tights / rajstopy – FIORE (model Jane)

black body / czarne body – Zara (kiedyś pokazywałam je już we wpisie z garniturem)

little bag with belt / mini torebka na pasku – CHANEL

jacket / żakiet – z drugiej ręki

Zawsze staram się przeciągnąć tę świąteczną atmosferę najdłużej, jak tylko się da. Uparcie dziś sobie powtarzam, że jeszcze wcale nie jest po świętach, że choinka jeszcze trochę postoi i że co najmniej do Sylwestra mogę nadal słuchać kolęd i świątecznych piosenek. Lodówka wypełniona jest po brzegi, więc mój brzuch łatwo będzie oszukać – z jego punktu widzenia kolacja wigilijna trwa nieprzerwanie od czwartku. Nasze bożonarodzeniowe przyjęcia były nieco okrojone w składzie, sporo czasu spędziliśmy też na świeżym powietrzu, aby móc spotkać się z całą rodziną, ale mimo tych niedogodności będę wspominać ten czas z uśmiechem na ustach. Mam nadzieję, że Wam też udało się poczuć prawdziwego ducha świąt. 

Dzisiejszy zestaw to taka kombinacja, która powinna sprawdzić się w czasie żegnania roku 2020 na kanapie. Prawdopodobnie nie wychylę nosa za drzwi, więc nie będę przed Wami udawać, że potrzebuję butów ;). Pojawią się pewnie jednak jakieś wideorozmowy i to skutecznie zmotywuje mnie do przebrania dresów w coś innego (chyba). Będzie też pewnie trochę tarzania się po dywanie z brzdącem i Portosem (dzień jak co dzień). 

 Nie sądzę aby ktoś produkował rajstopy z myślą o tym, aby przetrwały spotkanie z łapami Portosa, ale te faktycznie są niezwykle wytrzymałe – po kilku godzinach zabawy z dziećmi, ucieczką przed "nerfem" i rozpakowywaniem prezentów na  kolanach nie dopatrzyłam się nawet jednego zaciągnięcia. Jeśli same chciałybyście przetestować rajstopy od marki Fiore, to mam dla Was kod rabatowy! Hasło FIOREMLE upoważnia do 20% rabatu na wszystko. Jest ważny do trzeciego stycznia i obowiązuje również na produkty z wyprzedaży (czyli na kolekcję Rendez-vous, AW20/21).