Rainy, windy weather in the Tricity is not leaving us even for a moment. I thought that this grey aura is the perfect time to share with you my short (or rather very short) trip to Morocco. Thanks to Pantene’s invitation I had the opportunity to see Marrakech and although the weather was not on our side, I surely got the atmosphere of the city. Everything would be lovely if not for the fact that today while transferring pictures from my camera, it decided to remove them all from the card (of course, without asking my permission). Every one of you who has experienced something similar, certainly knows how I felt – tearing my hair out it was only the prelude :). Unfortunately, putting the card inside the card’s reader fifteen times did not help. I was left with only a few images from another camera I had with me and some photos from the phone. So I beg for your understanding – it certainly will not happen again.
I can only say that Yves Saint Laurent gardens were beautiful, the market located in the medina (old city) was a bit scary and a bit fascinating at the same time, and each ancient doors I have passed seemed to be hiding a big secret.
…….
Deszczowo wietrzna pogoda w Trójmieście nie opuszcza nas ani na chwilę. Pomyślałam, że ta szarobura aura to idealny moment na to, aby podzielić się z Wami moją relacją z krótkiego (albo raczej bardzo krótkiego) wyjazdu do Maroko. Dzięki zaproszeniu marki Pantene miałam okazję zobaczyć Marrakesz i chociaż pogoda nie dopisała to z pewnością udało mi się poczuć klimat tego miasta. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie to, że zabierając się dziś za zgrywanie zdjęć zobaczyłam, że karta z mojego aparatu postanowiła je wszystkie usunąć (oczywiście nie pytając mnie o zgodę). Każdy z was kto przeżył coś podobnego z pewnością wie jak się poczczułam – rwanie włosów z głowy to był dopiero wstęp :). Niestety wsadzanie karty do czytnika po piętnaście razy nie pomogło. Pozostało mi jedynie kilka zdjęć z drugiego aparatu i trochę zdjęć z telefonu. Błagam więc Was o wyrozumiałość – to na pewno się już nie powtórzy.
Mogę Wam jedynie napisać, że ogrody Yves Saint Laurent były piękne, targ znajdujący się w medynie (starej części miasta) trochę straszny i trochę niesamowity, a każde z mijanych, starodawnych drzwi, zdawały się skrywać wielką tajemnicę.
Niestety nie zachowały się również zdjęcia z prezentacji produktów. Gdybyście mieli ochotę zobaczyć nową serię pielęgnacyjną do włosów marki Pantene (którą przetestowałam i mogę polecić) to zapraszam tutaj.
Miłego dnia! :)
291 komentarzy
WOW zazdroszczę … TEŻ TAM CHCĘ :-))piękne zdjęcia.
http://tohavefabulousday.blogspot.com/2015/01/tylko-jednej-tabletki-brak.html
POZDRAWIAM MUSZKA.
dodany przez Muszka @ 14 stycznia 2015 o 17:35. #
Ja również mega Ci zazdrosze, pięknie ! :)
Zapraszam u mnie stylizacja za 3,00 zł
http://secondhandworldd.blogspot.com
dodany przez ania @ 14 stycznia 2015 o 17:43. #
Wow!! niesamowite zdjęcia <33333 ach i te przyprawy :)
http://anna-and-klaudia.blogspot.com/
dodany przez Ania @ 16 stycznia 2015 o 19:26. #
Nawet mimo felernej karty, te zdjęcia, które Ci zostały, są przepiękne! :) ich klimat jest niewyobrażalny!
starcone zdjęcia są kolejnym powodem, dla którego musisz tam wrócić :D
http://www.two-more-bloggers.blogspot.com
dodany przez two more bloggers @ 14 stycznia 2015 o 20:42. #
super wycieczka i piękna turystka
dodany przez http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=28310586 @ 14 stycznia 2015 o 21:11. #
bardzo tam pięknie, ladnie wyszlas na tych zdjeciach
mi tez raz sie zaciela karta jakby popsula i na jednym komputerze pokazywalo ze blad czy cos tam a na drugim z innym system udalo mi sie zgrac zdjecia ale karta juz potem nie dzialala, moze poprobuj ja jeszcze na innych komputerach u znajomych czy cos
http://meganlike.blogspot.com
dodany przez meganlike.blogspot.com @ 15 stycznia 2015 o 02:07. #
Oj cudne te zdjęcia cudne :) Zazdroszczę oderwania się choć na chwilę od tego Naszego wietrznego klimatu
http://gagalu.pl/
dodany przez Kaja @ 15 stycznia 2015 o 16:01. #
Maroko jest przepiękne! Marzę żeby tam kiedyś pojechać, mam nadzieję ze marzenie się spełni:)
Zdjęcia świetne i takie kolorowe na tle tej szarugi, którą mamy za oknem…
http://www.zatrzymacpiekno.blogspot.com
dodany przez Aga @ 14 stycznia 2015 o 17:39. #
ŚLICZNE KOLOROWE FOTKI :)
♥ http://www.zielonakraina.pinger.pl ♥
♥ http://www.vinted.pl/members/5455-zielinkaa/ubrania?per_page=96 ♥
dodany przez Monika @ 14 stycznia 2015 o 19:57. #
co za pech z tym aparatem :/ ale zdarza się. Najważniejsze że wyjazd udany :)
dodany przez ann mea @ 14 stycznia 2015 o 17:40. #
Swietny kolor włosów. :) jaka to farba?
dodany przez katarzyna @ 14 stycznia 2015 o 17:42. #
Beautiful photo diary! Thank you for sharing.
Hugs,
Miri
http://currentlywearing.com
dodany przez miri @ 14 stycznia 2015 o 17:45. #
Jest mnóstwo programów, które pomagają odzyskać skasowane zdjęcia z aparatu.
dodany przez Anonim @ 14 stycznia 2015 o 17:45. #
I całkiem skutecznie te zdjęcia odzyskują. Przećwiczyłam na sobie, bo miałam taką przygodę z aparatem.
dodany przez Małgorzata @ 15 stycznia 2015 o 14:59. #
Piękne zdjęcia i wspaniałe wspomnienia. Osobiście przytrafiło mi się również stracić kilka GB zdjęć z karty. Na szczęście istnieją firmy zajmujące się odzyskiwaniem danych. Mój mąż trochę poczytał i udało mu się to zrobić samodzielnie. Pozdrawiam
dodany przez Sylwia @ 14 stycznia 2015 o 17:46. #
Mam dokładnie taką samą historię. Dobrze mieć sprytnego męża ;)
dodany przez Ania @ 15 stycznia 2015 o 11:00. #
Nie lepiej samej być mądrą i sprytną, niż liczyć jak ostatnia guła na meża…?
dodany przez i. @ 15 stycznia 2015 o 12:48. #
:)
dodany przez Ania @ 15 stycznia 2015 o 15:05. #
Dobrze jest mieć kogoś, na kogo można liczyć. O samowystarczalności zwykle mówią Ci, co nie mogą kogoś takiego spotkać.
dodany przez Mariola @ 15 stycznia 2015 o 15:57. #
Jasne, kolejna domorosła psycholog się znalazła. Jak ktoś jest samodzielny i inteligentny, to od razu musi być samotny. Chyba musisz być wyjątkową gułą wiszącą na ramieniu faceta i/lub rodziców, że tak “rozumujesz”.
dodany przez i. @ 17 stycznia 2015 o 07:54. #
cudowne zdjecia!
ja nie pamietam kiedy u mnie NIE padalo, dlatego zazdroszcze kazdemu, kto mial okazje wyrwac sie chociaz na chwile w inne okolice….
a co do zdjec, to jeszcze nie wszystko stracone!
po zeszlorocznym urlopie mialam taka sama sytuacje! Moj aparat pokazywal ze karta ma blad i nie moze jej czytac, moj laptop w ogole jej nie rozpoznawal!
ale w internecie sa programy, ktore nawet takie problemy rozwiaza…. ja sciagnelam pierwsza lepsza aplikacje i po paru godzinach wszystkie zdjecia byly na moim komputerze!
trzymam kciuki, zeby i Ci sie udalo :)
pozdrawiam!
dodany przez alice_su @ 14 stycznia 2015 o 17:50. #
Zdjęcia są super. Też bym chciała kiedyś odwiedzić Maroko :)
Zapraszam na http://domnaobcasach.com
dodany przez Agnieszka, Dom na obcasach @ 14 stycznia 2015 o 17:50. #
aż się uśmiechnęłam, kiedy zobaczyłam Twoje zdjęcia, Kasiu :-) bo mam prawie identyczne, zwłaszcza te z ogrodów :-) różnica polega na tym, że ja na swoich zdjęciach płynę i roztapiam się z gorąca. i aż dziwnie patrzeć na ludzi na zdjęciach ubranych w tak ciepłe ubrania ;-)
pozdrawiam
dodany przez paulina @ 14 stycznia 2015 o 19:54. #
Zdjęcia przepiękne. Wierzę, że na Twoim aparacie były jeszcze piękniejsze. Te idealnie ułożone przyprawy czy chusty wyglądają niesamowicie.
Nigdy nie zrozumiem co jest fajnego w zdjęciu skrzydła samolotu, które wrzuca ostatnio każdy ;))
dodany przez Gosia @ 14 stycznia 2015 o 17:50. #
Zdjęcia mimo straty bardzo ładne. Byłoby wspaniale, gdyby miały choć króciutkie podpisy.
dodany przez jenna @ 14 stycznia 2015 o 17:50. #
Amazing pics!
Victoria | GlamFizz
dodany przez Vici @ 14 stycznia 2015 o 17:53. #
Zajrzałam.. i pomyślałam, że pewnie za chwilę pojawi się jakiś świeżutki post:) Zdjęcia piękne i samo miastona pewno też, dobrze, że na pocieszenie cokolwiek ze zdjęć się zachowało:)
Pozdrawiam serdecznie.
dodany przez Olga @ 14 stycznia 2015 o 17:54. #
Świetne zdjęcia:) Widać, że Maroko to całkiem odmienna kultura i zazdroszczę Ci takiej wyprawy:)
http://mylittlefluffywords.blogspot.com/
dodany przez Marta @ 14 stycznia 2015 o 17:58. #
Przecudnie:)
Pozdrawiam,
http://www.kosmetycznieimodnie.blogspot.com
dodany przez Marta @ 14 stycznia 2015 o 18:05. #
Przecież zdjęcia ładne.Ok jestem laikiem,ale mi się podobają
dodany przez Anka @ 14 stycznia 2015 o 18:09. #
Jej, strasznie Ci współczuję z tą kartą, też raz mój komputer na upartego nie chciał jej czytać bez wcześniejszego sformatowania, ale jakoś się udało, choć chwile grozy były! To samo przeżywam, gdy nagle siada bateria…
Właśnie tak miałam ostatnio w Londynie i niestety zdjęć było mniej niż zwykle, a niektóre robione po nieustannym wyciąganiu baterii i wkładaniu jej na nowo…
http://interesowania.blogspot.fr/2015/01/londyn-dzien-pierwszy.html
Pozdrawiam serdecznie!
dodany przez Ania @ 14 stycznia 2015 o 18:09. #
Nie szkodzi, że z telefonu, zdjęcia są super!
http://martberry.blogspot.com/
dodany przez Marta @ 14 stycznia 2015 o 18:13. #
I have never been to Marocco and thank you therefore for sharing so impressing inspriations. As usual you wore the perfect look for your undertaking and you look beautiful and stylish <3 I can imagine between the difference between the Polish culture and the culture in this obviously so colourful country is easy to recognise …
xx from Germany/Bavaria, Rena
http://www.dressedwithsoul.com
dodany przez Rena @ 14 stycznia 2015 o 18:15. #
Istnieją możliwości aby samemu przywrócić zdjęcia z karty, albo je w nieznaczny sposób odzyskać. Osobiście odzyskałam je z sformatowanego ipoda :)
dodany przez Magdalena @ 14 stycznia 2015 o 18:25. #
Droga Kasiu,
Ogrod sie nazywa ogrod Majorelle’a a nie ogrody Yves Saint Laurent… Ogrod byl zaprojektowany i zalozony przez Jacques’a Majorelle’a, francuskiego artyste w latach 20-tych XX wieku (najbardziej charakterystycznym elementem ogrodów jest kolor niebieski, zwany po francusku “bleu Majorelle”). Ogrod nalezal do Yves Saint Laurent i Pierre Bergé od 1980 r.
dodany przez Charlotte @ 14 stycznia 2015 o 18:25. #
ale błysnęłaś
dodany przez ted bundy @ 15 stycznia 2015 o 17:49. #
Na początku się trochę wystraszyłem. W końcu Maroko to kraj islamski, ale w sumie nic strasznego się nie wydarzyło. Życzę samych takich fajnych podróży. Ślicznie wygladałas :)
dodany przez silva @ 14 stycznia 2015 o 18:26. #
Człowieku jesteś nienormalny! Co ma niebezpieczeństwo do kraju islamskiego! Jak mnie irytują stereotypy!
dodany przez Agnieszka @ 14 stycznia 2015 o 20:11. #
spokoojniej. Jesli bys jezdzila po swiecie to bys zrozumiala ze ostatnio nastroje muzulmanow sie zmienily. Gdy bylam w tunzeji kilka lat temu bylo super, kazdy bardzo mily, 2 lata temu w egipcie muzulmanie patrzyli na nas z nienawiscia i bylo czuc ze sie pozmienialo. po ulicach chodzili z bronia. Zanim nazwiesz tego chlopaka nienormalnym troche poznaj swiat. nie lubie obrazania innych bo Ty taka odwazna i normalna jestes. .. smieszne
dodany przez ania @ 14 stycznia 2015 o 22:51. #
Agnieszka zgadzam sie w 100%
Ale jak widac chlopak sie zakochal w Kasi i plecie glupoty
dodany przez A @ 14 stycznia 2015 o 23:31. #
To nie są żadne stereotypy. Wielu ekspertów politycznych potwierdza moją teorię dotycząca islamu. Richard Pipes ( ekspert rządu USA ds. konfliktów) wielokrotnie powtarzał, że islam z założenia jest religią fanatyczna nie pozwalająca na rozdzielenie między władza religijną, a państwowa. Dla muzułmanów tolerancja religijna to herezja.
dodany przez silva @ 15 stycznia 2015 o 14:43. #
O, to jak dla części katolików w Polsce (Terlikowski i spółka)
dodany przez . @ 15 stycznia 2015 o 22:01. #
Terlikowski jest takim samym fanatykiem jak islamiści. Tylko innej religii. Jednak jak się go posłucha to można znaleźć wiele podobieństw z wypowiedziami imamów.
dodany przez silva @ 16 stycznia 2015 o 12:40. #
Silva przesadzasz. W każdym kraju jest inaczej. Co więcej każdy człowiek jest inny. Z własnego doświadczenia oraz doświadczenia moich przyjaciół, jak i z wielu książek wiem, że większość muzułmanów sama się boi tzw. “fanatyków” (a są nimi naprawdę nieliczne jednostki). Ba, często potępiają ich zachowanie. My powinniśmy porzucić stereotypy o ich religii a oni powinni porzucić stereotypy o zachodzie (czyli kojarzeniu naszej kultury europejskiej głównie z wyzwoleniem seksualnym, akceptowanym homoseksualizmem, paleniem, ćpaniem, piciem nadmiernej ilości alkoholu, chodzeniem kobiet ubranych w sposób niezwykle wyzywający, nieposzanowaniem tradycji, brak uznania dla osób starszych, rozpustą itp.) Gdy popatrzymy krytycznie na naszą kulturę to zachowanie i reguły głoszone przez osoby wyznające islam wydają się być słuszne (jednak tylko niektóre). Ja uważam, że ocenę powinniśmy zacząć od siebie a nie od innych. A co do stereotypów, to moja koleżanka jak była za granicą (w kraju gdzie religią główną jest islam) to spotkała się przede wszystkim z życzliwością (i to nader nadzwyczajną), uśmiechem, pomocą i zrozumieniem.
dodany przez Agnieszka @ 15 stycznia 2015 o 23:46. #
Chciałbym w to wierzyć, że oni są tacy życzliwi. To byłoby piękne. Szkoda, że to nieprawda.
dodany przez silva @ 16 stycznia 2015 o 20:47. #
Błagam nie wypowiadaj się wiecje na tym Blogu!
dodany przez Katarzyna @ 15 stycznia 2015 o 13:54. #
Wow, ale pięknie!
Kupiłaś sobie jakąś chustę??:) Są przepiękne.
Zdjęcia myślę, że można odzyskać w jakiś sposób…
Pozdrawiam!
dodany przez Karolina @ 14 stycznia 2015 o 18:28. #
Co za śliczne zdjęcia !. Takie nasycone kolorami jak retuszowane . Brawo, p. Kasiu :)))
dodany przez dariusz666 @ 14 stycznia 2015 o 18:32. #
Przepiękne zdjęcia. Pewnie plujesz sobie w brodę, autorze gdy kochaja anioły, że nie umieściłeś akcji w malowniczym Maroku ? :))
dodany przez amelia9 @ 15 stycznia 2015 o 09:20. #
Dlaczego ? Trójmiasto też jest pełne magicznych miejsc. Zreszta zapytaj p. Kasię :)
dodany przez dariusz666 @ 15 stycznia 2015 o 13:15. #
A szkoda. Główka aniołka na okładce wydaje się taka marokańska;)
dodany przez amelia9 @ 15 stycznia 2015 o 22:08. #
Przepiękne zdjęcia z Maroka. Chętnie umieściłbym któreś na tapecie. Amelio, chodzi ci o tą głośną okładkę z głową anioła ozdobioną rogiem ?
dodany przez Stefan @ 16 stycznia 2015 o 02:18. #
Zdjęcia są piękne !
dodany przez Sandra @ 14 stycznia 2015 o 18:34. #
Kasiu, miałam podobna sytuację, gdy wróciłam z Chorwacji kilka lat temu. Okazało się, że zdjęcia dało się przywrócić za pomocą informatyka. Uratowałam około 90% zrobionych zdjęć, więc być może jeszcze nie wszystko stracone?:)
dodany przez Marcelina (Sisters About) @ 14 stycznia 2015 o 18:34. #
Ale zdjęcia z karty można odzyskać :) wystarczy mieć męża programistę :) Wiem jak to jest jak znikną zdjęcia bo ja przeżyłam to samo ze zdjęciami z Malmo, ale udało się i wszystkie odzyskałam :) Pozdrowienia z trójmiasta – tak wiem pogoda jest szalona tej zimy:)
dodany przez Ala @ 14 stycznia 2015 o 18:37. #
Dokładnie. Istnieją takie osoby, które zajmują się odzyskiwaniem danych z pamięci (czy to kart czy dysków)
dodany przez Ola @ 14 stycznia 2015 o 23:50. #
Kasiu, zdjęcia są prześliczne i w pełni oddają klimat Maroka.
Życzę Ci dalszych sukcesów w życiu osobistym jak i w prowadzeniu blogu
dodany przez Magdalena @ 14 stycznia 2015 o 18:37. #
Dziękuję :*
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 19:46. #
Kasiu gdzie można znaleźć taką czerwoną czapkę z daszkiem?
dodany przez Agata @ 14 stycznia 2015 o 18:42. #
Kupiłam ją w Toshop rok temu. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz! :)
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 19:46. #
Kasiu, skąd ta koszula? :-) Będę wdzięczna za odpowiedź – czerwony akcent w postaci czapki z niebieską koszulą i czarnymi spodniami mnie oszołomił :-) muszę kupić podobną, daj znać! :) Pozdrowienia z Trójmiasta:)
dodany przez Sandra @ 18 stycznia 2015 o 14:19. #
Kasując zdjęcia z komputera można je odzyskać. Nie wiem jak jest z aparatem, ale być może podobnie. Musiałabyś zapytać kogoś z branży, może będzie umiał pomoc ;)
dodany przez Sol @ 14 stycznia 2015 o 18:42. #
Bo po każdym zgraniu zdjęć z karty trzeba ją formatować, wtedy rzadziej dzieją się takie rzeczy. Jak jest stara i zużyta, to już nic nie poradzisz ;)
dodany przez Dominika @ 14 stycznia 2015 o 18:42. #
Marrakesz urzeka… Jest tajemniczy, orientalny, niebezpieczny-suk, a sok ze świeżo wyciskanych pomarańczy na placu Dżemaa el-Fna smakuje niebiańsko!
dodany przez Gosia @ 14 stycznia 2015 o 18:43. #
Wiem coś o straconych zdjęciach, dlatego szczerze współczuję. Ale te, które ocalały, są przepiękne. Kasiu mam pytanie, nie w temacie, ale czy możesz polecić sklepy, w których można kupić dobrej jakości biały T-shirt? Ciekawy byłby post o firmach, które oferują najlepszej jakości materiały. Pozdrawiam!
dodany przez Ania @ 14 stycznia 2015 o 18:46. #
w niedzielę:
“Na samą myśl o wyjściu z domu mam dreszcze i wolę nie rozstawać się z czapką na głowie”
i dlatego właśnie lecę do Maroka
dodany przez Iwona @ 14 stycznia 2015 o 18:46. #
Kasiu, piękne zdjęcia. Super tak pojechać choć na chwilę w tak piękne miejsce.
A zdjęciami się nie martw. W październiku brałam ślub, i do tej pory nie mamy zdjęć z mężem bo dysk twardy naszej fotograf też postanowił utracić wszystkie dane.
Coś odzyskała ale musimy dalej czekać na obróbkę, i ewentualne więcej zdjęć. Rwanie włosów w głowy, płacz ajjj było… a co dopiero nasza fotograf która miała na dysku 10 lat pracy.
Pozdrawiam :)
dodany przez Kamila @ 14 stycznia 2015 o 18:49. #
Niesamowity klimat! Na pewno kupiłabym tam masę kosmetyków, olejków i mydeł…:)
http://www.haydenka.blogspot.com
dodany przez Paulina @ 14 stycznia 2015 o 18:50. #
Tak jak już ktoś wspomniał – są proste w obsłudze progamy do odzyskiwania zdjęć/danych, ważne tylko, żeby zdjęcia nie zostały nadpisane – czyli lepiej nie używać karty do zapisywania kolejnych zdjęć czy plików, aż do odzyskania. I spróbuj też, chociaż już może próbowałaś, włożyć kartę do innego komputera/czytnika/aparatu i podpiąć do komputera przez kabel. Trzymam kciuki :)
dodany przez Kinga @ 14 stycznia 2015 o 18:51. #
Zdjęcia odzyskasz np. programem Digital Image Recovery (choć jest jeszcze wiele innych bezpłatnych). Sama ostatnio musiałam go “przetestować” :) Trwa to dosyć długo, moje 400 zdjęć zgrywało ok. 3-4 godzin, ale warto :) Pozdrawiam i życzę powodzenia!
dodany przez Małgosia @ 14 stycznia 2015 o 18:53. #
Oj! Dobrze, ze chociaz częśc zdjęc sie zachowała! Strata ogromna po pięknej podróży – łatwo to sobie wyobrazic.
Piękne zdjęcie z czerwonym swiatlem w domu.
Zapraszam do mnie: http://allegro.pl/rozek-usztywniany-haft-nowy-i4978202775.html
dodany przez Iza @ 14 stycznia 2015 o 18:55. #
Przeżyliśmy to samo, po podróży poślubnej. Ale wysłaliśmy kartę do Katowic -Kroll Ontrack i odzyskali nam wszystkie 2500 zdjęć :) Zapłaciliśmy ok. 700 zł, ale radość z odzyskanych fot- warta była ceny. POLECAMY :)
dodany przez PiKowa dama @ 14 stycznia 2015 o 18:57. #
Piękne zdjęcia :). Wspaniałe, intensywne kolory :).
dodany przez Małgosia B. @ 14 stycznia 2015 o 18:58. #
Piękne zdjęcia!! Kasiu powiedz proszę jakich kosmetyków do włosów aktualnie używasz ??!! Twoje włosy są rewelacyjne. Mam straszny problem z swoimi :( Nie układają się, elektryzują i są bardzo cienkie :( Buziaki !! :*
dodany przez Majka @ 14 stycznia 2015 o 19:03. #
Kasiu to podziel sie z nami tym co zakupilas w Maroko?
dodany przez ina @ 14 stycznia 2015 o 19:06. #
Ogromna szkoda straconych zdjęć. Współczuję. Dobrze, że choć tyle zostało bo zdjecia są wspaniałe :) Ten targ musi być magiczny :)
http://blogmocnodygresyjny.pl
dodany przez Aneta-blogmocnodygresyjny @ 14 stycznia 2015 o 19:08. #
Uwielbiam klimat tych afrykańskich bazarów :)!
dodany przez Wiktoria @ 14 stycznia 2015 o 19:10. #
Jaki to model spodni? właśnie takich szukam! Pozdrawiam!
dodany przez Tika @ 14 stycznia 2015 o 19:13. #
Leigh Coated od Tophop :)
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 19:44. #
Kasiu bylas z Gosia?
dodany przez ina @ 14 stycznia 2015 o 19:17. #
Nie tym razem :)
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 19:44. #
a zdradzisz z kim bylas? czy moze sama?
dodany przez ina @ 14 stycznia 2015 o 20:03. #
To była na pewno podróż poślubna 8-)
dodany przez nnjm @ 15 stycznia 2015 o 15:51. #
Jaką sukienkę wybrać na wesele i na chrzciny czy komunię z asos ?Możesz wysłac kilka pomysłów.
http://www.asos.com/Chi-Chi-London/Chi-Chi-London-Premium-Embroidered-Lace-Prom-Dress-with-Bardot-Neck/Prod/pgeproduct.aspx?iid=4891219&WT.ac=rec_viewed&CTAref=Recently+Viewed
http://www.asos.com/Chi-Chi-London/Chi-Chi-London-Premium-Metallic-Lace-Prom-Dress-with-Bardot-Neck/Prod/pgeproduct.aspx?iid=4801043&WT.ac=rec_viewed&CTAref=Recently+Viewed czy ta
http://www.asos.com/Needle-Thread/Needle-Thread-Embellished-Folk-Prom-Midi-Dress/Prod/pgeproduct.aspx?iid=4709674&WT.ac=rec_viewed&CTAref=Recently+Viewed
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 19:18. #
Pod każdym postem będziesz wrzucała zapytanie? Daj żyć dziewczyno…
dodany przez Gosia @ 14 stycznia 2015 o 19:30. #
nie jestem Kasią, ale pozwolę sobie się wtrącić.
http://www.asos.com/Chi-Chi-London/Chi-Chi-London-Premium-Metallic-Lace-Prom-Dress-with-Bardot-Neck/Prod/pgeproduct.aspx?iid=4801043&WT.ac=rec_viewed&CTAref=Recently+Viewed
ta jest śliczna! :)
dodany przez Karolina @ 14 stycznia 2015 o 19:49. #
ładna! :)
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 19:51. #
Bez różnicy, bo po pierwsze to Ty wiesz, jaką masz karnację i sylwetkę i w czym Ci dobrze, nie Kasia i czytelniczki bloga, a po drugie wszystkie pasują na tę okazję. Trochę samodzielności życiowej by nie zaszkodziło. A jak Kasia napisze, że nie ta, która Ci się podoba najbardziej, to co? Posłuchasz? Miejże własne zdanie dziewczyno.
dodany przez jenna @ 15 stycznia 2015 o 08:01. #
Ja z tych 3 zaproponowanych wzielabym tę:
http://www.asos.com/Needle-Thread/Needle-Thread-Embellished-Folk-Prom-Midi-Dress/Prod/pgeproduct.aspx?iid=4709674&WT.ac=rec_viewed&CTAref=Recently+Viewed
Ale ja lubie prostote i nie lubie sie rzucac w oczy ;) ale tamte tez sa bardzo ladne, wiec wybierz to, co jest w Twoim stylu po prostu.
dodany przez Charlotte @ 15 stycznia 2015 o 10:29. #
Kasiu, poszukaj sobie w internecie program do odzyskiwania danych. Jest całe mnóstwo darmowych i tych płatnych.
dodany przez Ewelina @ 14 stycznia 2015 o 19:25. #
Zdarzyło mi się to! Programy do odzyskiwania są nawet bezpłatne. Co najlepsze nawet formatowane karty zachowują slady zdjęć.
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 21:52. #
Polecam jakikolwiek program do odzyskiwania zdjec. Ja uzywalam takiego, ktory mial jako logo czerwone kolko z bialym krzyzykiem w srodku (nazwy nie pamietam, ale cos kolo PhotoRecovery), odzyskuje zdjecia z karty bez zadnych problemow.
dodany przez Marta @ 14 stycznia 2015 o 19:30. #
Marto, niestety byłąm już u specjalistów i nic nie da się zrobić :(
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 19:44. #
W takim razie bardzo mi przykro :(( Pamietam moj smutek, kiedy odkrylam, ze zdjecia zniknely, ale na szczescie darmowe programu pomogly. Ale jest jedno rozwiazanie – musisz poleciec jeszcze raz do Maroka :) Swoja droga mam nadzieje, ze kiedys Cie spotkam gdzies w Trojmiescie – na pewno podejde, jako wierna czytelniczka ;))
dodany przez Marta @ 15 stycznia 2015 o 09:25. #
Marto jaki to program? Pozdrawiam. Marta
dodany przez Marta @ 17 stycznia 2015 o 11:23. #
W takim razie to nie byli specjaliści…
dodany przez ola @ 15 stycznia 2015 o 21:53. #
Te kolory robią wrażenie szczególnie, że w Polsce za oknem szaro i buro :(
http://loveandsmileblog.blogspot.com
dodany przez milena @ 14 stycznia 2015 o 19:34. #
Takie rzeczy niestety się zdarzają… to złośliwość rzeczy martwych. Nie smuć się :*! To co zobaczyłaś to Twoje i nikt Ci tego nie odbierze a dla nas czytelników fotorelacja wystarczająca :)
dodany przez Ewa @ 14 stycznia 2015 o 19:36. #
:*
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 19:43. #
Przecudne widoki,dech zapiera…łał:) zazdroszczę wyjazdu
dodany przez malwinaaa @ 14 stycznia 2015 o 19:36. #
Pusta karta nigdy mi się nie przydarzyła, ale brak karty w aparacie tak:/
Pantene chyba nie do końca szczęśliwe:P
dodany przez Ola @ 14 stycznia 2015 o 19:42. #
Stunning pictures! So colourful!
♥♥♥
Jeanne
http://fashionmusingsdiary.com
dodany przez Jeanne @ 14 stycznia 2015 o 19:45. #
Te zdjęcia są bardzo ładne! A Twoja stylizacja w czerni absolutna rewelacja! :)
dodany przez Karolina @ 14 stycznia 2015 o 19:54. #
Maroko jest na mojej liście podróżniczej :)
dodany przez www.modaitakietam.blogspot.com @ 14 stycznia 2015 o 19:55. #
Kasiu możesz polecić mi dobrą firmę odnośnie walizek?
Jakiej firmy ty masz walizki? Czy jesteś zadowolona.
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 19:56. #
Wooow *.* super! Chciałabym tam pojechać! TERAZ! :D
dodany przez Świnka @ 14 stycznia 2015 o 19:58. #
Kasiu, bardzo chętnie odwiedzałam Twojego bloga na początku jego działalności, później porzuciłam, bo pojawiło się wiele innych wyrazistych postaci jak maffashion, jemerced, macademian girl i cała reszta, ale choć one szybko wkroczyły na salony, to ich gwiazda równie szybko zgasła – zaniedbanie bloga, rozwój tylko poprzez social media i pozowanie na ściankach skutecznie zniechęcają czytelników. Ty natomiast jesteś konsekwentna w tym co robisz, dlatego chętnie tu powróciłam i wróżę Ci największy sukces spośród wszystkich polskich bloggerek. Nie jesteś kontrowersyjna, nie wyskakujesz na co dzień z lodówki, dlatego się nie nudzisz :) Twój blog to spokój, relaks, ostoja. Nie zmieniaj się w celebrytkę i nie zmieniaj konwencji MLE :) Pozdrawiam.
dodany przez Czytelnik @ 14 stycznia 2015 o 20:06. #
Dziękuję :*
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 20:49. #
Oj tak podpisuję się pod tym :)
dodany przez Save the magic moments @ 14 stycznia 2015 o 20:55. #
ja bym jeszcze dodała coś – Kasiu jesteś autentyczna, nie plastikowa i przede wszystkim nie zmanierowana. Osobiście początkowo podchodziłam z dystansem, ale muszę przyznać, że przekonałaś mnie i wiele innych dziewczyn do siebie.
I jeszcze jedno – coś czego się nie mówi głośno, ale pragnę na to zwrócić uwagę – miałaś dużo trudniejsze zadanie od pozostałych blogerek. Wyrobiłaś sobie ‘markę’ nie na znanym nazwisku(które wbrew pozorom Ci niekiedy i ciążyło), tylko na WŁASNEJ ciężkiej pracy. I to osobiście cenię w Tobie najbardziej.
dodany przez Ana @ 14 stycznia 2015 o 21:03. #
:) łezka w oku
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 21:05. #
Potwierdzam, tutaj jest strefa wytchnienia, relaxu, zawsze wracam…
dodany przez Becia @ 14 stycznia 2015 o 21:20. #
I ja też :* chociaż i tak lubię Twojego Tatę mimo, że jestem apolityczna :P
dodany przez Ewa @ 14 stycznia 2015 o 21:15. #
no bo te maffiasion merced i imacademian to jakas szopka juz. Kasia moze nie jest skromna ale wie co wypada bo od tego ma sztab doradcow i dlatego nie robi z siebie posmiewiska.
dodany przez ania @ 14 stycznia 2015 o 23:09. #
Dzisiaj słyszałem jak Donald udzielał się na forum PE. Jestem z Niego taki dumny.
Kasiu. Masz wspaniałego Ojca. Sama też jesteś wspaniała. Uwielbiam Was i życzę samych sukcesów :)
dodany przez silva @ 15 stycznia 2015 o 00:26. #
… zawsze czekam na nowy post, jak na list w skrzynce (kiedyś, dawno, dawno temu)
… a nawet nie podejrzewałabym siebie nigdy o takie “uzależnienie”, ale wynika to chyba z tego, że jest to przyjemna, miła dla oka odskocznia od codziennych stresów
dodany przez I @ 15 stycznia 2015 o 00:41. #
Podpisuję się pod wszystkim. Co do Taty…jestem bardzo polityczna i bardzo go szanuję. Wbrew wszystkiemu i wszystkim nadal darzę go zaufaniem. Buziak
dodany przez Gosia @ 15 stycznia 2015 o 10:34. #
skad koszula?
dodany przez Justyna @ 14 stycznia 2015 o 20:07. #
jeej współczuję aparatu, trochę znam ten ból ;( ale zdjęcia i tak są śliczne, zazdroszczę wyjazdu ;) :D
dodany przez Ola&Emilka @ 14 stycznia 2015 o 20:13. #
Bylam w Marakeszu i Cassablance. Fajne miasta. Ale potem zawitalam fo Fes (i zostalam tam 3 tygodnie) i uwazam, ze zadne miasto nie rowna sie z tym. Niesamowit atmosfera! Polecam.
dodany przez Morleigh @ 14 stycznia 2015 o 20:15. #
Chwalić to się bardzo lubisz!
dodany przez Anonim @ 14 stycznia 2015 o 20:35. #
A co na to firma Pantene? Jakby nie było zaprosili Cię, żebyś ich zareklamowała, a tu z reklamy nici…
dodany przez Justyna @ 14 stycznia 2015 o 20:37. #
No właśnie. .. tez pracowałam z topowymi blogerami nad kampanią reklamową marki dla której pracuje, wiem jakie są zarobki blogerów i szlag by mnie trafił gdyby coś takiego się przytrafiło. .. choć rozumiem Kasiu ze to nie Twoja wina…
dodany przez Asia:) @ 14 stycznia 2015 o 22:52. #
Wszystko zależy od ustaleń danej marki z blogerem :). W tym przypadku nie byłam do niczego zobligowana, a wpis nie ma nic wspólnego z kampanią reklamową. To po prostu zdjęcia, która postanowiłam zrobić na wyjeździe z własnej inicjatywy i do celów prywatnych :). Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :)
dodany przez Kasia @ 15 stycznia 2015 o 13:41. #
Kaśka, nie oszukuj. Koncern płaci za Twoją wycieczkę, więc czegoś wymaga. Teraz może reklama się nie pojawi, ale za jakiś czas sprzedasz nam tu post (sponsorowany).
dodany przez eS. @ 15 stycznia 2015 o 14:41. #
Nie mam powodu aby kogoś oszukiwać :). Miłeg dnia!
dodany przez Kasia @ 15 stycznia 2015 o 14:47. #
Skoro nie masz powodu, to czemu to robisz? :)
dodany przez ola @ 15 stycznia 2015 o 21:49. #
Taa, a świstak siedzi …
dodany przez Maga @ 16 stycznia 2015 o 10:12. #
Niestety nie mogę nikomu zabronić tworzenia własnych insynuacji, ale myślę, że szkoda na to czasu :). Miłego dnia! :)
dodany przez Kasia @ 16 stycznia 2015 o 11:02. #
Piękne kolory! Uwielbiam błękit Maroka!
Teraz to już musztarda po obiedzie, ale zgrywaj zdjęcia (jeśli tego normalnie nie robisz) każdego dnia, lub po każdej sesji. Szczególnie jeśli jesteś w takim miejscu jak Maroko, gdzie aparat praktycznie sam się rwie do robienia zdjęć!
http://www.allnnothing.com
dodany przez Joanna @ 14 stycznia 2015 o 20:39. #
W reszcie Polski pogoda też nie za fajna. Ładne zdjęcia:)
talliablog.blogspot.com
dodany przez Natalia @ 14 stycznia 2015 o 20:43. #
Kasiu, a co to znaczy, że pogoda nie dopisała? z tego co wiać było lepiej niż u nas…
dodany przez anja @ 14 stycznia 2015 o 20:45. #
Istnieje wiele programow nawet darmowych do odzyskiwania utraconych np zdjec. Mialam taka sytuacje i nawet sama je przez przypadek usunelam ale odzyskalam poprzez taki program. Dopiero jakbys zrobila nowe zdjecia to one beda “zastepowac” te utracone a wtedy juz ich nie odzyskasz. Pozdrawiam
Dorota
dodany przez Dorota @ 14 stycznia 2015 o 20:51. #
Ohhhh Kasiu przerabiałam ten problem kilkakrotnie :( i zepsuty aparat na wyjeździe też :( Zdjęcia z wesela przyjaciółki poszły, jak włożyłam kartę do kompa (ps. mam nadzieję, że nie robiłaś tego w łóżku! serio – od pościeli mogłaś mieć naelektryzowane palce- wówczas jedna iskra i po karcie). No i 2 lata pod rząd popsuł mi się aparat na wyjeździe. Najśmieszniejsze, jak mama wysyłała mi kurierem zapasowy – też zepsuty :p
Od tego czasu jadą ze mną dwa aparaty! i uważam bardzo wyjmując kartę z aparatu – w razie czego też mam drugą kartę :)
ps. to zdjęcie w czerni z latarenkami – ślicznie wyglądasz!
pozdrawiam i mam nadzieję, że to był jednorazowy pech!
dodany przez Save the magic moments @ 14 stycznia 2015 o 20:53. #
Kasiu,
mnie się to też zdarzyło kilkakrotnie i rwanie włosów z głowy również mnie nie ominęło. I tu spieszę z pomocą – możesz spróbować albo na własną rękę z pomocą for internetowych albo z pomocą Panów w serwisach elektroniczno-komputerowych odzyskać dane z karty. tylko pytanie czy po formacie coś zapisałaś na niej – jeśli tak to stracone bezpowrotnie (rwanie włosów murowane), jeśli nie to można jeszcze coś wyskrobać.
Powodzenia!!
Ania
dodany przez Ana @ 14 stycznia 2015 o 20:58. #
W języku polskim odmieniamy nazwy krajów,
Kasiu. Czy mówisz, że wyjazd był do Francja? Dlatego też ten wyjazd był do Maroka, a nie do Maroko ;)
dodany przez Kasia G. @ 14 stycznia 2015 o 21:00. #
Akurat forma która Kasia podała jest poprawna.
dodany przez Ewa @ 14 stycznia 2015 o 21:15. #
Maroko się odmienia, więc do Maroka. SPP pod redakcją A. Markowskiego….Pozdrawiam.
dodany przez iza @ 14 stycznia 2015 o 22:35. #
Maroko odmienia się przez przypadki…
dodany przez Asia:) @ 14 stycznia 2015 o 22:55. #
Wlaśnie ,też z Tobą zgadzam się ,ze Kasia poprawnie napisała . Straszne jak ludzie błędnie myślą i piszą , na dodatek pouczają.
dodany przez Patrycja @ 14 stycznia 2015 o 23:03. #
Poczytaj więcej nt. języka polskiego i deklinacji….
dodany przez Asia:) @ 15 stycznia 2015 o 13:23. #
“Jeśli chodzi o odmianę rzeczownika Maroko, to wszystkie wydawnictwa normatywne są zgodne: jest to wyraz odmienny. Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego jednoznacznie ostrzega przed stosowaniem formy nieodmiennej, podając następujące przykłady użyć tego rzeczownika: „Mieszkać w Maroku (nie: w Maroko). Przyjechać do Maroka (nie: do Maroko)”. Pozdrawiam! Polski język jest niesłychanie trudny i warto zgłębiać go codziennie ;))
dodany przez Gosia @ 15 stycznia 2015 o 10:38. #
Specjalista/specjalista …;)
dodany przez Agata @ 15 stycznia 2015 o 08:01. #
Nie trzeba być specjalistą, żeby wiedzieć takie rzeczy. Wystarczy nie być leniem :)))
dodany przez Gosia @ 15 stycznia 2015 o 13:17. #
Bylam w Maroku (Marrakesz i Agadir) w 2011 roku. O ile Agadir mi sie nie spodobal, o tyle w Marrakeszu jestem zakochana i patrzac na te zdjecia polecialabym tam znowu chocby jutro ;-) W Marrakeszu polecam swiezo wyciskany sok pomaranczowy i slimaki na placu Jemma el Fnaa, na souku zdecydowanie warto zaopatrzyc sie w przyprawy – sa bardzo tanie i swietnej jakosci (niespotykanej w Europie, chyba ze w sklepach imigrantow). Nalezy tylko pamietac, zeby zawsze sie handlowac – pierwsza cena zawsze jest z kosmosu, ostatecznie zaplacicie kilka razy mniej ;-) Jestem tez wielka milosniczka kuchni marokanskiej. Mam nadzieje wrocic niebawem do Maroka, marzy mi sie Fez.
dodany przez marta @ 14 stycznia 2015 o 21:05. #
Fez jest bajeczny! Polecam goraco. Bylam w Fezie, Meknes, Casablance, Rabacie i Marakeszu i chyba Fez to moje ulubione miasto. Prawdziwa, stara medyna, waskie uliczki i bardzo mili ludzie, reszta miast niestety juz bardziej komercyjna ale tez maja swoj urok. Napewno odwiedze ten kraj ponownie :)
dodany przez Pixie @ 15 stycznia 2015 o 12:33. #
Współczuję Ci Kasiu tej straty, bo to jednak coś, czego nie da się powtórzyć, ale dobrze, że inne urządzenia też wtedy pracowały i masz dzięki nim swoją foto – pamiątkę. Pozdrawiam ciepło i życzę kolejnych, spontanicznych wyjazdów w tak kolorowe miejsca!
dodany przez Ola (www.slowodoslowa.com) @ 14 stycznia 2015 o 21:10. #
Są w życiu takie wyjazdy, które są wspaniałe pomimo tego ile trwają. Czasem 2 dni w wyjątkowym miejscu na dłużej zapadają w pamięć niż trzytygodniowy pobyt bez specjalnych atrakcji. Mam nadzieję, że tak było w Twoim przypadku!
Maroko cudownie prezentuje się na zdjęciach. ;) Strasznie szkoda tych utraconych, z pewnością było wśród nich kilka perełek, które przeniosłyby nas w to magiczne miejsce…
Pozdrawiam! :)
dodany przez dkstudio @ 14 stycznia 2015 o 21:24. #
Mam wielką ochotę zwiedzić Maroko, ale boję się, że to podobny kraj do Tunezji – a tego widoku bym raczej nie zdzierżyła
dodany przez kama @ 14 stycznia 2015 o 21:26. #
Sliczne zdjecia:) fajna koszula jeansowa…bardzo podobna kupilam na wyprzedazy w sinsay. Skad Kasiu Twoja? Milego wieczoru.
dodany przez danusia @ 14 stycznia 2015 o 21:27. #
zdjecia mozna bardzo latwo odzyskac…
dodany przez magda @ 14 stycznia 2015 o 21:33. #
Jak to dobrze, że jednak troche zdjęć zostało!:) Bardzo ładnie tam i kolorowo:)
Pozdrawiam!
http://ilovepolishbrands.com
dodany przez Sylwia @ 14 stycznia 2015 o 21:39. #
Współczuję, wiem co czułaś, bo mi kiedyś padł dysk ze zdjęciami ze ślubu i wesela najbliższej kuzynki, myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok…
Piękne kolorowe przyprawy…oj oni to mają wspaniałą kuchnię…
dodany przez Killerka @ 14 stycznia 2015 o 21:44. #
Cudowne zdjecia
http://www.mydailywear.co.uk
dodany przez Izabela @ 14 stycznia 2015 o 21:58. #
i tak zazdroszczę :)
dodany przez http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/ @ 14 stycznia 2015 o 21:58. #
Problemów nie ma ten, kto nic nie robi.
Gratuluję niesamowitej działalności i życzę jeszcze większego rozwoju.
dodany przez Joana @ 14 stycznia 2015 o 22:03. #
Widzę Kasiu, że nie próżnujesz. Wiem dokładnie jak to jest ja zdjęcia w tajemniczy sposób znikają. Przykro mi, że straciłaś część swoich materiałów, ale zdjęcia, które tu prezentujesz są i tak śliczne i bezbłędnie pokazują magię Marakeszu. Bardzo mi się podoba to zdjęcie gdzie siedzisz na tym (…) murku? Wyglądasz na nim jak taka czarna pantera ;) Pozdrawiam i zazdroszczę wyprawy
http://joannok.blogspot.de/
dodany przez JOK @ 14 stycznia 2015 o 22:09. #
Świetny post!
http://cocktaildressnews.blogspot.com
dodany przez Aleks @ 14 stycznia 2015 o 22:12. #
Ech, wiem jak jest smutno gdy straci się zdjęcia! Mi kiedyś ukradli aparat ostatniego dnia pobytu na Majorce. Przejechałam wtedy wypożyczonym samochodem całą wyspę i miałam pełno pięknych fotografii nadmorskich miasteczek, dróg wijących się w skałach i ukrytych plaż. To była prawdziwa rozpacz! Nie dość, ze pozbawili mnie aparatu to okradli mnie z wszystkich wspomnień, które utrwaliłam…
http://www.epepa.pl/
dodany przez Pepa @ 14 stycznia 2015 o 22:18. #
Jednoczę się w bólu:) jesteś mega babka! “zakładaj gacie, leć na lunch” i niczym się nie martw!:)
dodany przez Marta @ 14 stycznia 2015 o 22:31. #
I tak zdjęcia są udane!
pozdrowienia od
http://www.bethevogue.com :)
dodany przez BeTheVogue @ 14 stycznia 2015 o 22:42. #
Oj. Zawsze mogło być gorzej Kasiu :) mi się kiedyś praca magisterska na jedynym pendrivie zawiesiła. Ale skoro miałaś jeszcze inne zdjęcia to nie było aż tak źle
dodany przez mmday.pl @ 14 stycznia 2015 o 22:43. #
Serio ? Ludzie w tym kraju mają większe problemy niż skasowane zdjęcia :/ dasz wiarę ????
dodany przez Maja @ 14 stycznia 2015 o 22:49. #
Pomimo tego nieszczęsnego zdarzenia z kartą i tak udało Ci się uchwycić klimat tego kraju, piękne zdjęcia
dodany przez Fashionandcash @ 14 stycznia 2015 o 22:49. #
siódme zdjecia ;-), zrobiłam identyczne
dodany przez Izabela @ 14 stycznia 2015 o 22:51. #
W dobrym punkcie foto powinni mieć opcje odzyskiwania zdjec z karty nie powinien być to duży problem wiem bo kiedyś to robiłam pozdrawiam. modniezwozkiem.blogspot.co.uk
dodany przez Katya8 @ 14 stycznia 2015 o 22:53. #
Super zdjęcia!
http://industone.pl
dodany przez Aneta @ 14 stycznia 2015 o 23:01. #
Znajdź dobrego informatyka. Już dwa razy odzyskałam zdjęcia z “kompletnie wyczyszczonej “karty. Nie znam się na szczegółach ale jedno wiem. Procedura jest czasochłonna ale warto poczekać!
dodany przez Kasia @ 14 stycznia 2015 o 23:06. #
Cześć Kasiu miałem podobny problem. O ile nie nadpisałaś plików to powinnaś spokojnie odzyskać zdjęcia programem Bad Copy. Jak coś pisz na maila to podpowiem Ci jak to zrobić. P.S. Podziwiam bloga. Fajnie fotografujesz.
Pozdrawiam
Rafał Bojar
dodany przez Rafał Bojar @ 14 stycznia 2015 o 23:20. #
Zdjęcia są cudowne tak czy inaczej i maja wspaniały klimat! Wiem coś o utracie sesji…Mój sposób na naprawę? Wyciągnąć i dmuchać dwa razy ;)) wprawdzie zdjęć mi się nie udał odzyskać ale za to radio w ten sposób naprawiam :)))
Ana
http://www.champagnegirlsabouttown.co.uk
dodany przez Ana @ 14 stycznia 2015 o 23:22. #
Witaj Kasiu a ja pytanie trochę dotyczące innych postów widzę że w niektórych stylizacjach przewija się u Ciebie torebka roma sabriny pilewicz czy możesz powiedzieć czy jesteś zadowolona z tego modelu czy może zauważyłaś podczas noszenia jakieś przetarcia ? Dziękuje za odpowiedź.
dodany przez Aleksandra @ 14 stycznia 2015 o 23:36. #
W czasie dwutygodniowego pobytu w Marocco zapełniłam dwie karty pamięci, a jedna z nich prawdopodobnie nie wróciła ze mną do PL. Nigdzie nie mogłam jej znaleźć i zaginęła w akcji więc doskonale rozumiem Twój dramat… Było pięknie choć bardzo brudno…ale nigdy nie zapomnę tych wakacji. Życzę wszystkiego dobrego :)
dodany przez Beata @ 14 stycznia 2015 o 23:38. #
Cóż za energetyzujące kolory!
dodany przez Teresa @ 15 stycznia 2015 o 00:06. #
Choć jeden dzień w Maroko musiał być niesamowity!
Ściskam mocno,
http://www.NIECH-PANI-PATRZY.blogspot.com
__________________________________
+ a u mnie: mobile mix, zapraszam!
dodany przez Paulina z Niech Pani PA.TRZy! @ 15 stycznia 2015 o 00:13. #
W Maroko jeszcze nie byłam i bardzo ubolewam nad tym. Mam nadzieję, że jednak uda mi się kiedyś i to Państwo zwiedzić. Piękne kolory, cudny bazar i te tkaniny na jednym ze zdjęć, kolorowe ściany. Wszystko oddaje cudny klimat tego magicznego Państwa. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za miłą niespodziankę.
http://moda-dla-40latki.blogspot.com/
dodany przez Kamila @ 15 stycznia 2015 o 00:14. #
Współczuję z tą kartą…. znam ten ból. Dobrze, że mimo wszystko znalazły się zdjęcia robione innym aparatem i komórką.
Pozdrawiam
dodany przez Kasia @ 15 stycznia 2015 o 00:34. #
Tyle kolorow! Z pewnoscia musi to byc bardzo inspirujace miejsce. Patrzac na te szale, jestem pewna ze nie wyszlabym z tego miejsca z pustymi rekami :D
dodany przez Agnieszka @ 15 stycznia 2015 o 01:01. #
Mialem tam byc z Toba!!!! :((((
http://milexblog.blogspot.co.uk
dodany przez Milex @ 15 stycznia 2015 o 02:15. #
Piękne zdjęcia, na pewno wspomnienia są trwalsze niż reszta zdjęć :)
dodany przez lena @ 15 stycznia 2015 o 05:43. #
Zdjęcie ze straganem z butami cudowne :) przypomina mi kadr z filmu Sex in the city 2 :) Czy skusiłaś się na jakiś zakup?
pozdrawiam
Monika
dodany przez Monika @ 15 stycznia 2015 o 07:22. #
Kasiu piekne zdjecia :) Gdybys nie wspomniala o pechu z aparatem nie zauwazylabym ze te zdjecia sa “gorsze” czy cos :)
A skad rownie ladna koszula ? :)
Pozdrawiam !
dodany przez IL @ 15 stycznia 2015 o 07:50. #
Czemu na tak krótko? Trzeba bylo sobie przedluzyc wyjazd do przynajmniej tygodnia (moim zdanie na sam marakesz trzeba liczyć co najmniej 3dni) i zwiedzić okolice, skoczyć nad ocean (tylko 3h jazdy). Dziwie Ci sie ze nie wykorzystujesz okazji by zovlbaczyc większy kawalek swiata, wszak chyba mozesz sobie pozwolić na tygodniowy urlop lub prace zdalna:):)?
dodany przez bbbb @ 15 stycznia 2015 o 08:30. #
Niestety urlop zrobiłam sobie już na nartach, przez najbliższe miesiące nie będę mogła sobie na to pozwolić :(. Pozdrawiam!
dodany przez Kasia @ 15 stycznia 2015 o 13:38. #
No to słabo:( ale wroc tam koniecznie, żeby wiecej pozwiedzać. Warto:)
dodany przez bbbb @ 15 stycznia 2015 o 15:55. #
Kasiu myślę, że urlop możesz mieć codziennie. Przy tak znanym nazwisku nie grozi Ci nic takiego jak utrata pracy, pieniędzy. Pozdrawiam!:-)
p.s. Masz za co dziekowac Panu Bogu. Dziekuj Mu z calych sil, ze takie piekne zycie dla Ciebie przygotowal.
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 16 stycznia 2015 o 18:41. #
Piękne zdjęcia, wyglądasz super, jakiej firmy masz na sobie buty, czy to reebok, byłabym wdzięczna za link?
dodany przez Emilia @ 15 stycznia 2015 o 08:38. #
Jardin Majorelle, uwielbiam…
dodany przez TrolldorA @ 15 stycznia 2015 o 08:44. #
Jeśli nie robiłaś nowych zdjęć na tej karcie, to jest duża szansa, że odzyskasz większość fotek. Ja kiedyś niechcący usunęłam wszystkie zdjęcia z Berlina, ale luby mi odzyskał prawie wszystkie. :) Także do informatyka marsz. ;)
dodany przez Kasia @ 15 stycznia 2015 o 08:52. #
SLICZNIE :):):)
dodany przez Truskawka @ 15 stycznia 2015 o 09:09. #
I have to Marocco I few years ago and loved it, enjoy!
Check out my fashion illustrations:
http://www.fashionillustrationsbymc.altervista.org
dodany przez Fashion Illustrations by MC @ 15 stycznia 2015 o 10:03. #
Piękne miejsce <33
dodany przez Antonina @ 15 stycznia 2015 o 10:08. #
Wspaniałe zdjęcia – dobrze, że chociaż tyle się zachowało :)
dodany przez Mag KP @ 15 stycznia 2015 o 10:10. #
Oj to złośliwość rzeczy martwych :( przykro mi, bo juz sobie wyobrażam jak piękne musiały być Twoje zdjecia. A relacja i tak super, inna niż zwykle :) ! Wyglądasz pięknie!
Pozdrawiam
Fashionruelle
http://fashionruelle.com
dodany przez Fashionruelle @ 15 stycznia 2015 o 10:14. #
Nie martw się Kasia – zdjęcia i tak są piękne i klimatyczne :)! (nikt by się nie domyślił, że coś poszło nie tak ;) ).
Ale wiem co czujesz – ja prawie się rozpłakałam, jak w połowie tegorocznego wyjazdu, jakaś”przemiła” pani upuściła mój aparat z otwartym obiektywem prosto w piach… ;) Ale telefony jakoś sobie poradziły ;]
Pozdrawiam :)
dodany przez love krowe @ 15 stycznia 2015 o 10:17. #
Cudowne zdjęcia, zazdroszczę wyjazdu, te kolory robią wrażenie :)
dodany przez FoxyLady @ 15 stycznia 2015 o 10:32. #
krótka ale treściwa i piękna relacja z wypadu <3
dodany przez Olga Łódź @ 15 stycznia 2015 o 10:39. #
Kasiu zdjęcia piękne, szkoda karty, niestety nerwy nic nie pomogą, widocznie musisz tam wrócic jeszcze raz!:)
i trochę nie na temat, mieszkamy za granicą pl i choć wstyd się przyznać ale najczęściej unikamy potwierdzenia że jesteśmy z polski przy pierwszym kontakcie…a bynajmniej nie dlatego że wstydzę się pochodzenia ale dlatego że polacy są tu -słusznie w większości!- kojarzeni z bluzganiem, kradzieżami, flejami i alkoholem…wystarczy stanąć pod jakąś budową by posłuchać każdego rodzaju k..,p…itd..jak i wysłuchać o zakrapianych imprezach z panienkami ..do rzeczy :D ostatnio w gazecie na 1stronie była relacja z paryża, pierwszy rząd, Hollade,Merkel i Tusk! nie ukrywam że pierwszy raz nie było mi wstyd za to że gdzieś podpisali POLAK…ogromne gratulacje dla Twojego Taty i choć wiem że nie mieszasz bloga z pracą ojca, mam nadzieję że nie uraziłam! ogromne osiągnięcie i wielka duma, życzę powodzenia i Twojemu ojcu i Tobie oczywiście!
dodany przez Anna @ 15 stycznia 2015 o 10:45. #
Właśnie powinnaś się chwalić i swoim przykładem pokazywać, że Polacy to nie tylko alkoholicy i prostaki! A skoro to ukrywasz to trudno, żeby ten obraz się zmienił – świat zmienia się od siebie;)
dodany przez Ola @ 15 stycznia 2015 o 14:14. #
A mi wstyd za takich ludzi jak Anna
dodany przez nnjm @ 15 stycznia 2015 o 22:19. #
A to bardzo dziwne że wstyd Ci za polaków, może powinnaś przebywac w ciekawszym środowisku. Mieszkam na południu Francji i spotkałam tu wielu polaków, kilka osób robi doktorat na pobliskiej uczelni, dziewczyny kończącę historię sztuki, wielu informatyków, dziewczyny pracujące w administracji. Większośc z nich mówi biegle w dwóch językach obcych przy czym francuzi nie potrafią nawet po angielsku. Bardzo mi przykro że sami siebie tak źle oceniamy. Jeśli my o sobie mówimy źle nikt nas nie będzie szanował. Wielokrotnie słyszałam jak Polacy przy cudzoziemcach mówili o Polakach okropne rzeczy, nigdy nie słyszałam aby zrobił tak Francuz czy Anglik oni muszą pokazac że we wszystkim są najlepsi, a przecież z Polski jest Twoja przyjaciółka/mama/siostra profesor który jest według Ciebie wzorem z polski jest Karol Wojtyła i Maria Skłodowska ale wiesz francuzi nie wiedzą że jest Polką według nich to Marie Cuiri która z Polską nie ma nic wspólnego. Najgorszy ptak to ten który we własne gniazdo robi. Ja na szczęścię pochodzę z super kraju i nigdy się nie wstydzę mówic gdzie się wychowałam :)
dodany przez B. @ 15 stycznia 2015 o 22:25. #
chyba nie zrozumiałyście, polecam więc przeczytać jeszcze raz. przy pierwszym kontakcie nie wyrywam się skąd pochodzę i nie będę kłamać że robie inaczej, w pracy wiedzą skąd jestem i zachwalam polską kuchnię, tradycję itd. ale nie poradzę nic na to, że większość ludzi nastawia się bardzo negatywnie gdy usłyszy na wstepie polak…po poznaniu nie robi to różnicy i mogę zmienić zdaniej danej osoby nt. polaków. jest jak jest, tu gdzie mieszkam jest bardzo dużo ludzi z pochodzeniem polskim,oraz wielu pracowników którzy nie maja oporów przed złym zachowaniem bo i tak wracaja do raju po kontrakcie. więc przestańcie na mnie jechać bo takie sobie wystawiacie świadectwo, polacy co nie gadaja na siebie nazwajem.
dodany przez Anna @ 16 stycznia 2015 o 13:26. #
Kasia cudnie wyglądasz :)
Zapraszam również do mnie;)
dodany przez Ola @ 15 stycznia 2015 o 10:59. #
wyjazd sponsorowany ?
dodany przez Anonim @ 15 stycznia 2015 o 11:22. #
Nic straconego, są firmy, które za jakieś 150zł zajmują się odzyskiwaniem danych ze zniszczonych pamięci flash. Ja kiedyś też straciłam całą zawartość, odzyskałam wszystko :)
dodany przez Iz @ 15 stycznia 2015 o 11:30. #
Ludzie z Pantene zapewne wkurzeni… Nie pozwa Cie?
dodany przez Morleigh @ 15 stycznia 2015 o 11:50. #
? :) Zostałam tam zaproszona do zapoznania się nowymi produktami, a nie aby stworzyć relację na stronie. Zdjęcia robiłam na potrzeby bloga i z własnej inicjatywy :). Pozdrawiam!
dodany przez Kasia @ 15 stycznia 2015 o 13:37. #
Tak, z pewnością nie chodziło im o relacje na blogu tylko o ty by Cię zaprosić na wakacje… i nic im się za to nie należy. .. to jest niepojęte co ci blogerzy wyprawiają i jakie mają ego…
dodany przez katarina @ 15 stycznia 2015 o 18:01. #
Hmmm, ok… Dziwne to troche, ale dobrze,ze nie masz przez niewinny wypadek problemow prawnych
dodany przez Morleigh @ 15 stycznia 2015 o 18:25. #
Właśnie liczą na tę rzekomą własną inicjatywę i sama to wiesz; )
dodany przez ola @ 15 stycznia 2015 o 21:57. #
Dziewuszyska! Przestańcie wpychać nos w nie swoje sprawy i do nie swojego portfela!!!!!! Okropne zachowanie! Prezentujecie duże braki w wychowaniu. Wstyd!
dodany przez Gosia @ 16 stycznia 2015 o 10:02. #
Kasiu, zdjęcia są i tak piękne… Jak to mówią, dobry fotograf martwi się tylko o światło, sprzęt nie jest najważniejszy! BRAVA! :D
Saluti da Roma
http://www.romeexpress.wordpress.com
dodany przez Kasia @ 15 stycznia 2015 o 12:06. #
Kasiu, nie martw sie :-)!!! To, co ocalało i zaprezentowałas też jest b. fajne. A jaki model sweterka masz na ostanim zdjeciu? chyba mango, ale jaki model? Pozdrawiam serdecznie z wrocławia
dodany przez Ania @ 15 stycznia 2015 o 12:16. #
przepiękne kolory na zdjęciach, uwielbiam osobę, która je robiła! U mnie na blogu o związkach, randkach i moich przemyśleń dotyczących mody! Zapraszam! :)
http://alicjawkrainiemezczyzn.blogspot.com/
dodany przez w krainie mezczyzn @ 15 stycznia 2015 o 12:21. #
Kasiu gdybyś nie napisała o tej niefortunnej sytuacji, to jesteśmy pewne, że nikt absolutnie nie wpadłby na to, że utraciłaś masę zdjęć. Te są świetnej jakości i bardzo (!) klimatyczne :). Zapewne będziesz miała jeszcze okazję, aby ponownie zwiedzić Marrakesz, powtórzyć zdjęcia i skorzystać z upalnej pogody :)
Miłego dnia! :)
dodany przez heelsANDdress @ 15 stycznia 2015 o 12:42. #
:)
dodany przez Kasia @ 15 stycznia 2015 o 13:36. #
Szkoda, że tylko tyle zdjęć. Na pewno były wśród zaginionych zdjęć znaczniej lepsze ujęcia, ale dobre to niż nic;) Widać, że blog się rozkręca.
http://zycienienabogato.blogspot.com/
dodany przez [email protected] @ 15 stycznia 2015 o 13:04. #
co za niefart dla firmy pantene:D
dodany przez Ann @ 15 stycznia 2015 o 13:10. #
Kasiu, masz na jednym ze zdjęć piękny czarny zestaw na sobie;-) Czy mogłabyś podpowiedzieć gdzie można dostać poszczególne jego elementy?;-) Pozdrawiam
dodany przez madamlena @ 15 stycznia 2015 o 13:14. #
Kozaki i sweter to Zara, a spodnie to moje ukochane spodnie Leigh z Topshop :)
dodany przez Kasia @ 15 stycznia 2015 o 13:36. #
Kasiu podaj prosze linka do swoich spodni ? Ta są czarne woskowane czy matowe ?? Prosze daj znac
dodany przez Gosia @ 15 stycznia 2015 o 15:09. #
Przepięknie tam jest!!! Tak pastelowo przyjemnie, muszę dopisać Maroko do listy miejsc do odwiedzenia.
Ps. ja również przeżyłam utratę zdjęć z karty 3 dni zwiedzania Pragi musiałam nadrobić w niecałe 2 godziny, niestety nie udało się, ale jest powód, żeby znów zawitać do południowych sąsiadów :))
dodany przez Sonia @ 15 stycznia 2015 o 13:26. #
Kasiu, co to za butki białe? :)
dodany przez iwona @ 15 stycznia 2015 o 13:28. #
Reeboki :)
dodany przez Kasia @ 15 stycznia 2015 o 13:35. #
Kasiu, mój tata jest fotografem i nie raz miałam do czynienia z podobną sytuacją. Nie rób na tej karcie żadnych nowych zdjęć, tylko poszukaj osoby (np. prowadzącej zakład fotograficzny), która zajmuje się odzyskiwaniem usuniętych danych. U mojego taty koszt to 30 zł – w przypadku zdjęć z tak wspaniałego wyjazdu myślę, że warto :) Pozdrawiam.
dodany przez Ala @ 15 stycznia 2015 o 13:49. #
Jak tam pieknie! I ta kultura :)
http://tuniaaa-ti.blogspot.com zapraszam
dodany przez patrycja @ 15 stycznia 2015 o 14:43. #
Zawsze wyglądasz świetnie, masz świetną figurę i super gust, pozazdrościć ! ♥ Prezentujesz się rewelacyjnie, nigdy nie mogę się napatrzeć na Twoje zdjęcia !
Takie jasne włosy wyglądają u Ciebie bardzo korzystnie :)
Zdjęcia z podróży jak zawsze ciekawe i bardzo estetyczne ;)
dodany przez Ann @ 15 stycznia 2015 o 14:59. #
Zapraszam po wiecej zdjec z Maroko – oraz inspiracje na kolejne wyjazdy na moj blog o podrozach!
http://thousandmilesapart.com/maroko-express/
Polecam Ci Kasiu przede wszystkim Gruzje – jest niesamowita!
dodany przez Anna @ 15 stycznia 2015 o 15:14. #
Po wiecej zdjec Marakeszu i inspiracje na kolejne podroze polecam:
http://thousandmilesapart.com/maroko-express/
dodany przez Anna @ 15 stycznia 2015 o 15:14. #
Piekne zdjecia i kolory! Wspolczuje straty pozostalych zdjec! Przygoda z Pantene musiala byc super!
http://www.PurseFixation.com
Toast your Purse with an Outfit!
Fashion Advice, Events and More
dodany przez Renfashionista @ 15 stycznia 2015 o 16:01. #
Zawsze marzyłam o wycieczce do Maroko, więc zazdroszczę Ci bardzo. Nawet tak krótki wyjazd byłby dla mnie mega frajdą i niezapomnianą przygodą :))
Z tym aparatem to niestety złośliwość rzeczy martwych, zdarza się ;/
http://juicy-raspberry.blogspot.com/
dodany przez NATALIA @ 15 stycznia 2015 o 16:10. #
Kasiu, skąd czapka?:)
dodany przez Ola @ 15 stycznia 2015 o 16:32. #
Topshop :)
dodany przez Kasia @ 15 stycznia 2015 o 17:17. #
Maroko <3
dodany przez heelsANDdress @ 15 stycznia 2015 o 16:33. #
Zazdroszczę wyjazdu w tak kolorową część świata w czasie, gdy w Polsce szaro, buro, mokro i ciemno. Życzę Ci samych równie bajecznych wrażeń! :)
dodany przez Anonim @ 15 stycznia 2015 o 17:26. #
Jakiś czas temu miałam takie buty Reeboki Classic(połowa ludzi ze studiów mnie wyśmiała,że mam takie (“wieśniackie” buty) )a dziś wchodzę do sklepu po buty do biegania a moje dawne “klasiski” na honorownym miejscu jako hit!!
Jak moda lubi się powtarzać, ale muszę przyznać że były to jedne z butów które były mega wygodne.
Polecam choć nie każdemu mogą się podobać
dodany przez Karola @ 15 stycznia 2015 o 17:28. #
Jak tam pięknie kolorowo. A mi się marzy wyjazd do Indii, tylko niestety to bardzo droga sprawa…
dodany przez Goodforyou blog @ 15 stycznia 2015 o 18:06. #
Zdjęcia i tak trzymają poziom :)
dodany przez Agata @ 15 stycznia 2015 o 18:13. #
Pieknie, szkoda, ze zdjecia przepadly. Nastepnym razem sprobuj je przywrocic, do tego sa programy- moze sie uda? Ja kiedys uratowalam tak zdjecia, ktore sama z rozpedu wymazalam z karty.
dodany przez Mimi @ 15 stycznia 2015 o 19:12. #
Kasiu, tak mi przykro, że aparat zrobił Ci takiego psikusa :( Mnie, gdy jechałam do Berlina, aparat zakomunikował, że bateria padła, mimo iż ładowałam go całą noc.
Ale zdjęcia, które dodałaś, oddają choć trochę klimat Maroka, te kolory… cudowne!
dodany przez Sara @ 15 stycznia 2015 o 19:18. #
Byłam w Marakeszu w maju, dzięki Twoim zdjęciom wspomnienia na chwilę wróciły. Tam jest tak kolorowo, że faktycznie można pomysleć, że to fotoszop :)
Pozdrawiam i mam nadzieję, że uda Ci się odzyskać zdjęcia.
dodany przez Agnieszka @ 15 stycznia 2015 o 19:55. #
Kocham Maroko!! to raj na ziemi;)
dodany przez http://allegro.pl/plaszcz-hm-camel-camelowy-bez-34-36-blogi-hit-i4983864197.html @ 15 stycznia 2015 o 21:14. #
I tak się zdarza :( Mi już tyle razy coś się wydarzyło z kartą :(
Zapraszam do mnie :)
dodany przez Angelika @ 15 stycznia 2015 o 21:40. #
Piekne miejsce i pogoda na obecne warunki w Polsce :) Bajkowe i kolorowe zdjecia :) U mnie post inspirowany swietnym fimem ”Up”, baaardzo kolorowo :)http://dressed-in-a-smile.blogspot.com/
Kasiu czy moglabys napisac cos wiecej o swoim pobycie w Maroko? Wrazeniach, przebiegu dnia?
Wygladasz jak zawodowa modelka :)
dodany przez Margo @ 15 stycznia 2015 o 21:46. #
Piekne miejsce i pogoda na obecne warunki w Polsce. :) Pozazdroscic. Bajkowe i kolorowe zdjecia. U mnie rowniez kolorowo. Post inspirowany filmem ”Up” :)
dressed-in-a-smile.blogspot.com
Kasiu, czy moglabys napisac cos wiecej o swom pobycie w Maroko? Wrazeniach, przebiegu dnia?
Wygladasz jak zawodowa modelka :)
dodany przez Margo @ 15 stycznia 2015 o 21:49. #
Chyba jak fotomodelka, ze wzrostem 150 na obcasach trudno być modelką.
dodany przez Marzena @ 16 stycznia 2015 o 17:44. #
Nie chcę być drobiazgowa ale mam 160 cm wzrostu :) natomiast na fotomodelkę z pewnością się nie nadaję :D
dodany przez Kasia @ 16 stycznia 2015 o 17:49. #
Zdjęcia przywołały mi na myśl cudowne wspomnienia z niezapomnianego wyjazdu naszego zespołu do Omanu… coś pięknego, te kolorowe scenerie zdecydowanie poprawiają nastrój w taką pogodę, jaka ostatnimi czasy zagościła w Polsce… :))
dodany przez simple.dancer @ 15 stycznia 2015 o 21:53. #
Piękne miejsce i takie kolorowe! U mnie dzisiaj było tylko zielono:) pozdrawiam
dodany przez Agnieszka @ 15 stycznia 2015 o 21:59. #
Klimat zdjęć zachowany, interesujące i trochę tajemnicze. :-)
http://www.simplywithpassion.blogspot.com
dodany przez Monika @ 16 stycznia 2015 o 00:22. #
wow, never new marocco would look so gorgeous. stunning photos and great scenery. i love it! oh yea, forgot to mention you look stunning even with a baseball cap!
dodany przez AliSab @ 16 stycznia 2015 o 01:50. #
Znam ten ból. Ja kiedyś przeprowadziłam długi wywiad i nie włączyłam nagrywania. Nawet nie pytaj, co o sobie samej pomyślałam :)
Ja wiem, że zdjęcia są bardzo ważne, szczególnie w kontekście bloga, ale w sumie jakoś wybrnęłaś. Nie jest źle.
Ładne kolory, a ten niebieski (kobaltowy) to po prostu obłęd. Właśnie takie barwy pokazuję u siebie i zachęcam do ich stosowania we wnętrzach. Super sprawa.
dodany przez Dagmara FORelements @ 16 stycznia 2015 o 07:10. #
Świetne zdjęcia:)
dodany przez http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=9185666 @ 16 stycznia 2015 o 08:01. #
Kasia wrzucaj nowy post! Mieszkanie mam już wysprzątane, Lola (mój szczeniak) wyprowadzona od rana trzy razy, książka skończona, paznokcie perfekcyjnie pomalowane- jeśli nic tu nie wrzucisz, to chyba jednak nie zostanie mi nic innego jak zabranie się za naukę! Sesja rozpoczęta, a wymówki mi się kończą! :D
Pozdrawiam i czekam na nowy wpis!
P.S. Zdjęcia obłędne! Fantastycznie, że Twoja praca daje Ci możliwość podróżowania w tak niesamowite miejsca!
dodany przez Nicol @ 16 stycznia 2015 o 08:34. #
Nawet nie wiesz jak dobrze wiem co czujesz! :) Dziś na pewno pojawi się nowy wpis, ale do tego czasu może odwiedzisz inny fajny blog?
Polecam na przykład ten:
http://mariannan.costume.fi
Pozdrawiam! :)
dodany przez Kasia @ 16 stycznia 2015 o 11:04. #
Oooo, dziękuję za link!
dodany przez Nicol @ 16 stycznia 2015 o 12:02. #
Z wielką chęcią wybrałabym się do Maroka, aby zobaczyć większość zabytków, poznać marokańską kulturę i kuchnie :) Marzenie do spełnienia.
Cudowne zdjęcia !
Pozdrawiam serdecznie.
dodany przez Joanna @ 16 stycznia 2015 o 08:39. #
Kasiu Kasiu Kasiu! :) Jeżeli jeszcze tu zaglądasz i jakimś cudem przeczytasz mój komenatrz spośród setek innych to mam do Ciebie malutką prośbę! ;) Czu byłaby możliwość “załatwienia” kolejnego bonu rabatowego na odżywkę Xlash? prooooszę :P Moje rzęsy już krzyczą o pomstę do nieba, a dla studentki mały rabat to rzecz wielka!!
Pozdrawiam cieplutko ;)
dodany przez Edyta @ 16 stycznia 2015 o 09:24. #
Edyto, zobaczę czy coś da się zrobić (mój Xlash też się kończy :|). Pozdrawiam!
dodany przez Kasia @ 16 stycznia 2015 o 11:03. #
Popieram wniosek o zniżkę na xlash :)
dodany przez Ola @ 16 stycznia 2015 o 14:42. #
Mozna odzyskac wszystkie zdjecia z karty w profesjonalnym punkcie, tez to przechodzilam.
dodany przez San @ 16 stycznia 2015 o 09:38. #
Są programy do przywracania usuniętych zdjeć z karty. Raz usunęłam niechcący zdjęcia przed zgraniem i udało mi sie je w większości przywrocic. Nazwy nie pamietam tego programu, ale poszukaj w necie, to napewno znajdziesz. Powodzenia!
dodany przez Xyz @ 16 stycznia 2015 o 10:18. #
Zdjecia z karty mozna jeszcze odzyskac, sa specjalne programy do tego – trzeba poszperac troche na google :)
(przepraszam za brak polskich znakow -.-)
dodany przez Sylwia @ 16 stycznia 2015 o 10:42. #
jak masz rozmiar tych butów? Fajne są :) i tez takie chcę tylko nie wiem czy rozmiarówka jest typowa ;)
dodany przez ania @ 16 stycznia 2015 o 11:03. #
Zazdroszczę… :-) Też mam w planach wyjazd do Maroko, ale kiedy to nastapi to nie wiem :-)
Pozdrawiam
dodany przez Klaudia @ 16 stycznia 2015 o 11:34. #
Zachwycająco jak zawsze!
Szczęścia oraz wielu sukcesów zawodowych i prywatnych!
dodany przez DWK @ 16 stycznia 2015 o 12:46. #
Nawet te zdjęcia oddają klimat. Tak inne widoki od Polski, Paryża czy Londynu. Kolory, kolory, kolory!
Chociaż u mnie wiosna, słońce pięknie maluje krajobraz, depresji nie ma ;)
dodany przez Pani Strzelec @ 16 stycznia 2015 o 13:52. #
Kasiu zdradzisz czy cos sobie przywiozłaś z Maroko? Jakas fajna chustę czy przyprawy? Moze zrobisz taki wpis? Byliby super
dodany przez Ula @ 16 stycznia 2015 o 14:18. #
Kasiula! Kota na kolana, kubek herbaty w dłoń, coś słodkiego też i się po prostu nie przejmuj! Zdjęcia które wrzuciłaś i tak są fajne, oddają klimat miejsca i o to chodzi. Spróbuj z tą kartą jeszcze raz, jak się nie uda to trudno. Pięknie wyglądasz na tym “czarnym” zdjęciu. Pozdrawiam :)
dodany przez Kasia @ 16 stycznia 2015 o 14:39. #
Aj tylko pozazdrościć. Ja mam tylko 100km do Agadiru ale jakoś nie ma czasu lecieć zwiedzić.
pozdrawiam
http://www.kendziangie.blogspot.com.es
dodany przez Anna @ 16 stycznia 2015 o 15:00. #
Niedawno założyłam bloga kulinarnego laczac tym samym pasje do fotografowania. Jest to blog wegetariański. Serdecznie zapraszam, również inne czytelniczki :) http://veggieappettizing.blogspot.com
dodany przez Agnieszka @ 16 stycznia 2015 o 17:14. #
Nawet te zdjęcia, które się zachowały doskonale oddają klimat. Miło się je oglądało:)
dodany przez koszyk-prezentow.pl @ 16 stycznia 2015 o 17:59. #
W jakim formacie robisz zdjęcia? Tylko JPG czy np. też RAW (nikonowski NEF), który daje większe możliwości obróbki później? Jaka jest tendencja wśród Twoich bliskich, którzy też fotografują? :) Bo ja właśnie się zastanawiam nad tym i mam dylemat.
dodany przez Agnieszka @ 16 stycznia 2015 o 18:03. #
Kasiu przepiękne zdjęcia,można tylko zazdrościć takiego pobytu ;)
dodany przez http://fashionwithwomen.blogspot.com/ @ 16 stycznia 2015 o 18:19. #
Te które zostały są piękne, kolorowe :) Magia kolorów, to jest to :) Szkoda, nie wyobrażam sobie straty takich zdjęć…. Ale nic już na to się nie poradzi. Głowa do góry – masz wspomnienia! :)
dodany przez BizuteriaEmiFashion.blogspot.com @ 16 stycznia 2015 o 19:10. #
Skąd ja to znam. Ja raz utraciłam ok. 100o zdjęć. Od tej pory nie ufam technice za bardzo…
Przepiękne zdjęcia!
dodany przez Natalia @ 16 stycznia 2015 o 19:16. #
zdjęcia niesamowite !!!
http://alizanna.blogspot.com/
dodany przez Anonim @ 16 stycznia 2015 o 19:43. #
Polecam program Recuva do odzyskiwania danych. Program jest darmowy i bardzo łatwy w użytkowaniu. Sama odzyskałam wiele zdjęć. Warunek jest taki, że najwięcej zdjęć i w dobrej jakości odzyska się kiedy na nośniku nie było zapisywane nic po niechcianym usunięciu danych. Mi nawet odzyskało zdjęcia sprzed dwóch lat.
Pozdrawiam ;)
dodany przez Martyna @ 16 stycznia 2015 o 21:14. #
Kasiu, jaki masz telefon? przepraszam za takie pytanie, ale te zdjecia na pewno były robione telefonem prawda? i myślę, że są naprawdę fajne :)
dodany przez karolina @ 16 stycznia 2015 o 22:20. #
Maroko <3
http://frankybronky.blogspot.com/
dodany przez Frania @ 17 stycznia 2015 o 00:01. #
witam :)
oglądam twój blog, stylizacje zawsze bardzo ciekawe
mam pytanie z innej beczki:)
gdzie oddać niechciane książki, dekoracje, figurki?
wyrzucić grzech a możne komuś sie przydadzą
znasz jakaś organizacje która przyjmuje takie rzeczy?
z allego nie che sie bawic, pelno tego wszedzie, a denerwuja mnie te figurki i rozne szpargaly
dodany przez leila @ 17 stycznia 2015 o 13:09. #
świetne kolory! Maroko jest też na mojej ‘to go list’ :):) btw fajny blog Kasiu, miło się czyta i ogląda – gratulacje!
dodany przez Ewa @ 17 stycznia 2015 o 13:28. #
Jak pięknie !
dodany przez Aleksandra @ 17 stycznia 2015 o 16:39. #
Aj Fikn Ju Mast Spik Inglisz Wery Well , Bikos Ju Bin In Memy Plejs In World! Regards Jur Fader Hi Is Big Gaj In Jurop.
dodany przez Marcin Paweł @ 18 stycznia 2015 o 11:56. #
Uwielbiam podróże, dlatego zazdroszczę Ci tego wyjazdu :)
dodany przez Aleksandra @ 19 stycznia 2015 o 19:43. #
tez chciałabym pojechac do Maroka… zwiedzić, pochodzić po targach, kupić prawdziwy olej arganowy… :) moze kiedyś…
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=19127190
dodany przez ola @ 20 stycznia 2015 o 19:01. #
Kasiu! Świetnie Cię rozumiem… Ja też jestem miłośnikiem fotografii i też miałam kiedyś podobne zdarzenie… Zrzuciłam zdjęcia na komputer, sformatowałam kartę na aparacie, a po kilku tygodniach, komputer się zepsuł (dodam, że był nowy) i nie można było zachować żadnych dokumentów, w tym także zdjęć… Od tego momentu robię zdjęcia zarówno telefonem jak i aparatem… A następnie zgrywam je na komputer i zachowuję kopię na dysku zewnętrznym…. Sprawdza się :)
A tymczasem polecam relację ze świątecznego Paryża na moim blogu:
http://www.travelekspert.com/2015/01/the-city-of-love-before-christmas.html
A jeśli ktoś jest zainteresowany tłumaczeniami, zapraszam na moją stronę:
http://www.patihontranslations.com
Pozdrawiam
Pati
dodany przez Patrycja @ 22 stycznia 2015 o 14:35. #
Wyjątkowe zdjęcia w wyjątkowym miejscu. Kolory są obłędne!
dodany przez MAGDALENA @ 22 stycznia 2015 o 14:37. #
MI TEŻ KIEDYŚ ZDJĘCIA SKASOWAŁY SIĘ Z APARATU, WYSTARCZY WPISAĆ W GOOGLE PROGRAM DO ODZYSKIWANIA DANYCH Z APARATU CYFROWEGO I WYSKOCZY KILKA PROGRAMÓW DZIĘKI KTÓRYM ODZYSKASZ ZDJĘCIA:0P ODZYSKAŁAM NAWET TE CO SKASOWAŁAM 3 LATA TEMU;P
dodany przez MAGDALENA @ 22 stycznia 2015 o 17:06. #
Cudowne zdjęcia! ♥ Szkoda, że więcej się nie uchowało.. :(
http://www.annie97x.blogspot.com
dodany przez Anna @ 24 stycznia 2015 o 00:59. #
W maroku jak widać jest przepięknie, idealne miejsce na odpoczynek
dodany przez W maroku @ 31 stycznia 2015 o 13:40. #
Widzę, że ślady podróży po Marakeszu się nam w pewnych miejscach pokrywały ;) zapraszam do mnie:
http://jakwyszlamzamaz.blogspot.com/2014/08/jemaa-el-fna-plac-umarych-w-dzien-co-w.html
http://jakwyszlamzamaz.blogspot.com/2014/08/marakesz-po-raz-drugi.html
dodany przez Beata @ 3 lutego 2015 o 13:13. #