Od kilku dni zapowiadano w Polsce wyjątkowo mroźny front, ale jak to zwykle bywa z pogodą – lubi zaskakiwać. Prognozy właśnie się zmieniły i chyba trzeba będzie się przyzwyczaić do tych kilku stopni na plusie, pochmurnego nieba i brudnych od błota łap Portosa. No cóż, w tym roku zamiast w śniegowce lepiej było zainwestować w kalosze. Liczę jednak na to, że śnieg jeszcze do nas zawita – być może wrócicie wtedy do tego zestawienia i dzięki niemu łatwiej znajdziecie w szafie odpowiedni strój na sanki.

 

MIEJSCE PIĄTE

@kinianocha

Chociaż kocham góry, narty i słodkie Apres-ski to do bielizny termicznej nigdy nie umiałam się przekonać. Być może dlatego, że zimowe sporty to dla mnie rekreacja przez duże "R", a nie wyczynowe zawody. Ten zestaw jednak mi się podoba, nawet jeśli widzą go tylko współlokatorzy.  

MIEJSCE CZWARTE

@kat.astro

Stali bywalcy zimowych kurortów wiedzą, że Moon Boot'sy nie wychodzą z mody. Mam jedną swoją parę "gąbczastych butów" kupioną parę lat temu i chociaż nie zawsze do wszystkiego pasuje (i w rzeczywistości jest marki Bogner) to, gdy trafia nam się prawdziwa zamieć śnieżna zawsze cieszę się, że nadal mam ją pod łóżkiem. Co do reszty zestawu – bardzo podoba mi się ta niebanalna gra bielą i szarością. 

MIEJSCE TRZECIE

@horkruks
Laura zdecydowała się na czarną stylizację, którą przełamała wysokimi białymi śniegowcami. Niby banał, ale wygląda intrygująco. 

MIEJSCE DRUGIE

@yaninatrapachka

Uwielbiam klimat tego zdjęcia! Poza tym Janina to mistrzyni uszlachetniania kolorów – na niej nawet cukierkowy róż wygląda elegancko i minimalistycznie. 

MIEJSCE PIERWSZE

@jdyzio

To idealny strój na załatwianie bieżących spraw, gdy miasto skute jest lodem. Bo po co kombinować w ekstremalnych warunkach?