Wpis powstał we współpracy z marką Senelle, Farmina, Bobux, Volvo i Uvok.
Jest taki obraz o nazwie „Słońce majowe”. Namalował je ponad sto lat temu polski malarz – Józef Mehoffer. Widać na nim wyjście do ogrodu, stół zastawiony dwiema filiżankami, promienie słońca wpadające przez otwarte okno i obsypany kwiatami bez (Matko Święta! Lilak, a nie bez! Czy już mnie gonią z widłami za tę botaniczną zbrodnię? ;)). Gdy patrzę sobie na to słynne dzieło, to myślę przede wszystkim o tym, jak szczęśliwy musiał być sam malarz, gdy uczestniczył w tej pięknej i jednocześnie zwyczajnej scenie, którą później postanowił uwiecznić. Pewnie parę razy przeklął pod nosem, gdy pogoda zdążyła się już zepsuć, a on dalej z pędzlem przy nosie musiał malować pachnące róże. Albo gdy wieczorami lampa oliwna była jego jedynym światłem, a on musiał odwzorować blask popołudniowego słońca. My widzimy sielankę, ale zapewne była ona okupiona dziesiątkami godzin skupienia i niejedną artystyczną frustracją.
Mam nadzieję, że mijający maj dał Wam chociaż jedną taką miłą scenę jak w tym obrazie, którą możecie teraz powspominać. Spacer po bezdrożach przed zachodem słońca, rodzinny obiad na świeżym powietrzu, bujanie się na hamaku czy układanie bukietów z polnych kwiatów. I że to dzisiejsze zestawienie pomoże Wam do tych chwil wrócić.
1. Dla małych myszek. // 2. Dla mamy, czyli dla mnie! Ten uroczy kubek znalazłam w polskiem sklepie LuiStore.
Liczba zapytań o te poduszki to chyba najlepszy dowód na to, że mimo usilnych starań sieciówki jeszcze całkiem nami nie zawładnęły. Kupiłam je w malutkim sklepiku w Biarritz, a ta para to tancerze – symbol tego miasta. Szkoła baletowa w Biarritz stworzyła swój własny niepowtarzalny styl tańca, który łączy balet klasyczny i taniec nowoczesny (tutaj możcie zobaczyć jak to wygląda na scenie). Poduszki kupiłam mojej kochanej teściowej jako pamiątkę z podróży… ale jakoś się tak złożyło, że jeszcze do niej nie dotarły ;).
1. Dzień dobry w ten zwyczajny i jednocześnie idealny piątkowy poranek! // 2. Albo mi się wydaje, albo jedna z poduszek wygląda dokładnie jak Portos… //
Wraz z wiekiem widzę, że „idealny poranek” oznacza dla mnie właściwie to samo co „całkiem zwyczajny poranek”. Bez niespodziewanych alarmów, spóźnienia, według nieskomplikowanej rutyny, która dobrze nastraja mnie na resztę dnia. W maju są one jakoś milsze, bo słońce budzi mnie zawsze o ten kwadrans wcześniej i nagle na wszystko mogę znaleźć czas. Jak powszechnie wiadomo – pięć minut rano, to jak godzina po południu!
I kolejna odsłona porannego menu. Dla mnie i męża tylko kawa (od zawsze jem późne śniadanie i wtedy czuję się najlepiej).
A teraz mała retrospekcja i powrót do naszej wyprawy. Kierunek: południe. Cel: materiały dla nowej kolekcji MLE. Drużyna: cztery kobiety i ani jednego "bombelka". Zagrożenie: węże, skorpiony, brak kawy i manualna skrzynia biegów.
1. Na drugi dzień znalazłyśmy w jednej z szuflad kawiarkę – jesteśmy uratowane! // 2. W moim domu za oknem zaczyna kwitnąć bez, za to tutaj wita mnie wielka opuncja.
Lecce. Wrócę tu na pewno!
1. "Gentle Living" czyli niezawodne wydawnictwo Monocle. Ten sweter niestety już się w MLE wyprzedał… // 2. To będzie najpiękniejszy dzień w pracy w tym roku! // 3. Gaj oliwny zamiast garażu. Dla mnie ok! // 4. Zwinęłam jeden z naszych projektów po zdjęciach! Dostępny już w czerwcu! //
Bukiet okupiony spotkaniem z nieznanymi owadami i jaszczurkami.
Ja parzę kawę. Asia przyrządza swoje "superfoods".
I jest Ola! Nasz zespół w MLE jest najlepszy! Bardzo jestem szczęśliwa, że pracuję na co dzień z fajnymi dziewczynami o dobrych sercach. Ileż to ułatwia potem w życiu, gdy patrzycie na najważniejsze rzeczy w ten sam sposób! (Wszystkie jesteśmy ubrane w MLE, ale uprzedzając pytania o dodatki – torebkę znajdziecie tutaj, natomiast okulary tutaj).
Tę sukienkę zabieram na wakacje. W sprzedaży pojawi się już w ten piątek, razem z wyczekiwaną przez Was satynową spódnicą.
A propos mojego artykułu o pakowaniu: najważniejsze to zawsze brać ze sobą cieplejsze buty. Albo… skarpetki idealnie pasujące do klapek. Same zdecydujcie. :D
Wyglądałyśmy tu pewnie jak cztery turystki i trochę też się tak czułyśmy. Tworzenie marki odzieżowej wygląda z boku jak praca marzeń, ale takie sesyjne wyjazdy to zbieranie śmietanki po kilku tygodniach planowania, niepowodzeń i nerwów, których branża modowa dostarcza nieustannie. Ja to uwielbiam, ale Ola z Moniką były chyba po powrocie trochę zmęczone ;).
Południowe Włochy mają niewątpliwie swój urok, ale pomagają także docenić naszą Polskę. ;) Jeśli szukacie odosobnienia, ucieczki od cywilizacji i prawdziwego włoskiego luzu, to będziecie zachwyceni (ale jeśli macie do zrealizowania jakiś projekt, a Wasz plan jest napięty i wymaga dobrej logistyki to na pewno trzeba się przygotować na niespodzianki…).
Wiele, wiele godzin później wróciłyśmy do naszej noclegowni. Jedyna restauracja w okolicy (tj. jakieś 50 km stąd) jest full. Pozostał nam więc supermarket i nasze umiejętności kulinarne. Na szczęście jest z nami Ola z Przytulnego Zakątka, więc będzie dobrze. Cały przepis na makaron z pistacjowym pesto znajdziecie tutaj.
Krótka historia powstania Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. A my poszliśmy na koncert muzyki filmowej.
Noc Muzeów w Warszawie to było coś! Ale zaczęłyśmy od baby ziemiaczanej w restauracji @theeaterywarsaw.
Co robią rodzice, gdy wyrwą się we dwoje na kolację? Gadają o dzieciach – wiadomo! Moje córeczki, tata i… mama. Kochanie, naprawdę tak mnie widzisz? :D
Za siedem minut zamykają! Biegniemy!
Zdążyliśmy! Łazienki w Noc Muzeów też były otwarte. A w KPRM podobno straszył sam premier. ;)
Mirror selfie.
Królewska Galeria Rzeźby Stanisława Augusta na co dzień jest zamknięta dla zwiedzających, ale w Noc Muzeów zrobiono wyjątek.
A teraz czeka nas długi spacer powrotny, wśród licealistów i studentów. Będziemy udawać jednych z nich! :)
Po prawie trzech latach od drugiego porodu i pięć lat po pierwszym wracam do swoich starych pasji. Na początek raz w tygodniu wystarczy ;).
W naszym domu każdy czeka na swojego ulubionego pana kuriera ;). A Portos nie jest łatwym psem jeśli chodzi o dietę. To znaczy – zjadłby wszystko (ma na swoim koncie już między innymi trutkę na szczury i piłkę pingpongową), ale pod względem karmy jest bardzo wrażliwy, dlatego od lat stawiamy na jedną markę. Farmina współpracuje z Uniwersytetem Fryderyka II w Neapolu (Wydział Żywienia Zwierząt), powstał nawet zespół Farmina Vet Research, którego celem jest opracowywanie nowych formuł na podstawie najnowszych odkryć naukowych. Znamienitym przykładem tego mogą być badania pokazujące ogromne znaczenie żywienia karmą o niskim indeksie glikemicznym w celu zapobiegania wystąpienia otyłości i cukrzycy. W ofercie można znaleźć karmy dla alergików i o różnym składzie (Portos nie może jeść mięsa kurczaka i kaczki). Na stronie Farmina możecie skorzystać z konsultacji żywieniowej i doradzić się w sprawie karmy dla naszego pupila (zarówno dla psa jak i kota). A jeśli, tak jak ja, kupujecie Farminę "od szczeniaka" to na pewno już wertujecie tekst w poszukiwaniu kodu! Wpiszcie Kasia25 a dostaniecie aż 25% rabtu na zakupy (ważny do końca wakacji 31.08).
Tutaj macie link do zgłoszenia na konsultację żywieniową dla swojego pupila. Dietetyk przedstawi Wam plan żywieniowy dla Waszego pieska i pomoże dobrać odpowiednią dla niego karmę.
Gdy Asia wpada do Ciebie w pośpiechu, a Ty szybko robisz zdjęcie, aby kolejnego dnia skopiować jej strój od A do Z :D. Ten top to oczywiście MLE.
Kolczyki ze zdjęcia znajdziecie tutaj. Promocja na -20% na drugą sztukę biżuterii, wciąż trwa! ;) Wystarczy, że użyjecie kodu WIOSNA. A porcelanowa rączka to dzieło polskiej artystki pod marką Maison Fragile.
Podobno istnieją dwa rodzaje fachowców. Pierwszy to ten, który mówi, że "nie da rady". Drugi mówi, że "wszystko da radę", ale później okazuje się, że jednak nic nie wygląda, tak jak miało wyglądać. Ale ja wiem, że jest jeszcze trzecia kategoria, która mówi, że da radę, wykonuje projekt idealnie, szuka niekonwencjonalnych rozwiązań i jeszcze trzyma się terminu. Serio. Jeśli szykuje się Wam remont, albo chcecie zmienić blaty w kuchni czy gdziekolwiek w domu wykorzystać naturalny kamień/marmur to zapiszcie sobie profil @e_stone_pl.
Dziś, poza stukaniem w klawiatury, towarzyszy nam od rana zdecydowanie głośniejsze stukanie związane z kolejnym etapem remontu. W sumie, nie wiem, czy się żalę czy cieszę – chyba jednak to pierwsze! A zresztą odkąd mamy już w końcu stół, to na nic w mieszkaniu nie należy narzekać.
Domowe biuro i spotkanie z Moniką, która zawsze wygląda jakby wyszła z żurnala.Spakowani? To zamieniamy biurko na trawę i będziemy pracować na łonie natury.
Pałac Ciekocinko. Stary majątek ziemski. Na szczęście ktoś postanowił ocalić to miejsce od zapomnienia.
Obliczyłam, że mój kask jeździecki ma 23 lata. Pamiętam dokładnie jak dostałam go na czternaste urodziny. Odpadła już od niego jedna kokardka i przede wszystkim nie leży idealnie na mojej głowie, więc myślę, że zasłużyłam na coś nowego! No i czarno widzę pracę łydek w moich kaloszach. Jeśli znacie jakieś fajne marki z klasycznymi ubraniami do jazdy konnej, to będę wdzięczna za polecenie!
Idealne miejsce dla wszystkich fanów Downton Abbey.
1. A myślałam, że to ja jestem niewolnicą detali ;). 2. Jak wiadomo "kiepskiej baletnicy nawet rąbek spódnicy…" – więc zamiast narzekać na kalosze będę zdyscyplinowaną`uczennicą.
Hamak usypia najlepiej i zwykle niespodziewanie. Na zdjęciu widzicie skórzane sandałki, które kolejny rok z rzędu zamówiłam moim dzieciom, bo są najlepsze. Buty Bobux są idealne także dla tych maluchów, które właśnie zaczynają chodzić (wiem, że zamawiają je nawet moje koleżanki fizjoterapeutki ;)). Dla wszystkich mam, które dbają o stopy maluchów: na hasło KASIA24 dostaniecie zniżkę 20% w terminie 30.05- 08.06.2024.
Jestem w niebie.
Czas się przekonać czy nadal umiem sama osiodłać konia. Zachciało mi się Yellowstone, to mam!
Ktoś się obudził!Berek! Mama przegrywa, bo po jeździe ledwie chodzi! Pierwszy galop w sezonie na drugi dzień zawsze boli ;).Dojechali kolejni przyjaciele z Trójmiasta! A wieczorem będzie nasz jeszcze więcej!Moją niezawodną bluzę znajdziecie tutaj (jeansy to natomiast Arket a buty to trampki Superga). A ta mała panienka nie zgodziła się ściągnąć sukienki…Ten model to Bobux Compass Caramel (są też opcje dla starszych dzieci).Od dawna widać, że ze mnie jest raczej stęskniona za sielską naturą dziewczyna, niż bywalczyni warszawskich salonów ;).Muzyka na żywo i spadające gwiazdy. Mówimy dobranoc naszym kolegom i idziemy… się jeszcze przejść!Ktoś krzyknie „dzieci będą dobrze spały” za 3,2,1… Aby do "randomowego" tygodnia wpleść trochę wakacyjnego nastroju trzeba konkretów. I kilka z nich mam zamiar Wam zafundować – może pomogą też Wam? Zapraszam do lektury tego wpisu i moich poleceń! Pierwsze ciepłe wieczory w Sopocie. Piątkowe popołudnie. Jedni szykują się na imprezę, a inni… włączają tryb goblina, nakładają maseczkę i nadrabiają zaległości z całego tygodnia.
Ale ta maseczka jest nie tylko dla goblinów ;). W gruncie rzeczy sprawdzi się świetnie właśnie wtedy, gdy planujemy wielkie wyjście, bo po jej użyciu skóra od razu wygląda młodziej i ładniej. Maska do twarzy Senelle to bogata, naturalna maska liftingująca z efektem GLOW. Wyrównuje koloryt, wygłada, ujędrnia, poprawia napięcie skóry, zmniejsza widoczność zmarszczek. Klikając w ten link otrzymacie 20% na wszystko oraz niespodzianki w zamówieniu (możecie również wpisać kod "mle" przy składaniu zamówienia, ale w linku obok nalicza się on automatycznie).
A to moja dodatkowa ochrona przeciw wolnym rodnikom ;). I kolejny rozdział książki "Oczy Mony". Ostatnie poranne minuty. Lada moment idę odstawić młodzież do przedszkola i potem wpadam w wir pracy. Przez ostatnie dwa dni pisałam artykuł i teraz boję się nawet zerknąć na mejla… Odkryłam ostatnio, że ponad 80% zdjęć w moim telefonie, zrobionych jest przed godziną ósmą rano i po siedemnastej – niech sama ta statystyka da Wam obraz tego, jak bardzo wybiórcze są te beztroskie momenty, jak wiele z codziennego życia nie pokazują i z jakim dystansem trzeba do nich podchodzić. Lilak! Czego nie zrozumiałaś?!Poniedziałek. Cały ten komplet dresowy będzie w piątek znowu dostępny :). Moja nowa playlista "Lato w biurze MLE 2024". Słuchanie jej w moim Volvo to prawdziwa przyjemność! XC90 to jeden z tych modeli samochodów, w których można wykorzystać głośniki Bowers&Wilkins. Tego dnia było w naszym biurze MLE wielkie zamieszanie. I to nie tylko dlatego, że zabrakło kawy. ;) Miałyśmy w magazynie mnóstwo zamówień i dosłownie nie wiedziałyśmy, w co ręce włożyć. (Ta piękna tapicerka to także Volvo!).
Przegląd dziecięcych letnich sukienek… Połowa za mała na tę starszą, a druga połowa za duża na tę młodszą :). Praca skończona i aż żal siedzieć w domu. Pakujemy się na plażę. Gdy powoli dochodzi do Ciebie, że idzie lato… Na Instagramie mnóstwo z Was pytało o ten przenośny leżak – to Zara Home. :).Nasze okulary dla dzieci są od UVOK.pl marki Olivio&Co (my mamy pomarańczowe i niebieskie). Chronią wzrok przed promieniowaniem ultrafioletowym, pochłaniając promieniowanie UVA, UVB i UVC dzięki zastosowaniu filtra UV400, którego obecność jest potwierdzona badaniami (znajdziecie je tutaj). To także produkty, które spełniają najwyższe normy bezpieczeństwa, potwierdzone certyfikatami EN ISO 12312-1:2013/A1:2015, (EU)2016/425, US ANSI Z80.3:2015, AS/NZS 1067:2003+AMDT. No i są elastyczne więc naprawdę trudno je uszkodzić. Ok, pierwsza kąpiel w zatoce odhaczona! Odwieczny konflikt interesów – ja najchętniej wzięłabym na plażę tylko łopatkę, a one domek dla lalek i wszystkie pluszaki. A jeśli chodzi o okularki dla dzieci to lepiej, aby nie patrzeć na nie jak na zabawki. Oczywiście mogą być kolorowe i ładne, ale niech będą też porządne. Te od UVOK.pl chronią oczy już od najmłodszych lat. Jeśli chciałbyście sprawdzić mój wybór to z kodem EASIER24 otrzymacie rabat na 20% w terminie 30.05-16.06.2024.Czyżby ta sama farba z Rossmanna? :DGdy mieszkasz nad morzem, plaża jest dla Ciebie tym, czym park w nienadmorskiem mieście.Morskie kolaże.
Połów. Wkładam do kieszeni. Pewnie znajdę je gdzieś w październiku, jak zagubioną pocztówkę z wakacji.
Wracamy do domu. Mam piasek nawet w uszach. Dziękuję Wam za obecność i mam nadzieję, że cudownie spędzicie ten nieco dłuższy weekend!
* * *
komentarzy 76
Witaj Kasiu jak zawsze przepięknie.Zdradzisz jaka to farba do włosów i kolor. Pozdrawiam💓
dodany przez Marta @ 30 maja 2024 o 10:28. #
Dziękuję za ten cykl! Sprawia mi ogromną przyjemność. Wspaniałe jest czytać radosne i lekkie historyjki z życia, rezonować z Twoim poczuciem humoru. Zawsze zachwycam się zdjęciami! A te z Trójmiasta motywują mnie do spacerów po nim bo choć mieszkam tu od 10 lat to nie czuję go tak dobrze. Dobrego kolejnego miesiąca !
dodany przez Ewelina @ 30 maja 2024 o 10:35. #
Kochana, w Italii jestem zakochana tak jak Wy. Polecam krainę Piemontu.
Przypomniałaś mi również o masce Senelle, która jest chyba najlepszą maską do twarzy jaką stosowałam. Regularnie używam za to ich serum i kremu pod oczy, więc tym bardziej, że to polska i naturalna marka z pięknymi składami, polecam serdecznie. Prezentowane kolczyki również piękne, chętnie skorzystam :) Ciepło pozdrawiam 😘
dodany przez Kasia @ 30 maja 2024 o 11:39. #
Kasiu dziękuję za wpis i wspaniale zdjęcia do fotorelacji z maja, które towarzyszyły mi dziś przy kawie w moim pięknym otoczeniu i życiu 😘 serdeczności i życzliwości!!!!
dodany przez BeataF @ 30 maja 2024 o 12:06. #
Przepiękne zdjęcia. Bardzo podoba mi się szara bluza i bardzo korzystnie w niej Kasiu wyglądasz.
Super, że masz tak udany zespół.
Piękne są te zdjęcia z lekką opalenizną. Co to dokładnie za kosmetyk?
Auto- zarąbiste! Od zawsze marzyłam o takiej skórzanej tapicerce. Bomba!
Jako, że pracuje w środowisku artystycznym, mam oko tzw krytyka, stąd piszę, co bym z chęcią gdzieś zmieniła lub co mi się nie podoba. Uważam, że wielką krzywdą dla tego budynku było wstawianie okien czarnych. Po prostu nie komponują się dobrze z całą resztą. Również nogi od stołu marmurowego dałabym inne- bardziej rustykalne. Te są za gładkie, nie przypominają drewna, a dają wrażenie jakiegoś sztucznego materiału.
Pozdrawiam!
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 30 maja 2024 o 12:43. #
A gdzie są czarne okna?
dodany przez Asia @ 31 maja 2024 o 14:27. #
Weranda, dawna kuchnia.
dodany przez Anonim @ 31 maja 2024 o 21:55. #
Widocznie osoba z komentarza o czarnych oknach miała okazję widzieć dom Kasi, stąd ta uwaga.
dodany przez mimi @ 1 czerwca 2024 o 18:20. #
Wystarczy przyjrzeć się zdjęciom zamieszczonym we wpisie. Kto pytał? No cóż, skoro prowadzi się bloga, jest osobą publiczną i wrzuca do sieci zdjęcia swojego domu to należy się liczyć z komentarzami. Różnymi. A ten akurat nie był niemiły czy złośliwy. Autorka wyraziła po prostu swoje zdanie bo temu chyba służy sekcja komentarzy, czyż nie????
dodany przez Anna @ 1 czerwca 2024 o 21:01. #
A kto pytał?
dodany przez Katarzyna @ 1 czerwca 2024 o 17:07. #
Bardzo milo sie czutalo. Prosze o namary na spodnice Pani Moniki, ze zdjecia na ktorym jest w niebieskiej koszuli. Pozdrawiam
dodany przez Aneta @ 30 maja 2024 o 12:49. #
Okna, drzwi, kubki, high class!
dodany przez Joanna @ 30 maja 2024 o 13:21. #
Bardzo przyjemny LM :) z drugiej strony – jak szybko te miesiące lecą!
dodany przez Katarzyna @ 30 maja 2024 o 13:29. #
Kasiu, kod rabatowy do bobux nie działa :/
dodany przez Kornelia @ 30 maja 2024 o 13:46. #
Już zgłosiłam i teraz powinien działać :)
dodany przez Katarzyna @ 30 maja 2024 o 18:29. #
Dziękuję :)
Ps. Z przyjemnością czytam Twoje wpisy.
Pozdrawiam
dodany przez Kornelia @ 31 maja 2024 o 14:06. #
Czy mogę prosić o stylizację ze swetrem Quebec :)
dodany przez Iwona @ 30 maja 2024 o 13:48. #
Proszę o stylizację ze swetrem Quebec:)
dodany przez Iwona @ 30 maja 2024 o 15:17. #
Patrząc na Pani córeczki, przypomina mi się bajka „Madeline w Paryżu „…te fryzurki 🙂🥰
dodany przez Gosia @ 30 maja 2024 o 15:46. #
Hej, lubię Twój dystans do siebie i do tego hejtu o każdą głupotę, który się czasem wylewa na Ciebie w intenetach. Chyba trzeba mieć psychikę silną jak Świątek w meczu z Osaką – po prostu spokojnie robić swoje:) Spokojnego długiego weekendu! :)
dodany przez Patrycja @ 30 maja 2024 o 16:51. #
Nie przesadzaj z tym hejtem, krytyczne spojrzenie to nie hejt. Nawiasem: internet – nie internety 🙈
dodany przez Magda @ 30 maja 2024 o 21:57. #
O to to, o to właśnie mi chodzi, świetny przykład, dzięki! :)
dodany przez Patrycja @ 30 maja 2024 o 22:50. #
Świetny przykład? Proponuje w takim razie zajrzeć do słownika aby poznać znaczenie słowa „hejt”.
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2024 o 13:42. #
O, drugi, dzięki! :D
dodany przez Patrycja @ 2 czerwca 2024 o 20:05. #
Czyli o ktorej jada Pani sniadania, zeby czuc sie po nich lepiej?
dodany przez Anna @ 30 maja 2024 o 17:36. #
Jeść śniadanie wtedy, żeby czuć się dobrze, a nie jak większość ludzi wtedy kiedy jest taka możliwość i czas… Totalną odkleję od rzeczywistości tu widać…
dodany przez Anonim @ 30 maja 2024 o 20:35. #
Podpinam się pod pytanie
dodany przez Danusia @ 31 maja 2024 o 11:46. #
Ja jem pierwszy posiłek dopiero o godzinie 17 .00 , i bardzo dobrze się czuję. Wydaje mi się że to indywidualna kwestia .
dodany przez Ania @ 31 maja 2024 o 16:34. #
U mnie pierwsza zawsze jest kawa, śniadanie może nawet i do 12:00 poczekać 😅😁
dodany przez Kamila @ 31 maja 2024 o 18:46. #
Ktos Cie pytal? I oczywiscie nie zrozumialas ironii pierwszego pytania :-D
dodany przez Anonim @ 31 maja 2024 o 18:56. #
Czasami – na przykład jeśli leczy się niedoczynność tarczycy- trzeba poczekać ze śniadaniem, by tabletki mogły działać bez przeszkód.
dodany przez A. @ 2 czerwca 2024 o 12:39. #
Do roboty
dodany przez Anonim @ 30 maja 2024 o 17:37. #
Rezonuję!!
dodany przez Anonim @ 30 maja 2024 o 20:32. #
To idź kto Ci broni
dodany przez Anonim @ 2 czerwca 2024 o 08:49. #
Witaj Kasiu😉
Jaki rozmiar BLUZY DRESOWEJ BRANSON masz na zdjęciu z córeczką???
Pozdrawiam😁
dodany przez Sylwia @ 30 maja 2024 o 17:56. #
Dobry wieczór :) do jazdy konnej wyłącznie bardzo dobrej jakości kask (Samshield lub Kep Italia mają wiele możliwości personalizacji), a jeśli chodzi o buty to z pewnością nawet najprostszy model DeNiro znacząco podniesie komfort jazdy. Powodzenia w tym pięknym sporcie :)
dodany przez Kinga @ 30 maja 2024 o 20:19. #
A co się dzieje z niebitym kaskiem przez 5 lat? Albo w ogóle nie używanym? Rozumiem, że „dobre” kaski mają datę produkcji i od tego momentu liczymy, nie od zakupu?
dodany przez Kasia @ 31 maja 2024 o 20:46. #
Mam nadzieje, że z tym kaskiem/toczkiem co ma 23 lata to był tylko żart na i że instruktor nie dopuścił do jazdy w czymś co nie chroni głowy wcale a stanowi tylko ozdobę… Pomijając już to że 23 lata temu nie było takiej technologii jak obecnie, nawet współczesne kaski wymienia się co 5 ze względu na utratę właściwości ochronnych. Nadal produkowane są kaski o „klasycznym” wyglądzie, posiadające wszystkie aktualne atesty (Charles Owen na przykład).
dodany przez Amazonka @ 30 maja 2024 o 20:49. #
To był naprawdę piękny maj. Jeśli chodzi o letnią garderobę dla dziewczynek, polecamy muślinowe sukieneczki od Lazy Daisy:)
dodany przez Lazy Daisy @ 30 maja 2024 o 22:27. #
Jakiej farby do włosów używasz i jak je farbujesz?
dodany przez Kaaia @ 30 maja 2024 o 23:24. #
Sąsiadka pewnie przychodzi wieczorami, kręci te farbę i nakłada🤣🤦 albo Zosia 🤣
dodany przez Anonim @ 31 maja 2024 o 10:12. #
Jako zawodową fryzjerkę drażni mnie Kasi ściemnianie o farbie z Rossmanna, gdy ewidentnie widać na zdjęciach i filmach, że ma od jakiegoś czasu zrobione refleksy (prawdopodobnie metodą air touch).
dodany przez Syl @ 15 czerwca 2024 o 14:16. #
Zdjęcia cudowne. Mam pytanie jaka to torebka pleciona ciemnobrązowa,ale ta większą. Ta na zdjęciu z córeczką.
dodany przez Magda @ 31 maja 2024 o 00:03. #
Prosze o namiary na skorzana spodnice Pani Moniki
dodany przez Aneta @ 31 maja 2024 o 06:49. #
Kasiu, skad twój kalendarz Agenda 2024 ?
dodany przez AGNIESZKA @ 31 maja 2024 o 10:17. #
„Lilak!! Czego nie zrozumiałaś ?”
Rozbiłaś bank!!
Gratuluję dystansu do siebie 🫶
dodany przez Kaś @ 31 maja 2024 o 11:04. #
Maj dał mi urlop we Włoszech:D uwielbiam!
Kasiu,jak zawsze miło czyta się i ogląda Twoje relacje.
dodany przez Kasia @ 31 maja 2024 o 11:46. #
„Baleriny! Czego nie zrozumiałaś!” 🤣
Naprawdę gratuluję dystansu Kasiu 🙂
I zgadzam się z tym, co tam wyżej Patrycja napisała 🙂
dodany przez Anonim @ 31 maja 2024 o 12:43. #
Kasiu, jaki masz rozmiar szarej bluzy ubranej do jeansów ? Pozdrawiam :)
dodany przez Magdalena @ 31 maja 2024 o 14:25. #
W co jest ubrana ta szara bluza do jeansów? Można być ubranym w bluzę, a bluza może być co najwyżej uprana.. Szanujmy trochę język ojczysty.
dodany przez Kiki @ 9 czerwca 2024 o 09:29. #
Proszę o namiary na biało-czarne japonki z ostatniego zdjęcia.
dodany przez Krysia @ 31 maja 2024 o 15:46. #
Dzień dobry. Mogę prosić o link/ namiar na kolczyki z większości zdjęć tj. Te kolka? Np. Na zdjęciach w szarej bluzie? Dziękuję!
dodany przez Katarzyna @ 31 maja 2024 o 16:16. #
Zdjęcia z lekką opalenizną wyszły super.. Wybrałaś przepiękne miejsce do realizacji kampanii MLE.
dodany przez CostaDelSol @ 31 maja 2024 o 20:56. #
Premier jest straszny, to fakt.
dodany przez Anonim @ 1 czerwca 2024 o 00:23. #
Czasem mam wrażenie, że większość komentarzy tutaj piszą 12-latki.
dodany przez Magda @ 1 czerwca 2024 o 07:38. #
Uwielbiam te miesięczne podsumowania
dodany przez Agnieszka @ 1 czerwca 2024 o 12:08. #
Brawo za dystans, piękne zdjęcia. Uwielbiam czytać i oglądać “Last Month “ ;)
dodany przez Kamila @ 1 czerwca 2024 o 20:56. #
Hmm…bobux. Buty, owszem dobre. Ale już z dostępnością kapci indoor w rozmiarze 23 jest bardzo słabo . Od kilku tygodni brak na stanie, pomimo, że producent chwali się iż posiada je w rozmiarze od 18-33. A rozmiaru od 23 do 27 brak od dawna. Na pytanie kiedy będą sklep odpowiada, że się wyprzedały. Ile można uzupełniać rozmiarówkę? Może najpierw zadbać o dostępności obuwia w sklepie, a dopiero później rozdawać kody rabatowe (to do Bobux). Pozdrawiam
dodany przez Monika @ 1 czerwca 2024 o 22:23. #
Modne stylizacje pokazujesz w swoich wpisach, dziękuję za to!
dodany przez Aleksandra Dubińska @ 2 czerwca 2024 o 05:39. #
Dzień dobry!
Czy mogę poprosić Panią Monikę o podozeleniw się skąd ma swoją niebieską koszule? Piękne dziękuję.
dodany przez Ola @ 2 czerwca 2024 o 06:34. #
Kasiu ten połów mało udany. Jako mieszkanka Sopotu, kochająca morze, plażę, całe polskie Wybrzeże nie powielaj złego nawyku zbierania muszli, kamieni i zabierania ich do domu. Wszystko co tam jest należy do tego miejsca i nie wynoismy żadnych darów morza. Ani w Polsce, ani zagranicą.
dodany przez Elak @ 2 czerwca 2024 o 14:51. #
Mam pytanie do czytelniczek, swego czasu były tu polecane buty marki Balagan. Czy któraś z Was miała szansę je mierzyć/nosić i doradzi czy jest to obuwie warte swojej ceny? Od pewnego czasu nęcą mnie buty Dora tej marki ale nie mam pojęcia czy ogólnie produkty Balagan są dobre, czy są wygodne, czy przy normalnym użytkowaniu szybko się niszczą czy raczej jak standardowe obuwie w tej kategorii cenowej. Z góry dziękuję za opinie!
dodany przez Patrycja @ 2 czerwca 2024 o 16:50. #
hej Patrycjo, nie wiem czy jestem dla Ciebie wiarygodnym źródłem informacji, ale w tym momencie mam pary butów z Balaganu – wszystkie z poprzednich sezonów – i trzymają się bardzo dobrze :).
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2024 o 21:26. #
Moim zdaniem wszystko zależy od częstotliwości użytkowania. Kasia może mieć te buty od kilku sezonów i nic im nie jest, bo ma dziesiątki innych butów w danym sezonie. Ja mam 1 parę i chodziłam w niej niemal codziennie, bo zwyczajnie nie kupuję dużo, szkoda mi pieniędzy i nie mam gdzie tego trzymać. Buty są na pewno dobrej jakości, ale śmiem twierdzić,że nie są niezniszczalne…Gdyby nie przecena to nie kupiłabym tak drogich, jak dla mnie, butów.
dodany przez Anonim @ 3 czerwca 2024 o 08:56. #
Obejrzałam kilka reportaży pt. „Dzieci świata” autorstwa Marzeny Figiel- Strzały.
Ten dysonans wywołuje niesmak. Żyjemy w okrutnym świecie. A to dlatego, że to ludzie stworzyli go okrutnym. Wszyscy. Nawet my tutaj zachwycając się absurdalnie drogimi gadżetami, płytkimi pochlebstwami i podsycaniem ślepego konsumpcjonizmu.
Zanim skomentujesz, zadaj sobie pytanie- skąd pochodzi mika zawarta w twoim rozświetlaczu?
Nie wiesz, bo nie ma informacji? Brak certyfikacji to najprawdopodobniej towar pochodzący z niewolniczej pracy kobiet i dzieci, oczywiście nielegalnej. Oficjalnie nikt nie zatrudnia dzieci, no przecież…
A może cieszysz się z kolejnej bluzeczki od shein? Shein to dramat dzieci.
Niestety przykładów można podawać mnóstwo.
Nie bądźmy debilami, nie bądźmy ignorantami.
Szanujmy ludzką pracę. Nie dodajmy swojego udziału do krzywdy ludzkiej.
Jeśli chociaż jedna z was tu czytających pochyli się i zastanowi nad tym, o czym tu piszę to juz będzie nadzieja. A jak już zacznie wierzyć, że jej wybory i świadome zakupy mają pośredni wpływ na życie innych to jest nadzieja. A jak zacznie o tym mówić, to jest nadzieja.
Nadzieja na bycie ludzkim, nadzieja na to, że to nie pieniądze (i ceny) są najważniejsze, nadzieja na świadomość, że nie potrzebujemy ciągle kupować, nadzieja, że mentalność ludzka się zmienia.
Za mało się o tym mówi.
dodany przez Anonim @ 2 czerwca 2024 o 19:37. #
Drogi Anonimie – nie sposób się z Tobą nie zgodzić, dlatego od wielu lat zachęcam do weryfikowania producentów ubrań i kosmetyków. Być może nie zauważyłaś, ale nigdy nie pojawiły się tutaj reklamy marek ultra fast fashion i chińskich brandów, które nie spełniają unijnych norm. Nie podejmuję też współpracy z popularnymi sieciówkami. Tak samo podchodzę do tematu kosmetyków.
Pozdrowienia!
dodany przez Katarzyna @ 2 czerwca 2024 o 21:25. #
Owszem Kasiu, dbasz o jakość polecanych i sprzedawanych produktów. I zdaje się, że nie zarzucam w moim komentarzu niczego, co by temu przeczyło.
Mój wpis dotyczył konieczności refleksji nad samą potrzebą kupowania oraz koniecznością myślenia, by wyeliminować olbrzymią ignorancję, którą obserwujemy wszędzie. Ta ignorancja karmi wyzysk, gwałci podstawowe prawa człowieka, niszczy godność, odbiera dzieciom prawo do edukacji.
Może porozmawiajmy o tym? Myślę, że jako psycholog i osoba publiczna o niemałej sile przekazu możesz zrobić coś ważnego.
Ja też jestem matką dwóch dziewczynek.
Ja też mam to szczęście żyć w cywilizowanym kraju.
Ja też chcę by miały dobre życie.
Nie trzeba od razu zasłaniać się wyświechtanym frazesem: „nie zbawię całego świata”, bo nie o tym mowa. Można a nawet trzeba mówić o tym, co dzieje się w biednych rejonach świata, że pozyskanie różnych substancji (na przykład właśnie miki lub… niklu do ślicznej Tesli czy kolejnego smartfona) bardzo często oznacza analfabetyzm, wyzysk, upokorzenie, głód, bezdomność, biedę i jawne współczesne niewolnictwo.
To nie jest tak, że jeśli o tym nie mówimy to tego nie ma. Jeśli nie mówimy to przyzwalamy na to. Ignorowanie tego tematu to poklepywanie po ramieniu, tych którzy niszczą życie innym.
Pani Marzena Figiel-Strzała otwiera oczy. Mam nadzieję, że również umysły.
Dziękuję.
dodany przez Anonim @ 2 czerwca 2024 o 23:18. #
Daczego zatem kupujesz ubrania takich marek jak Pull&Bear lub Zara?
dodany przez Aga @ 3 czerwca 2024 o 09:25. #
czerniak to twoja przyszłość
dodany przez Anonim @ 2 czerwca 2024 o 23:03. #
Bo co? Bo wystawia się na słońce, jak każdy człowiek na tej planecie. Ważne, że Kasia stosuje kremy z filtrem, o których nie raz wspominała na blogu, a o których nadal nie pamięta połowa naszego społeczeństwa. Żałosne są takie komentarze.
dodany przez ania @ 3 czerwca 2024 o 11:16. #
Piękne zdjęcia, jak zawsze ! Mogę prosić o namiary na biało-czarne japonki z ostatniego zdjęcia.
dodany przez Monika @ 2 czerwca 2024 o 23:53. #
Taki nowy trend i nie wynosimy z plaż muszli, kamieni itp. Niech bedą tam gdzie ich miejsce.
dodany przez Elak @ 4 czerwca 2024 o 09:13. #
Kasiu czy twój tata może porozmawiać z prezydentem, żeby podpisał awanse policjantom, którzy ukończyli szkołę oficerską w tym roku? Pozdrawiam
dodany przez agata @ 5 czerwca 2024 o 14:28. #
Kasiu, czy przenośny leżak na plażę jest z tego sezonu? Nie mogę go znaleźć na stronie Żary.
dodany przez Ola @ 7 czerwca 2024 o 09:32. #
Nie, z zeszłego sezonu kupowałam
dodany przez Pati @ 10 czerwca 2024 o 12:56. #
Piękne kadry <3
Aż człowiek by się chętnie przeprowadził nad morze :)
dodany przez Natalia @ 4 września 2024 o 13:41. #