Nie od dzisiaj wiadomo, że kobiety mają fioła na punkcie butów i torebek. Oryginalny dodatek to świetny sposób aby ożywić klasyczne zestawy, dlatego chętnie inwestujemy w nie trochę wiecej pieniędzy niż na ubrania. Marząc o torebce idealnej na myśl przychodzą mi najbardziej pożądane przez płeć piekną modele. Jak myślicie, są warte swojej ceny? A może to przesadna rozrzutność?
Chanel
1. Portero.com 2,250 $ 2. TopShop 170zł 3. Even&Odd 139zł 4. Asos 160zł
Coco Chanel pierwszą torebkę zaprojektowała w latach dwudziestych, a ponieważ dosyć miała niewygodnych kopertówek dodała do swojego projektu łańcuszek. Po słynnym powrocie do branży modowej, w 1955 roku postanowiła stworzyć nowy model dla współczesnych kobiet – Chanel 2.55. Jest to z pownością najsławniejszy i najbardziej pożądany model torebki na świecie. Ceny mogą nas jednak przyprawić o zawrót głowy.
Céline
Torebka Céline Boston zachwyciła kobiety na całym świecie. Robi furorę wśród gwiazd, modelek i miłośniczek dobrego stylu, jej posiadaczkami są między innymi: Oprah Winfrey, Alessandra Ambrosio czy Reese Witherspoon. Wcale mnie to nie dziwi – model w kształcie trapezu jest oryginalny, a przy tym funkcjonalny (zmieściłby się w nim nawet mój laptop:)). Torebka doczekała się wielu kopii, a sieciówki z ochotą zaczęły produkować łudząco podobne modele.
1. Céline 1,999$ 2. MANZANA 89zł 3.Zalando 199zł 430zł 4. H&M 99,90zł
Hermes
Najsłynniejsza torebka firmy Hermes, swoją nazwę zawdzięcza znanej aktorce i piosenkarce lat 70, Jane Birkin. Model stworzony w 1984 roku jest modelem-ikoną wśród toreb. Utożsamiany z luksusem i elegancją, pojawiał się niejednokrotnie w kultowym serialu "Seks w wielkim mieście". Czas oczekiwania na zamówienie wynosi około dwóch lat.
1. Portero.com 17,500$ 2. New Look 160zł 3. Fiorelli 329zł 4. Zalando 159zł
Michael Kors
Kolejną "it bag" na mojej liście jest Jet Set Tote od Michaela Korsa, która zachwyca prostym designem i świetną jakością. Pierwszą linię akcesoriów, sygnowaną swoim nazwiskiem, Kors wypuścił w 2001 roku. Ta nowojorska marka ma swoje flagowe sklepy w największych miastach na świecie, i staje się coraz bardziej rozpoznawalna również w Polsce. To najtańsza z zaprezentowanych dzisiaj torebek. Możemy ją kupić "już" za 295 euro.
1. Michael Kors 295euro 2. Mango 119zł 3. Cubus 150zł 4. Mexx 259zł
Louis Vuitton
Historia tej marki sięga 1854 roku, wtedy powstały pierwsze kufry podróżne. Wykonane z precyzją i z najlepszej jakości materiałów, torebki są urzeczywistnieniem klasy i elegancji. Tym co wyróżnia torby LV jest tak zwany "hot stamping", czyli możliwość spersonalizowania torby przez wytłoczenie swoich inicjałów na rączce. Najbardziej popularnym wzorem jest monogram canvas i model "speedy bag".
1. Portero.com 559$ 2. DKNY 850zł 3. Pull&Bear 170zł 4. Mexx 259zł
Czy któraś z tych torebek skradła Wasze serca? :)
214 komentarzy
Kasiu ja mam “fioła” na punkcie torebek :-)
Moja kolekcja to ok 80 sztuk i cały czas się powiększa –
Pozdrawiam i zapraszam do MUSZKI
http://tohavefabulousday.blogspot.com/2014/03/fabulous-look-with-tulle.html
w poście powyżej mój ostatni nabytek śliczna “mydelniczka” upolowana na wyprzedaży za jedyne 30 zł :-)
dodany przez Muszka @ 15 marca 2014 o 11:18. #
Dla mnie torbeka, jesli tylko jest ze skóry, to już jest prawie doskonała :) Niestety zalew sieciówek tandetą, która nie wytrzymuje nawet miesiąca jest ogromny!
Dlatego ostatnio poszłam w torebki od polskich projektantów i napisałam czemu warto u nich robic zakupy! http://www.catherinetheowner.pl/2014/02/mana-mana/
A z wymienionych to tylko LV. Mam jedną na oko, ale do zakupów jeszcze trochę… :)
dodany przez Catherine - Business Lifestyle Blog @ 15 marca 2014 o 11:41. #
Post pisała Gosia ;)
dodany przez Luna @ 15 marca 2014 o 11:46. #
:-) mój błąd z przyzwyczajenia, że jak post o modzie to Kasia mogła napisać :-) Zmieniam więc Gosiu :-))
pozdrawiam i zapraszam do MUSZKI.
dodany przez Muszka @ 15 marca 2014 o 11:57. #
fajne torebki, bardzo mi się też podobają proste kroje
dodany przez meganlike.blogspot.com @ 16 marca 2014 o 11:49. #
A mi się marzy I to bardzo jakas Prada :)
http://www.angliaoczamipolki.com
dodany przez Kasia @ 15 marca 2014 o 12:06. #
piękne torebki <333
http://anna-and-klaudia.blogspot.com
dodany przez http://anna-and-klaudia.blogspot.com/ @ 15 marca 2014 o 19:29. #
Marzę o paru “it bag”… Najbardziej chciałabym mieć popularną LV “Speedy 35” :)
Zapraszam tutaj –>
*
http://veronikaisaddicted.blogspot.com/2014/03/spring-is-coming.html
*
dodany przez www.veronikaisaddicted.blogspot.com @ 15 marca 2014 o 12:17. #
In the past I owned also (too) much bags. But finally I decided to save my money and buy only classic bags. What should I say? I’m really happy with my decision because now I’m the proud owner of such classic bags like a Chanel 2.55 and the Céline Trapez :)
xx from Bavaria/Germany, Rena
http://www.dressedwithsoul.blogspot.de
dodany przez Rena @ 15 marca 2014 o 12:53. #
80 torebek i codziennie nosisz inną, wykorzystujesz je? Ja mam 7 i noszę naprzemiennie dwie ulubione :) Dla mnie to raczej rozrzutność hmm… Zwłaszcza jeśli chodzi o chanelki. Torebka powinna być też praktyczna i pojemna. Jeśli już bym miała wydać fortunę na torebkę to byłaby torba Michael Kors czarna lub czerwona, ale podejrzewam, że miałabym z tego powodu wyrzuty sumienia. Uważam, że torebki z Zary to maksimum jaki wydałabym normalnie na torebki, bo mają naprawdę dobre jakościowo. Posiadam trzy kupione w Zarze i nic się z nimi nie dzieje, nie odpina, nie odpada, nie przeciera. Oczywiście dbam też o nie odpowiednio.
Także odpowiadając na Kasi pytanie w poście dla mnie to rozrzutność, torebka jak torebka, warto kupić ładną, funkcjonalną, skórzaną, która również wówczas jest droga, ale znaczek Chanel, LV etc. jest zbędny.
Pozdrawiam! :)
Ania
dodany przez www.szminkaczyciastko.blogspot.com @ 15 marca 2014 o 14:18. #
Wydatek ale kto zabroni . Może znaczek niepotrzebny. Ale tak samo jest z telefonami mieć staraą nokie a można mieć samsunga czy iPhona i każdy służy do dzwonienia i co chodzi tylko o markę ? Moim zdanie moda jest każdej ceny i nie powinno sie jej oceniać!
dodany przez Gosia @ 16 marca 2014 o 09:16. #
ciekawe propozycje, można coś wybrać
http://www.magadish.blogspot.com
dodany przez magadish @ 15 marca 2014 o 18:09. #
Zgadzam się z Anią. Mam około 5 torebek i zdecydowanie mi to wystarcza a jednocześnie nie czuje się zaklunkrowana w domu:)
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 15 marca 2014 o 19:30. #
szkoda byłoby mi kasy na tak drogą torebkę :/ aczkolwiek napewno jakość przekłada się na cenę…
___
zapraszam na moją wyprzedaż szafy:)
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=26596297
dodany przez karola @ 15 marca 2014 o 19:14. #
sądzę, że LV jest warty swojej ceny, wzór nie do podrobienia :)
dodany przez http://a-cup-of-ideas.blogspot.com @ 15 marca 2014 o 19:18. #
marzy mi sie torebka michaela korsa
dodany przez megsi @ 16 marca 2014 o 12:46. #
Dla mnie LV nie ma sobie równych i jest dla mnie numerem jeden. Pokusiłam się kiedyś o zakup LV w Turcji (hihi oczywiście wiemy gdzie dokonałam zakupu) – pieszczę tą torebeczkę tak, że wygląda jak original :) Na szczęście możemy nacieszyć oko tańszymi modelami, które znajdziemy w sieciówkach.
Życzę miłego dnia
dodany przez Ania @ 15 marca 2014 o 11:20. #
Niestety, ale jej rączki nie są ze skóry, która będzie ciemniała z czasem (tak samo jak ta czerwona farba na rączkach). Torebka “LV” może wyglądać bardzo podobnie do oryginału w momencie zakupu, ale po kilku miesiącach już nie.
dodany przez kk @ 15 marca 2014 o 15:01. #
A dla mnie i torebki Korsa, i torebki LV są szczytem obciachu. Te pierwsze przez fashionelkę i charlize-mystery, drugie również, ale dochodzi do tego wysyp “fashionistek” ze Speedy z Turcji, Bułgarii czy Tunezji. Chodzi taka później po mieście, myśląc że nikt się nie domyśla, że to podróbka…
dodany przez Marta @ 15 marca 2014 o 19:41. #
Ja mam orginalna torebke LV(Neverfull) i nie uwazam zeby byl to obciach posiadac taka torebke.Nigdy nie kupilabym podrobki tylko po to by inni mysleli ze posiadam orginal, ale to juz sprawa tych ktorzy z duma udaja ze ida wlasnie z orginalna torebka. Polki nie do konca wiedza jak wyglada orginal wiec uwazaja ze wszyscy nosza podroby.
dodany przez Judyta @ 15 marca 2014 o 22:01. #
tez mam duzą kolekcje torebek, ale ostanio zaczełam nosić plecaki bo wygodzniej i mniej kregoslup boli
https://www.youtube.com/user/margorud
dodany przez meganlike.blogspot.com @ 16 marca 2014 o 12:47. #
Ależ ja nie mówię, że wszyscy noszący torebki LV mają podróbki. Powiedziałam tylko, że ja nie kupię sobie ani w/w, ani Korsa, bo wyglądają dla mnie obciachowo i tyle, mimo że nie raz widziałam kobiety, które prezentowały się z LV fenomenalnie
dodany przez Marta @ 16 marca 2014 o 12:51. #
Witaj w klubie posiadaczek orginalnego neverfulla.Ja mam GM :-) kocham ją,b jest pojemna,ladna,i ponadczasowa.
dodany przez Ania @ 18 marca 2014 o 19:01. #
Myślę, że każda kobieta powinna mieć min. jedną porządną skórzaną klasyczną torebkę w swojej szafie. Niekoniecznie jednak za 1000$ :)
dodany przez gosia @ 15 marca 2014 o 11:21. #
Też tak myślę ;)
dodany przez WhoneedsChanel? @ 15 marca 2014 o 18:19. #
śliczne, klasyczne torebki, a do takich najlepiej pasują piękne spódniczki :-)
Zapraszamy do La Sissi po tiulowe spódniczki –
https://www.facebook.com/pages/La-Sissi/510742012363487
a, nasz faworyt to oczywiście CHANEL :-)
dodany przez La Sissi @ 15 marca 2014 o 11:21. #
torebki fajne ale możecie mi wierzyc ze nie warte swojej ceny. koniec koncow i tak chodzi o to żeby torba była pakowna a nie żeby miała metke…
dodany przez kk @ 15 marca 2014 o 11:22. #
Prawda taka, że płaci się za metkę. Można dostać naprawdę ładne, porządnie wykonane, z dobrych materiałów torebki za rozsądną cenę (np. za 200 -300zł). Ale za około 100zł, jak się dobrze rozejrzymy, też dostaniemy całkiem ładne i porządne torebki. A jak się taka zniszczy, to bez żalu można się jej pozbyć ;)
dodany przez Aga @ 15 marca 2014 o 13:03. #
Gdzie pozbyć? Na wysypisku śmieci? I tak co roku? A potem grzęznąć w śmieciach i zatrutym środowisku? Ubrania, buty, torebki, tak jak inne rzeczy powinny być wysokiej jakości i służyć długie lata. Nie oznacza to popadania w paranoję i kupowania czegoś tylko dla metki, tym bardziej, że część tych torebek jest szkaradna, ale ludzie się rzucają, bo wydaje im się, że ich posiadanie świadczyć będzie o ich prestiżu.
dodany przez ! @ 15 marca 2014 o 20:28. #
To Twój wniosek, że na wysypisku śmieci. Akurat moje torebki trafiają gdzie indziej :)
dodany przez Aga @ 16 marca 2014 o 12:58. #
Oddajesz komuś zniszczone torebki?
dodany przez ! @ 16 marca 2014 o 13:28. #
cudne torebki chce je wszystkie :)
zapraszam u mnie stylizacje SH
http://secondhandworldd.blogspot.com/
dodany przez Ania @ 15 marca 2014 o 11:27. #
Moje skradła Celine :)
dodany przez booksandmovies @ 15 marca 2014 o 11:32. #
oczywista oczywistość
dodany przez ... @ 15 marca 2014 o 11:36. #
Gosiu,
a która torebka najbardziej skradła Twoje serce?:)
Iwona
dodany przez Iwona @ 15 marca 2014 o 11:39. #
Swietny post Gosiu, bardzo mi sie podoba,mogłabym miec wszystkie te torebki sa cudowne, poozdrawiam
dodany przez kasia @ 15 marca 2014 o 11:42. #
Wszystkie te torebki są również na mojej liście marzeń! Dodałabym jeszcze torbę od Wanga i YSL, oraz inny model LV i Chanel Boy ♥
http://touchthedreams.blogspot.com/
dodany przez Agata @ 15 marca 2014 o 11:44. #
Świetny post, w którym pokazałaś tańsze odpowiedniki oryginalnych torebek. Dzięki, świetna robota
dodany przez AGUŚŚŚŚKA @ 15 marca 2014 o 11:47. #
Na taki post czekałam! Uwielbiam torebki :) Mam ich w garderobie sporo ale i tak nigdy nie mogę się oprzeć nabyciu następnej :) I na pewno z dzisiejszych przedstawionych nie potrafiłabym wybrać jednej :)
Pozdrawiam :)
dodany przez Magda @ 15 marca 2014 o 12:09. #
Celine jest piękna! LV nigdy mnie nie zachwycały. Wręcz mnie drażnią, ale chyba przez te wszystkie podróbki, które ogląda się każdego dnia na naszych ulicach :) Pozdrawiam
dodany przez Karolina @ 15 marca 2014 o 12:10. #
mmm torebki uwielbiam wszystkie wszystkie <3
dodany przez Jacquelinee @ 15 marca 2014 o 12:13. #
Świetny post! Ja zakochałam się w torebkach Michaela Korsa :)
zapraszam: http://meganna.pl/
dodany przez MEGANNA.PL @ 15 marca 2014 o 12:17. #
przy moim trybie życia najlepiej sprawdzają się duże z niedługimi uszami na ramię – zakupy i wszelkie niezbędniki się w niej zmieszczą. za to na wieczór zdecydowanie wolę mieć coś mniejszego, co nie krępuje ruchów;)
http://www.butaminy.blogspot.com
dodany przez Agnieszka @ 15 marca 2014 o 12:19. #
Ja mam torebkę Prada , kupilam ją jakieś 3,5 roku temu i wydałam na nia kilka srednich krajowych….ale nie żałuję , za każdym razem gdy biorę ja do reki czuję się fantastycznie i wyjatkowo,,,, wybrałam kolor i model który pasuje do wszystkiego i na każdą okazję ( no, poza ślubami..) WARTO BYŁO i zachecam do takiego szaleństwa
P.S. Od tamtej pory nie kupiłam sobie innej torby….
dodany przez M. @ 15 marca 2014 o 12:25. #
Boże… Jakie to smutne, że ludzie aby czuć się wyjątkowymi – potrzebują do tego DROGIEJ torebki. Polecam wizyte u psychoterapeuty, serio.
dodany przez i @ 15 marca 2014 o 14:27. #
no to ja chyba tez potrzebuje psychoterapii, bo skropiona drogimi perfumami czuje się wyjątkowo
dodany przez Magda @ 15 marca 2014 o 18:01. #
No sama sobie odpowiedziała:)
dodany przez Nadja @ 15 marca 2014 o 21:34. #
M. zazdroszczę Ci bardzo, bo dla mnie klasyczna Prada to właśnie torba marzeń. i zgadzam się,że to inwestycja na lata. sama mam kilka torebek,ale wolę mieć ich mniej,ale doskonałej jakości,takie,które posłużą mi wiele lat,niż górę byle jakich z sieciówek,które rozsypują się po kilku miesiącach.
dodany przez ola @ 15 marca 2014 o 19:28. #
Rowniez ma torebke Prady w klasycznym kszalcie i kolorze naprawde pasuje do wszystkiego, i ani troche nie zaluje tego zakupu, wiec jak najbardziej Cie rozumiem:)
dodany przez Judyta @ 15 marca 2014 o 22:10. #
A jaki masz model?
dodany przez Ania @ 18 marca 2014 o 19:02. #
Ceny niektórych torebek powalają ale za markę się płaci. Nie da się ukryć, że my kobiety uwielbiamy dodatki. Sama kocham torebki ale moja kolekcja jest bardzo znikoma.
dodany przez BlingAlley @ 15 marca 2014 o 12:26. #
Chanel i Birkin, jednak jestem fanką oryginałów. Cena Birkin jest tak ogromna, że nie wiem, czy kiedykolwiek będzie mnie na nią stać, jednak trzeba dążyć do swoich marzeń! :)
dodany przez Aleksandra @ 15 marca 2014 o 12:28. #
klasyczna czarna torebka chanel jest moim modowym marzeniem:) Korsa już mam upatrzoną, wkońcu ją zdobędę:) a i ta bordowa jest obłędna!
dodany przez aboutwhatwomenlove @ 15 marca 2014 o 12:30. #
Kupiłam sobie torebke Michael kors Selma large tote bag. Kosztowala 1450 zł.. po 2 tyg ja sprzedalam i kupilam sobie za ta kwote 100 innych rzeczy, ktore daly mi o wiele wiecej radosci:) Nie dalabym wiecej za torebke niz 500 zł.. cenie jakość, ale do 500 znajde torebkę z najwyższej jakości materiałów…
dodany przez Marzena @ 15 marca 2014 o 12:38. #
Podpisuję się pod tym obiema rękoma!!
dodany przez Aga @ 15 marca 2014 o 13:07. #
Nie zapomnij o podpisaniu się nogami żeby upewnić się, że na pewno popierasz tę właśnie opinię :P
dodany przez i @ 15 marca 2014 o 14:28. #
Nie umiem pisać nogami :>
dodany przez Aga @ 15 marca 2014 o 16:39. #
ja kupilam Armaniego skórzaną za ok 600 zł i w ogóle nie jestem zadowolona :( zaczyna się ścierać skóra mimo że ja wszystko bardzo szanuję:(
mam mnóstwo z Zary torebek i nic się z nimi nie dzieje ….
dodany przez Olga @ 15 marca 2014 o 13:12. #
Jeśli kupilas torebkę Armaniego za 600 zl to prawda jest taka, ze nie była ze skóry tylko z tworzywa skoropodobnego. Marki czasem wydaja droższe i tańsze modele torebek. Roznica tkwi w materiale, z którego zostaly wykonane.
dodany przez Aleksandra @ 15 marca 2014 o 14:35. #
Armani za 600 zł? Niemożliwe.
dodany przez Iza @ 15 marca 2014 o 23:12. #
Zgadzam sie. Za kwotę 500-600 zl mozna kupić nieraz dużo lepsze jakościowo torebki od tych przedstawionych w poscie. Z bardzo dobrej jakości skóry i w fajnym fasonie. Zależy tylko co dla kogo sie liczy. Na niektorych marka jednak robi większe wrażenie, chociaz osobiście uważam to za smieszne. Poza tym jest juz tyle podróbek, ze zakup oryginalu i tak nie doda nikomu splendoru. Co najwyzej polechce jedynie wlasne ego.
dodany przez Aleksandra @ 15 marca 2014 o 13:25. #
Chcecie byc chodzącymi reklamami marek? Jeszcze za to płacicie…
dodany przez M. @ 15 marca 2014 o 12:42. #
Około 100 lat temu kiedy w Polsce nie można było kupić podróbki Chanelki na każdym bazarze a obecnie i w sieciówkach… ja już taką miałam z zagranicy- o dziwo nie miałam zielonego pojęcia że jest to tak legendarny model, po prostu kupiłam sobie przez neta z wyprzedaży bo mi się podobała…Torebki z łańcuszkowym paskiem miałam od małej dziewczynki więc kochałam to. Moim obecnym marzeniem jest torebka której nie umieściłaś w zestawieniu, natomiast na drugim miejscu są oczywiści LV – marzy mi się worek z klasycznym nadrukiem brązowym -na co dzień oraz mała torebka na krótkim łańcuszku lub pasku na ramię. :)) Uważam, że nie ma przesady w wydawaniu pieniędzy – nawet dużych kwot-na torebki… to są rzeczy klasyczne które mogą służyć latami…i nigdy nie wyjdą z mody. Mamy z tego dużo radości bo to małe dzieła sztuki :) Oczywiście wszystko musi być na miarę domowego budżetu… Mnie póki co stać na zakup torebki do 600zł ( w prezencie to co innego ;p ) Droższej nie kupię, ale kto wie za parę lat może i za 1 tys czy 2 tys a może nawet za 4 tys…nie wykluczam.
dodany przez Małgosia @ 15 marca 2014 o 12:44. #
LV dzieło sztuki? No proszę Cię, wygląda jak chińszczyzna
dodany przez Anonim @ 15 marca 2014 o 15:50. #
Chyba nigdy na oczy nie widzialas orginalu!
dodany przez Judyta @ 15 marca 2014 o 22:17. #
Marzę o torebce Celine <3
dodany przez Marta @ 15 marca 2014 o 12:48. #
No i jak kupicie te swoje wymarzone torebki, to już będziecie takie trendy i szczęśliwe? Wielki mi szpan. Nawet kiedy vuitton jest oryginalny to kojarzy się już jedynie z tandetą. Dziś zaciera się granica między kiczem, podróbą a drogim cackiem. Granicę są tylko w naszej głowie, bo przecież świadomość, jacy jesteśmy świetni, nosząc smartfona w torebce za parę tysiaków to jest coś – nie to co plebs. Podświadomie każdy tak myśli; nie upadajmy tak nisko. Pozdrawiam
_
dodany przez kroplaciszy @ 15 marca 2014 o 12:50. #
SO TRUE!!!
dodany przez chrupek @ 15 marca 2014 o 14:24. #
Tylko w Polsce tak sie uwaza bo wiekszosc kobiet poprostu nie stac na orginalna droga torebke, wiec nosza podrobki i przez to nawet orginalna uwazaja za podrobki, tym czasem w zadnym innym kraju kobiety po 20-tym roku zycia nie kupuja podrob i szanuja klasyke oraz popularne firmy z tradycja.
dodany przez Judyta @ 15 marca 2014 o 22:27. #
I to jest wina Polek, że nas nie stać channel albo inną SUPER znaną firmę…a może stać, ale wolą kupić torebkę za 300-400 zł a resztę zainwestować w siebie, a nie tylko w “opakowanie”. I ciekawi mnie Twoja pewność co do stwierdzenia, że w ŻADNYM innym kraju kobiety nie kupują podrób…przeprowadziłaś badania rynku, że jesteś taka pewna? Tylko podróby właśnie stamtąd się wywodzą i to tam pojawił się popyt na nie w pierwszej kolejności… Nie popieram rynku podróbek, ale nie daję się zwariować i wystarczy mi torebka za 300 zł.
dodany przez Agnieszka @ 16 marca 2014 o 10:00. #
Podrobki pochodza glownie z Chin i juz wyzej wspomnianej Turcji. Co do badania rynku, to nie mieszkam w polsce i duzo podrozuje w zwiazku z moja praca, wiec mam szersze porownanie tematu, nie kazdy musi sie z tym zgadzac ale to jest moja opinja!
dodany przez Judyta @ 18 marca 2014 o 11:35. #
Bzdura!!!
dodany przez / @ 16 marca 2014 o 10:20. #
Zapomniałaś tylko dodać: jeśli je na to stać. Prawda jest taka, że za mniejsze pieniądze 600-800 zl można kupić bardzo dobrą torebkę i w klasycznym fasonie od mniej znanej firmy, która jakością nie odbiega od Chanel, MK, Prada itp. Jeśli logo firmy działa komuś na wyobraźnie, to proszę bardzo, ale jeśli nie widać różnicy( w jakości) to po co przepłacać? Chyba dla połechtania własnego ego. I nie generalizuj. Miałam okazję być w wielu krajach i tylko naprawdę majętne osoby stać, żeby kupić sobie torebkę za takie pieniądze.
dodany przez Aleksandra @ 16 marca 2014 o 11:37. #
Ja nie zaprzeczylam ze za 600-800 zl nie mozna kupic dobrej jakosci klasycznej torebki, bo tak nie jest ja sama takie mam i lubie jak tak samo jak te drozsze.Co do tego ze za granica na torebki z wyzszej polki stac tylko majetne osoby, to bzdura. Nie mieszkam w polsce i tu wiekszosc kobiet ktore chca kupic sobie taka torebke, poprostu odkladaja kilka miesiecy i wkoncu ja sobie kupuja !
dodany przez Judyta @ 18 marca 2014 o 11:51. #
Kompletnie nie rozumiem zachwytu nad LV, mi się kompletnie nie podobają, za to Celina czy Michael Kors…muszę czegoś w tym stylu poszukać! Idealny post, bo właśnie trwam w poszukiwaniu torby, najlepiej ze skóry co by dłużej pociągnęła:)
dodany przez Karolina @ 15 marca 2014 o 12:51. #
Michael Kors używa skóry safiano, nie do zdarcia. Te prawie 300 euro to cena za ten większy model, mniejsza kosztuje ok. 250 euro. To sporo, ale w Stanach sa tańsze o ok. 30%, podobnie w outletach (chociaż mają tylko starsze modele Jet Seta, z innym logo). A 700 zł za porządna skórzaną torbę sobie liczy i Witchen, i Kazar.
dodany przez kk @ 15 marca 2014 o 15:05. #
Michael Kors – uwielbiam !
Zapraszam również do siebie: http://stylofe.blogspot.com/
:)
dodany przez Roksana @ 15 marca 2014 o 12:54. #
zwykla torebka na rynku kosztuje teraz 100zl wiec mysle ze wydatek 200, 300zl na torebke w zarze czy top shopie to nie grzech;) aczkolwiek 1000zl za torebeczke to chyba przebina
dodany przez kinga @ 15 marca 2014 o 13:02. #
Marzy mi się torebka z Michaela Korsa i Celine ♥ Właśnie w H&M znalazłam odpowiednik klasyczne Celine zatem muszę ją mieć.
U mnie na blogu DIY zapraszam !
http://jestemanett.blogspot.com/
dodany przez Jestemanett @ 15 marca 2014 o 13:09. #
nie pogardziłabym takimi torebkami!
marzę o takich <3
http://take-my-style.blogspot.com/
dodany przez Wiktoria @ 15 marca 2014 o 13:09. #
Moje ulubione to Guess, Tous, Furla no i Sabrina Pilewicz- czyli dobre bo Polskie :) Pozdrawiam Gosiu, super post! :)
dodany przez Alina @ 15 marca 2014 o 13:14. #
Jeśli tylko można pozwolić sobie na Chanel to należy. Torebka na całe życie i jeszcze Twoja córka będzie ją nosić. Mam swoją po babci i jest jak nowa. Co do MK to niezła, warta swoich pieniędzy. Plus, brawo za piękne odpowiedniki w rozsądnych cenach!
dodany przez Kinga @ 15 marca 2014 o 13:15. #
Jak dla mnie wszystkie sa nijakie. A LV to klasyk tandety wzornictwa. I ceny kosmiczne. Nawet jakby mnie bylo stac, trudno bylo by mi wydac tyle pieniedzy na torebke. Rozumiem, ze sa swietnej jakosci i dobrze zaprojektowane i solidne uszyte, ale mimo wszystko NIE. Jest mnostwo innych autorskich marek, ktore rowniez dobrze szyja. Mysle, ze 200 euro za worek na osobisty smietnik to maksymalna akceptowalna kwota.
dodany przez B @ 15 marca 2014 o 13:17. #
“worek na osobisty śmietnik” – padłam i uśmiałam się :D Jestem torebkomaniaczką, to zupełnie świeże dla mnie spojrzenie na temat torebek! Dzięki za poprawienie humoru :)
dodany przez agata @ 15 marca 2014 o 19:32. #
A mi się podoba:-) Bo logicznie rzecz ujmując czym innym jest właśnie torebka? To tylko kultura nadała jej wyższą rangę.
dodany przez Aleksandra @ 16 marca 2014 o 11:40. #
Podpisuję się pod stwierdzeniem, że “LV to klasyk tandety wzornictwa”. Trudno o przykład bardziej ostentacyjnego i nachalnego demonstrowania logo marki.
Kompletnie nie przemawiają do mnie również wszelkie pikowane torebki, niezależnie od tego, czy mówimy o oryginalnej Chanel czy podróbie za kilkanaście złotych.
dodany przez MeMe @ 16 marca 2014 o 14:24. #
Takie torebki są piękne, ale wolę te tysiąc złotyvh wydać na kilka ubrań, a nie na jedną torebkę… :)
♥♥♥♥
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
dodany przez JULIA @ 15 marca 2014 o 13:19. #
ja kupilam ostatnio z mango taki sam model jak pokazalas czarny tylko bezowy i jestem bardzo zadowolona a wydalam raptem 25 euro mam nadzieje ze bedzie sluzyc
dodany przez migotka @ 15 marca 2014 o 13:26. #
Birkin <3
dodany przez Zuzi @ 15 marca 2014 o 13:27. #
okropne są te torby, wyglądają jak taniochy z plastiku
a już co jest tak podniecającego w chanelce to zupełnie nie pojmuję
ps. a mogą być oryginalne kopie Gosiu??
dodany przez iwona @ 15 marca 2014 o 13:40. #
Odkąd kupiłam pierwsza z “wyzszej polki”, nie chce juz innych. Mam Longchamp model sie nazywa LM, o ile sie nie myle, jeden w dwoch kolorach i uwielbiam je po prostu. Cena tez nie jest wygorowana! A jakos godna polecenia bo nic sie z nimi nie dzieje.
dodany przez Nat @ 15 marca 2014 o 13:41. #
Celine i Chanel są w porządku ale Luis Vitton to dla mnie szczyt obciachu
dodany przez magda @ 15 marca 2014 o 13:45. #
My uwielbiamy Mulberry i Furlę, ale oczywiście same nosimy torebki z nieco niższej półki:))), zapraszamy na http://meganna.pl:)
dodany przez MEGANNA.PL @ 15 marca 2014 o 13:45. #
KOcham torebki, więc wszystkie bym przygarnęła do serca :)
dodany przez http://modaitakietam.blogspot.com @ 15 marca 2014 o 13:46. #
Czy ktoś z Was posiada torebkę Michaela Korsa i może potwierdzić, że skórka jest naprawdę dobrej jakości? Czy jest lepsza np. od torebek z Kazara? Będę wdzięczna za opowiedź :)
dodany przez Ania @ 15 marca 2014 o 13:53. #
Mam szpilki (swoją ceną w niezłej cenie, 100 eur albo 100 dolarów) z tej skóry safiano, MK. Generalnie bardzo niszczę buty, a na tych nie widać żadnych śladów, zarysowań, itd. Z czystym sercem polecam, zwłaszcza że torebki niszczą się o wiele wiele mniej niż buty (przynajmniej w moim przypadku).
dodany przez kk @ 15 marca 2014 o 15:08. #
Nie polecam torebek z Kazara. Kupiłam u nich drogą kopertówkę. Po jednym wyjściu , gdy była schowana w szufladzie i w futerale, wystąpiły na skórze plamy – nie do usunięcia. Reklamowałam, bezskutecznie. Otrzymałam krótką odpowiedź, że reklamacja jest odrzucona i pozostaje mi wyłącznie droga sądowa. Odpuściłam… i od tamtej pory omijam ich sklepy dużym łukiem.
dodany przez pomalujswiat @ 15 marca 2014 o 17:44. #
ja mam torebkę MK, tą najbardziej rozpoznawalną, którą Gosia umieściła w swoim poście i muszę potwierdzić, że jest świetna! Akurat ten model nie traci fasonu, nic się z nim nie dzieje. Ciężko mi porównać do Kazara, bo nigdy nie miałam ich torebki, ale z trochę tańszej półki to mam np. torebkę z Gino Rossi, chociaż akurat z niej też jestem zadowolona, więc nie mogę tu złego słowa o niej powiedzieć :) Ale ogólnie polecam MK, uwielbiam ten klasyczny, prosty wzór, pasuje do niemal wszystkiego :)
dodany przez xxx @ 15 marca 2014 o 19:21. #
Tez mam Jet Set Tote MK i jestem z niej bardzo zadowolona. Jest w świetnym stanie, a noszę ją naprawdę często.
dodany przez www.maggieswardrobe.blogspot.com @ 16 marca 2014 o 08:39. #
Hamilton w kolorze czekolady, skóra saffiano, większy model; wygląda i nosi się znakomicie. Ja nie mam zastrzeżeń.
dodany przez iza @ 16 marca 2014 o 13:53. #
Mam czarną od Michaela Korsa, która jest umieszczona w poście i z czystym sercem mogę ją polecić! Jest przepiękna, dobrze wykonana, pojemna i pasuje praktycznie do wszystkiego. Na pewno warta swojej ceny! :-)
dodany przez Eliza @ 16 marca 2014 o 18:00. #
Te wszystkie kazary i wittcheny to porazka, na wystawach kropla w krople podrobki, az mnie wrylo jak zobaczylam fendi 2jour tylko oczywiscie bez ‘fendi’ a kazar nie lepszy. Mam czarna MK Hamilton,juz chyba 2 lata ma, jest troche ciezka i to denerwuje, wiec moge sobie wyobrazic jak ciezka jest w wersji saffiano. Pozatym mk nie jest jakas firma luksusowa. LV sa swietne, mam 2 brazowa damier ebene i biala damier azur speedy 35 i 30. Pozatym Mulberry Lily medium, naprawde ladnie wykonczona :)
dodany przez xc @ 20 marca 2014 o 00:45. #
Wszystkie torebki są świetne, a w szczególności te pikowane ♡
http://www.zielonakraina.pinger.pl
dodany przez Monika @ 15 marca 2014 o 14:03. #
Moje serce skradla torebka ktorej akurat tu nie pokazujesz, a mianowicie Michael Kors Cabas Hamilton w kolorze cognac. Jest przecudna i juz moja trzecia z tej marki, ale zdecydowanie ulubiona.Kupiona w jednej z francuski Galerie Lafayette podczas ostatnich wakacji. Wspaniala jakosc, fantastycznie wyglada w wielu stylizacjach i naprawde uwielbiam ja! Pozdrawiam
dodany przez Anita @ 15 marca 2014 o 14:14. #
Zabrakło Lady Dior, moja ukochana torebka ;)
dodany przez Fucsia @ 15 marca 2014 o 14:19. #
Śliczne te torebki, sama klasyka i kobiecość :) Jednak ja nie wydałabym na żadną 1000$… Ale pomarzyć można… ;)
dodany przez Patrycja @ 15 marca 2014 o 14:22. #
Ja jestem fanką MK. Już nawet na jedną poluję;)
dodany przez Ala @ 15 marca 2014 o 14:25. #
Louis Vuitton ma najlepsze torebki moim zdaniem.
dodany przez Adamek Głazkow @ 15 marca 2014 o 14:31. #
Mi się najbardziej podoba Hermes, niestety :D
dodany przez Agata @ 15 marca 2014 o 14:39. #
wczoraj pytałam o post dotyczący torebek, a dziś już jest :)
(to pewnie przypadek)
Co prawda nie pokazałaś swoich, ale rozjaśniłaś mi jakiego modelu szukam. Zdecydowanie coś w stylu Hermes.
Dziękuję i pozdrawiam
dodany przez Emilia @ 15 marca 2014 o 14:41. #
Moją najdroższą torebką jest duża czarna torba od Longchamp (ok £80, wiec nie najdroższa z porządnych i firmowych torebek) i jestem z niej super zadowolona! Noszę ją na uniwerek (wiec dużo do niej wrzucam) codziennie, od dwóch lat i naprawdę dobrze sobie wyglada. Polecam! :)
dodany przez Karolina... @ 15 marca 2014 o 14:46. #
Ja w przyplywie szalenstwa kupilam sobie dwie torebki Michaela Korsa, model Hamilton, wykonane ze skory saffiano. Bardzo dobrze mi sie sprawuja, ta skora jest odporna na roznorodne warunki klimatyczne ;) W zaleznosci od stylizacji moga byc przepieknym eleganckim dodatkiem, do zwyklej malej czarnej, plaszcza, marynarki, ale fantastycznie podbijaja zwykle dzinsy z balerinkami.
Jednakze musze powiedziec, ze najlepiej sprawdzaja mi sie torby DKNY – nie sa w az tak zawrotnych cenach, jak np. Hermes, a maja wyjatkowy design.
Jesli mowimy o sieciowkach to niezawodna jest ZARA – jedna torebke mam juz ponad piec lat i nic sie z nia do tej pory nie stalo ;)
A moim marzeniem jest Chanel…na Portobello Road znalazlam vintage Chanel za 2,5 tys funtow…
mialabym za to oplacone mieszkanie na dwa lata ;)
dodany przez lucyinthesky @ 15 marca 2014 o 14:55. #
Pytanie czy takie mocne inspiracje to już podróbki czy też nie?
Pomijając, pokazujesz torebki inspirowane Celine, ale ta czarna (górny prawy róg), jest ewidentnie inspirowana modelem Selma z linii MK Michaela Korsa.
dodany przez kk @ 15 marca 2014 o 14:58. #
Na mojej liście była inna torebka Michaela Korsa – Selma. To marzenie spełniło się w zeszłym roku :)
Oczywiście chętnie ugościłabym w swojej szafie Birkin oraz Chanel (ta torebka jest moim największym marzeniem :)) jednak na razie wydanie takiej sumy bolałoby zbyt mocno ;)
Tak przy okazji Kasiu, nie wiem czy to czytasz, ale napisać zawsze warto – oglądałam dziś stary odcinek Kuby Wojewódzkiego z Twoim udziałem i zastanawiałam się, czy planujesz kolejny udział w tym programie? Od tamtego czasu dużo się zmieniło, więc chętnie obejrzałabym Ciebie jeszcze raz :)
pozdrawiam
dodany przez ania @ 15 marca 2014 o 15:06. #
świetny post! takie właśnie lubię najbardziej – z których można się czegoś dowiedzieć :) zróbcie taki sam o okularach i butach! :)
dodany przez konstancja @ 15 marca 2014 o 15:10. #
Uwielbiam torebki, najbardziej podobają mi się torebki Michaela Korsa, ale chyba nigdy nie będę miała tyle pieniędzy, żeby sobie taką kupić, odłożyć, bym odłożyła, ale potem żal by mi było tyle wydać :( Może kiedyś jak już będę zarabiała krocie, hah :))
Piękne są!
dodany przez Angelika @ 15 marca 2014 o 15:14. #
Niektórzy twierdzą, że klasyka jest nudna. Ale nie ja. JA uwielbiam klasyczny styl, zwłaszcza ten prezentowany przez Chanel.
Pozdrawiam,
T.
dodany przez ZARABIAM NA BLOGU @ 15 marca 2014 o 15:30. #
Kors mnie nęcił swego czasu, ale juz mi przeszlo :) Kasiu, a Prada? To moje marzenie torebkowe :) klasyczny model jest przepiekny.. a celine i lv wg mnie są brzydkie :) hermes tez ok, ale za droga
dodany przez Kamila @ 15 marca 2014 o 15:45. #
Kupowanie oryginalnej torebki za parę tysięcy złotych to strata pieniędzy bez względu na to ile się zarabia, po prostu żadna torebka nie jest tego warta. To tylko kawałek skóry, nic więcej. Płaci się za logo, bo dobrą jakościowo skórzaną torebkę można nabyć już za ok 300 zł (na promocji widziałam i za 200). Moim zdaniem to jest zwykłe lanserstwo tyle bulić. Sama mam torebkę, która wygląda identycznie jak pikowana chanel na łańcuszku, jedyna różnica to brak logo chanel przy zapięciu. Po co przepłacać?
dodany przez Anonim @ 15 marca 2014 o 15:47. #
Gorąco polecam książkę “Luksus-dlaczego stracił blask” w której jest cała prawda o tzw. “luksusowych” markach. Jest to przepłacanie, bo płacimy za logo, a ktoś zarabia na tym grubą kasę. Też lubię dobre jakościowo ubrania, buty i torebki, ale nie lubię przepłacać. Porządną torebkę, ale bez logo znanego projektanta można kupić już od 300 zł, a nie od 1000 zł. Chyba, że komuś zależy na tym, żeby mieć logo projektanta.
dodany przez Ania @ 15 marca 2014 o 15:47. #
Dziewczyny a co myślicie o o-bag?
Bardzo mi się podobają chociaż nie widziałam ich na żywo. Warte wydania 250zł?:)
dodany przez Mona @ 15 marca 2014 o 15:48. #
Dla mnie LV to tez obciach, nawet jakbym miała oryginał za 8000 zł to i tak każdy będzie przekonany, ze podróba! Mam MK selma, super zadowolona jestem, teraz muszę zdobyć chanelke obowiązkowo! Inaczej umrę! ;)
dodany przez M @ 15 marca 2014 o 15:52. #
Lv to obciach, a Kors to niby nobilitacja? Buhahaha
dodany przez Inga @ 15 marca 2014 o 21:27. #
Chanelka to jednak przesadna rozrzutność. Wystarczy dobrze poszukać, przecież naprawdę można kupić porządną torebkę niezłej firmy w rozsądnej cenie. :)
dodany przez Monika @ 15 marca 2014 o 15:57. #
Mam trzy torebki LV, speedy, mala clutch na pasku i palermo i musze powiedziec ze juz nigdy nie kupie torebki tej marki. Mam je od lat i trzymaja sie swietnie, wygladaja jak nowe, ale przez ilosc podrobek na ulicach po prostu odechcialo mi sie ich nosic. Niedawno dostalam od chopaka klasyczna chanel medium ze zlotym lancuszkiem (taka jak na pierwszym zdjeciu) jest sliczna, ale nie dajmy sie zwariowac to tylko torebka ze skory, trzymam w reku ten przedmiot i tak sobie mysle, ze jak on moze az tyle kosztowac? przeciez to zwykla torebka jak kazde inne ze skory, ktore mozna pewnie kupic za 1tys zl. tylko dlatego ze jest chanel kosztuje 15 razy wiecej!
dodany przez karina @ 15 marca 2014 o 16:23. #
Przeprowadz sie do innego kraju, to napewno znow polubisz je nosic (orginalna torebke widac z daleka) :)
dodany przez Judyta @ 15 marca 2014 o 22:47. #
A możesz ujawnić skąd miałaś fundusze na te 3 torebki? I skąd Twój chłopak miał 15 tys aby kupić Ci taki prezent. Jestem socjologiem i interesuje mnie skąd młodzi ludzie w naszym dość biednym kraju mają fundusze na luksusowe towary.
dodany przez Agnieszka @ 16 marca 2014 o 22:07. #
hahahaa taki z ciebie socjolog jak ze mnie baletnica (czytaj zadna) :D zazdrosc ci d… sciska i koniecznie chcesz komus zajrzec do portfela, wydaje ci sie, ze w naszym kraju mieszkaja sami biedacy? wg danych ktore wyczytalam jakis czas temu 60% polakow zarabia ponizej sredniej krajowej, takze zostaje jeszcze aż 40% zarabiających powyzej w tym zapewne kilka, max kilkanascie % ludzi naprawde bogatych.
dodany przez aga @ 18 marca 2014 o 00:33. #
Masz racje polacy lubia zagladac innym do portfela, malo tego rowniez do garazu(jakiej marki auto tam stoi), i gapic sie w okna, no bo glowne pytanie ktore sobie wiecznie zadaja to ‘skad oni na to wszystko wzieli?’
Pozdrawiam
dodany przez Judyta @ 18 marca 2014 o 12:01. #
Ostatnio zainwestowalam w torbe Mazarin o podopnym ksztalcie. Przekonalam sie o tym ,ze lekko ‘wyrafinowany’ fason dodaje szyku nawet prostym zestawieniom oraz o tym ze nic nie zastapi pozadnej skorzanej torby :)
dodany przez Aleks T. Pictures @ 15 marca 2014 o 16:52. #
Pytanie do dziewczyn, które posiadają torebki ze skóry: jakiej firmy torebki polecacie? Czy rzeczywiście warto wydać kilkaset złotych na torebkę ze skóry naturalnej, będzie mi dłużej służyć niż taka ze sztucznego tworzywa? Przymierzam się do zakupu, ale skoro pojawił się taki post to warto zapytać :)
dodany przez Edyta @ 15 marca 2014 o 17:01. #
Ja kupuje torebki zawsze w ochniku i są fantastyczne :) Często te po kilka tysięcy złotych nawet nie są ze skóry także jeżeli chciałabyś mieć skórzaną to polecam zajrzeć do ochnika :)
dodany przez http://dream-berry.blogspot.com/ @ 15 marca 2014 o 18:05. #
Ja lubię Zuzię Górską – ma ręcznie szyte torby, niektóre tylko na zamówienie. Polecam również produkty brytyjskiej firmy Radley – nie ma jej w Polsce, ale można zamówić przez internet. Ich torebki są raczej casualowe, czyli nie tak wytworne jak Chanel 2.55, ale czasem mają zabawne wzory. W ich logo jest sznaucerek, który przewija się na różnych elementach ich produktów. Ja mam od dwóch lat ich torebkę, noszę ją na co dzień i nadal wygląda świetnie. Mam również portfel tej firmy i choć jest w beżowym kolorze w ogóle nie widać na nim żadnych zabrudzeń.
Nie polecam natomiast torebek Kazar – design mają całkiem ładny, ale jakość skóry pozostawia wiele do życzenia.
dodany przez Thoughts Blender @ 16 marca 2014 o 01:29. #
Sznaucerek mówisz? To torba z Netto wyjdzie dużo taniej.
dodany przez i @ 16 marca 2014 o 11:00. #
Jeśli mają skórzaną torbę w dobrej cenie ;)
dodany przez Thoughts Blender @ 16 marca 2014 o 21:14. #
Nie podobaja mi torebki Chanel i jej podobne ,nie przepadam też za wyglądem LV. Gdybym miała wybrać coś dla siebie to tę z pierwszego zdjecie Celine w beżowym kolorze :) Jest super. Michaela Korsa wolę zegarki :) Mam z resztą dwa :)
http://blogmocnodygresyjny.pl
dodany przez Aneta @ 15 marca 2014 o 17:46. #
mi się marzy Prada albo Gucci ;) myślę że taka jedna klasyczna torebka za konkretne pieniądze to zakup na lata , ale trzeba pamiętać alby wybrać model ponadczasowy . Mała czarna będzie zawsze modna ;)
dodany przez Joanna @ 15 marca 2014 o 17:53. #
Michael Kors i Chanel wygrywają!
dodany przez MAGASHION.PL @ 15 marca 2014 o 18:00. #
Zawsze marzyłam o chanel ;)
http://dream-berry.blogspot.com/
dodany przez http://dream-berry.blogspot.com/ @ 15 marca 2014 o 18:04. #
posiadam Jes Set MK i jestem strasznie zadowolona- świetna torebka!
Choruję jeszcze na Selmę :)
Jeśli chodzi o inne- marzę o LV, ale nie wiem kiedy uzbieram :)
Pozdrawiam,
Fit
______________________________
http://www.fashionbyfit.blogspot.com
dodany przez Fit @ 15 marca 2014 o 18:11. #
cały przegląd jest ciekawy, gdybym miała wybrać dwie marki to stawiam na Michael Korsa i klasykę Chanel :)
pozdrawiam . live-style20Blog
dodany przez Kamila @ 15 marca 2014 o 18:19. #
Ja kupilam Longchamp Lm Jacquard i więcej na torebki nie spojrzałam :) Naprawde bylo warto! Ach, i kupiłam na 50% wyprzedaży w sklepie, już pod sam koniec oficjalnej epoki wyprzedaży.
Poza tym mam mniejsza, wieczorowa, na wyscie i juz!
dodany przez nina @ 15 marca 2014 o 18:31. #
Bardziej tandetnych i ohydnych torebek od Longchamp Lm Jacquard nie ma, sa rownie brzydkiej jak podroby LV.
dodany przez i @ 16 marca 2014 o 05:51. #
Wszystkie te modele juz mam , popularna bardzo jest tez balenciaga no i Gucci :-)
dodany przez Lisa @ 15 marca 2014 o 19:14. #
Mam kopie torby Celine Boston… niestety uchwyty sa takie sztywne ze jeden juz mi pękł ;-( brak tzw oczka laczacego torebkę z uchwytem powoduje ze jest ona zbyt sztywna zeby byla na co dzien funkcjinalna, jak to napisalas do noszenia w niej laptopa.. mimo to polecam ;-)
dodany przez karolcia @ 15 marca 2014 o 19:40. #
Kasiu, a kiedy pokażesz stylizację z Twoją niebieską o- bag?
dodany przez mimi @ 15 marca 2014 o 19:52. #
Nice post! Love all the gorgeous bags!
http://www.MARTASFASHIONDIARY.com/
http://www.BLOGLOVIN.com/blog/3286864
dodany przez M A R T A @ 15 marca 2014 o 19:59. #
Super post i torebki! Zgralysmy sie z tym ‘torebkowym’ dniem :) ja dzis akurat robilam zakupy i 2 super torebki nabylam :)
dodany przez Karolina @ 15 marca 2014 o 20:04. #
co ten post ma wspólnego ze sportem albo zdrowym odżywianiem pani psycholog sportu?
dodany przez Ola @ 15 marca 2014 o 20:27. #
Ma tyle wspólnego, co wynurzenia o braku motywacji do sportu, które robi właśnie ten psycholog sportu.
dodany przez ! @ 16 marca 2014 o 13:37. #
Fajny artykuł :) Miłośniczki torebek zapraszam do mnie: https://www.facebook.com/torebkarnia :)
dodany przez Ola @ 15 marca 2014 o 20:45. #
Wolę wspierać polskie marki np. Zuzia Górska, Dziki Józef, Mana Mana.
dodany przez Ania @ 15 marca 2014 o 20:48. #
Podoba mi się Twoje podejście. Torebki Zuzi są boskie!
dodany przez Thoughts Blender @ 16 marca 2014 o 01:12. #
Też kiedyś postanowilam wspierac polskie firmy. Niestety nie da się. Polskie legginsy po praniu zmechaciły sie i podarły. Chinskie badziewie (czy aby na pewno?) przetrwało lata.
dodany przez i @ 16 marca 2014 o 11:02. #
Zuzia, Józef (w dodatku dziki) A gdzie Teresa i Bolesława? Boże….. Same nazwy źle brzmia, na pewno nie zajrzę na ich strony i nie kupie.
dodany przez i @ 16 marca 2014 o 05:54. #
hahaha :) no to nie zaglądaj, proste! Od Teresy i Bolesławy też bym kupiła, czemu nie :)
dodany przez Ania @ 16 marca 2014 o 09:49. #
A ja marze o torebce Burberry, ale jak na razie cena minimum 4000 zl mnie skutecznie odstrasza, ale kiedys… :)
dodany przez Kasia @ 15 marca 2014 o 20:58. #
Mam klasyczną torebkę od LV i powiem, że jakość i wykonanie są warte swojej ceny :) Torebki od MK także mam ale ich jakość jest średnia :)
dodany przez Natalia @ 15 marca 2014 o 21:09. #
Jezeli komuś bardzo zależy na szpanerstwie to kupi sobie torebke nawet za milion złotych… Dla mnie to przesadna rozrzutnośc, mozna by na wiele innych sposobów wykorzystac te pieniadze. A juz zupelnie nie rozumiem, jak czyimś marzeniem moze byc TOREBKA… ludzie, to tylko RZECZ, materialny przedmiot, w dodatku nie wart swojej ceny, bo jak juz mowiliscie wczesniej – placi sie z metke.
dodany przez mk @ 15 marca 2014 o 21:11. #
W zupełności się z Tobą zgodzę. Ładna i elegancką torebkę można kupić za 100-150 zł tylko trzeba poszukać i nie koniecznie po drogich sklepach.
dodany przez Olga @ 16 marca 2014 o 09:21. #
ja mam tą z mango w kolorze beżowym, jest piękna i rzeczywiście wzorowana na jet set od Michaela :) jest mega pojemna i ma zapięcie na zamek, co jest ważne jeśli podróżujemy komunikacją miejską :)
dodany przez Młoda86 @ 15 marca 2014 o 21:14. #
Sorry, ale dla mnie tandetny Kors w jednym poscie z Chanel czy Hermes to po prostu obraza majestatu! Przeciez to zupelnie inna liga…
dodany przez Agnieszka @ 15 marca 2014 o 21:24. #
Majestatu? Przeciez mowimy o rzeczach, nie o królowej Elżbiecie czy księżnej Monako…;-)
dodany przez Aleksandra @ 16 marca 2014 o 18:11. #
Ciekawy post, pomarzyć każdemu wolno, a niektórym też kupić. …. a czy modelka ze zdjęcia z torebką MK bordową na lewej ręce ma 2 zegarki i grubą bransoletkę, hm czy to taka moda teraz ? :) Pozdrawiam Ela
dodany przez Ela @ 15 marca 2014 o 21:31. #
moja koleżanka z klasy ma torbę Michaela Korsa. z początku nie wiedziałam kto to jest i ile jedna jego rzecz od niego kosztuje, ale jestem przerażona… po co dziewczynie w wieku 18 lat taka torba? ;o
dodany przez Ola @ 15 marca 2014 o 21:48. #
Piękne torebki!!! ja na lato wybieram uwielbiam model MM Monogram Canvas Daumier Azur od LV ;-)
http://WWW.FASHIONLIKESWHITE.BLOGSPOT.COM
Życzę dobrego weekendu Tobie Gosiu, Kasi i Zosi
dodany przez Ania @ 15 marca 2014 o 22:05. #
Kasiu, torby MK sa naprawde przereklamowane i nie sa warte swojej ceny i tym bardziej nie mozna jej porownywac z Chanel,Hermes,LV,Celine i td.
Bylas w Stanach i nie wiem czy znasz ta firme,ale Coach jest 100 razy lepsza niz MK, Proponuje zwrocic uwage,poniewaz to jest super firma jesli poszukujesz torebki ze skory,mega uszytej i tak dalej. MK wyrzucisz z listy zyczen :)
dodany przez Maria @ 15 marca 2014 o 22:13. #
Muszę przyznać, że ten post jest świetny Gosiu. Właśnie poszukuję jakiejś fajnej torebki, a Ty mi w tym pomogłaś:)
Pozdrawiam i proszę o więcej tego typu postów:D
dodany przez Edyta @ 15 marca 2014 o 22:49. #
Muszę przyznać, że ten post jest świetny Gosiu. Właśnie poszukuję jakiejś fajnej torebki, a Ty mi w tym pomogłaś:)
Pozdrawiam i proszę o więcej tego typu postów.
dodany przez Edyta @ 15 marca 2014 o 22:50. #
Tylko nie Louis Vuitton! moze to ktos wbic mojej mamie do glowy?!!
http://milexblog.blogspot.co.uk
dodany przez milex @ 15 marca 2014 o 23:08. #
Warto zamówić u projektanta z Polski, choćby na daWanda lu w shwrm, ułamek ”światowej” ceny a jakość i wygląd nie ustępujące zachodnim markom, przy okazji wspiera się rodzimy przemysł. Polecam, korzystam z przyjemnością :)
dodany przez Iza @ 15 marca 2014 o 23:10. #
Fajny post, właśnie szukam torebki.
http://modnewycinanki.blogspot.com
dodany przez Karolina @ 16 marca 2014 o 00:57. #
A co z torebkami Longchamp? tez sa dosc kultowe! I moje ulubione:) (chociaz nie mam ani jednej :( )
dodany przez Madzia @ 16 marca 2014 o 01:04. #
W końcu jakiś ciekawy post! dzięki
dodany przez mar @ 16 marca 2014 o 01:05. #
Coś mi się o uszy obiło, że na Birkin Bag już nie ma zapisów, można je dostać od ręki.
Moim ideałem jest Boston Celine. Niedawno jednak pewna blogerka z Polski się nią przechwalała (podobnie jak wieloma innymi) na NYFW i skutecznie mi obrzydziła wszelkie luksusowe torebki, również Boston. Stały się dla mnie synonimem obciachu :)
Mi moja od Calvina Kleina zupełnie wystarczy.
dodany przez Thoughts Blender @ 16 marca 2014 o 01:11. #
Dla mnie synonimem obciachu jest zasuwanie właśnie z taką Celine Boston na przedramieniu. Jak widze wszystkie te lansujące się w galeriach ofiary mody to ogarnia mnie pusty smiech. Wracając do tematu torebek: jakieś 2 lata temu przerzuciłam sie na miniaturowe: na portfel, telefon, chusteczki i kluczyki od auta. Nic nie dźwigam, nic nie trzymam w ręku, w torebce nie mam śmietnika ani zbędnych notesów i innych niepotrzebnych rzeczy. Zresztą nie jestem kucharka która potrzebuje dużej torby na kartofle ani matką polką z paka pampersów więc z torebek korzystam z przyjemnością, a nie z przymusu.
dodany przez i @ 16 marca 2014 o 11:11. #
love these bags
http://hashtaliz.com
dodany przez Liz @ 16 marca 2014 o 03:07. #
Jakoś nie przekonuje mnie sama marka i cena-jak dam parę tysięcy to będzie mi się bardziej podobać niż taka za 300 zł. Wolę częściej zmieniać torebki :)
dodany przez Lena @ 16 marca 2014 o 07:32. #
Torebki i buty – dwie rzeczy, które uwielbiam ;-)
http://poranekzksiazka.blogspot.com/
dodany przez Ewa @ 16 marca 2014 o 10:19. #
Birkin, Chanel 2.55 i Speedy i można właściwie nie mieć żadnych innych torebek :-)
http://nowoczesnadama.blogspot.com/
http://instagram.com/marta_verdi
dodany przez Marta Verdi @ 16 marca 2014 o 10:54. #
Bardzo lubię tego bloga, ale czasami jestem po prostu wkurzona.
Dziewczyny dlaczego tak rzadko odpisujecie na pytania zadawane w komentarzach, albo odpisujecie w większości na zaczepki frustratek. Kasiu podziwiam Cię, za to, że nie kasujesz po prostu tych agresywnych wręcz komentarzy. Ale proszę Was nie dyskutujcie z tymi pełnymi jadu kobietami, poświęćcie te chwilę na odpisanie sensownym pytaniom.
Ja wiem ile tu jest pytanie i nie macie czasu na każde odpowiedzieć. ALe patrząc na ten post Gosiu zadajesz pytanie czytelniczkom o torebkę, one udzielają się w komentarzach, a TY nie odpowiadasz, na żadne pytanie.
Trochę to niegrzeczne.
Pozdrawiam
dodany przez Agata @ 16 marca 2014 o 11:41. #
wiosennie u Ciebie ;)
zapraszam do mnie: http://youbeefashion.blogspot.com/
dodany przez Kasia @ 16 marca 2014 o 11:53. #
Ze wszystkich zaprezentowanych torebek podobają mi się tylko te od MK – proste klasyczne shoppery. Co do LV to chyba nigdy nie zrozumiem tego zachwytu nad torebkami najbardziej odrzuca mnie od nich morze podróbek “made in China” :)
dodany przez Irishka @ 16 marca 2014 o 12:01. #
Oj, nie wydałabym tyle kasy na torebkę, bo jest “kultowa” albo od słynnego projektanta. Według mnie to rozrzutność :)
Nie uważam też, że z sieciówek są tandetne. Swoje torebki zawsze miałam po parę lat i nigdy nie wydałam więcej niż 150 zł. A mocno je eksploatuję – ciężkie książki, czasem poupychana jak się tylko da :)
pozdrawiam!
dodany przez Karolina @ 16 marca 2014 o 12:38. #
Którą z tych torebek polecacie na studia? Laptop + notatki i kubek z kawą to zestaw który zawsze ciężko mi pomieścić
dodany przez Karolina @ 16 marca 2014 o 12:41. #
trzymasz kubek z kawą w torebce?
dodany przez Ann @ 16 marca 2014 o 13:06. #
No a co w tym dziwnego? :) Przecież kubki termiczne bez problemu można włożyć do torebki :)
dodany przez Karo @ 16 marca 2014 o 13:46. #
Tez wkładam do torebki kubek termiczny, duży notatnik i tablet + oczywiście kobiece drobiazgi i dobrze sprawuje sie torebka trapez – jest idealna tu jest pokazana z firmy Manzana ;) jest jednokomorowa i mieści wszystko
dodany przez Marta @ 16 marca 2014 o 18:53. #
Kasiu!
ja nietorebkowo…
czym pstrykasz zdjęcia??
jesteś zadowolona z aparatu?
dodany przez sylwia @ 16 marca 2014 o 12:56. #
Nikon D700 :) Dla nieprofesjonalisty polecam tańszego Nikona D90 :)
dodany przez Kasia @ 16 marca 2014 o 13:06. #
ahaha, jesteś więc profesjonalistką?
Mogę zobaczyć jakiś dyplom?
dodany przez charming man @ 16 marca 2014 o 13:22. #
https://www.parfois.com/index.php?pais=pl&id=12&all=1
Ja zawsze kupuję torebki w PARFOIS. Są niedrogie i zawsze znajdę idealną :)
dodany przez Monia @ 16 marca 2014 o 13:11. #
Wspaniałe Torebki ! czuć wiosnę :)
Serdecznie zapraszam na : http://mylifeinblond.blogspot.com/2014/03/jak-uszczesliwic-dwie-kobiety-naraz-w.html
dodany przez Ola @ 16 marca 2014 o 13:29. #
Mój ulubiony temat ;)
Sporo tych torebek mam- ostatni zakup Roseau Box – Medium Tote Longchamp w kolorze taupe, poza tym Liu Jo, Kors, Cocinelle, na lato Guess, sędziwego Coacha (przywieziony dawno temu z WTC…), z rodzimych Wittchen, Baron, Wojewodzic, Batycki. O Chanelce nie marzę, Celine ma dla mnie buźkę smutnego robota ;), Hermes za dużo podobnych fasonów, Korsa mam, a LV też nie przyspiesza tętna… Może Chloe….? ;) (Marcie) (przy oryginalnej Birkin – taniocha ;)
dodany przez iza @ 16 marca 2014 o 14:20. #
Witaj Kasiu,
tym postem skradłaś moje serce! Jestem zakupoholiczką torebek więc post idealny dla mnie. Dziękuję za kilka nowości, które na pewno pojawią się w mojej szafie niebawem.
Życzę powodzenia i pozdrawiam z Krakowa.
dodany przez Agnieszka @ 16 marca 2014 o 14:37. #
Ja mam kilka fajnych torebek, w Paryżu kupiłam klasyczną od Geralda Darela, mam też Furlę, małą karmelową od Marca Jacobsa, szarą w stylu rockowym Zadig&Voltair, lekką zakupową Longchamps. Używam je wszystkie :)
dodany przez Lukrecja @ 16 marca 2014 o 15:00. #
Ja ostatnio doszłam do wniosku, że kupię torbę z prawdziwej porządnej skóry u no-name gdańskiego kaletnika, który ma warsztat od 60 lat (rodzinny biznes). Zapłaciłam 300 zł. Nigdy w życiu nie miałam tak wspaniałej torebki.
dodany przez jenna @ 16 marca 2014 o 17:17. #
Popieram w 100%. Marzy mi sie wlasnie torebka wykonana ręcznie, tylko dla mnie i wg mojego projektu, z dobrze wyprawionej skóry. Mysle, ze to wlasnie mozna nazwac luksusem: gdy posiadamy cos unikatowego i jedynego w swoim rodzaju, mając jednoczesnie pewność, ze nikt inny nie ma takiej samej rzeczy.
dodany przez Aleksandra @ 16 marca 2014 o 18:20. #
Dla mnie idealem po chanel jest Givenchy Antigona.
;)
dodany przez Karolina @ 16 marca 2014 o 20:04. #
tak torebunie, kiedyś miałam ich mnóstwo, aczkolwiek nigdy nie pozwoliłam sobie na coś droższego. Nie mniej jednak jakbym miała wybrać to zdecydowanie to byłby Michael Kors – choruję na taką torbę już od dłuższego czasu. Póki co zadawalam się Parfois :)
dodany przez Save the magic moments @ 17 marca 2014 o 09:01. #
Zdecydowanie Michael Kors <3
dodany przez Healthy Aga @ 17 marca 2014 o 09:15. #
Dla mnie na pierwszym miejscu króluje Alexander Wang -wszystkie modele(Rocco ,Diego,Donna,Marti,Emile,Marion….).
Uwielbiam tez :
Celine Phantom
Stella McCartnay Falabella
Balenciaga
Givenchy Nightingale
Proenza Schouler PS11
YSL Easy
1.3 Phillip Lim Pashli
P.s polecam Outnet.com tam znajdziecie torebki (i nie tylko) z 50 % rabatami
dodany przez Kasia @ 17 marca 2014 o 10:20. #
Marzy mi się torebka Chanel i torba Hermesa… :-)
dodany przez www.kobiecaintuicja.wordpress.com @ 17 marca 2014 o 10:44. #
Michael Kors <3
Ta czerwona jest piękna :)
dodany przez Lili @ 17 marca 2014 o 16:14. #
Kasiu ja zakochałam się w Chanel i oczywiscie w Hermes Birkin <3 niestety o Hermesie moge tylko pomarzyć ale w Prima Modzie maja bardzo podobne modele do Hermesa.. przepiękna. pozdrawiam :) http://primamoda.com.pl/produkt/103/1/17/6921/Duze/5M-MA3002-RUGACUOIO.html
dodany przez Ania @ 17 marca 2014 o 18:05. #
Jak już piszesz o torebkach Kasiu to sprawdź najpierw czy sie nie mylisz. Taki znany blog a taki wstyd. Torebkę Chanel, którą zaprezentowałaś nie jest 2.55 a Chanel Classic flap bag, różnica miedzy torebkami jest spora… To samo co do Celine, nie jest to boston a mini luggage lub ewentualnie phantom … Jak przy takiej liczbie wyświetleń bloga, mozesz pozwolić sobie na takie niedbalstwo. Pisząc bloga o modzie to naprawdę strzał we kolano…
Domyślam się rownież, że ten komentarz nie znajdzie się powyżej, chociażby ze wzlędu na “negatywne” jego brzmienie… Ja poprostu uważam, że komu jak komu… Ale Tobie “wielkiej blogerce” wysyłanej między innymi na NY Fashion Week, NIE POWINNO się to zdarzyć… I nie jestem hejterką, jestem zażenowana poziomem tej niewiedzy, którą można błyskawicznie sprawdzić za pomocą internetu…. A Ty, jako blogerka powinnaś o tym pamiętać, zwłaszcza że wiele osób czeka tylko na Twoje potknięcie.
Pozdrawiam serdecznie
dodany przez M. @ 18 marca 2014 o 00:14. #
Droga M.
To nie P. Gosia, tylko to Ty powinnas uzupelnic swoja niewiedze.
Przeczytaj jeszcze raz caly tekst oraz obejrzyj jeszcze raz zdjecia, przede wszystkim linki a potem komentuj.
Pozdrawiam, N.
dodany przez Nina @ 21 marca 2014 o 17:58. #
Przepraszam Kasiu, zwracam honor:) . Widzę, że posta pisała Gosia, więc poprzedni komentarz w takim razie adresuję do niej .
dodany przez M. @ 18 marca 2014 o 00:17. #
Połowa z Was co tak psioczy na te drogie torebki, po prostu zazdrości. Jak by was było na nie nagle stać, to byście zmieniły zdanie ;)
Takie rzeczy przyspieszają bicie serca :)
Ja mam LV speedy 25 empreinte (kolor aurore) i to moja ulubiona torba. Jest ze skóry, i starczy mi na pewno na wiele lat. Wole mieć kilka porządnych torebek niż masę badziewia.
Pozdrawiam Gosiu. Świetny post ;)))
dodany przez Ewcia @ 23 marca 2014 o 18:06. #
Posiadam kilka torebek MK oraz dwie LV. Oczywiście nie kupuję podróbek. Kupuję dla siebie, nie dla cudzego oka. Przyznam, że są porządnie wykonane, z dbałością o szczegóły, po prostu mi się podobają i są praktyczne. Polecam także naszego, polskiego Batyckiego – bardzo lubię posiadaną torebkę tej właśnie firmy. Ale nie jest tak, że MUSZĘ koniecznie mieć same markowe torebki. Jest wiele porządnych, skórzanych torebek w naprawdę przystępnych cenach, które będą służyły latami. Każdy wybiera według własnych potrzeb :)
dodany przez Karolina @ 23 marca 2014 o 22:09. #
Kasiu!
Pierwsza z torebek, którą przedstawiłaś pod logo Hermesa to klasyczny Birkin!
Glad I could help;)
dodany przez justyna @ 24 czerwca 2014 o 02:36. #
Dobry wpis o klasycznych torebkach. Torebki to w końcu temat rzeka… i marzenie tysięcy kobiet.
dodany przez Kultowa torebka @ 15 sierpnia 2014 o 19:25. #
Torebek wiele, ale czy ktoś może mi polecić wytrzymałą torebkę, w której będę mogła nosić laptopa?
dodany przez Kamila @ 16 lutego 2016 o 15:20. #
Ale pierwsza torebka jest przepiękna! Zakochałam się w niej
dodany przez Karolina @ 30 sierpnia 2016 o 18:48. #