When Tołpa brand invited me to take patronage over a set of cosmetics, I felt really honoured, and I must admit that I was simply pleased! At first, I thought that the readers who mostly visit my blog in search of culinary inspirations will perceive such a move as a dissonance. However, when I was presented with the detailed list of cosmetics based on plant ingredients, I assumed that it's worth including a Polish product in one of my posts. I express emotions through photography so I thought that I will take you to the area near my home. The beach section between my home Orłowo and Sopot has maintained its natural appearance owing to which the dwellers can experience an ersatz of wild beach. It's best visible from the sea. While standing in the water facing the area, we can see clumps of juicy green that nicely spread along the sandy beach. The nearest land strip isn't full of skyscrapers or gaudy neon signs of hotel chains. It's easier to come across a pack of ravenous wolves and loud seagulls here. Sharp grass blades characteristic of beach landscapes top the whole natural effect up. That is why I like this place so much – it still maintains its natural character. The idea to keep what's natural, healthy, and close to human beings was the motivation behind the whole green line of Tołpa cosmetics. By incorporating Polish plants such as lupine, poppy, quince, cornflower, chicory, liquorice, blackcurrant, cotton, or iris in their cosmetics, the brand was able to create innovative products that are, at the same time, close to the world of plants. You won't find there ingredients such as allergens, SLS, PEG, paraffin oil, or parabens. Nature knows best what's most beneficial for us. It is enough to combine plants so that they are complementary to one another to enhance their effect.
* * *
Kiedy marka tołpa zaprosiła mnie do objęcia patronatem zestawu kosmetyków, poczułam się bardzo wyróżniona i nie ukrywam, że zrobiło mi się po prostu miło! W pierwszej chwili pomyślałam sobie jednak, że Czytelnicy którzy zaglądają na mojego bloga w większości po kulinarne inspiracje uznają to za dysonans. Z chwilą jednak gdy zaprezentowano mi szczegółowy skład kosmetyków bazujący na roślinnych składnikach uznałam, że warto opowiedzieć o polskim produkcie. Moim sposobem na wyrażenie emocji jest robienie zdjęć, pomyślałam sobie że zabiorę Was w plener blisko mojego domu. Odcinek plaży pomiędzy rodzimym Orłowem a Sopotem zachował swój naturalny wygląd, dzięki czemu mamy namiastkę dzikiej plaży. Najpiękniej widać to od strony morza. Stojąc w wodzie zwróconym w kierunku plaży widzimy kępę soczystej zieleni, która pięknie rozkłada się wzdłuż piaszczystej plaży. W najbliższym pasie nadmorskim nie ujrzymy wieżowców ani krzykliwych neonów sieciówek hotelowych. Prędzej spotkacie tu stadko wygłodniałych dzików i krzykliwych mew. Dopełnieniem naturalności otoczenia są ostre trawy charakterystyczne dla plażowych krajobrazów. Dlatego tak bardzo bliskie jest mi to otoczenie, bo wciąż zachowuje swój naturalny charakter. Idea zachowania tego co jest naturalne, zdrowe i bliskie człowiekowi przyświeca również nowej grupie kosmetyków roślinnych tołpa:® green. Sięgając po polskie rośliny, takie jak łubin, mak, pigwa, bławatek, cykoria, lukrecja, czarna porzeczka, bawełna, czy irys stworzono kosmetyki nowoczesne, ale jednocześnie bliskie światu roślin. Nie ma tu alergenów, SLE-ów, PEG-ów, oleju parafinowego lub parabenów. Natura wie najlepiej co dla nas najkorzystniejsze, wystarczy tylko połączyć rośliny tak, by wzajemnie się uzupełniały i wzmacniały swoje działanie.
Tapioca pudding with mango and cinnamon mousse
Ingredients:
(recipe for 3-4 portions)
600 ml of milk (plant or cow's milk)
approx. 100 g of tapioca
1 vanilla bean
1 mango
1 teaspoon of ground cinnamon
served with: 1-2 tablespoons of bee pollen
***
Pudding z tapioki z musem z mango i cynamonem
Skład:
(przepis na 3-4 porcje)
600 ml mleka (roślinne lub krowie)
ok. 100 g tapioki
1 laska wanilii
1 mango
1 łyżeczka mielonego cynamonu
do podania: 1-2 łyżki pyłku pszczelego
Directions:
1. Thoroughly rinse tapioca. Pour some milk over it; add vanilla bean and cook on small heat for 20 minutes – remember about constant stirring. Unfortunately, the mixture quickly sticks to the pot so watch out. Take out the vanilla bean and cut it lengthwise. Take out the seeds and place them in the tapioca. Stir everything and pour the tapioca to jars/cups.
2. Cut the peeled mango into pieces. Place it in the pot; add sugar/stevia, cinnamon, and water. Bring it to the boil and leave it until it cools down. Mix it with a blender until smooth. Spread the mousse on the top of the tapioca pudding. Sprinkle everything with bee pollen.
***
A oto jak to zrobić:
- Tapiokę dokładnie płuczemy, zalewamy mlekiem, dodajemy laskę wanilii i gotujemy na małym ogniu przez 20 minut – stale mieszając. Masa niestety szybko przywiera do dna garnka, więc warto uważać. Laskę wanilii wyjmujemy, nacinamy wzdłuż, wybieramy ziarenka i przekładamy do tapioki. Mieszamy i przekładamy do słoiczków/filiżanek.
- Obrane mango kroimy na kawałki, przekładamy do garnuszka, dodajemy cukier/stewię, cynamon i wodę. Zagotowujemy, odstawiamy do wystygnięcia i miksujemy blenderem na gładką masę. Mus rozkładamy na wierzch puddingu z tapioki. Posypujemy pyłkiem pszczelim.
I took patronage over moisturising body care line based on plant ingredients such as: cotton, iris, almond oil as well as shea butter.
Zestaw który objęłam patronatem to nawilżająca pielęgnacja ciała na bazie roślinnych składników, takich jak: bawełna, irys, olej migdałowy oraz masło shea.
As part of #greeninspiracje project, Tołpa has prepared a 20% discount code for all readers on all cosmetics in the online store – tolpa.pl. It is enough to insert the code – cooking17 – during the purchase. The offer can't be combined with other discount offers and doesn't apply to sets of products.
***
Dla wszystkich Czytelników marka tołpa w ramach akcji #greeninspiracje przygotowała kod rabatowy 20% na wszystkie kosmetyki w sklepie internetowym tolpa.pl. W miejscu na kod rabatowy w koszyku wystarczy wpisać – cooking17. Promocja nie łączy się z innymi kodami rabatowymi i nie dotyczy zestawów kosmetyków.
34 komentarze
Bardzo ciekawy pomysł ten pudding:)
Pozdrawiam,
http://www.kosmetycznieimodnie.blogspot.com
dodany przez Marta @ 1 lipca 2017 o 13:17. #
Piekny kapelusz, kocyk i w ogole cala sceneria! Uwielbaim taki klimat i takie kolory. Pudding z Tapioki to natomiast moj ulubiony deser, ale nigdy nie probowalam z musem z mango! Namowilas mnie : ) Poza tym uwielbiam pinkiniki, szykowanie przekasek na piknik i spedzenie calego po poludnia w parku <33 Wlasnie taki plan mam na jutro i tez tak spedzilam swoje urodziny – piknikujac.
W Tkmaxxcie trafilam na super oferte piknikowego koszyka w super cenie. Polecam sie tam przejsc jesli poszukujecie :)))
Tak wygladal moj piknik i moj koszyk :)) : http://misstwentysomething.com/jak-spedzilam-swoje-24-urodziny-zupelnie-inaczej-niz-zwykle/
Pozdrawiam
Kornelia
dodany przez Kornelia ( misstwentysomething.com) @ 1 lipca 2017 o 13:31. #
gratuluję!
dodany przez www.alliness.blogspot.com @ 1 lipca 2017 o 13:40. #
Weszłam dziś na Twojego bloga, a tam taka niespodzianka?. Dziękuję serdecznie! ?Napisałam szczerze, co sądzę o Twoim blogu, bo myślę, że takie informacje zwrotne są nam potrzebne. I widzę, że wiele osób myśli podobnie, bo jak na pół roku osiągnęłaś świetny wynik. Brawo! Cieszę się bardzo i życzę dalszych sukcesów!
dodany przez Anulka @ 1 lipca 2017 o 14:07. #
Do Kornelii ?.
dodany przez Anulka @ 1 lipca 2017 o 19:26. #
Zosiu, od dłuższego czasu stosuję żel do mycia twarzy tej firmy i bardzo sobie chwalę. Myślę, że warto sięgnoć po inne. :).Pozdrawiam!
dodany przez AAAA @ 1 lipca 2017 o 14:46. #
Sięgnąć? oczywiście.
dodany przez AAAA @ 1 lipca 2017 o 17:56. #
What a beautiful place! Never heard of this beauty brand though.
♡Kristina
TheKontemporary
dodany przez Kristina @ 1 lipca 2017 o 15:01. #
Gratuluję Zosiu:)Bardzo lubię kosmetyki do ciała z Tołpy:)
http://www.ladymademoiselle.pl
dodany przez http://www.ladymademoiselle.pl @ 1 lipca 2017 o 16:48. #
zakochałam się w klimacie ostatniego zdjęcia! uwielbiam ich kosmetyki i ich zapach
dodany przez Antonina @ 1 lipca 2017 o 19:27. #
Zosiu,
ten deser – pyszny i bardzo zdrowy – jem namiętnie od lutego z różnymi owocami. Mus z mango, truskawki, maliny, nektarynki. Wszystko pasuje. Twój pomysł z pyłkiem kwiatowym to mistrzostwo świat. Mało, że zdrowy to jeszcze pięknie wygląda! Jedna rada – tapiokę dobrze jest namoczyć na kilka godzin (najlepiej na noc). Wtedy szybciej się gotuje i nie przywiera tak łatwo do garnka. Pozdrawiam
dodany przez Agnieszka @ 1 lipca 2017 o 20:11. #
Od jakiegoś czasu używam kosmetyki firmy tołpa, choć markę znam o wiele dłużej. Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne i cieszę się, że pojawiły się na blogu. Jestem za wspieraniem polskich firm, które oferują naturalne produkty:)
dodany przez Ania @ 1 lipca 2017 o 20:40. #
Piękna sceneria! Polskie plaże to nasz skarb narodowy!
dodany przez Hrabina Weltmeister @ 1 lipca 2017 o 21:34. #
Tołpa dostępna w Biedronce
dodany przez Ela @ 1 lipca 2017 o 21:35. #
Gratuluję. Firma wybrała świetną ambasadorkę kosmetyków.
Dzisiejsze zdjęcia są przepiękne.
http://www.themomentsbyela.pl
dodany przez Ela - themomentsbyela.pl @ 1 lipca 2017 o 21:45. #
tołpa jest świetna, warta zakupu .
dodany przez Madziastylee @ 2 lipca 2017 o 09:50. #
Moje doświadczenia z Tołpą są nie najlepsze. Miałam krem (ten z makiem i łubinem) – rolował się, lepił, nie wchłaniał (podczas gdy aktualny krem jest przez moją skórę “wypity” w sekundę). Nieładnie pachniał, ale to najmniejszy mankament, bo mocno zależny od gustu. Nie zdążyłam zaobserwować pozytywnego działania, bo ze względu na dyskomfort szybko odstawiłam. A wszyscy chwalą… Czy ktoś miał podobnie?
dodany przez jenna @ 2 lipca 2017 o 10:39. #
Niestety Tołpa lubi uczulać. Trzeba uważać… Trochę się do tej marki zaraziłam bo mój mąż bardzo chętnie sięga po serię dla mężczyzn oraz na rozszerzone naczynka. On sobie chwali…
dodany przez Katarzyna @ 2 lipca 2017 o 13:13. #
Też miałam krem do rąk (z miodem), który źle wspominam. Zapach okropny a działanie żadne. Zraziłam się do Tołpy.
dodany przez Ala @ 3 lipca 2017 o 08:54. #
Witam, proszę o informację skąd jest spódniniczka ??? pozdrawiam
dodany przez Honorata @ 2 lipca 2017 o 10:39. #
Zapach tej serii Tołpa jest piękny … dobrze wspominam te produkty bo świetnie nawilżają
dodany przez lukaszmakeup.pl @ 2 lipca 2017 o 10:50. #
Piekne zdjecia. Dopracowane w kadym calu.
dodany przez Kamila @ 2 lipca 2017 o 10:51. #
I think today you are promoting a good product and the pictures are very beautiful!
xx from Bavaria/Germany, Rena
http://www.dressedwithsoul.com
dodany przez Rena @ 2 lipca 2017 o 10:58. #
Ska ta piękna spódnickza ?:)
dodany przez Anonim @ 2 lipca 2017 o 11:58. #
Ahhh strasznie mi brakuje morza! :)
dodany przez Anna @ 2 lipca 2017 o 15:27. #
Koniecznie muszę wypróbować ten przepis! :)
http://www.evdaily.blogspot.com
dodany przez Ewa Macherowska @ 2 lipca 2017 o 20:33. #
Tołpę bardzo lubię, a ta seria jest świetna :)
dodany przez ELFIE @ 3 lipca 2017 o 14:34. #
Przepiękne zdjęcia :) Strasznie mnie zainteresował ten pudding <3<3<3
http://grzesiakjuliaart.blogspot.com
dodany przez JuliArt @ 3 lipca 2017 o 19:49. #
Świetna spódnica! Cudny kolor :)
Wszystkich tych, którzy chcą zacząć przygodę z przemianą swojego życia na bardziej szczęśliwe zapraszam na bloga do Pozytywnej: https://pozytywnasite.wordpress.com/
Zróbmy razem coś wielkiego! W końcu wakacje to wymarzony czas na zmiany! :-)
dodany przez Pozytywna @ 3 lipca 2017 o 21:23. #
Piękne zdjęcia! Zosiu, chociaż Cię nie znam to Ty kojarzysz mi się zawsze z ogromnym spokojem i wyciszeniem:) czuję, że emanujesz bardzo pozytywną energią:)) taki chodzący chillout:)))
A tak poza tematem – mogę wiedzieć skąd ta piękna bluzka?
Pozdrawiam serdecznie:))
dodany przez Marta @ 5 lipca 2017 o 09:41. #
Gdzie kupiłaś Zosiu spódnicę i bluzkę?
dodany przez Kasia @ 6 lipca 2017 o 11:23. #
Kasiu, mój komentarz może nie na temat, jednak bardzo proszę o odpowiedź. :) Od dłuższego czasu zachwycam się Twoimi zdjęciami,ale przede wszystkim Twoją fryzurą! :) Powiedz mi proszę, jest to Twój naturalny kolor? Jeśli wspomagasz się farbami do włosów, mogłabym zapytać jaka to marka i odcień? :)
Serdecznie pozdrawiam! :)
dodany przez Natalia @ 1 sierpnia 2017 o 23:19. #
Natalio od pół roku nie robiłam z włosami absolutnie nic więc z łatwością dojrzysz mój naturalny kolor ;).
dodany przez Kasia @ 2 sierpnia 2017 o 08:04. #
Zosiu pięknie, bardzo klimatycznie zrealizowany wpis :) Czyta i ogląda się przyjemnie :) Pozdrawiam :)
dodany przez Magda @ 15 marca 2018 o 22:14. #