There is no better mood booster than something sweet! We've been intensely planning a May Holiday trip together for the past couple of days. We're dreaming about the sun, the taste of ripe tomatoes, and deliberate wandering through the narrow streets of an unfamiliar city. A kind of momentary mental escape from everyday duties – to leave the routine behind and, for once, forget about having to wake up in the early morning and repeat the activities that we do involuntarily. I try to live in such a way that I find fulfilment and, at the end of the day, I am able to admit: it was a good day. However, there are days when we cannot control everything. The flight for the long-planned trip has just been cancelled. That's tough! I'll have to wait for the tomatoes. Instead, I've got rhubarb – I prepared slightly modified muffins from the recipe that can be found in my book. They cheered me up. I am rediscovering the taste of small everyday pleasures anew – it doesn't always have to be a trip to Sicily!
***
Nic tak nie poprawia humoru jak coś słodkiego! Od paru dni intensywnie planujemy wspólny wyjazd na majówkę. Marzy nam się słońce, smak dojrzałych pomidorów, celowe błądzenie po uliczkach nieznanego miasta. Takie chwilowe oderwanie myśli od codziennych obowiązków. Tak żeby nie zrywać się z samego rana, nie powtarzać tych czynności, które mimowolnie się wykonuje i wydostać się z rutyny. I choć staram się żyć każdego dnia, tak by odnajdywać spełnienie i móc wieczorem przyznać sobie samemu: to był dobry dzień. Są jednak dni, gdzie nie na wszystko mamy wpływ. Lot na długo planowany wyjazd został nam przed chwilą odwołany. Trudno się mówi. Na pomidory będę musiała poczekać. Za to jest rabarbar – upiekłam babeczki nieco zmodyfikowane z przepisu mojej książki. Poprawiły humor. Na nowo odkrywam smak małych codziennych przyjemności – nie zawsze musi to być wyjazd na Sycylię!
Ingredients:
(recipe for 10-12 muffins)
180 g of flour
40 g of coconut flakes
1 egg
2 teaspoons of baking powder
180 g of brown sugar
80 g of butter
250 g of half cream (12% butterfat)
1 rhubarb stalk + 1 tablespoon of brown sugar
large handful of almond flakes
large handful of strawberries
Skład:
(przepis na 10-12 muffinek)
180 g mąki
40 g wiórek kokosowych
1 jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
180 g brązowego cukru
80 g masła
250 g śmietany 12%
1 łodyga rabarbaru + 1 łyżka brązowego cukru
duża garść płatków migdałów
duża garść truskawek
Directions:
1. Dice the peeled rhubarb into fine pieces, cover it with a layer of brown sugar, and set it aside until the rhubarb releases juices. It will take approx. 30 minutes. Afterwards, fry it in a hot pan.
2. Sift the flour with the baking powder and coconut flakes into a large bowl and add some sugar. Mix the half cream, egg, and melted butter in a separate dish. Pour the ready mixture into the bowl with dry ingredients and stir until they are completely blended. At the end, add the fried rhubarb and diced strawberries. Stir everything for just a short moment and pour the batter into the paper muffin cups. Sprinkle the muffins with almond flakes.
3. Bake them in the over preheated to 180ºC for approx. 25 minutes.
A oto jak to zrobić:
1.Obrany rabarbar kroimy w drobną kostkę, zasypujemy cukrem i odstawiamy aż puści sok. Potrwa to ok. 30 minut, następnie przesmażamy na rozgrzanej patelni.
2.Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i wiórkami kokosowymi przesiewamy do dużej miski, dodajemy cukier. W oddzielnym naczyniu mieszamy śmietanę, jajko i rozpuszczone masło. Tak przygotowaną masę wlewamy do suchych produktów i mieszamy do połączenia się składników. Na końcu dodajemy podsmażony rabarbar i pokrojone w kostkę truskawki. Mieszamy dosłownie chwilę i przekładamy ciasto do papilotek. Muffinki posypujemy płatkami z migdałów.
3.Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach przez ok. 25 minut
52 komentarze
Pepco…byly jeszcze rozowe…..w tych rozowych przygotuje babeczki na piknik . .. Wygladaja pysznie
dodany przez Ewa @ 28 kwietnia 2016 o 16:22. #
Pyszności!! Na pewno wykorzystam przepis. Gdzie Zosiu mozna teraz kupic rabarbar?
dodany przez Anonim @ 28 kwietnia 2016 o 16:27. #
No to idę do kuchni :3
dodany przez Anita @ 28 kwietnia 2016 o 16:38. #
O jadłabym!
RudaUrodowo – alternatywnie o urodzie
dodany przez Akasza @ 28 kwietnia 2016 o 16:42. #
Oj z rabarbarem to coś dla mnie!:)
http://secretaddiction86.blogspot.com
dodany przez Ewelina K @ 28 kwietnia 2016 o 16:45. #
Bardzo ładne zdjęcia!
dodany przez www.modaitakietam.blogspot.com @ 28 kwietnia 2016 o 17:02. #
u mnie w ogrodzie jest już rabarbar i jutro będą drożdżówki z kruszonką :) najlepsze !:)
dodany przez http://martuu9x.blogspot.com/ @ 28 kwietnia 2016 o 17:07. #
Można prosić o przepis? :-)
dodany przez D. @ 28 kwietnia 2016 o 18:05. #
Wyglądają pysznie! :)
______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
dodany przez Ev @ 28 kwietnia 2016 o 17:52. #
Zosiu, przepiękna bluzeczka, powiesz skad?
dodany przez Paulina @ 28 kwietnia 2016 o 18:08. #
Muszę wypróbować ten przepis, uwielbiam rabarar :)
dodany przez Anonim @ 28 kwietnia 2016 o 18:19. #
Pyszności!
dodany przez Angieness @ 28 kwietnia 2016 o 18:54. #
Gdzie kupiłaś bluzkę i spódnicę?
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2016 o 19:19. #
Wyglądają przepysznie :D!
http://www.worldwithcuriosity.blogspot.com
dodany przez World With Curiosity @ 28 kwietnia 2016 o 19:30. #
Szkoda, że nie podajesz miary na szklanki czy łyżki. Byloby tatwiej studentkom, które nie mają wagi kuchennej ?? Na oko nie zawsze wyjdzie tak rewelacyjnie??
dodany przez Qwerty @ 28 kwietnia 2016 o 19:32. #
Polecam Wam stronę: piekarzynek.pl Przelicza wszelkie miary i wagi (również amerykańskie i angielskie) np. na łyżki. Wypróbowałam; polecam!!!
Pozdrawiam z południa PL,
Marta:-)
dodany przez Marta @ 28 kwietnia 2016 o 21:43. #
mmmm <333 Uwielbiam ;)
http://anna-and-klaudia.blogspot.com/
dodany przez http://anna-and-klaudia.blogspot.com/ @ 28 kwietnia 2016 o 19:37. #
wybierz się na lekcje jezyka polskiego…bo zdania nie potrafisz odpowiednio sklecić! bardzo ciężko się czyta to co piszesz!
dodany przez pola @ 28 kwietnia 2016 o 19:53. #
rzeczywiście niektóre fragmenty są niespójne, mało logiczne i trudne w czytaniu. Coś nie tak też z interpunkcją.
dodany przez kasia @ 28 kwietnia 2016 o 21:55. #
A czego Polu nie zrozumiałaś? Może pomogę? :-)
dodany przez D. @ 28 kwietnia 2016 o 21:58. #
Ja nie Pola, ale jeśli wyjaśnisz mi z jakiego języka pochodzi zwrot “40g wiórek kokosowych” to będę wdzięczna. Dla ułatwienia (i ku pamięci autorki postu ;) ) dodam, że po polsku brzmi on “40g wiórków kokosowych”.
dodany przez Takita @ 29 kwietnia 2016 o 15:50. #
Ależ bardzo Ci Takito dziękuję za to “ułatwienie”. Jesteś aż zanadto łaskawa.
Odnośnie meritum – wydaje mi się, że wystarczyłoby napisać: ‘Zosiu, dopełniacz od słowa “wiórki ” to “wiórków”‘. To na początek. Poli trudno się czytało, więc zaproponowałam, że pomogę w zrozumieniu tekstu, bo mimo niezręcznosci z wiórkami, udało mi się tekst przeczytać bez kłopotu. Moja propozycja dla Poli, a także teraz i Ciebie droga Takito, podyktowana była jedynie chęcią wybawienia Was z kłopotu, jakim byłyby niewątpliwie źle upieczone muffiny w wyniku tych okropnych błędów.
Pozdrawiam, życzę udanego weekendu i pysznych babeczek!
dodany przez D. @ 29 kwietnia 2016 o 22:28. #
Polu, możesz zwracać uwagę Zosi, gdy sama będziesz bez zarzutu w tej kwestii, a i wtedy przydałoby się więcej taktu…
dodany przez Gaily @ 28 kwietnia 2016 o 22:16. #
Gaily, wyjmij kij z tylka.
dodany przez pieniądz nie śpi @ 29 kwietnia 2016 o 07:43. #
Tobie z interpunkcją też nie po drodze, jak widzę.
dodany przez Maga @ 29 kwietnia 2016 o 10:41. #
wyglądają przeeesmacznie!
dodany przez Marcelina @ 28 kwietnia 2016 o 19:58. #
Uwielbiam wszystkie słodkości z rabarbarem :-)
dodany przez Amelia @ 28 kwietnia 2016 o 21:06. #
Biegnę jutro do mojego warzywniaka…po rabarbar!uwielbiam wasze zdjęcia!zapraszam do mnie po inspirację na pokój dla dziewczynki który urządziłam.
http://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
dodany przez Panna Matka @ 28 kwietnia 2016 o 22:54. #
“Wiórków” kokosowych, na pewno nie “wiórek”… :/
dodany przez Zołza @ 28 kwietnia 2016 o 23:37. #
Muffiny na pewno pyszne (uwielbiam rabarbar), ale opis wyjatkowo trudny w odbiorze, skladnia i interpunkcja do poprawki, wyszlo jakos nie po polsku.
dodany przez leila @ 28 kwietnia 2016 o 23:59. #
Wyglądają smakowicie! Czy mogę użyć mąki owsianej? Pozdrawiam! :-)
dodany przez Patrycja @ 29 kwietnia 2016 o 04:55. #
Dlaczego ta bluzka taka wymiętolona??
dodany przez ? @ 29 kwietnia 2016 o 07:44. #
Te muffiny wyglądają pysznie i są jak najbardziej w wiosennym klimacie :)
dodany przez Kinga @ 29 kwietnia 2016 o 08:08. #
Ja, pod względem stylistycznym, najbardziej lubię wpisy Gosi – bardzo przyjemnie się je czyta, szkoda, że pojawiają się tak rzadko. Przepis na muffinki z pewnością wypróbuję, zapowiada się pysznie:)
dodany przez Sawanna @ 29 kwietnia 2016 o 08:55. #
Uwielbiam rabarbar. Niestety szkoda bo u nas tylko ja:)
http://www.beemammy.blogspot.com
dodany przez beemammy.blogspot.com @ 29 kwietnia 2016 o 09:20. #
Mała uwaga – powinnaś rabarbar po usmażeniu i truskawki lekko obtoczyć w mące. Nie opadną na wierzch, w muffinkach nie będzie zakalca i ciasto urośnie bardziej. :)
Ale połączenie rabarbaru i truskawek z migdałami – świetne.
dodany przez Maja @ 29 kwietnia 2016 o 09:24. #
Nie wiem, po co zadajecie pytania pod wpisami Zofii. Czy ona w ogole na nie kiedykolwiek odpowiada?
dodany przez FJ @ 29 kwietnia 2016 o 10:34. #
Muffinki na pewno do wyprobawania – rabarbar jest przepyszny. Ale wpis ‘glowny’ zdecydowanie niedopracowany – przydalaby sie korekta. Czy to jest notka w pospiechu pisana na kolanie?
dodany przez MagdalenaT @ 29 kwietnia 2016 o 11:47. #
Dzięki, właśnie tego szukałam :)
dodany przez Diana @ 29 kwietnia 2016 o 14:45. #
ciekawe ;) zapraszam do mnie na fajne przepisy: https://www.facebook.com/fitsportt/
dodany przez Katarzyna @ 29 kwietnia 2016 o 15:49. #
Tak, zawsze gotuję w białej bluzce. Bardzo realistyczne, podobnie jak wyjazdy na Sycylię dla przeciętnej czytelniczki tego bloga, która zamiast zapachu pomidorów będzie miała zapach grilowanej kiełbasy. Błagam, życie normalnych ludzi na etacie tak nie wygląda.
dodany przez Milena @ 29 kwietnia 2016 o 17:23. #
Wyglądają pysznie, rabarbar uwielbiam nawet sam z odrobiną cukru, gdy jest kwaśny;) gdzie kupiłaś takie ładne foremki na muffiny?
http://www.somefitme.blogspot.com
dodany przez Somefit @ 29 kwietnia 2016 o 18:25. #
Tez mam takie żyły na dłoniach i sie zastanawiam czy cos z tym można zrobić . Bo jest tak ze czasami mi przeszkadzają i zwracam na to uwagę . Generalnie nie mam kompleksów a dloni zdarza sie ze sie wstydzę
dodany przez Ja @ 29 kwietnia 2016 o 20:58. #
Zosiu już w tym stroju wyglądasz jak Sycylijką. I koniecznie Jedz na Sycylia. Sycylia to moja miłość, byłam urzeczona. Przyjemnych wakacji. Odpisz czasem hihi
dodany przez Danuta @ 30 kwietnia 2016 o 01:22. #
Wczoraj upiekłam, dziś spróbowałam – pyszne, wilgotne i puszyste ciasto :) dziękuję za przepis, dopiszę go do swojej kolekcji :) Udanej majówki!!
dodany przez Diana @ 30 kwietnia 2016 o 07:16. #
Zosiu, na pewno masz talent kulinarny, ale Twoje potrawy są głównie mączne, słodzone, ciasta, tarty, masło, śmietana, mleko itp jednym słowem nie zbyt zdrowe. Sama tak jadasz czy tylko robisz dla innych?
dodany przez Anonim @ 30 kwietnia 2016 o 10:34. #
Gotowanie w białej bluzce, chyba życie normalnych ludzi tak nie wygląda :)
BTW bardzo lubię rabarbar, szczególnie kisiel, który przypomina mi smak przedszkola.
dodany przez Krysiak @ 30 kwietnia 2016 o 19:12. #
bo to sa zdjecia ‘blogowe’, nawet okruszki sa wystylizowane:)
dodany przez MagdalenaT @ 2 maja 2016 o 10:05. #
Jakie fajne foremki na muffinki! Gdzie je można kupić? Nie wypatrzyłam linku, a szkoda. I pachną mi ze zdjęcia;).
Buziaki od Spinek i Szpilek:
http://www.spinkiiszpilki.blogspot.com
dodany przez Ania ze Spinek i Szpilek @ 3 maja 2016 o 21:41. #
Foremki znalazłam w Pepco w bardzo dobrej cenią – 4,99 za 24 sztuki ??
dodany przez Qwerty @ 10 maja 2016 o 15:05. #
Witaj Gosiu. Mam pytanie odnośnie śmietany 12% – czy to słodka śmietanka? Dziękuję za odp. Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Ania http://beyloo.eu/ @ 17 maja 2016 o 18:43. #
Przepraszam Zosiu ;)
dodany przez Ania http://beyloo.eu/ @ 17 maja 2016 o 18:43. #