* * *
Jeżeli lubicie wszelkiego rodzaju domowe zapiekanki lub grzanki (u nas mówimy na nie ,,ciepłe bułeczki”) to ta propozycja z pewnością Wam się spodoba i mam po cichu nadzieję, że ją wypróbujecie. Duszone pieczarki mają niezwykły zapach, kiedy podsmażone miękną, ciemnieją i nabierają intensywnego koloru, a wraz z nim aromatu. Gdy je połączymy z wyrobionym ciastem drożdżowym, żółtym serem i duszonym szczypiorem, a następnie zapieczemy w gorącym piekarniku, to po wyjęciu trudno się powstrzymać przed zjedzeniem kolejnej i jeszcze kolejnej (… i naprawdę już ostatniej) bułki. Najbardziej smakują nam, jak są jeszcze ciepłe, więc pomyślałam, że może będą dobre na wielkanocne śniadanie, do pasty jajecznej. Pewnie zapytacie mnie, czy można je wcześniej przygotować – otóż, oczywiście można upiec je wieczorem, a rano włożyć na chwilkę do piekarnika, żeby nabrały ciepła.
Skład:
(przepis na 8 bułeczek/rollsów)
Ciasto:
500 g mąki pszennej typu 00
30 g świeżych drożdży
300 ml ciepłej wody
2 łyżki oliwy
farsz:
1 opakowanie pieczarek (ok. 250-300g)
2 pęczki szczypiorku (może być ten grubszy)
2 łyżki sezamu
8-10 plastrów sera żółtego, typu Ementaler (może być więcej)
2-3 łyżki sosu sojowego
oliwa z oliwek
do posmarowania: 1 jajko
do posypania: ziarenka czarnuszki
A oto jak to zrobić:
1. Świeże drożdże mieszamy z ciepłą wodą i odstawiamy na 10 minut. Mąkę przesiewamy ze szczyptą soli, dodajemy drożdże i wyrabiamy ciasto. Formujemy kule. Przekładamy do miski wysmarowanej oliwą, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce na minimum 30 minut, by podwoiło swoją objętość.
2. Na rozgrzanej patelni prażymy ziarenka sezamu, następnie dodajemy sos sojowy i umyty szczypior. Całość lekko dusimy na małym ogniu. Na oddzielnej patelni podsmażamy na oliwie pokrojone w cienkie plastry pieczarki. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Odstawiamy i powracamy do ciasta.
3. Z wyrośniętego ciasta formujemy kulę, dzielimy na pół, a następnie na 8 równych części. Z każdej części rozwałkowujemy okrągły placek na wzór małej pizzy. Na środku rozkładamy plaster sera, duszony szczypior oraz plastry podsmażonych pieczarek. Z jednej strony zawijamy ciasto w cienki i długi rulon (patrz na zdjęciu). Z powstałego rulonu zawijamy ciasto na kształt ślimaka i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Czynimy to z pozostałymi kawałkami ciasta. W efekcie końcowym powstanie nam kształt kwiatu. Bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy ziarnami czarnuszki. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C przez 20 minut. Podajemy na ciepło.