Idealne śniadanie!

     Rano nigdy nie mam czasu! Domyślam się, że większość z Was ma podobny problem. Ponieważ praktycznie zawsze mam ochotę pospać dłużej niż pozwala mi na to plan dnia, to nawet gdy nastawię  budzik wcześniej, aby przygotować sobie śniadanie, to i tak kończy się na trzech dodatkowych "drzemkach"  oraz wyjściem z domu bez śniadania. W lato mam jednak na to sposób – jako straszny łasuch z rana lubię zjeść coś słodkiego, wykorzystuję więc owoce sezonowe i moją ukochaną bitą śmietanę. Wszystko przygotowuję poprzedniego dnia – jeśli w ogóle można to  nazwać przygotowaniem. Rano po otwarciu lodówki uśmiecha się do mnie ubita śmietana i umyte owoce – idealne połączenie do oglądania programów informacyjnych i czytania gazety. Nie jest to najbardziej syta rzecz na świecie, ale dzięki temu nie wychodzę z domu na czczo!

Tym razem wybrałam borówkę amerykańską (maliny, poziomki, truskawki czy zwykłe jagody też będą jak najbardziej ok).

Substancje zawarte w tych owocach zmniejszają zagrożenie chorobami serca. Obniżają poziom niepożądanego cholesterolu LDL, zwiększają zaś zawartość korzystnego dla zdrowia HDL. Wysoka zawartość przeciwutleniaczy jest nieoceniona przy zapobieganiu wielu chorobom i stanowi element profilaktyki przeciwnowotworowej.

Jeśli jeszcze nie widzieliście sposobu na ubicie śmietany lub po prostu chcielibyśmy obejrzeć ten post jeszcze raz, to zapraszam do skorzystania z linku poniżej:)

Ostatni moment

Żyć zdrowo – dlaczego nie? Przepis na ciasteczka z malinami.

   Gotowanie musi sprawiać frajdę! Tylko wtedy można z tego czerpać przyjemność. Nie może nużyć, męczyć czy wykańczać. Nie prawdą jest, że trzeba mieć dużo swobodnego czasu. Nie zgodzę się również, że jedni mają do tego talent, a Ci drudzy jego brak. Ale owszem, są tacy, którzy nie przywiązują wagi do tego co jedzą, jak jedzą z kim i czym! Jedzą szybko, nerwowo, na czas albo nie jedzą w ogóle. Można też i tak, ale nie trzeba, bo zdrowe odżywianie, to nie tylko rozważne, pełnowartościowe i racjonalne żywienie, to świadome życie.

   Dzisiaj choć na chwilę, kaloryczne gofry, musy i tarty zastępuję trochę mniej kalorycznymi, ale równie smacznymi owsianymi ciasteczkami ze świeżymi malinami.

Skład:

1/2 opakowania świeżych malin

60 g masła

125 g cukru

1 jajko

60 g mąki pszennej

szczypta soli

1 łyżeczka proszku do pieczenia

170 g płatków owsianych

garść rodzynków (opcjonalnie)

A oto jak to zrobić:

1. W dużym naczyniu, ucieramy masło z cukrem na gładką masę. Dodajemy stopniowo jajko. Ucieramy. Do masy przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i sól. Delikatnie mieszamy, a następnie dosypujemy płatki owsiane i rodzynki. Na końcu dodajemy świeże maliny i łączymy dokładnie składniki.

2. Za pomocą łyżki, wykładamy ciasto na blachę wyłożoną papierem pergaminowym. Formujemy okrągłe porcje. Pieczemy ciasteczka w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni C, przez 15 minut.

Francuskie ciasto, plastry cukinii, pesto i inne rozmaitości.

 

Skład:

1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego

2-3 cukinie

3-4 łyżeczki pesto Rosso (z pomidorów i bazylii)

2 cebule, pokrojone w plasterki

250 g wędzonego boczku

suszony tymianek do posypania

2-3 łyżki oliwy z oliwek

tłuszcz do posmarowania blachy do pieczenia

sól i pieprz

A oto jak to zrobić:

1. Rozwałkowujemy gotowe ciasto francuskie i rozkładamy na posmarowanej tłuszczem blasze. Boczek kroimy w kostkę i przysmażamy. Cebulę i cukinię kroimy w cienkie plastry.

2. Na wierzch ciasta, nakładamy cienką warstwę pesto, plasterki cukinii a następnie kawałki smażonego boczku i plastry cebuli. Posypujemy tymiankiem, doprawiamy solą i pieprzem. Skrapiamy oliwą z oliwek. Tak przygotowane ciasto, umieszczamy w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni C. Pieczemy ok. 20-25 minut. Boki ciasta powinny być kruche, a wierzch zarumieniony.

 Boczek kroimy w kostkę i przysmażamy.

Na wierzch ciasta, nakładamy cienką warstwę pesto.

Cukinię kroimy w cienkie plastry.

Nakładamy plasterki cukinii na gotowe ciasto francuskie (wcześniej posmarowane pesto).

Rónomiernie rozkładamy kawałki smażonego boczku

oraz plasterki świeżej cebuli. Tak przygotowane ciasto, pieczemy w piekarniku w 180 stopniach C, ok 20-25 minut.

Viva La Pasta!

Skład:

400 g makaronu pappardelle (może być również inny)

10-12 suszonych pomidorów 

1 podwójna pierś z kurczaka

5-6 łyżek sosu sojowego (jasny)

1 duży jogurt naturalny

2 jajka + 1 żółtko

30 g świeżo startego parmezanu

szczypta czerwonego chili

pieprz i sól

A oto jak to zrobić: 

1. Gotujemy makaron al dente w dużym naczyniu z wrzącą, osoloną wodą. Pierś z kurczaka kroimy w paski i zalewamy sosem sojowym. Przykrywamy i odkładamy do lodówki na 30 min. Suszone pomidory zalewamy wrzątkiem i odkładamy również na 30 min. Po 30 minutach, odsączamy wodę z pomidorów, kroimy w paski i skrapiamy oliwą z oliwek.

2. Na patelni na średnim ogniu smażymy kawałki kurczaka, doprawiamy chili. W oddzielnym naczyniu łączymy jajka + żóltko z jogurtem naturalnym. Doprawiamy solą i pieprzem.

3. Na małym ogniu, łączymy makaron z masą jajeczno-jogurtową, kawałkami smażonego kurczaka i pokrojonymi suszonymi pomidorami (podgrzewamy stale mieszając, aż masa się zetnie, max. 5-6 minut).Przed podaniem posypujemy parmezanem.

Suszone pomidory zalewamy wrzątkiem i odkładamy na 30 min,

a następnie kroimy w paski i skrapiamy oliwą z oliwek.

Jajka łączymy z jogurtem naturalnym. Doprawiamy solą i pieprzem.

Ugotowany makaron łączymy z masą jajeczno-jogurtową, kawałkami smażonego kurczaka i pokrojonymi suszonymi pomidorami. 

 Przed podaniem posypujemy parmezanem.

Nietypowa szarlotka z jabłek i moreli.

Skład:

ciasto:

150 g mąki

30 g cukru

125 g pokrojonego w kostkę masła

1 łyżka wody

1 ugotowane na twardo żółtko

szczypta soli

farsz:

5-6 jabłek

8-10 morelek

cukier puder do posypania

A oto jak to zrobić:

1.Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, sól, dodajemy pokrojone na kawałki masło, cukier, pokruszone żółtko i skrapiamy łyżką wody. Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do zamrażalnika. Rozgrzewamy piekarnik do 190 stopni C. 

2.Ciasto wyjmujemy z zamrażalnika. 1/3 ciasta zostawiamy na kruszonkę a pozostałym ciastem wykładamy formę. Jałbka i morele ścieramy na dużym oczku i rozkładamy na surowym cieście. Pieczemy ok. 30 minut, a następnie ostrożnie wyjmujemy szarlotkę z piekarnika i ścieramy na tarce przeznaczone ciasto na kruszonkę. Pieczemy kolejne 15 minut albo do chwili, aż się zarumieni farsz i kruszonka. Przed podaniem posypujemy cukrem i pudrem. Najlepiej podawać z gałką lodów waniliowych!

Przesiewamy mąkę i sól, dodajemy pokrojone na kawałki masło, cukier, pokruszone żółtko i skrapiamy łyżką wody.

Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do zamrażalnika.

Obieramy jabłka ze skórki.

Ścieramy na tarce morele

… i obrane jabłka.

Posypujemy szarlotkę cukrem pudrem i wstawiamy do piekarnika.

Pieczemy ok. 30 minut, a następnie ostrożnie wyjmujemy szarlotkę z piekarnika i ścieramy na tarce, przeznaczone ciasto na kruszonkę. Pieczemy kolejne 15 minut albo do chwili, aż się zarumieni farsz i kruszonka

Przed podaniem posypujemy cukrem i pudrem.

Najlepiej podawać z gałką lodów waniliowych!

Viva Italia! From Venice to Chioggia- w poszukiwaniu inspiracji.