* * *
Z każdym kolejnym rokiem coraz trudniej jest mi Was zaskoczyć, szczególnie czymś słodkim na święta. Wiem jednak, że do niektórych przepisów jesteście już przywiązani np. do mazurka kajmakowego i tej babki czekoladowej. Być może jednak zmienicie swoje przyzwyczajenia i nawet tradycyjna babcina babka drożdżowa poczuje się zagrożona. Przepis nie jest skomplikowany, tylko trzeba go wykonać zgodnie z instrukcją.Ściskam Was mocno wiosennie – w końcu od kilkunastu godzin mamy najpiękniejszą porę roku!
Skład:
(forma do pieczenia babki, polecam silikonową, rozmiar średnica: 29 cm)
330 g mąki pszennej
starta skórka z 2 pomarańczy oraz miąższ i sok
3 jajka
ok. 200 g dobrej jakości czekolady
3/4 szklanki oleju
2-3 łyżki likieru pomarańczowego lub domowej nalewki (opcjonalnie)
150 g cukru (można odrobinę zmniejszyć)
3/4 szklanki kefiru
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
polewa:
150 g czekolady
150 ml śmietanki 30 lub 36%
A oto jak to zrobić:
1. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C. Czekoladę (porcję przeznaczoną do ciasta) rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
2. W garnku umieszczamy kawałki obranych pomarańczy (warto pozbyć się wszystkich białych skórek z owoców, bo nadają gorzki smak) i podgrzewamy. Gdy masa chwilę się podgotuje (max. 2-3 minuty) odstawiamy z ognia, delikatnie blendujemy i dodajemy startą skórę. Odstawiamy.
3. Gdy masa pomarańczowa przestygnie dodajemy jajka, kefir, olej, alkohol oraz cukier. Całość mieszamy i dodajemy rozpuszczoną czekoladę, mieszamy i na końcu dodajemy mąkę wymieszaną z sodą oczyszczoną. Mieszamy do połączenia się składników. Gotową masę przekładamy do natłuszczonej formy do pieczenia babki. Pieczemy ok. 50 minut przy użyciu opcji: termoobieg lub 60 minut opcja: góra-dół. Dla pewności, przed wyjęciem nakłujmy babkę patyczkiem i sprawdźmy, czy po wysunięciu jest suchy.
4. Aby zrobić polewę: śmietankę delikatnie podgrzewamy w garnuszku a następnie wrzucamy kawałki czekolady, mieszamy do połączenia się składników. Ostawiamy do ostygnięcia.
5. Babkę dekorujemy polewą czekoladową. Ciasto przed podaniem najlepiej schłodzić min. 1-2 godziny.
Co sprawia, że babka jest tak wilgotna i aromatyczna? Odpowiednio przygotowane pomarańcze. W garnku umieszczamy kawałki obranych pomarańczy (warto pozbyć się wszystkich białych skórek z owoców, bo nadają gorzki smak) i podgrzewamy. Gdy masa chwilę się podgotuje (max. 2-3 minuty) odstawiamy z ognia, delikatnie blendujemy i dodajemy startą skórę.
Zaraz po wyjęciu babki z piekarnika polejmy ją polewą po całej powierzchni.
Koniecznie zużyjcie całą masę, a następnie odstawcie ciasto do całkowitego ostygnięcia przykrywając je folią (tylko, tak żeby się nie przykleiła do ciasta) i schłodźcie w lodówce przynajmniej na godzinę przed podaniem.
90 komentarzy
Babka wygląda pięknie, z pewnością wypróbuję przepis. Zosiu, gdzie można kupić taką piękną bluzkę?
dodany przez Sylwia @ 23 marca 2021 o 12:10. #
Zosiu, myślisz, że da się zrobić z tego przepisu minibabeczki?
dodany przez Karolina @ 23 marca 2021 o 12:28. #
Ja to bym zaczęła od pytania, czy z tego przepisu wyjdzie babka…
dodany przez Laura @ 23 marca 2021 o 19:10. #
Wyjdzie, wyjdzie…. Z Zosi przepisów wszystko wychodzi.
Jeszcze jednak kwestia – czy edytor/ka tego bloga mogłaby poprawić Zosi interpunkcję? Zosia pozostaje niewzruszona na takie uwagi na swoim blogu, ale Kasia jest bardziej uważna w tym względzie. Tu naprawdę powinno być “A oto, jak to zrobić”.
dodany przez e. @ 23 marca 2021 o 21:29. #
Taaaa wyjdzieee ..zakalec najprędzy
dodany przez [email protected] @ 27 marca 2021 o 08:46. #
I jeszcze tytuł “Babka czekoladowa, jakiej jeszcze nie było” – to są zdania wielokrotnie złożone, podstawówka…
Nie jestem polonistką czy edytorką, ale to po prostu razi po oczach.
dodany przez e. @ 23 marca 2021 o 21:34. #
Serio aż tak bardzo Ci to przeszkadza?
dodany przez Claudia @ 24 marca 2021 o 14:11. #
Przykro mi, ale jesteś w błędzie. Faktem jest, że autorce nie zawsze jest po drodze z interpunkcją, jednak akurat w przypadkach przytoczonych przez Ciebie nie ma błędów. I co teraz?
dodany przez Ana @ 24 marca 2021 o 15:16. #
Serio, bardzo mi przeszkadza. I jeśli nie ma w przytoczonych przeze mnie zdaniach błędów, to mi to wyjaśnij, proszę.
dodany przez e. @ 24 marca 2021 o 20:13. #
Ale masz “problemy” e. … Żałosne.
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 20:41. #
😂😂👍🏾
dodany przez Magda @ 24 marca 2021 o 14:10. #
Witaj Zosiu!
czy babka wyjdzie jeżeli zamienię mąkę pszenną na mąkę bezglutenową (gotową mieszkankę)?
dodany przez Ola @ 23 marca 2021 o 13:37. #
Dzień dobry Kasiu, bardzo lubię Twojego bloga. Jestem tez milosn8czka wpisów Zosi. Ale ona ma swojego bliga. Czy nie czas rozdzielić się. W tym samym czasie taki sam wpis u Ciebie i u Zosi??? Slabe to.
dodany przez Joanna @ 23 marca 2021 o 14:05. #
Zgadzam się, troche słabe..zwłaszcza że Zosia tu nie odpowiada na komentarze.
dodany przez Marta @ 23 marca 2021 o 22:10. #
To chyba logiczne, że te wpisy pojawiają się, bo świetnie zorganizowana Katarzyna nie wyrabia na zakrętach. To taka zapchajdziura.
dodany przez Marzena @ 24 marca 2021 o 15:08. #
Trzy komentarze = trzy pytania. Czy tak ciężko jets zrozumieć, że nikt nie odpowie???
Milion razy już dziewczyny o tym pisały
dodany przez Magda @ 23 marca 2021 o 14:09. #
I Zosia bardzo dobrze robi biorąc pod uwagę to go się dzieje w konwersacji z Katarzyną. Ludzie są… różni…
A babka jest zacna. Piękny wypiek.
dodany przez Anonim @ 23 marca 2021 o 16:16. #
Zosia tutaj NIGDY nie odpowiada więc nie twórz historii🙄
dodany przez Anonim @ 23 marca 2021 o 23:30. #
Wygląda przesmakowicie! Z pewnością wypróbuję!
dodany przez MARTA @ 23 marca 2021 o 14:17. #
Zosiu czym mogłabym zastąpić kefir, aby babka była bez laktozy? Z polewą mogę sobie łatwo poradzić, bo nawet wolę czysta, roztopioną czekoladę bez żadnych dodatków ale podejrzewam, że kefir w cieście to dość istotny składnik, więc byłabym wdzięczna za radę!
Pozdrawiam
dodany przez Maris @ 23 marca 2021 o 14:28. #
Może jogurt kokosowy? Albo jogurt naturalny bez laktozy.
dodany przez Charlotte @ 24 marca 2021 o 23:04. #
Zosiu, ja mam pytanie odnośnie krzesła ,czy wygodnie się na nim siedzi
dodany przez Agata @ 23 marca 2021 o 16:38. #
Niesamowicie mnie rozśmieszyłaś tym komentarzem 🙈🙈🙈
dodany przez Claudia @ 23 marca 2021 o 18:18. #
Mnie też😄
dodany przez Hania @ 23 marca 2021 o 23:29. #
a mnie nie -_-
dodany przez Marta @ 25 marca 2021 o 10:50. #
To zależy co położysz na siedzenie, a tutaj to już chyba by Ci znana Blanka podpowiedziała.
dodany przez Ela @ 23 marca 2021 o 19:14. #
Wow super w tym roku wypróbuję przepis :) Pozdrawiam
dodany przez butik smlfashion.pl @ 23 marca 2021 o 17:17. #
Gratuluję odwagi
dodany przez Laura @ 23 marca 2021 o 19:15. #
This cake seems super delicious , I really need to make it!
Miki x
https://www.littletasteofbeauty.com/
dodany przez Miki @ 23 marca 2021 o 17:24. #
Gdzie dostać formę do babki o takiej średnicy? Wszędzie w internecie widzę tylko mniejsze, a że to bardziej skomplikowany kształt niż keksówka czy forma na tartę, to nie wiem jak przeliczyć składniki na formę o mniejszej średnicy (np. 26 cm, to max co widzę dostępne).
dodany przez Ja @ 23 marca 2021 o 20:40. #
Ponieważ w wolnym czasie wolę poczytać lub poćwiczyć jogę, to na święta będzie czekolada i pomarancze:-) Piekne zdjęcia i nastroj jakby 100 lat temu. Piękne kobiety mieszaja w garnkach, a panowie , gdzieś tam zajeci ważnymi sprawami splyna do domowego ogniska wieczorem.
dodany przez Beata @ 24 marca 2021 o 08:32. #
Ale żenujący szowinistyczny komentarz….
dodany przez wstyd @ 24 marca 2021 o 10:51. #
Beata przecież pisze “jakby 100 lat temu”. Co tu jest żenującego czy szowinistycznego?
dodany przez Ania @ 24 marca 2021 o 11:23. #
Komentarz
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 12:34. #
Wstydzie, wytłumacz proszę czytelniczkom, jak możliwe jest odczytanie feministycznego komentarza jako szowinistycznego? Wytłumacz pojęcie szowinizmu.
Komentarz Beaty jest feministyczny, bo odnosi się krytycznie do pariarchalnych wzorców.
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 15:14. #
Wstyd chyba nie załapał, że to była ironia :D
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 17:11. #
Chyba feministyczny tluku
dodany przez M @ 24 marca 2021 o 22:46. #
Tak, panie powinny być brzydkie i leżeć na karimatkach usiłując sobie bez powodzenia zapewnić dobrą figure, przegryzając od czasu do czasy czekoladą i sącząc wyciśnięty przez panów sok pomarańczowy. Panowie powinni między symulowaniem zdalnej pracy w domu zajmować się bardziej realną pracą w kuchni (nie mylić z gotowaniem jakichś potraw z użyciem mięsa, białka, tłuszczu, maki i cukru) oraz ogarnianiem bachorów. Wieczorem wszyscy razem powinni zdecydowanie uzewnętrznić swoje poczucie niezaspokojonych potrzeb i doznanych krzywd. W tym przerobić, tfu, przepracować te sprzed 20 lat. Ekspresyjnie. Potem opisać wszystko na fejsie i dać parę fotek na insta.
dodany przez lena @ 25 marca 2021 o 00:20. #
oho, komuś pękła żyłka… :D
dodany przez Anonim @ 25 marca 2021 o 20:14. #
Taki “feminizm po polsku” pokazywany na tym blogu, może być bardzo szkodliwy – matka Polka, dbająca pięknie o dom, gotująca, sprzątająca, karmiąca męża dzieci i zwierzaki, dbająca o siebie najnowszymi kosmetykami, zawsze nienagannie wyglądająca, przy tym pracująca zawodowo pełną parą, jedna, dwie, trzy firmy i…. Nigdy niespiąca. Wykończona. Niepotrafiąca się zatrzymac. Czyż nie?
Promieniująca nie żadnym wewnętrznym blaskiem, a najlepszymi rozświetlającymi kosmetykami, na które ją stać. A w środku? Jak się czuje taka kobieta, która żyje pod tak ogromną presją bycia absolutnie idealną? Która, co więcej, sama na siebie te presję nakłada?
Kobietom się pomyliło, na czym polega feminizm. Poszły do pracy, ale wcale nie oddały połowy swoich obowiązków domowych swoim mężom.
I owszem, pięknie się patrzy na takie ładne zdjęcia, pokazywane tutaj przez Kasię, Zosię i Gosię (to w końcu z ich powodu sama tutaj zaglądam!) ale emocje, jakie one wywołują już wcale nie są takie fajne.
Mam wrażenie, że nie piekąc ciast, nie sprzątając domu pod Instagram i nie chodząc po nim w makijażu i ułożonych włosach, niewystarczająco się staram. Zobacz, inne kobiety robią wszystko i daja rade. Ba, nawet to daje im pełnię szczescia, z tego co mowia. Więc może wszystkie powinnyśmy się bardziej starać? Jeszcze bardziej starac… Masakra.
Wiele kobiet powie: ale ja to lubię robić! Robię, bo lubię!
No i bardzo dobrze ale w takim razie podziel się informacją o tym, że Twój mąż w tym czasie nianczy dziecko, biega po supermarkecie, ładuje pranie albo myje okna… W przeciwnym wypadku obraz, który się widzi, jest wielce nieproporcjonalny.
Jedynie Gosia zaczęła pisać bardziej prawdziwie i pokazywać swoje zmęczenie ale w komentarzach wylała się na nią za to fala krytyki, że zanudza, o zgrozo. No bo kobietom rzecz jasna nie wolno narzekać, zwłaszcza tym, którym się powodzi.
Mam wrażenie, że to jakieś jedno wielkie błędne koło, kobiety wpadają w pułapkę “polskiego feminizmu” i szkodliwego perfekcjonizmu a potem nie mogą z niej wyjść, bo inne kobiety krytykują je za narzekanie na swój los i niedoceniane tego, co mają, więc owe kobiety jeszcze głębiej wpadają w ową pułapkę i coraz dosadniej pokazują swoje szczęście i pracują jeszcze ciężej.
Kobiety! Dzielcie się po równo obowiązkami, dla swojego własnego zdrowia i przyszłości Waszych dzieci. Inaczej Wasze córki wpadną w dokładnie tę samą pułapkę a synowie nie będą potrafili zauważyć, że coś jest z takim feminizmem bardzo nie tak.
dodany przez Aga @ 24 marca 2021 o 14:52. #
Aga, tyle się naprodukowałaś ale chyba nie zauważyłaś, że to o czym piszesz to Twoja interpretacja.
Ja dostrzegam tu piękną kobietę, która robi grzeszną babkę z czekoladą i nie boi się kalorii. Jest uśmiechnięta i pięknie podaje wypiek. Pisze jasno i precyzyjnie. Moja interpretacja jest taka, że mam ochotę upiec takie cudo. To wszystko.
I jeszcze jedno: zamierzam nie mieć wyrzutów sumienia, kiedy zjem to cudo z moją rodzinką.
Pozdrawiam
J.
dodany przez J. @ 24 marca 2021 o 15:50. #
👎👎👎👎,
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 19:23. #
Aga, polski feminizm w najczystszej formie to jest Strajk Kobiet! Feminizm to jest walka o prawa kobiet, a w Polsce to nawet o prawa podstawowe, prawa człowieka. Zjawisko, które opisujesz to jest spełnianie roli wyznaczonej kobietom przez patriarchat – tzw 3xk w wydaniu ekskluzywnym.
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 16:20. #
Nie zrozumiałaś komentarza Agi
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 21:59. #
👋👋👋👋👋👋👋👋
dodany przez Basia @ 24 marca 2021 o 16:42. #
Oklaski były dla Agi.
dodany przez Basia @ 24 marca 2021 o 19:37. #
Basiu, czy masz coś przeciwko działaniom feministycznym? Czy masz coś przeciwko równouprawnieniu płci? Walka o równe prawa nie kończy, a zaczyna się na prawie wyborczym. Nawet jeśli w Europie, poza Polska, zostało już duzo osiągnięte, to nadal brak jest równego traktowania, równości płacowej etc, a kierat pracy domowej pozostaje wolontariatem. W Polsce dodatkowo mamy brak praw podstawowych, niewolnictwo prokreacji i ubóstwo głodowej emerytury, ale żarty się powoli kończą, bo przyszłość należy do kobiet. Kraje, które najlepiej radzą ze zwalczaniem pandemii są rządzone przez kobiety.
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 21:15. #
Nie zrozumiałaś komentarza Agi
dodany przez Anonim @ 25 marca 2021 o 10:36. #
Bardzo dobry komentarz, zgadzam się. Z wyjątkiem uwagi o Gosi: Gosia, owszem, przyznaje że jest zmęczona, ale robi to od początku swojego pisania tutaj i trochę tym epatuje. To taka esencja tego o czym piszesz: “jestem taka zabiegana, taka zalatana, ale wszystko jest na mojej głowie, utrzymanie domu zależy ode mnie, bo chłop to hehe, nie umie zrobić prania”. Uważam jej posty na najbardziej szowinistyczne i patriarchalne. Zosia podobnie, ale cała jej kreacja to “doskonała matka-polka, żona ze Stepford”. Natomiast Katarzyna, oczywiście zawsze wygląda pięknie, ale przyznaje się do jakiegoś luzu w kwestii chociażby utrzymania domu, współdzielenia się obowiązkami itp i jej posty odbieram jako najbardziej feministyczne.
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 17:17. #
Czemu feministki są takie agresywne? Czemu przeszkadza Wam to, że np. Zosia jest szczęśliwa w roli Pani domu?
Dajcie żyć.
dodany przez Claudia @ 24 marca 2021 o 21:43. #
Claudia – czy jesteś przeciwniczką praw wyborczych dla kobiet? Jesteś przeciwna pracy zawodowej i naukowemu rozwojowi kobiet? Uważasz, że kobiety nie mają prawa do własnych opinii i osądów oraz, że nie powinny wypowiadać się w dyskusjach? Założę się, że nie. A to są właśnie feministki, kobiety wolne, bez względu czy zajmują się domem, czy pracują na stanowisku prezeski dużego banku. Także… ogarnij się. I polecam trochę dystansu do wyrażania opinii przez inne kobiety, bo za pewnym stanowiskiem w jakiejś sprawie wcale nie idzie agresja. Natomiast w Twojej wypowiedzi już ona jest, bo jest oceniająca, i świadomie nieprzychylna…
dodany przez Ivy @ 24 marca 2021 o 22:36. #
Szkoda tylko ze ten zle pojmowany „feminizm” doprowadził nas wszystkie do tego ze współcześnie kobieta może oczywiście pracować zawodowo i w idealnym modelu dzielić się obowiązkami domowymi na pol z partnerem, tyle ze nadal realizuje wtedy półtora etatu – jeden w pracy i polowe w domu. I jaki w tym przywilej dla kobiety? Kiedyś kobiety owszem miały cały dom na głowie ale przynajmniej nie musiały myśleć o zapewnieniu bytu rodzinie. Hańba dla mężczyzny było, gdy nie łożył na utrzymanie bliskich. Dziś oczekuje się ze kobieta jednak będzie pracować zawodowo nawet, jeśli wolałaby realizować się w domu. Jest taka presja. Dla mnie feminizm powinien polegać na tym, by kobiety otaczać czcią, odciążać jak najbardziej przez mężczyzn. Jeśli kobieta pracuje zawodowo, to mężczyzna powinien przejmować już większość obowiązków domowych. Wtedy miałoby to sens.
dodany przez Nat @ 26 marca 2021 o 14:50. #
“otaczać czcią, odciążać jak najbardziej przez mężczyzn”?! Niby z jakiej racji? Feminizm to wybór: wybór ścieżki życia przez każdego dla siebie, a nie że ktoś będzie mnie czcił, tylko dlatego że urodziłam się z macicą…
dodany przez Anonim @ 27 marca 2021 o 00:10. #
Claudia jak zwykle potwierdzasz, ze jak się ma rozumek, a nie rozum to się myśli jak garkotłuk. Z takim myśleniem to kobiety nie miałyby do dziś nawet praw wyborczych.
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 23:13. #
GABY ALE DLACZEGO TY MNIE OBRAŻASZ? 🙈
Jestem 100% za feministkami, ale śmieszne jest to, że wpis Zosi o babce na Wielkanoc wywołuje taką lawinę komentarzy AGRESYWNYCH feministek. I tyle 😉
dodany przez Claudia @ 25 marca 2021 o 15:22. #
Żadna lawina i żadna agresja, normalna rozmowa (oprócz jednego anonima wyżej od garkotłuków, ale to już jej problem). O czym ty Claudia piszesz? Posiadanie własnej opinii myli ci się z agresją.
dodany przez Anonim @ 25 marca 2021 o 20:16. #
Pytanie brzmieć powinno – z jakich pobudek ty Claudio obrażasz feministki? Odpowiedz na pytanie Claudio!
PS twoja Gabymania rujnuje twoja wiarygodność.
dodany przez Anonim @ 25 marca 2021 o 23:27. #
A kto tu jest agresywny? Wskaż cokolwiek agresywnego w komentarzu Agi. Aga podniosła ciekawy wątek jak osoby deklarujące się jako feministki (tak, wszystkie twórczynie bloga się tak określają) powielają patriarchalne wzorce i dodatkowo zwiększają jeszcze presję na kobiety, czyniąc ich “feminizm” toksycznym. Wcale nie napisała nic o pretensjach że Zosia została w domu. Komentarz Agi jest bardzo czytelny i łatwy, więc może go przeczytaj zamiast krytykować coś co sama wymyśliłaś
dodany przez Anonim @ 25 marca 2021 o 10:42. #
Claudia feministki nie są agresywne, sa bojowniczce. Agresywna to jesteś ty Claudio. Zosia nie jest panią domu, Zosia ma dochody własne, co stanowi sprawę podstawowa – pani domu pozostaje na utrzymaniu męża. Szkodliwe dla sprawy równouprawnienia oraz aspołeczne, pozostaje natomiast rozpowszechnianie modelu modelu „szczęśliwej pani domu”. Nie trzeba być nawet feministka, aby to właściwe ocenić.
dodany przez Anonim @ 25 marca 2021 o 13:57. #
Aga popieram w 100% ale to co pokazują dziewczyny to tylko ich praca, sposób zarobkowania, to nie jest życie. Czy to Zosia czy Kasia nie ma znaczenia, tworzą ładne obrazki ale z życiem jako takim to nie ma nic wspólnego. Tak to widzę i się nie stresuję.
dodany przez Magda @ 24 marca 2021 o 20:29. #
Magdo, podzielam opinię. Aga ma rację. A to co tu na blogu jest pokazywane to tylko ułamek prawdziwego życia (jeśli wogole). Czy ktoś powiedział że to co widać na zdjęciach to odzwierciedlenie codzienności? To piękne zdjęcia najlepszych momentów dnia. A wiadomo, że u każdego są różne sytuacje.
A nawiązując do wątku feminizmu. Też jestem feministką a może raczej tytułową “zołzą” ze znanej książki. Mam męża i dzieci. Mamy układ partnerski na tyle na ile udało nam się wypracować. Chcę tu powiedzieć, że feminizm zaczyna się we własnym domu. Kobiety same sobie nałożyły jarzmo. Zalecam posprzątać we własnym ogródku i “ustawić” się jak należy i dopiero później krzyczeć górnolotne hasła.
Poza tym jest masa kobiet, które wybierają na partnera życiowego wymuskanego królewicza, przy którym wszystko wygląda lepiej bo np. on ma kasę. Biorą za męża królewicza a potem płaczą, że muszą go obsługiwać. Druga sprawa – nie ucz faceta, że będzie miał z tobą jak u mamy. Matki potrafią rozpuścić synów do granic możliwości (tak, wiem generalizuję) a potem dziewczyny powielają te schematy, chociażby po to by sprostać oczekiwaniom swojego wybranka i wizji jaką wyniósł z domu. Niestety mam teściową taką typową z dowcipów – trudna to rzeźba przebić się przez utarte wygodne dla faceta schematy, nawet w w miarę partnerskim układzie.
Zatem feminizm to sztuka życia, której trzeba uczyć od małego. Krzyki i Strajk Kobiet to mimo słuszności reakcji na wydarzenia to poprostu “zwracanie kijem Wisły”. Nie tędy droga. Zmiany muszą być u źródła.
Drogie Kobiety….moze czas na wiosenne porządki w związkach 😉
dodany przez J. @ 25 marca 2021 o 10:14. #
Magdo, myślę podobnie. No, może nie tak, że to, co pokazują, nie ma z ich życiem nic wspólnego, ale myślę, że jest bardzo ukoloryzowane. Ale nie mam im tego za złe. Zosia niedawno pisała, że przygotowanie nowego wpisu zajmuje jej ok. 10 h. Pewnie właśnie dlatego, że bardzo dba o stylizację- wszystko tak pięknie wygląda i Zosia też zawsze piękna. Jestem przekonana, że gdyby nie robiła zdjęć na bloga, nie założyłaby nowej spódnicy do robienia babki 😉 Ale to jej praca i my, czytelniczki, zaglądamy do niej nie tylko po przepisy, ale także po to, by nacieszyć oko miłymi kadrami.
Pozdrawiam wiosennie! 🍰🥧
dodany przez Ania El. @ 25 marca 2021 o 10:18. #
Moje Drogie, z deczko infantylny/umniejszający ten komentarz Agi, choć rozumiem intencje. Chyba każda z nas wie, że jeśli nie chce, to nie musi. Że świat nie jest czarno biały, a z całą pewnością nie jest doskonały. Ago Droga, bo broń boże nie chcę Cię obrazić, sama piszesz, że oglądasz te zdjęcia, wpisy, bo sprawiają Ci fun – mi również, choć mam 40 lat, jestem po rozwodzie, nie mam partnera i nie mam bombelków ;) Ale nie spodziewam się tu ujęć Autorek z kiepską miną, wstawionych winem, bo się pokłóciły, wyszedł zakalec, interes podupada, bo pandemia… no nie. Zresztą one nie pokazują “doby z życia” – tu bym się bardziej przyczepiła do youtuberek, bo tam całą dobę głupa palą, że jest idealnie. To jest lekki blog o życiu, taki współczesny pin-up (dla mnie; bez podtekstów). I ja sobie na niego czasem popaczam, a jak już się napaczam to choć sama dla siebie posprzątam, czy coś upiekę, bo na co dzień wcinam dietę pudełkową. Trochę chilloutu, dystansu, bo i tak wszyscy umrzemy. :)
A co do feminizmu… mi ten blog nie umniejsza, choć byłam na większości Strajków Kobiet (mieszkam niedaleko Mickiewicza w Warszawie), czynnie udzielam się w kwestii naszych praw oraz codziennie wchodzę w interakcję nawet ryzykując liścia czy wyzwiska. Także jedno nie wyklucza drugiego.
dodany przez Ivy @ 24 marca 2021 o 22:26. #
Jestescie FEMITERRORYSTKI. Macie tyle praw i jeszcze chcecie
dodany przez Anonim @ 25 marca 2021 o 21:21. #
Ivy, świetny komentarz, rozumny i sprowadzający temat do poziomu na którym powinien się znaleźć. Nie walczymy na tym blogu o losy świata. Pisz częściej, Ivy.
dodany przez Wiki @ 26 marca 2021 o 09:54. #
Hmmm, tutaj jest jeszcze jedna kwestia, która może wpływać na takie postrzeganie sprawy. To dziewczyny zdecydowały się na dzielenie z czytelnikami urywkami swojego życia, ich mężowie konsekwentnie pozostają w cieniu. Dziewczyny prowadzą te blogi same, ich mężowie nie są bohaterami tych wpisów, są incognito. Nie mamy możliwości wyciągnięcia informacji, jakie są relacje w ich domach, bo pojawiają się tylko drobne, nieraz żartobliwe wtrącenia. I to jest super. To nie są na szczęście wpisy o małżeńskich perypetiach. Postawmy się na miejscu tych biednych facetów, którzy przy tak medialnych żonach mają prawo do odrobiny prywatności.
dodany przez Iwona @ 24 marca 2021 o 22:50. #
Co to się stało że pod postem Zosi tyle komentarzy? :0 acha, ok feministyczne rozmowy. Hmm…
dodany przez Anonim @ 26 marca 2021 o 02:48. #
Może warto w tych przepisach ze skórką cytrusową zaznaczyć jak bardzo szkodliwymi środkami jest ona pokryta? Polecam sobie o tym trochę poczytać. Jeśli już używać skórki to może zaznaczcie, żeby przed kupnem owoców sprawdzić czym są „potraktowane” , inaczej po prostu pieczecie sobie truciznę. I wiadomo, raz czy drugi nie zaszkodzi ale jeśli się jest wielbicielem takich przepisów, to jednak warto o tym wiedzieć. Nie jestem snobem ani człowiekiem, który czyta każdą etykietkę ale akurat cytrusy do takich wypieków polecam tylko bio.
dodany przez Basia @ 24 marca 2021 o 16:09. #
Wystarczy umyć owoce przed obraniem
dodany przez Monika @ 24 marca 2021 o 18:53. #
No właśnie niw wystarczy. Polecam zapoznać się z tematem
dodany przez Ewa @ 24 marca 2021 o 21:52. #
Raczej sparzyć
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 22:00. #
Ani umyć, ani sparzyć. Nic nie usuwa fungicydów i innych środków chemicznych. Jeśli chce się używać skórki, trzeba kupować cytrusy bio.
dodany przez Agata @ 29 marca 2021 o 18:23. #
Też o tym pomyślałam. Oglądałam niedawno na yt film (na kanale Okiem Chemika, film ‘Czy herbata z cytryną szkodzi’, o którym było, że skórka cytryn nie nadaje się do spożycia w ogóle, bo jest potraktowana takim konserwantem (imazalil i tiabendazol), który właśnie się nie nadaje do jedzenia i jest szkodliwy, a ta informacja owszem widnieje, ale na opakowaniu zbiorczym. Z pomarańczami jest to samo. Jeśli chcemy zjeść skórkę to trzeba kupować bio cytrusy.
dodany przez Charlotte @ 24 marca 2021 o 23:08. #
Ścierka kuchenna – robi klimat na zdjęciach.
M.
dodany przez Magda @ 24 marca 2021 o 19:41. #
Ma być swojsko, domowo hehe
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 22:43. #
Co drugi komentarz z pytaniami a odpowiedzi brak. Po co je zdajecie, jak wiadomo, że Zosia nawet ich nie czyta…😕
dodany przez Hania @ 24 marca 2021 o 19:43. #
Oj Haniu, nie przeczytałaś komentarzy wyżej i powielasz te, które już są.
dodany przez Magda @ 24 marca 2021 o 20:23. #
Oj Magda, co zrobić jak do niektórych nie dociera, nie jojcz i zajmij się sobą i swoimi komentarzami.
dodany przez Hania @ 24 marca 2021 o 22:41. #
Magdo, w komentarzach było napisane, że Zosia nie odpowiada. Hania napisała, że Zosia ich nie czyta. Nie widzisz różnicy? Można czytać i nie odpowiadać, można też je w ogóle lekceważyć: i chyba o to chodzi…
dodany przez Anonim @ 24 marca 2021 o 23:31. #
Hi Anonimku, ja napisałam o tym o czym wiem – mianowicie, że Zosia nie odpowiada na posty. A czy je czyta, o tym nie wie ani Hania ani Ty ani ja, więc post Hani jest delikatnie mówiąc “nieprzemyślany”. Broniąc jej wypowiedzi , nie bronisz słusznej sprawy.
dodany przez Magda @ 25 marca 2021 o 17:22. #
Magdo, przeczytaj jeszcze raz. Zarzucasz powielanie tej samej informacji. A to nieprawda.
dodany przez Anonim @ 25 marca 2021 o 20:35. #
Cześć Wszystkim!
Sto lat mnie tu nie było :) Droga Zosiu, ja Ci podpowiem, czym możesz zaskoczyć – znanymi przepisami, ale w wersji light. Jestem z rodziny delikatnych żołądków, cukrzyków i trzustkowców (mama po ostrym zapaleniu trzustki, ledwo ją odratowali) i nasza dieta jest bardzo skromna, uboga w różnorodność, wszędzie musimy wykluczać tłuszcz oraz ograniczać cukier – choć tu są zastępniki, ale też można zastosować jego mniejszą ilość. Problem polega na tym, że tzw. dieta lekka, lekkostrawna, zwał jak zwał, nie ma ani smacznych deserów (jest sernik na zimno, galaretki i biszkopt w wersji light) ani jakichś ciekawych przepisów (wszystko jest parowane, gotowane, przyprawy ograniczone do ziół). Może fajnie byłoby wyjść za ramy kuchni “na bogato” i zrobić czegoś, czego w internetach nie ma? Byłoby przecudnie.
Ślę serdeczności i życzenia zdrowia. Trzymajcie się! :)
dodany przez Ana @ 24 marca 2021 o 20:39. #
“Czego nie ma w internetach” ??? Właśnie teraz jest pełno fit i wege blogów. Ja doceniam Zosię za właśnie takie przepisy jakie wstawia, mimo, że sama z nich nie korzystam 😉
Twojej rodzinie ktoś mówi jak macie jeść? Nie. To Zosi i jej rodzinie też daj jeść tak jak chcą 🙈
dodany przez Claudia @ 25 marca 2021 o 11:03. #
Claudia, myślisz, że Zosi rodzina tak je?!😃Te były, ciacha, makarony…🤦
dodany przez Anonim @ 25 marca 2021 o 19:02. #
Hmm… a czemu ma nie jesc?? To jakoś zabronione? Serio, po prostu glupi komentarz.
dodany przez Anonim @ 25 marca 2021 o 21:13. #
Zosiu skąd te piękne buty :) ?
dodany przez Marta @ 25 marca 2021 o 10:30. #
BABKA WYGLADA SMAKOWICIE I NAPEWNO SMAKUJE BARDZO DOBRZE NAPEWNO ZROBIE WIELKANOC BARDZO FAJNY BLOG
dodany przez ANNA @ 25 marca 2021 o 12:31. #
Zosiu przepięknie wyglądasz :)
dodany przez Natalia @ 28 marca 2021 o 17:38. #
Zrobiłam po raz pierwszy i wyszła idealnie, wilgotna smaczna, zakalca brak, a cytrusy po prostu sparzyłam i dobrze wymyłam przed, chociaż bio też staram się kupować , dziękuję za przepis :)
dodany przez Ewa @ 4 kwietnia 2021 o 20:40. #
Przepis wypróbowany, babka jest g e n i a l n a. Na pewno zagości na stałe w menu wielkanocnym i nie tylko :) dziękuję!
dodany przez Ania @ 7 kwietnia 2021 o 09:26. #