1. Szalik // 2. Czarne szpilki // 3.Marynarka // 4. Trencz //
Trends come and go, therefore our closet needs a small transformation any given season. Pastels, neon, prints, peplum, bell bottoms, skinny jeans…..everything pass, comes back and forth. There is a method in this madness. The most important thing is creating “wardrobe essentials”. You create it with classic clothing and accessories, that never go out of fashion. In this case you put the focus on quality, cause those things are supposed to work for us not for a season but for years. Below you will find a list of items, that are worth investing in.
…
Trendy przychodzą i odchodzą, a nasza szafa co sezon wymaga małej transformacji. Pastele, neony, printy, baskinki, dzwony, rurki…wszystko przemija, wraca, i tak w kółko. W tym szaleństwie jest jednak metoda. Najważniejsze zadanie, to stworzenie podstawowej „bazy”. Tworzą ją klasyczne ubrania i akcesoria, które nigdy nie wychodzą z mody. W przypadku „bazy” stawiamy na jak najlepszą jakość, gdyż jej elementy mają nam służyć nie na sezon ale lata. Poniżej znajdziecie spis rzeczy, w które warto zainwestować.
BEŻOWY TRENCZ / BIAŁY T-SHIRT
1. Trencz – Zara 399zł 2. T-shirt – COS 120zł 3. Obudowa na telefon – Asos 60zł 4. Jeans – Cubus 250zł 5. Tenisówki – Convers
Beżowy trencz to czysta klasyka. Najbardziej pożądanym jest ten marki Burberry, ale spokojnie znajdziemy podobne fasony w innych sklepach. Zwróćmy uwagę na guziki, podszewkę, skład i sposób w jaki możemy prać dany model. Traktujmy go dobrze, a będzie służył lata.
Biały T-shirt to basic sam w sobie. Dopasujmy jego krój do sylwetki. Dekolt, który pasuje większości z nas to ten w literę "V". Jeśli trafimy na dobrej jakości biały T-shirt, możemy kupić więcej niż jedną sztukę. Na pewno się nie zmarnują.
JASNY SWETER
1. Kubek – Starbucks 2. Słuchawki – Frends 3. Książka – Thames & Hudson 4. Sweter – Zara 169zł 5. Jeansy – Cubus 150zł
Zbliżający się chłód przypomniał mi o cieplejszych rzeczach. Na jesienny dni niezastąpiony będzie jasny sweter, który rozjaśnia trochę jesienną szarzyznę. Mimo, że czerń to bezpieczna klasyka, musimy pamiętać o wprowadzaniu rozświetlających kolorów do naszej „bazy”. Dzięki nim będziemy mogły komponować więcej zestawów.
SKÓRZANA TOREBKA / SZALIK W JEDNOLITYM KOLORZE / OKULARY PRZECIWSŁONECZNE
1. Szalik – COS 200zł 2. Okulary – Wildfox 800zł 3. Kolczyki – Asos 40zł 4.Torebka – Moliera2.pl 1060zł 5. Buty – New Look 80zł 6. T-shirt – H&M 39zł
Ciemna skórzana torebka to must-have, idealny dodatek do garderoby. Obecnie możemy ją nosić zarówno do szpilek jak i tenisówek. Nie obowiązuje już zasada Jackie Kennedy (torebka plus buty w tym samym kolorze), więc możemy puścić wodze swojej fantazji. Wolicie dużą czy małą? Na ramię czy do ręki? Wybór należy do Was.
Pięknym uzupełnieniem każdej stylizacji będzie szal o jednolitym odcieniu. Wybierzmy taki, który jest z naturalnej wełny lub bawełny. Nie zniszczy się po jednym sezonie i będzie nas lepieł chronił przed chłodem, niż ten wykonany z poliestru.
Okulary słoneczne, to jeden z akcesoriów, które przyda się nam w każdym sezonie. Dbajmy o szkła i starajmy się zawsze chować je do etui. Raz lub dwa razy w roku, warto udać się do optyka, aby nieco podkręcił poluzowane śrubki. Droższy model będzie nie tylko bardziej wytrzymały, ale też znacznie przyjemniejszy w użytkowaniu.
ZEGAREK / JEDWABNA KOSZULA
1. Spódnica – TopShop 290zł 2. Perfumy – Michael Kors 259zł 3. Buty – TopShop 310zł 4. Zegarek – Michael Kors 1000zł 5. Koszula – Zara 299zł
Jeśli w swojej szufladzie macie mnóstwo plastikowych zegarków, a żadnego z nich nie nosicie, to znaczy, że popoełniłyście typowy błąd – ilość okazała się ważniejsza niż jakość. Decydując się na zakup klasycznego zegarka koniecznie wybierzmy sprawdzoną markę (polecam MK, Marc Jacobs, Tissot, Nixon, Wellington).
Jedwabna koszula uratuje Was w każdej sytuacji. Musi mieć jednak swoją cenę. Postawiłabym na jasne i uniwersalne kolory (biel, ecru, pudrowy róż, beż).
CZARNE SZPILKI / MARYNARKA
1. Okulary – Ray-Ban 629zł 2. Szpilki – Zara 329zł 3. Szminka – MAC 4. Kapelusz – Asos 110zł 5. Marynarka – Mango 189zł
Każda kobieta powinna mieć w swojej szafie czarne szpilki. Pasują do każdej sukienki i świetnie podkreślają kobiecą sylwetkę. W połączeniu z jeansami tworzą seksowną ale schludną całość. Czarna dopasowana marynarka to kolejna rzecz, bez której ciężko się obejść. Po pracy załóż ją z czerwonymi spodniami i białym T-shirtem, a stworzysz zestaw na wieczorne wyjście.
266 komentarzy
Kasiu swietne zestawienie :) A na co Ty bys zdecydowala sie z tych wymienionych rzeczy ?
Bardzo prosze rowniez o informacje, gdzie zakupilas czarny pasek z wczorajszego postu ? Szukamod dluzszego czasu bardziej wytrzymalego.
Bardzo prosze odpisz :)
Milego wieczoru :)
dodany przez Gosiu @ 25 sierpnia 2014 o 18:40. #
Bardzo cenne rady…
dodany przez Fashionandcash @ 25 sierpnia 2014 o 18:42. #
Bardzo podobają mi się te pomysły :)
http://dream-berry.blogspot.com/
dodany przez al @ 25 sierpnia 2014 o 18:56. #
piękne rzeczy ;)
zapraszam u mnie stylizacja za 1,00 zł
http://secondhandworldd.blogspot.com/
dodany przez Anna @ 25 sierpnia 2014 o 20:02. #
Zdecydowanie się zgadzam! Klasyczna rzecz, dobrej jakości jest cenniejsze niż góra ciuchów!
dodany przez www.fashionable.com.pl @ 25 sierpnia 2014 o 21:08. #
i totally agree with your selection!
http://www.MARTASFASHIONDIARY.com/
http://www.MARTASFASHIONDIARY.com/
dodany przez M A R T A @ 25 sierpnia 2014 o 22:25. #
tez lubie spodnie cubusa ostatnio sobie kupilam 2 pary, takie jasne jedne maja dziury na kolanach, fajne, a drugie nie, a teraz dzis przyszedl sms ze za 3 rzeczy 1 gratis, ale coz za szybko zrobilam zakupy, teraz mozna miec niby 1 gratis
pozdrawiam
http://meganlike.blogspot.com
dodany przez www.meganlike.blogspot.com @ 25 sierpnia 2014 o 21:25. #
torebki i szpilki to najlepsze inwestycje :-)
http://tohavefabulousday.blogspot.com/
pozdrawiam i zapraszam do MUSZKI>
dodany przez MUSZKA @ 25 sierpnia 2014 o 21:02. #
Nie lubię tego typu postów bo kojarzą mi się z takimi z gazet:P wolałabym jakieś bardziej Twoje zdjęcia i tp
dodany przez nnjm @ 26 sierpnia 2014 o 15:58. #
Zestawy świetnie dobrane. Pięknie Kasiu :) Chociaż faktycznie, ceny do najniższych nie należą, ale są to rzeczy, które mogą służyć długi czas.
Pozdrawiam:)
dodany przez k @ 25 sierpnia 2014 o 18:48. #
KASIU, zgadzam się z Tobą w 100%
http://newlookstyleblog.blogspot.com/
http://newlookstyleblog.blogspot.com/
dodany przez http://newlookstyleblog.blogspot.com/ @ 25 sierpnia 2014 o 21:48. #
Maggie jak miło, że reklamujesz się u Kasi, mogę napisać to co w komentarzach u Ciebie nie przechodzi oczywiście. Jesteś ładną dziewczyną, prowadzisz bloga, więc wystawiasz się na ocenę innych, natomiast oceny innej niż pozytywnej nie przyjmujesz. Nosisz zbyt mocny makijaż, a włosy mimo, że bardzo długie piękne nie są, wyglądają na tłuste i zaniedbane. Proszę inne dziewczyny o ocenę.
dodany przez Ann @ 26 sierpnia 2014 o 12:36. #
o kurczę, faktycznie. szkoda że stylu i gustu nie można kupić :)
dodany przez dg @ 26 sierpnia 2014 o 17:57. #
A mnie się takie długie włosy w ogóle nie podobają, jak płachta wyglądają.
dodany przez Baasia @ 27 sierpnia 2014 o 11:05. #
dokładnie, wyglądają ciężko i moim zdaniem w ogóle nie dodają uroku.
dodany przez Ann @ 27 sierpnia 2014 o 11:34. #
O podróbkach torbek nie wspominając…
dodany przez Jora @ 27 sierpnia 2014 o 14:06. #
Na Twoim miejscu nie pisałabym, że ma podrobki….
Ma oryginalne rzeczy i to wszystkie… Wlosy moga sie podobac albo nie, ale wszystkie rzeczy ma z gustem…
dodany przez Ola @ 29 sierpnia 2014 o 12:51. #
Ojoj, a żelazko nie gryzie…
Słabo, tanio i sztucznie, przykro mi…
dodany przez ewa @ 28 sierpnia 2014 o 06:12. #
serio podróbki? przecież chwali się tylko oryginałami. Dziękuję dziewczyny za opinie, czyli wszystko ze mną OK:)
dodany przez Ann @ 28 sierpnia 2014 o 19:35. #
Swietny post.
Zgadzam sie z Toba, warto dac troche wiecej pieniedzy i miec cos na lata niz zaoszczedzic i kupic jakis “bubel”. ;)
Marzy mi sie zegarek i torebka od Michaela Korsa. Niestety, na razie nie jestem w stanie sobie na nie pozwolic. :(
Pozdrawiam.
http://www.ichbinjustyna.blogspot.com
dodany przez www.ichbinjustyna.blogspot.com @ 25 sierpnia 2014 o 18:49. #
Hey, zegarek od Michael Kors mozesz sobie darowac, jesli zalezy Ci na jakosci, owszem, sa ladne, ale po paru miesiacach normalnego uzytkowania te zlote sie lekko scieraja od spodu, dotyczy to zarowno zlota klasycznego jak i rozowego, srebrne sa lepsze, ale za te pieniadze juz lepiej zainwestowac w Tissot albo Rolexa tanszego… za to torebki dobrze sie trzymaja:) pzdr
dodany przez borninprl @ 25 sierpnia 2014 o 22:20. #
Ale nie rozumiesz czegos, tu nie chodzi o to zeby miec cos jakosciowo dobrego, tylko zeby bylo na tym napisane Kors, albo Armani. Nikt rozsadny nie wyda kupy pieniedzy za zegarek takich marek, bo wie, ze placi tylko za label. Ale wiesz, Tissot, czy Certina nie mozna przyszpanowac, bo jak ktos sie nie zna i nie interesuje, to nie bedzie wiedzial, ze to bardzo dobrej jakosci zegarki. A jak masz napisane na zegarku Kors, to juz kazdy wie ze jestes panisko
dodany przez ola @ 26 sierpnia 2014 o 10:57. #
Borninprl, dziękuje za informację. :*
Ola, nie nie nie, to nie chodzi o szpan. Kupuję to, co mi sie podoba. A zegarki i torebki Korsa podobają mi sie bardzo. Tak jak podobają mi sie Air Maxy, które kocham za jakość i wyglad także, a nie za to, ze ktoś powie “Patrz, ona ma Air Maxy”. Jeszcze niedawno mowiono, ze jak masz Air Maxy, to znaczy, ze masz kase. Guzik prawda. Teraz na nie moze sobie pozwolic prawie kazdy. Moj chlopak, ktory niszczy buty w ok. 3 miesiace, Air Maxy ma juz ponad rok, ostatnio nawet je pralismy w pralce i nic im sie nie stalo. Ale dobra, nie o Air Maxach byla mowa. Chce zegarek czy torebke Korsa, ktore (mimo ze kosztuja wiecej) posluza mi dluzej niz jakis zegarek czy torebka, za ktore dam sto zlotych. Co prawda, jeszcze o ich jakosci nie czytalam, ale myslalam, ze skoro torebki sa takiej dobrej jakosci, to zegarki tez. Przed jakimkolwiek zakupem na pewno poczytam, czy warto kupic. Pozdrawiam serdecznie. :)
dodany przez www.ichbinjustyna.blogspot.com @ 26 sierpnia 2014 o 12:18. #
jeśli chodzi o zegarek Korsa to jest po prostu zrobiony przez małe chińskie rączki obok zegarków które sprzedawane są np…nie wiem, daję przykład Aldo :) , a Certina etc są szwajcarskie :) warto przemyśleć sobie tą kwestię, ja byłam zauroczona w zegarkach Korsa ale po pewnej kalkulacji wygrał rozsądek i kupiłam Atlantica :)
dodany przez OLA @ 26 sierpnia 2014 o 16:21. #
A orientuje się ktoś może w jakich cenach można kupić rolexa? ile tak mniej więcej kosztuje? Jakieś tańsze modele :)
dodany przez Agata @ 26 sierpnia 2014 o 13:34. #
Stalowy rolex zaczyna się od 17.000 zł , polecam!!
dodany przez mala_mi @ 26 sierpnia 2014 o 13:44. #
A ja polecam zegarki marki Tissot. Mam jeden juz od 12 lat: chodzi i wygląda bez zarzutu, jak nowy. Co prawda, skorzany pasek przy codziennym uzytkowaniu sie eksploatuje, ale ja wymienialam go przez ten okres czasu tylko 3 razy. Mozna dokupić u dobrego zegarmistrza oryginalny za 100-200zl, w zależności od faktury, rozmiaru czy sposobu wyprawienia skory. W każdym razie jestem z niego bardzo zadowolona.
dodany przez Aleksandra @ 26 sierpnia 2014 o 14:17. #
A ja mam klasyczny zegarek marki Orient. Moja mam dostala go od taty 20 lat temu i najpierw ona nosial go a teraz ja… Jest swietny!
dodany przez Karolka @ 26 sierpnia 2014 o 20:59. #
Z tym Rolexem to pojechałaś…. ale zgadzam się , że jeśli porządny zegarek to najlepiej kupić szwajcarski, sprawdzonej marki, a Kors niech sobie produkuje torebki, są rzeczywiście śliczne.
dodany przez Magda @ 27 sierpnia 2014 o 14:39. #
Ja z zegarków polecam omegę, moja ma 31!!! lat i żadnej awarii na koncie… a klasyczny look zawsze w cenie.
dodany przez ewa @ 28 sierpnia 2014 o 06:16. #
Bardzo przydatna lista – jest na niej wszystko co powinna mieć każda elegancka kobieta.
Pozdrawiam,
http://www.kosmetycznieimodnie.blogspot.com
dodany przez Marta @ 25 sierpnia 2014 o 18:53. #
Na pewno pomyśle o nich przy zakupach :)
http://dream-berry.blogspot.com/
dodany przez al @ 25 sierpnia 2014 o 18:57. #
podoba mi się ten spis :)
dodany przez Basmilia @ 25 sierpnia 2014 o 19:00. #
Świetny post, teraz wiem w co “włożyć” więcej pieniędzy :)
http://luxury-lips.blogspot.com
dodany przez Klaudia @ 25 sierpnia 2014 o 19:01. #
no, faktycznie, bo sama nie masz rozumu i nie potrafisz najwyrazniej samodzielnie myslec…
dodany przez ola @ 26 sierpnia 2014 o 11:03. #
Naprawdę fajny post, to wszystko mam oprócz okularów słonecznych bo nie lubię :( i jedwabnej koszuli może jakąś upoluje :)
dodany przez Aleksandra @ 25 sierpnia 2014 o 19:07. #
Fajny post:) ale myśle że większość z tych rzeczy jest poza zasięgiem przeciętnej Polki i większość będzie szukała tańszych odpowiedników..ale fajna podpowiedz samego stylu, bo jak do tej pory polskie ulice wygladaja troche bazarowo:P
dodany przez Kasia amatorka krewetek @ 25 sierpnia 2014 o 19:10. #
Ale to właśnie o to chodzi! Nie kupuj 4 T-shirtów za 39 zł, tylko 1 za 120, bo warto. Kiedyś myślałam, że ściema dla bogatych, ale teraz sama się tą zasada kieruję. Mam mniej rzeczy, mają wyższą jakość i klasyczne fasony. Szaleję za to z dodatkami, biżuterią :-) I wydaję chyba, suma sumarum, mniej kasy niż dawniej.
dodany przez Marta @ 26 sierpnia 2014 o 14:04. #
Kolejny swietny post !pozdrawiam!
dodany przez magda gdynia @ 25 sierpnia 2014 o 19:15. #
Ciężko nie zgodzić się z twoimi radami :) choć sama nie inwestuję w torebki (niestety zbyt szybko je niszczę) to swoje ukochane czarne szpilki mam już 3 rok i nie nie zamierzam się z nimi rozstawać.
dodany przez BlingAlley @ 25 sierpnia 2014 o 19:17. #
Raczej psychofan
dodany przez Rachel @ 26 sierpnia 2014 o 09:09. #
Szybko niszczysz właśnie dlatego, że nie inwestujesz. Porządna skórzana torebka będzie służyć lata, a badziew z tworzywa, cóż, ani nie wygląda, ani nie służy.
dodany przez Agata @ 26 sierpnia 2014 o 09:43. #
hmm ciekawe te wasze inwestycje, płaszczyki z zary, kubek z sieciowej kawiarni itd. A jak wygląda ROI?
ps. nie oczekuję odpowiedzi – to pytanie retoryczne. podobnie jak kolejne: Co wy macie w głowach?
dodany przez magda @ 26 sierpnia 2014 o 13:40. #
To samo nasunęło mi się na myśl, gdy zobaczylam te propozycje. Zara, to żadna propozycja, chociaz czasem mozna upolować cos w miarę dobrego. Tak samo nie rozumiem zachwytu nad Korsem. W Polsce jest wiele nieznanych szerzej marek, które szyja naprawdę dobre jakościowo torebki ze skóry, o oryginalnych i fajnych wzorach. Ja jeśli mogę, wolę wspierać Polski rynek. Od pewnego czasu szyję tez ubrania u krawcowej, wg własnego projektu. Mam oryginalne, cenowo wychodze prawie tak samo, jakbym kupila w dobrym sklepie, a co do jakości wykonania nie moge sie doczepić. No i mam pewność, ze nikt nie ma takiego samego ubrania jak ja;-)
dodany przez Aleksandra @ 26 sierpnia 2014 o 14:30. #
Nie rozumiem fenomenu Zary. Może super drogie WYJĄTKI są dobrej jakości, ale przeciętne ciuchy to szmatki jak w każdej sieciówce, tylko że 3 razy droższe. Najlepszy był dział z przecenionymi ubraniami w jednej z wrocławskich galerii. Byłam w szoku, że wiszą tam dziurawe, powyciągane swetry! A ceny z kosmosu.
dodany przez Ania @ 26 sierpnia 2014 o 20:07. #
buahahah, zawsze mnie to bawi. inwestycja w torebkę. a ilu procentowy zwrot:D?
dodany przez a @ 27 sierpnia 2014 o 01:01. #
ilu procentowy zwrot?w moim przypadku koszt 3 torebek rocznie, sama sobie przelicz :) dobra, skórzana torebka POLSKIEJ produkcji to 200-300 zł, na necie jest kilka dobrych sklepów, jakość 1 klasa!
dodany przez lidka @ 27 sierpnia 2014 o 11:15. #
Świetny post! Wiele propozycji bardzo mi się spodobało :-)
dodany przez Emily @ 25 sierpnia 2014 o 19:20. #
Droga Kasiu. Wysoce praktyczny post.
Pozdrawiam :)
Twój Wierny Fan
dodany przez silva @ 25 sierpnia 2014 o 19:26. #
taaaaa….szczególnie dla Ciebie
masz już swoje idealne szpilki? :p
dodany przez Iwona @ 26 sierpnia 2014 o 06:47. #
hahaha dobre. silva, wiedziałam że twój komentarz na pewno będzie. Boziu….
dodany przez GOSIA @ 26 sierpnia 2014 o 11:44. #
Powinienies sie podpisywac raczej psychofan
dodany przez Rachel @ 27 sierpnia 2014 o 11:26. #
Ta marynarka z Mango jest przegenialna. c:
dodany przez Al. @ 25 sierpnia 2014 o 19:28. #
Brakowało mi takiego posta !!! Dzięki :)
dodany przez Ola @ 25 sierpnia 2014 o 19:36. #
Zdecydowanie podpisuje sie pod trenchem! Mam ich kilka a najbardziej sobie cenie jasnobrazowy Calvina Kleina. Warto zainwestowac w jakosc! To samo z czarna skorzana torebka, szpilkami i MK zegarek- koniecznie!:-)
http://www.PurseFixation.com
Toast your Purse with an Outfit!
Fashion Advice, Events and More
dodany przez Renfashionista @ 25 sierpnia 2014 o 19:39. #
Bardzo fajny post. Ja w końcu zainwestowalam w klasyczną czarną marynarkę, która mam nadzieję posłuży mi latami. Dodałabym do tej listy jeszcze klasyczny czarny płaszcz zimowy z dodatkiem kaszmiru, Mam taki od 12 lat i nic nie stracił ze swojego uroku!
http://ilovepolishbrands.com
dodany przez Sylwia @ 25 sierpnia 2014 o 19:40. #
Może pod tym postem spróbuje…. :(
Witaj Kasiu dawno nie komentowałam, ale bloga nadal odwiedzam każdego dnia i tylko czekam na Twoje propozycje stylizacji ;)
ten post to strzał w dziesiątkę wg mnie – dobrze Ci w czarnym, w ogóle bardzo mi się podoba połączenie tej koszuli z tymi spodniami plus szpilki nude, a ta czekoladowa torebka wcale nie wygląda źle z czarnym. Kiedyś też gdzieś czytałam ze czarny z brazem nie pasuje ale ja np często tak łączyłam kiedyś i zawsze mi się to podobało
No a dziś zwracam się do Ciebie Kasiu z prośbą, żebyś doradziła mi jakie buty będą pasować do klasycznego trencza??? Nie wiem czy to pytanie juz kiedyś nie padło ale bardzo zależy mi na odpowiedzi bo właśnie chcę kupić swój pierwszy w życiu trencz a nie wiem jakie buty będą pasować. Oczywiście Conversy, baleriny, szpilki to wiem ale ponadto?? Bardziej się zastanawiam jakie buty jesienne będę do niego mogła ubrać idąc na uczelnie czy spacer, tak by było wygodnie? Jaki fason na obcasie i jaki fason z płaskich? Kompletnie nie mam pomysłu wiec proszę Cię o pomoc Kasiu. Może dodatkowo wkleiłabyś jakiś link z propozycją? Bardzo Ci będę wdzięczna!
Powoli kompletuje garderobę ma jesień i został mi tylko trencza i buty:)
Pozdrawiam ii liczę na pomoc
Kamila
dodany przez Kamila @ 25 sierpnia 2014 o 19:42. #
Kamilo, jeśli kupisz klasyczny trencz to prawie wszystko będzie do niego pasować (jak nie wszystko), nawet kalosze! Ale jeśli chcesz zobaczyć jak łączy je Kasia to tam gdzie po lewej stronie na blogu masz “szukaj” wpisz trencz, Kasia niejednokrotnie pokazywała z nim stylizacje i może się zainpirujesz :)
dodany przez Agata @ 26 sierpnia 2014 o 13:37. #
Dzięki :-) :-)
Wpisałam juz dawno trencz w wyszukiwarkę na tym blogu i oprócz conversow, balerin i szpilek nie widziałam innych połączeń. Conversy mam tylko jedne, szare i to krótkie i nie chce kupować długich, poza tym chodzi mi o mniej sportowe obuwie. Szpilki niewygodne na uczelnie, wiec zostają tylko baleriny, choć w nich jest mi często zimno, jak wychodzę rano z domu i jest np 15 stopni czy pada. I stad moje pytanie o inne buty. :)
dodany przez Kamila @ 26 sierpnia 2014 o 14:06. #
Zabudowane na koturnie :) Przynajmniej ja takie uwielbiam :)
dodany przez Jaaaaaa @ 27 sierpnia 2014 o 11:20. #
Może tu spórbuje..
Witaj Kasiu
Zwracam się dzisiaj do Ciebie Kasiu z prośbą, żebyś doradziła mi jakie buty będą pasować do klasycznego trencza??? Nie wiem czy to pytanie juz kiedyś nie padło ale bardzo zależy mi na odpowiedzi bo właśnie chcę kupić swój pierwszy w życiu trencz a nie wiem jakie buty będą pasować. Oczywiście Conversy, baleriny, szpilki to wiem ale ponadto?? Bardziej się zastanawiam jakie buty jesienne będę do niego mogła ubrać idąc na uczelnie czy spacer, tak by było wygodnie? Jaki fason na obcasie i jaki fason z płaskich? Kompletnie nie mam pomysłu wiec proszę Cię o pomoc Kasiu. Może dodatkowo wkleilabys jakiś link z propozycją? Bardzo Ci będę wdzięczna!
Powoli kompletuje garderobę ma jesień i został mi tylko trencza i buty :)
Pozdrawiam ii liczę na pomoc
Kamila
PS/Przepraszam ze wczesnie dodalam komentarz ktory byl pod postem wczorajszym, pomylilam sie :-P
Pisze tutaj znowu bo bardzo mi zalezy na Twojej pomocy.
dodany przez Kamila @ 25 sierpnia 2014 o 19:46. #
Kamilo,
Myślę, że klasyczne sztyblety są odpowiedzią na Twoje pytanie :). Może ten model Ci się spodoba:
http://www.zalando.pl/spm-zombie-botki-czarny-sp611n028-q11.html
dodany przez Kasia @ 26 sierpnia 2014 o 11:08. #
Dziękuję za odpowiedź.
Tez myślałam o sztybletach ale smuklych, wąskich a te co wkleilas Kasiu link to wyglądają bardziej jak kowbojki. To nie pomyłka z tym linkiem?? Nie obraz się ale w życiu bym takich kowbojek nie założyła i jeszcze ten klockowaty obcas.. chyba się nie znam :( kiedyś Kasiu miałaś w jednej ze stylizacji takie klasyczne proste sztyblety, na płaskim obcasie jak oficerki, pasowałoby takie??? Kurcze, a chciałam w końcu, wg Twoich Kasiu porad, zainwestować w dobry trencz i buty a coś czuje ze znowu albo nic nie kupię albo coś co złe będzie grać z trenczem :(
dodany przez Kamila @ 26 sierpnia 2014 o 13:58. #
Ja proponowałabym czarne botki na małym koturnie, mam takie już drugi rok i są bardzo wygodne.
dodany przez anija @ 27 sierpnia 2014 o 11:13. #
sztyblety do trencza mogą skrócić Ci nogi
nie wiem ile masz wzrostu, ale może tak być
proponuję Ci zdecydowanie długie, jesienne kozaki – wybór jest ogromny
Kaśka kiedyś miała taką stylizację, extra to wygląda :)
https://www.makelifeeasier.pl/moda/stroj-dnia-56
dodany przez Iwona @ 28 sierpnia 2014 o 16:52. #
zgadzam się w stu procentach! ja dorzuciłabym do tej listy jeszcze skórzaną kurtkę :)
dodany przez Karolina Ochab @ 25 sierpnia 2014 o 19:47. #
Świetne rady, najlepiej je wykorzystać podczas zakupów, aby nie kupować nie potrzebnych rzeczy ;))
dodany przez oceanoffeelings @ 25 sierpnia 2014 o 19:48. #
Również sądzę, że na “bazie” nie należy oszczędzać. w myśl zasady, że nie stać nas na tanie rzeczy. Oczywiście, równocześnie uważam, że różnorodne jednosezonowe wynalazki urozmaicające garderobę, mogą być nieco tansze, nie szkoda będzie się z nimi rozstać kiedy po miesiącu z hot przejdą do klasy not ;-)
pozdrawiam, Bogna
http://akantbiz.blogspot.com
dodany przez Bogna @ 25 sierpnia 2014 o 19:48. #
I tylko worek z pieniążkami by się przydał :)
dodany przez www.modaitakietam.blogspot.com @ 25 sierpnia 2014 o 19:53. #
jestem typowym bladziuchem i beżowy trencz to chyba nie dla mnie. Nie mogę się zdecydować już któryś rok ;)
dodany przez Agnieszka @ 25 sierpnia 2014 o 19:55. #
a jakiego fluidu używasz? zdradzisz?:)
dodany przez Marta @ 25 sierpnia 2014 o 20:22. #
Nie jestem co prawda tym bleciuchem z komentarza powyżej, ale również mam bardzo jasną cerę i problem ze znalezieniem odpowiedniego odcieniu podkładu, a używam tak: jeśli chodzi o dobre krycie, to revlon colorstay odcień buff (naprawdę jasny!) – piękne krycie, trwały, tylko dużo lepsza jest wersja do skóry tłustej i mieszanej :) Natomiast gdy chodzi o podkłady lekkie, delikatnie kryjące to pasuje bourjois 10 hours sleep – odcień apricot claire :) Puder taki jaśniutki znalazłam super z bell – pocket 2skin mat – odcień transparent :) Może coś pomoże to w dobraniu podkładu, pozdrawiam!
dodany przez K124 @ 26 sierpnia 2014 o 13:54. #
Jestem bardzo blada i używam Clinique Anti Blemish Solutions 01 Fresh Alabaster. Bardzo wydajny :)
dodany przez Rona @ 26 sierpnia 2014 o 15:24. #
Ja też bledzioch okrutny, a odpowiedni odcień bezowego trencza znalazlam :-) mój wpada lekko w cszarawe złoto, choć jest jasny i całkowicie matowy. Super współgra z blada cerą.
dodany przez ewa @ 28 sierpnia 2014 o 06:23. #
no i masz ;) dziwna jestem, ale nie używam fluidu tylko w razie potrzeby korektor i pudry w kamieniu, ale zawsze te najjaśniejsze lub prawie najjaśniejsze. Uważam, że zdecydowana większość dziewczyn nie potrafi nałożyć właściwie podkładu i ja też nie chcę do nich należeć. Ale myślisz, że odpowiedni podkład coś pomoże?
dodany przez Agnieszka @ 30 sierpnia 2014 o 09:31. #
bardzo przydatny post. mysle ze zwlaszcza buty i plaszcze/kurtki, to cos w co warto zainwestowac bo sluza dlugie lata. pamietajmy ze wygodne dobrej jakosci buty dbaja tez o nasze stopy. dzieki Kasiu za zestawienie
dodany przez AGA @ 25 sierpnia 2014 o 20:10. #
Kasia, żadne z tych rzeczy nie są warte wydania na nie pieniędzy. Dlaczego? Bo skupiają Twoją uwagę na sobie. Dopiero jak zapomnisz o sobie, odwrócisz wzrok ku drugiemu człowiekowi i odkryjesz swoją prawdziwą wartość, która nie potrzebuje ‘ozdób’, bo sama w sobie jest niepowtarzalna.
dodany przez karlina @ 25 sierpnia 2014 o 20:16. #
Masz całkowitą rację. Przestańmy kupować!… chodźmy nago.
dodany przez Kinga @ 25 sierpnia 2014 o 21:05. #
i dlatego jesteś na blogu modowym i go komentujesz?;d
dodany przez Joanna @ 25 sierpnia 2014 o 21:06. #
Rzeczywiście, pozbycie się ubrań gwarantuje uwagę bliźnich.
dodany przez Gaba @ 25 sierpnia 2014 o 22:48. #
… i jakże ułatwia obcowanie z drugim człowiekiem :)
dodany przez geek @ 26 sierpnia 2014 o 08:07. #
Kasia myśli o innych. Poparła wiele akcji charytatywnych: WOŚP, Godzina dla Ziemi, akcja jedzenia jabłek. Zalecam dokładne sprawdzenie życiorysu i czynów danej osoby zanim wystawi się jej ocenę.
dodany przez silva @ 26 sierpnia 2014 o 01:17. #
ahahaha, piekne :D
celebryci popierają jedzenie jabłek i godzinę dla ziemi.
Bezsensowne akcje, które nie pomagają nikomu poza samymi celebrytami robiącymi sobie pijar.
dodany przez Anonim @ 26 sierpnia 2014 o 11:36. #
Hmmm zaglądasz tu tylko po to, aby zamieścić swoje kąśliwe uwagi? Twój komentarz jest naprawdę słaby….
dodany przez Anonim @ 26 sierpnia 2014 o 09:35. #
A czy jedno przeczy drugiemu?
dodany przez mala_mi @ 26 sierpnia 2014 o 13:47. #
Świetny post!:)
POZDRAWIAMY Z KRAKOWA!:)
http://WWW.MAMILABOUTIQUE.PL
dodany przez mamila boutique @ 25 sierpnia 2014 o 20:17. #
A rzeczy z Zary, Mango czy Cubusa – doprawdy warte inwestowania.. Nawet laik ciuchowy wie, że nie bardzo.
dodany przez vintage-mania @ 25 sierpnia 2014 o 20:28. #
Te sieciowki nie sa dla biednego ani dla bogatego, w kazdej kolekcji sa ubrana starannie zaprojektowane, z dobrej jakosci materialu , a reszta jest po to,by zapchac miejsce. Standard. Nawet jesli kupie plasz od prokektanta za kilkaset zlotych / kilka tysiecy , nie bd go nosila do konca zycia. Na wyprzedazy mozna kupic fajne i dobrej jakosci ubrania za nieduze pieniadze;)
dodany przez beata @ 25 sierpnia 2014 o 22:19. #
marzą mi sie klasyczne skórzane szpilki – na pewno w takie zainwestuje na jesień!
dodany przez http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/ @ 25 sierpnia 2014 o 20:29. #
Swietny poradnik! I calkowicie sie z nim zgadzam, to wszystko mozesz u mnie znalezc
Kisses
Aga
Check my new post:
Home spa
http://www.agasuitcase.com
dodany przez Aga's suitcase @ 25 sierpnia 2014 o 20:30. #
mała literówka się wkradła, gdzie jest mowa o szalu zamiast lepiej jest lepieł. Ciekawy post, pozdrawiam
dodany przez izi @ 25 sierpnia 2014 o 20:36. #
Takie posty są super, lepiej oszczędzić na kupowaniu co chwilę nowych ubrań i zainwestować w takie klasyki trochę więcej pieniędzy. :)
dodany przez Ola @ 25 sierpnia 2014 o 20:38. #
cenne uwagi. Nie przeceniałabym jedynie białego t-shirtu, niestety biel zawsze zżółknie w praniu, więc raczej warto kupować białą koszulke co sezon w przeciętnym sklepie, a inwestować np. w torebkę.
dodany przez s, @ 25 sierpnia 2014 o 20:38. #
Serio? No popatrz, muszę to przekazać mojej niezmiennie od trzech lat snieznobialej koszulce, może już najwyższa pora mimo starannego prania zżółknąć paskudne… :-)
dodany przez ewa @ 28 sierpnia 2014 o 06:26. #
Brakuje mi tylko jasnego swetra i jest on na mojej liście must have:) Czy w tej kwestii polecasz szczególnie jakiś sklep?:)
dodany przez kinga @ 25 sierpnia 2014 o 20:44. #
Czerwone spodnie i biała koszulka.. Tak patriotycznie! :)
dodany przez Ola @ 25 sierpnia 2014 o 20:46. #
Ostatni zestaw! Może nudna klasyka, jednak dla mnie w ostatnich dniach najchętniej wybierane. :-)
Dziewczyny! Czy słyszałyście o tym, że lakiery z SEPHORA są tej samej jakości co później sprzedawane z logo CHANEL?
Ostatnio usłyszałam to od znajomej mającej praktyki w SEPHORA, używałam tych lakierów i rzeczywiście są baardzo dobrej jakości. Czy któraś z Was również spotkała się z taką wiadomością?
Pozdrawiam!
dodany przez http://justineshape.blogspot.com/ @ 25 sierpnia 2014 o 20:49. #
moim zdaniem te lakiery są słabe – bardzo szybko się odpryskują, ale może channel też nie są świetne (nie używałam i nie wiem, moze to ta sama jakość:P).
Z lakierów polecić pierre rene top flex – tanie i na prawdę bardzo długo się trzymają. Słyszałam za to dużo dobrego o kremach marki sephora
dodany przez ania @ 25 sierpnia 2014 o 22:05. #
Dziękuję za informacje. :-)
dodany przez http://justineshape.blogspot.com/ @ 26 sierpnia 2014 o 12:09. #
ciekawy i przydatny post:)
jak dla mnie brakuje klasycznej czarnej sukienki
zapraszam do mnie:)
http://www.vinted.pl/members/207544-szlabstyk/ubrania
dodany przez esz @ 25 sierpnia 2014 o 21:01. #
Ja już drugi sezon szukam beżowego trenczu i nic nie mogę nic znaleźć.
Mam podobną budowę i tyle samo wzrostu co Ty. Dwurzędowy trencz z dodatkami (np.na ramionach) kompletnie do mnie nie pasuje. Wiesz może gdzie znajdę klasyczny, bardzo prosty trencz?
dodany przez Ania @ 25 sierpnia 2014 o 21:04. #
Aniu, może ten model będzie odpowiedni (koniecznie skróć go do długości przed kolano :)):
http://www.zara.com/pl/pl/kobieta/płaszcze/dwurzędowy-trencz-c269183p1983522.html
Pozdrawiam!
dodany przez Kasia @ 26 sierpnia 2014 o 11:01. #
Mam ten sam problem, szukam idealnego już od kilku sezonów i zawsze jakiś element psuje mi całość. Ten byłby idealny, ale ten suwak w kołnierzu… :/
dodany przez Lena @ 26 sierpnia 2014 o 14:29. #
Suwak w kołnierzu i okropne złote klamerki…
Trzeba poczekać; na pewno pojawią się inne modele
dodany przez iza @ 26 sierpnia 2014 o 18:46. #
Zgadzam się! Wszystko co potrzebne w jednym poście ;)
Zapraszam http://justmakeyourstyle.blogspot.com/
dodany przez MYS @ 25 sierpnia 2014 o 21:07. #
Wszystko, co pokazujesz, jest śliczne i zapewne podstawą garderoby, nie da się ukryć. Szkoda, że mnie i pewnie większości dziewczyn nie stać na takie cuda… Może mój tytuł mgr inż., chęci do pracy i niezbyt wygórowane wymagania, to jeszcze za mało…. Takie czasy.
dodany przez anka @ 25 sierpnia 2014 o 21:09. #
Ja mam licencjat i mogę sobie pozwolić prawie na każda z tych rzeczy. Podkreślam ze z własnej kasy. Trzeba tylko chcieć a nie tylko narzekać marudy.
dodany przez Anonim @ 26 sierpnia 2014 o 23:03. #
Hej Kasiu! :-)
super post. wiecej takich proszę.
teraz wiadomo co warto miec w szafie.
ja np mam też kilka na razie ciuchow, i co jakiś czas tj kilka razy do roku kupuje kolejny z mojej must have listy. :-)
duzą rolę odgrywa figura, dbanie o nią, fzury i stan ceny. wówczas ciuszki byłyby tylko miłym dodatkiem. a nie na odwrót.
pozdrawiam serdecznie:-)
dodany przez Kaja @ 25 sierpnia 2014 o 21:19. #
Beżowy trencz to coś na co poluję już od dawna :) jednak póki co mam bana na zakupy.
Zapraszam do mnie na szczyptę lajfstajlu
http://lapmomenty.blogspot.com/
i pielęgnacja włosów
http://lavendeandstrawberries.blogspot.com/
dodany przez klaudyn @ 25 sierpnia 2014 o 21:19. #
Kasiu, podsuwam pomysł. Zaproponuj kilka ciepłych, ale eleganckich rozwiązań na okres jesienno-zimowy, które będą nadawały się do pracy w biurze. Temperatura za oknem spada nieubłaganie, a ogrzewanie w biurach uruchamiane jest w połowie października. Jak ubrać się naprawdę ciepło i bez efektu bałwana gdy palce sztywnieją nad klawiaturą?
dodany przez Ana @ 25 sierpnia 2014 o 21:21. #
Dziękuję za podesłanie pomysłu! :)
dodany przez Kasia @ 26 sierpnia 2014 o 10:53. #
Kasiu, w pełni podpisuję się pod tą prośbą! Od października zaczynam pracę w Ministerstwie (za granicą) gdzie panuje biurowy styl ubioru. Już teraz boli mnie głowa kiedy myślę w co mam się tam ubierać żeby nie wyglądać jak podstarzała urzędniczka a jednocześnie stylowo pasować do formalnego otoczenia. Z niecierpliwością czekam na taki Twój post.
Pozdrawiam serdecznie! (i właśnie kupuję biały basic t-shirt z COSa :) )
dodany przez Ania @ 26 sierpnia 2014 o 17:50. #
Świetny pomysł! Sama mam ten problem. Twoje rady Kasiu będą niezwykle pomocne.
dodany przez Natalia @ 26 sierpnia 2014 o 18:24. #
Popieram ten wniosek :)
dodany przez Ola @ 26 sierpnia 2014 o 20:52. #
ja właśnie ostatnio stwierdziłam,że muszę przeorganizować swój basic w szafie..i trzeba będzie wydać trochę pieniędzy;)
dodany przez Ewelina - slavic nature @ 25 sierpnia 2014 o 21:49. #
kurczę Kasia, mogłabyś zainteresować się jakimiś ciekawymi firmami, polskimi projektantami, markami mniej znanymi ale robiącymi ciekawe i dobrej jakości rzeczy, a nie ciągle: Zara, Mango, Zara, Mango i tak w kółko… :( I jeszcze piszesz, że warto inwestować w dobrej jakości rzeczy, po czym wstawiasz połowę ubrań z Zary. Litości… To nie są dobrej jakości ubrania, w które warto inwestować! Ja ten sklep od dawna omijam szerokim łukiem. COS – tak, zgadzam się, u nich mogę wydać więcej pieniędzy, bo ze wszystkich ich ubrań jestem zadowolona, ale nie na Zare ani Mango… Trochę się zawiodłam, tytuł obiecujący, ale większość prezentowanych ubrań nie ma nic wspólnego z dobrą jakością… Torebkę Michaela Korsa mogę polecić (szczególnie ten najbardziej popularny model), bo rzeczywiście spisuje się bardzo dobrze i nie żałuje ani jednej wydanej na nią złotówki. Zegarek dobrej jakości – ja bym jednak postawiła na firmę specjalizującą się w zegarkach, a nie na zegarki projektantów mody… może nie są złe zegarki np. od MK, ale nie kojarzą mi się z ponadczasowym stylem i elegancją, co innego Omega, Longines – w takie rzeczy warto inwestować!
dodany przez xxx @ 25 sierpnia 2014 o 22:01. #
oczywiście same propozycje w co warto inwestować zdecydowanie popieram! (żeby nie było) :) ale nie z tych sklepów… ;)
dodany przez xxx @ 25 sierpnia 2014 o 22:37. #
Panuje dziwna moda ma zegarki MK. Zgadzam się z komentarzem, że jak zegarek, to firmy, która się specjalizuje w ich produkcji, najlepiej szwajcarskiej. Do tego klasyczny model.
dodany przez Jaśmina @ 26 sierpnia 2014 o 08:46. #
Zgadzam się. Idea fajna, choć widziałam już tego typu wpisy, nawet z podobnymi tytułami. Trochę chaotycznie napisane, ale pewnie duża liczba czytelniczek to kupuje. Nie mniej jednak inwestujmy w wybrane elementy garderoby, szczególnie płaszcz, a kto ma czas niech szuka ciekawych marek. Właśnie, może nosicie ubrania polskich projektantów, których możecie polecić?
dodany przez gość @ 26 sierpnia 2014 o 09:50. #
Za dużo jeszcze nie mogę powiedzieć na ten temat, cały czas jestem na etapie poszukiwania. Ale ostatnio pierwszy raz zajrzałam do sklepu bynamesakke i kupiłam sukienke – od tej pory jest to jedna z moim ulubionych rzeczy! I już widzę, że posłuży mi dłużej niż jeden sezon (takie zakupy lubię! :)) Bardzo lubię też ubrania firmy Fraternity, które można dostać w Royal Collection, mam 3 sztuki od nich i każdą uwielbiam, a cen nie mają wygórowanych. Powiedziałabym nawet, że na taką jakość jakie te ubrania prezentują (moim zdaniem dobrą), to ceny są spokojnie do przełknięcia. Słyszałam również, że godne uwagi są torebki Zuzi Górskiej, ale jeszcze nie miałam okazji przetestować, mam nadzieję, że niedługo to się zmieni, chociaż najbliższy zakup torebki planuję u Sabriny Pilewicz. Jestem totalnie zakochana w tych torebkach, oglądałam je z bliska i sposób wykonania powala! <3
dodany przez xxx @ 26 sierpnia 2014 o 19:44. #
zgadzam sie z uwaga o zegarkach.
zegarki MK, (troche kiczowato) zlote (bo kazdy wie, ze nawet nie sa pozlacane) i wielkie – to chwilowa moda (pare lat temu tak samo modne byly kolorowe zegarki, wczesniej chwilowo modne byly takie na bizuteryjnych bransoletkach).
jesli dla kogos MK to duzy wydatek, a nie zabawny gadzet na rok-dwa, to jednak lepiej zainwestowac w inny, bardziej klasyczny model.
dodany przez ania @ 26 sierpnia 2014 o 12:55. #
Wiecie może w jakiej cenie można kupić rolexa? :)
dodany przez Agata @ 26 sierpnia 2014 o 13:40. #
Może tym razem jakiś post odnośnie książek? ;)
dodany przez Ana @ 25 sierpnia 2014 o 22:02. #
radze poszukać bloga o książkach, bo to co ona proponuje to kicz dla pensjonarek.
dodany przez Anonim @ 26 sierpnia 2014 o 09:04. #
Oj tak. Książkowe propozycje Kasi wołają o pomstę do nieba!
dodany przez Milena @ 26 sierpnia 2014 o 10:55. #
Jeśli chcesz poczytać o książkach, to zapraszam do mnie.
Co jakiś czas dodaję wpis o książkach wartych uwagi. ;)
dodany przez Justyna z www.ichbinjustyna.blogspot.com @ 26 sierpnia 2014 o 15:05. #
Nie zgodzę się z białym t-shirtem, bo nic tak szybko nie farbuje w praniu jak biały t-shirt. Więc po co przepłacać i lamentować, że nasza koszulka nie jest już śnieżnobiała….
dodany przez Małgorzata @ 25 sierpnia 2014 o 22:08. #
Hm, białe się pierze z białym.
dodany przez jenna @ 26 sierpnia 2014 o 17:36. #
Klasyka zawsze się sprawdza i zawsze jest w cenie :) bardzo dobre podsumowanie zestawu obowiązkowego ;)
dodany przez Mag KP @ 25 sierpnia 2014 o 22:12. #
Podoba mi się,
skromnie i jednocześnie elegancko.
dodany przez Magda @ 25 sierpnia 2014 o 22:15. #
Wow, świetny post. Wielkie gratulacje. Akurat tego było mi trzeba. Zgadzam się ze wszystkim, no może prócz zegarka. Mam wrażenie że mój pełni tylko i wyłącznie funkcję ozdobną ponieważ w celu sprawdzenia godziny zawsze odruchowo nurkuję do torebki po telefon :)
Osobiście marzy mi się jeszcze jakiś mały przegląd trenczy dostępnych w tym sezonie w sklepach :D Co Ty na to? Pozdrawiam ciepło.
dodany przez Monika @ 25 sierpnia 2014 o 22:20. #
Kasia! Bardzo podoba mi się Twój kapelusz z River Island :) Szukam takiego z “prostym” rondem. Mogłabyś podrzucić linka do jakiegoś podobnego modelu?? Dziękuje !
dodany przez Asia @ 25 sierpnia 2014 o 22:31. #
Bardzo przydatny post!
dodany przez Agata @ 25 sierpnia 2014 o 22:48. #
Zgadza się, ponadczasowe ;)
http://www.wenus-lifestyle.pl
dodany przez wenus-lifestyle @ 25 sierpnia 2014 o 23:26. #
Klasyka to podstawa :))
Zapraszam do mnie KLIK
dodany przez Karola @ 26 sierpnia 2014 o 00:28. #
Najbardziej brakuje mi dobrego, ale to naprawdę dobrego jakościowo białego t-shirtu, bo poza tym, mimo młodego wieku – czarne szpilki, marynarkę, torbę, trencz… już mam i nie zamierzam się z nimi rozstawać w najbliższym czasie :)
dodany przez Oligatorka @ 26 sierpnia 2014 o 00:53. #
Najbardziej przydatny, to chyba ten kubek. Za biały zwykły T-shirt nie dałabym 120zł. Blog z postu na post, moim zdaniem, staje się coraz słabszy.
dodany przez Aga @ 26 sierpnia 2014 o 06:14. #
A w moim świecie wartości, w które trzeba inwestować dwa pierwsze miejsca zajmują biustonosz i perfumy :D
dodany przez Aurora @ 26 sierpnia 2014 o 07:30. #
O tak, w conversy zdecydowanie warto zainwestować <3 bardzo przydatny post! http://Www.llealicious.blogspot.com
dodany przez Llealicious @ 26 sierpnia 2014 o 08:03. #
Fantastyczne zestawienie. I bardzo zazdroszcze Ci torby od MK !!! Mam nadzieję że niedługo sama będę mogła sobie na taką pozwolić :)
Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Ewa @ 26 sierpnia 2014 o 08:57. #
Perfekcyjne porady;)
dodany przez http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=9185666 @ 26 sierpnia 2014 o 09:16. #
Taka baza zawsze się przyda :)
dodany przez Lena @ 26 sierpnia 2014 o 09:20. #
p.Kasiu-to jest to!!!
kilka eleganckich,dobrej jakosci rzeczy w szafie każdej kobiety lepsze niż sterta byle jakich ubran ;)
dodany przez Iwona @ 26 sierpnia 2014 o 09:38. #
A mnie najbardziej ze wszystkiego podoba się przyjęta w tym poście perspektywa i brak wszechobecnej na modowych blogach histerii w stylu: absolutnie musisz to mieć, inaczej nie istniejesz:)
Warto, owszem, zainwestować w lepszą jakość. Tylko jak już wszystkie to zrobimy i będziemy w tych ciuchach chodzić latami, co będzie się nam sprzedawać w kolejnym sezonie?
dodany przez http://myslownicelife.blogspot.com @ 26 sierpnia 2014 o 10:06. #
Cześć!
Rady są bardzo przydatne. Chciałabym przed pójściem na jesienne zakupy zobaczyć post o butach i trendach na jesień. Bardzo casualowych i codziennych, które przydadzą się na uczelnię, do pracy.
Zapraszam na mój blog :)
dodany przez Patis @ 26 sierpnia 2014 o 10:07. #
Cześć!
Rady są bardzo przydatne. Chciałabym przed pójściem na jesienne zakupy zobaczyć post o butach i trendach na jesień. Bardzo casualowych i codziennych, które przydadzą się na uczelnię, do pracy.
Zapraszam na mój blog :)
http://polskabialaszpilka.blogspot.com
Wejdzcie i napiszcie Waszą opinie ! Kasiu, Zosiu i Gosiu także! :)
dodany przez Patis @ 26 sierpnia 2014 o 10:09. #
Kasiu, świetny wpis :) Jeden z Twoich najlepszych! Widać, że włożyłaś w to pracę i serce.
–> http://lifefashionandcosmetics.blogspot.com/
dodany przez Lifefashionandcosmetics.bogspot.com @ 26 sierpnia 2014 o 10:15. #
Podobnie jak Ty staram się inwestować w bazowe ciuchy. Mam już dość tanich szmatek, które nadają się do wyrzucenia po kilku praniach (jakość sieciówek strasznie spadła). Nie lubię wydawać zbyt wiele pieniędzy na ciuchy – właśnie dlatego staram się zwracać uwagę na ich jakość. Czasami za tę jakość trzeba zapłacić więcej, ale zdarza się też, że można upolować markowe rzeczy na przecenach, w outletach czy zakupić je z drugiej ręki.
dodany przez Beal @ 26 sierpnia 2014 o 10:16. #
dokładnie
muszę stwierdzić, że dzięku temu blogowi zaczęłam zwracać uwagę na jakość, a nie ilość kupowanych rzeczy – nie tylko ubrań
jeśli coś wpisuje się tylko w ostatnie trendy, to zazwyczaj po kilku praniach nie nadaje się już do niczego, a na pewno nie przetrwa kolejnego sezonu
zdecydowanie warto kupować ubrania, które będą na wiele sezonów i wiele okazji
jeśli widzę, że coś w modzie jest “chwilowe” – torebki z frędzlami, boyfriendy z dziurami, sneakersy na koturnie, to tego nie kupuję, bo szkoda mi pieniędzy na rzeczy, które będę “wstydziła się” założyć za kilka/kilkanaście miesięcy
a jeśli mam zakupowego kaca, to lubię (bardzo :)) chodzić godzinami po sh-tam nie muszę zwracać uwagi na ceny :)
pozdrawiam
i dzięki Kaśka :)
dodany przez Iwona @ 26 sierpnia 2014 o 11:01. #
Z tym, ze właśnie wszystko co poleca Kasia jest właśnie z sieciówek. Poza tym, jeśli nie jestem “panią z biura” to marynarkę i czarne szpilki (jest szansa), że założę raz na pół roku. Codziennie biegam natomiast w wygodnych płaskich botkach, więc zainwestuję właśnie w nie, a nie bezsensu dla jakiejś zasady w coś co “należy”.
Także osobiście wolę oglądać posty ze stylizacjami
dodany przez Ola @ 26 sierpnia 2014 o 16:07. #
Chyba coś ci się kasiu pomyliło…porządne rzeczy z zary czy cubusa… no bez przesady. to zwykłe sieciówki. moja mama ostatnio kupiła drogą torebkę w zarze i po 4 miesiącach wypruły się zamki. zara to sieciówka która jakością nie odbiera od innych.
dodany przez ania @ 26 sierpnia 2014 o 10:17. #
Oj, niestety się zgodzę. Rok temu kupilam w ZARA jasną skorzaną torbę z nitami w ślicznym ni to beżowym, ni to pudrowym kolorze. Po roku nadaje się tylko na zakupy niestety… Skóra się na rogach pościerała, a od deszczu ma powybrzuszane plamki. Szkoda, bo ładna byla.
dodany przez Marta @ 26 sierpnia 2014 o 14:16. #
“Złoty” zegarek to dla mnie szczyt bezguścia i tandety.
dodany przez Justyna @ 26 sierpnia 2014 o 10:20. #
Moj tata swoj zegarek nosi juz 30 lat:) Czasami warto zainwestiwac. Dotyczy sie to rowniez marynarek, czy innych okryc wierzchnich. Natomiast do koszuli za 300 zl, czy T-shirtu za 120 zl cos nie jestem przekonana. Pozdrawiam serdecznie! PS. Ciagle Ci sie Kasiu zdarza zagladac do second handow?
dodany przez AnCIa @ 26 sierpnia 2014 o 10:33. #
AnCla, moj Ttao ma swój zwykły zegarek już 36 lat i choć dostał od Mamy kiedyś inny, nosi tylko ten stary. A chodzi bez zarzutu! Zegarek, nie Tato…
dodany przez Marta @ 26 sierpnia 2014 o 14:17. #
Też mam problem z zakupem podkoszulka za 120 zł. Problem w tym, że (ponoć ze względu na ceny bawełny), jakość sieciówkowych T-SHIRTÓW jest beznadziejna i po praniu wyglądają jak szmaty (a czasami już na wieszaku w sklepie tak wyglądają) i chociaż uwielbiam basicowe bawełniane koszulki, to kupuję je coraz rzadziej, bo ciężko znaleźć dobre jakościowo.
dodany przez Beal @ 26 sierpnia 2014 o 16:11. #
Kupiłam biały podkoszulek w C&A, prałam go już z 15 razy i jest bez zarzutu. Wybrałam ten, który jest jakoś tam specjalnie zrobiony. Jak dla mnie jest ok. Tyle, że dekolt nie V. O, ten http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/kobiety/nasze-propozycje-dla-kobiet/bawelna-bio/wszystkie-produkty/T-shirt-116458-1.html.
dodany przez Magdalena @ 26 sierpnia 2014 o 18:46. #
za 12,90 zl?
mozemy miec 10 kolorow za 120 zl :)
dodany przez Iwona @ 28 sierpnia 2014 o 17:51. #
No dziewczyny, jeśli stać was na szalik za 200 zł i biały podkoszulek za 140 to gratuluję. Dla przeciętnej kieszeni, takiej jak moja, nie jest to osiągalne. Ja się cieszę, jak znajdę coś fajnego w przystępnej cenie i szanuję swoje pieniądze (identyczne bawełniane tshirty, które bardzo sobie cenię z mojej szafy kosztują max 40 zł). Za 200 zł ubiorę się cała (rozumiem oczywiście taką cenę za kurtkę, porządne jeansy czy kozaki). Cóż, widocznie jestem skazana na “złej jakości”, tańsze rzeczy. I dobrze mi z tym :) Nie zazdroszczę, tylko czasami zachodzę w głowę, jak bardzo ludzie tracą rozsądek i jakie ilości pieniędzy wydają na ciuszki. Każda kobieta chce ładnie wyglądać, to zrozumiałe, ale ludzie, litości. I jeszcze ubrania z Zary, które jakością dorównują “bazarowym” odpowiednikom. Ale post mi się podoba, inspiruje :) Pozdrawiam!
dodany przez Caroline @ 26 sierpnia 2014 o 10:43. #
Kasiu! :)
Świetne rady i rzeczywiście wprowadzające troszkę ładu do naszej garderoby – klasyka zawsze się sprawdza! Wiem to z autopsji, ponieważ już jakiś czas temu wprowadziłam powyższe zasady w życie.
Zmieniłabym tylko jedno, jeśli chodzi o zestawienie tych rzeczy. Rozumiem, że każdy ma swoją “granicę”, ale czasami naprawdę warto uzbierać na przykład na czarne klasyczne szpilki od Jimmy Choo, które rzeczywiście będą nam służyć przez lata niż kupować te w Zarze, za 400 zł. Uwielbiam buty z Zary – żeby była jasność ;) Ale odnosząc się do Twojego tytułu – na klasykę naprawdę warto wydać więcej. Nawet jeśli wiąże się to z czekaniem, odkładaniem, odmawianiem.
Myślę, że Ty Kasiu masz podobne podejście tyle, że pewnie zlinczowali by Cię tutaj, jakbyś zaproponowała buty Jimmy Choo, torebke LV…
Z ciepłymi pozdrowieniami,
Kinga
dodany przez Kinga @ 26 sierpnia 2014 o 10:47. #
A ja polecam zegarki fossila, są bardzo fajne, tanie i naprawdę dobre jakościowo. Opłaca się je kupić w Stanach lub na ebayu bo są o wiele tańsze. Z innych marek modowych to dkny też ma fajne zegarki – mam złoty, bardzo podobny do tego z MK i jestem naprawde z niego zadowolona.
dodany przez Kaska @ 26 sierpnia 2014 o 11:07. #
Kasiu zbliza sie sezon na rajstopy, moze doradzilabys jakie rajstopy, z czym, do czego itp. czy istnieja rajstopy dobrej jakosci (z naturalnych wlokien) nie wygladajace jak kalesony?
pozdraiwam!
dodany przez Joann @ 26 sierpnia 2014 o 11:08. #
Widać, że koleżanka nowa – Kasia nie uznaje rajstop. Nie nosi.
dodany przez Agata @ 26 sierpnia 2014 o 18:13. #
Ciekawe, nawet bardzo. Moim zdaniem trafny wybór :)
dodany przez Początkujący @ 26 sierpnia 2014 o 11:09. #
Ale mi pani humorek poprawiła tym postem (uwielbiam takie posty jak ten lub 25 rzeczy… )
dodany przez Karolina @ 26 sierpnia 2014 o 11:11. #
hello ;-)
mam taką małą prośbę. kocham torby torebki , ta szczegolnie mi sie podoba, zwlaszcza ze jest w jesiennych kolorkach, a nowa pora roku tuz tuz :)
https://www.makelifeeasier.pl/moda/november
jestem w niej zakochana, prosze pokaz ja jeszcze chociaz raz :)
pozdrawiam!
ps. dzieki Tobie zaczelam dostrzegac jakosc rzeczy i wole troszke dolozyc i w rezultacie miec cos lepszej jakosci i cieszyc sie tym dluzej niz kupic tansza rzecz, ktora po dwoch praniach nadaje sie tylko do wycierania podlogi. a co do klasycznego jesiennego ubioru (troche stuningowanego;) : bialy t-shirt z napisem + jeansy z dziurami + trench+ biale trampki + zloty zegarek + shopper= uwielbiam.!
dodany przez eve @ 26 sierpnia 2014 o 11:16. #
ja chciałabym zobaczyć caaaałą kolekcję torebek – od kopertówek po shoppery :)
jak widać z postów, nazbierało się tego z kilkadziesiąt :)
dodany przez Iwona @ 26 sierpnia 2014 o 11:22. #
Trafiłaś w samo sedno! Od lat zaglądając w swoja szafę widzę kilka tych samych, ukochanych zdobyczy i wiem, ze bede je przez najblizsze lata dalej nosic, warto zainwestowac raz, a porządnie!
http://herbatawkubku.blogspot.com/
dodany przez Neslina @ 26 sierpnia 2014 o 11:32. #
dokładnie! też tak mam ,ale najgorsze są uwagi znajomych ,ze chodze ciągle w tym samym… ;/
dodany przez Iwona @ 26 sierpnia 2014 o 12:22. #
chyba converse, a nie convers, niemoto
dodany przez wika @ 26 sierpnia 2014 o 11:36. #
świetny post! :D
http://www.annie97x.blogspot.com
dodany przez Anna @ 26 sierpnia 2014 o 11:43. #
Bardzo ciekawe porady, ale wydaje mi się, że zegarki powinno się kupować od firm, które zajmują się tylko i wyłącznie ich produkcją, bo dla mnie Michael Kors nie jest marką jeśli chodzi o zegarki, aczkolwiek torebki ma piękne! Pozdrawiam
dodany przez Mona Elisa @ 26 sierpnia 2014 o 11:45. #
Bardzo przydatny post, Kasiu! w tym roku zainwestuję pieniądze w kurs francuskiego :) pozdrawiam i życzę ładnych ubrań :)
dodany przez joanna @ 26 sierpnia 2014 o 11:53. #
Droga Kasiu,
Zaglądam na Twojego bloga już od ponad roku i ze 100% poczuciem świadomości mogę przyznać, że uzależnia. Z pewnością nie należę do grona ,,postowych komentatorek designu”, i jestem tu i teraz ,,w ramce” z powodu czysto podróżniczego. Jeżeli służysz radą, początkującej i w konsekwencji niedoświadczonej jeszcze podróżniczce, byłabym bardzo wdzięczna za polecenie godnych, ale niekoniecznie wygórowanych cenowo noclegów w centrum Gdyni (okol. Teatru Muzycznego), jakby to ująć, ,, na kieszeń 18-tki na wakacyjnym dorobku”. Tak, wiem, że może się to czytać absurdalnie, ale internet nie okazał się w tej kwestii najlepszym doradcą. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
dodany przez wolontariuszka 39 FFG @ 26 sierpnia 2014 o 12:02. #
JA UWIELBIAM BALERINY, KTÓRE PASUJĄ DO WSZYSTKIEGO I SĄ MEGA WYGODNE :)
♥ http://www.zielonakraina.pinger.pl ♥
♥ http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=24054597 ♥
♥ http://www.vinted.pl/members/5455-zielinkaa/ubrania?per_page=96 ♥
dodany przez Monika @ 26 sierpnia 2014 o 12:03. #
Kasiu a gdzie kupić naprawdę dobry gatunkowo biały t-shirt?
dodany przez Magda @ 26 sierpnia 2014 o 12:03. #
Tak, też bardzo proszę o odpowiedź na to pytanie!
dodany przez Marta @ 26 sierpnia 2014 o 14:20. #
Asia ze Styledigger niedawno testowała t-shirty i wyszło jej, że COS ma najlepsze: http://styledigger.com/2014/06/test-t-shirtow-koniec-pierwszej-rundy.html (tu polecane przez Kasię). Jestem ciekawa czy są jakieś inne godne polecenia, bo cała czas waham się, by wydać tyle na koszulkę. Poza tym tu, gdzie mieszkam, nie mamy COSa i boję się zamówić przez internet, bo nie znam rozmiarówki.
dodany przez Beal @ 26 sierpnia 2014 o 16:16. #
Z dodatkami jak najbardziej się zgadzam .Nic nie dodaje tyle elegancji co porządne markowe dodatki. “Tandetę” można nosić na wakacjach.Ale do pracy nie to już inna bajka. Niestety z płaszczykiem z Zary się nie zgodzę. W tym sklepie prawie nic nie jest warte swojej ceny. Porządny płaszczyk najlepiej kupić w Simple lub Massimo Dutti. Ale ceny mogą odstraszać.
http://zycienienabogato.blogspot.com/
dodany przez zycienienabogato @ 26 sierpnia 2014 o 12:16. #
Świetne zestawienie!!
dodany przez Barbie @ 26 sierpnia 2014 o 12:43. #
Mimo, że na niektóre z tych rzeczy mnie stać to i tak bym ich nie kupiła. Czasami nie warto przepłacać. Bo fajny biały T-shirt można kupić dużo taniej i też będzie dobry gatunkowo. Ja raczej szukam dobrych okazji.
Ale oczywiście zgadzam się z tym, że podstawowa baza w szafie być musi.
Pozdrawiam :)
dodany przez Magda @ 26 sierpnia 2014 o 13:00. #
A ja bym oszalała gdybym miała nosić pół życia jedną torebkę za tysiaka:)
dodany przez PMC @ 26 sierpnia 2014 o 13:10. #
Kasiu, czy opublikujesz kiedyś post o kurtkach zimowych? co prawda mamy lato, ale w naszym polskim klimacie powinnyśmy myśleć o zimie :( Nigdy nie jestem pewna jaką kupić, czy mam marznąć, a wyglądać dobrze czy ma mi być ciepło, a wyglądam + 20 kg więcej :(
dodany przez Gabriela @ 26 sierpnia 2014 o 13:14. #
był chyba w zeszłym roku…poza tym zeszłej zimy Kasia zaprezentowala multum kurtek a komenatarze na to byly, ze hoho!! takze Kasiu, jesli nawet kupisz sobie i na te zime nowe kurtki, to na blogu prezentuj zeszloroczne dla wlasnego zdrowia psychicznego….
dodany przez tr @ 26 sierpnia 2014 o 21:45. #
Czytaj sklad wypełnienia na metce. Jeśli przeważa puch, to warto wydac na taka kurtkę wiecej pieniędzy. Mam 2 puchowe i dosc “cienkie objętościowo” kurtki, które są baaardzo ciepłe. Jedna firmy balcon, druga z benettona. Chodze w nich na zmianę juz od 4 lat. Wygladaja w porządku, dobrze spisują sie w naszym klimacie, tak ze uwazam je za dobry zakup.
dodany przez Aleksandra @ 27 sierpnia 2014 o 09:54. #
Post dopracowany jednak mam wrażenie, że pojawia się tu średnio co 2-3 miesiące – tylko z innym tytułem. Naprawdę wzmianka o tym, że kobieta powinna posiadać białą koszulę, trencz czy czarne szpilki jest obecna przy wielu postach. Zerkam czasami na komentarze czytelników i podsuwają świetne pomysły, które w wydaniu Twoim i ekipy byłyby zdecydowanie precyzyjne, kreatywne i z pewnością udoskonalone świetną jakością zdjęć. Czekam na nowy post z nową energią, bo kolejny artykuł dotyczący mocy białego tshirtu to niestety nic nowego i świeżego :) Pozdrawiam
dodany przez Karolina @ 26 sierpnia 2014 o 13:34. #
Będę bardzo wdzięczna za podanie linku do strony, na której można dostać białe conversy, których zdjęcie wklejone jest w dzisiejszym poście . :)
Są idealne!
dodany przez Asia @ 26 sierpnia 2014 o 13:36. #
Super artykuł. Czasami lepiej zainwestować w uniwersalne, klasyczne rzeczy które będą nam służyć przez lata :)
dodany przez młoda_pracująca @ 26 sierpnia 2014 o 13:47. #
Ciekawe propozycje. Zgadzam się co do białego t-shirtu oraz tenisówek – te elementy garderoby nigdy nie wychodzą z mody : )
dodany przez Ania @ 26 sierpnia 2014 o 13:52. #
Fajne zestawienie. Kiedyś myślałam, ze zegarek nie jest mi potrzebny, bo mam zawsze przy sobie telefon, ale w dobie ciągłego sprawdzania maili, przeglądania internetu i… rozładowanej baterii przydałby się jakiś… Czas pomyśleć, dzięki za rady!
dodany przez Qchniazdrowia.pl/blog @ 26 sierpnia 2014 o 14:13. #
Wszystko pięknie, ale co dla tych kobiet, które nie lubią czerni?! Ani nie noszą szpilek, pomijają ich kolor? :) czarny kolor mógłby dla mnie nie istnieć :P Można zastąpić go granatem? A może odcieniem ciemnej śliwki? A buty mokasynami?
dodany przez Ewelina @ 26 sierpnia 2014 o 14:16. #
o, to, to! mam tak samo :) myślę, że granat może być, grafit…
dodany przez Justyna @ 26 sierpnia 2014 o 16:54. #
Według mnie najważniejsza “baza” to czarne spodnie i białe koszulki :) do nich zawsze dobierzemy odpowiednie dodatki. Co do zegarków to się zgadzam, warto wybrać jeden klasyczny model, niż mieć kilkanaście, których wcale nie założymy, a leżą bo są chwilowo niemodne lub nie pasują do nas.
dodany przez Kasia @ 26 sierpnia 2014 o 14:24. #
Kasiu, wiem, że Ty jesteś szczupła i masz idealny wzrost do szpilek, a może kiedyś zrobiłabyś post o dziewczyn tęższych i tych niskich i tych wysokich. Moim największym problemem jest wzrost (179cm) i rozmai ubrań (no dobra, waga :P ), noszę od 40-42. Mam różne rzeczy, i te z sieciówek i te z droższych butików (moje ulubione to maxmara, pennybalck, massimo dutti i tommy hilfiger), jednak czasami mam problem z ich wykorzystaniem w takich sposób, aby zatuszować troszkę wystający brzuch i zbyt krągłe uda i biodra. Z powyższych rad już na pewno wiem, że idealny dla mnie dekolt w serek. Mam białe coversy, sporo ciemnych jeansów, dużo balerin, tunik, moje ukochane raybany, małą czarną torebkę MK itd, itd. Jednak czasami pomimo wszystko czuję się ubrana beznadziejnie, że coś nie gra w stylizacji. NIgdy nie podążałam za trendami, ubieram się w to co mi się podoba i miarę dobrze wygląda na mnie. Klasyka jest najlepsza, ale mam 24 lata i chciałabym troszkę oryginalności wrzucić do mojej szafy i przy okazji zadbać o odpowiednie fasony dla mojej figury. :)
dodany przez marta @ 26 sierpnia 2014 o 14:38. #
Najpierw się skrzywiłam widząc post na jakże często (nie tylko u Kasi) wałkowany temat, ale później stwierdziłam, że dobrze, że Kasia o tym przypomina. Widzę na polskich ulicach młode dziewczyny, które szpecą się ostatnimi krzykami mody. A przecież tak niewiele trzeba, by wyglądać prosto i schludnie! Dziewczyny o powiedzmy, trudnej urodzie, nie powinny, moim zdaniem, nosić ciuchów postarzanych, szarpanych itp. Nie będą też wyglądały ładniej (wiem, o gustach się nie dyskutuje, ale to w końcu blog modowy, więc co mi szkodzi) we fryzurze z jednym wygolonym bokiem. Żadnej kobiecej nóżce nie doda urody sportowy but na ogromnej koturnie-słoninie. Przykłady mogłabym mnożyć. Na szczęście widzę coraz więcej nawet bardzo młodych dziewczyn, które są mega zadbane (lśniące, NIEFARBOWANE włosy- nareszcie po tylu latach są modne!) i swoją wypielegnowaną urodę oprawiają niczym diament w proste, dobrej jakości, dość klasyczne ubrania. Jestem za!
dodany przez Marta @ 26 sierpnia 2014 o 14:40. #
Hej, mam nadzieje ze moge liczyc na pomoc. Za 2 tygodnie będę chrzestną i nie wiem w co mam się ubrać. Myslałam nad taką sukienką:
http://defacto1.home.pl/4367-17-36-38-40-duplikat-1.html
Ale nie wiem czy nie jest za zwyczajna. Jak uwazasz, Kasiu?
dodany przez Paula @ 26 sierpnia 2014 o 14:41. #
Zegarek Korsa absolutna klasyka :)
dodany przez Karolina @ 26 sierpnia 2014 o 14:53. #
szary t-shirt z H&M’u ma cudowny krój <33
zapraszam:
sosnowskaphoto.blogspot.com
dodany przez Antonina @ 26 sierpnia 2014 o 14:54. #
W sumie się zgadzam-ale te Twoje zestawy są mega drogie. Dla kogo prowadzisz tego bloga? Dla reklamy chyba, bo przeciętnej nastolatki nie stać na zegarek albo torebkę za 1000 zł. Ja mam porządną skórzaną torebkę za 240 zł i nie musiałam wydawać na nią 2/3 pensji. Nie jestem nastolatką, pracuję, mam na utrzymaniu rodzinę. I niestety nie będzie mnie stać żeby swojej córci kupić torbę za tysiaka. Dziewczyno- w jakim Ty świecie żyjesz? Bo chyba nie w polskich realiach.
dodany przez Gosia @ 26 sierpnia 2014 o 14:54. #
zgadzam sie w 100%: dobre buty, torebka, zegarek, evtl szal i bizuteria – to sa te rzeczy, ktore potrafia kazdy look odmienic!
jednak teraz cos negatywnego: jezeli mowimy o ” dobrych jakosciowo rzeczach” i pokazujemy koszulki z h&m czy buty od zary jako te rzeczy, w ktore warto zainwestowac i maja nam latami sluzyc….. moze ladnie wygladaja, ale to nie sa rzeczy ktore beda zawsze ladnie i dobrze jakosciowo wygladaly….
podkreslam : to jest tylko moje wlasne zdanie
dodany przez Dagmara @ 26 sierpnia 2014 o 15:04. #
Ostatni zestaw piękny i klasyczny, zwłaszcza w połączeniu z czerwoną szminką :)
http://thisismydesign-blog.blogspot.com/
dodany przez Asia @ 26 sierpnia 2014 o 15:07. #
Moim zdaniem warto zainwestować choć w kilka markowych rzeczy – według mnie wymieniłaś te najważniejsze!
dodany przez confection24 @ 26 sierpnia 2014 o 15:10. #
Fajny post, masz sporo racji w tych zestawach, ale… Wg mnie warto inwestować w klasyczne nudne ciuchy a trendy uzupełniać w sieciówkach. Najważniejsze elementy to Klasyczne czarne szpilki!, Szpilki nude, Biały /czarny tshirt, Porządne kozaki, Klasyczna mała czarna ( ja mam ciemnośliwkową D&G już od lat i zmieniam do niej tylko dodatki, sprawdza się w każdej sytuacji), Klasyczny czarny lub popielaty żakiet, Kaszmirowy sweter, Okulary słoneczne ( przynajmniej jedna klasyczna para a resztę dla lansu można kupić na bazarze) Porządne baleriny lub mokasyny, i dodatki( torebka lepiej jedna porządna niż 10 średnich; pasek, rękawiczki, szalik, portfel itd.)
http://joannok.blogspot.de/
dodany przez JOK @ 26 sierpnia 2014 o 15:31. #
A no i o najważniejszym zapomniałam- Skórzana kurtka! Zdecydowanie warto zainwestować w fajny krój i dobrą jakość!!!!
http://joannok.blogspot.de/
dodany przez JOK @ 26 sierpnia 2014 o 17:27. #
Można się zgodzić co do płaszczy, butów czy torebek, ale inwestowanie w SZALIK jest komicznym pomysłem.
dodany przez . @ 26 sierpnia 2014 o 15:33. #
Ja uważam, że warto zainwestować w szalik.Dostałam w prezencie piękny szalik w kratę w odcieniach szarości i nosiłam go cały zeszły sezon jesienno-zimowy (oczywiście był odpowiednio prany).
Teraz dalej wygląda pięknie i myślę, że będę go nosić przez kilka lat, bo lubię mieć porządne ubrania i o nie dbać. O poliestrowych, gryzących i tandetnych szalikach z H&M i innych takich, w których można się tylko zapocić, a nie ogrzać – już zapominam.
dodany przez Natala @ 26 sierpnia 2014 o 16:13. #
To nie jest wybór między szalikiem za 200 zł albo gryzącym i nieprzyjemnym śmieciem (który w HM wcale nie jest taki tani chyba). Jest mnóstwo fajnych szalików poniżej 100 zł z fajnych, przyjemnych materiałów, które można wymieniać co sezon, bo są tanie, ale nie trzeba, bo się nie niszczą. Bo jednak noszenie jednego szalika przez kilka sezonów zakrawa na nudę i absolutnie nie jest koniecznością w przeciwieństwie do płaszczy czy butów dla przeciętnego człowieka.
dodany przez . @ 26 sierpnia 2014 o 21:21. #
nieprawda, to po dodatkach dobrej jakości poznaje się styl
dodany przez Mela @ 26 sierpnia 2014 o 17:43. #
Kasia,
świetnym pomysłem jest zrobienie według własnych upodobań czapki i szala. Zrobiłam taki prezent mężowi w marcu, tak zakochałam się w mięciutkiej wełnie marynosa, że czekam właśnie na mój komplet idealny na lato. Zdecydowałam się na kolor beżowy, wełna Baby Merino marki Drops. Myślę, że taki komplet będzie służył latami. Sama próbuję sił w dziewiarstwie, ale to raczej nie moja bajka umiem tylko prawe oczka i jedyne co zrobiłam to… szalik dla kota :D
pozdrawiam :)
fidaria.blogspot.com
dodany przez Daria @ 26 sierpnia 2014 o 16:05. #
Wszystko wspaniale, ale kompletnie niezrozumiałym jest dla mnie szał na zegarki pokroju korsa etc które są….chińskie. Ja wyznaję zasadę “jak zegarek to szwajcarski” i wcale to nie oznacza, że są one droższe od tych marek, które nie specjalizują się jedynie z zegarkach np. marc jacobs. Można spokojnie kupić Certinę bądź Atlantica w bardzo rozsądnej cenie, ale z mojej obserwacji mało jest osób, które w ogóle wiedzą co to za firmy-a szkoda :))) Co do reszty rzeczy całkowicie się zgadzam, tylko może buty niekoniecznie z Zary- rok-dwa i kosz. Jeśli chodzi o obuwie warto poczekać do wyprzedaży w Kazarze lub Prima Modzie – można znaleźć wysokie szpilki za 199 zł które są wygodne jak kapcie :D
dodany przez OLA @ 26 sierpnia 2014 o 16:16. #
Wybór miejsca, gdzie kupujesz Kasiu te “ubrania- bazy” jest dyskusyjny. Nie polecam ani Zary ani Mango (tam- jak już ktoś napisał wyżej- nic nie jest warte swojej ceny). Niemniej jednak, wskazałaś faktycznie to, co każda kobieta powinna mieć w swojej szafie, zwracając przy zakupie szczególną uwagę na jakość. Ale zegarki?? Od MK? Może jeszcze Donna Karan lub Armani? Spośród wymienionych przez Ciebie marek, tylko Tissot jest klasyczną marką “zegarkową”, a i on raczej z niższej półki (w kontekście cen wielu ubrań prezentowanych przez Ciebie na blogu). Klasyka to Omega, Longines, IWC Shaffhausen, Jaeger Lecoultre…Moim zdaniem lepiej nie kupować szalika za 200 zł, tylko odłożyć trochę pieniędzy i kupić porządny zegarek. A już najlepiej nie pisać o rzeczach, na których człowiek się nie zna! Lubię bardzo Waszego bloga, a najbardziej lubię, kiedy piszecie o tym, na czym się dobrze znacie (Zosia- zero skuch, absolutny profesjonalizm i znawstwo, Gosia- duży entuzjazm, bezpośredniość, dystans do siebie, skucha z obuwiem do gry w tenisa.) Jeśli się na czymś nie znacie, to dlaczego nie poprosicie o pomoc/wypowiedź jakiegoś eksperta (od zegarków/tenisa)? Nie można znać się na wszystkim, nie ma takich ludzi.
dodany przez Zosia @ 26 sierpnia 2014 o 16:46. #
Zara ma jednak coś w sobie…
Jakość nie zawsze taka jakiej byśmy sobie życzyły, ale…te kroje, kolory. Totalna “inspiracja” wybiegami ze świata mody
dodany przez Mela @ 26 sierpnia 2014 o 17:48. #
No sorry, ale skuch było całkiem sporo. Było, bo i muszą być.
Kasia nie jest projektantką mody, to raczej jej hobby, Zosia nie jest kucharzem (czasem oprócz ładnych fotek kicha wychodzi), a Gosia też się kilka razy przez znawców poczuła wywołana do tablicy.
To nie jest blog ekspercki, tyle tylko że ma duże pole rażenia i dobrze by było, gdyby 3 panie miały tego świadomość i lepiej sprawdzały źródła swojej wiedzy.
I nie ma co się obrażać na krytykę.
dodany przez Paulina @ 26 sierpnia 2014 o 21:53. #
Kasiu zaglądam na twojego bloga prawie codziennie ;) i go uwielbiam. Jako jedna z nielicznych blog-erek tworzysz stylizacje w 200% zgodnych z moim gustem i cały czas podsuwasz mnóstwo nowych pomysłów.
A teraz zwracam się do Ciebie troszkę z problemem pod koniec października moja przyjaciółka ma wesele i nie wiem jak się ubrać, nie założę przecież letnich sandałków i jedwabnej żółtej sukienki. Pomocy.
dodany przez paulina @ 26 sierpnia 2014 o 17:24. #
Wybrałabym klasyczną sukienkę w odcieniu pudrowego różu lub beżu i dodałabym czarne rajstopy i pantofle w tym samym kolorze :). Pozdrawiam!
dodany przez Kasia @ 27 sierpnia 2014 o 10:42. #
dziękuje ;) Kasiu
dodany przez paulina @ 27 sierpnia 2014 o 14:18. #
Kasiu, zgadzam się:)
ubieramy trzy rzeczy na siebie dobrej jakości i jaki efekt!
dodany przez Mela @ 26 sierpnia 2014 o 17:51. #
Zgadzam się w 100% co do rzeczy, w które warto zainwestować i czasem poczekać z zakupem, ale kupić lepszej jakości.
Jeśli chodzi o konkretne propozycje to już mniej mi przypadły do gustu. Nie lubie butów z Zary, uważam, że wcale nie są to porządne buty, a często pomimo, że cena nie jest niska, okazuje się, że nie są skórzane, nawet w części. Dla mnie nie są to też wygodne buty, ale może to akurat kwestia stopy.
T-shirt z H%M też dyskusyjny:), sama mam sporo takich koszulek z H&M i je lubię, ale szybko się niszczą i nie pasuje mi ta propozycja do postu, w co warto zainwestować.
dodany przez koszyk-prezentow.pl @ 26 sierpnia 2014 o 18:06. #
Zgadzam sie absolutnie z wymieniona lista, uważam ze z pewnością są to rzeczy w które warto zainwestować.
Jeśli jednak chodzi o wybór sklepów to mam pewne zastrzeżenia, postaram sie podzielić swoją opinia:
– najbardziej z wymienionych akcesoriów znam sie na zegarkach. Osobiście nie polecam kupowania zegarków ze zwykłych marek modowych takich jak MK. Wszystkie one maja chińskie mechanizmy i płaci sie wyłącznie za logo. Jeśli ktoś ma już ten 1000-15000zl na zegarek to polecam wybrać certine tissowa doxe itp. Z pewnością wówczas inwestujemy w jakość :) swoją droga Kasiu Twój Tissot wymiata. Ja sama posiadam certine na bransolecie i nic sie z nią nie dzieje od 4lat!
– strasznie ostatnio zawiodłam sie na Mango. Ma tragiczna jakość ubrań. A jeśli chodzi o Zare to uważam ze wciąż jest to niezła sieciówka. Mam Trencz z zary i od 3 lat wyglada idealnie (to samo z puchowka i płaszczem). Chociaż wiem ze to możliwe iż była tylko kwestia szczęścia, z inny,i ich ubraniami które posiadam już tak super nie było ;)
-jeśli chodzi o klasyczna torebkę to Selma MK jest moim marzeniem. Pewnie wielu osobom sie już opatrzyla ale mnie wciąż wydaje sie być świetnym pomysłem.
-co do szpilek to najwieksza tragedia jest fakt ze wycofano z Polski markę Nine West. Mieli naprawdę super buty :( moje klasyczne szpilki są właśnie tej firmy.
-co do szalików itp – polecam zaglądać do fashion houseow Factory i innych outletow oraz tk maxow. Mozna tam znaleźć perełki:)
Podsumowując chciałam jeszcze dodać aby żadna z was w poszukiwaniu jakości bezwzględnie nie ufała marka ! Ja sama sie na tym złapałam- niedawno prawie na ślepo kupiliby, cudowna torebkę marki Guess. Przeceniony na 500zl. Niby okazja. Szczegół- nie była skórzana :)
dodany przez Dominika @ 26 sierpnia 2014 o 18:28. #
Myślę Katarzyno, że fajnie masz z tymi swoimi czytelniczkami, są kopalnią wiedzy :) Bez urazy, ale wchodzę na Twojego bloga głównie po to, by poczytać komentarze. Znajduję w nich więcej wartościowych informacji niż w Twoich wpisach. No i nie są odrealnione. Ale Tobie chyba wszystko jedno? Byle wejścia były?
dodany przez Magdalena @ 26 sierpnia 2014 o 18:50. #
Bardzo przydatny post! u mnie w szafie brakuje jeszcze kilku klasycznych rzeczy.
dodany przez english-at-tea @ 26 sierpnia 2014 o 19:22. #
Zgadzam się z Tobą, zdecydowanie warto zainwestować w dobry trencz i kilka bawełnianych koszulek dobrej jakości
dodany przez http://allegro.pl/paleta-paletka-cieni-dior-640-moonray-5kol-pastele-i4542033990.html @ 26 sierpnia 2014 o 19:44. #
Niedobrze, że promowane jest tutaj wydawanie tak dużych pieniędzy na ciuchy. Wiele nastolatek czyta ten blog i Kasia jest dla nich idolką, naśladują ją. Oczywiście ładny, elegancki ubiór jest ważny, ale nie za takie pieniądze. Dziewczyny, to tylko ubrania!! Płaci się za markę, a i tak wszystko produkowane jest w Chinach, gdzie pracownikom płaci się marne grosze. Czy nie lepiej zainwestować pieniądze w edukację, rozwijanie pasji twórczych, zainteresowań, pomaganie innym?
dodany przez Asia @ 26 sierpnia 2014 o 20:16. #
Kasiu, a co ubrać na rozmowę kwalifikacyjną do urzędu?
dodany przez Karolina @ 26 sierpnia 2014 o 20:27. #
Kasia nie wie, bo na takie rozmowy nie chadza :/
dodany przez zołza @ 27 sierpnia 2014 o 13:13. #
najlepiej ubierz siebie
dodany przez Ollka @ 29 sierpnia 2014 o 16:55. #
Ale pamiętajmy też żeby nie inwestować w takie rzeczy tylko dlatego, że to klasyka i konieczna baza, ale przede wszystkim dlatego, że nam się podobają i faktycznie będziemy w nich chodzić i ich używać.
http://whiteandgreyblog.blogspot.com
dodany przez milena @ 26 sierpnia 2014 o 20:35. #
Świetny post :) super zestawy :D
http://blackkcloud.blogspot.com/
dodany przez ALA @ 26 sierpnia 2014 o 20:43. #
Kasiu prosze napisz jaki to model bialych Conversow (zdjecia na poczatku postu) sa idealne i nigdzie nie moge takich znalezc ;)
DZIEKUJE I POZDRAWIENIA Z GDANSKA;)
dodany przez Hania @ 26 sierpnia 2014 o 21:18. #
Piękne rzeczy, ale żeby kupić sobie zegarek w cenie miesięcznej pensji trzeba mieć nie po kolei w głowie
dodany przez asia @ 26 sierpnia 2014 o 22:04. #
Ja nie oszczędzam nigdy na butach. Za jedną parę mogłabym sobie skompletować, przy dobrych wiatrach, nawet 2-3 zestawy ubrań. To taka moja mała wariacja. Bo już ubrania tanie kupuję ;) jedynie z butami coś w tej głowie mam ;)
Zapraszam:
http://www.pattonfashion.blogspot.com
dodany przez Patrycja @ 26 sierpnia 2014 o 22:52. #
Jestem ciekawa Kasiu, czy ubrałabyś się tak ponownie? :P
http://www.makefashioneasier.pl/moda/must-have-cobalt/
dodany przez alex @ 26 sierpnia 2014 o 23:03. #
Dziewczyny , nie macie może kodu rabatowego na ubrania reserved ? Podoba mi się tam sweter , ale cena tego swetra to już mi się nie podoba .
dodany przez asia @ 26 sierpnia 2014 o 23:17. #
Do tego zestawienia dodałabym jeszcze klasyczne eleganckie spodnie i sukienkę typu ” mała czarna “.
dodany przez Magdalena @ 27 sierpnia 2014 o 01:07. #
Jesli chodzi o jakosc to jednak radze zwracac uwage na sklad materialu a nie marke. Zamiast plaszcza Zary mozna zerknac do naszego Solara albo PrettyOne (polecam garnitury tej ostaniej firmy, idealne do pracy, dobre jakosciowo plus mozna mieszac rozmiary i poprawki krawieckie sa porzadne i przystepne cenowo). MK to np niezly bubel, ich ubrania to glownie poliester!!! Simple miewa porzadne ubrania ale ostatnio poszli w styl i polecieli na jakosci. Metka jest wazna, bo na niej macie napisany sklad tkaniny (nie ze wzgledu na nazwe firmy). Jedwabna koszule naprawde mozna dostac za mniej niz 300 zl (ostatnia kupilam za 100 zl, jakis no name w sklepiku w rodzinnym miescie). Plus patrzcie tez na szwy i kroj i jak ubranie lezy. Trzeba o tym troche poczytac ale warto spedzic troche czasu. Btw jako anegtoka, szukalam ostatnio sukienki na wesele znajomej, przymierzalam jedna w Red Valentino, lezala tragicznie (zly wykroj, nie wiem jak wielkie musialy by byc biodra, zeby ladnie lezala). Material blyszczacy, szorstki, ekspedientka zapewnua, ze jedwab, metka 100% polyester. Mojemu chlopakowi po dwoch zalozeniach odpal guzik od marynarki Armaniego. Hihi. Byl tylko tak lekko zaczepiony (troche mu dokuczalam).
dodany przez ali @ 27 sierpnia 2014 o 03:45. #
Do dziewczyn, ktore narzekaja na niskie zarobki: idzcie strajkowac. Jeszcze w zadnym kraju zarobki nie wzrosly same z siebie. Nie ma protestow i strajkow – nie ma rosnacych zarobkow.
dodany przez Kasia @ 27 sierpnia 2014 o 06:32. #
Warto zainwestować więcej pieniędzy w kubek ze Starbucksa? Serio? Serio serio? Po co?
dodany przez iNGA @ 27 sierpnia 2014 o 06:41. #
All the outfits are amazing. Love it :-)
beweave.it
dodany przez Ketty @ 27 sierpnia 2014 o 09:23. #
Bardzo przydatny post. Wiecej takich poprosze!
pozdrawiam,
Kasia
dodany przez Kasia @ 27 sierpnia 2014 o 09:43. #
I – nawiasem mówiąc – poleciłem ten post mojej dziewczynie, więc od kobiety mam info – rady dobre ;)
dodany przez Początkujący @ 27 sierpnia 2014 o 10:21. #
Kasiu i inne dziewczyny pokażcie kilka propozycji czarnych sztybletów w które warto zainwestować.
dodany przez Iza @ 27 sierpnia 2014 o 11:19. #
Zdecydowanie torba Tory Burch i zegarek MK <3 . Zastanawiam się nad torbą od Korsa – Selma Large, bo ma ten plus, że można ją nosić na długim pasku, ale TB też jest piękna . I przez Ciebie mam dylemat ;).
Pozdrawiam
Asia
dodany przez Asia @ 27 sierpnia 2014 o 11:39. #
Kasiu, mogłabyś powiedzieć jaki masz rozmiar tych woskowanych spodni z Mango? Zamierzam kupić a nie wiem jaki rozmiar wybrać. Pozdrawiam serdecznie :)
dodany przez Natalia @ 27 sierpnia 2014 o 12:21. #
Skoro juz piszesz o inwestowaniu w ciuchy, to ilustrowanie posta ciuchami z Zary czy Mango, nie mowiac juz o Top Look to jednak nieporozumienie.
Widze tez, ze na zyczenie cztelniczek zamierzasz napisac posta o jesienno-zimowych ciuchac do biura – czekam z niecieprliwosci, tym bardziej ze w biurze nie pracujesz i chyba w biurach rzadko bywasz. W jednym ze swoich postow z zeszłego roku sugerowalas obcisla biala sukienke do biura, wiec jestem ciekawa jakie “interesujące” propozycje będziesz miała dla Nas tym razem:)
dodany przez Ola @ 27 sierpnia 2014 o 12:48. #
Dodałabym do tej listy skórzaną kurtkę, parkę oraz ciemny kardigan.
dodany przez Magda @ 27 sierpnia 2014 o 15:04. #
Też uważam, że warto inwestować w klasykę :) mnie się osobiście marzy beżowy trencz od Burberry, ale ten Zara też całkiem elegancki :-)
dodany przez Justyna @ 27 sierpnia 2014 o 19:24. #
Kasiu super post, można by rzecz ponadczasowy. Ja osobiście okularów przeciwsłonecznych tylko nie zaliczam, bo za szybko je łamię lub niszczę w inny sposób i o dziwo mogę bez nich żyć. I własnie też stwierdziłam, że aaaaa nie mam białego t-shirtu!!!
Można dodać jeszcze dobrej jakości białą/czarną bieliznę.
Pozdrawiam Ania
http://london-lavender.com
dodany przez Ania G @ 27 sierpnia 2014 o 23:34. #
Bardzo ciekawy post- zgadzam się ;)
Po urodzeniu Maleństwa zainwestuję w niektóre rzeczy stąd- przydadzą się ;)
Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Kornelia @ 28 sierpnia 2014 o 09:26. #
Czytam komentarze i czytam… no masz Kaśka ciężki orzech do zgryzienia ;) Połowa komentarzy w stylu “zara? mango? to jest dobra jakosc? trencz za 300-400 zł pfff słabizna, dobra jakość to jest 1000 wzwyż. Druga połowa: “w jakich realiach ty żyjesz, kogo na to stać?” Ciężko trafić w gust czytelnika… ;)
W 100% zgadzam się z czytelniczkami, które piszą o polskich markach, mamy dużo dobrego a i tak idziemy w tanią chińszczyznę z metką. Bardzo polecam bloga (co prawda o modzie męskiej) mr vintage – autor mocno podkreśla rolę polskich krawców, szewców i innych zakładów, jak choćby produkujących szczotki z prawdziwego włosia. Jest mnóstwo porad, np. jak dbać o mega drogie skórzane obuwie tak, żeby starczyło na lata. Pojawiają się tam również ubrania z second handów. Porady “jak z klasą posługiwać się telefonem w towarzystwie” o dziwo nie są wyśmiewane a doceniane. Poziom komentarzy o 200% wyższy niż na makelifeeasier ;) Kasiu polecam Tobie również tego bloga po garść inspiracji chociaż czuję, że już go znasz ;) Pozdrawiam!
dodany przez Marta @ 28 sierpnia 2014 o 18:32. #
Klasyczna szafa klasycznej kobiety, bardzo dobre rzeczy na lata ! :)
dodany przez Ola @ 28 sierpnia 2014 o 21:30. #
Takie artykuliki pojawiają się w każdym “kobiecym” pisemku na początku każdego sezonu. Zupełnie nie rozumiem dlaczego “każda kobieta” musi mieć w swojej szafie trencz, białą koszulę i czarne szpilki. Dlaczego cały czas myślimy o modzie w tak anachroniczny sposób i próbujemy zrobić z siebie stado klonów i szarej masy? Gdzie miejsce na wyrobienie własnego stylu i pokazanie osobowości?
dodany przez Kasia @ 29 sierpnia 2014 o 08:08. #
Tu jest więcej, niż 10 rzeczy. Brakuje mi tylko jednego – spódnicy z tiulu w stylu Carrie Bradshaw
dodany przez Kasia @ 29 sierpnia 2014 o 10:30. #
tracisz kontakt z rzeczywistością;)
dodany przez :) @ 29 sierpnia 2014 o 11:05. #
Torebka za 1000zl, okulary za 800zl. To sa te Twoje droga Kasiu propozycje must have do szafy kazdej Polki? Kazda polka nie zarabia tyle, zeby coś tak potwornie drogiego kupić. Bo jak przy zarobkach ok. 2 tys zl/mc mozna na to sobie pozwolić. Twoje wpisy nie są już już dla zwykłych ludzi, ale dla zarabiających znacznie więcej niż średnia krajowa. Sama szyję ubrania i prezentuję je na swojej stronie. Bo jest to tańsze a kazda rzecz jest niepowtarzalna. Ale cóż Ty możesz o tym wiedzieć…
Pozdrawiam
dodany przez Ola @ 29 sierpnia 2014 o 11:10. #
O tym samym pomyślałam- jesli wygram w totka, może pomyślę o okularach przeciwsłonecznych za 800zł. Kiedyś u Wojewódzkiego był projektant czy projektanci i na pytanie o rzeczy dla ludzi, którzy nie są celebrytami padła odpowiedź, że przecież są tiszerty za 150 zł. Rozbawiło mnie to do łez, tylko to był śmiech przez łzy. Widzę, że tutaj panuje podobna moda.
dodany przez Anna @ 29 sierpnia 2014 o 16:06. #
Albo klasyczne botki ze skóry naturalnej
http://allegro.pl/show_item.php?item=4557418952
dodany przez karolina @ 29 sierpnia 2014 o 13:28. #
napisałabym co o tym myślę, ale jesteś córką premiera i jeszcze mnie wytropią i BOR mi wbije o 3 rano więc zatrzymam to dla siebie
dodany przez alexis @ 29 sierpnia 2014 o 19:01. #
CO o tym myślisz? że ceny przesadzone? Przecież to tylko przykłady, nikt nikomu kupować tego nie karze, ale możesz kupić tańsze odpowiedniki, w równie dobrej jakości. I zamiast szafy “bylejakości” mieć szafę szczuplejszą, ale za to z tym w czym zawsze będziesz czuła się dobrze.
dodany przez Ines @ 30 sierpnia 2014 o 16:23. #
Do twojej informacji zegarki Michela Korsa to niezły badziew juz lepsze mechanizmy wewnątrz mają zegarki z gazet. Jeśli już kupować porządny zegarek to polecam Tissot to przynajmniej jest inwestycja. Wyrzucić tysiąc złoty za ładnie wyglądający lecz nie warty swojej ceny zegarek to głupota.
dodany przez edyta @ 29 sierpnia 2014 o 22:54. #
Ja osobiście mam w swojej garderobie do tego co pokazałaś Kasiu jeszcze czarną skórzaną kurtkę typu Biker, która sprawdza się w każdym prawie zestawieniu.
dodany przez Ines @ 30 sierpnia 2014 o 16:21. #
Kasiu, trzymałam kciuki za Twojego tatę a teraz bardzo Wam gratuluję !!!!
dodany przez magdalena @ 30 sierpnia 2014 o 19:58. #
Nie mam znanego tatusia,mój tatuś nie zna nikogo,media nie interesują się mną,nie będę czesał kasiory za nic robienie.Jestem chyba w dupie a ze mną 48% polaków
dodany przez Gienio @ 1 września 2014 o 08:25. #
patrze i mówię sobie jaka fajna torebka, po czym lukam na cene i normalnie wryło mnie w totel, cóż pomarzyc dobra rzecz
dodany przez meg @ 8 października 2014 o 17:06. #
ale głupie XD
dodany przez Jula @ 28 grudnia 2014 o 16:12. #
witaj,
a ja bym chciala bys mi pomogla dobrac torebke,
jak myslisz ktora jest odpowiednia do zegarka kors hunger stop? sama nie wiem, czy powinnam miec takze turkusowa czy inna? uwielbiam rzeczy kors, i mam ich od groma, ale tylko z tym zegarkiem nie wiem… i ldatego nie ubieram go wcale :(
dziekuje za odpis i serdecznie pozdrawiam,
dagmara
dodany przez dagmara @ 10 sierpnia 2015 o 18:24. #
Ja zazwyczaj więcej inwestuję w buty, bo rzadko kiedy mogę znaleźć naprawdę wygodne, a druga rzecz to zegarek i kolczyki, bez tych rzeczy nie wychodzę z domu :)
dodany przez Kamila @ 27 maja 2017 o 15:26. #