When one day Kasia asked me mysteriously If I checked email today, I knew that there was something afoot. My first thought was – probably Polish Tennis Association wrote to me that you can’t play tennis in sneakers. (If you don’t know the matter just click here). When I sat down, logged in to email account and saw the title of the first message I almost jumped from the excitement. “Nike Poland wants to invite Ms. Małgorzata Kostrzak to USA”-Małgorzata, who? Me??? After exchanging few emails with Agnieszka Różycka, the trip coordinator, Nike Poland sent me to Portland,Oregon, to participate in the presentation of the latest shoes and bras collection (they worked on it for two years). This four-day trip was one of the best adventures in my life (although there were some small complications :)). Below you’ll find my coverage of the trip to Nike headquarters.
Gdy pewnego poranka Kasia tajemniczo zapytała mnie, czy już wchodziłam dzisiaj na pocztę, wiedziałam, że coś się święci. Jaka była moja pierwsza myśl? Pewnie napisał do mnie Polski Związek Tenisa, że nie wolno grać w tenisa w tenisówkach (nie wiecie o co chodzi? To zobaczcie tutaj). Gdy tylko usiadłam przed komputerem, zalogowałam się na poczcie i spojrzałam na tytuł pierwszej wiadomości, mało nie podskoczyłam. "Nike Poland zaprasza panią Małgorzatę do USA" – Małgorzatę, czyli mnie?? Po wymianie zaledwie kilku maili z organizatorką wyjazdu, Agnieszkę Różycką, Nike Poland wysłał mnie do Portland w stanie Oregon, abym uczestniczyła w prezentacjach najnowszej kolekcji ubrań, butów i staników sportowych Nike (nad którymi pracowali dwa lata). Podróż trwała cztery dni i była to jedna z najwspanialszych przygód w moim życiu (chociaż nie obyło się bez drobnych komplikacji:)). Poniżej zapraszam Was na moją relację z wyjazdu do głównej siedziby Nike.
1. Lot do Portland miał być stosunkowo krótki, z jedną przesiadką w Nowym Jorku. Jednak przeistoczył się w podróż trwającą 32 godziny. Przez szalejące burze nad NYC odwołano w środku nocy nasz lot do Portland. Z dziewczynami Martą Kowalską (redaktorką naczelną Elle.pl) i Agnieszkę Różyczką (organizatorką wyjazdu), spędziłyśmy 15 godzin biegając z terminalu na terminal po lotnisku JFK (śmiało mogę powiedzieć, że poznałam to lotnisko, jak własną kieszeń) // 2. Po 15 godzinach spędzonych na lotnisku w NYC poleciałyśmy do Seattle, gdzie udało mi się w końcu znaleźć zdrową przekąskę // 3. Na lotnisku w Portland okazało się, że zaginęły nasze bagaże (po tak długiej i wyczerpującej podróży uznałyśmy, że już nic nie jest w stanie nas zaskoczyć) // 4. W Nowym Jorku kupiłam moje ulubione gazety ze zdrowymi przepisami i nowinkami fitnessowymi i oczywiście obowiązkowo amerykańskiego Vogue'a.
Po zameldowaniu się w hotelu, na moim łóżku w pokoju zastałam taką niespodziankę. Czy to Gwiazdka?
Bieg po lesie.
1. Z głównego gmachu na trening jogi przechodziłyśmy przez prawie cały campus Nike, który obszarem dorównuje małemu miasteczku // 2. Zajęcia poprowadziła znana kalifornijska trenerka Joselynne Bosche (NIKE Master Trainern) // 3. Z Martą Kowalską, naczelną redaktorką Elle.pl, po treningu, który okazał się "dość zaawansowany" – pot z czoła lał mi się strumieniami // 4. Wejście do głównego gmachu siedziby Nike został nazwany imieniem i nazwiskiem znanego golfisty Tigera Woodsa.
Oficjalna kolacja w restauracji Coopers Hall w Portland, która powstała z przerobionego hangaru. Serwują tam zdrowe, organiczne jedzenie i przepyszne wino.
Jayelle i Flavio Hudson są brazylijskimi artystami, którzy przy współpracy z #NikeWomen zaprojektowali limitowaną serię Tigh of the Moment. Rzeczy będzie można zamówić przez sklep internetowy Nike.com. Kolekcja jest utrzymana w tonacji czarno białej, więc szczególnie wpasowała się w mój gust.
Po powrocie z kolacji w moim pokoju hotelowym czekały na mnie spodnie zaprojektowane przez brazylijskich projektantów.
1. Rano obowiązkowy bieg po Portland // 2. Ścieżka biegowa przebiegała przez marinę // 3. Dziewczyny dzięki mojej "delikatnej" perswazji, też nie opuściły treningu // 4. Gęsi Kanadyjskie – było ich tam dookoła bardzo dużo – Portland powinno mieć w herbie miasta tego ptaka.
Zestaw do biegania (spodnie przywiezione z Polski). Nowe etui na iPhona 5 kupione po przecenie w sklepie Nordstrom w Portland.
Drugiego dnia uczestniczyłyśmy w prezentacjach najnowszej kolekcji Nike Women. Kolekcja zapowiada się naprawdę wyjątkowo.
1. Bra Indy // 2. AirZoomPegasus 31 // 3. Lunar Glide (mój faworyt) // 4. Pro Rival Bra (bardzo wygodny)
Ten zestaw dostały wszystkie uczestniczki wyjazdu przed zajęciami siłowo-biegowymi.
1. Zajęcia siłowe poprowadziła Carmelita Jeter – amerykańska lekkoatletka, sprinterka, brązowa medalistka mistrzostw świata z Osaki i Berlina. Bardzo sympatyczna, wesoła i pozytywna osoba, trening z nią był dla mnie prawdziwym zaszczytem // 2. Jedna z najbardziej znanych bieżni na świecie. Jest położona na obszarze campusu Nike w środku lasu // 3. Jedno z wielu boisk na terenie siedziby Nike // 4. Woda kokosowa oraz zrowe przekąski czekały na nas po każdym treningu.
Moj ulubiony komplet ubrań :).
Podczas prezentacji dobierano nam odpowiedni rozmiar Stanika Pro Rival Bra, który jest tak wygodny, że spokojnie może nam służyć jako bielizna na co dzień. Już niedługo, możecie się spodziewać postu poświęconego prawidłowemu dobieraniu staników sportowych.
Zdjęcie grupowe z redaktorkami między innymi Vogue, Elle, Marie Claire oraz blogerkami z całego świata, które dzielnie przetrwały trening z Carmelitą Jeter.
Lepszego towarzystwa na wyjeździe nie mogłam sobie wymarzyć!
Pożegnalna kolacja z dziewczynami z Europy Wschodniej – Zita Butler, Anna Velmakina, Olesya Iva, Agnieszka Różycka, Marta Kowalska, Anastasia Bobrova i Zeynep Ongun.
1. Marina w Portland // 2. Na siłowni w siedzibie Nike miałam nawet swoją osobistą szafkę // 3. Kolejne lotnisko i kolejne selfie – jasna sprawa ;) // 4. Tym razem podróż do domu przebiegła bez komplikacji, nawet przyleciały z nami nasze bagaże.
Spotkał mnie niesamowity zaszczyt i nadal nie dowierzam, że byłam uczestniczką tak wspaniałego wydarzenia. Poznałam mnóstwo fantastycznych osób, trenowałam z olimpijczykami, zobaczyłam piękne amerykańskie miasto Portland, zwiedziłam główną siedzibę Nike, w którego podziemiach znajdują się laboratoria, niczym nie odstające od tych znajdujących się w NASA – czego można chcieć więcej? To była prawdziwa przygoda, której nigdy nie zapomnę.
172 komentarze
wow super wyjazd :-)
http://tohavefabulousday.blogspot.com/
http://tohavefabulousday.blogspot.com/
USA NY moje marzenie :-)
dodany przez Muszka @ 5 lipca 2014 o 10:39. #
The journey is impressing but your body, too <3
http://www.dressedwithsoul.com
dodany przez Rena @ 5 lipca 2014 o 10:55. #
Świetny wyjazd, po cichu zazdroszczę ;)
http://retro-moderna.blogspot.com/
dodany przez retro-moderna.blogspot.com @ 5 lipca 2014 o 11:03. #
ale fajnie!!!! zazdroszczę :))
http://anna-and-klaudia.blogspot.com/
dodany przez http://anna-and-klaudia.blogspot.com/ @ 5 lipca 2014 o 19:27. #
ale ci zazdroszczę ;)
zapraszam u mnie stylizacja za 3,00 zł
http://secondhandworldd.blogspot.com/
dodany przez Ania @ 5 lipca 2014 o 12:11. #
BARDZO BARDZO ZAZDROŚCIMY
POLECAMY
http://instagram.com/stylizacjemodowe
dodany przez https://www.facebook.com/styl.modowe @ 5 lipca 2014 o 15:35. #
Świetna przygoda:) Nowy Pegasus (już 31 w serii) zapowiada się b. interesująco. Jestem już po wstępnych testach:)
Nike robi świetne buty (poza Pegasusami niezłe są Terra Kiger i Lunarglide) jednak co do staników to prawdziwy stanik sportowy wyłacznie z Panache Sports Bra: http://twojezwyciestwo.wordpress.com/2012/08/26/stanik-sportowy-panache-sport-bra-test-i-recenzja/
dodany przez agnieszka @ 5 lipca 2014 o 20:54. #
Gosiu ale Cie spotkalo szczescie, jak ja bym chciała wyjechac kiedys na kilka dni na takie warsztaty sportowe itd cieszyć sie nowymi miejscami, ludzmi, miastem…zazdroszcze, i prezentów tez zazdroszcze ;)
dodany przez teżgosia @ 5 lipca 2014 o 10:39. #
Gosiu, możesz napisać jaką farbą malowałaś włosy ??? Proszę .
dodany przez anija @ 5 lipca 2014 o 18:26. #
Świetna relacja! Zazdroszczę wyjazdu! :)
http://luxury-lips.blogspot.com
dodany przez Klaudia @ 5 lipca 2014 o 10:39. #
Gratuluję i zazdroszczę wyjazdu. Jesteś mega pozytywną osobą Gosiu:)
Pozdrawiam,
http://kosmetycznieimodnie.blogspot.com/
dodany przez Marta @ 5 lipca 2014 o 10:43. #
Gosiu, jesteś piękna i motywująca!
dodany przez megan705 @ 5 lipca 2014 o 10:44. #
Zatkalo mnie z wrazenia. Nie dziwie sie Twoje reakcji :-) Niesamowita rzecz, taki wyjazd – niespodziewany, przyjemny, pelen doswiadczen (i prezentow). Super! Ciesze sie razem z Toba. I czekam na posta o doborze sportowego stanika. Bardzo jest mi potrzebny.
dodany przez D.J. @ 5 lipca 2014 o 10:55. #
Wow, jestem pod wrażeniem! Gratuluję Ci tego wyjazdu i z niecierplisościà oczekuję postu o dobieraniu sportowych staników. PS. Gosiu, the ptaki to nie czarne łabędzie, tylko dzikie gęsi…
dodany przez Dżasta @ 5 lipca 2014 o 11:01. #
a no tak, wiedziałam :D
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 11:37. #
Gosiu polecam tą szczotkę , niedawno kupiłam (30 zł ten duży model w mojej małej miejskiej drogerii , na allegro z przesyłką zapłacisz tyle samo tylko lepiej się upewnić co do oryginalności ;)) nie będziesz żałować!
a ta woda kokosowa ma dobry smak? waham sie na razie z zakupem czy mnie nie zmuli po wypiciu całej puszki :P
dodany przez Gaba @ 5 lipca 2014 o 16:27. #
sorry dodałam pod nie tym komentarzem co trzeba ale wiadomo o jaką szczotke chodzi :P :P
dodany przez Gaba @ 5 lipca 2014 o 16:31. #
Dzięki za informację, już ją wyszukałam na allegro :) Odnośnie wody kokosowej, to różnie z nią bywa. Ja lubię ten smak, zwłaszcza tej, która jest w Almie z puszki. Kupowałam też w sklepach ze zdrową żywnością i tutaj bywało różnie. Z góry ostrzegam nie jest to najsmaczniejszy napój na świecie :) (ale uwierz mi sok z Noni jest 100 razy gorszy).
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 16:44. #
taak próbowałam soku Noni i nie dałam rady go pić nawet po łyżce codziennie, słaba jestem haha :P sprubuję tej wody kokosowej, dwa razy w tygodniu można się zmusić dla zdrowia, dzięki za opowiedź ;)
dodany przez Gaba @ 5 lipca 2014 o 17:52. #
a co sądzicie o mleczku kokosowym tez z puszki, ja takie jadłam na odporność, tyle, że strasznie gęste to było, maziste.
dodany przez meganlike.blogspot.com @ 6 lipca 2014 o 10:14. #
Dopisuję się do komentarzy o szczotce Tangle Teezer – jest wspaniała! Kupiłam ją najpierw dla mojego chłopaka, który ma długie, naturalnie kręcone włosy – gdy widziałam, co robi swoim włosom zwykłą szczotką, a potem nawet też nabytym przeze mnie grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami, to aż mnie skóra głowy bolała od samego patrzenia. Kupienie Tangle Teezera to była rewolucja! Prawie zero wyrwanych włosów, no i w końcu mój A. dba o swoje włosy nawet wtedy, gdy specjalnie się nad tym nie koncentruje ;). Sama też sobie taką kupiłam (mam proste włosy, ale różnica też jest fenomenalna).
Przy czym osoby z kręconymi włosami powinny wiedzieć, że ta szczotka nieco puszy (tzn. więcej niż grzebień, ale mniej niż zwykła szczotka). Całkiem dobrym rozwiązaniem jest czesanie włosów na mokro, zanim się skręcą :)
Aha, na mokro też nie wyrywa włosów! :)
dodany przez Ava @ 5 lipca 2014 o 22:06. #
Dzięki za relację i jeszcze raz gratuluję! :) Pozdrawiam
dodany przez Karolina @ 5 lipca 2014 o 11:12. #
Gratuluję tak dużego wyróżnienia! Jak widzę te piękne kolorowe stroje sportowe to aż się ma ochotę zacząć biegać, choć w moim wypadku byłby to raczej maraton po sklepach :)
http://www.thisismydesign-blog.blogspot.com
dodany przez Asia @ 5 lipca 2014 o 11:21. #
przelewam stos zazdrości i mam nadzieję, że korzystałaś ze wszystkiego na 200%!
aaaaaa, ja też tak chcę! zdjęcia cudowne, chcę więcej relacji!
i ta bieżnia w lesie, zawsze chciałam nią pobiec, zrób to za mnie :)
idę sobie popłakać z pozytywnej zazdrości w kącie i mam nadzieję, że mnie pocieszysz kolejnymi zdjęciami :)
dodany przez marissa @ 5 lipca 2014 o 11:23. #
Nieźle zorganizowane, tylko te opóźnienia w lotach – fatalne. Najlepsza jednak jest…. prezenterka najnowszej kolekcji Nike…. lekko licząc jakieś 15 kilo nadwagi. Nie mieli innych prezenterów???
http://www.pompejanska.rosemaria.pl
dodany przez Agnieszka @ 5 lipca 2014 o 11:27. #
Gdzie Ty widzisz te 15 kg nadwagi ?
dodany przez edi @ 5 lipca 2014 o 12:59. #
wspaniała fotorelacja z wyjazdu!! Gratuluję
dodany przez http://nataliesstyle.blogspot.com/ @ 5 lipca 2014 o 11:28. #
Moje gratulacje! Fantastyczny post. Z niecierpliwością czekam na zapowiedziany wpis o stanikach sportowych.
dodany przez Monika @ 5 lipca 2014 o 11:29. #
Gosiu,
jesteś dla mnie największą motywacją dzięki Tobie zaczęłam ćwiczyć, wyglądasz pięknie, naturalnie, kobieco :)
Bardzo podoba mi się Twoja kurtka z pierwszego zdjęcia, z jakiej jest firmy?
i czy spodnie z nike z tego zdjęcia można dostać jeszcze w sklepie?
Będę wdzięczna za odpowiedź :)
Gorąco pozdrawiam,
Iwona
dodany przez Iwona @ 5 lipca 2014 o 11:39. #
Bardzo dziękuję za taki miły komentarz. Jak czytam, że dzięki mnie zaczęłaś ćwiczyć jestem prze szczęśliwa!
Ramoneska jest ze sklepu River Island :).
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego, słonecznego weekendu :)
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 12:00. #
super! super relacja i Ty jestes super:)
dodany przez ania @ 5 lipca 2014 o 11:48. #
Swietna relacja z niesamowitego wydarzenia.Fajnie,ze moglas tego doswiadczyc.Jestes bardzo wiarygodnym ambasadorem zdrowego trybu zycia.Az chce sie wskoczyc w buty i isc pobiegac:-)
dodany przez Marta @ 5 lipca 2014 o 11:49. #
Gosiu, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę! To była wspaniała przygoda, której na pewno nie zapomnisz przez dłuuugi, długi czas! Dostałaś piękne zestawy ubrań sportowych! Życzę Ci samych takich pięknych niespodzianek w życiu!!! Chcę Cię też zaprosić na mojego bloga o zdrowym odżywianiu, urodzie i właśnie sporcie! Mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu!!!:)
http://Www.llealicious.blogspot.com
dodany przez Llealicious @ 5 lipca 2014 o 11:51. #
Bardzo fajny blog! Akurat sama szukałam tej sztoki z Twojego ostatniego wpisu, więc wielkie dzięki, w końcu wiem jak się nazywa :) pozdrawiam
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 12:03. #
wow gratuluję wyjazdu! świetna relacja:)
dodany przez http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/ @ 5 lipca 2014 o 12:01. #
Rzeczywiście świetna przygoda! :)
dodany przez Agata @ 5 lipca 2014 o 12:02. #
Świetna relacja. Twoje wpisy są zawsze motywujące do aktywności fizycznej. Też biegam. Czekam z niecierpliwością na wpis o dobieraniu staników sportowych. Wybór staników przy moich wymiarach jest strasznie trudny i fajnie byłoby gdy oferta dla dziewczyn takich jak ja była większa, łatwiej dostępna i nie wymagała skoku na bank ;-). Wybór dobrego stanika dla mnie to dopiero wyzwanie :-) :-D. (noszę 65G)
dodany przez Ania @ 5 lipca 2014 o 12:15. #
Ja tez dlugo szukalam, znalazlam :) i bardzo polecam:
shock absorber ultimate run bra.
Mam podobny rozmiar biustonosza i ten stanik trzyma biust bardzo stabilnie – ani drgnie przy najbardziej szalonych skokach.
Moj partner sie smieje ze to mala zbroja :P
dodany przez edi @ 5 lipca 2014 o 12:57. #
Dzięki za podpowiedź :-)
dodany przez Ania @ 5 lipca 2014 o 19:40. #
Gosi, chciałabym Ci napisać, że masz świetną figurę ! Jesteś po porodzie i udowadniasz, że można wyglądać idealnie nawet posiadając maleńkie szczęście ;)) Pozdrawiam !
dodany przez Julita @ 5 lipca 2014 o 12:24. #
Gratuluję niezapomnianej przygody Gosiu :)
dodany przez bovver @ 5 lipca 2014 o 12:49. #
Bardzo lubię czytać tego bloga i wasze stylizacje :* <3
http://ilovefruiit.blogspot.com/
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2014 o 12:50. #
Dobrać dobry stanik do biegania to nie lada wyczyn :)
dodany przez Maleńka bloguje @ 5 lipca 2014 o 12:55. #
byłaś w laboratoriach nasa?;>
dodany przez Magda @ 5 lipca 2014 o 13:11. #
Też się nad tym zastanowiłam, czytając post Gosi :D
dodany przez Marta @ 5 lipca 2014 o 18:09. #
Fajna relacja i świetny wyjazd. Gratuluję ;-)
dodany przez Anonim @ 5 lipca 2014 o 13:11. #
najbardziej mnie wzruszyły małe buciki <3 dokopanie się informacji, że masz małe dziecko i sprawienie mu prezentu to mistrzostwo marketingowe!!!
dodany przez Kinga @ 5 lipca 2014 o 13:12. #
Mistrzostwo marketingowe! Czegóż nam więcej?
dodany przez e45 @ 5 lipca 2014 o 14:19. #
Super, napewno tej przygody nigdy nie zapomnisz! Ślicznie wyglądasz Gosiu i fajne, że to Ciebie wybrali na wyjazd z polskich blogerek :) mnie osobiście zachęciłaś do AirZoomPegasus 31 <3
dodany przez ancia @ 5 lipca 2014 o 13:19. #
Gosiu, fantastyczna relacja, niesamowita wyprawa, super sprawa :) zazdroszcze :) no i te prezenty! swietnie wygladasz, zaraz sama sie rusze sprzed laptopa zeby pocwiczyc. inspirujesz, oby tak dalej :) :) :) <3
dodany przez justa @ 5 lipca 2014 o 13:23. #
Co za przygoda! Zazdroszczę :) Gosiu, a czy możemy Cię prosić o więcej zdjęć Portland (jeżeli masz oczywiście), bo pięknie tam jest :)
dodany przez justyna9ewa @ 5 lipca 2014 o 13:28. #
przelewam stos zazdrości i mam nadzieję, że korzystałaś ze wszystkiego na 200%!
aaaaaa, ja też tak chcę! zdjęcia cudowne, chcę więcej relacji!
i ta bieżnia w lesie, zawsze chciałam nią pobiec, zrób to za mnie :)
idę sobie popłakać z pozytywnej zazdrości w kącie i mam nadzieję, że mnie pocieszysz kolejnymi zdjęciami :)
http://pretty-perfection.blogspot.com/
dodany przez marissa @ 5 lipca 2014 o 13:39. #
Super wyjazd. Gratuluję :-)
dodany przez Anonim @ 5 lipca 2014 o 13:41. #
Świetny wpis, mimo, że obszerny, wytrwałam do końca. Tak Ci zazdroszczę i jakie prezenty! Kolekcja naprawdę fajna.
dodany przez Justyna @ 5 lipca 2014 o 13:57. #
Gosiu,
wspaniala relacja:) Dobrze ze w koncu przyznalas ze na zajeciach jogi tez mozna sie zmeczyc:D
dodany przez ania @ 5 lipca 2014 o 13:58. #
fajnie ci, też ostatnio planowałam, żeby kupić sobie taki strój sportowy, tylko nie chciałabym wydać majątku.
_
http://dropofmusic.blogspot.com/
dodany przez kroplaciszy @ 5 lipca 2014 o 14:12. #
jak zawsze świetna relacja z podróży :) kawał dobrej roboty Gosiu!
a Pro Rival Bra wydaje być się naprawdę wygodny dla kobiet z większym biustem :)
dodany przez http://crazy-about-heels.blogspot.com @ 5 lipca 2014 o 14:23. #
Gosiu czy możesz powiedzieć kiedy będą dostępne staniki Pro Rival Bra? W końcu stanik dla kobiet z naprawdę dużym biustem w którym nie ma efektu “plaskacza” :D
Gratuluję Ci podróży i życzę jak najwięcej takich przygód :D
fidaria.blogspot.com
dodany przez Daria @ 5 lipca 2014 o 14:58. #
Dario, staniki powinny być dostępne w sklepach od połowy lipca. pozdrawiam i dzięki za komentarz :)
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 15:28. #
Dziękuję za odpwoiedź Gosiu :-) to już wkrótce!
dodany przez Daria @ 5 lipca 2014 o 16:59. #
Hej, w końcu? Sprawdź firme Panache… Wszystkie nike, adidas i inne się chowają. Jeśli masz duży biust to trzeba o niego dobrze zadbać.
dodany przez Angie @ 13 lipca 2014 o 22:44. #
Gosia uwielbiam czytac twoje posty sa zawsze intersujace i wciagajace. Gratuluje wyroznienia jakim niewatpliwie byla ta podroz. piekne zdjecia I piekna Ty. pozdrawiam serdecznie!!
dodany przez AGA @ 5 lipca 2014 o 15:01. #
Dzizusie kochany!!! Jak ja ci zazdroszcze!!!
Mega piekny wyjazd i cudne komplety od Nike dostalas.
Świetny post i zdjecia i przygoda i wogle wszystko… Z rizdzuawiona buzia czytalam
Błagam zabierz mnie kiedys z soba, ja kocham Nike i ciebie i twoje posty i kocham biegac
Pozdrawiam i czekam z nieciwrpliwoscia na twoj kolejny post
K8
dodany przez K8 @ 5 lipca 2014 o 15:04. #
Gratuluje i zazdroszczę. Dwie duże walizki na 4 dni!!! Pobiłas nawet mnie :-P
dodany przez Olusia @ 5 lipca 2014 o 15:21. #
:D
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 15:26. #
SUPER! Gratulacje!
Zazdroszczę Ci takiego wyjazdu (ale tak pozytywnie ;) )
http://www.alliness.blogspot.com/
dodany przez http://www.alliness.blogspot.com/ @ 5 lipca 2014 o 15:22. #
zazdroszczę takiej wycieczki!
dodany przez Malwina @ 5 lipca 2014 o 15:28. #
Gosiu czy mogłabyś może zrobić wpis na temat obuwia do fitnessu? :) Stoję przed tym ciężkim wyborem i nie mam pojęcia na co powinnam zwrócić uwagę… Pozdrawiam!
dodany przez Daria @ 5 lipca 2014 o 15:35. #
Dla mnie najważniejsza jest podeszwa. Bardzo się ślizgam podczas ćwiczeń w salce i dlatego zwracam uwagę, żeby na czubkach palców był system antypoślizgowy. Plus obuwie musi dobrze trzymać kostkę, być stosunkowo lekkie. pozdrawiam serdecznie i życzę miłego słonecznego weekendu :)
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 17:16. #
Gosiu odnośnie butów, podczas zajęć jogi jedna albo kilka uczestniczek ( zdjęcie)miała/ ły na stopach skarpetki czy buty możesz coś o tym napisać, pierwszy raz się z tym spotykam a bardzo spodobał mi się ten pomysł zwłaszcza na zajęcia z jogi się przyda.
pozdrawiam
dodany przez Iza @ 6 lipca 2014 o 12:45. #
Jogę praktykuje się boso.
dodany przez W. @ 7 lipca 2014 o 11:10. #
Gosiu tylko pozazdrościć!!! Gratuluję Ci, że własnie Ciebie wybrano. A ten stanik sportowy wygląda na naprawdę wygodny :)
http://blogmocnodygresyjny.pl
dodany przez Aneta-blogmocnodygresyjny.pl @ 5 lipca 2014 o 15:38. #
gratulacje – świetny wyjazd :)
pozdrawiam i zapraszam też na małą dawkę domowych inspiracji na littlehomeinspiration.blogspot.com
dodany przez little home inspiration @ 5 lipca 2014 o 15:56. #
Gosiu, świetna relacja.
Nie wiem, czy masz tego świadomość, ale masz zadatki na ambasadorkę zdrowego stylu życia. Nie mam pojęcia, czy masz takie ambicje, ale zdecydowanie masz potencjał. Czytelniczki Cię uwielbiają, jesteś śliczna, urocza, skromna i nie jesteś zawodową sportsmenką, tylko jesteś taka jak my. Myślę, że marka Nike też zauważyła ten potencjał :-)
A jeżeli chodzi o sportowy stanik, to dla mnie bezkonkurencyjny jest pancerny i megawygodny Panache Sport.
dodany przez Maria Anna @ 5 lipca 2014 o 16:09. #
Pani Gosiu mam pytanko; można wiedzieć z jakiego sklepu ma pani te białe trampki na 1 zdj?
dodany przez Natalia @ 5 lipca 2014 o 16:29. #
super! gratuluję, ale i nieco zazdroszczę!
chętnie sama wypróbowałabym tę bieżnię, którą uwieczniłaś na fotografii, miejsce wydaje się wspaniała do tego stopnia, że zaraz czuje się entuzjazm do ćwiczeń!
dodany przez Justyna @ 5 lipca 2014 o 16:30. #
reklama nike
dodany przez agnieszka @ 5 lipca 2014 o 16:40. #
pierwsze co mi przyszlo do glowy. poczytny blof premierowny wiec kogo mogli zaprosic.
dodany przez dokladnie @ 5 lipca 2014 o 22:51. #
Ale z was Sherlocki!
dodany przez Asia:) @ 5 lipca 2014 o 23:23. #
A może jakiś pościk o butach do biegania?
Biegam od 3 miesięcy w butach Nike (raczej z tych tańszych modeli) i ostatnio zaczęły mi schodzić aż 2 paznokcie od stóp, jestem przerażona! Czy to prawda że buty do biegania powinny być o rozmiar większe niż nosimy normalnie? Dodam, że te moje są bardzo wygodne, wiec nie wiem w czym rzecz.
Świetna podroz, piękne prezenty i świetna figura. Mam nadzieję, że kiedyś sama taką osiągnę (albo przynajmniej zblize się do ideału ;)). Pozdrawiam gorąco! :):):)
dodany przez natalia @ 5 lipca 2014 o 16:48. #
Koniecznie buty muszą być większe, ja mam większe o 2 rozmiary! (kupowałam w profesjonalnym sklepie biegania)
dodany przez A. @ 5 lipca 2014 o 16:57. #
To prawda, że buty do biegania muszą być większe – minimum o pół numeru! Stopa podczas biegania się przesuwa i dlatego potrzebuje miejsca. Moje pierwsze Nike, też kupiłam za małe i miałam dokładnie ten sam problem z paznokciami obcierającymi mi palce. Kupiłam buty o rozmiar większe i problem zniknął. Pozdrawiam i dziękuję za miły komentarz :)
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 17:07. #
Proponuje kupować buty w sklepach prowadzonych przez profesjonalistów, np sklepbiegacza, gdzie sprzedawcy sa po maratonach, po kursach fizjoterapii i znają sie na rzeczy.
Dokładnie obejrzą twoje stopy, wsadza cię na bieznie, żeby zobaczyć, jak je stawiasz, na tej podstawie zaproponują ci półkę z butami dobrymi dla ciebie (rożne ceny, i tańsze i droższe opcje), potem dobiora rozmiar.
Ja np dowiedziałam sie, ze nie powinnam nosić butów nike, bo nie robią modeli optymalnych dla mojego kształtu stopy. Za to polecono mi 4 inne firmy, wybrałam asicsa i jestem zachwycona :)
dodany przez ania @ 6 lipca 2014 o 11:40. #
Bardzo interesujaca relacja: jestem pod wrazeniem! to milo jest byc zauwazonym i docenionym i ty na pewno zosataalas przez firme Nike!
Trzymaj dalej ten piekny fason!
Pozdrawiam serdecznie!
Ania z Londynu
dodany przez Ania @ 5 lipca 2014 o 16:55. #
A co to za model butów nike z pierwszego zestawu?? Te niebieskie :)
dodany przez Ola @ 5 lipca 2014 o 17:04. #
Olu, są to Nike Zoom Terra Kiger :)
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 17:12. #
świetny post! :D
http://www.annie97x.blogspot.com
dodany przez Anna @ 5 lipca 2014 o 17:05. #
Super wyjazd. Gratuluję i pozytywnie zazdroszczę ;-)
http://www.littlepleasuresavenue.blogspot.com
dodany przez Marta @ 5 lipca 2014 o 17:08. #
Gratuluję tak wspaniałego wyjazdu! Mimo, że sportem i ubraniami sportowymi nie jestem zainteresowana, to Twoja relacja mnie wciągnęła, bardzo ciekawie wszystko przedstawiłaś :-)
dodany przez Emily @ 5 lipca 2014 o 17:31. #
Gosiu, ciekawy wpis. Ale napisz proszę gdzie kupiłaś białą bluzkę ze zdjęć? Właśnie czegoś takiego szukam:)
dodany przez Natalia @ 5 lipca 2014 o 17:35. #
H&M :)
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 17:37. #
Gosiu, na instagramie pisałaś, że ta bluzka jest z COS. To skad w końcu jest ta bluzka z COS czy h&m ?? Pytam, bo bardzo mi się spodobała!!!
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2014 o 23:55. #
Faktycznie, biała bluzka gdzie jestem z projektantami Nike jest marki COS. Reszta białych bluzek, które mam na sobie są z H&M :)
dodany przez Gosia @ 6 lipca 2014 o 09:49. #
Szkoda, bo już zaczęłam jej szukać w h&m :((((
dodany przez Kasia @ 7 lipca 2014 o 22:57. #
Gosiu od dawna jestem na Waszym blogu, uwielbiam wpisy Kasi i styl..który bardzo mi pasuje i inspiruje. Smakołykami Waszymi zajadam się głównie wirtualnie, niestety z braku czasu i może motywacji na ich zrobienie, choć wyglądają taaak smakowicie. Natomiast, jeśli chodzi o Twoje wpisy Gosia, to szczerze dziękuje że jesteś i mnie motywujesz. Świętnie wyglądasz, podziwiam Twój upór i wysiłek włożony w maraton. Ja niestety dopiero zaczynam biegać (aż wstyd, że dopiero) i nie powiem, żeby szło rewelacyjnie, ale gdy patrzę, na takie wpisy…chce mi się wstawać kolejny dzień i “biegać” (sapać) po krakowskich parkach. Ciuszki sportowe-śliczne….zazdroszczę ich posiadania:) Proszę tylko o jedno…więcej, więcej wpisów! czekam na kolejne:) pozdrawiam prze serdecznie:)
dodany przez Marzena @ 5 lipca 2014 o 17:58. #
Marzeno,
Wszystkie bardzo Tobie dziękujemy za taki miły komentarz. To dla mnie największy sukces czytać, że motywuję do działania – za co Tobie serdecznie jeszcze raz dziękuję. Początki są zawsze ciężkie! Walcz, nie poddawaj się, a kto wie, może bieganie stanie się Twoją pasją – czego Tobie życzę z całego serca! Pozdrawiam :)
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 18:58. #
Gosiu uwielbiam twoje posty! Zawsze mnie
motywują do ćwiczeń. Cudowne te rzeczy Nike, a buty najlepsze! Pozdrawiam :)
dodany przez Anonim @ 5 lipca 2014 o 18:04. #
Gosiu, masz instagram? Mogłabyś podać?
dodany przez Anonim @ 5 lipca 2014 o 18:05. #
mam, a oto i on : http://instagram.com/gosiakostrzak :)
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 18:51. #
Bardzo fajny post. Gratuluję wyjazdu.
Pozdrawiam :)
dodany przez Magda @ 5 lipca 2014 o 18:29. #
super wpis, zazdroszczę ciuchów i gratuluje dystansu i poczucia humoru
dodany przez Asia @ 5 lipca 2014 o 18:30. #
Fantastyczny wyjazd !:)
http://dream-berry.blogspot.com
dodany przez Al @ 5 lipca 2014 o 18:39. #
Ale miałaś świetny wypad Gosiu :)) !
— > http://lifefashionandcosmetics.blogspot.com/
dodany przez lifefashionandcosmetics @ 5 lipca 2014 o 18:41. #
Fajne ciuchy do biegania do podstawa, od razu trening jest przyjemniejszy :-) Ja zanim zaczęłam biegać zaopatrzyłam się w sportowe ubrania i Nike króluje w mojej sportowej szafie. Zazdroszczę zestawów z najnowszej kolekcji, są super:)
A tutaj o przełamaniu mojej niechęci do biegania i pierwszym w życiu biegu: http://www.odkrywajacameryke.pl/2014/07/peachtree-road-race.html
dodany przez kashienka @ 5 lipca 2014 o 19:04. #
o jejka ale zazdroszczę!
uwielbiam ubrania NIKE , są nie tylko funkcjonalne ale o świetnie wyglądają ! :)
dodany przez Fit Princess @ 5 lipca 2014 o 19:04. #
Fajne dresy:)
dodany przez http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=9185666 @ 5 lipca 2014 o 19:20. #
Ale Ci się trafiło! :)
Gosiu, skąd jest ta mniejsza walizka, którą miałaś ze sobą?
dodany przez Julia @ 5 lipca 2014 o 19:31. #
Wenger :)
dodany przez Gosia @ 5 lipca 2014 o 19:47. #
To musiała być wspaniała przygoda. :-)
Pozytywnie zazdroszczę. :)
Ciuchy są genialne!~
Pozdrawiam
dodany przez Kinga @ 5 lipca 2014 o 19:36. #
super wyjazd, zazdroszcze :) wyglądasz na bardzo sympatyczną osobę :) a jakie słodkie malutkie nike dla Tojej pociechy :) Zapraszam do Białegostoku na bieg 10 km – 21 września :)
dodany przez paulina @ 5 lipca 2014 o 19:45. #
Ale fajny wypad !uwielbiam nike!pozdrawiam!
dodany przez magda gdynia @ 5 lipca 2014 o 20:06. #
Gosiu wspaniała przygoda !! Swietny post. :)
Pozdrawiam
dodany przez ann @ 5 lipca 2014 o 20:31. #
Świetny post Gosiu! Bardzo się cieszę, że zostałaś tak docenia przez Nike :)
dodany przez Karla @ 5 lipca 2014 o 20:33. #
Niezła moderacja, bo mojego postu nie ma o tym, że niegrzecznie z Twojej strony jest tak czepiać się o komentarze dotyczące obuwia do tenisa, gdzie czytelnicy pisali Ci tylko prawdę i mieli rację!
dodany przez Marta @ 5 lipca 2014 o 20:49. #
Zwiedzanie północnej części zachodniego wybrzeża US jest już od dawna na mojej liście (te lasy!!). Tymczasem nie narzekam na pobyty w Illinois i Californii, ale ten post przypomniał mi, że na mojej liście znajduje się parę stanów więcej.
Ciekawi mnie, jakie są Wasze opinie na temat US? Czy dużo różniły się od Waszych oczekiwań, czy dokładnie pasowały do – tworzonych przecież latami – wyobrażeń? :)
dodany przez Ava @ 5 lipca 2014 o 20:49. #
Zazdroszczę sesji jogi. Fajnie było? :)
dodany przez Marta @ 5 lipca 2014 o 20:52. #
Czytam, czytam, i zazdroszczę cudownych treningów, fantastycznych zestawów do ćwiczeń i nagle patrzę…Marta? Świat jest mały :) chodziłysmy razem do LO :D
dodany przez sawisia7 @ 5 lipca 2014 o 21:01. #
“marzenia sa poto aby sie spelnialy”-P. Coelho!
Gratulacje:)
dodany przez Weronika @ 5 lipca 2014 o 21:03. #
Świetna przygoda i cudowna przygoda!! :)
Pozdrawiam
dodany przez Karolina @ 5 lipca 2014 o 21:38. #
Wspaniałe miejsce i gratuluję Ci wyjazdu. Jak podobała Ci się przyroda w Portland?
dodany przez Mag KP @ 5 lipca 2014 o 21:47. #
Super! <3
http://wenus-lifestyle.pl/2014/07/domowy-peeling-przepis/
dodany przez wenus-lifestyle @ 5 lipca 2014 o 22:07. #
wspaniała relacja,przeczytałam ją z zapartym tchem! super podróż i faktycznie duże wyróżnienie,zazdroszczę i gratuluję! napisz proszę,Gosiu,jak udało Ci się pokonać w 4 dni na miejscu jet laga,jak podobało Ci się samo miasto Portland (może post z większą ilością zdjęć samego miasta?) oraz kto Ci robił tak piękne zdjęcia? czyżby Kasia poleciała z Tobą? :)
dodany przez ola @ 5 lipca 2014 o 22:12. #
Niestety Kasi nie było ze mną. W większości autorkami zdjęć są Marta i Agnieszka :) pozdrawiam
dodany przez Gosia @ 6 lipca 2014 o 10:14. #
zazdroszczę, gratuluję:)
dodany przez ela @ 5 lipca 2014 o 22:29. #
Gosiu super wpis, masz bardzo fajne trampki na 1 zdjęciu mogę wiedzieć gdzie kupiłaś? :)
dodany przez ELA @ 5 lipca 2014 o 22:33. #
.3 Na lotnisku w Portland okazało się, że zaginęły nasze bagaże (po tak długiej i wyczerpującej podróży uznałyśmy, że już nic nie jest w stanie nas zaskoczyć). STRASZNIE spodobały mi sie te czarne buty z tego zdjecia! co to za marka i model ? :) pozdrawiam
dodany przez zuzaaa @ 5 lipca 2014 o 22:45. #
nie mogę się doczekać postu o dobieraniu sportowego stanika:)
do tej pory nie udało mi się kupić pasującego – ale to pewnie przez mój nietypowy rozmiar 65K, ciekawa jestem czy da się to jakoś obejść:)
dodany przez LittleBlack @ 5 lipca 2014 o 23:30. #
Gosiu, jestem pod wrażeniem tego wpisu. Szanuję i cenię kobiety rozwijające się, spełniające swoje pasje- a Ty do takich niewątpliwie należysz. Jesteś do tego śliczna i sympatyczna :) Gratuluję, życzę samych sukcesów w życiu zawodowym i prywatnym.
A ja liczę, że ćwiczenia, które zaczęłam dwa dni temu, a które zamierzam kontynuować przez całe wakacje przyniosą mi idealnie wyrzeźbiony brzuszek ;)
pozdrawiam ciepło w te upalne dni!
dodany przez Marta @ 6 lipca 2014 o 00:26. #
świetny wyjazd i nawet nie przeszkody nie mogły go popsuć ;)
dodany przez Lena @ 6 lipca 2014 o 06:52. #
Gosiu!!! Gratulacje. :)
dodany przez Helenka @ 6 lipca 2014 o 08:53. #
Gosiu, czy możesz napisać jaki model maja te szaro różowe Niki ???
dodany przez Marta @ 6 lipca 2014 o 09:13. #
Marto są to Nike Lunar Cross Element :) Pozdrawiam i życzę udanej, leniwej niedzieli
dodany przez Gosia @ 6 lipca 2014 o 10:15. #
Dziękuje :)
dodany przez Marta @ 6 lipca 2014 o 19:29. #
Świetna relacja i cudowny wyjazd. http://www.lovefashionblog.com
dodany przez Gabi @ 6 lipca 2014 o 09:16. #
Piękne miejsce, świetne towarzystwo i mega wyczerpujący trenig, ale na pewno nie zapomniane przeżycia:)
dodany przez Roksana @ 6 lipca 2014 o 09:50. #
Rany, co Ty teraz zrobisz z tymi wszystkimi butami :D
dodany przez Kamila @ 6 lipca 2014 o 10:17. #
Extra sprawa taki wyjazd, i mimo komplikacji widac bylo super:)P iekna kolekcja Nike.
http://4premiere.blogspot.co.uk
dodany przez 4premiere @ 6 lipca 2014 o 10:29. #
W poście dotyczącym staników bardzo proszę o uwzględnienie matek karmiących :)
dodany przez Magda @ 6 lipca 2014 o 11:11. #
Te spodnie z pierwszej fotki – boskie. Ma jakas naxwe ten model?
dodany przez m @ 6 lipca 2014 o 11:19. #
czesc Gosiu, mam pytanie, kiedyś opublikowałas na blogu linki do zagranicznych blogow lifestylowych (o sporcie, zdrowiu, itp) – mozesz prosze wkleić odniesienie do tego postu? Nie jestem w stanie go znaleźć w archiwum! dziekuje
dodany przez kaja @ 6 lipca 2014 o 11:46. #
Hej, wydaje mi się że chodzi Tobie o ten wpis – https://www.makelifeeasier.pl/zdrowie-i-uroda/motywacja
pozdrawiam :)
dodany przez Gosia @ 6 lipca 2014 o 12:44. #
tak, to ten, super, dziękuję bardzo!
dodany przez kaja @ 6 lipca 2014 o 12:58. #
Gosiu kiedy będzie post o prawidłowym dobieraniu staników sportowych? Planuję sobie taki kupic,ale najpierw chciałabym przeczytać Twój post! ;)
dodany przez agnieszka @ 6 lipca 2014 o 12:18. #
Gosiu, gratuluję tak ciekawego wyjazdu! Na pewno było jak w bajce! Cieszymy się razem z Tobą: ) Mega!:)
dodany przez kaja @ 6 lipca 2014 o 13:24. #
Gosiu Twój post mnie po prostu zachwycił:)
Bardzo lubię mle jednakże dawno nie było tutaj tak cudownego postu, przeczytałam klika razy:)
no i oczywiście zazdroszczę podróży:)
Pozdrawiam ze Szczecina
dodany przez Ania @ 6 lipca 2014 o 13:30. #
Dziękuję jest mi bardzo miło :) również pozdrawiam i życzę słonecznej, leniwej niedzieli
dodany przez Gosia @ 6 lipca 2014 o 13:33. #
Gosiu, super relacja z pobytu w USA. Mam pytanie odnośnie pielęgnacji włosów (na fotkach z Portland wyglądają idealnie). Mam podobną fryzurę do twojej,ale strasznie się puszy. Jakich produktów używasz do codziennej pielęgnacji?Dziękuję za odpowiedź:)
dodany przez Nelka @ 6 lipca 2014 o 15:31. #
Ostatnio nad NY panuja szalone burze… dobrze ze udalo Ci sie wrocic w dobra pogode :) ale dzis juz lepiej! Swietny blog pozdrawiam
dodany przez Mila @ 6 lipca 2014 o 16:50. #
najlepszy stanik sportowy jaki mialam (i jestem mu wierna) to stanik z Decathlonu. Z calym szacunkiem, ale te wszystkie miekkie staniki od adidasa, nike czy fila moze i aldnie wygladaja ale biustu nie trzymaja wcale. chyba, ze zalozyc dwa na raz.
dodany przez alikka @ 6 lipca 2014 o 17:03. #
Malgosiu,
Fantastyczne zdjecia! Widac ze podroz do Portland obfitowala w niezapomniane przezycia.
Musze powiedziec ze zmotywowalas mnie tymi zdjeciami do biegania, ktore przeszlo u mnie na drugi plan po urodzeniiu mojej malej slicznotki. Ponawiam jogging. Dzieki!
dodany przez Kasia Z. @ 6 lipca 2014 o 17:07. #
Swietny post :) ale chyba efektow.weidera juz nie wiadac :D
dodany przez Gania @ 6 lipca 2014 o 17:40. #
rewelacja !!! :)
dodany przez Basmilia @ 6 lipca 2014 o 19:44. #
Haha… wyobraziłam sobie jaką ja bym miała minę, jeśli bym dostala takiego mejla :)))
A co do komplikacji w podróży… coś o tym wiem…
dodany przez Oligatorka @ 6 lipca 2014 o 21:45. #
czy torebka Michael Kors to nowy nabytek z USA? :-)
czy kupiona w Polsce? zastanawia mnie roznica cenowa, wiec bede wdzieczna za odpowiedz
pozdrawiam!
dodany przez Iwona @ 6 lipca 2014 o 21:49. #
Gosiu czy te biało-niebiesko- różowe buty to Lunar Glide czy AirZoomPegasus 31 i czy są gdzieś do kupienia, bardzo chciałabym je kupić. proszę o jakieś linki.
Super post :-)
dodany przez ania @ 6 lipca 2014 o 22:38. #
Małgosiu, śledzę z dużym zainteresowaniem Twoje wpisy dot. dbania o kondycję fizyczną. I czytając wpis o bieganiu w różnych miejscach które odwiedzasz poczułam to Coś :) Że w sumie mogłabym biegać. Skoro inni biegają to dlaczego ja nie mogę spróbować :) I tak się zaczęło :) Biegam od ponad 3 miesięcy – tylko jakoś tak bez planu i większego pomysłu. Przebiegnę 4-4.5 km i jakoś więcej nie mogę :( Zastanawiam się jak wygląda Twój plan biegania? Czy biegasz codziennie czy po każdym przebiegnięciu masz dzień na odpoczynek? Co jesz/pijesz przed i po bieganiu?
PS. Wycieczki do US zazdraszczam :) Choć byłam kilka razy zza Oceanem do Portland nie dotarłam .. a szkoda .. bo zdjęcia pokazują, że to fajne miasto ..
dodany przez Magdalena @ 6 lipca 2014 o 22:40. #
Gosiu!
Czy możesz powiedzieć gdzie kupiłaś szare spodnie dresowe z Nike (te które masz na lotnisku)?
Proszę!!! Szukam podobnych na wyjazd ;)
dodany przez Magali @ 7 lipca 2014 o 09:45. #
Wow!
Spełnienie marzeń!
Chyba jak przeczytałaś maila odtańczyłąś taniec szczęścia :)
Zazdroszczę takiego wyjazdu i poznania tych wszystkich ludzi!
Pozdrawiam,
Patrycja, http://enjoy-life-project.blogspot.com/
dodany przez Enjoy Life Project @ 7 lipca 2014 o 10:13. #
Zazdroszczę wyjazdu. Wygląda to wszystko bardzo fajnie. Pro relacja :) Pozdrawiam
dodany przez Aldi @ 7 lipca 2014 o 10:37. #
Gosiu,
Na zdjęciach masz bardzo kwaśne miny. Są one bardzo widoczne szczególnie na tle innych uśmiechniętych dziewczyn. Wyglądasz na naburmuszoną.
Druga sprawa: Dostałaś tyle prezentów od Nike. Może urządziłabyś konkurs dla Czytelniczek? Myślę, że byłby to fajny gest.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że Cię nie uraziłam moim postem,
dodany przez Ala @ 7 lipca 2014 o 11:47. #
Gosiu mogłabyś wstawić zdjęcia z wnętrza twojej szafy i wszystkich ubrań sportowych? ;) Jestem naprawdę ciekawa jaką kolekcję uzbierałaś. Pozdrawiam :)
dodany przez Ewelina @ 7 lipca 2014 o 12:15. #
Małgosiu, gratuluję wyjazdu. Świetna relacja i super doświadczenie. Wszystkiego dobrego, pozdrawiam :)
dodany przez Hania @ 7 lipca 2014 o 17:21. #
Gosiu mam pytanie o stanik sportowy. Może polecisz jakiś ? Byłam w sklepach patronackich wiodących marek sportowych, pytałam pań , które tam pracują i wszystkie rozkładają ręce. Nie mogę nic dobrać bo pod biustem mam 65cm , więc noszę obwód 60 a w biuście 94cm także biust wyskakuje albo dołem (zbyt luźny obwód ) albo bokami (zbyt mała miseczka) . :/ Ratuj !
dodany przez Ania @ 7 lipca 2014 o 18:45. #
Bardzo fajna wyprawa, gratuluję! zazdroszczę:-)
Jak przygotowania do maratonu?
dodany przez Ania @ 7 lipca 2014 o 23:21. #
Wow! Gratulacje :)
dodany przez Inga @ 8 lipca 2014 o 12:35. #
WOW!!!Gosiu jestem pod ogromnym wrażeniem. Super sprawa! Fantastycznie że mogłaś uczestniczyć w czymś takim. Naprawdę zazdroszczę!!!
dodany przez Kinga @ 8 lipca 2014 o 15:43. #
Fantastyczne doswiadczenie! Gratuluje! Nastepnym razem zamiast biegania po JFK, zapraszam na zdrowa przekaske w NYC:-)
http://www.pursefixation.com
Toast your Purse with an Outfit!
Fashion Advice, Events and More
dodany przez Renfashionista @ 8 lipca 2014 o 17:04. #
a
dodany przez Anonim @ 8 lipca 2014 o 17:59. #
Gosiu,
mogłabyś doradzić jak można zacząć wspołprace z Nike? Jestem w inicjatywie korporacyjnej GE promującej zdrowy styl życia i chciałabym poprosić o wskazówki ewentualnego zachęcenia do współpracy tę firmą sportową? pozdrawiam serdecznie!
dodany przez Marzenka @ 8 lipca 2014 o 22:09. #
Świetna relacja:)) Spora gratka dla miłośników biegania!
Gosiu, mam pytanie:) Na jednym ze zdjęć, na których wykonujesz asanę, zauważyłam, że większość (a może wszystkie dziewczyny) ma specjalne skarpetki. Przyznam, że pierwszy raz się z czymś takim spotykam.
Mogłabyś mi podpowiedzieć, gdzie mogę takie dostać. Też uprawiam jogę i bardzo by mi się takie “skarpetki” przydały.
Pozdrawiam ciepło!
dodany przez AniaW @ 25 lipca 2014 o 19:35. #
Czy mogę prosić o model spodni Nike z pierwszego zdjęcia z lotniska. Są świetne i długo takich szukam.
dodany przez Ewelina @ 26 lipca 2014 o 22:53. #
W życiu nie powiedziałabym, że tak można podejść do sprawy. To zupełnie inna wizja od mojej, ale co ciekawe bardzo do mnie przemawiająca.
dodany przez benysa @ 11 kwietnia 2015 o 12:22. #