June was a month of unfinished business – I'm still working on a large project even though the deadline expired at the end of May, I've been trying to hang paintings at my home for weeks, and the number of messages that requires an answer increases by the hour and I'd be happy to set my e-mail to off-line mode until August. I'm glad that at least the preparation of photos for the blog allowed me to enjoy Polish summer – whimsical, yet beautiful.
***
Czerwiec był dla mnie miesiącem niedokończonych spraw – wciąż pracuję nad dużym projektem, chociaż termin oddania materiałów minął pod koniec maja, od tygodni zbieram się za powieszenie obrazów w moim mieszkaniu, a liczba nieodpisanych wiadomości mnoży się w zastraszającym tempie i najchętniej zawiesiłabym moją skrzynkę pocztową do sierpnia. Dobrze, że chociaż przygotowywanie zdjęć na bloga pozwoliło mi nacieszyć się polskim latem – kapryśnym, ale pięknym.
1 and 2. Picturesque views in Kashubia, a short distance from Tricity // 3. Short trips outside the city. // 4. Beautiful lupine – let's leave it to grow in peace. //
1 i 2. Malownicze widoki na Kaszubach, kawałek za Trójmiastem // 3. Krótkie wycieczki za miasto. // 4. Piękny łubin niech sobie rośnie w spokoju. //
The most popular "look" of the previous month can be seen again here.
Najpopularniejszy "Look" z minionego miesiąca możecie jeszcze raz zobaczyć tutaj.
1. One of my favourite places in Brussels – Le Pain Quotidien // 2. I love long walks! // 3. The most comfortable sandals this summer. The pair is from Massimo Dutti (you can find similar here) and some new pieces available in MLE store – summer Lisbon dress // 4. Beautiful Asia in a new t-shirt.
1. Jeden z moich ulubionych zakątków w Brukselii, czyli Le Pain Quotidien // 2. Uwielbiamy długie spacery! // 3. Najwygodniejsze sandały tego lata od Massimo Dutti (podobne tutaj) i nowość w sklepie MLE, czyli wakacyjna sukienka Lizbona // 4. Piękna Asia w nowym t-shircie.
Striped shorts by HIBOU Sleepwear
Szorty z wzorem w paski od HIBOU Sleepwear1. Mornings are tough // 2. and 3. You can find the greatest number of inspirations in nature. The photos show last June peonies // 4. How to fit all those things into a small suitcase? You can find the answer here.
1. Poranki są ciężkie // 2 i 3. Najwięcej inspiracji można znaleźć w naturze, na zdjęciach ostatnie czerwcowe piwonie // 4. Jak zmieścić te wszystkie rzeczy do tej małej walizki? Odpowiedź znajdziecie tutaj.
Or maybe you will allow me to sleep in bed?
Może jednak zgodzisz się, abym spał na łóżku?
Portos thinks that he has finally found his siblings. Who will tell him the truth?
Portos myśli, że wreszcie odnalazł swoje rodzeństwo. Kto mu powie prawdę?
1. In search of green novelties to my garden. // 2. Finally, we're all together! Destination – Malta. // 3. La Mer Blue Heart Oceans Foundation takes care of the protected marine areas. It adopted a blue heart as its symbol. // 4. Tasty coffee in-between meetings at a Warsaw cafeteria Palmier. //
1. W poszukiwaniu zielonych nowości do ogrodu. // 2. Wreszcie wszystkie razem! Kierunek – Malta. // 3. Fundacja La Mer Blue Heart Oceans otacza opieką morskie obszary chronione. Jej symbolem jest niebieskie serce. // 4. Pyszna kawa w przerwie między spotkaniami w warszawskim lokalu Palmier. //
Bunch of poppies and cornflowers gathered during a photo shoot for my next book… :)
Bukiet maków i chabrów zebrany podczas sesji do kolejnej książki… :)
1. A moment of relaxation in my beautiful Sopot when the tourists are still asleep // 2. Let's not forget that we should keep in shape also during the summer time // 3. There is never enough coffee on Mondays… // 4. With Gosia on Malta. //
1. Chwila spokoju w moim pięknym Sopocie, gdy turyści jeszcze śpią // 2. Nie zapominajmy, że latem też trzeba dbać o formę // 3. W poniedziałki kawy nigdy dość… // 4. Z Gosią na Malcie. //
I wish for more such mornings… (my pajamas are from Hibou)
Oby więcej takich poranków… (moja piżama jest od Hibou)
Coffee scrubs by Body Boom are irreplaceable during summer. If you would like to try them out, I've got a 20% discount on all products in Body Boom store. The offer is valid until the 11th of July. It is enough to insert the code: makelifeeasier. Have a pleasant shopping experience! :)
Kawowe peelingi Body Boom są niezastąpione w wakacje. Jeśli i Wy macie ochotę ich spróbować to mam dla Was 20% rabatu na cały asortyment w sklepie Body Boom. Wystarczy, że robiąc zakupy od dziś do 11 lipca wpiszecie kod : makelifeeasier. Udanych zakupów! :)
1. My new child – Olympus PEN – F // 2. In the rays of June sun // 3. // 4. Portos loves travelling, especially when the destination is outside Tricity where he can poke around in the flowers //
1. Moje nowe dziecko – Olympus PEN – F // 2. W promieniach czerwcowego słońca // 3. // 4. Portos uwielbia podróże, szczególnie te za Trójmiasto, gdzie może buszować w kwiatach //
Brussels breakfast with my beloved mother.
Brukselskie śniadanie z moją kochaną mamą.
A snarl of knick-knacks in Dille&Kamille – a store in Brussels
Kłębowisko wspaniałości w brukselskim sklepie Dille&Kamille
Reportedly, minimalism slowly comes out of fashion, but I still like to freshen up my zest in the field of rational approach to "owning." I liked "Goodbye, Things: The New Japanese Minimalism" by Fumio Sasaki mostly due to suggestive photos. You will surely develop a sudden need to start cleaning after this read.
Podobno minimalizm powoli wychodzi z mody, ale ja wciąż lubię odświeżać swój zapał w rozsądnym podejściu do "posiadania". "Pożegnanie z nadmiarem. Minimalizm japoński" autorstwa Fumio Sasaki spodobała mi się przede wszystkim przez bardzo sugestywne zdjęcia. Możecie być też pewne, że po tej lekturze nabierzecie ochoty na sprzątanie.
1. When it comes to photos, you are never too high // 2. One of the many attempts to prepare ideal potato pancakes and hours of potato peeling // 3. Hard at work // 4. Last moments of the beautiful lilac in my garden //
1. Jeśli chodzi o zdjęcia, nigdy nie jest się za wysoko // 2. Jedna z wielu prób przyrządzenia idealnych placków i godziny obierania ziemniaków // 3. Praca wre // 4. Ostatnie chwile pięknego bzu w moim ogrodzie //
And to finish, a traditional Polish landscape. This time a poppy field like the ones in Claude Monet's paintings. I hope that the coming month will be equally picturesque!
Na koniec tradycyjnie polski pejzaż. Tym razem pole maków niczym z obrazu Claude Moneta.
Mam nadzieję, że kolejny miesiąc będzie równie malowniczy!
142 komentarze
Czesc Kasia, bardzo fajne podsumowanie miesiaca, Podoba mi sie fakt ze tak zawsze cieplo piszesz o Mamie.
Pozdrawiam,
Dorota
dodany przez Dorota @ 5 lipca 2017 o 01:04. #
Zawsze nie mogę się doczekać Twojego “last month”. Tyle pięknych zdjęć i uchwyconych chwil. Masz “oko” do fotografowania i wrażliwość na otaczający Cię świat Kasiu
http://www.otherthanpink.com
dodany przez www.othertanpink.com @ 5 lipca 2017 o 14:37. #
Piękny miesiąc za Tobą Kasiu :)
http://north-fashion.blogspot.com/ ♥♥♥
dodany przez NorthFashion @ 8 lipca 2017 o 11:43. #
Piękne zdjęcia!
http://www.travel-doggy.com
dodany przez Daisy Travel Doggy @ 5 lipca 2017 o 01:09. #
Moj ulubiony cykl! (na drugim miejscu jest Look of the day a na trzecim Top 5).
Piekne klimatyczne zdjecia! <3
http://www.gloryofthesnow.com
dodany przez Magda @ 5 lipca 2017 o 03:13. #
O właśnie! Czekam z niecierpliwością na Top 5 czerwca :) to również jeden z moich ulubionych cykli, zaraz po Look of the day! Miłego dnia :*
dodany przez simple.dancer @ 5 lipca 2017 o 16:02. #
Zgadzam się :) Zawsze z niecierpliwością wypatruje “Last month”, a potem z przyjemnością oglądam wszystkie piękną zdjęcia :)
Kasiu! Jesteś śliczną dziewczyną, pełna pomysłów i inspiracji dla innych! Super, tak trzymać! MLE trzyma wysoki poziom i od kilku lat jest moim ulubionym blogiem :)
https://blogbooksandbeauty.wordpress.com/2017/07/05/kolej-podziemna-czarna-krew-ameryki/
dodany przez Asia @ 5 lipca 2017 o 19:28. #
????
dodany przez Ewa @ 5 lipca 2017 o 05:01. #
Piekne zdjecia. Bardzo artystyczne. A Kasiu czy ty znowu schudlas? (ps. wygladasz super)
dodany przez Kasia w Kalifornii @ 5 lipca 2017 o 06:06. #
Pasiak z krowy,super ( z cyklu kto jest kto).
dodany przez Ona @ 5 lipca 2017 o 06:53. #
Heh,psiak nie pasiak.A chodzi o łaty ?
dodany przez Ona @ 5 lipca 2017 o 13:24. #
Ciekawy miesiac, sliczne zdjecia, letni klimat, jak zwykle podoba mi sie ten cykl.
http://meganlike.blogspot.com
dodany przez MEGAN @ 6 lipca 2017 o 08:12. #
Kasiu, czy beda jeszcze białe T shirty??
dodany przez czege @ 5 lipca 2017 o 06:55. #
Przepiękne fotografie! Patrzę na nie z sentymentem dla własnych wzmocnień z dzieciństwa. Pozdrawiam i oby więcej takich zdjęć.
dodany przez Marta @ 5 lipca 2017 o 07:04. #
*wspomnień (przepraszam za literówkę)
dodany przez Marta @ 5 lipca 2017 o 07:05. #
Piękne zdjęcia! Miłego dnia :)
dodany przez Marta @ 5 lipca 2017 o 08:21. #
Dużo się działo u Ciebie, piękne zdjęcia!
dodany przez Kasia http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/ @ 5 lipca 2017 o 08:27. #
Jak zwykle cudowne zdjecia! Moj zachwyt Waszymi zdjeciami nigdy nie zmaleje! Piekne zdjecie mamy, Kasiu! Moj czerwiec byl wyjatkowy rowniez. To moj ulubiony miesiac, gdyz wtedy mam urodziny i zaczyna sie lato. Te urodziny spedzilam zupelnie inaczej niz zwykle, gdyz postanowilam w swoje urodziny zrobic cos dla innych, zamiast siebie! Udalo mi sie to i radosc byla ogromna -pisalam o tym na blogu, zajrzyj gdybys miala ochote tez spedzic urodziny w inny sposob niz zwykle.
Poza tym w czerwcu pojechalam do mojego wymarzonego miejsca LAZUROWE WYBRZEZE.Bylo cudownie, piekne widoki, super jedzenie, a ja moglam zalozyc swoje ukochane sukienki i porobic piekne zdjecia stylizacji!
Dziewczyny, kilka dni temu napisalam post RZECZY, NA KTORE NIE SZKODA MI PIENIEDZY. Post cieszy sie ogromna popularnoscia u mnie na bloga i ciekawa jestem czy Wy planujecie podobny wpis – chetnie poznalabym Wasze zdanie na ten temat :)) oto link do mojego wpisu http://misstwentysomething.com/rzeczy-na-ktore-nie-szkoda-mi-pieniedzy/
Pozdrawiam cieplo
Kornelia
dodany przez Kornelia ( misstwentysomething.com) @ 5 lipca 2017 o 08:33. #
Strasznie nachalnie dreczysz tym swoim blogiem.
dodany przez Uszczypliwa @ 5 lipca 2017 o 12:47. #
Tez mam takie odczucia.Wcześniej byla chyba muszka z ciecholandowymi stylowkami,potem other cos tam,a teraz Kornelia.Rozumiem reklame bloga,ale jakies granice
dodany przez Ona @ 5 lipca 2017 o 13:29. #
Pełna zgoda….
dodany przez Anonim @ 5 lipca 2017 o 14:51. #
W internecie słowa pisane wielkimi literami sugerują krzyk…:/
dodany przez elle @ 5 lipca 2017 o 15:45. #
Już na którymś z kolei blogu i w 54676899 komentarzu czytam, że byłaś na Lazurowym Wybrzeżu. Szczere gratulacje, ale ile można?
dodany przez Al @ 6 lipca 2017 o 16:13. #
Bardzo nachalna reklama….
dodany przez Aneta @ 7 lipca 2017 o 11:17. #
Ten bukiet peonii potworów jest wprost oszałamiający! Peonie to zdecydowanie moje ukochane kwiaty i nie mogę zrozumieć, dlaczego sezon na nie jest tak krótki – to jawna niesprawiedliwość natury ;))
Jak Wam cudownie, że mieszkacie nad morzem. Warszawę kocham, Brukselę zaczynam lubić, ale to nad morze mnie ciągnie! Może kiedyś! :)
Niech lipiec będzie równie udany, choć już widzę, że zaczął się spektakularnie! Chanel Haute Couture – zazdrocha!!!
:*
PS: W lipcu na tapecie dziewczyna Dolce&Gabbana. Radosna, w wysadzadznych kryształkami okularach! Zapraszam. Pobierajcie i używajcie na zdrowie :)))
http://www.mercarrie.com/lipcowa-tapeta-do-pobrania/
dodany przez MerCarrie @ 5 lipca 2017 o 08:49. #
*wysadzanych*
dodany przez MerCarrie @ 5 lipca 2017 o 09:15. #
Pola maków i chabrów wokół mojego domu wynagradzają mi wszelkie kaprysy tegorocznego lata. Dla mnie czerwiec to miesiąc zmian, zakończenie przedszkola mojego synka, zapisy do nowej szkoły, “remanent” na blogu :) Lubię ten czas w roku, bo niezależnie od aury, dni są długie, my wszyscy jacyś tacy pogodniejsi, wakacje za pasem… fajnie jest :)
U mnie letni przepis na mufinki z coca-colą :)
http://batirulez.blogspot.com/2017/07/muffinki-z-cola.html?m=1
dodany przez Batirulez.blogspot.com @ 5 lipca 2017 o 09:03. #
Kasiu, zdradzisz skąd Twoje piękne buty z wyjazdu relacjonowanego na ig? Zdjęcia cudowne! Wszystkiego dobrego :*
dodany przez Beata @ 5 lipca 2017 o 09:15. #
Piękne kadry. Czy można wiedzieć skąd szorty Asi?
dodany przez KASIA @ 5 lipca 2017 o 09:17. #
Kasiu, Twoje zdjęcia chyba nigdy nie przestaną mnie zachwycać! <3
http://www.evdaily.blogspot.com
dodany przez Anonim @ 5 lipca 2017 o 09:19. #
Portosowi taka wielka głowa wyszła na jednym zdjęciu. ❤? Piękne zdjęcia i zazdroszczę, że masz możliwość tak częstego odwiedzania Brukseli. Uwielbiam to miasto!
dodany przez Ula @ 5 lipca 2017 o 09:33. #
Pani Kasiu zdjęcia są jak zawsze piękne. Mam pytanie odnośnie sukienki Lizbona. Czy sukienka będzie jeszcze dostępna w rozmiarze xs? Pozdrawiam :)
dodany przez Marta @ 5 lipca 2017 o 09:36. #
Tak :) w piątek :)
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:43. #
Portos i krowy – cudo :) Pozdrowienia ze słonecznego Śląska dla Autorki mojego ulubionego bloga ! :)
dodany przez Asia @ 5 lipca 2017 o 09:36. #
Pozdrowienia!
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 11:20. #
Kasiu, świetny jest ten biały t-shirt. Ze sklepu zniknęły natychmiast….czy będą jeszcze? Cudowny klimat na zdjęciach:)
dodany przez Małgorzata @ 5 lipca 2017 o 09:44. #
Będą! :) Dziękuję za komentarz!
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 11:20. #
Piękne zdjęcia, bardzo dużo zieleni:) Portos jest uroczy:)
https://ladymademoiselle.pl/
dodany przez http://www.ladymademoiselle.pl/ @ 5 lipca 2017 o 09:46. #
Nowa książka!? Kasiu uchyl rąbka tajemnicy proszę; ))) uwielbiam last month; ))
dodany przez Aga @ 5 lipca 2017 o 09:48. #
Jeszcze nie mogę :))
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 11:19. #
Jakiej firmy są spodenki jeansowe z pierwszego zdjęcia?
dodany przez Joanna @ 5 lipca 2017 o 09:57. #
Dlaczego Kasiu odpisujesz zawsze jeśli ktoś zapyta o jakąś rzecz, która jest z mle, a inne pytania zazwyczaj pozostają bez odpowiedzi. Nie pierwszy raz moje pytania są ignorowane, czy to na blogu, czy mailowe adresowane do mle collection. Jestem Twoją stałą czytelniczką i klientką mle, rozumiem, że nie jesteś w stanie odpisać na każdy komentarz ale ostatnio czuje się lekceważona. Jeśli ktoś już zadaje jakieś pytanie poprzez umieszczenie komentarza czy wysłanie maila, to znaczy, że jest to dla niego istotna sprawa. Pozdrawiam!
dodany przez Joanna @ 5 lipca 2017 o 11:44. #
Joanno, na wszystkie konkretne pytania staram się odpowiadać. Niestety, nie starcza mi po prostu czasu w ciągu dnia, aby odpisać na wszystkie Wasze komentarze, chociaż bardzo bym chciała :(. Jak widać chociażby po godzinie dodania tej wiadomości – ledwo co wróciłam z intensywnego wyjazdu, jest piętnaście minut przed północą, jutro wstaję o szóstej i dopiero teraz usiadłam na spokojnie aby poczytać Wasze wiadomości i odpisać chociaż na część z nich. Dziękuję za wszystkie :)).
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:42. #
Kasiu, a gdzie twoja kotka? Tolerują się z Portosem? Pozdrawiam
dodany przez Marta @ 5 lipca 2017 o 10:16. #
Jeśli pytasz o Pępuszkę to kotek…umarł:((
dodany przez Grzesia @ 7 lipca 2017 o 00:14. #
nowa książka? ;-)
dodany przez Magda @ 5 lipca 2017 o 10:30. #
;)
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 11:19. #
Kasiu zdradz tytul nowej ksiazki i zdradz kiedy bedzie ? ?
dodany przez Ewa @ 6 lipca 2017 o 20:34. #
Mój ulubiony cykl :) Piękne ujęcia chwil :)
Pozdrawiam!
Do siebie zapraszam na outfit of the day :)
http://www.monabyfashion.com/2017/07/outfit-of-day-sorrento.html
dodany przez Mona @ 5 lipca 2017 o 10:35. #
przepiękne wspomnienia z pięknego czerwca:)
dodany przez Magdalena @ 5 lipca 2017 o 10:47. #
Jakiej firmy jest bluzka z pierwszego zdjęcia? Pozdrawiam
dodany przez Asia @ 5 lipca 2017 o 10:47. #
MLE Collection :)
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 11:19. #
A czy bluzka będzie jeszcze dostępna w rozmiarach xs i s? :)
dodany przez Diana @ 5 lipca 2017 o 17:38. #
uwielbiam te podsumowania, przypominają aby cieszyć się chwilą i drobnostkami, aby je zauważać
dodany przez HANN @ 5 lipca 2017 o 11:23. #
uwielbiam te podsumowania, przypominają aby cieszyć się chwilą i drobnostkami, aby je zauważać
dodany przez hann @ 5 lipca 2017 o 11:24. #
skąd torebka z auta?
dodany przez magda @ 5 lipca 2017 o 11:24. #
Nowa książka, super! Pierwsza zmieniła moją szafę o 180 stopni, więc nie mogę się doczekać, o czym piszesz tym razem. Pozdrawiam z Berlina!
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 11:53. #
Przeżyłam szok… oglądając zdjęcia z instagrama.
To zdjęcie w białej sukience i eleganckich sandałkach oraz zdjęcie zrobione w Paryżu u podnóża wieży Eifa w sukience Relington powinnaś umieścić w ramce w swoim domu. To zdjęcia warte uwidocznienia na długo.
Klasa, klasa, urok, zachwyt. Dziękuję za takie zdjęcia.
Kasiu jakiej firmy jest biała sukienka z pokazu Chanel w Paryżu?
dodany przez Karolina @ 5 lipca 2017 o 12:08. #
Karolino, wszystko na pewno opiszę na blogu ale teraz jeszcze nie mogę ;).
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:37. #
Jaki model szortów oneteaspoon ma modelka prezentująca biały t-shirt?
dodany przez Isia @ 5 lipca 2017 o 12:09. #
Kasiu, po pierwsze świetny post, a po drugie zawsze zastanawia mnie, które miejsce na Kaszubach polecasz, aby zobaczyć takie widoki? Za każdym razem, gdy je pokazujesz, jestem pod ogromnym wrażeniem!
Pozdrowienia ze stolicy :)
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 12:10. #
Przepiękne zdjęcia :)
A gdzie kocurek, dawno go nie widziałam?
dodany przez Justyna @ 5 lipca 2017 o 12:16. #
Mozna zapytac z jakiego sklepu pochadza te bezowe buty na klocku? Wszedzie takich szukam!
dodany przez Paulina @ 5 lipca 2017 o 12:20. #
Mango :)
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:36. #
Bardzo lubię ten cykl. Zdjęcia jak zawsze piękne i inspirujące :)
dodany przez Ania Liść jarmużu @ 5 lipca 2017 o 12:28. #
Kasiu, moje pytanie dotyczy sukienki Lizbona. Wczoraj miałam okazję ja założyć i muszę przyznać, ze pomimo, iz z przodu wygląda zachwycająco; z boku, a zwłaszcza z tylu ‘jak worek’ (mam 163 cm, rozmiar xs). Czy skracalas tyl swojej sukienki (pytam z czystej ciekawosci;) )
Zastanawiałam się nad zwrotem ale dodałam do niej pasek i tak wygląda o niebo lepiej, wręcz obłędnie! Po dodaniu tego małego elementu Lizbona zdecydowanie zyskuje! Zabieram ją za tydzień na Teneryfę!!! :)))
Pozdrawiam!
Milena
dodany przez Anonim @ 5 lipca 2017 o 12:35. #
Kasiu jak zwykle z niecierpliwością czekam na to zestawienie. I jak zwykle sie nie zawiodłam. Cudowne zdjęcia! Uwielbiam!!
dodany przez Małgosia @ 5 lipca 2017 o 12:45. #
Droga Kasiu!
Masz niesamowite wyczucie stylu, i to dotyczy zarowno kreacji, które prezentujesz, jak i miejsc, które fotografujesz. Poza tym cechuje cię ogromna kultura słowa. Jesteś nieustającym źródłem inspiracji. Pozdrawiam:)
dodany przez @slow_and_flow @ 5 lipca 2017 o 12:50. #
Kasiu ,
Piękne zdjęcia.
Gdzie można kupić aparat fotograficzny,który jest na zdjęciu?
Pozdrawiam najserdeczniej:)
dodany przez Ewa @ 5 lipca 2017 o 12:51. #
To Olympus, znajdziesz sklep w internecie bez problemu :*
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:36. #
Bardzo dziękuję :)
dodany przez Ewa @ 7 lipca 2017 o 15:05. #
Pani Kasiu, czy sukienka Lizbona będzie jeszcze dostępna w rozmiarze xs?
dodany przez Marta @ 5 lipca 2017 o 12:56. #
Przepiękne zdjęcia. Pozdrawiam
dodany przez Matylda @ 5 lipca 2017 o 13:00. #
Hej gdzie jest ten domek na wsi ?
Uroczo..
dodany przez Marffa @ 5 lipca 2017 o 13:01. #
Portos jest piekny! Ale co z Pempuszka???
dodany przez Mrs Clayton @ 5 lipca 2017 o 13:29. #
Czekam na nową książkę z niecierpliwością!!
Pozdrawiam :)
dodany przez Katarzyna @ 5 lipca 2017 o 13:53. #
Kasiu, masz fantastyczną figurę, koniecznie opowiedz nam, jak ćwiczysz! Zdjęcia są wspaniałe, czekam na kolejne wpisy ;)
dodany przez Klaudia @ 5 lipca 2017 o 14:03. #
Przepiękne zdjęcia :)
A gdzie się podziewa kotek?
dodany przez Justyna @ 5 lipca 2017 o 14:05. #
Kasiu, kiedy osoba, blogger, producent odzieży czyli Ty, pisze o fascynacji minimalizmem, to wydaje mi się to niepoważne. Cała twoja działalność opiera się na konsumpcji, na tym, że my czytelniczki, klientki chcemy mieć więcej rzeczy, wyjazdów itd , do tego nas zachęcasz poprzez swój sklep i bloga, na tym zarabiasz. Nie widzisz w tym sprzeczności??? Bo ja to widzę i mi to przeszkadza, taka hipokryzja niestety.
dodany przez Ola @ 5 lipca 2017 o 14:32. #
Ale zwróć uwagę, że Kasie nie jest nachalna w promowaniu produktów, które prezentuje. Często jej ubrania pochodzą ze starszych kolekcji, co potwierdza, że nosi je przez kilka sezonów, oraz sieciowek typu Zara. Poza tym jezeli pokazuje ciuch z górnej półki to pojawia się też odnośnik, gdzie można kupić podobny, ale tanszy. Pozuje w swoim domu, parku, na ulicy, na łące, w ulubionej knajpce, a nie w palacach ociekajacych złotem lub na jachtach, jak wiele innych instagramowych blogerek. Z drugiej strony chyba założeniem wszystkich tego typu blogów jest promowanie okreslonego stylu życia. Jesli cię to razi, to po prostu nie wchodź na jej stronę i już.
dodany przez @slow_and_flow @ 6 lipca 2017 o 10:29. #
Razi mnie tylko fakt promowania książek o minimalizmie, a nie blog Kasi,której styl lubię. Nie reprezentacje ona tego nurtu,choćby bardzo chciala:-) Ja zresztą też nie.
dodany przez Ola @ 6 lipca 2017 o 16:31. #
Bedzie relacja z pokazu Chanel?
dodany przez Ona @ 5 lipca 2017 o 14:50. #
Oglądam Last Month i najbardziej Tobie zazdroszcze spodkanie z Twoja mamą , ja jej nigdy nie miałam :/ dosłownie zakuło mnie w sercu ? nie powinnam tego pisać -wiem, ale może zrobi mi się lżej.
dodany przez Jolus1000 @ 5 lipca 2017 o 15:40. #
Mnie wzruszył Twój komentarz. Moze marne to będzie pocieszenie, ale zawsze- miej świadomość że rodziców się nie wybiera i nie każdy ma takie szczęście jak Kasia. Czasem relacje z mamą, bywają tak bolesne, że brak mamy nie jest tragedią, ale właśnie jej obecność. Być może sama kiedyś zostaniesz matką i obdarzysz eielką miłością swoje dzieci…:) Trzymaj się dzielnie Kochana!
dodany przez Magdalena @ 5 lipca 2017 o 18:02. #
Wzruszył mnie Twój komentarz, bardzo mi przykro, że zabrakło w Twoim życiu tej miłości… mam jednak nadzieję, że otaczają Cię ludzie, którzy Cię kochają, dla których jesteś ważna! Jest wiele rodzajów miłości i chociaż nie zawsze dane nam jest doświadczyć ich wszystkich (ja jestem od lat sama, nie znalazłam ukochanego), to nie oznacza ze nasze życie jest gorsze, tylko po prostu inne…
dodany przez Natalia @ 5 lipca 2017 o 20:14. #
Dwa zdania na krzyż,a mocniejsze od calej reszty.To co dziewczyny Ci odpisaly jest bardzo mądre,i głębokie.Życzę Ci wielu innych powodów do radości,a na niektóre rzeczy zwyczajnie nie mamy wpływu.
dodany przez Ona @ 5 lipca 2017 o 20:40. #
Kasiu zazdroszczę ci spotkania z prezydentem,ja jego nigdy nie miałem;(
dodany przez Grzesia @ 7 lipca 2017 o 00:23. #
Bardzo się cieszę na nową książkę :):)
Przepiękna zdjęcia!!!
Pozdrawiam
dodany przez Karolina @ 5 lipca 2017 o 16:53. #
Przepiękne zdjęcia!!! Jestem zakochana w Portosie, jest cudowny! Mogłabyś zdradzić jaka to rasa psa?
Pozdrawiam
dodany przez Maria @ 5 lipca 2017 o 17:04. #
Angielski springer spaniel :).
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:35. #
Zdjęcia są przepiękne. Trzymam kciuki w realizacji nowego projektu ???
http://www.themomentsbyela.pl
dodany przez Ela - themomentsbyela.pl @ 5 lipca 2017 o 17:47. #
Kasiu, powiedz proszę skąd są te przepiękne okulary przeciwsłoneczne, które trzymasz w ręce na drugim zdjęciu. Z góry dziękuję :)
dodany przez Gabriela @ 5 lipca 2017 o 17:49. #
Kasiu, czy mogłabyś opowiedzieć historię fortepianu który stoi u Ciebie w mieszkaniu? Czy był od początku? Może kupiłaś, dostałaś? Grasz czy robi bardziej za piękny mebel? Miłego wieczoru:)
dodany przez Magdalena @ 5 lipca 2017 o 18:05. #
Magdo, kiedyś na pewno Wam opowiem!
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:34. #
Kasiu, a skąd ta brązowa shopperka z jednego z pierwszych zdjęć? (tego z samochodu chyba)
dodany przez Paulina @ 5 lipca 2017 o 18:12. #
Marc’o Polo :)
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:34. #
Kasiu, bardzo się cieszę, że jako jedna z nielicznych blogerek (boję się, że nazwanie “jedyna” jest trochę na wyrost, bo nie jestem aż tak obeznana w blogosferze) pokazujesz uroki polskich miast i wsi. Brzmi trochę groteskowo, ale z pewnością wchodzą na twój blog ludzie z przeróżnych krajów i cieszę się, że oprócz świetnych stylizacji, mogą zobaczyć piękne polskie widoki. Twoje zdjęcia są niczym wspaniałe pocztówki. Nie wiem dlaczego, ale ludzi (szczególnie w pewnym wieku) dotyka jakiś kompleks i uważają, że wsie to piękne są we Włoszech czy we Francji. A ty chociażby tym wpisem udowadniasz, że kaszubska wioska wcale od nich nie odstaje i nie mamy się czego wstydzić. Dziękuję Ci, że dzięki twoim wpisom ludzie zza granicy mogą zobaczyć jakie w Polsce mamy perełki. Większość blogerek (może wynika to z tego, że żyją w Warszawie) pozuje na tle monumentalnych budynków, które mają do złudzenia przypominać inne europejskie stolice. Dziękuję tobie za taką różnorodność :) Pozdrawiam gorąco z Wrocławia
dodany przez Anna @ 5 lipca 2017 o 18:44. #
To ja dziękuję za taki miły komentarz!
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:33. #
Kaszubskie t(r)uskawki sa najlepsze na świecie…;D Nie zamieniła bym ich na za nic w swiecie;)
dodany przez Grzesia @ 7 lipca 2017 o 00:38. #
super są te posty ?
miłego wieczoru ?
pozdrawiam
http://www.styleandhealthylife.com
dodany przez Monika @ 5 lipca 2017 o 18:48. #
Hej Kasiu:-) czy sukienka lizbona będzie jeszcze dostępna? Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Paulina @ 5 lipca 2017 o 18:51. #
W piątek :)
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:32. #
U Gosi w mieszkaniu siedzisz w piżamie? ;)
dodany przez Hela @ 5 lipca 2017 o 18:57. #
Kasiu, skąd ten piękny zielony case na telefon?
dodany przez Marta @ 5 lipca 2017 o 18:58. #
Będzie nowa książka! Wspaniała wiadomość Kasiu:)))
Twój pies myśli, że jest krową, a mój, że świną:)))
dodany przez Marta @ 5 lipca 2017 o 19:18. #
Kasiu, piękne podsumowanie miesiąca, jak zawsze cudowne zdjęcia iniezwykle fotogeniczny Portos! :) czy będzie relacja z pokazu Chanel, oprócz zdjęć na instagramie?
dodany przez Natalia @ 5 lipca 2017 o 20:17. #
Oczywiście, że tak!
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:32. #
:) i super, bo jest co pokazać i opisać!
dodany przez Natalia @ 5 lipca 2017 o 23:56. #
Kasiu uwielbiam ten cykl. Bardzo mnie zainspirowałaś, aż mam ochotę sięgnąć po aparat i nie rozstawać się z nim przez cały nadchodzący weekend. Dziękuję:-*
dodany przez vivalazycie @ 5 lipca 2017 o 20:33. #
Przepiękne zdjęcia. Uwielbiam klimat,który tworzysz na swoim blogu.Pozdrawiam☺
dodany przez Iza @ 5 lipca 2017 o 21:27. #
Hej Kasiu, skąd te śliczne cieliste sandałki z zakrytymi palcami i odkrytą piętą? Szukam takich. Pozdrawiam!
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 21:34. #
Z Mango ale to zeszłoroczna kolekcja :(
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:31. #
Kasiu czy napiszesz skąd są białe sukienki oraz buty ktore miałaś na sobie w Paryżu ???
dodany przez gosia @ 5 lipca 2017 o 21:37. #
Tak sielsko- anielsko! :)
dodany przez Anna @ 5 lipca 2017 o 21:48. #
Świetne zdjęcia, wspaniały klimat. Fotografia z makami przepiękna, a ta z miotłami bardzo urokliwa. Mile mieć utrwalone takie codzienne chwile z życia. Ja będąc na krótkim wyjeździe we Wrocławiu również starałam się odwiedzić najbardziej klimatyczne miejsca, choć większość zdjęć z racji ograniczonego czasu przedstawia jednak modę.
dodany przez Minimalissmo @ 5 lipca 2017 o 21:56. #
Piękne, malownicze podsumowanie :) zawsze chętnie oglądam zdjęcia z Brukseli – Pain Quotidien, place, sklepiki..
Kasiu, czy na jednym z pierwszych zdjęć z torby wystaje kardigan MLE Berlin czy jakiś inny? Na stronie MLE wydaje się bardzo gruby, a ja szukam właśnie czegoś, co ewentualnie mieściłoby się do torby (i sprawdziło latem, lipiec nieciekawie nam się zapowiada). Czy w rzeczywistości nie jest tak ogromny jak na stronie sklepu?
dodany przez Karolina @ 5 lipca 2017 o 22:01. #
Tak! To właśnie ten kardigan :)
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:31. #
Bardzo dziękuję! Przymierzalam dzisiaj ten długi szary w &otherstories, ale wydaje mi się, że bez dość wysokich obcasów nie wypada tak efektownie; z kolei kardigan Berlin wydał mi się na zdjęciu baaaaardzo gruby i ciężki, ale może jednak warto się zastanowić ;)
dodany przez Karolina @ 6 lipca 2017 o 00:08. #
Dziewczyny, ostrzegam tylko, ze ten kawowy peeling strasznie brudzi wannę. Naprawdę nie można jej domyć, nawet jak od razu się spłucze. Skóra jest po nim fajna, to prawda, ale uważałabym z używaniem go, zwłaszcza w cudzych łazienkach ;)
dodany przez F. @ 5 lipca 2017 o 22:07. #
Jutro i ja zobaczę polską wieś – lecę na 3 tygodnie do domu :) pokażę córeczce krowę i kurę :D Kasiu, kiedy książka będzie gotowa?
dodany przez Kamila @ 5 lipca 2017 o 22:44. #
Kasiu, moje pytanie dotyczy sukienki Lizbona. Wczoraj miałam okazję ja założyć i muszę przyznać, ze pomimo, iz z przodu wygląda zachwycająco; z boku, a zwłaszcza z tylu ‘jak worek’ (mam 163 cm). Czy skracalas tyl swojej sukienki (pytam z czystej ciekawosci;) )
Zastanawiałam się nad zwrotem ale dodałam do niej pasek i tak wygląda o niebo lepiej, wręcz obłędnie! Po dodaniu tego małego elementu Lizbona zdecydowanie zyskuje! Zabieram ją za tydzień na Teneryfę!!! :)))
Pozdrawiam!
Milena
dodany przez Milena @ 5 lipca 2017 o 22:56. #
Nie skracałam :)
dodany przez Kasia @ 5 lipca 2017 o 23:30. #
Kasiu, zlituj sie czy jest jeszcze szansa na sukienki sardynia? Sa obledne,ale nie mialam najmniejszej szansy jek kupic…pozdrawiam i czekam na dostawe…
dodany przez Juocke @ 5 lipca 2017 o 23:52. #
W piątek pojawi się nowy kolor i kilka sztuk w czerni :)
dodany przez Kasia @ 6 lipca 2017 o 00:00. #
Ja ostatnio dorwałam takie pole samych chabrów i aż zatrzymałam się na sesję. Akurat jechałam w pięknej sukience na osiemnastkę, więc wyszła bardzo fajna spontaniczna sesja. Czekam na nową książkę! kadry jak zwykle obłędne.
dodany przez Tynka @ 6 lipca 2017 o 01:07. #
Tym postem trafilas w moj nerw – pola, chabry, maki, krowki!
dodany przez Ela @ 6 lipca 2017 o 08:41. #
Pocieszające, że nie tylko ja jestem ostatnio w niedoczasie :) Piękne zdjęcia!
dodany przez Marcelina @ 6 lipca 2017 o 10:04. #
Super jest te podsumowanie miesiąca ! Pewnie Tobie z perspektywy miesięcy też miło się to ogląda. Mogłyby być jeszcze polecane filmy, byłoby idealnie ❤️
dodany przez Malwina @ 6 lipca 2017 o 13:29. #
uwielbiam wypady na polską wieś. klimat jest niesamowity i niestety doceniam go dopiero teraz, kiedy większość czasu spędzam w mieście, bez czasu na takie spacery
dodany przez eldom @ 6 lipca 2017 o 15:46. #
Zdjęcia są piękne i są dla mnie prawdziwą estetyczną inspiracją. Nie jestem chyba jednak dochodową czytelniczką bloga, gdyż skrzętnie odwracam wzrok od zachęt do kupowania wciąż nowych produktów, bo kod promocyjny, bo to, bo tamto… Wiem, że “minimalizm wychodzi z mody”, a ja jednak pozostanę przy swoim stanowisku, że umiar przede wszystkim.Jedynie wrażenia i wspomnienia mogłabym kolekcjonować bez ograniczeń :) pozdrawiam :)
dodany przez Magdalena @ 6 lipca 2017 o 15:46. #
“Bukiet maków i chabrów zebrany podczas sesji do kolejnej książki… :)” Czekam z niecierpliwością i życzę powodzenia!
dodany przez Aga @ 6 lipca 2017 o 17:41. #
Bukiet maków i chabrów zebrany podczas sesji do kolejnej książki… :)
Czekam z niecierpliwością i życzę powodzenia!
dodany przez Aga @ 6 lipca 2017 o 17:42. #
Piekne zdjecia. Zwlaszcza te pokazujace nasze piekne, polskie lato i uroki wsi. Malta, Bruksela tez sa piekne, ale jednak laki pelne chabrow, makow, wiejskie ogrodki, pasace sie krowki sa mi najmilsze!
dodany przez Kamila @ 6 lipca 2017 o 18:23. #
Absolutnie uwielbiam wpisy z cyklu Last Month :) Przepiękne zdjęcia!
dodany przez Monika @ 6 lipca 2017 o 19:17. #
Czerwie był dla mnie miesiącem dużych zmian. Po ponad rocznej przerwie znów wróciłam do blogowania. Był to zdecydowanie dobry miesiąc! Piwonie to jednem z moich ulubionych kwiatów i bardzo żałuję, że są tak krótko ❤️
dodany przez Karolina @ 6 lipca 2017 o 22:38. #
Kasiu inspirujesz. Dzięki Twoim zdjęciom nabieram ochotę na wyjście w plener i po prostu cykanie aparatem równie magicznych klatek. Pozdrawiam. Jestem tutaj.
dodany przez bejbix @ 7 lipca 2017 o 10:08. #
Bardzo mnie cieszy, że jako jedna z wiodących (przepraszam, brzmi jak z reklamy popularnego płynu do naczyń… :P) polskich blogerek, pomimo wielu podróży, w obiektywie najczęściej pokazujesz piękno naszego kraju :) Teraz gdy wszyscy spędzamy wakacje za granicą, gdy granice nie stanową żadnych barier miło jest wiedzieć, że są jeszcze ludzie doceniający niezwykłość naszych polskich krajobrazów :)
Pozdrawiam cieplutko!
dodany przez Marcelina @ 7 lipca 2017 o 11:25. #
Czy sukienka Lizbona będzie dzisiaj jeszcze dostępna w rozm xs? Czy już była i się sprzedała, a ja coś przeoczyłam? :)
dodany przez Marta @ 7 lipca 2017 o 14:02. #
Maerto, pojawiło się kilka sztuk i od razu się sprzedały ale wrócą jeszcze w przyszły piątek :)
dodany przez Kasia @ 9 lipca 2017 o 14:27. #
Piękne i bardzo inspirujące zdjęcia. Zwlaszcza te pokazujace nasze piekne, polskie lato i uroki wsi. Malta, Bruksela też sa piękne <3 Piwonie są moimi ulubionymi kwiatami :)))
https://grzesiakjuliaart.blogspot.com
https://grzesiakjuliaart.blogspot.com
dodany przez JuliArt @ 7 lipca 2017 o 15:02. #
Wszystkie zdjęcia z Twojego życia czy z wnętrza mieszkania są takie pastelowe, pudrowe i puchate, Przygnębia mnie to i zazdroszczę!!! :-)
Piękne fotki!
dodany przez Mag @ 8 lipca 2017 o 10:26. #
Piękny był Twój czerwiec. Ze zdjęć widać, że intensywny i spokojny zarazem.
Kasiu, czy będziesz w Gdynii na konferencji See Blogers? Czy można Cię będzie gdzieś spotkać?
Pozdrawiam ciepło,
Kinga
dodany przez Kinga - mylittlepleasures.pl @ 9 lipca 2017 o 11:59. #