Each fashion week has its own unique character. Parisian one is said to be the most refined. The March fashion shows were a preview of what we will wear in autumn-winter season. On the other hand, sunny weather has turned Paris streets into another kind of catwalk, presenting – in practice – the hottest spring trends. Below you will find the outfits, which I've found most interesting. I hope they will inspire you as well :)

***

Każdy tydzień mody ma swój wyjątkowy charakter. Paryski posiada miano tego najbardziej wyrafinowanego. Marcowe pokazy mody stanowiły zapowiedź tego, co będziemy nosić w sezonie jesienno-zimowym. Z kolei słoneczna pogoda sprawiła, że ulice Paryża stały się odrębnym wybiegiem, prezentującym w praktyce najgorętsze wiosenne trendy. Poniżej znajdziecie stylizacje, które wydały mi się najciekawsze. Mam nadzieję, że i Was zainspirują :)

Fantastyczna stylizacja na okres przejściowy. Z nadejściem wiosny widać na ulicy coraz więcej jasnych kolorów, a biały "total look" jest zawsze modny. Wygląda klasycznie, a do tego odmładza. Gdy przez tyle sezonów przyzwyczaiłyśmy się do rurek, może być Nam trudniej dobrać odpowiednie dodatki do dzwonów, ale warto mieć taki model w swojej szafie. Ten powracający fason ładnie podkreśla sylwetkę tworząc "klepsydrę".

Czy tak samo jak ja, cieszycie się na powrót letnich kwiecistych sukienek? W tej stylizacji szczególnie spodobał mi się dodatek w postaci chusty, puszczonej luźno na szyi i spiętej w pasie cienkim paskiem. Bardzo prosty sposób na wprowadzenie dodatkowego wzoru i ciekawego elementu (na pierwszy rzut oka wygląda jak część sukienki).

Piękne zestawienie beżowych tonów i materiałów. Góra jest spokojniejsza, ale asymetryczna sukienka pozwala na zaprezentowanie ekstrawaganckich butów, które podrasowują "look".

 Kolory tulipanów przywołują wspomnienia związane z wiosną. Żółty płaszcz i zielona torebka pięknie dopełniają tą elegancką ale i pełną życia stylizację.

Spodnie i marynarka w tym samym kolorze głębokiej czerwieni to zestaw, który doda nam charakteru. Zależnie od dodatków sprawdzi się do pracy, na biznesowe spotkanie, czy wieczorne wyjście. Tutaj jego oficjalny ton został przełamany przez T-shirt oraz śmieszny kształt okularów nawiązujących do słynnego modelu noszonego przez Johna Lennona.

Anna Dello Russo jest znana ze swojej ekstrawaganckiej garderoby. Tym razem nawet niezwykła forma butów oraz miks tkanin na sukience nie przytłaczają stroju. Całość jest jak radosna zapowiedź nowego sezonu.

Czarna marynarka z małymi bufkami i postawionym kołnierzem jest urocza. Wzorzysta zielona spódnica z koła i rewelacyjne kolorowe buty to odświeżenie klasyki lat 50'tych.

 

Piękne zestawienie pastelowo błękitnych kolorów sukienki i moherowego sweterka o tej samej długości. Szałowe czarne szpilki zgrabnie przełamują "słodką" górę.

 

Na początku nie zwróciłam większej uwagi na stylizację tej blogerki. Po chwili jednak, doceniłam jak bardzo jest przemyślana pod względem tendencji. Mamy tutaj coś w rodzaju dżinsowego "total look", spodnie typu culottes (można je kochać lub nienawidzić :)), sweter w luźnej formie kimona oraz gladiatorki na słupku. Osobiście zmieniłabym jednak spodnie na rurki lub dzwony.

Nie wiem jak Olivia Palermo może swobodnie poruszać się w tak krótkim płaszczyku, ale tłumaczą ją pasujące pod spodem szorty (i nienaganna figura!). Kolor  jest fenomenalny. Forma płaszcza jest kobiecą wersją "oficerskiego" munduru. Torebka w zwierzęce wzory oraz jasne zamszowe szpilki pięknie dopełniają stylizację. 

A jak Wam podobają się te stylizacje?