Na dzisiaj Zosia przygotowała dla Was świetny makaronowy przepis. Miałam to szczęście, że załapałam się jeszcze na resztki w garnku. Gdy zobaczyłam Zosi makaron, przestraszyłam się, że to kolejna pasta bez smaku (bynajmniej nie w wykonaniu Zosi, jej przepisy zawsze są udane!), ale już po chwili skonfrontowałam swoje obawy z rzeczywistością…Powiem Wam, że ten przepis sama wykorzystam!!! Pamiętajcie, że więcej przepisów Zosi znajdziecie w zakładce gotowanie!
Tak jak już wspomniałam, na początku niechętnie przyglądałam się tej potrawie i nie byłam do niej przekonana…
…Ale chwilę później, nie mogłam już oderwać się od garnka…
50 komentarzy
cudownie!
zaraz pobiegnę ugotować makaron.
chcę być taka jak Ty!
dodany przez FANKA @ 11 marca 2011 o 18:15. #
FANKA, a ja chcę byc taka jak ty! więc tak jak Ty biegnę ugotować makaron! :)
co mi doradzisz, abym mogła bardziej się do Ciebie upodobnić?na jakich forach powinnam jeszcze dodawać głupiutkie komentarze! błagam o wskazówki!
dodany przez FANKA-FANKI @ 11 marca 2011 o 19:04. #
to straszne
dodany przez Julka @ 11 marca 2011 o 19:25. #
Na Boga, dziewczyny, opanujcie się. Skąd w Was tyle jadu? Naprawdę nie potraficie sobie darować tych uszczypliwości? Co za różnica czy Kasia ogląda swoje ulubione seriale na własnej kanapie, Zosi, chłopaka, sąsiada z dołu czy pani Gieni? Jakie ma znaczenie czy obiad je w dresie, czy w szpilkach i kiecce? Jaka różnica, czy fotka załączona do nowego posta była robiona dziś, tydzień czy 11 dni temu? Zdjęcia są TYLKO ilustracjami do notek. Jeśli nie podoba się Wam autorka, jej sposób bycia, jej uśmiech, a w istnieniu tego bloga dopatrujecie się drugiego dna, które bardzo Was mierzi – to przecież nie musicie tutaj zaglądać, nie ma takiego obowiązku. Oszczędzicie sobie irytacji, a Wasze negatywne emocje nie pójdą via internet dalej w świat.
dodany przez Lali @ 11 marca 2011 o 19:42. #
Dokładnie… szkoda czasu na te żałosne wypociny.
Pozdrawiam założycielki bloga, oby tak dalej! :)
dodany przez Asia @ 11 marca 2011 o 21:22. #
Dokładnie, zgadzam się z Przedmówczynią!
Ale właśnie taka jest Polska…tu nie można mieć osoba rozpoznawalna swojego bloga, swojego hobby, nie może się ubrać w dresy i jeść popcorn, bo od razu będzie tłum ludzi wypisujących głupoty, czy tu w komentarzach czy na bzdurnych pudelkach ;]
Pozdrawiam ciepło Kasiu i Zosiu:)
Karola
dodany przez Karola @ 12 marca 2011 o 07:00. #
; D .
heja, co robicie?
dodany przez de @ 12 marca 2011 o 10:41. #
Kasiu jesteś wspaniała. Wczoraj trafiłam na Twój blog też jestem fanką mody, znam juz dadty wydać comiesięcznych magazynów o modzie i pierwsza lecę rano do sklepu. Tak jak ty uważam, że wydawanie fortuny na ciuchy jest głupotą i uwielbiam wyprzedaże, jesteś moją inspiracją świetnie się ubierasz i jestes śliczną dziewczyną! Dziś kupiłamw hm bransoletkę, którą polecałaś jest śliczna ! Dziękuję Ci, za te porady i pozdrawiam Cię cieplutko :)
dodany przez Monika @ 11 marca 2011 o 20:48. #
Supcio
dodany przez Ola @ 12 marca 2011 o 07:41. #
Kasia, uwielbiam Cię! :)
dzięki takiej reklamie zjadłabym chyba nawet watróbkę! … no, może trochę przesadziłam :P
pozdrawiam i życzę Wam dziewczyny miłego wieczoru ;)
dodany przez sand @ 11 marca 2011 o 18:17. #
Też nie przepadam za makaronami, ale ten wygląda smacznie. :) A Kasia jak zwykle cudnie. ;D
dodany przez Ola @ 11 marca 2011 o 18:28. #
Witam,
wlasnie zastanawialam sie co ugotowac jutro na lunch…i chyba zdecyduje sie na makaronik. W tle widze ksiazka Nigelli Lawson- bardzo lubie ogladac jej programy kulinarne, ona z taka pasja opowiada o przygotowywaniu potraw ze az nogi same rwa sie do kuchni :)
pozdrawiam,
Agnes
dodany przez Agnes @ 11 marca 2011 o 18:29. #
Gratuluje talentu, Zosiu! Wszystko tak idealnie Ci wychodzi. Patrząc na zdjęcia, aż sama mam ochotę coś upichcić. ;)
Kasiu, świetnie dobierasz zestawy ubrań, a sweterek z Mango jest przecudny! ;)
Mam jeszcze pytanie, czy mogłabyś napisać jakich używasz kosmetyków, bo zauważyłam, że ma nieskazitelną cerę. ;)
Pozdrawiam słonecznie! (;
dodany przez marta @ 11 marca 2011 o 19:09. #
mmmm a ja uwielbiam makarony :D Kasiu rozbawiłaś mnie prawie do łez .. czemu Zosia się nie pokazała?? miłego wieczoru :*
dodany przez Ania @ 11 marca 2011 o 19:13. #
denerwuje mnie, że uwagę zwracacie głównie na Kasi.. a Zosia to co?!! Pomimi iż jest wspaniałą dziewczyną, nie róbcie z siebie jej kopii.. ten blog ma Was zainspirować do tworzenia stylu np. a nie robienie klonów wyglądu, charakteru i gustów Kasi ;))
dodany przez mila @ 11 marca 2011 o 19:19. #
masz 100 procentową rację!
dodany przez Julka @ 11 marca 2011 o 19:26. #
popieram!! :)
dodany przez basia @ 11 marca 2011 o 20:03. #
Lekcja stylu – jedzenie prosto z garnka.
dodany przez Jolka @ 11 marca 2011 o 20:05. #
Do Jolka : naprawdę nie wiem skąd w was tyle uszczypliwości i brzydko mówiąc chamstwa… Wyżywacie się na blogach, w wirtualnym świecie jaki tworzy internet wiedząc, że nikt nie pozna Was naprawdę.. Czytając te idiotyczne komentarze chce mi się śmiać i płakać.. NIe wiem co lepsze ;)) To blog o modzie, gotowaniu, ułatwieniu życia, więc ludzie przestańcie z tymi komentarzami bo każdym post jest na temat!! Pisząc o stylu miałam na myśli inne posty nie tylko ten..
Zastanówcie się czasem, zanim coś powiecie lub napiszecie :)))))))
Pozdrawiam =)
dodany przez mila @ 11 marca 2011 o 21:17. #
hm. Lubię makaron aczkolwiek… nie wiem jakoś tak sucho wygląda :D Pewnie gdybym spróbowała to nie mogłabym się oderwać. :D
dodany przez Monika @ 11 marca 2011 o 19:27. #
jeśli będziesz mi Kasiu gotowała taki makaron codziennie to mogę rozważyć decyzję o poślubienie Ciebie :) Tylko nie mów nie! Przemyśl to ;)
dodany przez xyz @ 11 marca 2011 o 19:50. #
Tak trochę nie w temacie, ale chciałam się podzielić :)
Znalazłam blog dzięki “sensacyjnym” wiadomościom na onecie albo pudelku.. już nie pamiętam.
Bardzo mi się podoba. Jest taki bez nadęcia, sympatyczny, szczery i wesoły. Daje mi dużo pozytywnej energii i inspiracji.
Zaglądam codziennie i z ogromną radością.
Pozdrawiam i kibicuję .
Iza, Pani Maria
dodany przez Iza @ 11 marca 2011 o 20:18. #
Prawda, że z garnka smakuje najlepiej? :D
dodany przez Różyczka @ 11 marca 2011 o 20:36. #
prawda :D
dodany przez Sonia @ 11 marca 2011 o 22:42. #
Hej, czy mogłybyście napisać jakim eyelinerem i jak dobrze zrobić kreski, by nie rozmazały się przez cały dzień i ładnie wyglądały? A jakiej mascary czy różu używacie?
dodany przez kaja @ 11 marca 2011 o 20:42. #
uwielbiam taki makaron z pesto !
czesto sie zajadam własie tym zielonym.
widze ze tutaj użyłyście gotowego pesto, ale możńa zrobic tez samemu
potrzebna jest :
bazylia,
kolendra,
oliwa z oliwek
orzeszki piniowe
i wszystko miksujemy blenderem
wychodzi takie jak ze słoiczka a nawet lepsze bo świeżutkie :)
z orzechami nie probowałam,ale fajne urozmaicenie :)
ja daje zamiast długie makaraonu ,krótkie rurki najlepiej poełnoziarniste i na wierzch starty parmezan.
pychota i jak szybko mozna to zrobić:D
pozdrawiam!
dodany przez Karolina @ 11 marca 2011 o 21:13. #
zgadzam się! pesto ze świżej bazylii to jest to! ;)
i smakuje inaczej niż ze słoika-chociaż ze słoika też bardzo lubię ;)
dodany przez sandra @ 11 marca 2011 o 21:22. #
kolendry akurat nie ma w oryginalnym przepisie, ale za to jest permezan, no i sól, pieprz. Wiem, że można zrobić i taką wersję, ale myślę, że na początek dobrze jest wypróbować klasykę, a później kombinować na różne sposoby;).
dodany przez Ula @ 12 marca 2011 o 00:53. #
Piękna jesteś Kasia,i do tego bardzo sympatyczna :)
dodany przez Nicole @ 11 marca 2011 o 22:07. #
Smacznego! Pozdrowienia dla zdolnej Zosi ;)
dodany przez Natalie @ 11 marca 2011 o 22:20. #
Pozdrowienia dla świetnej kucharki – Zosi ;)
dodany przez Anna @ 11 marca 2011 o 22:24. #
Hej,
super blog, czytam regularnie. Bardzo podoba mi się twój styl Kasiu, szczególnie, kiedy dodajesz zdjęcia pokoi, chyba sobie pomaluję pokój na biało :) I także bardzo podobają mi się przepisy Zosi, chyba jakiś wykorzystam, wydaje mi się, że będzie to tarta cytrynowa :) Masz bardzo oryginalne, rzadkie przepisy Zosiu :)
Na zdjęciach z różnych postów widzę w tyle fragmenty waszego mieszkanka. Wydaje się śliczne, chciałabym zobaczyć większy kawałek mieszkania, może zamieścicie parę zdjęć ?
Pozdrawiam, Asia .
dodany przez Asia . @ 11 marca 2011 o 22:55. #
Kasiu, cudny ten Wasz blog. Lekki, przyjemny, z klasą, ale bez nadęcia. Dowiedziałam się dziś o nim od koleżanki i przewertowałam całego. Gratuluję i zazdroszczę tylu fejsbukowych ajlajków :-)
Samych przyjemności
dodany przez Dorota @ 11 marca 2011 o 23:20. #
Jolka, złe dni?Nie zaśmiecaj bloga – mała prośba. Sorry, ale czy Ty pierwszy raz jesteś na takim blogu?Dzięki informacjom Kasi na temat ciuchów, promocji i nie tylko, można sobie coś upolować przecenie. Poza tym w ten sposób rozwija się dyskusja między dziewczynami i można się czegoś dowiedzieć. I jeżeli komuś podoba się styl Kasi, to dlaczego ma o tym nie pisać? Jeżeli kogoś bardziej interesuja moda i kosmetyki niż kulinaria to też nie rozumiem czemu nie powinien więcej czasu spędzać na czytaniu działu o modzie, więc proszę nie mów o “fankach”, “klonach” itd. bo sama się ośmieszasz.
dodany przez Canditti @ 11 marca 2011 o 23:27. #
z całym szacunkiem – to jest blog o modzie itp, a nie miejsce ugryźliwego komentowania każdego komentarza…
dodany przez mila @ 13 marca 2011 o 11:42. #
widzę, że Nigella nieodzowna;p też się wspieram jej pomysłami :)
dodany przez celina @ 11 marca 2011 o 23:28. #
Sorry – ‘Julka’ miało być.
dodany przez Canditti @ 11 marca 2011 o 23:30. #
Ja również znalazłem blog dzięki onet.pl, i będę tu zaglądał częściej bo sam lubie gotować, a poza tym Pani Kasia jest bardzo piękna! :) Dodatkowo pochodzi z Gdańska, więc miasta zaprzyjaźnionego z Krakowem!
więc pozdrowienia z Krakowa!(ciekawe czy kibicujesz Lechii jak Pan Premier!:)
dodany przez Piotuś @ 11 marca 2011 o 23:30. #
kocham pasta pesto, ale piniowe orzeszki jednak najlepsze i dla mnie wersja z dużą ilością parmezanu+białe półwytrawne winko…pesto mam zawsze w lodówce, w razie czego
ale najbardziej lubię makaron spaghetti z anchois-pokrojony czosnek podsmażyć na oliwce, dodać posiekane anchois, po chwili wrzucić posiekaną pietruszkę i ot cały sosik, w którym mieszamy makaron i delektujemy się…polecam Kasiu Wam i wszystkim czytającym
Pozdrawiam, smacznego
dodany przez agnieszka @ 12 marca 2011 o 00:00. #
Jak czytam nie które wasze komentarze to nie wiem,czy mam płakać,czy się śmiać… Czy wy przykładowo nie próbujecie obiadków z garka? Chyba większość tak robi i co ma do tego kultura no drogie Panie ja się was pytam! A to jest tylko zdjęcie więc na pewno ładnie wygląda w garneczku lub przy talerzu no nie?? Ja to czekam na Katarzyny wypociny no ba Zosia widać,że ma ssmykałke do pichcenia,no cóż ale chciałbym zobaczyć Ciebie raz Kasiu w białym fartuszku jak ty gotujesz,a nie podbieraszzz obiadki koleżance. A mogę zapytać czy ty też czsami gotujesz,czy wysługujesz się biedną koleżanką :)?! Nie martw się jak świetnie gotuję też bym tak robił,wiem brutal ze mnie! ;D
dodany przez xyz @ 12 marca 2011 o 00:24. #
Kasiu.Ja z takim kobiecym pytaniem:) Mam wrażenie,że bardzo schudłaś-wnioskuję tylko ze zdjęć dostępnych w internecie.Jakoś szczególnie dbasz o to, żeby trzymać linię (dieta,siłownia etc.)?
dodany przez Nybatteri @ 12 marca 2011 o 00:27. #
Akurat dzisiaj też zrobiłam pesto, tylko że z penne, a nie spaghetti;)
dodany przez Ula @ 12 marca 2011 o 00:49. #
fajny blog :) pozdrawiam :) stronę dodałam do ulubionych i na pewno będę tu często zaglądać :)
dodany przez Karolina @ 12 marca 2011 o 00:53. #
Dziewczyny jesteście świetne, blog jest super, zaglądam codziennie, oby tak dalej! Pozdrowienia
dodany przez evangeline @ 12 marca 2011 o 08:33. #
Zastanawia mnie bardzo, w jakim celu umieszczeć tego samego dnia notkę o tym samym, nie dodając nic ważnego. Kiedy czyta się przepisy na dania Zosi, nie ma potrzeby patrzeć, jak Kasia je konsumuje i reklamuje. Jedzenie wybroni się samo. Zalecam Kasi umiar i pozostawienie poletka dla Zosi albo prowadzenie dwóch odzielnych blogów.
Pozdrawiam!
dodany przez Lilia @ 12 marca 2011 o 10:00. #
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia Zosi ;)) .
dodany przez W . ; ] @ 12 marca 2011 o 10:39. #
KASIU MOŻE BYŚ ZAPROPONOWAŁA NAM JAKIEŚ STYLIZACJĘ NA WIOSNĘ???? :-)
POZDRAWIAM
dodany przez PAULA @ 12 marca 2011 o 10:56. #
Witam Kasiu !!!
Bardzo lubie twoj blog.Mam pytanie mieszkasz razem z Zosia ???:)
dodany przez Milena @ 12 marca 2011 o 19:59. #
czesc kasia, mam pytanie odnoscie tego wdzianka, ktore na sobie masz na tym zdjeciu. Widzialam w komentarzach ze kupilas je w h&m’e, jednak nie widze takiego na polkach ani na allegro. Czy znasz inne marki, gdzie mozna kupic podobny? bardzo luibie takie marynarko-sweterki bez guzikow :)
pozdrawiam serdecznie
dodany przez mth @ 12 marca 2011 o 21:05. #
Kasiu, Twój blog jest bardzo inspirujący! Wpisy czyta się z ogromną przyjemnością i mam nadzieję, że nie zaprzestaniesz go prowadzić. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło. :)
P.s. Książka Nigelli, którą widać u Ciebie na zdjęciu, jest dla mnie jak Biblia. Czytam ją codziennie do poduszki, a czasami tylko napawam się zdjęciami , żeby podziwiać cuda, jakie potrafi wyczarować bogini Nigella. :)
dodany przez Ania @ 20 marca 2011 o 16:48. #