Strój dnia!

Po leniwych świętach i sylwestrze wróciłam do świata żywych:) Wspominałam Wam już kiedyś, że w sytuacji kompletnego braku inwencji twórczej wybieram kolor szary, tak było tym razem. Pogoda jest u mnie prawie, że wiosenna, ale i tak nie rozstaję się z dodatkami ze sztucznego futra (naprawdę świetnie chronią przed wiatrem)!

kurtka i marynarka – Zara

buty – Aldo

spodnie – Bershka

bluzka – H&M

sweter – Motivi

torebka – Asos

Nowy Rok

Cekiny już od dawna przyciągały mój wzrok. Tego roku był to niewątpliwie bardzo mocny trend, wykorzystywany we wszystkich elementach garderoby, począwszy od torebek poprzez sukienki, a skończywszy na butach. Nie ma lepszej okazji do tego aby błyszczeć, niż sylwestrowa impreza, a więc postanowiłam wykorzystać cekinową spódnicę (do kupienia w Zarze, już po przecenie). Dodałam także naszyjnik z River Island (pamiętacie jak po jego zakupie nie byłam pewna jego użyteczności? Wiele bym straciła gdybym się wtedy na niego nie zdecydowała:)) i koronkową bluzkę mojej mamy. Stworzyłam więc efekt, który lubię najbardziej – połączenie zupełnie różnych faktur w podobnej gamie kolorystycznej. Ponieważ w czasie Sylwestra nie wychodzę na zewnątrz, pozwoliłam sobie na pantofle. 

Wiem, że obuwie to dla wielu z Was duży problem i powód do burzliwej dyskusji. Zakładać rajstopy do sandałków żeby nie zmarznąć? Brać buty na zmianę? Postawić na wygodę i wybrać kozaki? Wszystko zależy od tego jak będzie wyglądać impreza (i czy spadnie śnieg…). Jeśli spędzamy Sylwestra u dobrych znajomych to nikt nie spojrzy na nas krzywo, gdy postanowimy przebrać buty (błagam! Nie pakujmy ich jednak do siatki z supermarketu!). Gdy mamy w planie biegać między jedną imprezą a drugą wybierzmy czarne krótkie botki i kryjące rajstopy (takie połączenie zawsze będzie udane), nie zmarzniemy i obniżymy prawdopodobieństwo zgubienia pantofelka w trakcie wysiadania z taksówki. Rozwiązań jest naprawdę mnóstwo, ale żadne nie jest w 100% uniwersalne, dlatego dobrze jest się wcześniej nad tym zastanowić. To co zawsze się sprawdza, to uzgodnienie obuwia na imprezę wraz z przyjaciółką, która wybiera się w to samo miejsce. Nawet jeśli postanowicie ubrać szpilki na gołe nogi, a o północy wszyscy goście wyjdą na mróz oglądać fajerwerki, to przynajmniej będzie Was dwie:). 

Prosto z gór :)

Witajcie! Dzisiaj możecie zobaczyć zdjęcia z pierwszego dnia naszego  pobytu w Austrii. Jak widać pogoda dopisała, dzięki bezchmurnemu niebu mogliśmy podziwiać przepiękne widoki. Na ten dzień wybrałam swój stary sweter z H&M i kamizelkę z River Island, którą możecie teraz dorwać na wyprzedaży (polecam też w kolorze granatowym) i oczywiście buty Emu :)

Kolega trochę skostniał na mrozie.

Ja nie przeskoczę?!?

Strój dnia!

Czy macie już wszystko gotowe?:) Dzisiejszy strój dnia to propozycja na świąteczny czas, z wykorzystaniem mojego ukochanego trendu, czyli wstążki zawiązanej pod kołnierzykiem od koszuli. Wszystkie kolory użyte w tej stylizacji będą jak najbardziej pasować do zieleni choinki i czerwonych prezentów:). Bardzo przypadły mi do gustu rękawiczki w panterkę, ten wzór zawsze świetnie dodaje pazura. Jest to też kolejny pomysł na wykorzystanie mojego ukochanego i ponadczasowego zestawu – jeansy plus marynarka.

Zdecydowana większość zdjęć na stronie jest autorstwa Zosi, która ma naprawdę niesamowity talent:). W przedświątecznym szale każdy z nas ma mnóstwo na głowie, tak więc Zosię z dzisiejszych zdjęć wyręczył Ktoś inny:) (przepełnia mnie duma więc nie mogłam o tym nie wspomnieć:)). Przede mną jeszcze krótka podróż do domu, więc łączę się z tymi, którzy wracają na święta w swoje rodzinne strony:). Oby podróż tak jak mi umiliła Wam jedna z najpiękniejszych świątecznych piosenek: "I am driving home for Christmas":)

buty – Aldo

jeansy i marynarka – Cubus

koszula – SH

płaszcz, sweter, czapka, torebka – Zara

 

http://www.youtube.com/watch?v=YnLoZQXw2uk

 

 

Strój dnia!

Do Wigilii został niecały tydzień! Świąteczne szaleństwo całkowicie mnie pochłonęło, co nie zmienia faktu, że wciąż jestem kompletnie nieprzygotowana:). W najbliższych dniach cały swój wolny czas planuję poświęcić na porządki i walkę o ostatnie prezenty. Oby zostało choć trochę czasu na przygotowanie przepisów Zosi…

Jeśli wciąż macie przed sobą podróże po galeriach handlowych, mam dla Was interesującą informację. Co prawda przeceny w sklepach zaczynają się zazwyczaj po świętach, to w Mango już teraz możecie kupić rzeczy nawet o połowę taniej. Zaopatrzyłam się w ciepłą zimową kurtkę i dwa topy całkiem niezłej jakości. Zajrzyjcie więc tam pomiędzy kupowaniem prezentów dla bliskich:)

płaszcz i bluzka – Zara

sweter – Topshop

duża kopertówka – trendsetterka.pl

mała kopertówka – Małgorzata Bartkowiak

spodnie – Bershka

buty – Aldo

Strój dnia!

Co powiecie na jaskrawoniebieski płaszcz w tą szarą pogodę? Jak dla mnie, mocne kolory połączone z klasyczną czernią to ponadczasowy zestaw. Kryjące rajstopy połączone z lakierkami zawsze wyglądają dobrze i tego roku nie mam zamiaru rezygnować z tej kombinacji. Do łask wróciła też moja ukochana torba z Zary z przeceny (opisywałam ją dokładnie w tym poście: https://www.makelifeeasier.pl/moda/wszystko-w-jednym/ ).