Babeczki malinowe z kremem

* * *

To chyba jeden z najbardziej przydatnych deserów na najbliższe miesiące. Kruche ciasto, krem i obfita garść owoców! Dotychczas do większości tart dodawałam mieszankę serka mascarpone z rozpuszczoną białą czekoladą. Tym razem polecam kruche tartaletki z lekko zmodyfikowanym przeze mnie crème pâtissière. Zazwyczaj dopiero w ostatniej chwili nakładałam owoce na warstwę kremu – przy tej wersji, dekoracje owoców możemy zacząć na kilka godzin przed podaniem. Ten wspaniały i dość mało pracochłonny deser to doskonały pomysł na umilenie najbliższych wolnych dni. Co powiecie zatem na kruchą tartę, koc i dobrą książkę? Gdzieś z dala od miastowego gwaru – najlepiej na trawie? Idealnym dopełnieniem letniej, słodkiej przekąski są orzeźwiające, pełne owocowych smaków napoje Frappuccino. Do tej propozycji owoców na tartaletkach, polecam wybrać wersję jogurtową o smaku malin i jeżyn.

 

Skład:

(przepis na tartę o średnicy 28 cm lub ok. 5 sztuk o średnicy 4 cm)

ciasto:

150 g mąki

30 g cukru

125 g pokrojonego w kostkę masła (najlepiej schłodzone)

1 łyżka wody (opcjonalnie)

krem:

4 żółtka

1 laska wanilii

500 ml mleka 3,2%

100 g cukru 

3 łyżki mąki kukurydzianej

do dekoracji: świeże maliny + garść pistacji 

cukier puder do posypania

A oto jak to zrobić:

1. Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, cukier i skrapiamy łyżką wody (opcjonalnie). Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do zamrażalnika. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C. 

2. Ciasto wyjmujemy z zamrażalnika i wykładamy nim natłuszczone foremki. Wierzch ciasta nakłuwamy widelcem. Pieczemy ok. 20-25 minut, aż ciasto uzyska złoty kolor.

3. Mleko podgrzewamy w garnku z rozciętą na pół wanilią. W oddzielnej misce ubijamy żółtka z cukrem na puszystą masę. Dodajemy mąkę kukurydzianą i dalej ubijamy. Do puszystej masy, stale mieszając przelewamy połowę ciepłego mleka. Mieszamy i przelewamy całość do reszty mleka pozostałej w garnku. Na małym ogniu masę mieszamy przez 8-10 minut, aż zgęstnieje. Tak powstaly krem przekładamy na kruche spody ciasta, a na kremie rozkładamy świeże maliny. Posypujemy pokruszonymi pistacjami i cukrem pudrem.

* * *

This is probably one of the most useful desserts for the upcoming months. Pastry, cream and a large handful of fruit! So far, I have been adding a mixture of mascarpone with melted white chocolate to most of my tarts. This time I recommend crispy tartlets with my slightly modified crème pâtissière. I usually wait till the very last moment to add the fruit onto the layer of cream – in this version, you can start decorating with fruit a few hours before serving. This amazing and relatively easy dessert is the ideal idea to make the next few free days a bit more special. How would you like a crispy tart, a blanket and a good book? Somewhere far away from the bustling city – preferably on grass? Full of fruit flavor Frappuccino’s perfectly complement this light and sweet snack. I suggest getting the raspberry and blackberry yoghurt flavored one to go with these tartlets.

Ingredients:

(a recipe for a tart with a diameter of 28 cm or approx. 5 pieces with a diameter of 4 cm)

the shortcrust pastry:

150 g flour

30 g sugar

125 g diced butter (preferably chilled)

1 tablespoon of water (optional)

cream:

4 egg yolks

1 vanilla pod

500 ml of 3.2% milk

100 g sugar

3 tablespoons cornstarch

to decorate: Fresh raspberries +a  handful of pistachios

powdered sugar for sprinkling

 

Here's how to do it:

1. Sif the flour into a wide bowl (or onto a pastry board), add the cubes of butter, sugar and sprinkle on a spoon of water (optional). Firmly knead the dough and put aside for 30 minutes into the freezer. Preheat oven to 180 degrees C.

2. Remove the dough from the freezer and spread it onto greased molds. Puncture the pastry with a fork. Bake for approx. 20-25 minutes, until the dough turns a golden color.

3. Warm up the milk in a pot with a vanilla pod cut in half. In a separate bowl, beat the egg yolks with sugar until fluffy. Add the cornstarch and continue to whip. Pour in the warm milk, while stirring constantly. Mix and pour the mixture into the remaining milk in the saucepan. Stir the mixture for 8-10 minutes on low heat, until it thickens. Spread the finished cream onto the shortcrust pastry bottoms and add the fresh raspberries. Sprinkle with crushed pistachios and powdered sugar.

Sobotnie śniadanie: chlebek bananowo-migdałowy z zimnym mlekiem // Saturday breakfast: banana-almond bread with cold milk

* * *

Moja ulubiona część dnia. Śniadanie. Coraz częściej łapię się na tym, iż wraz z końcem tygodnia planuję coś upiec słodkiego na sobotni poranek. Do szklanki mleka, bo to cenne źródło wapnia, białka oraz witaminy D. Odpowiednia ilość tych składników w codziennej diecie jest kluczowym elementem zapewniającym prawidłowy rozwój kości i zębów, a także funkcjonowania organizmu. Przyznaję, że produkty mleczne są naszym stałym elementem. Nawet pieczone ciasta mają odrobinę jogurtu, który zdecydowanie polepsza jakość wypieku i wspaniale wpływa na jego smak. Jeżeli tak jak ja, jesteście zwolennikami wilgotnych i delikatnych ciast, to koniecznie wypróbujcie dzisiejszy przepis. Udanego sobotniego poranka!

Skład:

5 bananów

2 jajka

180 g mąki migdałowej

100 g masła (miękkie)

2 łyżeczki cukru wanilinowego

150 g brązowego cukru

5 łyżek śmietany 12 % lub jogurtu naturalnego

A oto jak to zrobić:

1. Banany ugniatamy na gładką masę. Dodajemy roztrzepane jajka, roztopione masło, cukier, cukier wanilinowy, śmietanę lub jogurt a na końcu mąkę migdałową. Całość dokładnie mieszamy do połączenia się wszystkich składników. Masę przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i umieszczamy w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach C. Pieczemy przez 60 minut. Po upieczeniu ciasto zostawiamy w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach przez najbliższe 30 minut.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Domowa lemoniada z rozmarynem // Homemade rosemary lemonade

* * *

Nie ma lata bez lemoniady. Uwielbiam ją przygotowywać. Napełnianie wielkich dzbanków sezonowymi owocami, świeżymi ziołami i kostkami lodu, sprawia mi ogromną przyjemność. W dzisiejszym przepisie do jej przyrządzenia potrzebny jest świeży rozmaryn, który karmelizuję z cytryną i rozcieńczam z wodą. Zapach jest wspaniały! 

Skład:

4-5 gałązek świeżego rozmarynu

ok. 4-5 l wody niegazowanej

5 łyżek brązowego cukru

2 cytryny

1 grejpfrut

A oto jak to zrobić:

1. Na rozgrzanej patelni roztapiamy brązowy cukier, aż powstanie brązowy płyn. Dodajemy pokrojone plastry cytryny i 2 gałązki rozmarynu. Podsmażamy przez 2-3 minuty. Ostrożnie nalewamy ok. 1.5 litra wody i pozostawiamy na ogniu, aż powstałe grudki cukru roztopią się. Powstały syrop przelewamy do dużego słoja / dzbanka i dopełniamy wodą. Dodajemy gałązki rozmarynu plastry cytryny i grejpfruta. Lemoniadę podajemy z kostkami lodu.

 

* * *

There’s no summer without lemonade. I love preparing it. Filling large jugs with seasonal fruits, fresh herbs and ice cubes, gives me great pleasure. In today's recipe you will need fresh rosemary, which you will caramelize with lemon and dilute with water. The smell is wonderful!

 

Ingredients:

4-5 sprigs fresh rosemary

approx. 4-5 liters of still water

5 tablespoons brown sugar

2 lemons

1 grapefruit

Here's how to do it:

1. Melt the brown sugar on a hot pan, until it’s a brown liquid. Add the slices of lemon and 2 rosemary sprigs. Fry for 2-3 minutes. Carefully pour approx. 1.5 liters of water and leave on the stove until all the sugar lumps melt. Pour the prepared syrup into a large jar / jug and fill it up with water. Add the rosemary sprigs, lemon and grapefruit slices. Serve the lemonade with ice cubes.

Naleśniki z podsmażanym twarogiem ze szpinakiem pod beszamelem

Skład:

(przepis na 8-10 naleśników o średnicy 20 cm)

ciasto:

2 jajka

120 ml mleka

120 ml wody (najlepiej delikatnie gazowanej)

szczypta soli

5 łyżek mąki

farsz:

1 kostka twarogu (ok. 250 g, może być więcej)

1 pęczek świeżego szpinaku

4-5 ząbków czosnku

2-3 łyżki masła

6-8 ziarenek pieprzu + szczypta gałki muszkatołowej

sól morska

beszamel:

50 g masła (najlepiej solone)

50 g startego sera żółtego

sok z 1/2 cytryny

4 łyżki mąki

sól morska

ok. 0.5 l mleka (lepiej mieć w zanadrzu więcej)

A oto jak to zrobić:

1. Jajka dokładnie mieszamy z mąką, mlekiem i szczyptą soli. Dodajemy wodę i miksujemy na gładką masę. Patelnię rozgrzewamy i smarujemy tłuszczem. Naleśniki smażymy po 1,5 minuty z każdej strony. Usmażone naleśniki odkładamy do ostygnięcia.

2. Liście szpinaku dokładnie przebieramy – twarde łodygi usuwamy. Dokładnie płuczemy, a następnie blanszujemy. Czosnek podsmażamy tylko do zarumienia, zmniejszamy płomień i dodajemy twaróg. Całość podsmażamy (po kilku minutach z twarogu wypłynie woda, a następnie będzie się powoli topił, ale tak ma być). Gdy masa zrobi się bardziej płynna, dodajemy posiekane liście szpinaku i utarte w moździerzu zioła. Całość dusimy na małym ogniu przez 8-10 minut.

3. Aby zrobić beszamel: w garnku roztapiamy masło i dodajemy mąkę. Gdy mąką się zarumieni, stale mieszając dolewamy partiami mleko. Mleka dodajemy tyle, ile wymaga nasza konsystencja (beszamel nie powinien być za gęsty, sami ocenicie najlepiej). Całość zdejmujemy z ognia, dodajemy starty ser i mieszamy. Doprawiamy sokiem z cytryny, gałką muszkatołową i solą.

4. Naleśniki wypełniamy farszem z twarogu i szpinaku, zwijamy w rulon i umieszczamy w żaroodpornym naczyniu. Polewamy sosem beszamelowem i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C. Pieczemy 10-12 minut.

Komentarz: Sos beszamelowy możemy dowolnie modyfikować – zamiast sera żółtego polecam dodać kilka kawałków gorgonozoli lub dowolonego sera pleśniowego. Czasem dodaję również 1-2 liście laurowe, mielone chili lub kilka kropel gestego octu balsamicznego.

 

Tarta czekoladowo-pomarańczowa z karmelem

Mam nadzieję, że moja dzisiejsza tarta ucieszy wszystkich miłośników tego wspaniałego duetu – czekolady i karmelu. Czasem można stracić dla nich głowę! 

Skład:

(Inspiracją do dzisiejszej tarty był przepis Davida Lebovitza z książki – Moja kuchnia w Paryżu)

(forma do tarty o średnicy 28 cm)

ciasto:

180 g mąki

30 g cukru pudru

150 g pokrojonego w kostkę masła

3 czubate łyżki dobrego kakao

1 łyżka wody (opcjonalnie)

farsz:

skórka otarta z 1 pomarańczy

2 jajka

1 szklanka mleka

250 g czekolady (gorzka lub mleczna)

ok. 200 g gotowego kajmaku

A oto jak to zrobić:

1. Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, cukier, kakao i skrapiamy łyżką wody (opcjonalnie). Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do zamrażalnika. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C.

2. Ciasto wyjmujemy z zamrażalnika i wykładamy nim formę do pieczenia wyłożoną papierem do pieczenia (można również posmarować formę masłem). Wierzch ciasta nakłuwamy widelcem. Pieczemy ok. 25 minut, aż ciasto uzyska złoty kolor. Po upieczeniu i ostudzeniu ciasta nakładamy na wierz masę kajmakową.

3. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do ostygnięcia. Jajka roztrzepujemy w misce, a mleko podgrzewamy w oddzielnym garnku. Ciepłe mleko stopniowo przelewamy do roztrzepanych jajek i mieszamy. Mieszankę mleczno – jajeczną stawiamy na płomieniu i stale mieszając podgrzewamy przez 5 minut. Całość stopniowo przelewamy do roztopionej czekolady, dodajemy otartą skórkę pomarańczową i mieszamy aż do uzyskania gładkiej masy. Gotowy krem czekoladowy wylewamy na masę kajmakową i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika w 180 stopniach C. Pieczemy przez 20 minut. Wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki i pozostawiamy tartę na kolejne 30 minut.

Kokosowo – truskawkowy koktajl z kruchymi ciasteczkami

* * *

Coraz częściej mówi się o zbawiennych wartościach wody kokosowej. Dotychczas myliłam mleko kokosowe z wodą kokosową, a tymczasem między jednym a drugim napojem istnieją znaczące różnice. Otóż woda kokosowa to odżywczy, prawie całkowicie pozbawiony tłuszczu płyn, który po potrząśnięciu chlupocze w zielonym kokosie. Po rozbiciu orzecha widzimy przezroczystą ciecz. Im młodszy kokos, tym więcej naturalnego płynu znajduje się w jego wnętrzu. Wbrew pozorom jest niesłychanie bogaty w potas i magnez. Wspaniale nawadnia organizm. Zamiast sięgać po dodatkowe witaminy w postaci tabletek, proponuję zmieszać wodę kokosową z owocami, jogurtem lub mlekiem. W efekcie mamy doskonały koktajl a ze zbożowymi ciasteczkami nasze śniadanie staje się jeszcze bardziej zbilansowane.

Skład:

(przepis dla 2 osób)

1 młody kokos – miąższ + woda kokosowa (dostępny np. w Almie)

ok. 250 ml jogurtu naturalnego (najlepiej zmrożony)

6-8 dużych truskawek6 ciasteczek czekoladowo-orzechowych

A oto jak to zrobić:

1. Wierzch młodego kokosa obieramy ze skórki i nacinamy (najlepiej rozbić nożem). Po otwarciu przelewamy wodę kokosową do szklanki, a łyżką wyjmujemy biały miąższ. Zmrożony jogurt, truskawki, wodę kokosową i miąższ kokosowy umieszczamy w blenderze i miksujemy na gładką masę. Całość przelewamy do szklanki, a na wierzchu kładziemy kruche ciasteczka. Pijemy tuż po przygotowaniu.

Po takim śniadaniu nie pozostaje nam nic innego jak zacząć planować wakacje! Przed nami weekend majowy, macie już plany?