Do any of you still hear fireworks in your head? If so, I hope that your heels aren’t broken and the night madness was worth it :). The New Year’s Eve is only once a year, therefore we tend to let ourselves go, a little bit more than usual. As a result, later we are even more likely to make some healthy New Year's resolutions. On the first day of January we should not be bothered with any remorse! However, it would be nice to quickly and painlessly get rid of the consequences of the previous night. The main reason for our discomfort is dehydration and lack of sleep. Therefore, lounging in bed, a cold shower or a refreshing walk in the cool weather are the doctor’s order. Everything depends what works for you, but the most important is to act fast! Here are some of my favorite ways to return to "normal state" after some serious party time.
…….
Czy ktoś z Was nadal słyszy wystrzały fajerwerków w głowie? Jeśli tak, to mam nadzieję, że wasze obcasy są całe, a nocne szaleństwo było tego warte :). W końcu sylwester jest tylko raz w roku i każdy z nas może sobie pozwolić na nieco więcej niż zwykle. Dzięki temu, jeszcze chętniej wprowadzamy zdrowe noworoczne postanowienia. Pierwszego dnia stycznia nie powinniśmy się zadręczać żadnymi wyrzutami sumienia! Byłoby jednak miło szybko i bezboleśnie pozbyć się konsekwencji minionej nocy. Głównym powodem naszego złego samopoczucia jest odwodnienie i niewyspanie. Wskazane jest więc długie wylegiwanie się w łóżku, zimny prysznic, czy orzeźwiający spacer na mrozie. Wszystko zależy od naszych upodobań ale najważniejsze aby działać szybko! Oto kilka moich ulubionych sposobów na powrót do "normalności" po hucznej zabawie.
– Najprostsze sposoby są zawsze najskuteczniejsze! Jeżeli chcemy szybko pozbyć się uporczywego bólu głowy i dzikiego pragnienia, zaraz po przebudzeniu należy wypić dużą szklankę wody niegazowanej. Ten prosty zabieg pomoże naszym odwodnionym komórkom mózgowym.
– Spróbujmy dostarczyć organizmowi jak największą dawkę witaminy C, a zniweluje ona objawy nocnych swawoli. Dzięki zawartych w niej przeciwutleniaczom szybciej strawimy alkohol. Podczas picia wysokoprocentowych trunków dochodzi do podtrucia naszego organizmu, a to sprzyja powstawaniu wolnych rodników – witamina C je neutralizuje i wypłukuje. Zatem dzisiaj należy wypić sok ze świeżych pomarańczy albo najlepiej z kiszonej kapusty (pychotka ;))!
– Dla tych z Was, którym żołądki dzisiaj odmawiają posłuszeństwa polecam zjedzenie chociaż małej przekąski. Krakersy z miodem to idealne połączenie. Złocisty nektar jest skoncentrowanym źródłem fruktozy, która przyspiesza rozkład szkodliwego aldehydu octowego. Natomiast słone krakersy uzupełnią minerały, pobudzą pracę metabolizmu oraz zaspokoją nasz głód na dłużą chwilę.
– Na pewno są wśród nas też takie osoby, w których dzisiaj obudził się wilk i mogłyby zjeść wszystko, co znajdą w lodówce. Dla Was (szczęściarze) polecam zacząć dzień od zjedzenia porządnej ilości jajecznicy (to bogate źródło białka). Po mocno zakrapianej imprezie, w szaleńczym głodzie nie sięgajcie po śmieciowe jedzenie (hamburger, pizza i frytki odpadają!). Noworoczny obiad powinien być pełnowartościowy! Najlepiej zjeść pełnoziarnisty makaron z pieczonymi warzywami i indykiem lub domowy rosół.
– W trakcie picia alkoholu z organizmu wypłukujemy dużą ilość minerałów. Nawet jeżeli na następny dzień dobrze się czujecie warto jest uzupełnić niedobory magnezu i potasu. Jeżeli chodzi o magnez najczęściej sięgam po ten w kapsułkach. Potas znajdziecie natomiast w pomidorach i bananach.
– W ostateczności, gdy naprawdę macie trudności w poruszaniu głową, weźcie tabletkę przeciwbólową. Najlepszą opcją jest ibuprofen, który szybko działa zwłaszcza w dawce 400mg. Nie polecam paracetamolu i aspiryny.
– Dzisiaj nie mogłabym sobie pozwolić na wypicie porannej kawy. Na samą myśl o niej boli mnie żołądek. Jeżeli Wy też się źle czujecie, a macie ochotę na ciepły napój lepiej sięgnijmy po gorące kakao, to bardzo dobre źródło magnezu.
– Wypicie z rana małego piwa aby "odroczyć wyrok" (tzw. klin), to bardzo złe wyjście! Odwlekanie tego co nieuniknione nie jest sposobem na walkę z kacem!
– Nie zrywajmy się z samego rana na równe nogi! Nasz organizm działa z opóźnieniem, więc nie starajmy się robić nic na siłę – zwolnijmy tempo. Przewietrzmy sypialnię i obejrzyjmy ulubiony, lekki film pod ciepłą kołderką (koniecznie z gorącą herbatą lub kakao).
– Po połowie dnia spędzonego w pozycji horyzontalnej dopadają Was wyrzuty sumienia? To ubierzcie się ciepło i wyjdźcie na spacer! Plusy mroźnej zimowej pogody to rześkość powietrza, które nas obudzi i postawi na równe nogi. Spokojny spacer, czy szybki marsz to dobra forma aktywnego sędzania czasu na zewnątrz. W tym miejscu chciałam zaproponować opcję dla prawdziwych twardzieli: Morsowanie! Dla jednych jest to przerażająca opcja dla niektórych ekscytujące wyzwanie. Jeśi niestraszne Wam zimno i macie ochotę na minikrioterapię – zapraszam wszystkich dzisiaj na 10.30 pod budkę morsów w Gdyni (koniec bulwaru). Ja się podejmuję wyzwania! Kto zdecyduje się dołączyć do mnie?
Mam nadzieję, że choć kilka z tych wskazówek pomoże Wam przetrwać ten ciężki posylwestrowy dzień. Pamiętacie aby nie zadręczać się żadnymi wyrzutami sumienia, porządnie się wyspać i chociaż trochę przewietrzyć. Wszystkie noworoczne postanowienia zaczynamy realizować od drugiego dnia roku – dzisiaj się relaksujemy! Tradycji musi stać się zadość, dlatego z niecierpliwością czekam na Wasze komentarze. Napiszcie jak Wy radzicie sobie z syndromem dnia następnego.
106 komentarzy
Czy moge zapytac sie o to gdzie mozna znalezc taki ladny koc jak ten na zdjeciu?
dodany przez Beata @ 1 stycznia 2015 o 08:44. #
Uwielbiam twoje posty są świetne ! :)
Zapraszam u mnie stylizacja za 4,00 zł
http://secondhandworldd.blogspot.com
dodany przez ania @ 1 stycznia 2015 o 09:40. #
moja rada jeść i pić z umiarem, a jak się nie uda to mięta, sucharki i SEN :-)
http://tohavefabulousday.blogspot.com/2014/12/better-new-year.html
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU OD MUSZKI.
dodany przez MUSZKA @ 1 stycznia 2015 o 12:23. #
Ikea :)
dodany przez Gosia @ 1 stycznia 2015 o 12:40. #
Bardzo pomocny post:)
Pozdrawiam,
http://www.kosmetycznieimodnie.blogspot.com
dodany przez Marta @ 1 stycznia 2015 o 09:02. #
przydatne rady
Szczesliwego Nowego Roku
http://meganlike.blogspot.com
dodany przez http://meganlike.blogspot.com @ 2 stycznia 2015 o 11:03. #
My goodness, does it feel good to not be hungover on the 1st January. Oh so good!
http://www.lioninthewild.com
dodany przez Kiara King @ 1 stycznia 2015 o 09:30. #
Wszystkiego dobrego w tym roku!
Pozdrawiam noworoczne!
dodany przez Ola (www.slowodoslowa.com) @ 1 stycznia 2015 o 09:54. #
PRZYŁĄCZAM SIĘ DO ŻYCZEŃ! :)
JA W NOWY ROK OBUDZIŁAM SIĘ BEZ KACA ;)
♥ http://www.zielonakraina.pinger.pl ♥
♥ http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=24054597 ♥
dodany przez Monika @ 1 stycznia 2015 o 20:18. #
Powodzenia w morsowaniu.;) ja bym chyba umarła jakbym miala wyjsc spod koca hehhehe
dodany przez Małgorzata @ 1 stycznia 2015 o 10:03. #
A ja zapraszam na morsowanie do Krakowa! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:-)
dodany przez krk @ 1 stycznia 2015 o 10:12. #
Znowu post dla idiotów. O niczym.
dodany przez i. @ 1 stycznia 2015 o 10:27. #
Zgadzam się.
Mam wrażenie, że Gosia jest tutaj na siłę wciśnięta.
Niestety jej posty do mnie nie przemawiają- może przez formę pisania, może przez zawartość postów – jak dla mnie zbyt ubogą.
Ale może wiem więcej o takich tematach, bo widzę, że większości się post podobał i uważa go za przydatny.
Hm.
Moja babcia i mama polecają wodę z ogórków kiszonych. I ja też.
dodany przez mana @ 8 stycznia 2015 o 23:54. #
Bardzo przydatny wpis! Miałam robić kawę, ale daruję sobie i zaparzę herbatę z mięty :D
http://www.epepa.pl
dodany przez Pepa @ 1 stycznia 2015 o 10:31. #
ja tez juz nie pije kawy, a wlasnie poranne kakao, wlasnie ze wzgledu na niski magnez, zreszta po kawie sie zle czulam
http://meganlike.blogspot.com
dodany przez http://meganlike.blogspot.com @ 2 stycznia 2015 o 11:05. #
As I don’t drink alcohol I don’t have this challenge :) Wonderful and happy New Year to you <3
xx from Bavaria/Germany, Rena http://www.dressedwithsoul.com
dodany przez Rena @ 1 stycznia 2015 o 10:48. #
W tym roku nie muszę zmagać się z noworocznym bólem głowy, bo Sylwestra spędziłam w domu pod kocem :P Ale rady są bardzo przydatne – nie ma to jak ciepły, domowy rosołek na kaca ;)
http://juicy-raspberry.blogspot.com/
dodany przez NATALIA @ 1 stycznia 2015 o 10:49. #
Fajny post:) Na szczescie nigdy nie mam tego problemu:) Dla mnie max kieliszek szampana lub wina i wiecej nie pije:)
http://ilovepolishbrands.com
dodany przez Sylwia @ 1 stycznia 2015 o 10:50. #
Potwierdzam, bardzo pomocny post :)
Lecę zrobić kakao – dziś nie mogę patrzeć na kawę :P
pozdrawiam
najlepsze życzenia w Nowym Roku :]
dodany przez Ewa @ 1 stycznia 2015 o 11:20. #
Skąd ta szara podusia :)?
dodany przez Martyna @ 1 stycznia 2015 o 11:20. #
Ciekawy wpis.
Polecam tez przed zaśnięciem wypic ze 2 szklanki wody..bo rano może byc za późno ;)
PS Wszystkiego dobrego w nowym roku! :)
http://www.alliness.blogspot.com/
dodany przez http://www.alliness.blogspot.com/ @ 1 stycznia 2015 o 11:28. #
Ależ Gosiu jesteś odważna z tym morsowaniem!
My podobnie jak Ty, w Nowy Rok polecamy dłuuugie leniuchowaie przed TV, gorący rosół, a na wieczór kameralne spotkanie z przyjaciółmi :)
Wszystkiego najlepszego dla Was i Waszych bliskich :)
Pozdrawiamy
dodany przez heelsANDdress @ 1 stycznia 2015 o 11:37. #
Bardzo dziękuję :*
dodany przez Gosia @ 1 stycznia 2015 o 12:41. #
Kawa i woda niegazowana z cytryną za dobre na wszystko!
:)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
http://justynapolska.blogspot.com/
dodany przez http://justynapolska.blogspot.com/ @ 1 stycznia 2015 o 11:52. #
Gosiu morsujesz się ę sama czy w towarzystwie swojego partnera. Ja swojego nie mogę namòiwic :(((( jak to zrobić tez nie wiem.
dodany przez Aga @ 1 stycznia 2015 o 11:56. #
Dzisiaj towarzyszyła mi przyjaciółka :)
dodany przez Gosia @ 1 stycznia 2015 o 12:41. #
Już nigdy więcej nie wypije alkoholu, nie zjem czekolady, zapiszę się na siłownię, nauczę się nowego języka, zdobędę nagrodę Nobla! ;) To dopiero brzmi znajomo! W moim małym zakątku internetu piszę o tym jak nie zwariować i nie obwieszczać całemu światu naszych postanowień ze słomianym zapałem!
Na pewno komuś przydadzą się te porady ja z kubkiem kawy i…pustą kartką…a może jednak tak nagroda Nobla? ;)
Wszystkiego najlepszego w 2015!
http://www.allnnothing.com
dodany przez Joanna @ 1 stycznia 2015 o 12:03. #
Gosiu jakie jest twoje postanowienie noworoczne?
dodany przez Katarzyna @ 1 stycznia 2015 o 12:05. #
Będę o nich pisać 19 stycznia :)
dodany przez Gosia @ 1 stycznia 2015 o 12:42. #
Ja sobie radzę bardzo prosto – nie upijam się ;).
Dziś za to przywitałam nowy rok krótkim biegiem, ciepłą wodą z cytryną i jestem szczęśliwa :).
dodany przez Alina @ 1 stycznia 2015 o 12:30. #
I was naughty last night but it was so worth it! ;) And now I’m in bed eating pizza ;)
Ana
http://www.champagnegirlsabouttown.co.uk
dodany przez Ana @ 1 stycznia 2015 o 13:04. #
super porady!
dodany przez ted bundy @ 1 stycznia 2015 o 13:07. #
Wypicie szklanki wody z cytryną (można też dodać łyżeczkę miodu) zaraz po przebudzeniu jest dobrym nawykiem nie tylko po sylwestrowej nocy. Świetnie sprawdza się również na co dzień (jak i po świątecznym przejedzeniu), oczyszczając organizm:))
dodany przez lifemaniaczka @ 1 stycznia 2015 o 13:17. #
mnie akurat do alkoholu nie ciągnie – wypiłam 2 kieliszki wina, więc dziś czuję się po prostu normalnie :)
za to widzę, jak wokół mnie umierają, więc zostaje mi im współczuć… i dać wody z cytryną, izotonika (polecam, idealny po alkoholu! kac mija dużo szybciej)… no, lepsza jest tylko kroplówka z glukozą i witaminą C :D
http://pretty-perfection.blogspot.com/
http://pretty-perfection.blogspot.com/
dodany przez marissa @ 1 stycznia 2015 o 13:23. #
ACC najlepszy. Plus woda z cytryna i świeże powietrze;)
dodany przez Jot @ 1 stycznia 2015 o 13:26. #
Na kaca nie ma nic lepszego niz pepsi , ewentualnie cola lub najostrzejsza zupka chinska .Mozna sie smiac lub negowac ,ale to sa niezawodne sposoby i bardzo szybko likwiduja objawy ,,szampanskiej,, zabawy poprzedniego wieczora .
dodany przez *** @ 2 stycznia 2015 o 02:10. #
mi na kaca kiedys pomogl kefir ze doslownie odrazu mi sie poprawilo i przestalo mdlic, ale to moze nie zawsze dzialac
dodany przez http://meganlike.blogspot.com @ 2 stycznia 2015 o 11:06. #
Bardzo sympatyczny post :) Ja dzisiaj jestem w tej nielicznej grupie osób, w której sylwestrowa noc upłynęła pracująco. A że tzw. “orkiestra” raczej w pracy nie pije, to mogę się cieszyć dość rześkim dniem (oprócz niewyspania). Jeśli chodzi o ból głowy – osobom, które nie wyobrazaja sobie jednak dnia bez kawy – polecam małą czarną z dodatkiem soku z cytryny – kofeina rozszerza naczynia mózgowe i zmniejsza ból. Ja dzisiaj rozpoczynam moje postanowienia noworoczne – zaraz włączam ćwiczenia z Tiffany Rothe! :) Pozdrawiam :)
dodany przez Aga @ 1 stycznia 2015 o 13:28. #
Kochałem poduszkę :))
Xo, 2015 Yaz Modası
dodany przez Cilt Bakımı @ 1 stycznia 2015 o 13:47. #
Czemu czytam to dopiero teraz ?! :( Dzięki, mam nadzieję, że pomoże.
dodany przez Charlie @ 1 stycznia 2015 o 13:57. #
super post;)) szczęśliwego Nowego Roku!!!!
dodany przez Zosia @ 1 stycznia 2015 o 14:50. #
Poduszeczka i koc śliczne :)
A ja na spokojnie dzisiaj, powoli… Owsianka :)
dodany przez BizuteriaEmiFashion.blogspot.com @ 1 stycznia 2015 o 15:16. #
Ja miniony wieczór spędziłam w pracy, więc czuję się po prostu średnio wyspana… ale w czasie karnawału takie skoncentrowanie informacji na temat kaca w jednym miejscu na pewno mi się przyda ;)
dodany przez Angelika @ 1 stycznia 2015 o 15:18. #
Cenne porady, żałuję, że dopiero teraz przeczytałam, gdy tyle cierpienia postimprezowego za mną:)
dodany przez Chinaska @ 1 stycznia 2015 o 15:32. #
Akurat dla mnie nieprzydatne, ale pewnie dla większości narodu tak :)
dodany przez www.modaitakietam.blogspot.com @ 1 stycznia 2015 o 15:35. #
Przecież niemal identyczny post był roku!
Nie wierzę, że polecasz magnez, potas w kapsułkach?? Najlepsze są minerały i witaminy zawarte w prawdziwych składnikach, a nie w suplementach, których nasz organizm z reguły nie wchłania.
dodany przez Ewelina @ 1 stycznia 2015 o 15:46. #
też chciałabym poleniuchować :( ale niestety, mimo posylwestrowego zmęczenia muszę zaczynać naukę bo sesja nadchodzi :) Gosiu, dla Ciebie i dziewczyn, wszystkiego dobrego w nowym roku a przede wszystkim uśmiechu :D
dodany przez Ola @ 1 stycznia 2015 o 16:32. #
Mam małe dziecko więc mnie problem ze wstaniem nie dotyczył ale post fajny:-) Bardzo mi się podoba Twój kubek Gosiu.Pozdrawiam
dodany przez Kasia @ 1 stycznia 2015 o 16:40. #
Przy małym dziecku mnie nie dotyczy ten problem ale post fajny. Chciałam zapytać skąd taki ładny kubek? Pozdrawiam
dodany przez Kasia @ 1 stycznia 2015 o 16:44. #
najlepiej jest wmusić w siebie typowe angielskie śniadanie :)
dodany przez małpa @ 1 stycznia 2015 o 16:46. #
such a great post
Giveaway on my blog!
http://hashtagliz.com
dodany przez Liz @ 1 stycznia 2015 o 17:04. #
krakersy źródłem minerałów, naprawdę? …
A poza tym post bardzo przydatny. Z doświadczenia polecam dużo wody z cytryną ! Najlepiej zacząć ją pić jeszcze przed położeniem się spać
dodany przez Monika @ 1 stycznia 2015 o 17:08. #
Okej, wlasnie wstalam, trzeba zacząć uczyć się do sesji, moim postanowieniem noworocznym jest to, ze ją dobrze zdam :D.
dodany przez Magda @ 1 stycznia 2015 o 17:10. #
Jaki merytoryczny post :D
“Polecam ibuprom na bol glowy… odradzam paracetamol”
Gratulacje!
Ibuprom jest lekiem niesterydowym przeciwzapalnym i tak powinien byc stosowany . Wykazuje ponadto dzialanie drazniące na błone śluzową żołądka (swietny wybor zwlaszcza na podrazniona uprzednio śluzowkę akloholem)
Paracetamol jest lekiem przede wszystkim przeciwbólowym
lako lekarz polecam paracetamol , odradzam ibuprom :)
dodany przez lekarz @ 1 stycznia 2015 o 17:17. #
Alkohol i paracetamol w organizmie są metabolizowane przez te same enzymy wątrobowe, dlatego nie wolno łączyć paracetamolu i alkoholu, ponieważ może dojść do uszkodzenia wątroby.
Pozdrawiam Panią Doktor! :)
dodany przez Farmaceutka @ 1 stycznia 2015 o 17:56. #
” (…) Stwierdzono występowanie interakcyjnego wpływu paracetamolu z luminalem, rifampicyną czy alkoholem etylowym. Substancje te wzmagają aktywność enzymów wątrobowych, które przekształcają paracetamol w toksyczne substancje, co może spowodować martwicze uszkodzenie wątroby.” (Seńczuk 2002)
P.S. Wcześniej studiowałam farmację, obecnie lekarski. Stwierdzam, że lekarzom brakuje niestety wiedzy z zakresu farmakologii, którą posiadają farmaceuci. Lekarze doceniajcie “aptekarzy” ;-)
dodany przez Aleksandra @ 1 stycznia 2015 o 18:40. #
P450? to zupelnie jak Ibuprom
Pozdrawiam Panią Farmaceutkę
dodany przez lekarz @ 1 stycznia 2015 o 19:57. #
Istnieje coś takiego jak izoformy tego układu enzymatycznego.
Poza tym, o tym żeby nie łączyć paracetamolu z alkoholem to przyszłych lekarzy uczy się już na I roku studiów. Wierzę więc, że ten post wyżej to tylko efekt udanej imprezy sylwestrowej :) a nie braków w podstawowej wiedzy.
dodany przez studentka @ 1 stycznia 2015 o 23:43. #
To moze zeby sie juz wzajmnie nie obrazac i nie wytykac sobie wzajemnie w sposob prymitywny brakow w edukacji… wkleje Pani linka
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11319580
czesto to co co uslyszalo sie na pojedynczym wykladzie lub przeczytalo w jednej ksiazce mija sie z rzeczywistoscia … mnie na studiach tez uczono roznych rzeczy ktore po wnikliwszej analizie tematu okazywaly sie nie do konca prawda
lekarz
dodany przez lekarz @ 6 stycznia 2015 o 17:46. #
Paracetamol i alkohol to bardzo niekorzystna mieszanka na naszą wątrobę. poza tym paracetamol działa słabiej przeciwbólowo niż ibuprofen, więc ja polecam jednak ten drugi
dodany przez Wera @ 1 stycznia 2015 o 18:11. #
Sympatyczny post, ale wydaje mi się, że Gosia chyba nigdy nie miała PRAWDZIWEGO kaca… Wtedy nie można nawet marzyć o wstaniu z łóżka ani o zjedzeniu czegokolwiek… I człowiek musi sobie z poczuciem winy po nadmiernym piciu jakoś radzić ;)
Zapraszam do wsparcia początkującej Pani Marty :) http://www.drogapanimarto.blogspot.com
dodany przez Marta @ 1 stycznia 2015 o 17:22. #
Gosia zdradzisz skąd pościel ?
pozdrawiam nowo rocznie !
dodany przez Zuza @ 1 stycznia 2015 o 17:27. #
Ja dzień zaczęłam właśnie od szklanki wody z cytryną i miodem. Poczułam po niej ulgę na żołądku. Śniadanie do wybitnych nie należało, ale pomogło mi rozruszać żołądek, a na obiad pełnoziarnisty makaron ze szpinakiem :)
Co mi jeszcze pomaga na kacu – cola – niezdrowe, ale pomaga.
W każdym razie byłam na dziś przygotowana i jestem z siebie dumna :)
dodany przez Magda @ 1 stycznia 2015 o 17:32. #
Hehe, wszystkie rady się przydały :) Przynajmniej w moim przypadku! Mądry polak po szkodzie :D
dodany przez Trela @ 1 stycznia 2015 o 18:13. #
Ja zdecydowanie sobie nie radzę z dzisiejszym dniem, tzn radzę sobie w taki sposób – cały dzień lenistwa i wylegiwania w łóżku i niezbyt zdrowego jedzenia, jutro z utęsknieniem wracam na właściwe tory :)
dodany przez PatrisyaStyle @ 1 stycznia 2015 o 18:15. #
Post na czasie!:-) Szczesliwego Nowego Roku!!
http://www.PurseFixation.com
Toast your Purse with an Outfit!
Fashion Advice, Events and More
dodany przez Renfashionista @ 1 stycznia 2015 o 18:22. #
Fajny post, ale odnoszę wrażenie, że prawie identyczny pojawił się rok temu…
dodany przez Marta @ 1 stycznia 2015 o 18:28. #
Pobudzają pracę metabolizmu? Chyba metabolizm. Poza tym krakersy raczej nie stanowią jakiegoś wyjątkowego źródła minerałów, ale mniejsza z tym… Nadszedł nowy rok, nie czepiajmy się o wszystko;-)
dodany przez Aleksandra @ 1 stycznia 2015 o 18:32. #
Gosiu czy mieszkasz w sea towers bo kolerzanka twierdzi ze ciebie widziała
dodany przez Martyna @ 1 stycznia 2015 o 22:30. #
Nie nie :) tam mieszka moj przyjaciółka
dodany przez Gosia @ 1 stycznia 2015 o 23:29. #
Nie piszesz o jajkach a to one przyspieszaj rozkład alkoholu we krwi. Zdjęcia bardzo ładne. Masz przeuroczą sypialnie :)
dodany przez Marta @ 1 stycznia 2015 o 18:39. #
Czy Pani Małgorzata ma uprawnienia do polecania leków ? Sądząc po opisie nie skończyła wydziału lekarskiego.
dodany przez Katarzyna @ 1 stycznia 2015 o 18:43. #
Piękne zdjęcia i pościel :)
http://www.cocktaildressnews.blogspot.com
dodany przez Aleks @ 1 stycznia 2015 o 18:56. #
Dzieki ;)
dodany przez Gosia @ 1 stycznia 2015 o 23:29. #
Pani Kasiu,
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Niech pani przybywa użytkowników najfajniejszego bloga modowego. Sobie życzę przynajmniej tyle samo czytelników ” Gdy kochają anioły” Serdeczności :))))))
dodany przez Dariusz @ 1 stycznia 2015 o 19:14. #
ponieważ jestem młoda mamą, nie pozwalam sobie na alkohol. ale mimo tego, że nie piłam i tak rano ( pobudka córki o 5:30) czułam się jak na kacu :-( woda z cytryną, zimniusieńki prysznic pomogły sie obudzić.
Gosiu, jako Twoja wierna fanka życzę Ci abyś w pełni zrealizowała swoje wszystkie postanowienia!!! abyś tez w tym roku inspirowała nas do zdrowego trybu zycia, aby Twoje posty pojawiały sie jeszcze częściej… a przede wszystkim byś była mega szczęśliwa!!!!!
dodany przez Agnieszka @ 1 stycznia 2015 o 19:58. #
Ponawiam moje pytanie – skąd szara poduszka :)))?
dodany przez Martyna @ 1 stycznia 2015 o 20:15. #
Pewnie ilea
dodany przez Aga @ 1 stycznia 2015 o 22:35. #
Nie pamietam. Chyba Home & You :)
dodany przez Gosia @ 1 stycznia 2015 o 23:30. #
Na kacyka jest dobry sok z kiszonej kapusty :)
i asporynka :)
http://www.kendziangie.blogspot.com.es
dodany przez Anna S. @ 1 stycznia 2015 o 20:53. #
A u mnie w tym roku bez alkoholu = bez kaca. ;)
http://lovinatte.blogspot.com
dodany przez Patrycja @ 1 stycznia 2015 o 21:15. #
Śliczny kocyk :D
talliablog.blogspot.com
dodany przez Natalia @ 1 stycznia 2015 o 21:17. #
Rosołek to coś co zawsze pomaga. Ugotowany wcześniej wystarczyło tylko dogrzać :) Szczęśliwego nowego roku. Zapraszam do siebie na moją sylwestrową kreację, którą na pewno wykorzystam podczas wakacji :)
http://www.antymarka.blogspot.com
dodany przez Anty Marka @ 1 stycznia 2015 o 22:51. #
sorry, ale super Gosia i post o kacu, jakoś do mnie nie trafia, naciągane
dodany przez heidi @ 1 stycznia 2015 o 23:12. #
genialny tytuł! za każdym razem, kiedy dopadnie mnie kac powtarzam sobie to zdanie ;). Tylko że bezskutecznie :P
dodany przez http://www.huntingforstyle.pl/ @ 1 stycznia 2015 o 23:15. #
Morsowanie – coś pięknego :) świetny wpis :) zapraszam do mnie: fashionandlifestyle23.blogspot.com
dodany przez Marcela @ 1 stycznia 2015 o 23:16. #
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! I samych trafionych prezentow:)
dodany przez koszyk-prezentow.pl @ 1 stycznia 2015 o 23:53. #
Witam,
Widać, że jesteś w dobrej formie nawet zaraz po Sylwestrze :)
http://dressed-in-a-smile.blogspot.com/
dodany przez Margo @ 2 stycznia 2015 o 00:50. #
Ja od pewnego czasu zauważyłam że po imprezie pomaga mi “dojsc do siebie” zupka chińska (ale tylko rosół) :D cóż,każdy ma swoje metody ;))
dodany przez sus @ 2 stycznia 2015 o 02:20. #
Uwielbiam Wasze fotografie!
dodany przez Aleksandra @ 2 stycznia 2015 o 04:59. #
Rany, to ile Wy pijecie w Sylwestra??… Ja piłam, humorek był, ale z kacem nie musiałam walczyć. A już na pewno nie z takim, żeby trzeba było ibuprom brać i zdychać cały dzień. Owszem, zmeczenie, bolące nogi od tańca – JASNE :)
dodany przez blanka @ 2 stycznia 2015 o 07:31. #
Każdy ma inny organizm… Jednemu wystarczą 2 lampki wina, żeby rano mieć kaca
dodany przez Ja @ 2 stycznia 2015 o 14:45. #
Nie pić-najlepsza metoda. Ja nie piję i stąd brak problemów.
dodany przez lena @ 2 stycznia 2015 o 09:42. #
Gosiu, dlaczego nie polecasz paracetamolu?!
Przecież to najbezpieczniejszy lek, dopuszczalny nawet w szczególnych sytuacjach dla kobiet w ciąży. W przeciwieństwie do Ibuprofenu, który jest całkowicie zabroniony.
dodany przez Gaja @ 2 stycznia 2015 o 10:58. #
Cytrynka najlepsza na kaca :)
dodany przez Ewelina @ 2 stycznia 2015 o 11:09. #
zapraszam na mojego bloga kulinarnego http://veggieappetizing.blogspot.com
dodany przez Aga @ 2 stycznia 2015 o 11:46. #
Lauren Conrad uzyla waszego zdjecia ;)
https://laurenconrad.com/blog/2014/10/good-reads-our-fall-reading-list/
dodany przez Anita @ 2 stycznia 2015 o 12:28. #
Ojej super kubek :D Ale chyba ma z 0,5 litra :O to sporo kcal tego kakao :D alee na kaca można
dodany przez Pati @ 2 stycznia 2015 o 13:36. #
Gosiu, jestem w szoku. Ty jadasz krakersiki i pijesz cacao? Ty obsesyjnie dbająca o figure i z wyraźnie zwolnionym metabolizmem po 25 roku zycia? To może jeszcze banana zjesz??? Ehhhh…..
dodany przez Aleksandra @ 2 stycznia 2015 o 14:07. #
Lovely photos, dear!
Love, Maria
marieroget.blogspot.pt
dodany przez Maria Marques @ 2 stycznia 2015 o 17:17. #
Hihihi, czytam to trochę za późno! :D Następnym razem prosimy o taki wpis dzień przed :D Dobrego 2015 :>
dodany przez Świnka @ 2 stycznia 2015 o 22:34. #
Gosiu zobacz co znalazłam :) Jesteś u Lauren Conrad na stronie!!! pozdrawiam serdecznie :)
https://laurenconrad.com/blog/2014/10/good-reads-our-fall-reading-list/
dodany przez Martyna @ 2 stycznia 2015 o 22:49. #
Ja nie pije alkoholu to nie mam z tym problemu :)
Pozdrawiam
dodany przez projekty domów @ 3 stycznia 2015 o 12:37. #
Małe sprostowanie: pisze się peperOncino, a nie jak w Pani wpisie “peperEncino”. Pozdrawiam miłośników włoskiej kuchni :)
dodany przez Bartek @ 7 stycznia 2015 o 11:49. #
Jak widać ‘blogerki’ nie mają już o czym pisać, bo dawno nie widziałam tak bzdurnego wpisu. ‘Najlepszą opcją jest ibuprofen, który szybko działa zwłaszcza w dawce 400mg. Nie polecam paracetamolu i aspiryny’…..? Wydawanie takich opinii pozostawiłabym jednak specjalistom. Jeśli zaś to (kolejny) sponsorowany artykuł, a sądząc po widocznym opakowaniu magicznego preparatu tak właśnie jest, to dawno nie spotkałam się z głupszym.
dodany przez A @ 7 stycznia 2015 o 16:11. #
Just amazing this post . Very helpful . Our team like it
Thank again http://www.toufamode.com Team from Paris
dodany przez robe longue @ 17 lipca 2016 o 01:34. #