Aby przekonać Was do zaopatrywania swojej garderoby w lumpeksach, postanowiłyśmy uwiecznić naszą podróż po ciucholandach i podzielić się z wami naszymi spostrzeżeniami.
Kluczem do tego aby upolować coś wyjątkowego, jest znajomość dat dostaw. Wystarczy spytać Pani sprzedawczyni, kiedy do sklepu jest przywożony nowy towar.
Jeśli chodzi o samo poszukiwanie ciuchów, najważniejszą zasadą jest: NIE DAĆ SIĘ ZWARIOWAĆ! Na samym początku ceny naprawdę szokują i ma się ochotę kupić wszystko, a przecież nie chodzi o to, żeby wyjść z siatką niepotrzebnych rzeczy (nawet jeśli wszystko kosztowało razem 12 złotych).
To co ja polecam kupować w lumpeksach, to po pierwsze rzeczy dobre gatunkowo, a po drugie takie, których nigdy nie ma się za dużo (podkoszulki, getry, kardigany itd.).
Nie nastawiajmy się też na to, że za pierwszym razem znajdziemy same piękne, markowe rzeczy, bo łatwo się zniechęcimy. Czasami lepiej jest wyjść z pustymi rękami niż popełnić błąd i zapełnić nim niezwykle cenną, wolną przestrzeń w naszej szafie:)
A oto co udało nam się znaleźć, tylko w jednym sklepie:
Cekinowa tunika prezentowała się naprawdę świetnie!
Od dawna marzę o takiej kurtce. Na moje nieszczęście, kurtka była za duża, ale gdyby była w moim rozmiarze, nie zastanawiałabym się nawet minuty (30 zł:)).
153 komentarze
Jestem z trojmiasta, gdzie znajduje się ten SH?:)pozdrawiam
dodany przez Anonim @ 2 kwietnia 2011 o 09:38. #
właśnie, właśnie;)
dodany przez Ewa @ 2 kwietnia 2011 o 21:53. #
Prosze zebys podala warte odwiedzenia lumpki w trojmiescie:)
dodany przez Magda @ 7 kwietnia 2011 o 00:08. #
podejrzewam ze to “tani armani” na zaspie :>
dodany przez Anonim @ 7 kwietnia 2011 o 18:22. #
fajny lumpek jest we wrzeszczu na wyspiańskiego za rynkiem-w poniedziałki dostawa,zawsze na moje szczęście coś ciekawego tam znajduję.
dodany przez anja @ 8 kwietnia 2011 o 16:03. #
Szkoda, że nie możemy podzielić się upolowanymi w ciuchlandach perełkami..:) a mam takich kilka:) Również zachęcam do odwiedzania tych sklepów, w Krakowie jest ich pełno!! mam wrażenie, że to miasto ciuchlandów:D
dodany przez agaton @ 2 kwietnia 2011 o 09:41. #
mozesz polecic jakies? ja tez jestem z krakowa
dodany przez basia @ 2 kwietnia 2011 o 14:08. #
Ja ostatnio upolowałam świetne ciuchy! Znajomość dat dostawy i wytrwałość to podstawa :)
Pozdrawiam,
Ema
dodany przez Ema Mija @ 2 kwietnia 2011 o 09:45. #
aaaaa ta kurtka jest świetna!!!! ja niestety w swoich lumpach jeszcze takiej nie znalazłam, nawet za dużej :(
dodany przez Sylwia @ 2 kwietnia 2011 o 09:51. #
Kurtka jest świetna!!! :)
dodany przez Domi @ 2 kwietnia 2011 o 09:54. #
gdzie dokładniej mieści sie ten sh?w jakim miescie i na jakiej ulicy?
dodany przez Eliza @ 2 kwietnia 2011 o 09:55. #
Kasiu , czy ten SH jest w Sopocie , bo chyba go nie znam :)
dodany przez maturzystka @ 2 kwietnia 2011 o 09:58. #
Kupiłam tę kurtkę jesienią w H&M. Była jakieś 4x droższa. Jest rewelacyjna i cieplutka.
Pozdrowionka!
dodany przez asia @ 2 kwietnia 2011 o 10:01. #
Kasiu, mogłabyś podać adres tego SH ?
dodany przez Klaudia @ 2 kwietnia 2011 o 10:01. #
super kurta:) a w jakim rozmiarze była?
dodany przez ola @ 2 kwietnia 2011 o 10:02. #
Kasiu, bo wiem ze w dzien dostaw placi sie wiecej za kg niz w kolejnych dniach… ile u was kosztuje kg w dniu dostawy? u mnie 55 zł to duzo, czy normalnie? kazdy kolejny dzien to 10 zł mniej…
dodany przez aga @ 2 kwietnia 2011 o 10:04. #
Kasieńko, jakiej farby używasz do włosów? Bardzo mi się podoba Twój kolor:) pozdrawiam ciepło!
dodany przez kasia @ 2 kwietnia 2011 o 10:08. #
Hhaahahah, nie mogę. Który to już raaaz? :/:/
dodany przez łakakaka @ 2 kwietnia 2011 o 11:44. #
KASIA NIE FARBUJE WŁOSÓW !!! pisała już o tym
dodany przez m @ 2 kwietnia 2011 o 14:01. #
Kasiu, a mozesz podać adres tego lumpeksu?
dodany przez Marika @ 2 kwietnia 2011 o 10:09. #
SH jest na Zaspie, ul. Żwirki i Wigury ;)
dodany przez Magda @ 2 kwietnia 2011 o 14:14. #
A sukienka ile kosztowała? Wspaniałe!!
dodany przez centka @ 2 kwietnia 2011 o 10:11. #
bardzo fajny post:) ja niestety tez mam sporo nieszczescia, bo mój rozmiar 34/36 dosc mocno ogranicza pole do manewru, z butami jest to samo….mam35 i nigdzie nie moge znalezc balerinek, a internetowi nie ufam. :-)
dodany przez magda @ 2 kwietnia 2011 o 10:11. #
doskonale Cię rozumiem – noszę ten sam rozmiar. mieszkam na zachodzie Polski i tutejsze lumpeksy zaopatrują się w Niemczech, co oznacza, że rozmiary ubrań w sh to głównie 40-44… trochę to frustrujące, ale staram się mimo to regularnie je odwiedzać, bo mimo wszystko czasem można coś upolować :)
pozdrawiam
dodany przez pati @ 2 kwietnia 2011 o 14:04. #
chętnie się zamienię ja mam 38/40 – rzeczywiście biedne jesteście…
dodany przez gacia @ 4 kwietnia 2011 o 09:03. #
hej dziewczyny;) pracuję w hurtowni odzieży używanej i również polecam zaopatrywanie swej garderoby w SH, można znaleźć tam prawdziwe ubraniowe perełki:) pozdrawiam
dodany przez natioo7 @ 2 kwietnia 2011 o 10:11. #
Tylko szkoda że większość ciuchów w SH są duże …;/ Owszem zdarzają się fajne ciuchy w małych rozmiarach ale większość ciuszków jest duża :( Pozdrowionka :)
dodany przez Edyta @ 2 kwietnia 2011 o 10:12. #
Zgadza się, ale jeśli jest możliwość, to można zmniejszyć. Wydaje mi się, że to i tak się opłaca, skoro ceny w SH nie można porównywać z ceną w normalnym sklepie…
dodany przez łakakaka @ 2 kwietnia 2011 o 11:45. #
hmm, ale i tak jakoś nie bardzo przekonują mnie sh. tam śmierdzi…
dodany przez Kinga @ 2 kwietnia 2011 o 10:18. #
Ciuchy w SH śmierdzą, bo są dezynfekowane, odkażane środkiem, który ma taki zapach. Dzięki temu takie ciuchy są bezpieczne i żadne choróbska nam nie grożą. W domu wystarczy swój nabytek wyprać i juz można się nim cieszyć!
dodany przez magda @ 3 kwietnia 2011 o 02:07. #
Bardzo fajnie, że piszesz o takich rzeczach. A tunika i kurtka baardzo fajne ;P Owocnych łowów wszystkim ;)
dodany przez Natalia @ 2 kwietnia 2011 o 10:18. #
To jakas masakra jest!!!
dodany przez Ola @ 2 kwietnia 2011 o 10:19. #
do kogoś tam:
nie masakra, tylko świetny sposób na to, aby ubrać się modnie i tanio. teraz SH to nie to, co było kiedyś-cała wielka kupa starych szmat w pudłach.
a najlepsze jest to, że często można znaleźć dużo oryginalnych rzeczy:)
pozdrawiam wszystkie lumpeksoholiczki! ;D
dodany przez sonia @ 2 kwietnia 2011 o 13:13. #
i to ta kurtka z H&M ! *_* Trzeba było wziąć i sprzedać na Allegro ;) Chętnych by nie brakowało
dodany przez almaa @ 2 kwietnia 2011 o 10:25. #
o matko kurtka h&m ? masakra jakie macie dobre lumpeksy .. jaki był rozmiar tej kurtki ?:)
dodany przez Anonim @ 2 kwietnia 2011 o 10:26. #
W jakim lumpeksie to było? W Sopocie? ;)
dodany przez Ania @ 2 kwietnia 2011 o 10:30. #
wszystko super, ale gdzie jest ten lumpeks?;>
dodany przez Anonim @ 2 kwietnia 2011 o 10:30. #
Naprawde czasem są fajne markowe rzeczy w takich ciucholandach :D
dodany przez Agata @ 2 kwietnia 2011 o 10:32. #
aaa kurtka z H&M niezle :P
dodany przez izaaaa @ 2 kwietnia 2011 o 10:32. #
Kasiu, domyślam się, że chodzicie z Zosią do trójmiejskich lumpeksów. Czy mogłabyś zarzucić adresami? :)
dodany przez mohaaa @ 2 kwietnia 2011 o 10:32. #
A po ile cekinowa?
może pisz adresy fajnych lumpków, to będzie bardzo pomocna informacja :)
dodany przez Daggma @ 2 kwietnia 2011 o 10:33. #
Kupiłam tę kurkę jesienią w H&M. Była jakieś 4x droższa. Jest rewelacyjna i cieplutka.
Pozdrowionka!
dodany przez asia @ 2 kwietnia 2011 o 10:35. #
A najlepsze jest to, że czasem można w takich sklepach trafić na zupełnie nowe rzeczy, nawet takie, które jeszcze mają metki i to najbardziej uznanych producentów. Często różnica w jakości jest powalająca, w stosunku do rzeczy, które można dostać w polskich sklepach (choć nie mówię o wszystkich). Świetne materiały i dbałość o detale, zupełnie jakby konsumenci na zachodzie byli znacznie bardziej wymagający. Dlatego lubię czasem skoczyć do takiego sklepu.
A jeszcze tak poza tym, udało mi się znów znaleźć miejsce, gdzie można dostać kupony rabatowe, tym razem do RESERVED – zniżki do 20%, gdyby ktoś był zainteresowany, to zamieszczam poniżej link:
http://promeno.pl/odziez/reserved-kupony-rabatowe-oszczedz-20-proc/
Mam wielką ochotę na którąś z tych sukienek prezentowanych przez Frąckowiak, wyglądają obłędnie, a pogoda na nie zaczyna się robić sprzyjająca :)
Buziaki dla wszystkich!
dodany przez Sylwia84 @ 2 kwietnia 2011 o 10:37. #
czy dobrze mi się wydaje, że ta kurtka jest z H&M? :)
dodany przez karolina @ 2 kwietnia 2011 o 10:40. #
tak dobrze ci się wydaje;))
dodany przez magda @ 5 kwietnia 2011 o 16:45. #
Hej A gdzie ten SH jest konkretny? Bo tworze swoja liste a tez jestem z 3city :) Pozdrawiam Super blog!!
dodany przez Magda @ 2 kwietnia 2011 o 10:41. #
Ostatnio spodobała mi się fajna skórzana kurtka na allegro, kurtka super-od dawna takiej szukałam jedyny minus jest taki, że jest używana i w związku z tym mam pewne obawy co do jej pochodzenia. Obawiam się, że pomimo czyszczenia mogę nie usunąć pewnych nieprzyjemnych zapachów poprzedniego właściciela.
dodany przez Alutka @ 2 kwietnia 2011 o 10:42. #
na pewno nie da się usunąć nieprzyjemnego zapachu, jeśli właściciel był nieboszczykiem
dodany przez maka @ 2 kwietnia 2011 o 14:50. #
ooooo ta kurtka jest świetna, kocham sh :) ostatnio upolowałam cudna jedwabną bluzke C.Herrery :)
dodany przez Maja @ 2 kwietnia 2011 o 10:43. #
jest super, jesienią nabyłam ją w h&m, baby rzucały się jak oszalałe, kupiłam ostatnią, jakimś cudem w moim rozmiarze. sprawdziła się, jest genialna, wygodna, cieplutka, no i super wygląda. i tak była tania, chyba 129zł..
dodany przez magda @ 3 kwietnia 2011 o 02:13. #
Fajnie, że u Ciebie są lumpexy gdzie można kupić tanie rzeczy.. ja mieszkam w Warszawie i przeleciałam już wiele lumpexów od tych słynnych do tych mniej popularnych gdzieś w bramach warszawskiej Pragi.. I jeden wniosek: Ciuchy droższe niż w sklepach!!
Nie wiem co się dzieje w stolicy ale to napawdę wielka przesada.. przykład: kardigany od 40 do 100 zł
Ostatnio widziałam sweterki znanej sieciówki ATMOSPHERE które to rzeczy kosztują w PRIMARKU ok 30 zł.. w warszawskim lumpexie te same i UŻYWANE – UWAGA bagatela 60 zł..
Marzą mi się w warszawie fajne lumpexy gdzie można kupić fajne rzeczy za grosze..
Pozdrawiam wszystkie szafiarki :)
dodany przez Omeprazolka @ 2 kwietnia 2011 o 10:46. #
Jeśli chodzi o odzież z Atmospere i Primark to zgadzam się całkowicie. W firmowym sklepie ciuchy te nowe są tańsze niż u nas w SH… Topy np. w sklepie nowe kosztują około 3-4 funtow (a używane w SH 25 zł!!!). Co natomiast jest super, że często inne marki, które oryginalnie są drogie w SH są bardzo tanie, bo sprzedawczynie ich po prostu nie znają:)))) I tym sposobem można dostać czasem prawdziwe perełki!
dodany przez Sylwia @ 2 kwietnia 2011 o 11:24. #
Lumpexy są często nie doceniane. A to raj jeśli chodzi o jakieś efektowne ciuchy czy dodatki.
Ja ostatnio nabyłam spodnie z Zary za 14 zł +6zł za zwężenie nogawek i mam rewelacyjne spodnie za 20zł :):)
Dla mnie recepta na udane łowy jest nastrój do “kopania i szperania”, bez niego żadne zakupy mi nie wychodzą, nie ważne czy w galerii czy lumpexie.
PS: Czy można liczyć na jakieś stylizacje z oxfordami na obcasie. Bo nabyłam takie są fenomenalne, tylko za bardzo nie wiem z czym je nosić…
Pozdrawiam Was gorąco:)
dodany przez Ania @ 2 kwietnia 2011 o 10:46. #
No cóż ja niestety nie mogę nawet liczyć na upolowanie czegoś w sh bo w mojej mieścinie są tylko 2, jeden z rzeczami dla osób po 50 (kupiłam tam jednak jedną bluzkę, która cała byla ze ślicznej koronki, którą mam zamiar wykorzystać do uszycia spódnicy) a drugi jest taki specjalny z markowymi i bardzo porządnymi rzeczami ale wszystko jest tam w mniej więcej takich samych cenach jak w normalnym sklepie.
dodany przez Aria @ 2 kwietnia 2011 o 10:49. #
Jak j w normalnych sklepach? jeśli uważasz że np tunika z Top Shop w seconhadzie za 30zł to dużo to zajrzyj do butiku Top Shop -olśni cię jakie są ceny.Nie porównuj chińskich szmat do oryginalnych rzeczy, bo cena podobna. Sama prowadziłam SH, i dobry towar na hurtowni kosztuje od 30zł do nawet 80zł za kg, nikt nie dostaje tego za darmo-chociaż wiem że są osoby które myślą że właściciele dostają za free i tak złupiają.. żałosne jesteście z tym narzekaniem na ceny w sh-albo niedojrzałe.
dodany przez Maja @ 2 kwietnia 2011 o 11:27. #
top shop jest drogi, ok; ale primark jest w UK tani jak barszcz, czemu u nas w SH są takie ceny, to nie fair
dodany przez magda @ 3 kwietnia 2011 o 02:17. #
Bo Panie sie nie znaja na markach i dla nich atmosphere, czy inny pirmark to mega marka ;P poszukaj w boksie, ja omijam wycenione, z miesiac temu znalazlam w boksie piekny amarantowy i w dodatku kaszmirowy kardigan All Saints :) co prawda byl wymietolony maskrycznie ale babcia swoimi cudownymi sposobami doprowadziła go do porzadku :) lans jak niewiem :P kupilam go za 4 zł dodam :)
dodany przez Maja @ 3 kwietnia 2011 o 10:41. #
Ja jestem jedyną, która zna się na markach? W życiu w to nie uwierzę. Oczywiście nie przeczę, że zarówno wśród kupujących, jak i tych pań sprzedających w SH są takie egzemplarze zielone w tej materii, ale nie dotyczy to na pewno wszystkich; podczas gdy wrzucanie do jednego worka cenowego np.Primarka z Topshopem, to standard.
dodany przez magda @ 5 kwietnia 2011 o 16:54. #
nic dodac nic ujac, w Polsce niestety ludzie na widok odziezy uzywanej robia kwasna mine, nie wszyscy, ale spora czesc woli kupic ubrania marki tesco, ktore ostatnio sa coraz drozsze, niestety nie coraz lepsze gatunkowo. Wydaje mi sie, ze przemawia przez tych ludzi pewna zazdrosc, bo kupowanie ciuchow na ciuchach to wielka umiejetnosc! Mieszkam za granica i tutaj lumpeksy sa bardzo na topie, do tego ceny… oh ceny, na polowe rzeczy mnie nie stac! Ze soba przywiozlam rzeczy ktore nabylam w OU jakies 6 lat temu i nadla sie nimi ciesze! POwodzenia dziewczyny w lowach!
dodany przez Joanna @ 25 lipca 2011 o 08:38. #
ta kurtka jest swietna !!! tez o takiej marzę ;( chyba poszukam na allegro jak ktoś ma jakieś linki to proszę i z góry dziękuję :D
dodany przez karolina @ 2 kwietnia 2011 o 10:50. #
Też marzę o takiej kurtce! Jaki to rozmiar? Moje ostatnie lumpeksowe łupy to dwa śliczne żakiety – fioletowy i granatowy za 15 zł :))) A już chciałam kupić w Stradivariusie za 139 :)
dodany przez Gosia @ 2 kwietnia 2011 o 10:50. #
jejku kasiu moglas kupic ta kurteczke i sprzedac dla mnie :( od dawna szukam :( ubolewammmmm
dodany przez Paula @ 2 kwietnia 2011 o 10:54. #
Czesc Kasiu! maszświetne włosy na zdjeciach! Moze pokazalabys nam jak je krecic zeby wygladaly jak Twoje?
Pozdrawiam, świetny blog!
dodany przez Ilona @ 2 kwietnia 2011 o 10:56. #
Było o tym:P przejrzyj bloga
dodany przez enov @ 2 kwietnia 2011 o 11:05. #
Kochana a podasz adres tych SH, które lubisz w Gdańsku .? lub w całym trójmiescie
dodany przez Marta @ 2 kwietnia 2011 o 11:08. #
Mam taka sama kurtke kupilam w H&M,jet naprawde swietna i nie zaluje tego zakupu. Mieszkam w w malym niemieckim miecie i tu niestety nigdzie w poblizu nie ma SH,ale niedugo wybieram sie w odwiedziny do Polski i bede szalec po okolicznych lumpeksach :-) W sumie to moja szafa dzieli sie tylko na rzeczy z sieciowek takich jak np. H&M i lumpeksow. Po 2. tygodniuwym pobycie w PL zawsze mam walizke pelna cudnych rzeczy z SH i najfajniejsze jest to,ze nikt tu( czyt. w DE) takich ciuchow nie ma,sa oryginalne i jedyne w swoim rodzaju!
Warto tez jest, jezeli ktos sie wybiera do Londynu, tam buszowac po SH,naprawde polecam :-)
dodany przez Asia @ 2 kwietnia 2011 o 11:09. #
Uwielbiam polować w SH i bardzo się ciesze, że również promujecie takie zakupy :) Dobry SH może stać się kopalnią prawdziwych diamentów! Jeśli kogoś interesuje temat kupowania w SH i np. w ramach motywacji do własnej wyprawy na łupy, chciałby pooglądać zdjęcia moich zdobyczy, to zapraszam na mojego bloga:
cheapandstylish.blox.pl
Wchodźcie i podzielcie się ze mną swoimi komentarzami ;)
dodany przez Lexi @ 2 kwietnia 2011 o 11:11. #
Hej. Super blog. Zapraszam do mnie:
klatkac.blogspot.pl
dodany przez Ania @ 2 kwietnia 2011 o 11:12. #
Wow :) Kurtka cudowna chyba tą właśnie kurteczką przekonałaś mnie do lumpeksów;)
dodany przez Anahi @ 2 kwietnia 2011 o 11:16. #
ja też kupuję czasem w SH. Naprawdę często można znaleźć śliczne rzeczy, polecam tą formę zakupów :)
ale uwaga- to może uzależnić ;)
dodany przez Monika @ 2 kwietnia 2011 o 11:26. #
najlepiej ze ja za ta kurtke zapłaciłam jesienia 119 zl w hm :o, a Ty na wiosne masz ja w reka w sh!!!!!!!!!!!!! co za niesprawiedliowosc :) ale kurka jest super ;) i nosze ja na wiosne :)
dodany przez Anonim @ 2 kwietnia 2011 o 11:28. #
TO jest moj ulubiony ciuchland, tyle, że jestem z Warszawy.
Dostawy z UK ;)
dodany przez E @ 2 kwietnia 2011 o 11:38. #
ja nie umiem robić zakupów w takich miejscach i tez nie robię. Wiem, że wiele mnie omija, fajne ciuszki koło nosa mi przechodzą, ale po prostu nie umiem, nie potrafię, nie chodzę …
dodany przez magdalena @ 2 kwietnia 2011 o 11:45. #
sh? żal, nie stać was na normalne ubrania? :/
dodany przez paulina @ 2 kwietnia 2011 o 11:56. #
Stać, ale jeśli można za niewielką cenę znaleźć coś oryginalnego, czego nikt inny nie ma to po co wyglądać jak tysiąc innych dziewczyn, kupujących w tym samym sklepie? Chyba że ktoś lubi nie wyróżniać się z tłumu. Ja lubię :D
dodany przez Amelia @ 11 kwietnia 2011 o 08:32. #
Też jestem z okolic trójmiasta i chciałabym się dowiedzieć gdzie jest ten SH?;)
dodany przez Nina @ 2 kwietnia 2011 o 12:01. #
Witaj Kasiu :)
Mam 21 lat i również studiuję psychologię, ale w Katowicach :) Codziennie wchodzę na Twojego bloga i podziwiam Twoje wyczucie stylu i to, w jaki sposób łączysz proste ubrania, tworząc piękną całość. W natłoku zajęć mam problem z wyborem zestawu… I chciałam Cię bardzo prosić o pomoc, bo widzę że bardzo wiele mnie z Tobą łączy :))
Mój styl określiłabym jako minimalistyczny, lecz elegancki, uwielbiam czerń, biel, beże i granaty, ale też lubię wskoczyć w tenisówki i legginsy. I tu pojawia się moje pytanie, moje wątpliwości… Nie wiem czy mam postawić na styl elegancki czy lekko-sportowy… Zależy mi na wykreowaniu wizerunku, mojego własnego, indywidualnego stylu… :) I nie wiem czy ubierać się cały czas tak jak lubię najbardziej – w stonowane kolory, czy częściej chodzić w tenisówkach… Nie wiem jak mam to pogodzić i baaardzo prosiłabym Cię Kasiu o rady :)
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę udanej soboty! :):)
dodany przez Joasia @ 2 kwietnia 2011 o 12:01. #
Dobieraj strój w zależności od sytuacji. Fajnie być zadbaną elegancką, ale czasami wygodnie też wskoczyć w tenisówki np. jak idziesz na zakupy co centrum handlowego. (Tak w ogóle to nie rozumiem dziewczyn, które na długie kilkugodzinne zakupy zakładają wysokie szpilki…) A może spróbuj połączyć jakoś te style?? Do eleganckiej bluzki załóż baletki. Do tego możesz dołączyć jakąś małą pikowaną torebkę przewieszoną przez ramię i np chustę??
dodany przez Liliana @ 2 kwietnia 2011 o 15:54. #
Miałam na myśli, że ta bluzka do baletek i rurek:)))) ja inspirację czerpię od Jessici Alby. Wg mnie doskonale łączy style.
http://gallery.jessicaalba.net/displayimage.php?album=1604&pos=3
tutaj to łączenie o którym Ci pisałam. Fajnie na luzie, ale i elegancki i…. wygodnie.
Warto obejrzeć całą galerie:
http://jessicaalba.net/page/44/
Daj znać jak Ci się podoba moja propozycja…
Pozdrawiam, Liliana
dodany przez Liliana @ 2 kwietnia 2011 o 16:11. #
Tak! :) Dziękuję Ci bardzo, te zestawy są świetne, taki styl ‘casual’. Równocześnie i wygodne, i eleganckie i dziewczęce :)
Postaram się łączyć różne kolory, bo jak na razie bazowałam głównie na czerni i bieli. Inspiracje czerpałam głównie z blogów ‘PS I love fashion’ oraz Marianny, ale brakuje mi czegoś bardziej ‘na luzie’. Szukam różnych wskazówek :):)
dodany przez Joasia @ 2 kwietnia 2011 o 17:38. #
Prześledź sobie te stylizacje, bo naprawdę wydają mi się fajne. Jessica Alba ma chyba tuzin chust :) Czasami są jedynym mocnym kolorystycznym akcentem. Dużego szyku do takiego prostego stroju potrafią też nadać balerinki z jakąś dużą ozdobą, duża elegancka torba, modne okulary przeciwsłoneczne czy też duże kolczyki…
dodany przez Liliana @ 2 kwietnia 2011 o 19:58. #
http://www.styl.fm/wp-content/uploads/2009/04/kurtka2.jpg tu znalazłam dla Ciebie fajną stylizację z… trampkami :) luzacki styl genialnie przełamuje czarna skórzana kurtka i szalik…
http://e.lansik.pl/la416/3bc3e997000fd4eb477e6e2f
może na wiosnę pomyśleć też o jakiejś sukience?? Zwykła prosta a możliwości wiele… Wystarczy zmienić dodatki.
http://www.styl.fm/wp-content/uploads/2009/04/botki.jpg
tutaj dziewczęco, ale z pazurem… Dziewczyna ma na sobie botki, ale myślę, że umiejętnie można by też zamienić je na balerinki albo… białe trampki?
http://republika.pl/blog_ea_4456759/6569829/tr/normal.jpg
tu najprostsza z najprostszych stylizacji :) znów Jessica Alba
http://i2.pinger.pl/pgr134/ad8e53ec0013dcd24b27d259/1.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/6/7424/z7424096X,Jessica-Alba.jpg
http://papilot1.mykmyk.pl/img/660/0/75457548.jpg
http://i.pinger.pl/pgr309/73d8287f000207294b97f927/Jessica-Alba-0310.jpg
http://storage.mblog.pl/s/si/sin-nancy/1295807649.672231.jpeg
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://i576.photobucket.com/albums/ss210/carisma25_photo/jessica-alba-street-style-05.jpg&imgrefurl=http://wybiegkary.blox.pl/2010/08/JESSICA-ALBA-na-co-dzien.html&usg=__RCWpIg_7NBlQCUtOFOzC2EHvE84=&h=400&w=500&sz=60&hl=pl&start=69&sig2=UV7LpEwXrPSrgoFTjrh9vQ&zoom=1&um=1&itbs=1&tbnid=CLDi0XnFP6KtBM:&tbnh=104&tbnw=130&prev=/images%3Fq%3Djessica%2Balba%2Bna%2Bcodzien%26start%3D54%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26ndsp%3D18%26tbm%3Disch&ei=2HWXTZ-wNIaytAaRvIDdBQ – tu całe mnóstwo zdjęć
dodany przez Liliana @ 2 kwietnia 2011 o 20:18. #
Dziękuję za te stylizacje! Po przejrzeniu, stwierdzam że muszę zainwestować w różnego rodzaju szale i chusty, ogólnie w dodatki. Postaram się codziennie inaczej kombinować podstawowe elementy mojej garderoby ;)
Mam już kilka pomysłów, dziękuję Ci Liliano :)
A miałabyś może jakieś propozycje na outfity letnie? Bo w lecie to już większego wyboru nie ma moim zdaniem ;) Bo bez chust, bez kardiganów, sama bluzka i spodenki? Też ciekawe, jak to skombinować. Może doradziłabyś mi jeszcze w tym?:))
Dziękuję Ci ogromnie i pozdrawiam Cię :)
dodany przez joasia @ 3 kwietnia 2011 o 20:11. #
Kasiu, co sądzisz o szalikach w kratkę Burberry? (większość z nich nie jest oryginalna w trójmiejskich sklepikach). Mi się podobają, natomiast nie jestem pewna czy sobie taki kupić, ponieważ już prawie wszyscy go noszą i przez to traci on swój “urok”.
dodany przez sylaa @ 2 kwietnia 2011 o 12:08. #
Kupiłam kilka razy coś w SH i potem w ogóle nie nosiłam tych rzeczy… Średni biznes, szczególnie, że sukienki były po 30 zł (za tyle to mogę kupić na przecenie w H&M). Z drugiej strony jak widzę niektóre łupy mojej znajomej, która ubiera się w 90% w SH, to aż mnie skręca z zazdrości… Z drugiej strony ona chyba przepuszcza w lumpach połowę swojej pensji :P No cóż, ja chyba jednak pozostanę przy sieciówkach ;)
dodany przez anka @ 2 kwietnia 2011 o 12:30. #
Tez o takiej marze, chociaz teraz wiosna/latem raczej sie nie przyda. trench lepszy by byl albo jakas cienka skorzana kurtka
Ale za 30 zl cos takiego upolować to naprawde jackpot
http://www.warsawberlin.blogspot.com
dodany przez A @ 2 kwietnia 2011 o 12:35. #
ja tez dzis byłam i upolowałam dwa beżowe kardigany za jakieś śmieszne pieniądze , pozdrawiam Cię Kasiu:)
dodany przez ola @ 2 kwietnia 2011 o 12:37. #
ja chce ta kurtke :( a hm była za ponad 100
dodany przez jajuga @ 2 kwietnia 2011 o 12:42. #
Hej Kasia mam Pytanie czy mogła byś mi powiedzieć jaki jest rozmiar tej kurteczki ?:)) bardzo proszę ! Odpisz mi bardzo proszę.
dodany przez IzaKolan @ 2 kwietnia 2011 o 12:46. #
Kasiu, jak kręcisz włosy. Papiloty, lokówka czy jeszcze coś innego? ;)
dodany przez Gabi @ 2 kwietnia 2011 o 12:55. #
fajna kurteczka, ale czytają tekst liczyłam na więcej zdjęć
dodany przez agata @ 2 kwietnia 2011 o 13:19. #
dziewczyny znacie może jakies fajne ciucholandy w Warszawie?
dodany przez kate @ 2 kwietnia 2011 o 13:22. #
Kasiu swietnie ze poruszasz temat SH ! Jestem Ci bardzo wdzięczna. Sama zaczynam chodzić po takich sklepach i żałuję ze tak późno . Powodzenia :))))
dodany przez nati @ 2 kwietnia 2011 o 13:24. #
KASIUUUU!!! ADREEEEEESYYY. Myślę że czytelniczki z Trójmiasta będą Cię kochać za podzielenie się miejscówkami :D
dodany przez natalia @ 2 kwietnia 2011 o 13:25. #
i sprzątną Kasi z przed nosa najlepsze ubrania :D
myślę, że w każdym SH znajdzie się coś fajnego. :)
dodany przez j @ 2 kwietnia 2011 o 14:27. #
proszę jeśli mogła byś się odezwać do mnie na maejla w sprawie tej kurtki jaki rozmiar itd mogła byś mi ją kupić i wysłać pocztą jeśli był by dobry rozmiar ?:)
dodany przez IzaKolan @ 2 kwietnia 2011 o 13:26. #
jak kręcisz loki?, jaki kolor włosów?, a wystarczyłoby przejrzeć blog, a już proszenie kogoś o kupowanie i wysyłke kurtki… ludzie są niemożliwi:)
dodany przez Sylwia @ 2 kwietnia 2011 o 14:01. #
Jakiej farby używasz do włosów masz naprawdę śliczny kolor?
dodany przez angelika @ 2 kwietnia 2011 o 13:54. #
szkoda ze u mnie w sh nie ma takich rzeczy.. kurtka booska :(
dodany przez Paulina @ 2 kwietnia 2011 o 14:15. #
We wszystkich są ;) Trzeba umieć szukać.
dodany przez Monique Caroline Kosinska @ 2 kwietnia 2011 o 18:59. #
robisz jakieś niepotrzebne bum z tymi lumpeksami,chyba każda dziewczyna wie jak wygląda taki sklep,jak się w nim “poruszać” itp,ta “instrukacja” wydaje mi się śmieszna i taka “na siłę” ;-)
dodany przez Ewa @ 2 kwietnia 2011 o 14:16. #
Dziewczyny, świetny blog. Bardzo podoba mi się to, że nie jest monotematyczny, jest również utrzymany w bardzo przyjemnym klimacie.
Pozdrawiam :)
dodany przez Ania @ 2 kwietnia 2011 o 14:20. #
kurtka świetna..! powiem szczerze, że nie szukałam nigdy rzeczy w sh, kilka razy towarzyszyłam kolezankom, ale nic mnie nie zachwyciło.. to chyba kwestia wytrwałości, szczęscia i sprytu! czego wszystkim buszującym w sh życzę ! :) i serdecznie pozdrawiam :)
http://www.margomi.blogspot.com
dodany przez Gośka @ 2 kwietnia 2011 o 14:35. #
kurtka jak kurtka, nie ma się czym podniecać
dodany przez maka @ 2 kwietnia 2011 o 18:04. #
Kasiu masz prześliczną czarną dopasowaną kurteczkę. Śledzę Wasz blog od niedawna, ale przyznam, że bardzo mi sie podoba. Wszystkie posty sa świetnie przygotowane i dopracowane. Pełen profesjonalizm. Trzymajcie tak dalej! A jeśli mogę coś zasugerować to powinno być więcej postów dotyczących kosmetyków. :) P. S. Czy wraz z nadejściem wiosny, w Waszym stroju też pojawiło się więcej koloru?
dodany przez MATYLDA @ 2 kwietnia 2011 o 14:37. #
kurtka super, ja mam kompletny brak szczęścia do SH
http://warsawberlin.blogspot.com/
dodany przez NO @ 2 kwietnia 2011 o 14:38. #
ta kurtka jest z h&m kolekcja jesień-zima 2010/2011, pierwotnie kosztowała 169,90 ;) wiem, bo sama ją kupiłam, jest cudna :)
dodany przez Zosia @ 2 kwietnia 2011 o 14:44. #
Mi dzisiaj udało się upolować dwie fajne kurtki męskie – tym razem dla Taty(18zł)
dodany przez Agnieszka @ 2 kwietnia 2011 o 15:22. #
jestem w szoku, że tą kurtkę znalazłaś w lumpeksie ; o
dodany przez Angela @ 2 kwietnia 2011 o 15:28. #
A ja nie :D Tak można wynaleźć takie kąseczki ;D Już się chwaliłam, ale powtórzę – znalazłam tam kieckę z Croppa, o której marzyłam, za jedyne 2 zł :D
Polecam, doceńcie SH! :D Naprawdę warto :D
dodany przez Monique Caroline Kosinska @ 2 kwietnia 2011 o 19:21. #
AAAAAAA, swietna kurteczka, przydałaby mi się taka! Chyba niedługo sama wybiorę się na jakiś rajd po lumpkach! Pozdrawiamy :)
dodany przez Marta @ 2 kwietnia 2011 o 15:33. #
o matko świetna ta kurtka;)
http://idilicamente.blogspot.com/
dodany przez gośka. @ 2 kwietnia 2011 o 15:58. #
ja tą samą kupiłam jesienią za 30 euro w DE :) reklamowała ją anja rubik :D
dodany przez elle @ 2 kwietnia 2011 o 16:51. #
Kasiu ! Zdradz jak możesz jak uklada sie wloski tak jak masz w “Like a Star” – koncowki na walki czy lokowke ? Strasznie mi sie podoba ta fryzurka, a nigdy nie wychodzi jak probuje :(
dodany przez małgo @ 2 kwietnia 2011 o 16:55. #
O matko – nie doczytalam tamtego postu…wybacz glupie pytanie…. :))
dodany przez małgo @ 2 kwietnia 2011 o 16:57. #
Kurtka jest boska podobnie jak sukienka :) Pozdrawiam
dodany przez arynsa. @ 2 kwietnia 2011 o 17:04. #
Możesz napisać co to za lumpeks??
dodany przez monika @ 2 kwietnia 2011 o 18:27. #
Ja poluje co tydzień na coś fajowego ;D Ostatnio znalazłam śliczną kieckę z Croppa – marzyłam o takiej. Dałam za nią dosłownie 2 zł :D Chyba nigdy nie byłam tak szczęśliwa :D
Lubię wynajdować też torebki ;) Zwłaszcza, że nigdy ich za mało ;)
Pozdrawiam Kasieńko :* i dziękuje za taką notkę, bo może teraz ludzie zaczną doceniać Secondhandy :D
dodany przez Monique Caroline Kosinska @ 2 kwietnia 2011 o 18:53. #
Kasienko,jestes niesamowicie zgrabna,cudna i skromna:)Buziaczki przesylam zza Odry:)
dodany przez maria @ 2 kwietnia 2011 o 19:43. #
Kasiu i dziewczyny :)
Nie przepadam za lumpeksami i panującym w nich tłokiem, masą rzeczy wywieszonych lub wpakowanych do wielkich koszy, ale chciałabym się jednak przemóc. Tylko… kupiłam kiedyś marynarkę w SH (tak, pierwszy z dwóch razy, kiedy byłam w ogóle w SH) i mój chłopak mnie zapytał: a nie myślisz, że ktoś, kto ją nosił mógł umrzeć??
No i od tamtego czasu mam traumę, marynarka poszła do odzieży Caritasu, a ja słysząc coś o SH mam w myśli, że właściciel kurtki/bluzy/butów może już nie żyć, a ja bym miała chodzić w jego rzeczach… Do tego zdanie mojej cioci, że jak chodzisz w takiej rzeczy to jakbyś żyła życiem innej osoby… Wiem, świrnięte podejście, ale zostało mi w pamięci :/
Dlatego chciałam zapytać, czy miałyście podobne lub inne jeszcze obiekcje i jak je przemogłyście? Bo mimo bałaganu jaki panuje w SH, są tam często ciekawe rzeczy..
dodany przez ania @ 2 kwietnia 2011 o 19:56. #
Wyrzucanie po zmarłym rzeczy, które są w dobry stanie, to z jednej strony marnotrwstwo. Używasz rzeczy, które służyły obcej, umarłej osobie, ale jeszcze za życia. Ja nie widzę problemu. Poza tym co z biżuterią naszych mam i babć? Wyrzucisz ją po śmierci bliskich?
dodany przez Lilia @ 3 kwietnia 2011 o 09:22. #
a mi sie nie podoba… coz.
dodany przez xxx @ 2 kwietnia 2011 o 20:00. #
Zazdroszcze takich “ciuchajlandów”:) A znacie drogie koleżanki ajkieś godne polecienia adresy sh w KRAKOWIE ????
dodany przez Iwona @ 2 kwietnia 2011 o 20:50. #
polecam “tania odzież BIGA” rewelacja!!!!
dodany przez Kasia Krk @ 5 kwietnia 2011 o 17:57. #
Kasiu podobnie jak Ty jestem fanką SH :) Z moich najnowszych zdobyczy to piękna sukienka ASOS :) 27 zł to może nie jest mało ale za ASOS warto było :) W tym samym dniu skusiłam się również na piękną sukienkę w szaro-różowo-czarne paski na spódnicy i czarnej górze ala bokserka, w pasie przewiązywana czarną wstążką tworząc z tyłu kokardę :) Widziałam ją kilka razy w stylizacjach na Szafie i jestem prze szczęśliwa, że w końcu jestem jej posiadaczką :) Tak jak mówisz – kardiganów nigdy dość, więc z wielką ochotą zaopatrzyłam się w granatowy długi kardigan firmy Mark&Spencer z pięknymi guzikami, które nadają sweterkowi uroku oraz śliczny biały “babciny” sweterek w małe różowe kwiatuszki, z bufkami :) Za dwa dałam 20 zł :) Kochamy SH :) Pozdrawiam!!
dodany przez Gabrysia @ 2 kwietnia 2011 o 21:59. #
ja także jestem ciekawa rozmiaru, na all trudno dostac teraz jakis większy i mam problem z nabyciem takiej;/
dodany przez Dominika @ 2 kwietnia 2011 o 22:01. #
zastanawiają mnie te rękawiczki KAsi, które ma cały czas na sobie podczas zakupów ;)
dodany przez olamari @ 2 kwietnia 2011 o 22:24. #
Są lumpeksy, i lumpeksy. Ja też kiedyś ich unikałam, sądząc, ze znajdę tam tylko pudła pełne szmat. W każdym dużym mieście można już teraz znaleźć lumpeksy z odzieżą naprawdę dobrej jakości, a firmy takie jak atmosphere, h&m, george czy new look to tam norma.
Ja polecam w Krakowie sieć lumpeksów DAWO, wielokrotnie kupowałam tam ciuchy Diesela, River Island czy Monsoon.
W Warszawie natomiast sieć Szmizjerka – ostatnio udało mi się tam za 6 zł kupić kaszmirowy sweter maxmary! Wiem, cud, a jednak:)
dodany przez apsik @ 2 kwietnia 2011 o 22:27. #
Szmizjerka jest strasznie oblegana, więc rzeczywiście to cud. Byłam tak kiedyś w dniu dostawy, ale agresja wśród kobiet zniechęciła mnie do szukania czegokolwiek. To chore: kobiety wpadają do sklepu, gromadzą kilkumetrowe stosy ubrań, które zgarnęły z wieszaka i potem je przeglądają.
Wiem, że w dniu dostawy wszystkim towarzyszy atmosfera gorączki złota, ale trzeba umieć zachować rozsądek i kulturę.
dodany przez Lilia @ 3 kwietnia 2011 o 09:17. #
Szmizjerka jest świetna.Ostatnio kupiłam pękną sukienkę atmosphere z czarnych cekinów za 26 zł. koronkową brudny róż bluzeczkę za 15 zł. i piękną narzutkę chabrową za 7 zł!
Kocham ten SH. Mam go pod blokiem ;)
dodany przez gacia @ 4 kwietnia 2011 o 09:08. #
Bylam w tej szmizjerce w wawie (przy targowej) i wisialy same wygniecione i widac ze juz mozno zuzyte ciuchy. Takze nie polecam.
dodany przez Kaśka @ 4 kwietnia 2011 o 09:45. #
fajnie by było gdybyś od razu w poście podawała adres lumeksu, szukanie go wśród komentarzy jest dosyć trudne…
pozdr K.
dodany przez laferme @ 3 kwietnia 2011 o 08:28. #
ja tez uwielbiam sh i tą satysfakcję,że się upolowało cos czego nie zobaczysz na drugiej osobie :).
dodany przez kasiaa @ 3 kwietnia 2011 o 15:40. #
kupujesz getry w lumpeksie ohyda……..nowe też niewiele kosztują wiec nie wiem po co nosić czyjeś…..
dodany przez ggggrrr @ 3 kwietnia 2011 o 16:40. #
PROSZĘ NIE NAKŁADAJ TEJ CZAPKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WYGLADZASZ OKROPNIE!!!!!!!!!!!!!!! JAK TAKI ZGRED Z DUŻYMI OCZAMI I CZAPKĄ JAK DLA DZIECKA…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………….
dodany przez aga @ 3 kwietnia 2011 o 18:33. #
właśnieeeeeeeeeee ! poprosimy o adresy SH w Trójmieście albo gdziekolwiek ;)
dodany przez Lena @ 3 kwietnia 2011 o 18:48. #
Kasiu, może zrobisz post ze zdjęciami rzeczy, które upolowałas w sh?
dodany przez Justyna @ 3 kwietnia 2011 o 20:45. #
ta kurtka jest super! też o takiej marze:(
dodany przez paula @ 3 kwietnia 2011 o 22:48. #
od lat ubieram się w SH i … kocham to!!! mam kilka sprawdzonych sklepów, do których zachodzę na nowy towar, ale też w dni, kiedy ceny spadają do 50% !!! no, chyba, że znajduję takie perełki, których odpuścic nie można nawet za wyższą cenę. Dziś upolowałam piekną, dużą torbę w stylu Reserved, z lekko błyszczącej skórki!! po prostu cudo!!!!!!!! pozdrawiam Cię Kasiu i wszystkich “szperaczy”
dodany przez Aga @ 4 kwietnia 2011 o 13:06. #
To jest tzw “Tani Armani”, na Zaspie, niedaleko Lotni. Polecam ;)
dodany przez Kasiorro @ 4 kwietnia 2011 o 16:29. #
Ale mi się miło zrobiło jak zobaczyłam mój ulubiony SH u Pani Wandzi :)
dodany przez gośk @ 4 kwietnia 2011 o 18:56. #
muszę się pochwalić co upolowałam w SH za całe 16zł
http://www.asos.com/Asos/Asos-Ruffle-One-Shoulder-Dress/Prod/pgeproduct.aspx?iid=247417 ;)
dodany przez just me @ 5 kwietnia 2011 o 16:29. #
Kasiula a dlaczego lumpeks? Nie za fajnie to brzmi … ja mówie na to “dzionki” … sama nie wiem skąd wzięłam tą nazwę :)) A jesli pytacie o fajnie sh – czyt. “dzionki” :) zdecydowanie polecam Tania odzież BIGA- w Krakowie na Ugorku, Krowodrzy (koło pętli autobusowej) naprawde super ubrania – markowe za świetne ceny :)
dodany przez Kasia Krk @ 5 kwietnia 2011 o 17:55. #
super ! też chodzę do lumpeksow jest modnie wyjatkowo i tanio
mozna kupić coś co się nie powtorzy w tym ten urok ! ; ]
Mam wiele rzeczy z lumpeksów za marne grosze nie wstydzę sie tego ponieważ identyczne egzemplarze mozna widzieć w zagranicznych galeriach za grubą kasę..a nie każdego stać na luksusy ..
dodany przez Kamilka @ 6 kwietnia 2011 o 13:29. #
ejjjj gdzie jest moj komentarz o kurtce????? mam nadzieje ze go przeczytalas Kasiu i skorzystasz :)
dodany przez ryffka @ 11 kwietnia 2011 o 13:59. #
uwielbiam sh!
dodany przez Martilicious @ 11 kwietnia 2011 o 16:49. #
super że potrafisz tez kupować ubrania w takich sklepach
dodany przez alcia @ 16 kwietnia 2011 o 16:03. #
Ja niestety jestem z małej mieściny i u mnie nie ma ciekawych i godnych polecenia S-H, a szkoda :(
dodany przez Marta @ 18 kwietnia 2011 o 16:14. #
mam taką samą kurtkę jak ty !!! xd jest z Zary , tak ? OMG.
dodany przez Natalia @ 19 kwietnia 2011 o 16:10. #
SH są świetne! tylko trzeba mieć czas na buszowaniu po nich, bo schodzi pół dnia…Ja ostatnio kupiłam piękny sweterek z TOP SHOP, spódnicę z H&M, kurteczkę z Diversa i spodnie z Levi’sa. Wszystko za ok. 100zł. Często kupuję też coś dla dzieci, bo rzeczy są bardzo dobrej jakości, bardzo kolorowe i za niewielkie pieniądze. Też polecam!
dodany przez Ola @ 11 października 2011 o 08:34. #
podziwiam panią swietne wyczucie smaku ja część moich ubran mam z “pewexu” :) i bardzo chwalę sobie ale ta tun.ika by mi sie przydała
dodany przez irena @ 29 listopada 2011 o 17:59. #
Hej Kasiu! Mam do Ciebie wielką prośbę mogłabyś podać mi adresy fajnych SH w Gdańsku i w Sopocie. Gdybyś mogła zależy mi na czasie, bo w ferie wyjeżdżam do Sopotu i chciałabym wiedzieć. Z góry dziękuję !!
dodany przez Gosia @ 23 stycznia 2012 o 22:07. #
jakiej firmy jest ten swetr,ktory masz na sobie? kolor szary?
dodany przez ala @ 20 września 2012 o 23:33. #