Czerwiec kojarzy mi się głównie z wracaniem z pobliskiego rynku z kobiałką w ręku. Nie znam osoby, która nie lubiłaby truskawek (chociaż znam nieszczęśników, którzy są na nie uczuleni), ja także zaliczam się do grona tych, którzy zrobią dla nich wszystko. Nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia, bo te owoce sezonowe są po prostu bardzo zdrowe. Truskawka zawiera witaminę C, flawonoidy (przeciwutleniacze i antyoksydanty),pektyny (błonnik, który obniża cholesterol) oraz, tak jak czosnek, substancje bakteriobójcze.
Na ciasta z truskawkami mamy niezliczoną ilość przepisów (poniżej parę świetnych przepisów Zosi, gdzie główną rolę odgrywają właśnie nasi czerwoni ulubieńcy), ale najwięcej korzyści z jedzenia owoców mamy wtedy, gdy są one nieprzetworzone. W czerwcu zamieniam więc miskę z jabłkami, na michę obranych i pokrojonych truskawek. Aby były jeszcze lepsze, posypuję je odrobiną cukru pudru – potem wszyscy żałujemy, że pojemność kobiałki to tylko 2kg…
Jeśli nie macie czasu, po prostu zróbcie to co ja, z pewnością też będzie pysznie:)
279 komentarzy
MNIAM :) Najlepsze są chłodne truskawkowe koktajle :)
dodany przez aga @ 11 czerwca 2011 o 10:48. #
Właśnie wróciłam z koszyczkiem:)
dodany przez Agnieszka @ 11 czerwca 2011 o 11:33. #
Zgadzam się!- nie ma to jak schłodzony, truskawkowy koktajl!
dodany przez Paula @ 11 czerwca 2011 o 15:48. #
ja też uwielbiam koktajl truskawkowy! coś przepysznego.
dodany przez www.Venezia22.pinger.pl @ 11 czerwca 2011 o 16:28. #
Ślicznie Kasiu!
Wreszcie prawdziwie letni strój :) , bo ostatnio tylko długie spodnie..
dodany przez ... @ 11 czerwca 2011 o 10:52. #
KASIU, czy możemy wymieniać się miedzy dziewczynami linkami do ciekawych lub własnych aukcji na allegro???
dodany przez M @ 12 czerwca 2011 o 09:00. #
a spodenki to może z Bershki ? :)
dodany przez .,. @ 11 czerwca 2011 o 10:53. #
UUUUUU Uwielbiam truskawki chciałabym ażeby ten sezon nigdy sie nie kończył i zawsze było pod dostatkiem truskaweczek
**************POZDRAWIAM*************
MIŁEJ SOBOTY******
dodany przez DZIEWCZYNY KUPONY RABATOWE DO 40% @ 11 czerwca 2011 o 10:54. #
A najlepsze są truskaweczki z działeczki, ja mam to szczęście i mam działeczkę, a na niej pyszne truskaweczki i nie tylko….:)Pozdrawiam
P.S. Jak zawsze świetnie wyglądasz:)
dodany przez Magda @ 11 czerwca 2011 o 10:56. #
szczerze zazdroszczę. ; )
dodany przez marti0110 @ 11 czerwca 2011 o 11:13. #
Az zęby bolą od tych zdrobnien:/
dodany przez Ewa @ 11 czerwca 2011 o 14:41. #
Jestes mloda sliczna dziewczyna. Skoncz z tymi sztampowymi strojami i pokaz PAZURA!
dodany przez ella @ 11 czerwca 2011 o 10:59. #
Zęby? raczej ząbki;)
dodany przez Agnieszka @ 11 czerwca 2011 o 15:56. #
agnieszka, o jakich zabkach mowisz??
dodany przez xxx @ 11 czerwca 2011 o 21:11. #
hmm widzę, że na Kaszubach używa się określenia “kobiałka” szczerze mówiąc pierwszy raz się spotykam z takim słowem :)
W Lublinie używamy określenia: łubianka :))
Wyglądasz ślicznie :) Pozdrawiam :*
dodany przez Emka @ 11 czerwca 2011 o 11:02. #
u nas w Małopolsce też się mówi “kobiałka” :)
dodany przez Ala @ 11 czerwca 2011 o 11:16. #
truskawki z cukrem pudrem?? jakoś mi to razem nie gra :)
a u mnie w podlaskim też raczej łubianka niż kobiałka :P
dodany przez Polly @ 11 czerwca 2011 o 11:16. #
Również jestem z Lubelszczyzny, ale u mnie nazywa się to zwyczajnie koszyczkiem;p
dodany przez M. @ 11 czerwca 2011 o 11:17. #
Dokładnie łubianka tak ale kobiałka ? ; ) U każdego coś innego ;p Pozdrawiam łowicz
dodany przez Milena @ 11 czerwca 2011 o 11:20. #
w centrum jest “obianka” ;)
dodany przez Alicja Aurelia @ 11 czerwca 2011 o 11:21. #
tak tak, na podlasiu też łubianka :)
inaczej u nas nie slyszalam
dodany przez ann @ 11 czerwca 2011 o 11:26. #
Ja szczerze mówiąc pierwszy raz spotkałam się z tym określeniem na blogu. Kobiałkę może i gdzieś słyszałam ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że chodzi o coś takiego. Także łubianka to coś dla mnie nowego… ;)
A mieszkam w okolicach Łodzi.
***a strój na zakupy jak i letnie dni w sam raz ;) sama uwielbiam właśnie taki ubiór ;))
dodany przez bentkuff @ 11 czerwca 2011 o 11:37. #
W Łodzi mówi się kobiałka. O łubiance pierwsze słyszę.
dodany przez Aga @ 11 czerwca 2011 o 17:33. #
A w Toruniu używa się jednej i drugiej nazwy. ;-)
dodany przez Kasia @ 11 czerwca 2011 o 11:54. #
w Krakowie też kobiałka :) i u nas mówi się “uczuleni” a nie “uczuloni” … ;)
dodany przez Agata @ 11 czerwca 2011 o 11:58. #
Hehe, też pierwszy raz widziałam słowo “uczuloni” ;) Choć nie wiem czy ma ono coś wspólnego z regionalizmem…
dodany przez Jula @ 11 czerwca 2011 o 17:38. #
Na mazowszu równiez używa się tego słowa ;) pozdrawiam
dodany przez kosteczka @ 11 czerwca 2011 o 12:03. #
Nie tylko na Kaszubach :).
dodany przez asia @ 11 czerwca 2011 o 12:12. #
jestem z małopolski i tu tez sie używa kobiałka, nawet nie wiedziałam, że to nie jest “normalne” słowo, tylko w jakiś sposób związane z regionem :)
dodany przez joasia @ 11 czerwca 2011 o 12:27. #
kobiałka, łubianka?! A czemu nie po prostu koszyczek :o ja jestem z D. Ślaska i nie slyszalam nigdy ani kobiałka, ani łubianka.
dodany przez Asia @ 11 czerwca 2011 o 12:35. #
no właśnie ;)) dla mnie to po prostu koszyczek, koszyk albo skrzynka ;))
dodany przez bentkuff @ 11 czerwca 2011 o 20:45. #
Ja jestem z centrum i też mówi się u nas “kobiałka” :)
dodany przez Emilka @ 11 czerwca 2011 o 13:00. #
Ja też jestem z centrum, znam oba słowa, ale w użyciu częściej słyszę łubianka.
dodany przez Jula @ 11 czerwca 2011 o 17:39. #
poważnie?! W Krakowie też używa się określenia “kobiałka” :)
dodany przez Emeraldeyes @ 11 czerwca 2011 o 13:19. #
Kobiałka nie jest słowem z Kaszub,sama jestem z centralnej Polski,a takie określenie znam.
dodany przez Lidka @ 11 czerwca 2011 o 14:14. #
w pobliskim Lublinowi Chełmie też mówimy łubianka :D
dodany przez Magda @ 11 czerwca 2011 o 14:15. #
W Krakowie też używa się słowa ‘kobiałka’ :P
dodany przez crazy.girl. @ 11 czerwca 2011 o 14:37. #
:-D na zachodzie Polski także używa się określenia kobiałka. a ta łubianka troszkę mnie rozbzwiła, bo kilka kilometrów od miasta, w którym mieszkam mieści się niewielka wioska, która nazywa się właśnie Łubianka ;-)
pozdrawiam
dodany przez dana @ 11 czerwca 2011 o 14:42. #
Jak też się pierwszy raz spotkałam tu z określeniem kobiałka:)
ale co tam i tak wszyscy wiedzą o co chodzi ;]
dodany przez Emma @ 11 czerwca 2011 o 14:50. #
Oj tak, u nas też się mówi łubianka! :D
dodany przez Natt @ 11 czerwca 2011 o 14:51. #
BOZE, ALE SOBIE TEMAT ZNALEZLISCIE… :P
dodany przez xxx @ 11 czerwca 2011 o 16:00. #
W mazowieckim jest łubianka :)
dodany przez www.meaculina.blogspot.com @ 11 czerwca 2011 o 16:15. #
mnie się łubianka kojarzy z więzieniem NKWD na Łubiance xD
dodany przez ryś @ 11 czerwca 2011 o 18:34. #
hah, no mieszkam na Dolnym Śląsku i ‘kobiałka’ to określenie które spotyka się na początku dziennym. :D
dodany przez myszka.a.a.a.a @ 11 czerwca 2011 o 19:43. #
dokładnie, na Dolnym śląsku uzywamy kobiałka, łubianka i koszyczek…
dodany przez ee @ 12 czerwca 2011 o 22:53. #
W Warszawie – łubianka, chociaż z określeniem kobiałka też się spotkałam :)
dodany przez Aga @ 12 czerwca 2011 o 18:19. #
na dolnym śląsku uzywamy obudwu zwrotów
dodany przez ee @ 12 czerwca 2011 o 22:51. #
najlepsze są truskawki prosto z ogródka – niepryskane:)
dodany przez Dorota Ł @ 11 czerwca 2011 o 11:04. #
ale masz ślicznie opalone nogi :)
dodany przez Kinga @ 11 czerwca 2011 o 11:05. #
Kasiu w poscie jest błąd. “[…]chociaż znam nieszczęśników, którzy są na nie uczulone.[…]” powinno być “uczuleni”. Popraw bo aż po oczach bije żeby studentka psychologii takie błędy robiła. Mam nadzieje, ze to zwykłe niedopatrzenie spowodowane rozentuzjazmowaniem się kobiałką z truskawkami. Pozdrawiam:)
dodany przez Luiza @ 11 czerwca 2011 o 11:05. #
Zwykłe czepialstwo;)
dodany przez Monika @ 11 czerwca 2011 o 11:08. #
jak dla mnie to taki błąd niedopuszczalny byłby dla studentki polonistyki, a raczej każdy ma prawo popełniać błędy, jesteśmy tylko ludźmi – zwłaszcza, że za bardzo nie mamy na to wpływu (oczywiście można ćwiczyć) ale to akurat mamy uwarunkowane w genach. ; )
dodany przez marti0110 @ 11 czerwca 2011 o 11:11. #
+10 dowartościowania?
dodany przez helena @ 11 czerwca 2011 o 11:25. #
jest uczuloni a ma byc uczuleni.
dodany przez Anna @ 11 czerwca 2011 o 11:31. #
O Boże widzisz a nie grzmisz! Żałosne jest jak niektórzy wytykają błędy Kasi. Dajcie spokoij bo to jest zwyczajnie prostackie! Przecież każdy robi literowki, kazdy moze zrobic błąd. Akurat to pewnie wynika z tego że Kasia nacisnęła nie ten klawisz. Nienawidze i razi mnie to kiedy ktoś robi błedy ortograficzne i nie potrafi wypowiadać się prawidłowo. Akurat Kasia potrafi. A to że wtrąca angielskie wyrażenia jest bardzo en vogue. Z resztą być może to nie chodzi o sam trend, ale o to że może jest jej wygodnie? Ja osobiście często mysle po angielsku, często tez uzywam angielskiego słowa bo naprzykład zapominam jak coś nazywa się po polsku. I nie robię tego specjalnie. Nie mieszkam tez zagranicą. Mam 19 lat i ucze się angielskiego od jakiś 15 więc to naprawdę jest już zwyczajny odruch.
Trochę przesadzacie z ta krytyką, bo w 85% jest niekonstruktywna.
pozdrawiam.
PS. Sliczna katana Katarzyno ;)
dodany przez myszka.a.a.a.a @ 11 czerwca 2011 o 11:34. #
no tak bo pani psycholog bledow nie ma prawa popelniac? zalosne
dodany przez kasia @ 11 czerwca 2011 o 11:49. #
racja, zgadzam się… od razu rzucił mi się w oczy ten błąd:/
dodany przez madź @ 11 czerwca 2011 o 12:07. #
uczuloni.. a to dobre, prawie jak narzyczony:)
dodany przez Pola @ 11 czerwca 2011 o 23:53. #
Luiza zanim zaczniesz sie czepaic to przeczytaj jeszcze raz bardzo uwaznie co tam jest napisane!!!!!!
dodany przez weronika @ 11 czerwca 2011 o 12:12. #
WOW! Jakie straszne rzeczy…
dodany przez asia @ 11 czerwca 2011 o 12:13. #
tez to zauważyłam i sama zwątpiłam jak powinno być poprawnie. Ale Luiza masz rację, jest błąd!
dodany przez poznanianka @ 11 czerwca 2011 o 12:18. #
kasia pewnie w trakcie pisania pomyślała, że zna koleżanki uczulone, ja tez często jak piszę zdanie, to zaczynam myśląc o jednym, a kończę pisząc o czymś innym :D
dodany przez joasia @ 11 czerwca 2011 o 12:25. #
łooooooo matko, wstyd to takie durne komentarze dodawać
dodany przez ania @ 11 czerwca 2011 o 12:35. #
omg, zachowujesz się jakbyś była nieomylna i pozjadała wszystkie rozumy… Dziewczyna zrobił błąd i co? To, że jest studentką psychologi zabrania jej zrobienia błędu?! Nie mogłaś napisać tylko że jest w poście błąd? Po co jeszcze te uszczypliwe komentarze…
dodany przez panna_migotka @ 11 czerwca 2011 o 12:37. #
puknij się w głowę
dodany przez marta @ 11 czerwca 2011 o 13:05. #
Właśnie też rzucił mi się błąd w oczy :) Ja za to znam “kobiałkę” jako zwykłe koszyczek truskawek :)
dodany przez Agnieszka @ 11 czerwca 2011 o 13:13. #
i poprawiono- z uczulone na uczuloni ;)
dodany przez kasia @ 11 czerwca 2011 o 13:32. #
A u Ciebie,droga Luizo,bije po oczach brak kilku przecinków.A pamiętasz,że trzy przecinki,to jeden błąd ortograficzny? To wstyd,żeby ktoś,kto poprawia innych,sam popełniał błędy. Pozdrawiam :)
dodany przez Ja @ 11 czerwca 2011 o 13:50. #
hihihi:) Ty za to wstawiłaś ich za dużo:) W wydawnictwie nazywamy takich jak Ty drwalami, bo “rąbią” tekst na kawałki:)
dodany przez iNGA @ 11 czerwca 2011 o 16:19. #
przed “to jeden” nie powinno byc przecinka madralo
dodany przez Pola @ 11 czerwca 2011 o 23:55. #
Teraz jest: “chociaż znam nieszczęśników, którzy są na nie uczuloni”. “Uczuloni” no cóż, zdarza się :D
dodany przez Inviol @ 11 czerwca 2011 o 14:11. #
Czasami, jak pisze się na szybko. pojawiają się takie błędy. A poza ty wstyd by był jakby studiowała polnistykę:D
dodany przez crazy.girl. @ 11 czerwca 2011 o 14:38. #
właśnie też chciałam napisać o tym:) ale rozumiem, że to taka mała wpadka :) i tak nawiasem pisząc ja należę do tych ” uczulonych nieszczęśników” ale przynajmniej kilku sobie nie odmówię ;)!
dodany przez jagoda @ 11 czerwca 2011 o 15:05. #
Dziewczyny, każdy popełnia błędy, jednak pisząc post nalezy sprawdzić wczesniej pisownię.
To nie ,,czepialsto??” (czepianie się- inteligentny człowieku)
tylko poprostu poinformowanie Kasi o tym błędzie, chyba nie byłoby zbyt fajnie gdyby tu ktoś z prasy zaglądnął i zauważył ten błąd, prawda?
dodany przez Paula @ 11 czerwca 2011 o 15:58. #
był błąd, zwrócilam uwagę, Kasia poprawiła. I tyle. Nie rozumiem waszego oburzenia. I tak, dowartościowałam się wytykając błąd Kasi bo jestem zakompleksioną nastolatką i tylko czyham na takie okazje. Nie spinajcie sie tak bo będzieci mialy zmarszki w mlodym wieku i nadciśnienie. Pozdrawiam i więcej luzu życze.
dodany przez Luiza @ 11 czerwca 2011 o 17:34. #
Dokładnie tak!!!
dodany przez ortografka @ 11 czerwca 2011 o 22:37. #
Poza tym Kasia przecież nie musi publikować komentarza, na którym ktoś wytyka błąd. Dużo razy dziewczyny pisały o tym… Po prostu poprawić i tyle ;) nie będą się głupie dyskusje wywiązywały przy każdym komentarzu o błędach.
Pozdrawiam!
dodany przez anka_kkk @ 12 czerwca 2011 o 08:59. #
“Dokładnie” to można coś zrobić:), używanie słowa “dokładnie” dla potwierdzenia czegoś to brzydki nawyk językowy, zapożyczony z języka angielskiego:)
dodany przez iNGA @ 12 czerwca 2011 o 11:00. #
haha:)), “ortografko”, wracaj do słownika. znów nie udało ci się zabłysnąć:))
dodany przez Ann @ 12 czerwca 2011 o 11:15. #
Dziękuję Ci, iNGO, za tę cenną wskazówkę.
Będę pamiętała o tym na przyszłość.
Pozdrawiam!
dodany przez ortografka @ 12 czerwca 2011 o 15:51. #
Wolę czereśnie, mniamm:)
dodany przez Monika @ 11 czerwca 2011 o 11:07. #
kasiu, jakie piękne truskawki! ja niestety jestem na nie uczulona:( czy mogłabyś jakoś zmodyfikować swój przepis, żeby był dobry dla alergików?
dodany przez Ewelina @ 11 czerwca 2011 o 11:08. #
szczerze mówiąc 1 raz spotkałam się z pomysłem na posypanie truskawek cukrem pudrem. ; ) jak do tej pory używałam do tego zwykłego cukru. ; )
wyglądasz pięknie, no i oczywiście zazdroszczę nadmorskiej opalenizny. ; )
byłaś kasiu już w tym sezonie na plaży? :)
dodany przez marti0110 @ 11 czerwca 2011 o 11:09. #
mmm, uwielbiam truskawki!
dodany przez Kasia @ 11 czerwca 2011 o 11:13. #
a ja uwielbiam truskawki polane jogurtem naturalnym z cukrem :) pycha :D
dodany przez jola @ 11 czerwca 2011 o 11:16. #
Truskawki z twarożkiem:)
polecam:)
dodany przez Angie @ 11 czerwca 2011 o 11:20. #
Właśnie jem truskawki:) Pyszny jest te koktajl truskawkowy z odrobiną banana-mniam!;)
Wyglądasz bardzo ładnie, masz świetne, opalone nogi-tylko pozazdrościć!
dodany przez Paula @ 11 czerwca 2011 o 11:21. #
Truskawki są boskie :)
dodany przez Ema Mija @ 11 czerwca 2011 o 11:22. #
kasiu pojawi sie post o depilacji?
dodany przez nina @ 11 czerwca 2011 o 11:24. #
Myślę że byłby to dobry pomysł.
Na blog zagladają zapewne młode dziewczyny, wiec im by sie to przydało.
dodany przez Paula @ 11 czerwca 2011 o 15:59. #
ile razy jeszcze o to zapytasz? Skoro Kasia nie odpowiada do tej pory to chyba znaczy że nie jest zainteresowana propozycją Twojego tematu na posta^^
dodany przez Aguśka ! @ 11 czerwca 2011 o 16:46. #
popraw “uczuloni” na “uczuleni” bo jakieś dzieci to przeczytają i pomyślą, że tak się mówi
dodany przez Katarzyna @ 11 czerwca 2011 o 11:29. #
Właśnie… Kasia stała sie dla niektórch największym wzorem i wszystkie będą tak pisać…
dodany przez ! @ 11 czerwca 2011 o 19:57. #
Zgadzam się. Machina niestety ruszyła.
dodany przez Kasia @ 12 czerwca 2011 o 09:17. #
Kasieńko super letnio wyglądasz! Czy możesz zdradzić skąd są spodenki i bluzka w kolorze nude?
dodany przez Madzik @ 11 czerwca 2011 o 11:30. #
Ja nie lubię truskawek ;)
dodany przez Marta @ 11 czerwca 2011 o 11:33. #
MNIAM :) KASIU,JAKI JEST TWÓJ WZROST ?:D
dodany przez EWCIAAA @ 11 czerwca 2011 o 11:35. #
Uwielbiam truskawki! Na pewno skorzystam z przepisów Zosi :) Kasiu masz świetną kurteczkę dżinsową. Wiesz może gdzie mogę taką kupić? Szukam od dawna, a w sklepach tylko kamizelki… Na allegro niestety sprzedają tylko używane. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdr. :)
dodany przez Moni @ 11 czerwca 2011 o 11:35. #
niedawno kupilam w stradivariusie, nie jest najladniejsza, ale tez nie widzialam ostatnio ich zbyt wiele, ta Kasi mi sie nie podoba, jest troche dresiarska (kurtka).. chcialabym znalezc taka niezbyt dluga z ladnego jasnego blekitnego jeansu, ale nie bialawego i najlepiej zkolnierzem takim jak w trenczach, tkos taka widzial ostatnio?;)
dodany przez Pola @ 11 czerwca 2011 o 23:59. #
przeciwulteniacze to to samo co antyoksydanty..
dodany przez Edyta @ 11 czerwca 2011 o 11:36. #
pokażesz/ opowiesz nam jak wygląda Twój pokój i meble?
;)
dodany przez allison @ 11 czerwca 2011 o 11:36. #
No Kasia nareszcie wygląda młodzieżowo a nie jak stara malutka!! bravo! Więcej takich stylizacji a mniej w wersji 30+.
dodany przez Joanna @ 11 czerwca 2011 o 11:36. #
chyba oglądamy 2 różne blogi, ponieważ ja tutaj nie zauważyłam stylizacji 30+, wszystkie są bardzo “młodzieżowe” .
Nie każdy, ubiera się na co dzień z jeasny i bluzy, niektóe osóby ze względu na różne czynniki zdane są na troje nieco bardziej formalne.
dodany przez Akaata @ 11 czerwca 2011 o 20:55. #
Niestety należę do tej grupy która jest na truskawki uczulona :(
dodany przez emolek @ 11 czerwca 2011 o 11:38. #
Tiramisu i koktajl juz przetestowane na rodzinie i znajomych-polecam:)
dodany przez Agnieszka @ 11 czerwca 2011 o 11:38. #
Również kocham truskawki, ale jest coś lepszego od nich… poziomki!! już niedługo :)
dodany przez http://andilovethat.blogspot.com @ 11 czerwca 2011 o 11:39. #
Uwielbiam truskawki w różnych postaciach! Ale abstrahując od truskawek to bardzo fajna stylizacja Kasiu! Ach i ta torebka, która mnie zachwyca! Strasznie mi się podoba. :)
Pozdrawiam
dodany przez http://www.fashion-life.pl/ @ 11 czerwca 2011 o 11:50. #
” hmm widzę, że na Kaszubach używa się określenia „kobiałka” szczerze mówiąc pierwszy raz się spotykam z takim słowem :)
W Lublinie używamy określenia: łubianka :)) ”
a w małopolsce mówimy ubijanka ;-)
dodany przez aganieszka @ 11 czerwca 2011 o 11:57. #
TRUSKAWKI! I jeszcze raz TRUSKAWKI! Uwielbiam czerwiec, bo wtedy mogę pójść do osiedlowego warzywniaka, i kupić łubiankę tych pysznych owoców. Koktajle, naleśniki, lody, mmm pycha!
dodany przez ania @ 11 czerwca 2011 o 11:58. #
Haa, wczoraj wlasnie upieklam torta urodzinowego z truskaweczkami…
dodany przez http://moznajetylkoprzezyc.blogspot.com/ @ 11 czerwca 2011 o 12:03. #
A truskawki polskie czy z Chorwacji????
dodany przez BB @ 11 czerwca 2011 o 12:08. #
hahahaha mistrz! :)
dodany przez martii @ 11 czerwca 2011 o 22:28. #
A co to za problem kupić dwie,albo trzy kobiałki?Tak żałujesz,że w jednej mieszczą się tylko 2 kg,więc kup dziesięć kobiałek i zajadaj;)
A propos-jak reagujesz na to,że w gazecie Fakt,nabijają się czasem z Twoich postów?I czy czytasz komentarze internautów?
Pozdrawiam.
dodany przez Edyta @ 11 czerwca 2011 o 12:08. #
fakt to nie gazeta a też na G :)
dodany przez martii @ 11 czerwca 2011 o 22:30. #
Uwielbiam zmiksowane truskawki ! Mhmm, chyba zaraz biegnę na rynek : D Pozdrawiam : )
dodany przez natt @ 11 czerwca 2011 o 12:11. #
Właśnie przygotowuję biszkopt, a później krem z truskawkami.. mniam! (:
dodany przez Monikkka @ 11 czerwca 2011 o 12:11. #
gniam… mi jeszcze się nie udało w tym sezonie je spróbować, musze nadgonić zaległości ;)
dodany przez Glamourina @ 11 czerwca 2011 o 12:12. #
a ja nie lubię truskawek i żadnych innych owoców :)
dodany przez Karolina @ 11 czerwca 2011 o 12:12. #
Ja też! Brrr…
dodany przez Shalini @ 11 czerwca 2011 o 20:26. #
Kasiu, czy możesz powiedzieć gdzie kupiłaś bluzeczkę? Śliczny kolor, właśnie takiego szukam! Pozdrawiam :)
dodany przez Natalia @ 11 czerwca 2011 o 12:14. #
Truskawki – pycha. Fajny strój.
dodany przez asia @ 11 czerwca 2011 o 12:15. #
Luiza… przecież widać, że to zwykła literówka. :|
dodany przez ej @ 11 czerwca 2011 o 12:23. #
W Poznaniu też jest kobiałka :-) Truskawyyy, aż ślinka cieknie!
dodany przez Kasieńka @ 11 czerwca 2011 o 12:24. #
Truskawki są przepyszne ;p
Mogę je jeść bez końca ;D
P.S czadową masz torebkę ;)
dodany przez Magda @ 11 czerwca 2011 o 12:26. #
Oglądam relację z konwencji i widzę Cię właśnie elegancko ubraną, ślicznie wyglądasz. Fajnie, że tam jesteś – chociaż pewnie niektórzy będą to krytykować :)
dodany przez zoe @ 11 czerwca 2011 o 12:26. #
Kasiu właśnie przez kilkanaście minut oglądam Cię w telewizji, na TVN24 :)
Masz śliczną sukienkę! Pięknie wyglądasz no ale siedząc w pierwszym rzędzie trzeba :)
chudziutka jesteś strasznie!
dodany przez Studentkaa @ 11 czerwca 2011 o 12:28. #
i chyba sa szpilki z tesco ;) Bardzo ładnie wyglądałaś.
dodany przez Jula @ 11 czerwca 2011 o 17:50. #
Też widziałam Kasie w Faktach :) Ładna sukienka:P
dodany przez myszka.a.a.a.a @ 11 czerwca 2011 o 19:47. #
uwilbiam truskawki. Są to owoce, na kóre przez całą zimę czekam z wytęsknieniem ; ]
pozdrawiam
dodany przez Werkaa @ 11 czerwca 2011 o 12:29. #
nudy….
dodany przez ala @ 11 czerwca 2011 o 12:29. #
NARESZCIE się uśmiechasz!!!! :) widocznie tak działają na Ciebie truskawki. Ja niestety zaliczam się do grona uczulonych :(
dziś kupiłam czereśnie! Mniami!!! :)
smacznego
dodany przez emcia @ 11 czerwca 2011 o 12:30. #
Wiadomo, truskawki wymiataja :D
dodany przez bez gustu @ 11 czerwca 2011 o 12:30. #
A ja nie cierpię truskawek. Są dla mnie obrzydliwe i jedyne,co mi się w nich podoba to kolor. Za to okropny zapach dolatujący ze stoisk w letnie dni jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu,że słusznie trzymam się od nich z daleka.
dodany przez Karolina @ 11 czerwca 2011 o 12:32. #
Uwieeeeelbiam truskawki :D:D:D:D szkoda, że nie występują cały rok :D
dodany przez www.meaculina.blogspot.com @ 11 czerwca 2011 o 12:33. #
Zrobiłaś mi taką ochotę na te owoce, że zbieram tyłek sprzed komputera i lecę po truskawki! Heh, dzięki!
dodany przez Ola M. @ 11 czerwca 2011 o 12:43. #
Ojjjj Kasiu, chyba troszkę przytyłaś? :)
dodany przez Karolina @ 11 czerwca 2011 o 12:43. #
OMG!
dodany przez asia @ 11 czerwca 2011 o 15:58. #
ja nie przepadam za truskawkami :P nie powinno być “uczuleni” a nie “uczuloni”??
dodany przez Gdynia @ 11 czerwca 2011 o 12:46. #
kocham truskawki, dlatego pomysły, które nam dziś pokazujesz są super!!! Z pewnością wypróbuję :-) pozdrawiam !!! :-) czekam z niecierpliwością na nową notkę :-) :-)
dodany przez Asia @ 11 czerwca 2011 o 12:46. #
a ja tak z innej beczki: pięknie wyglądasz na 10-leciu w ergo arenie. :) koniecznie napisz potem, skąd miałaś sukienkę! i jeszcze jedno: Mama także wygląda przepięknie, naprawdę, jest bardzo zjawiskowa. Pozdrawiam!
dodany przez paula @ 11 czerwca 2011 o 12:52. #
A antyoksydanty to nie to samo co utleniacze?
Warto czasem zapoznać się ze znaczeniem “mądrych” słów.
Ale i tak lubię Twój blog.
dodany przez klau @ 11 czerwca 2011 o 12:53. #
jezeli juz poprawiasz to antyoksydanty to przeciwutleniacze
dodany przez ... @ 11 czerwca 2011 o 18:19. #
A antyoksydanty to nie to samo co PRZECIWutleniacze?
Warto czasem zapoznać się ze znaczeniem „mądrych” słów.
dodany przez Kajka @ 11 czerwca 2011 o 19:13. #
Tak się składa, że antyoksydanty to nie to samo co utleniacze. ANTYoksydanty = PRZECIWutleniacze.
Warto czasem zapoznać się ze znaczeniem „mądrych” słów.
dodany przez Kajka @ 11 czerwca 2011 o 19:14. #
Tak samo, jak truskawki, uwielbiam Twoj dzisiejszy outfit, szczególnie kurtkę jeansową. Truskawki zwykle posypuję zwykłym cukrem, ale zaraz spróbuję Twojego sposobu :)
dodany przez Marvelloussecret @ 11 czerwca 2011 o 12:55. #
Ja mam ochotę na truskawki w czekoladzie :D
ale na razie nie jem takich rarytasów :(
jednak samym truskawkom nie mówię ‘nie’ :D
dodany przez Irja @ 11 czerwca 2011 o 12:57. #
Sopot to Kaszuby? Chyba coś Ci się pomyliło…
dodany przez Anonim @ 11 czerwca 2011 o 12:59. #
Własnie chciałam zwrócić uwage na bład, ale ktos mnie uprzedził;) Pisząc bloga mozna sie z ortografii podszkolić ;))
Na podlasiu też uzywa się określenia kobiałka, o łubiance jeszcze nie słyszałam:)
Pozdrawiam, ładnie wyglądasz:) (ale ładnemu we wszystkim ładnie ;))
dodany przez gość @ 11 czerwca 2011 o 12:59. #
Przeciwutleniacze to dokładnie to samo co antyoksydanty :)
dodany przez Elza @ 11 czerwca 2011 o 13:01. #
Kasiu, widziałam Cię dziś w telewizji, pięknie wyglądałaś :). pokażesz ten strój na blogu?:)
dodany przez ss @ 11 czerwca 2011 o 13:02. #
Owszem, Kasia wyglądała pięknie, jak zwykle zresztą, ale niestety niestosownie do okazji. Moim zdaniem była zbyt skąpo ubrana. To dziwne, bo na co dzień tak chętnie nosi żakiety, a tu taka golizna;). Sukieneczka mogłaby być też trochę dłuższa.
dodany przez kate @ 11 czerwca 2011 o 18:24. #
Też robię taką sałatkę:) Czasami dodaję do niej banana i kiwi. Pysznie smakuje również polana jogurtem naturalnym z odrobiną cukru i posypana musli:)
dodany przez iNGA @ 11 czerwca 2011 o 13:03. #
A Kasia w tv na konwencji PO w Gdańsku :-)
dodany przez Basia @ 11 czerwca 2011 o 13:04. #
To teraz pora na strój dnia z 10-lecia PO …..
dodany przez elaela @ 11 czerwca 2011 o 13:06. #
truuuskaweczki, nadchodzę!
dodany przez xxx @ 11 czerwca 2011 o 13:08. #
Przeciwutleniacze = antyoksydanty. Synonim…
dodany przez Kaśka @ 11 czerwca 2011 o 13:08. #
KASIU, WIDZE CIE WLASNIE W TV, ladna niebieska sukienka :)
dodany przez xxx @ 11 czerwca 2011 o 13:20. #
Kasiu, jak Ty to wszystko laczysz? nauka, blog, takie wystapienia telewizyjne, czas prywatny. Podziwiam!
dodany przez xxx @ 11 czerwca 2011 o 14:02. #
a jaki program?
dodany przez Anna @ 11 czerwca 2011 o 16:21. #
w Gdańsku była konfencja 10-lecia PO i Kasia była ze swoim tatą i mamą :)
dodany przez xxx @ 11 czerwca 2011 o 17:33. #
konWencja ;)
dodany przez xxx @ 11 czerwca 2011 o 17:33. #
byla transmisja na zywo w paru programach tv
dodany przez xxx @ 11 czerwca 2011 o 17:34. #
fajnie wygladasz :)
dodany przez aga @ 11 czerwca 2011 o 13:20. #
Kasiu, natchnęłaś mnie – właśnie piekę ciasto z truskawkami i kremem ;) Idealne na poprawę nastroju w taką pogodę, jaka akurat panuje (przynajmniej u mnie, na Podlasiu). Pozdrawiam serdecznie, udanego weekendu! ;)
dodany przez Paula. @ 11 czerwca 2011 o 13:24. #
niesamowite. sama nie wpadłaś na to, żeby w czerwcu jeść truskawki:)?
dodany przez Kate @ 11 czerwca 2011 o 18:10. #
czytaj dokładnie, błagam…
Pozdrawiam i życzę mniej jadu ;)
dodany przez Marta @ 11 czerwca 2011 o 18:37. #
Piszesz, że nie znasz osoby, która nie lubi truskawek :) Miło mi Asia jestem :) hehe Zwyczajnie nie lubię truskawek, pozdrawiam serdecznie
dodany przez joanka @ 11 czerwca 2011 o 13:26. #
Właśnie zjadłam ponad kilogram :) ale Katarzyno uczuleni, a nie uczuloni :)
dodany przez MArrrrta @ 11 czerwca 2011 o 13:31. #
Ja teraz codziennie zajadam się truskawkami :). Osobiście polecam truskawki zrobione ze śmietaną . Takie lubię najbardziej … Smacznego
dodany przez qwerty @ 11 czerwca 2011 o 13:32. #
OD KIEDY TRUSKAWKI SIĘ OBIERA???:)
dodany przez Aneta @ 11 czerwca 2011 o 13:33. #
od zawsze
dodany przez kiko @ 11 czerwca 2011 o 21:31. #
Ta kurtka wymiata! Pasuje do wszystkiego:]
Co do truskawek, polecam również stosować je na twarz.
dodany przez Magdalena_24 @ 11 czerwca 2011 o 13:34. #
Ja rowniez uwielbiam truskawki.
Ps: super stroj.
dodany przez IwOnA @ 11 czerwca 2011 o 13:34. #
SUPER WE WSZYSTKIM WYGLADASZ!
MAM PROŚBE POKAŻ KILKA ZESTAWÓW TAKICH NA CODZIEŃ DO PRACY CZY NA UCZELNIE, TAKIE ZWYKŁE PRAKTYCZNE I MODNE STYLIZACJE.
dodany przez mmm @ 11 czerwca 2011 o 13:36. #
Kasia, fajnie wyglądałaś na gali 10lecia Platformy ;) Pozdrawiam:*
dodany przez Kinga @ 11 czerwca 2011 o 13:41. #
Kasiu, a nie jestes na konwecji z tata? musialas rano wstac, aby strzelic te notke tak rano! jestes niezwykla, bo ja nie moge wstac w sobote przed 8 a Ty musialas (no bo nie tylko obowiazki na blogu, ale makijaz i tak dalej). Widzialam w telewizji ze na konwencji nasz ladna sukienke – POKAZ NAM JA NA BLOGU, bo ja nie wiem jak sie elegancko ubierac a od lipca ropoczynam nowa prace, w Niemczech i nie wiem jak mam sie ubrac! dzieki!
dodany przez leona @ 11 czerwca 2011 o 13:48. #
jakos nie wierze, ze prowadzisz ten blog sama. dzisiejszy post napisany w takim innym stylu i ty na konwencji… cos to podejrzane
dodany przez magia @ 11 czerwca 2011 o 20:43. #
Naprawdę wierzysz, że te zdjęcia są robione na bieżąco? Mogą pochodzić z wczoraj albo nawet sprzed tygodnia…
P.S. Kiedy zdjęcia z czereśniami i winogronami?
dodany przez Aga @ 11 czerwca 2011 o 21:08. #
Winogrona chyba raczej na jesieni najlepsze?
dodany przez Jula @ 12 czerwca 2011 o 06:22. #
Oj nie czepiajcie się błędów – jak się szybko pisze to normalne, że zdarzają się literówki, bez względu na to, czy ktoś jest studentem, profesorem czy też rolnikiem, bez przesady! :) Gorzej by było z błędem ortograficznym, ale to przecież nie katastrofa!
Wracając do truskawek, właśnie w lodówce chłodzi się truskawkowe tiramisu (w prezencie dla koleżanki) z przepisu Zosi :) Mam nadzieję, że będzie pyszne :)
PS pierwszy raz chyba spotykam się ze słowem “kobiałka” :) U mnie to jest łubianka :)
dodany przez Kate @ 11 czerwca 2011 o 13:53. #
a ja wolę czereśnie:P a co do truskawek to daruję sobie wszelkie dodatki typu cukier,cukier puder bo tylko tuczą a owoce same w sobie są słodkie.tylko czasem nie mogę powstrzymać się od zmiksowania świeżych truskaweczek z jogurtem naturalnym lub kefirkiem-pyszne śniadanko,polecam:)
dodany przez Ola @ 11 czerwca 2011 o 13:56. #
Kasiu proszę powiedz skąd są spodenki i ile kosztowały ;) wyglądasz ślicznie ;*
dodany przez Kasiaaa @ 11 czerwca 2011 o 14:01. #
Czyżby Ci aparat ortodontyczny zdjęli:);)
W końcu się uśmiechasz szeroko:D:D
dodany przez mania @ 11 czerwca 2011 o 14:01. #
świetna stylizacja :) a ta babeczka przyciąga uwagę najbardziej
pozdrawiam
dodany przez http://in2steps.blogspot.com/ @ 11 czerwca 2011 o 14:15. #
Bo truskawki to MUST HAVE tego sezonu :)
dodany przez Goszka @ 11 czerwca 2011 o 14:24. #
truskawki górą!:)))
dodany przez blackismyreligion @ 11 czerwca 2011 o 14:28. #
przed chwilą widać cię było w telewizji w relacji na żywo z otwarcia stadionu
dodany przez Kasia @ 11 czerwca 2011 o 14:38. #
Kasiu, a ile truskawek zjadasz na jeden raz?
dodany przez Nicole @ 11 czerwca 2011 o 14:40. #
Już zdążyłaś dodać post?! Przed chwilką widziałam Cię w telewizji ;) Swoją drogą miałaś na sobie bardzo ładną sukienkę :)
dodany przez Zuzia @ 11 czerwca 2011 o 14:42. #
kochane zakupoholiczki pomozcie mi w pracy i wypelnijcie krociutka ankiete :)
p.s. wlasnie zajadam sie truskawkami !!!!
dodany przez Ankieta o zakupach @ 11 czerwca 2011 o 14:42. #
Ja chciałam pomóc, ale zatrzymuję się na pytaniu “Wolisz produkty, kóre są lepsze jakościowo, ale droższe/ gorsze jakościowo ale tańsze”, gdyż dla mnie to za duże uproszczenie – w kwestii niektórych rzeczy zależy mi na jakości bardziej, w innych – mniej.
dodany przez Jula @ 11 czerwca 2011 o 18:03. #
Tez nie lubie tak sformuowanych pytan, bo nie da sie po prostu na nie prawdziwie odpowiedziec.
dodany przez anka @ 12 czerwca 2011 o 08:11. #
właśnie właśnie… UCZULENI!!!
dodany przez ANIA K. @ 11 czerwca 2011 o 14:42. #
Pozdrawiam Kasiu! Wyglądasz bardzo świeżo z tymi truskawkami:)
dodany przez olivia @ 11 czerwca 2011 o 14:48. #
zrobisz strój dnia z konwencji PO? :> widziałam Cię właśnie w TV :P
dodany przez asia @ 11 czerwca 2011 o 14:53. #
Uwielbiam truskawki,zawsze czekam na nie z niecierpiliwością. Moja mama robi deser z własnej bezy, bitej śmietany i truskawek.Pycha :)
dodany przez http://www.torbyborby.blogspot.com/ @ 11 czerwca 2011 o 15:03. #
bardzo interesujacy blog.zapraszam do mnie:)
dodany przez czarnylabedz @ 11 czerwca 2011 o 15:04. #
uwielbiam truskawki…
dodany przez ewelina @ 11 czerwca 2011 o 15:05. #
polecam również koktail truskawkowy (po prostu miksujemy owoce) czasami można coś dodać, kefir, jogurt, lub inne owoce, uwielbiam wersję z bananem
jak trochę zostanie możemy zamrozić w kubeczkach i będą smaczne lody : )
dodany przez Monika @ 11 czerwca 2011 o 15:10. #
świetny outfit ! Uwielbiam Twoją kurteczkę !
xxx
dodany przez Anonim @ 11 czerwca 2011 o 15:19. #
truuuuuskawki <3
dodany przez Aguśka ! @ 11 czerwca 2011 o 15:31. #
przeciwutleniacze i antyoksydanty to synonimy, więc po co 2 razy je wymieniać? to tak jak pisać, że jajecznica składa się z jajek i jajek
dodany przez 123 @ 11 czerwca 2011 o 15:32. #
hahaha ;D zgadza się.
dodany przez heavenrain @ 11 czerwca 2011 o 16:19. #
A ja nie widzialam dzisiaj truskawek i kupilam arbuza w koncu :)
Bardzo fajnie wygladasz Kasia :) Uwielbiam Cie tak na sportowo ;) :)
dodany przez anka @ 11 czerwca 2011 o 15:36. #
Kasiu, wyglądałaś dziś pięknie u boku rodziców! :)
dodany przez Ania @ 11 czerwca 2011 o 15:37. #
Zawsze gdy nadchodzi lato czuję się jak odmieniec:D Niestety nie lubię truskawek i choć co roku kuszę się na nie to ciągle nie mogę się do nich przekonać. Truskawki toleruję tylko w dżemie. A w dodatku prawdopodobnie jestem na nie uczulona bo po próby polubienia ich kończą się dla mnie wysypką:(
dodany przez Anonim @ 11 czerwca 2011 o 15:45. #
O tak! Dobre truskawki nie są złe, ja zajadam się nimi teraz codziennie :) Mam pytanie, skąd ta piękna dżinsowa kurteczka? Mam na taką chętkę, a nie wiem gdzie kupić podobną :)
dodany przez agata @ 11 czerwca 2011 o 15:51. #
Kasia prezentowała ją w jednym z wcześniejszych postów – zajrzyj do nich, tam jest nazwa sklepu. To był chyba cubus, ale nie jestem pewna.
dodany przez Jula @ 11 czerwca 2011 o 18:05. #
tak, cubus, ale pewnie juz nie ma takich kurtek
dodany przez brr @ 11 czerwca 2011 o 21:15. #
uwielbiam truskawki!! w każdej postaci!
dodany przez Paula @ 11 czerwca 2011 o 15:53. #
Kasia juz poprawiła, myślę że od tej pory będzie uważać :))
dodany przez Paula @ 11 czerwca 2011 o 16:05. #
klasyczny strój, klasyczne truskawki. super;)
dodany przez Anonim @ 11 czerwca 2011 o 16:07. #
a ja mam swoje w ogródku, i już mam ich prawie dosyć, ale jak na nie patrzę, to i tak zjem :)
Ja dodaję śmietany jogurtowej i troszkę cukru, mieszam i nie przeszkadzać mi :)
dodany przez heavenrain @ 11 czerwca 2011 o 16:18. #
piękne truskawki
dodany przez xxo @ 11 czerwca 2011 o 16:19. #
ja lubię truskawki, ale prosto z krzaka ;) jak leżą umyte na talerzu to nie sięgam po nie, tylko idę na działkę, zrywam, delikatnie wycieram i jem :-) po prostu takie mi lepiej smakują :)
a lubię też koktajl z truskawek, owoce rozdrabniam mikserem, dodaję śmietankę i cukier, wszystko miskuję, pychotka!!! jeden z ukochanych “smaków dzieciństwa” … :-)
dodany przez Kamila @ 11 czerwca 2011 o 16:34. #
Kasia wrzucisz też fotki z dzisiejszej konwencji?Nie zdążyłam się przyjrzeć Twojej sukience, ale piękny błękitny kolor miała. Zresztą mama również odstrzelona w modny koralowy. Bardzo świeżo i uroczo w niej wyglądała. :)
dodany przez Canditti @ 11 czerwca 2011 o 16:42. #
ja nie lubię truskawek…a nie jestem na nie uczulona, po prostu mi nie podchodza:)
dodany przez justyna @ 11 czerwca 2011 o 17:24. #
Lubię truskawki, ale uwielbiam czereśnie ;)
dodany przez http://www.blindpassionforfashion.blogspot.com/ @ 11 czerwca 2011 o 17:38. #
Dziewczyny a próbowałyście truskawek z octem balsamicznym?
Polecam:)
dodany przez Agnieszka @ 11 czerwca 2011 o 17:54. #
Taaak. Doskonałe polecenie. Tym lepsze, im starszy ocet :)
dodany przez Jula @ 11 czerwca 2011 o 18:06. #
Z octem balsamicznym i z pieprzem:)
dodany przez iNGA @ 11 czerwca 2011 o 20:47. #
co?? wow!
dodany przez brr @ 11 czerwca 2011 o 21:15. #
I z pumperniklem!
dodany przez Gaba @ 11 czerwca 2011 o 21:44. #
Najlepiej z kremem balsamicznym.
dodany przez Pola @ 11 czerwca 2011 o 23:49. #
Witam Cię Kasiu ! : – )
Zamierzam zamówić butki z ASOS.COM .. wiem, ze ty masz to juz za sobą.. chciałam sie zapytać czy buty długo idą? Z góry dziękuję za odp.
dodany przez Kasia @ 11 czerwca 2011 o 18:03. #
Kasia, nie tylko ma to za soba, ale caly czas zapewne intensywnie przed soba :))
dodany przez brr @ 11 czerwca 2011 o 21:16. #
ZOSIU wkrocz z jakimś przepisem na ciasto czy deser – bo już nie można czytać wpisów niektórych dziewczyny.
Tak w ogóle to dziewczyny zastanówcie się – pytacie o depilacje, zobaczyłyście zdjęcie i pobiegłyście po truskawki, niektóre Was chyba w ogóle nie mają własnego zdania i poglądu.
Pozdrowienia dla Kasi i Zosi :)
dodany przez ktosiek @ 11 czerwca 2011 o 18:07. #
lubię to!
Kasia przesadza Zosia jest spoko!
dodany przez Agat @ 11 czerwca 2011 o 19:56. #
Mówisz masz – jest nowy przepis z przedwczorajszą datą, w zakładce “gotowanie” (i wygląda smakowicie).
dodany przez Jula @ 12 czerwca 2011 o 06:29. #
Na Mazurach też kobiałki:) Truskaweczki pierwsza klasa mniam:) uwielbiam. pzdr
dodany przez Katija @ 11 czerwca 2011 o 18:13. #
Uwielbiamy truskawki :))))))))
dodany przez the-fashion-bliss @ 11 czerwca 2011 o 18:13. #
Przeciwutleniacze i antyoksydanty to to samo ;) masło maślane Ci wyszło.
truskawki są the best
dodany przez aneska @ 11 czerwca 2011 o 18:27. #
co wg was jest “wazniejsze” …ladna twarz czy zgrabne cialo? (gdybyscie musialy wybrac z tych dwoch)
dodany przez Ella @ 11 czerwca 2011 o 18:45. #
ładna twarz
nad ciałem zawsze mozna popracowac a twarzy nie zmienisz
dodany przez emcia @ 11 czerwca 2011 o 21:32. #
Też wybieram twarz.
dodany przez Jula @ 12 czerwca 2011 o 06:26. #
zdradź skąd te spodenki i bluzka..:)
razem z jeansowa kurtka wyglądają super.
dodany przez Kamila @ 11 czerwca 2011 o 19:27. #
Kasiu ! Widziałam w telewizji Ciebie i z tego co zauważyłam miałaś na sobie bardzo ładną sukienkę ! Mogłabyś ją pokazać ? Jestem bardzo ciekawa jak prezentowałaś się w całości :)
dodany przez Ola @ 11 czerwca 2011 o 19:58. #
mniam
dodany przez xxo @ 11 czerwca 2011 o 20:18. #
Trochę z innej beczki. Jakiś czas temu widziałam wśród komentarzy pytanie o białe szklanki Kasi. Nie wiem czy to te same, ale trafiłam na taką ofertę w Allegro:
http://allegro.pl/szklanka-kubek-ikea-pokal-40cl-firma-i1657825421.html
Pozdrawiam czytelniczki, Kasię i Zosię!
dodany przez Kasia @ 11 czerwca 2011 o 20:19. #
tak to te są z ikei
dodany przez m @ 12 czerwca 2011 o 14:11. #
Kasiu, mam nadzieje, że czytasz wszystkie komentarze bo mam dla Ciebie kilka propozycji tematów do opisania :)
1. mogłabyś opisac swoje doświadczenia z tańca z gwiazdami (bardziej chodzi mi tu o rady od specjalistów jakie dostałaś, np. od charakteryzatorki, może jakiegoś stylisty, fryzjera)
2. temat o depilacji (wiele dziewczyn tu o tym pisało. ja osobiście mam problem z czerwonymi kropkami po depilacji i blizny po depilatorze i wrastających włoskach :( )
3. chyba już był jeden wpis o maseczkach, ale może byś jeszcze coś dodała np. o peelingu lub maseczkach kupnych
4. baaaardzo bym prosiła abyś poleciła jakis strój na obrone lub inny ważny egzamin. aby przydał sie równiez po obronie. jakbys mogła napisac go w najbliższym tygodniu to bym Ci chyba stopy wycałowała ;) (joke) wiem że i Ty masz niedługo obrone ale stój mogłabys pokazac z wyprzedzeniem :)
przepraszam za samowolke w proponowaniu tematów ale to najbardziej mnie interesuje.
czekam z niecierpliwością.
dodany przez emcia @ 11 czerwca 2011 o 20:47. #
jejka, dajcie juz spokoj z ta depilacja. co w tym takiego trundego, grr!
dodany przez brr @ 11 czerwca 2011 o 21:18. #
i jakos sobie nie przypominam o tych WIELU dziewczynach.
dodany przez brr @ 11 czerwca 2011 o 21:19. #
Kasiu wiem, że to pytanie z całkiem innej beczki, ale ciekawi mnie to po prostu. Jesteś prawo czy leworęczna bo na zdjęciach gdzie prezentujesz makijaż: eliner, gąbeczkę czy też pędzel trzymasz lewą ręką.
dodany przez Ania @ 11 czerwca 2011 o 20:58. #
no i sama sobie odpowiedzialas na to pytanie… ;)
dodany przez Aga @ 11 czerwca 2011 o 22:21. #
TE pytanie znaczy sie…:D
dodany przez Aga @ 11 czerwca 2011 o 22:22. #
TO pytanie…
dodany przez Agnieszka @ 12 czerwca 2011 o 08:55. #
fajny post
dodany przez xxo @ 11 czerwca 2011 o 21:15. #
Nie da się ukryć,że truskawki to również mój ulubiony owoc na który z niecierpliwością czekam niemalże cały rok :) A teraz nadszedł okres objadania;)
Bardzo podoba mi się Twoja dzisiejsza stylizacja, w sam raz na spacer po parku.
Pozdrawiam
dodany przez Natalia @ 11 czerwca 2011 o 21:16. #
nawet na rynek z aparatem….
dodany przez Buscar y Encontrar @ 11 czerwca 2011 o 21:19. #
spóźnione o jeden dzień ŻYCZENIA IMIENINOWE dla Pani Małgorzaty :)
Pani mamo Kasi, wszystkiego najlepszego :)
dodany przez emcia @ 11 czerwca 2011 o 21:34. #
Bardzo ładnie wygladałaś na kowecji PO :) Klasyka nie zawodzi! Ale musze przyznać, że Twoja Mama wyglądała powalająco! :)
pozdrawiam z Krakowa
dodany przez Anonim @ 11 czerwca 2011 o 22:11. #
Ty masz taką ciemną karnację?? bo cały czas jesteś taka opalona.. ;)) czy stosujesz jakiś samoopalacz? :P
dodany przez Kasiaaaa @ 11 czerwca 2011 o 22:28. #
szukałam te truskawki, ale nic…
dodany przez Glamourina @ 11 czerwca 2011 o 22:39. #
Widziałam Cię dziś w ERGOarenie super stylizacja . Heeheh a potem w parku z ochroniarzem Ułaaa ;)
dodany przez Julia @ 11 czerwca 2011 o 23:11. #
Kasiu ślicznie wyglądałaś na konwencji PO ;)
dodany przez Kasia @ 11 czerwca 2011 o 23:41. #
truskawki mają w sobie naprawdę sporo cukru, więc nie ma konieczności ich dodatkowego słodzenia!! bo o ile truskawki są zdrowe, to cukier już nie !
dodany przez Ann @ 11 czerwca 2011 o 23:47. #
truskawki mają tylko 23 kcal w 100 g, więc zjadając ich kilogram, ładujesz w siebie i tak mniej, niż gdybyś zjadła normalny obiad.
dodany przez Agnieszka @ 12 czerwca 2011 o 08:57. #
dziewczyny mam do Was pytanie, czy i gdzie w Trojmiescie znajduje sie biuro podrozy(takie lokalne) ktoro zajmuje sie organizowaniem wycieczek 1 lub kilkudniowych do skandynawii? mozecie mi podac namiary
z gory dziekuje
dodany przez paula @ 12 czerwca 2011 o 00:11. #
takkk prosimy o foty z konwencji!;)
dodany przez kamilka @ 12 czerwca 2011 o 07:37. #
właśnie mam pytanie gdzie kupiłaś tą piękno kutrkę i za ile
Pozdrawiam :*
dodany przez kasia @ 12 czerwca 2011 o 07:54. #
Łobianki są stylowe!:)
dodany przez Kama @ 12 czerwca 2011 o 08:39. #
Bardzo lubię Was blog, ale troszkę zaczyna mnie razić to, że Kasia zamiast wstawić jedno dwa zdjęcia z truskawkami to wstawia 5-10 tylko w innych ujęciach. Tak samo jest z pozostałyśmy zdjęciami, odnoszę wrażenie, że nie mowa o stroju, a o Tobie, jak się zaprezentowałaś na ilu zdjęciach, ile ujęć zrobiłaś, jak stanęłaś, jak włosy zarzuciłaś.. etc.. 4 zdjęcia wystarczą, bo każdy już widzi co masz na sobie. Zastanów się jaki jest cel tego blogu. Pozdrawiam.
dodany przez Magda @ 12 czerwca 2011 o 11:11. #
Przyzwyczaisz się, to tutaj norma…
dodany przez Amy @ 12 czerwca 2011 o 12:45. #
Bardzo ładnie Ci w takich pastelowych kolorach :) i uwielbiam truskawki! ;)
dodany przez Różyczka @ 12 czerwca 2011 o 11:57. #
Tak, truskawki to coś pysznego…;)
Chciałabym zadać Tobie, Kasiu, pytanie- wiem, że zupełnie nie pasuje ono do tego truskawkowego posta, jednak od dłuższego czasu noszę się z tym zamiarem i właśnie teraz spłynęło na mnie natchnienie: w jaki sposób zachowujesz taką figurę? Ja również jestem drobna i raczej nie mogę narzekać na swój wygląd, jednak w żaden sposób nie jestem w stanie osiągnąć tak idealne płaskiego brzuszka, jaki ty prezentujesz (twój post o stroju na koncert rockowy mnie ostatecznie o tym przekonał! ;). Stosujesz jakieś specjalne ćwiczenia, dietę, czy po prostu “tak po prostu masz”?
Pozdrawiam serdecznie z Krakowa ;)
dodany przez Gosia @ 12 czerwca 2011 o 12:34. #
Kasia kilkakrotnie wspominała, że to zasługa genów :)
dodany przez Aguśka ! @ 12 czerwca 2011 o 18:17. #
Czesc Kasiu,
Mam pytanie, jaki rozmiar sukienek Asos wybierasz dla siebie,jestem podobnej postury tyle ze mam 165 cm-48kg,jaki rozmiar poradziłabyś? z gory dzieki,pozdrawiam:)
dodany przez Kamila @ 12 czerwca 2011 o 13:45. #
Kasiu pokaż nam w jakim stroju byłaś w Ergo Arenie w sobotę, wszyscy chcą zobaczyć ten elegancki strój :)
dodany przez m @ 12 czerwca 2011 o 14:07. #
Kasiu, świetnie wyglądałaś na wczorajszej konwencji PO ! doskonale elegancka sukienka i wspaniała fryzura – dopracowana ale naturalna! Tak trzymać!
dodany przez Anonim @ 12 czerwca 2011 o 14:35. #
kasia cos doda dzisiaj??????
dodany przez paula @ 12 czerwca 2011 o 15:31. #
Wow, świetne zdjęcia!
Ja, mimo alergii na truskawki, nigdy nie mogę się im oprzeć :)
Pozdrawiam
http://www.movsmo.net
dodany przez Monika Dawidowicz @ 12 czerwca 2011 o 21:10. #
wyglądasz całkiem jak swoja mama
dodany przez paula @ 13 czerwca 2011 o 09:50. #
Kasiu śliczna ta kurteczka!
dodany przez martilicious blog @ 13 czerwca 2011 o 12:09. #
jak dla mnie to ta Twoja torebka jest za duża dla tak drobnej osoby jak TY i kojarzy mi się z torba plażową a reszta jest okej
dodany przez olga @ 13 czerwca 2011 o 14:07. #
Lepszy od koktajlu truskawkowego jest sok z aronii wymieszany z sokiem bananowym. Pyszne… Obiecuje że nie pożałujecie. Ja swój kupiłam na Aroniowym Gaju i jest megaa gdy go wymieszam z bananowym. A jak wpływa na metabolizm…
dodany przez Karolina @ 16 czerwca 2011 o 22:21. #
Kasiu, antyoksydanty i przeciwutleniacze to synonimy ;)
dodany przez Agnieszka @ 17 czerwca 2011 o 22:42. #
Truskawki mi się kojarzą z piękna dziewczyną… a od dziś z Kasią T.:))))))))))))
Boże jaka Ty jesteś piękna!!!!!!!!!!:)
dodany przez Przemo @ 17 czerwca 2011 o 23:01. #
Kaśka, ale Ty masz zajebiste nogi! Takie powinna mieć każda (moja) kobieta :]
dodany przez Michał @ 9 stycznia 2012 o 13:14. #