Strój dnia

Kocham  poniedziałki (czasami trochę mniej niż dziś, w zależności od tego co robiłam w weekend;))! Dziś nic nie jest w stanie zepsuć mi nastroju. Chociaż mam chore gardło i mnóstwo pracy to cieszę się, że nadchodzi nowy sezon, a wraz z nim nowe propozycje na stylizacje. Biała koszula zawsze pełniła dla mnie ważniejszą rolę niż tylko strój na egzamin, ale teraz stała się najczęściej wykorzystywanym elementem mojej garderoby. Idealnie komponuje się ze swetrem tkanym w warkocze, który kupiłam na przecenie w Zarze (49 zł!). 

sweter, spodnie i buty – ZARA

koszula – SH

torebka – asos.com

Strój dnia, czyli dwa w jednym

Sukienka zakupiona na Asosie doczekała się stylizacji w bardziej eleganckim wydaniu. Wieczorami jest już naprawdę chłodno, a więc o gołych nogach nie było mowy. Aby nadać kreacji bardziej wieczorowego charakteru nałożyłam swój naszyjnik z River Island. W lecie trochę go zaniedbałam, ale tak naprawdę podoba mi się coraz bardziej. 

Myślę, że to nie koniec moich eksperymentów z tą sukienką. Na samym początku jej kolor wydawał mi się trudny. Jak się jednak okazało jest wiele rzeczy do których pasuje. W zimie postaram się ją skomponować z tweedowym żakietem i brązami. Kto wiec co z tego wyjdzie?:)

sukienka i torebka – asos.com

naszyjnik i botki – River Island

 

Strój dnia

Torby przypominające wyglądem teczki to absolutny hit sezonu. Dla mnie to wyjątkowo dobra wiadomość – w tego typu torbach z łatwością można przechowywać komputer, co dla osoby piszącej bloga może być dosyć istotne:). Nie posiadałam w swojej garderobie niczego, co przypominałoby neseser, ale od czego mamy bliskich?! Tym razem szafę mojej mamy zostawiłam w spokoju. Przyjrzałam się za to dokładniej neseserowi mojego chłopaka – jedno spojrzenie i już wiedziałam, że jego piękny odcień beżu będzie pasował do niejednej kreacji.

bluzka – H&M

marynarka – Zara

spódnica – Mango

buty – atmopshere

zegarek – asos.com

 

 

ZOSIA! WIDZISZ, ŻE TAM JEST WIEWIÓRKA?!

Strój dnia

Wąska ołówkowa spódnica to świetny sposób na elegancki i kobiecy strój. Posiadam w swojej kolekcji dwa tego typu modele: kremowy, który dziś widzicie na zdjęciach i czarny. Chociaż nie mam nic przeciwko luźnym ubraniom, to czasami nie mogę się powstrzymać przed podkreśleniem wszystkich atrybutów naszej płci – szpilki, zarysowana talia, biżuteria to coś, co każdej z nas doda pewności siebie.  

spódnica i bransoletka – asos.com

top – Mango

torebka – Zara

okulary – Dorothy Perkins

buty – Atmopshere

Zakupy, czyli co możemy znaleźć na przecenach.

Na sklepowych wieszakach wciąż możemy znaleźć duże okazje. Dziś przedstawiam Wam tylko kilka propozycji, które są niedrogie i przydadzą nam się w nadchodzącym sezonie.

Spódniczka z imitacji skóry w Bershce bardzo przypadła mi do gustu. Niestety nie było już mojego rozmiaru. 

Sukienka w New Yorker nawiązuje bezpośrednio do trendu, który przedstawiłam Wam kilka dni temu. Kontrastująca koronka przy szyi jest jak najbardziej na czasie. W zimie będzie pięknie wyglądać do kryjących czarnych rajstop.

A tu widzicie mój strój na zakupy. Liczy się przede wszystkim wygoda! 

Z Zosi jestem wyjątkowo dumna – znalazła piękną koszulę w Mango, która idealnie pasowała do jej różowej spódniczki:)

 

Strój dnia

 

No i kolejny tydzień przed nami! Znów czekają mnie małe służbowe podróże – to chociaż namiastka wakacyjnych wyjazdów, których trochę mi brakuję. Aby poczuć się jak na wczasach wybrałam kolory, które niewątpliwie kojarzą mi się z latem. Wszystkie rzeczy użyte w dzisiejszej stylizacji są Wam już znane – w zawartości swojej szafy najbardziej lubię jej uniwersalność i możliwość łączenia różnych rzeczy. Chociaż lato nas nie rozpieszcza, to już nie mogę się doczekać aby pokazać Wam wszystkie moje pomysły na jesień. A Wy? Macie już swoje MUST HAVE  na jesień?

 

koszula – H&M (łup z wyprzedaży)

pasek – TOP SHOP

jeansy – Zara (kolejna ponadczasowa rzecz kupiona na przecenie)

szpilki – atmosphere

marynarka – Mohito