Packing!

Planowanie pakowania walizki rozpoczynam zazwyczaj na trzy tygodnie przed samym wyjazdem (nawet jeśli ma on trwać tylko trzy dni), wymaga to bowiem zdolności logistycznych, które zanikają u mnie w momencie otworzenia drzwi szafy:). Słyszałam wiele rad dotyczących przemyślanego pakowania się, ale kompletnie nie potrafię ich wykorzystać w praktyce. Louis Vuitton przedstawia idealny obraz walizki i jej zawartości, co wprowadza mnie w błogi stan, w którym wierzę, że pakowanie jest przyjemne i szybkie…

HA HA HA! Dobre sobie! W niczym nie przypomina to sterty niezidentykowanych przedmiotów, wpychanych przeze mnie do zdecydowanie za małej (chociaż w gruncie rzeczy całkiem dużej!) walizki. Długotrwałe przygotowania przyczyniają się jednak do tego, że wspomnianą wyżej walizkę mogą domknąć (wykorzystując do tego sporo siły, ale jednak!), a w trakcie wyjazdu nie dochodzę do wniosku, że zapomniałam najważniejszych rzeczy i zamiast jednej szczoteczki do zębów mam 5 par szpilek:)).

Dla mnie niezbędnym narzędziem w planowaniu garderoby i innych rzeczy na wyjazd jest notatnik (papierowy lub w telefonie), w którym zapiszemy wszystkie elementy naszego stroju (łącznie z bielizną i dodatkami). Przede wszystkim powinnyśmy zapisać każdy dzień podróży z osobna, pamiętając o tym jaki jest plan wycieczki i jaki strój będzie odpowiedni w poszczególnych miejscach  (dzięki temu unikniemy zakładania szpilek w trakcie zwiedzania archeologicznych wykopalisk lub sandałów na rzepy, które w wyniku braku alternatywy wybierzemy na kolację w hotelu). 

Tworzenie listy powinnyśmy rozpocząć z dużym wyprzedzeniem. Dlaczego? Bo pomysły nie spłyną na nas jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki na dwie godziny przed wylotem samolotu. Ja przypominam sobie o "rzeczach, które koniecznie muszę wziąć" w najbardziej nieoczekiwanych momentach i gdybym ich sobie nie zapisała, prawdopodobnie nigdy nie trafiłyby one do mojej walizki. 

Czas pozwala nam też przemyśleć nasze zestawy. Czy aby na pewno muszę brać dwie pary baletek? Może lepiej zamienię zielone spodnie na jeansy i wtedy jedna para balerinek będzie pasować zarówno do spodni, jak i czarnej spódnicy.

Absolutnym wybawieniem w sytuacji, gdy nasza walizka pęka w szwach jest kompan. Jeśli na wakacje jedziemy z przyjaciółką (lub przyjaciółkami) to znaczy, że los nam sprzyja :). I to nie dlatego, że druga osoba będzie dźwigać dodatkową walizkę:). Warto jest ustalić, która z nas bierze suszarkę do włosów, żelazko turystyczne czy szampon, bo tych rzeczy możemy używać wspólnie. Tylko się nie zapędzajcie! "Ja biorę majtki, a ty stanik" to nie jest dobre rozwiązanie!;)

Bon Voyage!

 

Odchodząc od tematu pakowania (chociaż wcale nie aż tak bardzo bo Xlash zabieram ze sobą w każdą podróż), mam dla Was kolejną niespodziankę! Wiele z Was pytało, czy pojawi się jeszcze jeden kod rabatowy, dzięki któremu będzie można taniej zakupić odżywkę do rzęs, o której Wam pisałam (efekty można zobaczyć po kilku tygodniach, aby je wzmocnić polecam stosowanie henny :)). Przy zakupie wystarczy wpisać kod KASIA i będziecie mogli kupić ją za 150 zł (cena regularna to 199 zł):). Kod jest aktywny do 7 kwietnia.

http://www.naturmedicin.pl/product/xlash-odzywka-do-rzes

11.03.2013 – Złota Nitka

Z wielką przyjemnośćią mogę Was już poinformować, że zostałam zaproszona jako członek jury w tegorocznej XXI edycji prestiżowego konkursu Złota Nitka:). W konkursie, wyłaniającym co roku najzdolniejszych młodych projektantów, swoje pierwsze kroki stawiały takie sławy jak Maciej Zień, Monika Onoszko, Łukasz Jemioł i duet Paprocki&Brzozowski (który miałam ogromną przyjemność poznać w trakcie obrad jury).

17 maja w Łodzi odbędzie się Gala Finałowa, na której zostanie wyłoniony zwycięzca konkursu, przyznane zostaną też dwa wyróżnienia. A już dziś chciałabymm Wam przedstawić małą fotorelację z poniedziałkowej podróży do Łodzi, która w związku z wyjątkowo utrudnionymi warunkami na drodze mocno się przedłużyła :).

Po kilku godzinach udało mi się dotrzeć do Łodzi. 

Po czterogodzinnych obradach i dokładnym przejrzeniu wszystkich nadesłanych projektów udało nam się wytypować finałową osiemnastkę – kolekcje finalistów zostaną przedstawione na Gali Finałowej w Maju.

Oto finaliści:

Maciej Sieradzky

Hubert Kolański

Monika Gromadzińska 

Agata Warmuż 

Paulina Ptasznik 

Damian Konieczny 

Joanna  Grzeszkowiak 

Michał Mrzygłód 

Dominika Zuzanna Latalska 

Inga Buczyńska 

Michał Wójciak 

Maciej Trzmiel 

Ola Bajer 

Magdalena Floryszczyk 

Monika Kubatek 

Katarzyna Kryst 

Iga Szuchiewcz 

Katarzyna Jaworska

Moja mina nie oddaje atmosfery obrad – było naprawdę bardzo miło! :)

Na zdjęciu powyżej możecie zobaczyć część jury – bezczelnie, ale i nieświadomie, zasłoniłam pana Michała, za co bardzo przepraszam!:)).

W wyjeździe towarzyszył mi mój niezastąpiony kompan, czyli Zosia :). Do domu wróciłyśmy całe i bezpieczne, a do Łodzi wracamy w maju na finał! :)

Jeśli interesujecie się modą i wzornictwem i chcielibyście dowiedzieć się czegoś więcej o konkursie to zapraszam Was tutaj:

http://www.facebook.com/zlotanitka

So… who is with me?:)

 

Nadszedł chyba czas, aby popularność bloga można było spożytkować w szczytnym celu i to na dużą skalę. Być może niektórzy z Was słyszeli już o akcji "Godzina dla Ziemi" organizowanej przez WWF, która ma na celu zrzeszanie wszystkich, którym nie jest obojętny los naszej Ziemi.

CO ROKU MILIONY LUDZI NA CAŁYM ŚWIECIE GASZĄ ŚWIATŁO W SYMBOLICZNYM GEŚCIE DLA ZIEMI.

 

 

W SOBOTĘ 23 MARCA O 20:30 ZGAŚ ŚWIATŁO I WŁĄCZ SIĘ DO ZMIAN.

Zapraszam więc Was do akcji  (także tych, którzy nie do końca darzą mnie sympatią i liczą, że nie przygotuję "stylizacji na pandę"  jeśli uda się uzbierać 50 000 osób:)). Aby dołączyć do akcji i zmusić mnie do podjęcia wyzwania wyznaczonego mi przez WWF, wejdźcie na tę stronę:

 

www.godzinadlaziemi.pl

 

 

 

8th March

Co możemy zrobić (same dla siebie) w Nasz dzień? :)

Kupić na rynku świeże kwiaty w ulubionym kolorze.

 

Poczytać dobrą książkę w towarzystwie kawy i słodyczy.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy lubią biografie. "Max Factor. Człowiek, który dał kobiecie nową twarz." to opowieść o życiu urodzonego w Łodzi Maksymiliana Faktorowicza – założyciela kosmetycznego imperium, który na zawsze odmienił kobiecy makijaż. Sama Gosia Baczyńska wyraziła się o książce w taki sposób: "inspirująca historia twórcy nowoczesnego makijażu. Lektura obowiązkowa dla każdego kto interesuje się modą".

Założyć ulubione kapcie i zrelaksować się w domowym zaciszu:).

Zaplanować krótki urlop z przyjaciółkami.

Pomalować paznokcie na krwistą czerwień.

Wypróbować, któryś z przepisów Zosi.

Pudding czekoladowy albo chałka z owocami.

Sałatka ze szpinakiem i migdałami.

Deser Pavlovej.

Spędzić czas na świeżym powietrzu.

Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet ! ! ! :)

 

Last month!

Kolejny miesiąc za nami! Zapraszam więc na małe zestawienie:). Mam nadzieję, że następny post z cyklu Last Month będzie już przepełniony wiosną:).

Mój pierwszy zakup z net-a-porter uznaję za udany. Już się nie mogę doczekać aż zrobię z tą bluzą jakąś stylizację dla Was:)

 

Mały powrót do dzieciństwa:). Nie jestem już w zbyt dobrej formie ale na puentach wytrzymałam całą godzinę!:)

Szybka kawa w trakcie podrózy jest niezastąpiona! Tylko dlaczego wszyscy się na mnie patrzą ?:)

A oto prezenty, które otrzymałam z okazji drugich urodzin bloga. Trochę było mi głupio przyjmować to wszystko bo suma sumarum to ja powinnam sprawić coś mojemu blogowi (na przykład większy transfer, albo jakąś nową aktualizację;)) ale prezenty są świetne i bardzo za nie dziekuję (moje urodziny są w październiku gdyby ktoś pytał:)).

Duży zapas kosmetyków od Glossybox.pl

Świetna czapka od Charlize Mystery :)

Piękne perfumy i super puder oraz rewelacyjne cienie, które możecie zobaczyć tu od CHANEL :)

 A poniżej kilka moich nudnawych strojów, które nie załapały sie na bloga :)

ELUNIA TIME!

Kto znajdzie głowę Gosi (w czapce) na zdjęciu powyżej?:)

A w przerwie między zajęciami…

wertuję nowy nabytek!:)

A pod koniec zdjęcia z realizacji przepisu, który został nazwany przez Was "tort na urodziny wiewiórki" :)

Follow my blog with bloglovin!

1st March

Dziś oficjalnie żegnamy zimę na Makelifeeasier.pl (to jeszcze nie topienie Marzanny, ale dostrzegam w dzisiejszym wpisie jakąś analogię:))! Zapraszam więc na dzisiejszy post Gosi, który zmrozi Wam krew w żyłach!:)

Follow my blog with bloglovin!