuję je w kucyk, który już mi się znudził, pozdrawiam
dodany przez Ula @ 3 kwietnia 2013 o 13:29. #
Hahaha na to samo zwróciłam uwagę !!! ;)
dodany przez Patrycja @ 3 kwietnia 2013 o 13:43. #
Mam ten sam problem! :)
dodany przez Agata @ 3 kwietnia 2013 o 15:44. #
Hmmm, czyli na 1-dniowy wypad wzięłaś torbę ciuchów (spodnie, spódnicę, 2 pary butów, 2 kurtki, kilka swetrów i bluzek)? I prowadziłaś samochód w szpilkach??
dodany przez Ada @ 3 kwietnia 2013 o 13:34. #
To sie by nie opłacało kompletnie jechać z Gdańska do Warszawy, jeszcze w jasnym płaszczu który ogranicza ruchy… No i jeszcze w szpilkach!!! Dodatkowo pokazane jest zdjęcie w sweterku w jakimś mieszkaniu
dodany przez Tomka @ 3 kwietnia 2013 o 14:04. #
Normalnie….ja codziennie prowadzę w szpilkach i nie widzę w tym żadnego problemu.
dodany przez Basia @ 3 kwietnia 2013 o 14:07. #
Co innego jechać w szpilkach przez pół miasta do pracy, a co innego wybierać się w drogę przez pół Polski ;p
dodany przez Aga @ 3 kwietnia 2013 o 16:07. #
Od 17 roku życia chodzę prawie wyłącznie w szpilkach, prawo jazdy mam od 15 lat i prowadzę wyłącznie w szpilkach, kolizję miałam jedną w życiu, gdy założyłam trampki… nie potrafię chodzić ani prowadzić w płaskich butach, więc każdy ma własne pojęcie wygody i bezpieczeństwa jakie odczuwa. Po co to komentować?
dodany przez basia @ 5 kwietnia 2013 o 00:25. #
W szpilkach w ogóle nie powinno się prowadzić!! To jest po prostu niebezpieczne. Mam nadzieję, że zaczną za to wlepiać mandaty.
dodany przez Aga @ 3 kwietnia 2013 o 17:39. #
W ktorym miejscu szpilki sa niebezpieczne? Sa rozne rodzaje szpilek i kazdy powinien ocenic sam, czy potrafi prowadzic samochod w takich butach i czy majac je na nogach o nic nie zahaczy, ma odpowiednia kontrole nad pojazdem itp. Wiele plaskich butow (np. meskie wielkie i szerokie trepy o grubej podeszwie albo klapki) jest bardziej niebezpiecznych od szpilek. Mnie wygodniej prowadzic w szpilkach. Mam male stopy i moge sobie je swobodnie oprzec na podlodze wlasnie na tej szpilce. Dla malostopiastych to jazda w trampkach moze okazac sie niebezpieczna – aby docisnac pedal, trzeba uniesc cala stope i noga moze sie zesliznac, szczegolnie gdy podeszwa jest mokra. Mnie sie to zdarzylo pare razy. Jak ktos nie umie kierowac pojazdem w butach na szpilce, niech tego nie robi, ale tez nie wmawia tym, ktorzy potrafia, ze jest to szczegolnie niebezpieczne. To tak jak z chodzeniem na szpilkach. Albo potrafisz, albo nie.
dodany przez FJ @ 4 kwietnia 2013 o 16:44. #
Co innego czy ktoś umie prowadzić w szpilkach,a co innego kwestia bezpieczeństwa… Na szkoleniu kierowców powinnaś się dowiedzieć co takiego niebezpiecznego jest w szpilkach, więc nie rozumiem zdziwienia…
dodany przez Monika @ 4 kwietnia 2013 o 17:43. #
Zdziwienia? Bynajmniej. Buty na obcasie butom na obcasie nierowne. Tylko, zeby to wiedziec, to trzeba byc kobieta, ktora w noszeniu i kierowaniu w takich butach ma jakies doswiadczenie. I nie mam zamiaru bezrefleksyjnie sluchac rekomendacji stworzonych glownie (a moze wylacznie) przez mezczyzn. Powtarzam – ja osobiscie uwazam wiele moich butow na obcasie (oczywiscie nie kazde i nie we wszystkich wsiadlabym za kolko) za bezpieczniejsze od wielu plaskich.
dodany przez FJ @ 4 kwietnia 2013 o 22:11. #
fajny samochód ;) i świetna ta spódnica!
http://mamasaidbecool.blogspot.com/
dodany przez be cool @ 3 kwietnia 2013 o 13:34. #
Kasiu, przebierałaś się w trakcie tego dnia (jeżeli tak, to podziwiam, że Ci się chciało ;)), czy to foty z dwóch różnych dni?
dodany przez Beata Rzepka @ 3 kwietnia 2013 o 13:36. #
no chyba nie sądzisz, że wyjechała z Gdańska w szpilkach i bez rajstop… ;)
dodany przez Justyna @ 3 kwietnia 2013 o 14:55. #
super kasia
http://chemistryinlive.blogspot.com/2013/04/kofeina.html
dodany przez Ann @ 3 kwietnia 2013 o 13:39. #
i Zosia :)
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 3 kwietnia 2013 o 14:15. #
Pomóżmy psiakom ze schroniska ! Gorąco zachęcam wszystkich do pomocy!
To nie zajmie Ci więcej niż 2 minuty !
Jeśli masz ochotę pomóc wejdź w link:
http://www.karmimypsiaki.pl?polecajacy=357834
Potem wybierz psiaka, którego chcesz nakarmić, kliknij NAKARM podaj swojego maila, potem odbierz pocztę i potwierdź swój udział. Nie ma nic prostszego :)
To trwa tylko chwilę, a może poprawić los samotnych zwierzaków.
Pozdrawiam i zachęcam do poświęcenia chwili : )
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 14:03. #
Droga Kasiu, Zosiu i Gosiu
jako stała, wierna czytelniczka bloga, która wchodzi na niego po kilka razy dziennie (sprawdzając m.in. czy nie dostałam odp. na mój wpis:-)) chciałam powiedzieć, że cykl, który planujecie jest bardzo, bardzo fajny. Zdecydowanie podoba mi się codzienne wrzucanie postów (kawę przecież trzeba do czegoś pić!) jak i nowy cykl. Jestem za.czytać będę.
pozdrawiam wiosennie:-) W Warszawie zamieć śnieżna.
Kasia
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 14:11. #
nie tyko w Warszawie ;-/// grrr. Milego wieczorku :)
dodany przez xxx oryg. @ 4 kwietnia 2013 o 20:22. #
Ooo Dziewuszki, fajny post! Chętnie dołączę do grona ciekawych – Waszych przygód!!! :)
Ciekawi mnie, co jadłyście na śniadanie! Czy to konfitura z jogurtem, a obok syrop klonowy albo miód? I tost z cukrem pudrem??? I co tam jeszcze jest na tym talerzu?! :D
Dzięki za trochę słońca! Rozumiem, że zdjęcia wykonane w dniu między jedną zimą a drugą :P
Kasiu, podsumuję Twoje pisanki: torebka, Eiffla i aparat to z pewnością Paris Fashion Week, a wąsy… hmmm… Yohji Yamamoto? :D
Nowa 500-tka jest śliczna!!! :) Zapewne miałyście w nim do dyspozycji ekspres do kawy… Ładnie zazdroszczę! <3
dodany przez Gragcia @ 3 kwietnia 2013 o 14:11. #
Poprawka!!!
Byłyście zjeść w St. Benedict u Zienia :D
Ale te wąsy nie dają mi spokoju :D
Nie trzymajcie już tak w napięciu!!! HELP! ;)
dodany przez Gragcia @ 3 kwietnia 2013 o 14:22. #
Uwielbiam Wasze zdjecia. Pozdrawiam Cie Kasiu i Zosiu :-)
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 3 kwietnia 2013 o 14:14. #
Udanej podrozy do Paryza! :D
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 3 kwietnia 2013 o 14:14. #
Czekamy niecierpliwie na (foto)relacje :-))
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 3 kwietnia 2013 o 14:15. #
Świetny pomysł na posty! Bardzo podoba mi się idea pokazywania bloga od kuchni – nawet bardziej niż seria Last Month. To będzie mój ulubiony dział.
Pozdrawiam!
http://www.artrigger.pl
dodany przez www.artrigger.pl @ 3 kwietnia 2013 o 14:16. #
Fiat swietny, pasowalby do Ciebie, a nawet jego starsza wersja, bo mniejszy…
albo mini tez super autko, bo ta Twoja Toyota( bez urazy)brzydka jest:(
dodany przez moninia @ 3 kwietnia 2013 o 14:17. #
jak zaczniesz jeździć autem to od razu dostrzeżesz obiektywną różnicę między fiatem a toyotą… i to na korzyść toyoty. a o tym, co jest ładne, a co brzydkie, to każdy decyduje sam…
dodany przez ingrid @ 4 kwietnia 2013 o 06:38. #
Widać, że wycieczka się Wam udała!
Ponawiam pytanie do Kasi: – Jakiej szminki używasz? I jakiego koloru? Bardzo pasuje do Ciebie.
Pozdrawiam ;-)
dodany przez Croa. @ 3 kwietnia 2013 o 14:21. #
jejku ale Ty jesteś męcząca w życiu codziennym, wsyztsko musiusz miec zaplanowane z góry i sprawdzone milion razy, masakra, robisz coś wogóle spontanicznie?
dodany przez ola @ 3 kwietnia 2013 o 14:22. #
Tyle słońca w tym Waszym wpisie:) Zapraszam do nas na http://www.zyciewsukience.pl
dodany przez Anonim @ 3 kwietnia 2013 o 14:26. #
KASIU TWOJE STYLIZACJĘ SĄ SUPER :) ALE MIAŁABYM DO CIEBIE JEDO ŻYCZENIE CZY MOGLABYS DAĆ JAKĄŚ STYLIZACJĘ SPORTOWĄ W DRESIE I PASUJĄCYMI DO NIEGO TRAMPKAMI
dodany przez AGA @ 3 kwietnia 2013 o 14:31. #
oj ludziska, będzie na Paris fashin week pewnie z Zieniem,może jeszcze w jego sukience itp
dodany przez marta @ 3 kwietnia 2013 o 14:34. #
Uważam,że pomysł jest Świetny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Liczę na dużo takich wpisów :) Kasiu a może jakiś post o tym co najbardziej lubisz jeść ?jakieś twoje ulubione danie , potrawy które również sama lubisz przyrządzać, albo coś z cyklu dzień z życia blogerki Kasi Tusk :)
dodany przez Paulina @ 3 kwietnia 2013 o 14:34. #
super zdjęcia!
http://www.cookplease.blogspot.com
dodany przez FAKS @ 3 kwietnia 2013 o 14:41. #
Widzę, że te pieski zrobiły się bardzo modne, ostatnio widziałam u okulisty podobnie rozłożonego z wyciągniętymi nóżkami.
dodany przez migus @ 3 kwietnia 2013 o 14:43. #
Jak pies (albo jakiekolwiek inne zwierzę) może być modne? To żywa istota a nie nowa torebka.
dodany przez Małgorzata @ 4 kwietnia 2013 o 22:20. #
ooo nowy NIKON, jak sprawuje sie nowy aprat??
dodany przez aggnieszka @ 3 kwietnia 2013 o 14:44. #
Ja wybieram się do Paryża już 12 kwietnia! Nie mogę się doczekać… Poza tym świetny post (;
dodany przez mnbvcxzzz @ 3 kwietnia 2013 o 14:46. #
Hej:) Kocham PARyŻ jade tam już w ten piatek :)
Nie moge się doczekać !
dodany przez ania @ 3 kwietnia 2013 o 14:48. #
Przepiękny i inspirujący Paryż!! <0
dodany przez alexandra @ 3 kwietnia 2013 o 14:51. #
19 godzin w podrózy i 3 rozne stroje…
5 st i gołe nogi, letni sweter i grubasny sweter
i kto ma w to uwierzyc???
zdjecia sa z roznych dni i roznej pogody a ty wpierasz ze z jednego dnia
jesli w jeden dzien przebierasz sie 3 razy to nie chce myslec ile walizek bierzec na tydzien…
dodany przez EVE @ 3 kwietnia 2013 o 14:52. #
i w dodatku pakuje te walizki juz 3 tygodnie przed wyjazdem :D
dodany przez ingrid @ 4 kwietnia 2013 o 06:40. #
Extra!!
dodany przez Sport w wielkim mieście @ 3 kwietnia 2013 o 14:52. #
śliczną masz tą spódniczkę :* http://modnesisterki.blogspot.com/
dodany przez Paulina Lach @ 3 kwietnia 2013 o 14:54. #
Bez rajstop? OMG
dodany przez Anonim @ 3 kwietnia 2013 o 14:55. #
Jakiej marki jest ten samochód ? ;> ;)) jest niesamowity !
dodany przez Anna @ 3 kwietnia 2013 o 14:59. #
nie umiesz czytać?
dodany przez Marta @ 3 kwietnia 2013 o 19:22. #
oooo już wiem ;>
dodany przez Anna @ 3 kwietnia 2013 o 15:00. #
Fajna przejażdżka, ładne zdjęcia i tła, nawet słońce dla Was zaświeciło ;)
brightlikesun.blogspot.com
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 15:00. #
nie podoba mi sie ten strój.:)
zazdroszcze Warszawy. nie wiem czemu, ale lubię to miasto.
Pozdrawiam, zapraszam do mnie.
Raczkuję z blogiem dot. pielęgnacji włosów kręconych.
Zapraszam również Was, komentujące dziewczęta, abyśmy podzieliły się wrażeniami….i opiniami jak dbać o spirale!:)
dodany przez Sandra @ 3 kwietnia 2013 o 15:03. #
świetny post!!! takie lubię najbardziej, oprócz tych modowych :)
a u mnie obiecana pierwsza stylizacja, następne będą prawie tak doskonale jak Kasi – chodzi mi o zdjęcia nie stylizacje:)
http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/2013/04/moja-pierwsza-stylizacja.html
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 15:04. #
lubię takie posty, już nie moge sie doczekac Twojej fotorelacji z Francji :) wspominasz już o niej 3 raz, moze nie dosłownie ale szczegółami :)
dodany przez Weronika @ 3 kwietnia 2013 o 15:11. #
Ja też nie mogę się doczekać! Podróż do Paryża to chyba podróż mojego życia :)!
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 15:33. #
Powiedziala to “obywatelka swiata”… Paryz to w dzisiejszych czasach nic wielkiego. Trzeba byc naprawde nieruchawa osoba, zeby tak napisac.
dodany przez :-) @ 3 kwietnia 2013 o 15:38. #
Myślę, że w tym wyjeździe kluczową rolę odegrało towarzystwo i wspaniała atmosfera :). Miejsce jest tylko tłem dla wspomnień :).
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 15:40. #
popieram, piękne chwile można spędzić wszędzie, ale głownie z ludźmi którzy tworzą wspaniałą i niepowtarzalną atmosferę :) a co do komentarza :-) to może dla ciebie nic wielkiego, ale inni są z tego zadowoleni, a tacy ludzie co wszystko krytykują z reguły sami nie wiele przeżyli i osiagneli
dodany przez Weronika @ 3 kwietnia 2013 o 16:26. #
Oj tak, podróże są czymś cudownym :) Czy w towarzystwie, czy samemu… poznawanie świata – nawet tego najbliższego, to dar:)
dodany przez Talka pisze @ 4 kwietnia 2013 o 09:00. #
Jezeli miejsce jest tylko tlem, to po co tam jechac i jeszcze nazywac podroza zycia? Mozna sie ze znajomymi na laweczce w Gdyni spotkac.
Co do argumentu “nigdzie nie bylas nic nie osiagnelas”, moze sadzisz innych wedlug siebie, ale ja na niedobor osiagniec, czy podrozy nie musze narzekac.
dodany przez :-) @ 4 kwietnia 2013 o 09:45. #
“nieruchawa osoba”hahaha…dobre;)
dodany przez moninia @ 3 kwietnia 2013 o 22:27. #
Dla niektórych wyjazd nad morze to już wielkie osiągnięcie :) Marzę Paryżu, może kiedyś spełnię swoje marzenie :D … i jak dla mnie to byłoby wielkie wydarzenie :)
dodany przez Paula @ 4 kwietnia 2013 o 12:00. #
Paryz to nic wielkiego? A co dla Ciebie oznacza “cos wielkiego”? Jak najdalej, jak najbardziej egzotycznie, jak najdrozej, jak najmniej dostepnie? Dla mnie Paryz to stan ducha, spokoj, spontanicznie wypita kawa, spacery… Plus obrazy impresjonistow. Wg twojej definicji to rzeczywiscie pewnie nic wielkiego, w Koziej Wolce tez moge spacerowac i napic sie kawy.
dodany przez FJ @ 4 kwietnia 2013 o 16:50. #
Paryz, zwlaszcza w obecnych czasach, to nic wielkiego. Spokoj? Chyba nigdy tam nie bylas. Co dla mnie jest podroza zycia? Nie wiem – jeszcze jej nie odbylam. :-) Na pewno nie bedzie to przejazdzka tam i z powrotem, z zaliczeniem kilku McDo i Starbacksow po drodze.
dodany przez :-) @ 5 kwietnia 2013 o 05:53. #
Pomysł na takie posty był świetny, jestem na tak! ;D
dodany przez Klaudia @ 3 kwietnia 2013 o 15:11. #
A gdzie Gosia jakos brak na zdjęciach?
dodany przez Justyna @ 3 kwietnia 2013 o 15:13. #
Gosia tym razem została w Trójmieście, ale kolejna wyprawa nie mogła mieć miejsca bez niej:).
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 15:32. #
Gosia tym razem została w Trójmieście, ale kolejna wyprawa nie BĘDZIE mogła mieć miejsca bez niej:).
dodany przez ortografka @ 3 kwietnia 2013 o 15:37. #
Hmm, chyba jednak nie do końca bo mowa tu o wycieczce, z której właśnie wróciłyśmy (czas przeszły). Pozdrawiam i dziękuję za wyjątkową czujność ;)
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 15:39. #
kolejna dotyczy raczej przyszłości ;)
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 15:58. #
Pierwsza miała miejsce przed świętami (dziś możecie ją zobaczyć na blogu), a z drugiej właśnie wróciłam :)
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 16:04. #
hahaha, zycie ortografki straci sens po Twoim wyjasnieniu ;)))
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 3 kwietnia 2013 o 16:05. #
Ja tam zrozumialam :)
Pozdrawiam
dodany przez Kamila @ 4 kwietnia 2013 o 01:18. #
Ortografka, przeginasz…
dodany przez Aga @ 4 kwietnia 2013 o 12:52. #
Zawsze jak oglądam twoje zdjęcia mam wrażenie jakbyś opowiadała jakąś historię :)
http://teen-of-fashion.blogspot.com/
dodany przez Patka @ 3 kwietnia 2013 o 15:20. #
eee….czy Ty na 19godz wzielas trzy stroje, co ile sie przebierasz?? czy serio wlozylas na piec stopni szpilki i gole nogi??
dodany przez karolaa_s @ 3 kwietnia 2013 o 15:21. #
Ten post to jedna wielka reklama (bo nawet nie kryptoreklama).
dodany przez Adka @ 3 kwietnia 2013 o 15:23. #
Oczywiście, że tak. To nieetyczne.
dodany przez ja @ 3 kwietnia 2013 o 15:40. #
przecież to jasne że chodzi tylko i wyłącznie o zareklamowanie samochodu a ponieważ na co dzień pojawiają się jedno tematyczne posty to żeby jakoś to załatwić i zarobić na reklamie trzeba było “wymyślić” nowy cykl…co za beznadzieja. ponadto 3 różne stroje na jeden dzień, gołe nogi w środku zimy (nawet jeśli pogoda zaskoczyła Was AŻ 5 stopniami na plusie) to wszystko bije jedną wielką sztucznością
dodany przez Ewelina @ 4 kwietnia 2013 o 15:07. #
:D Zabawna jestes. Co jest w tym nieetycznego sie pytam?
dodany przez FJ @ 4 kwietnia 2013 o 16:55. #
Przepraszam za pytanie bo być może odpowiedź gdzieś już się pojawiła ale chciałam się dowiedzieć jaki aparat robił te przepiękne zdjęcia??
dodany przez Aleksandra. @ 3 kwietnia 2013 o 15:23. #
Wygląda na Nikona D600
dodany przez foto @ 4 kwietnia 2013 o 23:55. #
Bardzo fajny post- takie od “kuchni” są naturalne i jak najbardziej ciekawe! Pozdrowionka, Ania
dodany przez http://anna77mich.blogspot.de/ @ 3 kwietnia 2013 o 15:26. #
Kasiu, każdy Twój post to wielka inspiracja dla mnie – DZIĘKUJĘ! :) Mam pytanie odnośnie urody, czy znasz markę Philip Martin’s i jej produkty? Zauważyłam, że zwracasz uwagę na organiczne produkty, dlatego szczerze polecam Ci tę markę jako włoską linię do włosów!
Pozdrawiam gorąco z Warszawy!
dodany przez Sandra @ 3 kwietnia 2013 o 15:27. #
co to za słodkie pyszności mmmm
dodany przez Paulina @ 3 kwietnia 2013 o 15:29. #
Świetnie, pozytywnie, wiosennie.
dodany przez Trajbajowa @ 3 kwietnia 2013 o 15:31. #
Bardzo lubię takie posty, samochód jest świetny :D
dodany przez Natalia @ 3 kwietnia 2013 o 15:33. #
Bardzo przyjemny post, oby takich więcej. Uwielbiam białe samochody.!A tak na marginesie …chce więcej SŁOŃCA !!!! Pozdrawiam
dodany przez Karolina @ 3 kwietnia 2013 o 15:34. #
Kolejny raz widzę zdjęcia z tą stylizacją i kolejny raz zastanawiam się jak można się tak ubrać i jak można sądzić, że to jest ładne. Sweterek + wiosenna spódnica? Jasne, o ile sweterek jest leciutki i pasujący kolorystycznie. A tutaj nic nie współgra i nikt mi nie wmówi, że tylko pozornie. To wygląda po prostu brzydko, jakbyś założyła to, co akurat wypadło z szafy, a Ty starasz się wmówić, że to ładne i modne. Do tego gołe nogi – no błagam, mamy regularną zimę, ledwie 5 stopni powyżej nie sprawia, że jest wiosna…
dodany przez raisa @ 3 kwietnia 2013 o 15:39. #
Uwielbiam waszego bloga ,zdjęcia na nim umieszczone i wszystko to co piszecie ,opisujecie :)
Oby tak dalej dziewczyny !!!
Pozdrawiam ,Steffashion <3
http://www.steffashion15.blogspot.com
dodany przez Nikola @ 3 kwietnia 2013 o 15:40. #
Ciekawy post, taka odmiana:)
Zdjęcia z Paryża to pewnie dopiero będą super;)
Pozdrawiam
Magda:*
http://handmadeowo.blogspot.com/
dodany przez Magda @ 3 kwietnia 2013 o 15:40. #
jazda tym samochodem jako pasażer jest fascynująca :) zdjęcia w nim też prezentują się jak widać świetnie :) szersza perspektywa i optyczne powiększenie przestrzeni, to jest to ;)
dodany przez powiew inspiracji @ 3 kwietnia 2013 o 15:41. #
Kasiu skąd ten sweterek ze zdjęcia gdzie stoisz tyłem?
dodany przez a @ 3 kwietnia 2013 o 15:43. #
z Mohito, wygląda na to,że Kasia była w showroomie Mohito:)
dodany przez Ala @ 4 kwietnia 2013 o 11:54. #
Jak zawsze super fotki… i fajny post
dodany przez AR @ 3 kwietnia 2013 o 15:52. #
Super ! Mi bardzo podoba się pomysł na takie posty !
Co do tych waszych wycieczek, to zazdroszcze strasznie!!!! Uwielbiam takie spontaniczne, nawet jesli bardzo krotkie wypady. Poznawanie nowych miejsc, zawsze wprowdza do życia troche koloru!!!
dodany przez www.dominiquemode.blogspot.com @ 3 kwietnia 2013 o 15:54. #
Była z Wami jeszcze trzecia osoba… Można wiedzieć kim jest tajemniczy “ON”
dodany przez Marysia @ 3 kwietnia 2013 o 16:08. #
Na każdym zdjęciu wyglądasz świetnie ;) Ciekawy post, a wycieczek tylko pozazdrościć..
dodany przez pinkhanger @ 3 kwietnia 2013 o 16:10. #
Swietny post, a stylizacja w spodnicy idealna!
Pozdrawiam:)
http://www.saymejustine.blogspot.com
dodany przez Say me Justine @ 3 kwietnia 2013 o 16:12. #
Kasiu kiedyś zrobiłaś post, w którym opowiedziałaś kilka ciekawostek o sobie czy mogłabyś to powtórzyć? Na blogu pojawia się mnóstwo pytań o to jakim samochodem jeździsz, jakim aparatem robisz zdjęcia ( wiem, że już o tym pisałaś ;)) czy masz apartament w Warszawie, a mnie np. interesuje jaki deser lubisz najbardziej, jakie masz trzy ulubione książki, itp. ;)
dodany przez Annn @ 3 kwietnia 2013 o 16:20. #
Kasiu, skąd jest koszula, którą nosisz na zdjęciach z restauracji? :)
dodany przez Asia @ 3 kwietnia 2013 o 16:37. #
New Look, pozdrawiam
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 16:40. #
Wasza jakość zdjęć jest niesamowita. Czasami też marzy mi się zostać modową bloggerką gdyż na blogu (link powyżej), który prowadzę z 2 koleżankami umieszczam informacje o nowinkach modowych itp.
Czy trudno jest stać się bloggerką?
Czy początki bywają trudne?
Proszę o odpowiedź i pozdrawiam gorąco! :)
dodany przez Zosia @ 3 kwietnia 2013 o 16:41. #
jak masz na nazwisko tusk i reklamuja cie na pudelku to jest łatwo.
dodany przez Marta @ 3 kwietnia 2013 o 19:25. #
Kasiu mam pytanie. Niezmiernie mnie ciekawi czy kupiłaś coś w atelier Macieja Zienia :)
z góry dziekuje za odpowiedz
dodany przez aga @ 3 kwietnia 2013 o 16:45. #
Uwielbiam tutaj posty “od kuchni ” świetne :)
Pozdrawiam i zapraszam http://affableem.blogspot.com/
dodany przez Ewa @ 3 kwietnia 2013 o 16:49. #
Świetny samochód :)
http://www.alliness.blogspot.com/
dodany przez http://www.alliness.blogspot.com/ @ 3 kwietnia 2013 o 16:56. #
ciekawe zdjęcia!!
zapraszam !!
http://WWW.LIVE-STYLE20.BLOGSPOT.COM
dodany przez milka @ 3 kwietnia 2013 o 17:05. #
Świetny post!Uwielbiam Twojego (w sumie Twojego i Zosi) bloga :)
dodany przez Kinga @ 3 kwietnia 2013 o 17:05. #
Przestańcie już o tych szpilkach w samochodzie – ja np. nie jestem celebrytką i nie cykam sobie zdjęć, a też wychodzę z auta w szpilkach – bo w samochodzie mam na stałe baleriny do jazdy, trudno żeby z racji bycia kierowcą zrezygnować z wysokich butów, albo z racji bycia kobietą powodować niebezpieczeństwo na drodze. Wszystko można pogodzić :) Pozdrawiam
dodany przez Justyna @ 3 kwietnia 2013 o 17:06. #
hmm… Paryż, Francja???
A z kim wybrałaś/ wybierzesz się do Paryża? Znowu z Zosią i Gosią ? :))
Pozdrawiam.
dodany przez Monika @ 3 kwietnia 2013 o 17:08. #
Kocham Paryż, już nie mogę doczekać się relacji z wycieczki:)
dodany przez http://interiorsdesing.blogspot.com @ 3 kwietnia 2013 o 17:09. #
Kasiu, wspaniałe zdjęcia :) Uwielbiam Twojego bloga, inspiruję się Twoimi stylizacjami i już nie mogę się doczekać wpisu dotyczącego wycieczki ;) Mam prośbę, może stworzyłabyś posta o tym, jak radzić sobie z fryzurą w taką pogodę? Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia
:)
dodany przez Oliwka @ 3 kwietnia 2013 o 17:14. #
Kasiu skąd pochodzi kobaltowy płaszcz?
dodany przez majka @ 3 kwietnia 2013 o 17:21. #
Kasiu skąd jest ta kurteczka (płaszczyk) niebieski ??
Pozdrawiam :))
dodany przez Ania @ 3 kwietnia 2013 o 17:21. #
Cześć Kasiu,miejscem wartym do odwiedzenia na mapie Polski,są Podlesice. Już piszę gdzie to jest :-) W województwie śląskim,powiat zawierciański ,obszar jury Krakowsko – Częstochowskiej.Kraina białych wapiennych skał, gdzie można poćwiczyć wspinaczkę,a przy okazji pozwiedzać piękne widoki z innej perspektywy ;-) , pozwiedzać okolice podczas jazdy na rowerze (są trasy rowerowe).Najpiękniej jest w okresie lata i wiosny więc zapraszam ,jeżeli ta wiosna wreszcie przyjdzie ,ale z dnia na dzień kiedy widzę ten śnieg za oknem ,mam coraz większe wątpliwości :-)
dodany przez pola @ 3 kwietnia 2013 o 17:23. #
Mhh inaczej wyobrażam sobie “zdjęcia od kuchni” i komercja mnie przeraża. Nic nie mam przeciw reklamom na blogach, ale blog modowy z odnośnikiem do samochodu to lekka przesada. Jak coś robimy to róbmy to dobrze i na jakimś poziomie.
Pozdrawiam.
dodany przez Anonim @ 3 kwietnia 2013 o 17:30. #
Rewelacyjna sesja!!!
Osobiście jestem zakochana w żółtej spódnicy z sesji a także w pięknym psiaku!
dodany przez Arte of beauty @ 3 kwietnia 2013 o 17:30. #
Spódnica jakoś do mnie nie przemawia, ale góra jak najbardziej :)
dodany przez Jeans Please @ 3 kwietnia 2013 o 17:33. #
ale Wam zazdroszczę! poza tym świetny post :-)
swoją drogą, zastanawiające jest, ile razy Kasiu się przebierałaś w ciągu tego jednego dnia (nie żebym była złośliwa) :-)
dodany przez Julka @ 3 kwietnia 2013 o 17:38. #
czy to najnowszy Nikond7100? czy juz przeszlasz na pelna klatke?
dodany przez aggnieszka @ 3 kwietnia 2013 o 17:41. #
Z chęcią skomentowałabym waszego bloga, ale w domu nauczono mnie, że niekulturalnie jest używać pewnych słów. Też bym się przeleciała do Paryża, ale mój tatuś nie jest premierem ani innym politykiem. Mniejsza o to, że to uczciwy człowiek, który wpoił mi uczciwość i zasady mówiące, że okradanie rodaków jest be. Pozdrawiam
dodany przez AAAAAAA @ 3 kwietnia 2013 o 17:42. #
a nie wpoił Ci zasady żeby nie oskarżać bezpodstawnie o kradziez?
dodany przez Asia:) @ 3 kwietnia 2013 o 18:46. #
Kobieto, dzieci wszystkich byłych premierów/prezydentów są ustawione w życiu, nie jest to ani dziwne, ani tym bardziej powód do oskarżania kogokolwiek o kradzież. Jak świat światem, politycy zarabiają dużo (za dużo), a nie tylko Tusk, jak co niektóre sugerujecie. Albo czepcie się wszystkich, albo dajcie Kasi spokój, bo nie jest pierwszą premierówną i nie ostatnią, a zdecydowanie najczęściej obrywa.
dodany przez Ania @ 3 kwietnia 2013 o 23:48. #
polski premier nie zarabia duzo – co latwo sprawdzic, zarowno w badaniach wynagrodzen glow panstw w porownaniu do srednich zarobkow w danym kraju jak i porownujac jego zarobki do wynagrodzen menadzerskich. ja za to w domu zostalam nauczona szacunku do innych ludzi – i mysle, ze jest to cenniejsze niz wiele wizyt w paryzu..
dodany przez m @ 4 kwietnia 2013 o 19:03. #
Kasieńko , gdzie kupiłaś ten sweterek pudrowo różowy ze zdjęcia, na którym stoisz tyłem? Z góry dziękuję , jeśli tylko odpiszesz :)
dodany przez Asia i Joasia @ 3 kwietnia 2013 o 17:44. #
Asiu i Joasiu :)
Sweterk nie jest mój (aż tak wiele razy w ciągu dnia się nie przebieram!:)). Przymierzałam go w trakcie wizyty w showroomie. Jest z Mohito i sądzę, że jest teraz dostępny w sklepach:). Pozdrawiam!
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 17:51. #
Kasiu jak robisz takiego kucyka ‘push up’? mi nigdy taki nie wychodzi:(
dodany przez Dorota @ 3 kwietnia 2013 o 17:50. #
Kto był trzecia osoba która robiła zdj w aucie? Co to za zdjęcie w mieszkaniu?
dodany przez Tomka @ 3 kwietnia 2013 o 17:54. #
Kasiu a ten samochód można z wypożyczalni pożyczyć? Stad go masz? Czy kupilas sobie? Fajny bo taki kobiecy jest:)
dodany przez Tomka @ 3 kwietnia 2013 o 17:56. #
Więcej takich postów :D.
dodany przez pudlomanka.blogspot.com @ 3 kwietnia 2013 o 18:02. #
Kasiu jak ja Ci zazdroszczę tego Paryża!!!
Marzy mi się od jakiegoś czasu i mam wrażenie, że gdzie nie spojrzę widzę wieżę Eiffla :D
Już się nie mogę doczekać Twojej relacji :))
Taka mała dygresja jeszcze- ostatnio rzadziej wstawiasz nowe posty :(
Pozdrawiam gorąco! :)
dodany przez Imienniczka @ 3 kwietnia 2013 o 18:10. #
jaki optymistyczny post, dziękuję
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 18:13. #
Droga Kasiu!
Podziwiam Ciebie i Twoje koleżanki za ogrom pracy, jaki wkładacie w tworzenie bloga. Jesteś bardzo kreatywna, podoba mi się Twoje podejście do życia, widać, że korzystasz z niego garściami. Super, że cały czas wprowadzasz coś nowego. Uwielbiam, po prostu uwielbiam tu zaglądać :)
Pozdrawiam serdecznie, życzę dużo uśmiechu i jeszcze więcej takich pięknych chwil w gronie najbliższych :)
dodany przez Paaulinaa @ 3 kwietnia 2013 o 18:18. #
Fajna babska wyprawa. Nie mogę się już doczekać, co ciekawego robiłaś w Paryżu :-) Pozdrawiam!
dodany przez Karolina @ 3 kwietnia 2013 o 18:39. #
lekko i miło takich więcej :-)
fiufiuandulala się zachwyca :-) hahaha i do rymu gada :-)
buuuziaki dziewczyny!!!
dodany przez fiufiuandulala @ 3 kwietnia 2013 o 18:46. #
Kiedy posty bedą z last month???
dodany przez Tomka @ 3 kwietnia 2013 o 18:46. #
Ahh, again this wonderful skirt, which I like so much! I prefer it to drive car through our beautiful Bavaria in Germany to relax in talk in a quiet environment with my lovely husband :)
xx Rena
http://www.dressedwithsoul.blogspot.de
dodany przez Rena @ 3 kwietnia 2013 o 18:47. #
buldożek <3 też mam takiego cudaka, są wspaniałe :)
dodany przez Asia:) @ 3 kwietnia 2013 o 18:47. #
Czy taki samochodzik sobie kupilas? Czy z wypożyczalni jest?
dodany przez Tomka @ 3 kwietnia 2013 o 18:47. #
Kasiu napisz jaki hostel hotel miałas w Paryżu???
dodany przez Tomka @ 3 kwietnia 2013 o 18:48. #
Więcej takich postów! BARDZO POZYTYWNIE.
dodany przez Paulina @ 3 kwietnia 2013 o 19:04. #
Podoba mi się pomysł z postami o pracy nad blogiem :) JESTEM ZA! :)
Kasia, a to jesteście zapraszane do konkretnych restauracji czy same je wybieracie? :) To takie ciekawe :)
dodany przez agazmaluje @ 3 kwietnia 2013 o 19:06. #
podstawowe pytanie. Skąd masz na to pieniądze? Za darmo raczej nie jeździsz. Zazdroszczę Ci. Bo mnie niestety nie stać.
dodany przez justyna @ 3 kwietnia 2013 o 19:07. #
Stać Cię to jedź i zwiedzaj większość ludzi po 2 kierunkach studiów w tym kraju na nic większego nie stać zarabiają po 1186 zł – najniższą krajową. Osoby w rządzie nic z tym nie robią tylko myślą o sobie.
dodany przez sdd @ 3 kwietnia 2013 o 19:16. #
może gdyby w trakcie studiów zdobyły jakieś doświadczenie zamiast tracić czas na dwa kierunki – to zarabiałyby wiecej?
i niby gdzie młodzi ludzie z wyższym wykształceniem zarabiają tak mało? nawet w sklepie przy składaniu ubrań pensja jest wyższa
dodany przez Asia:) @ 3 kwietnia 2013 o 19:22. #
Dziewczyny zrozumcie jedno! Każde NASZE wejście na tego bloga podnosi jego rangę. Skoro tyle NAS tu zagląda to logiczne że ten blog jest świetnym miejscem aby zamieścić reklamę. Nie żadne nazwisko Kasi tylko MY swoim kliknięciem podnosimy popularność. Więc jeśli naprawdę chcecie mieć pretensje to tylko do siebie. Ja mimo najniższej krajowej (!) bez żadnej zazdrości a z wielkim podziwem przeglądam każdy post :)
dodany przez Paula @ 3 kwietnia 2013 o 20:36. #
z całym szacuneczkiem ale to właśnie gdyby nie nazwisko to raczej nie byłoby takiej popularności, to chyba logiczne , córka premiera każdy wchodzi bo jest ciekawy jakie jest jej życie prywatne, gdyby była zwykłą Kowalską to mimo tego, że zdjęcia ładne raczej nie zyskałby takiej popularności. W internecie roi się od coraz to nowych blogów, są one coraz lepsze i prawda taka że blog bez nazwiska Tusk pewnie by istniał ale wsród wielu wielu innych
dodany przez Ola @ 3 kwietnia 2013 o 21:19. #
Kasia nie jest jedyną blogerką, która ma tyle odsłon w sieci. Ostatnio śledzę różne blogi z ciekawości i Kasia wcale nie prezentuje drogich ciuchów, jak co poniektóre, które wcale nie mają tatusiów premierów. Jest jedna smarkula (nawet 20 lat nie ma), wszyscy się nią zachwycają, a mnie autentycznie zastanawia, ile ona zarabia, a najbardziej chyba dla kogo ona tworzy swoje stylizacje, prezentując w każdym poście ciuchy D&G, Chloe, Rachel Zoey, itp. Ile Polek może sobie w tym kraju pozwolić na chociaż ułamek takich dóbr? Ubiera się ładnie, ale serio każdy by się tak umiał ubrać, gdyby było go stać na takie ciuchy. Albo ma bogatych rodziców, albo aż tyle zarabia, albo jedno i drugie. Czołowe blogerki mają błogo, z tatą premierem czy bez, a my same napełniamy im konto, odwiedzając blogi.
dodany przez Ania @ 3 kwietnia 2013 o 23:56. #
Paula, przybijam Ci piątkę:)
dodany przez Talka pisze @ 4 kwietnia 2013 o 09:01. #
ja również ukończyłam 2 kierunki studiów, na początku studiów otworzyłam swoją firmę [w wieku 19 lat] która wciąż istnieje i ma się dobrze a minęło kilka lat; wystarczy dobry pomysł – oczywiście zgadzam się z wami że życie w Polsce bez takiego pomysłu graniczy z cudem, ale nie ma też co zazdrościć Kasi, ponieważ miała pomysł i odwagę i faktycznie się udało, nawet jeśli blog stał się popularny dzięki nazwisku; gdyby był beznadziejny to po miesiącu czy dwóch by nikt go nie odwiedział… szukajcie swojego pomysłu laski :) da się nawet w młodym wieku
co do podróży to można kupić bilety lotnicze nawet za kilkadziesiąt złotych – kilka razy w roku korzystam z takich okazji i wylatuje do różnych krajów płacąc nie więcej niż 200 zł za przelot w dwie strony; nocleg w hostelu w wielu europejskich krajach kosztuje około 40-50 zł za dobę; ceny za żywność są często podobne do tych polskich, a nawet zdarza się czasami kupić jedzonko taniej niż u nas [niestety świadczy to tylko o tym jak ciężko tu się żyję – dużo Polaków zarabia 3 razy mniej niż inni Europejczycy a muszą płacić tyle samo za zakupy…]
dodany przez ziębka @ 4 kwietnia 2013 o 00:13. #
dobrze zaczęłaś post – stać ją to niech zwiedza. Mnie też stać, więc zwiedzam.
Tylko nie rozumiem po co ta wstawka, o tym ile zarabia większość Twoich znajomych? Powiem tak, jeśli ja po skończeniu dwóch kierunków studiów bym zarabiała tyle co piszesz, to napewno bym się tym nie chwaliła, bo albo to świadzczy w większości o beznadziejnym wyborze studiów – wtedy nie ma się co dziwić, albo o wyjątkowym nierozgarnięciu… Aktualnie studiuję dziennie ciężki kierunek (tak, specjalnie taki wybrałam, między innymi po to, żeby nie zarabiać potem najniższej krajowej) i do tego dorabiam sobie, pracując dosłownie pare godzin tygodniowo. I zarabiam więcej niż piszesz. Ale na to też pracowałam prawie całe swoje dzieciństwo.
Po co ja to pisze? Ano po to, że niedobrze mi się robi, jak czytam Wasez komentarze, że komuś ledwo na chleb starcza. Wiadomo, że w każdym społeczeństwie jest grupa ludzi biednych i bogatych i jest też klasa średnia. A w większości przypadków jak się chce to można osiągnąć conamniej średni standard życia.
dodany przez xxx @ 4 kwietnia 2013 o 12:34. #
“większość ludzi po 2 kierunkach studiów w tym kraju na nic większego ”
zawsze mnie to smieszy, jak ludzie, ktorzy skonczyli 2 kierunki nawet nie maja swiadomosci, ze to jest wlasnie ich minus. w zyciu nie zatrudnilabym kogos, kto skonczyl 2 kierunki.
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 4 kwietnia 2013 o 13:51. #
Ja z miłą chęcią zatrudniłabym taką osobę po 2 kierunkach a nie taką jak ty blond solarkę w różowym sweterku :-).Pracodawca
dodany przez ola @ 4 kwietnia 2013 o 16:07. #
jakbys skonczyla podstawowke, to umialabys przeczytac, ze to uzyczone zdjecie. a “pracodawca” to mozesz sobie pozostac w marzeniach, wnioskujac po poziomie twojej intelingencji. caluski :)
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 4 kwietnia 2013 o 20:09. #
ps. jak masz jakies kompleksy na punkcie “blond solarek”, bo Twoj chlopak sie za nimi oglada, to ci wspolczuje ;*
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 4 kwietnia 2013 o 20:11. #
Nie ma sensu wdawac sie w dyskusje z kims, kto w ogole nie rozumie, ze jesli chce sie byc dobrym w swej profesji, a nie tylko sie zalic, ze skonczylem studia, a nie mam dobrej pracy, to jest i za malo czasu na jeden kierunek, a nie podejmowac dwa i dzisiec kierunkow.
dodany przez xxx oryg. @ 4 kwietnia 2013 o 20:18. #
Nie zmienia to faktu, ze masz malo skomplikowane zajecie. Widocznie nie rozumiesz, ze sa profesje, gdzie dobre wyksztalcenie jest niezbedne.
dodany przez :-) @ 5 kwietnia 2013 o 06:03. #
Zdjecia sa jak zawsze piekne.
dodany przez Lightning Solutions @ 3 kwietnia 2013 o 19:29. #
Suuper post! Takie relacje od kuchni fajnie ‘uzupełnią’ bloga :)
dodany przez Wiola @ 3 kwietnia 2013 o 19:30. #
Kasiu, jesteś cudowna i wspaniała. Tylko Ty umiesz w zimie chodzić z gołymi nogami. Ja dzisiaj tak wyszłam z domu i było mi bardzo zimno. Ale Ty jesteś ponad zima i dajesz sobie z tym radę. Jesteś cudowna.
dodany przez Pola @ 3 kwietnia 2013 o 19:44. #
Chyba jest głupia a nie cudowna chodząc z gołymi stopami w zimie. Na starość wyjdzie:P
dodany przez Anonim @ 3 kwietnia 2013 o 20:47. #
Ja też Pola tak dzisiaj wyszłam, ale udało mi się dojść tylko do przystanku, a w tramwaju musiałam już ubrać rajtki :P
dodany przez Asia @ 4 kwietnia 2013 o 15:41. #
rewelacja :) czekam na nowe posty :)
dodany przez Little Mermaid @ 3 kwietnia 2013 o 19:46. #
Bardzo fajna relacja, super pomysł dziewczyny! :D
Nietypowo, bo punkowo i z buntem w tle a zarazem kobieco i delikatnie:
http://venuskerrigan.blogspot.com/
dodany przez Venus @ 3 kwietnia 2013 o 19:47. #
Przypominasz Audrey Heppburn, podobny typ urody, taki eteryczny i dziewczęcy:)
dodany przez IZZA @ 3 kwietnia 2013 o 19:49. #
taka jednodniowa wyprawa to super opcja! a ileż to relaksu można zaznać poza domem to widzimy już na zdjęciach ;).
dodany przez HanyL @ 3 kwietnia 2013 o 20:01. #
Kasiu, byłaś w Warszawie 19 godz i przebierałaś się 4 razy?!
dodany przez m. @ 3 kwietnia 2013 o 20:13. #
Kasiu, bardzo sympatyczny post:-)
Podoba mi się pełen pozytywnej energii przekaz, duża dbałość i staranność jaką wnosicie wszystkie w przygotowanie a także prowadzenie bloga. Pomysł na post bardzo dobry, widać Wasze zaangażowanie, pozdrawiam i tak trzymać! :-)))
dodany przez Magdalena @ 3 kwietnia 2013 o 20:13. #
Bardzo lubiłam przeglądać tego bloga, ale ostatnio zrobilo sie tu zbyt komercyjne, ailosc i częstotliwość reklam jest wręcz odpychajaca. Prawie każdy post sponsorowany! Rozumiem, ze cele zarobkowej stały się ważniejsze, niż początkowa idea bloga :((
dodany przez Viki @ 3 kwietnia 2013 o 20:15. #
Witam Kasiu
Super post, rewelacja! Niedługo również wybieram się do tego pięknego miasta po raz pierwszy, Kasiu czy możesz polecić mi jakiś nocleg w Paryżu?? szukam i szukam i nie mogę znaleźć nic konkretnego.
Pozdrawiam
dodany przez ewa @ 3 kwietnia 2013 o 20:23. #
serio nie możesz znaleźć hotelu w Paryżu?
dodany przez a @ 3 kwietnia 2013 o 21:42. #
Ja polecam hotele Formula 1. Hotele nie są może 5*, ale jeśli ktoś bardziej stawia na zwiedzanie niż siedzenie w hotelu to warto przejrzeć ofertę. Dodam, że za pokój 3 os(bez łazienki) można zapłacić 30 euro za dobę.
dodany przez Kamila @ 5 kwietnia 2013 o 11:03. #
Błogosławieństwo Pana nad tym blogiem!
dodany przez ksiądz @ 3 kwietnia 2013 o 20:43. #
Ale się Kaśka obnosisz z tym bogactwem. Ale cóż córeczka bogatego tatusia. Mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie w tym kraju jakaś sprawiedliwość. Masz chyba świadomość, że taka sielanka nie będzie trwać wiecznie, chociaż Ty i tak już dość zarobiłaś wątpliwą popularnością.
dodany przez aska @ 3 kwietnia 2013 o 20:51. #
No w końcu ktoś napisał coś konkretnego.
dodany przez domina @ 3 kwietnia 2013 o 21:07. #
FIAT jest śliczny!
dodany przez justacarousel.blogspot.com @ 3 kwietnia 2013 o 20:52. #
Dzięki takim wyjazdom człowiek czuje, że żyje! Nie trzeba posiadać sporej gotówki, żeby zrobić sobie takie jednodniowe wycieczki :)
dodany przez Monia @ 3 kwietnia 2013 o 20:57. #
Zosiu, ciekawa jestem co ciekawego czytasz z pozycji kulinarnych?
dodany przez ala @ 3 kwietnia 2013 o 20:58. #
Kasiu. Proszę odpisz. Za którym razem zdałaś prawko ?
dodany przez Ewelina:) @ 3 kwietnia 2013 o 21:06. #
Na szczęście za pierwszym:).
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 21:26. #
“Weszlam”na Twojego bloga rzeczywiscie dzieki reklamie w “Fakcie”, z ciekawosci”… to ta corka premiera i jaka to…”.od tamtej pory wchodze codziennie bo masz super styl i klase i piekny ten Twoj blog…
ps. nie moge sobie odmowic malej zlosliwosci:
Zdalas za pierwszym razem bo egzaminator wiedzial ze jestes ta Kasia Tusk- hehe
dodany przez moninia @ 3 kwietnia 2013 o 22:39. #
jejku…ja już w siebie nie wierzę zupełnie…chyba nigdy nie zdam prawka!po kilku latach przerwy muszę znowu podejść do egzaminu.ale Tobie Kasiu gratuluje.
dodany przez Kasia @ 3 kwietnia 2013 o 23:01. #
Dasz radę! Najważniejsze, żeby się nie stresować i wszystko robić bardzo powoli:) Ja też zdałam egzamin na prawo jazdy za pierwszym razem, ale były sytuacje na drodze, które mogły mnie skreślić – uratował mnie spokój :) Rób wszystko najwolniej, jak się da – jeśli masz ograniczenie do 50km/h, to jedź 45 itd -w razie czego będziesz miała czas na zastanowienie się i reakcję :)
Powodzenia!
dodany przez Talka pisze @ 4 kwietnia 2013 o 09:06. #
dziękuję:-) postaram się!
dodany przez Kasia @ 4 kwietnia 2013 o 11:51. #
który egzaminator miałby czelność cię oblać! miałby z tatusiem do czynienia
dodany przez mr Q. @ 4 kwietnia 2013 o 10:07. #
Jest córką premiera, to za którym miała zdać?
dodany przez a. @ 3 kwietnia 2013 o 22:39. #
Litości… nie jestem córką premiera, a też zdałam za pierwszym razem, podobnie jak mój brat i wielu moich znajomych. Nie jest to żadna filozofia. a Wasze komentarze są po prostu śmieszne i żalosne przy okazji.
dodany przez xxx @ 4 kwietnia 2013 o 12:18. #
Bardzo fajny pomysł na nowy cykl postów, jestem za tym by takie wpisy pojawiały się regularnie:-)
http://www.kameliaandpearls.blogspot.com
dodany przez Alicja @ 3 kwietnia 2013 o 21:13. #
Spódnica jest śliczna!:)
Zapraszam do mnie :)
http://bobowewariacje.blogspot.com/
dodany przez Kamdi @ 3 kwietnia 2013 o 21:23. #
Eh gdybym się tak urodziła w obrzydliwie bogatej rodzinie też bym sobie tak dogadzała. Co więcej gdybym założyła bloga jeszcze na nim zarabiając to wszyscy i tak byliby mi wdzięczni że nie siedzę całymi dniami na kanapie i nie zbijam bąków (no a przecież mogłabym nic nie robić tylko się obijać całe życie bo ktoś mi kasę przynosi). A tu proszę – blog to moja PRACA. Patrzcie na mnie bo nawet coś robię!! Ale niestety, nigdy, przenigdy nie zrozumiem co znaczy własnymi rękoma coś od zera w życiu zbudować.. Dziewczyno, wyjdź na ulicę i przejedź się tramwajem godzinę do pracy i z powrotem, myślę że jak twój biały płaszczyk się pobrudzi, stara baba na ciebie nakaszle a bezdomny Cię “przytuli” to zrozumiesz może jak żyją ludzie w Polsce. Pozdrawiam serdecznie, buziaczki
dodany przez E. @ 3 kwietnia 2013 o 21:24. #
sama piszesz że gdybyś się urodziła w bogatej rodzinie to byś sobie tak dogadzała, a na Kasię plujesz jadem. hipokrytka z Ciebie
dodany przez Asia:) @ 4 kwietnia 2013 o 08:39. #
Ludzie, co innego rodzina zamożna a co innego obrzydliwie bogata! Myslę , że w Polsce jest wiele rodzin o wieeeeele,wiele bogatszych od rodziny Kasi, tylko czasami nawet nie zna się ich nazwiska, a nazwisko Tusk sprawia, że Kasia jest “na celowniku”. Ludzie mieszkają w ogromnych willach i pałacach, maja prywatne jachty i samoloty ( tak,ludzie z Polski też), a wg Was Kasia jest obrzydliwie bogata i rozpieszczona mieszkając w mieszkaniu po rodzicach i mogąc sobie pozwolić na zagraniczny wyjazd? Litosci…
dodany przez Joanna @ 4 kwietnia 2013 o 20:02. #
Super zdjęcia:) Oczywiście pełen profesjonalizm:) Stylizacja też fajna i te pysznosci mmmmmmm:) pozdrawiam i czekam na post z Paryża:)
dodany przez Justyna @ 3 kwietnia 2013 o 21:29. #
Droga Kasiu!
Mam prośbę o radę. Wpadły mi w oko czarne, zamszowe koturny z odkrytymi palcami. Zastanawiam się, czy będą do nich pasowały czarne, kryte rajstopki. Co o tym sądzisz?
P.S. Twój blog jest rewelacyjny!
dodany przez tlenowa @ 3 kwietnia 2013 o 21:29. #
przepiękna spódnica, a u nas też retro i swingujący top:)
http://allegro.pl/top-dorothy-perkins-rozm-8-34-i3148898401.html
dodany przez ania @ 3 kwietnia 2013 o 21:30. #
Zapraszam do Kopenhagi; świetne miejsce na Moskwę inspiracje, piękne widoki i ciekawe miejsca na kulinarne inspiracje. Możecie zatrzymać sie u mnie :)
dodany przez El @ 3 kwietnia 2013 o 21:34. #
*modowe inspiracje, a nie Moskwę ;)
dodany przez El @ 3 kwietnia 2013 o 21:36. #
hehe El skąd Ci się wzięła ta Moskwa:D?
dodany przez Madzia @ 3 kwietnia 2013 o 22:20. #
Może dziewczyna pisała np. na tablecie ze słownikiem i Moskwa wkradła się sama :) Swoją drogą – piękne miasto, z którego też można czerpać mnóstwo inspiracji :D
dodany przez Talka pisze @ 4 kwietnia 2013 o 09:10. #
No to ja czekam na ten Paryż jak na nic innego – mieszkałam tam ponad rok i jest to absolutnie MOJE miejsce na ziemi :)
dodany przez magda @ 3 kwietnia 2013 o 21:39. #
Ja nie cierpię Paryża mieszkałam tak i pracowałam na kontrakcie.Nadęty Paryż i wiecznie niezadowolony że to angielski jest potęgą a nie ich francuski.Przepraszam jak dla mnie beznadziejne miasto zresztą cała Francja nie przypadła mi do gustu ,jedynie Lazurowe Wybrzeże jest ładne ale osobiście wolę Italię i Chorwację.
dodany przez ola @ 4 kwietnia 2013 o 13:49. #
a na tę jednodniową wycieczkę zabrałaś ze sobą 3 różne stylizacje?
dodany przez a @ 3 kwietnia 2013 o 21:41. #
amazing photos! http://katefashionstyle.blogspot.cz/
dodany przez Kate @ 3 kwietnia 2013 o 21:47. #
Kasiu dziękuję Ci za taki pozytywny post:) ostatnio jestem trochę przygnębiona i taka pełna życia Ty dobrze na mnie oddziałujesz:)
dodany przez Madzia @ 3 kwietnia 2013 o 21:49. #
Kasiu w W-wie zimnica – kiedy Wy byłyście u nas ????
Fajna wyprawa, fajne autko aczkolwiek trochę małe.
dodany przez http://www.qchenne-inspiracje.blogspot.com/ @ 3 kwietnia 2013 o 21:50. #
Pewnie pół dnia spędziłyście w hotelu się trzykrotnie przebierając :D
Nie ma to jak zwiedzanie sklepów i knajp w stolicy.
W Paryżu pewnie będzie to samo.
A z chłopem swoim nigdzie nie jeździsz?
dodany przez tyrka @ 3 kwietnia 2013 o 21:58. #
Niezła ta spódnica, ale sweter tutaj mi nie pasuje…
dodany przez Koszulki do nadruku @ 3 kwietnia 2013 o 21:59. #
Bardzo podoba mi się pomysł nowej serii na blogu, z niecierpliwością czekam na kolejną taką notkę!
Sama za jakiś czas wybieram się do Paryża i chętnie zobaczę Twoją relację :)
PS.Jak dla mnie mogłabyś zrobić jeszcze notki o tym co, jak,kiedy robić zdjęcia (uwielbiam je!), w końcu to blog make life easier :D
Buziaki,Magda
dodany przez magda @ 3 kwietnia 2013 o 22:17. #
Uwielbiam Zosię! Za świeżość, bezpretensjonalność i urok osobisty :) Mało samej Zośki na blogu, ale rozumiem, że odpowiada za stronę “techniczną” :) Kasia twórczego pobytu w Paryżewie :)
dodany przez Aga @ 3 kwietnia 2013 o 22:24. #
co wy sie tak podniecacie tym autem jest brzydkie 5letni fiacik obciach:/
dodany przez Ania @ 3 kwietnia 2013 o 22:30. #
Wyobraź sobie jakie byłoby poruszenie, zniesmaczenie i obelgi, gdyby pokazały np. rocznego mercedesa ;)
dodany przez Talka pisze @ 4 kwietnia 2013 o 09:12. #
a ta dalej te gołe nogi, kosmos, wiadomo – rajstopy są złe, bo nikt na czerwonym dywanie ich nie nosi. Ludzie opamiętajcie się, mamy zimę!!!
dodany przez Anonim @ 3 kwietnia 2013 o 22:49. #
eh… śniegu pełno za oknem.. dobrze że chociaż takimi postami człowiek sobie przypomni wiosnę
dodany przez http://kaizenpl.blogspot.com/ @ 3 kwietnia 2013 o 23:17. #
Nie ma to jak za prowadzenie bloga dostać takie auto;)nawet jeśli tylko na przejażdżkę;)
Przyjemne z pożytecznym:)
I jeszcze taka wycieczka:)
Gratuluję zawodu-blogerka:)
Zapraszam do nas:)
dodany przez hotfashionstuff @ 3 kwietnia 2013 o 23:39. #
Acha! I tu Cię mamy:))) Więc nie zawsze jesteś w szpilkach:DDD
dodany przez DOROTA @ 3 kwietnia 2013 o 23:58. #
ŚWIETNY POST!
Naprawdę :)
dodany przez Anet3 @ 4 kwietnia 2013 o 01:04. #
Jaki to model nikona? I jakich obiektywów używacie??
Wiem, że pewnie było już to pytanie gdzieś, ale nie mogę znaleźć…
dodany przez Monia @ 4 kwietnia 2013 o 01:11. #
Ja Cię sam osobiście wezmę na przejażdżkę :)
http://milexblog.blogspot.co.uk
dodany przez milex @ 4 kwietnia 2013 o 03:42. #
Lubię takie wycieczki, choć tyle ubrań na jeden dzień to z sobą nie biorę ;)
dodany przez Lena @ 4 kwietnia 2013 o 06:12. #
Bardzo lubię Twoje stylizacje i większość podoba mi się, ale to pierwsze połączenie spódnicy ze swetrem jakoś nie przypadło mi do gustu…. Ale post super pozytywny :-)
dodany przez Małgosia @ 4 kwietnia 2013 o 08:59. #
Śliczny piesek miałam tą samą rasę. Śliczny strój :) <33
Pozdrawiam Zakręcona Gabi.
Zapraszam do siebie w wolnej chwili.
zakrecona-gabi.blogspot.com
dodany przez Anonim @ 4 kwietnia 2013 o 09:10. #
Witam… piękne zdjęcia:) i wspaniała perspektywa Paryża… mmm moje największe marzenie gratuluje:) ja niestety nie moge pojechac z przyczyn ekonomicznych :(( zazdroszcze i pozdrawiam :]
dodany przez Dorota @ 4 kwietnia 2013 o 09:16. #
Kasiu czy mogła byś czasem napisać coś więcej na temat fotografii, ustawień, parametrów itp.??? tego na co zwracasz największą uwagę robjąc zdjęcia. Naprawde faje się je ogląda:)
dodany przez aga @ 4 kwietnia 2013 o 09:21. #
Ja jestem takim zmarzluchem że nawet przy 5 stopniach w takiej spódnicy i bucikach bym dygotała!!!
Pozdrawiamy,
http://dwojedopoprawki.blogspot.com/
dodany przez Pani Narzeczona @ 4 kwietnia 2013 o 09:22. #
Nie wiem jak w takich szpilkach kierowałaś :) No chyba że na czas jazdy zmieniłaś obuwie :P
dodany przez Bachulski @ 4 kwietnia 2013 o 09:55. #
Proszę o informację z jakiego sklepu ma Zosia zegarek w kolorze brązowym. Dziękuję:))
dodany przez Magda @ 4 kwietnia 2013 o 10:03. #
Baw sie dobrze w Paryzu ;) A jesli jeszcze szukasz tam fajnych miejsc, sluze pomoca: http://foodandcity.wordpress.com/tag/paris/
dodany przez Monika @ 4 kwietnia 2013 o 10:19. #
Fajne autko, ale chyba czegoś brakuje ?? Zapraszamy na http://www.alerodzinka.pl Pozdrawiamy dziewczyny! Super blog(i)
dodany przez www.alerodzinka.pl @ 4 kwietnia 2013 o 10:52. #
Fajny post, bardziej naturalny.
ps. Ile fotoradarów Cię złapało Kasiu?:D
dodany przez karo @ 4 kwietnia 2013 o 11:12. #
Troche sie za Warszawa i Polska stesknilam… :))) http://nothingtowhere.com
dodany przez Kasia @ 4 kwietnia 2013 o 11:14. #
Świetny post, bardzo pozytywny. Uwielbiam przeglądać i śledzić tego bloga. Pozdrawiam!
dodany przez Lyoness @ 4 kwietnia 2013 o 11:24. #
Bardzo ładne zdjęcia, ciekawa spódnica i super auto. Warszawa rządzi :)
zapraszam do siebie
http://myownfashionobsession.blogspot.com/
dodany przez Nanna @ 4 kwietnia 2013 o 11:31. #
Cześć Kasiu! :)
Pomysł na nowy wątek na blogu świetny. Będziemy mogły zobaczyć ile tak naprawdę czasu poświęcasz blogu. A wydaje mi się, że trochę pracy z tym jest :)) Jedyne moje zastrzeżenie, że mimo iż chciałaś pokazać tą stronę “od kuchni”, to nadal jest to w znaczny sposób wystylizowane. Może akurat dlatego, że jest taki post. Ale pewnie wiele dziewczyn zgodzi się ze mną, że chciałybyśmy was zobaczyć naprawdę w “codziennym wydaniu”, kiedy jakieś zabawne zdjęcie przyprawia was o niezły ubaw ;))
Co do stylizacji, każdy ma swój gust. Ja nie jestem na tyle odważna żeby ubrać się w ten sposób, ale nie o to chodzi. Pokazujesz co będzie modne, co można łączyć. Dziewczyny, nasze stylizacje też nie podobają się każdemu kogo spotkamy na ulicy, ale powinnyśmy szanować zdanie innych. Gust to kwestia sporna.
Z niecierpliwością czekam na kolejny post :)
Miałabym małe pytanie do Ciebie Kasiu, wiem, że w nowych kolekcjach dominują kolory, pastele albo mocne barwy, ale czy szare, materiałowe, proste spodnie będą dobre na tą wiosnę? Na przykład zestawione z pozytywną, kolorową bluzką? Czy lepiej wykombinować z nich rurki?
Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam!
dodany przez Natalia @ 4 kwietnia 2013 o 12:33. #
Hej! Kasiu mam prośbę – stosuję odżywkę do rzęs XLASH ale chciałabym też mieć jakiś fajny tusz który by wpływał na kondycję rzęsek;-) hmm… istnieje taki???? POZDRAWIAM!
dodany przez Edyta @ 4 kwietnia 2013 o 12:37. #
Świetny blog ;)
Lubię takie lekkie posty ;p
Zdjjęcia super !
dodany przez E;* @ 4 kwietnia 2013 o 13:03. #
A kiedy last month?
dodany przez Ann @ 4 kwietnia 2013 o 13:06. #
bardzo inspirujący post.
Piękny kolor bucików – gdzie je można nabyć?
Pozdrawiam :)
dodany przez kamila @ 4 kwietnia 2013 o 13:31. #
SUPER! :)
dodany przez La Essentia @ 4 kwietnia 2013 o 13:37. #
Kasiu czy zatrzymywałyście sie w jakimś hotelu?jeśli tak to ploec w jakim pzdr
dodany przez ania @ 4 kwietnia 2013 o 13:41. #
Jakie wiosenne zdjęcia !!! :D
dodany przez Best Dressed Poland @ 4 kwietnia 2013 o 13:43. #
Takie posty lubię najbardziej więc jak dla mnie mogą się pojawiać z większą częstotliwością :)
Zdjęcie w sweterku Mohito świetne :)
Kasia
dodany przez Anonim @ 4 kwietnia 2013 o 14:02. #
Jakie pycha ciacho! :)
Zapraszam do siebie na ciacho szklankowe :)
dodany przez http://karotka250ml.blogspot.com @ 4 kwietnia 2013 o 14:03. #
Kasiu!
Zastanawiam się, jak oceniasz swoje stylizacje? Czy zdarza się na przykład, że po zrobieniu zdjęć i obejrzeniu ich stwierdzasz, że jest mniej udana niż Ci się wydawało?
Ostatnio rozgorzała wielka dyskusja na temat tej stylizacji (sukienka i sweter z grubym splotem). Jak ją oceniasz po czasie? Jako mniej czy bardziej udaną?
Przyznam szczerze, że na zdjęciach z poprzedniego postu miałaś na sobie płaszcz i trudno było jednoznacznie stwierdzić, czy to udany zestaw, ale teraz, widząc Ciebie w całej okazałości, wydaje mi się, że wygląda to trochę odpustowo.
dodany przez monika @ 4 kwietnia 2013 o 14:31. #
I LIKE IT:) Pozdrawiam
dodany przez Ola @ 4 kwietnia 2013 o 15:38. #
Kasieńko , moja siostra pyta skąd są twoje fioletowe czółenka . Mi się wydaje , że z Asosa , ale nie jestem pewna . Pozdrawiam serdecznie :)
dodany przez Asia i Joasia @ 4 kwietnia 2013 o 16:06. #
Kasieńko , czy te pantofelik to Asos ?
dodany przez Asia i Joasia @ 4 kwietnia 2013 o 19:08. #
zaraz maj- czas komunii i ślubów! Ja bardzo, bardzo proszę o stylizacje na ten czas- mam kilka komunii- w tym mojej córki, kilka wesel….a pomysłów na stylizację barak :(.
dodany przez Gośka @ 4 kwietnia 2013 o 16:09. #
Uwielbiam takie wypady, a post jest rewelacyjny. Rozwijasz się i to jest świetne.
dodany przez Kasia @ 4 kwietnia 2013 o 16:11. #
Kasiu, a te piękne fioletowe szpilki gdzie można nabyć? :)
dodany przez Kamila @ 4 kwietnia 2013 o 16:15. #
We think that the fluo – violet pumps are great with yellow – flowered skirt:*
dodany przez D.O.T - is a lot @ 4 kwietnia 2013 o 16:34. #
Typowy PR Fiata, nic specjalnego ! Dostalas samochod na dzien i kazali Ci zrobic duzo zdjec…
dodany przez Anna @ 4 kwietnia 2013 o 16:54. #
no to chyba oczywiste :)
dodany przez xxx oryg. @ 4 kwietnia 2013 o 20:36. #
Cudne zdjęcia. Widać ze spędziłyście milo czas!
Bardzo niecierpliwie czekam na Twoje posty z Paryża <3 <3 <3 :)
http://www.strefaszczesliwejmamy.blogspot.com
dodany przez Ania @ 4 kwietnia 2013 o 17:02. #
jejku, że Ty nie zmarzłaś w tej spódnicy (bardzo ślicznej zresztą ;) ) i tych odkrytych butach! BRRR ;p
http://raggio-del-sole.blogspot.com/
dodany przez Dominika. @ 4 kwietnia 2013 o 17:10. #
Gruby sweter wpuszczony w letnią spódnicę? nie pasuje mi to.
dodany przez Zuza @ 4 kwietnia 2013 o 17:25. #
Super, że tak poszukujecie inspiracji! : D Kasiu, podziel się proszę jak udało Ci się tak wypożyczyć to piękne autko na cały dzień? Świetny pomysł : D
dodany przez Justyna @ 4 kwietnia 2013 o 17:30. #
Kasiu naprawdę zazdroszczę Ci, że możesz sobie często podróżować i odwiedzać ciekawe miejsca. Ja też staram się robić sobie różne wycieczki, gdy tylko mam czas.
Ale ta stylizacja z żółtą spódniczką naprawdę wygląda niekorzystnie. Na szczęście rzadko zdarza Ci się nie trafić w mój gust, dlatego zapominam o tym, pozdrawiam!
dodany przez Iza @ 4 kwietnia 2013 o 18:10. #
Ale słodko wyciągnął tylne łapki ten piesek :)
dodany przez Ania @ 4 kwietnia 2013 o 18:28. #
buldożki zazwyczaj tak wlasnie śpią :)
dodany przez Asia:) @ 4 kwietnia 2013 o 23:56. #
Droga Kasiu, bardzo chciałabym wiedzieć, jak pielęgnujesz swoje brwi? Używasz kredek, jakichś olejków? Są gęste i bardzo mi się to podoba!
dodany przez Monika @ 4 kwietnia 2013 o 18:31. #
Ładny post, sympatyczny chociaż taki trochę o niczym :)
dodany przez Isztar @ 4 kwietnia 2013 o 19:10. #
Pytanie nie na miejscu
dodany przez Marta @ 4 kwietnia 2013 o 19:47. #
Bardzo podoba mi sie ten wpis, poniewaz jest zupełnie inny :)
Fajnie by bylo gdybys odwiedzila moje bloga :) Zapraszam! http://www.lovethisthread.blogspot.co.uk
dodany przez Anita @ 4 kwietnia 2013 o 19:56. #
fajne zdjęcia ! : )
dodany przez Magdalena @ 4 kwietnia 2013 o 20:21. #
Kasiu!
Dobry pomysł z publikowaniem Waszych pseudoprawdziwych zdjęć, ale dla mnie on są idealne i nienaturalne. Trochę to naciągane, że niby macie potargane włosy (niezauważyłam). Moim skromnym zdaniem lepiej już pozostać przy dobrych stylizacjach, pozowanych zdjęciach niż udawać, że te są niezamierzone i przypadkiem na wielu widać fiata, którego polecasz i tak “naturalnie” dodajesz w opisie link z informacjami o nim, dla mnie jest to trochę sprzeczne i brakuje mi w tym wszystkim trochę spontanicnzości, pazura, osobowości. Dla mnie to wygląda tak piszesz, że nie chcesz aby to wszystko wyglądało idealnie, ale i tak wyglada, bo jesteś perfekcjonistką, albo nie do końca chcesz pokazać “prawdziwą twarz” (co w sumie też jest zrozumiałe, bo jesteś osobą medialną). Tylko, albo siędecyduje na taki krok i pokazuje coś więcej, albo zostaje się przy tym co wychodzi bardzo dobrze. Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Ines @ 4 kwietnia 2013 o 20:22. #
czekam, czekam z utęsknieniem na wiosnę!!! i na wiosenne stylizacje… takie prawdziwe nie w śniegu. i takie noooowwwweeeee i kreatywne. Katarzynko wrzuć na ruszt coś za czym pobiegniemy do sklepów :-)
dodany przez magda @ 4 kwietnia 2013 o 20:41. #
świetna stylizacja.
skąd kopertówka ze zdjęć w restauracji ?
ps. dziewczyny, darujcie sobie kąśliwe uwagi i zostawcie komentarze dla siebie, zamiast psuć atmosferę, please ! ;)
http://agnesfull.blogspot.com/
dodany przez agnesfull @ 4 kwietnia 2013 o 20:44. #
Kasiu prowadzisz w szpilkach? ja mam ten problem że czuję się bardzo niepewnie prowadząc auto w wysokich obcasach. W efekcie kiedy ubieram się bardzo elegancko muszę mieć buty na zmianę i manipulować nimi na przednim siedzeniu. Ciekawi mnie jak jest u Ciebie? i w ogóle u Was dziewczyny :) Kasiu sama mam buldożka i je uwielbiam dlatego wielki plus za zdjęcia z tym psiakiem :)
dodany przez MMarta @ 4 kwietnia 2013 o 20:46. #
Kasiu napisz proszę czy zdjęcia wrzucone na bloga obrabiasz wcześniej w jakimś programie i jeśli tak to w jakim ? :)
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, bo właśnie zaczynam przygodę z fotografią i szukam wskazówek, a Twoje zdjęcia są zawsze fantastyczne :)
Pozdrawiam !
dodany przez Pysia @ 4 kwietnia 2013 o 20:53. #
Droga Kasiu, czy mogłabyś zrobić post o organizacji szafy? Wiadomo, teraz przychodzi wielkie wiosenne sprzątanie, jestem pewna że większość z nas ma ten problem że jak posprzątamy w szafie to przez tydzień jest pięknie a potem to już jeden wielki bałagan i szafa do sprzątania na nowo. Ja również mam z tym problem i zrozpaczona patrzę na moją szafę i zdesperowana błagam o pomoc! Może masz jakieś swoje sposoby na prawidłowe dzielenie rzeczy itd. Myślę że każdej z nas by się to przydało :)
Pozdrawiam
dodany przez Di @ 4 kwietnia 2013 o 21:10. #
taka forma postów jest świetna!
dodany przez Martyna @ 4 kwietnia 2013 o 22:53. #
Nie wiem o co chodzi w tej stylizacji. Nie widzę tego, nie czuję. Sweter, kiecka w żółte kwiatki, gołe nogi, letni płaszczyk i takie buciki – oddzielnie całkiem okej (poza żółtą kieca…), ale razem? Nie, to nie dla mnie. Czy we Warszawie nie ma śniegu? :D
Ale samochód mi się podoba. :)))
dodany przez http://martynizm.blogspot.com/ @ 4 kwietnia 2013 o 23:52. #
super KAsiu choć powiem szczerze, że chyba za zimno na takie szpilunie :) Ale twarda babka z Ciebie. Dałaś radę. Pozdrawiam
dodany przez lenkowomi @ 5 kwietnia 2013 o 01:14. #
Oglądam z dzieckiem czasami bajki m.inn. Psoty Dudusia wesołka. Zauważyłam że Duduś ma taki sam swetr jak na pierwszym zdjęciu. Identyczny. Nie wygląda oczywiście tak dobrze jak ty ;) Ale inspiracje projektantów sięgaja czasami w dziwne miejsca
dodany przez Ela @ 5 kwietnia 2013 o 07:24. #
:)
dodany przez WIOSENNY różowy sweterek, CYRKONIOWE GUZICZKI, rozm. uniwersalny @ 5 kwietnia 2013 o 10:53. #
jeej
swietne zdjecia i bardzo ladne autko..
dodany przez Justa @ 5 kwietnia 2013 o 09:13. #
Jestem uzależniona od Twojego bloga. Wchodząc tu pierwszy raz nie sądziłam, że zostanę na zawsze. Nigdy się nie zniechęcaj i rób dalej to co robisz dla nas.
Pozdrawiam :)
dodany przez Monica @ 5 kwietnia 2013 o 10:01. #
Jakie ładne zdjęcie. Rzeczywiście miałyście szczęście z pogodą. Ledwo można wytrzymać ta szarość plus brudny śnieg w Warszawie dzisiaj…
Oby do wiosny! I oby słoneczne zdjęcia były także z Paryża :)
http://restlessblonde.blogspot.com/
dodany przez Paulinka @ 5 kwietnia 2013 o 10:30. #
W ogóle brak jest kontaktu z czytelnikami z Twojej strony i w ogóle nie odpowiadasz na komentarze
dodany przez Tomka @ 5 kwietnia 2013 o 11:09. #
hehe hehe
dodany przez Misiek @ 5 kwietnia 2013 o 22:11. #
Takie spontaniczne posty są nawet fajniejsze niż te zwykłe;)
http://bealltherage.blogspot.com/
dodany przez Daphne @ 5 kwietnia 2013 o 23:49. #
Śmiem twierdzić, iż jest Pani najpiękniejszą kobietą w Polsce ! Świetny gust i styl. Pozdrawiam
dodany przez Tomek @ 6 kwietnia 2013 o 00:59. #
O proszę, odwiedziłyście Warszawę :D Dobrze,że trafiłyście na ładną pogodę, bo kilka dni później już by nie było tak ładnie ;)
Osobiście bardzo lubię posty “od kuchni” i jak dla mnie może być ich jeszcze więcej :)
dodany przez Olfaktoria @ 6 kwietnia 2013 o 16:37. #
Kasiu gdzie kupilas ta niebieska kurtke z ostatniego zdjecia?
dodany przez magda @ 6 kwietnia 2013 o 16:44. #
Witam, mam pytanie… Wiem, ze troszke przespalam, ale chcialam wiedziec czy da sie jeszcze gdzies kupic pierwszy numer Harper’s Bazaar…? Z gory dziekuje za odpowiedz…;]
dodany przez Aleksandra @ 6 kwietnia 2013 o 19:05. #
W życiu tak bym się nie ubrała, nie przeszło by mi nawet przemyśl, żeby zrobić takie zestawienie tj.: włożyć sweterek do spódnicy.
Za to Ty wyglądasz oryginalnie, fantastycznie! Gratuluję pomysłowości, super figury.
dodany przez www.sferashop.pl @ 7 kwietnia 2013 o 01:29. #
Śledząc trendy na holenderskiej stronie http://www.ilovefashionnews.nl/2013/04/07/trend-statement-accessoires-voor-het-nieuwe-seizoen/ moim oczom ukazała się fotografia ….a tam Kasia Tusk w naszyjniku, który zdaniem holenderskich stylistów jest niezbędny w nadchodzącym sezonie.
dodany przez marta @ 7 kwietnia 2013 o 11:06. #
Całkiem fajna stylizacja.
dodany przez Tomek_Kraków @ 7 kwietnia 2013 o 11:29. #
Fajne zdjęcia… niestety butki (białe/szarawe szpiki) troszeczkę rozmiarem nie bardzo dopasowane…nie jestem ekspertem mody ale na butach to akurat się znam i chylę czoła, że w “tym czymś” dała Pani radę do zdjęć pozować…
dodany przez Alicja @ 7 kwietnia 2013 o 18:33. #
Ta chabrowa kurta jest znakomita!
dodany przez Anahi @ 9 kwietnia 2013 o 18:06. #
Podoba mi się zestaw jeansy, różowa koszula i czerwony lakier na paznokciach:) pozdrawiam:)
dodany przez Magda @ 23 kwietnia 2013 o 19:28. #
Cudowna kurtka
dodany przez Army Rage @ 3 maja 2013 o 09:07. #