Witajcie! Oto pierwsza aktualizacja dotycząca kosmetyków. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o produktach, których używam do pielęgnacji twarzy, a przede wszystkim o żelach do mycia. Może zacznę od tego jaki mam typ skóry, abyście wiedziały na co muszę uważać. Moja skóra jest bardzo sucha, co zupełnie (nie rozumiem dlaczego!) nie przeszkadza wypryskom w ich pojawianiu się. Okres dojrzewania zdecydowanie mam już za sobą, ale czasami tego po mnie nie widać. Zadanie mam więc utrudnione, bo muszę jednocześnie mocno nawilżać swoją skórę, a z drugiej strony uważać, żeby nie zatykać porów bo grozi to pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu na mojej twarzy.
Mój harmonogram dbania o cerę jest nieskomplikowany i stały. Rano zawsze myję twarz żelem do mycia, dwa razy w tygodniu zastępuje go peelingiem, na umytą twarz nakładam krem. Wieczorem ZAWSZE robię demakijaż i ponownie nakładam krem (tak jak już wspomniałam: banał!). Nie chodzę do kosmetyczek i nie łykam witamin (być może powinnam, jestem jednak przeciwniczką wprowadzania farmakologii do każdej dziedziny naszego życia). Ale przyznam szczerze, że nie wiem czy jest to dobre rozwiązanie, bo mam do wyglądu swojej skóry sporo zastrzeżeń (uwierzcie mi, zdjęcia kłamią! Zosia jest po prostu zdolnym fotografem :)).
Stosowane przeze mnie kosmetyki raczej się sprawdzają. Dla mnie najważniejsze jest to aby były hipoalergiczne. Dałam się wciągnąć w ekologiczną kampanię i teraz staram się przywiązywać większą wagę do składu kosmetyków.
Przechodząc do konkretów, nie jestem jakoś specjalnie przywiązana do żadnego żelu do mycia twarzy. Zazwyczaj kupuję je na promocjach. Wybieram te z aptecznych marek czyli La Roche Posay, Bioderma lub właśnie Vichy. Ostatnio miałam ten:
Muszę przyznać, że nie mogę mieć do niego żadnych zastrzeżeń, nie podrażniał i nie ściągał skóry. Nie posiada też parabenów. Ma niedrażniący zapach i miłą konsystencję. Ponieważ jednak go zużyłam, a promocja na niego się skończyła, postanowiłam znaleźć coś bardziej opłacalnego.
Koleżanka mająca atopowe zapalenie skóry poleciła mi żel do mycia firmy SVR. Powiedziała, że to jedyny, którego może bezpiecznie używać. Ucieszyłam się więc gdy w Superfarm zobaczyłam, że 500 ml (pół litra!) tego żelu jest przecenione z 58 złotych na 36. Mam go od tygodnia, więc nie mogę Wam go polecić ze 100% pewnością, ale jak na razie nic nie wzbudziło moich podejrzeń:).
192 komentarze
tez mam atopowe zapalenie skory, to jest koszmar poprostu:( ah ile ja bym dala zeby nie miec z tym problemow :) co do Twojej skory to zdecydowanie nie widac zadnych obiektow na Twojej twarzy i wygladasz jakbys miala idealna cere:) pozdrawiam:)
dodany przez betii @ 31 marca 2011 o 14:34. #
na atopowe zapalenie skóry polecam kosmetyki dla dzieci Mustela, łącznie z kremem, który wciera się dzieciom w pupę przy zmianie pieluch-można go od czasu nakładać na noc – bardzo cienką warstwę, też Normaderm vichy, ale lepiej najpierw spróbować z próbką. swego czasu miałam silne zapalenie skóry i dzięki tym kosmetykom jakoś dało się żyć. też trzeba wtedy uważać z kawą, alkoholem, ostrymi przyprawami, które mogą zaostrzać objawy.
dodany przez Marta @ 31 marca 2011 o 17:50. #
Tak naprawdę każdy sam musi przetestować (tym bardziej atopik) na sobie jakikolwiek kosmetyk. Jednemu pomaga, drugiemu szkodzi. Atopików zapraszam na forum nasze atopowe :) atopowe-zapalenie . pl / forum
mi zawsze pomaga w trudnych chwilach
Jak nie mam egzemy na całym ciele to walczę z okropnie łuszczącymi się przesuszeniami :( Pzdr dla wszystkich atopików!
Kasia, chciałabym mieć takie skórne problemy jak ty! (bez obrazy)
dodany przez ala @ 31 marca 2011 o 23:31. #
polecam krem lipidia :) mi pomógł
dodany przez aneska @ 2 kwietnia 2011 o 13:24. #
A ten z firmy Vichy ile kosztował tak około?
Ja równiez mam bardzo suchą skórę ;)
dodany przez Nina @ 31 marca 2011 o 14:35. #
Polecam również żel z Biodermy! i czekam na kolejną część kosmetyków:) kremy i kosmetyki kolorowe:) pozdrawiam ciepło!
dodany przez Justyna @ 31 marca 2011 o 14:35. #
Mam ten z SVR i świetnie sobie radzi, lubię też Clinique i nasz rodzimy AA Oceanika. A do demakijażu świetne są płyny micelarne
Fajnie, że wreszcie coś dla kosmetykomaniaczek takich jak ja:)
http://www.pieknoscdnia.blogspot.com
dodany przez Pieknosc Dnia Blog @ 31 marca 2011 o 14:38. #
Również używałam żelów z Vichy i La Roche. Polecam :-)
Obecnie używam tańszego produktu – żelu z AA (Oceanic) DO CERY ATYPOWEJ. Wyszła cała seria. Ale ten żel również polecam, jest bardzo gęsty i wydajny. I co najważniejsze dla alergików.
Nie jestem alergikiem, ale wolę chuchać na zimne i wybierać ekologiczne produkty. Im mniej chemii tym lepiej! Pamiętajcie Dziewczyny, że w każdym wieku możemy dostać alergii!
A tak z innej beczki… Kasiu, powiedz mi czy też kupiłaś GLAMOUR i ruszysz 16 kwietnia na zakupy??? :-)
dodany przez Liliana @ 31 marca 2011 o 14:39. #
Ja na pewno rusze :) mieszkam w niemczech i tutaj nie mym dnia Glamour tylko tydzien :) caluski tydzien na shopping :) hurrraaa!!
dodany przez just @ 31 marca 2011 o 19:07. #
Świetnie Kasiu!
dodany przez Agniecha @ 31 marca 2011 o 14:42. #
Kasiu, z niepokojem stwierdzam, że wasz blog wywiera na moje życie coraz większy wpływ! :) zmieniłam już odżywkę do włosów i mimo że nie przywiązywałam nigdy wagi do składu kosmetyków to zaczynam zmieniać swoje podejście!
opowiadasz o tym w bardzo ciekawy sposób, czekam z niecierpliwością na więcej! :)
dodany przez sandra @ 31 marca 2011 o 14:45. #
a w maseczce wyglądasz przeuroczo :)
dodany przez sandra @ 31 marca 2011 o 14:47. #
A ja polecam żel do mycia twarzy z serii AA do cery atopowej. Sprawdza sie bardzo dobrze:)
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 31 marca 2011 o 14:49. #
Bardzo lubię, gdy tu wchodzę i a jest coś nowego i to bardzo ciekawego ;)
przyznam szczerze, że ostatnio posty były nie tak ciekawe jak na samym początku, ale wiadomo, nie zawsze jest o czym pisać, i to jeszcze w taki sposób aby zainteresowało każdego.
Jak dla mnie ten żel jest dosyć drogi, na allegro są w cenie ok 50 zł. ale może się zdecyduję, jeśli po dłuższym użyciu polecisz go ;)
dodany przez Paula @ 31 marca 2011 o 14:50. #
jesteś piękna.
dodany przez paulina @ 31 marca 2011 o 14:51. #
Zgłaszam veto! Apteczne wcale nie znaczy lepsze, wręcz przeciwnie powiedziałbym; zarówno w SVR jak i Vichy są mocno podrażniajace SLSy, parabeny jak i substancje zapachowe. Niestety, są to marki, które nie są tanie, ale mają skuteczne kampanie reklamowe- w końcu kto nie zaufa kosmetykom z apteki? A jak kosztują więcej to znaczy, że są dobre? ;)
Jeśli szukasz delikatnego żelu do mycia to radziłabym Ci poszukać kosmetyków dziecięcych. Sama mam okropnie kapryśną skórę, wiecznie podrażniona przez kwasy, retinoidy, peelingi i antybiotyki… Miałam różne przejścia z różnymi kosmetykami, gdy skóra schodziła płatami a każdy kontakt z kosmetykiem kończył się wyciem z bólu. od tego czasu jestem wierna serii “babydream” z rossmanna- to niedoceniona, fantastyczna marka, która ma NAPRAWDĘ delikatne kosmetyki, które sa tanie jak barszcz :)
dodany przez Agacior @ 31 marca 2011 o 14:51. #
ale my nie jestesmy dziecmi, nasza cera potrzebuje innych skladnikow i innego dzialania.
Ja osobiscie uwielbiam La Roche Posay. Drogi, ale na kosmetyki nie oszczedzam.
dodany przez Lidia @ 31 marca 2011 o 16:15. #
Dokładnie, nie jesteśmy dziećmi, nasza skóra, zwłaszcza twarzy, ma inne potrzeby.
Uzywałam np. oliwki do ciała (najlepsza to Bambino), bo ponoć zapobiega rozstępom. Znalazłam jednak inną, dedykowaną dla dorosłych, która o niebo lepiej działa na moja skórę.
A kosmetyki apteczne zawsze sa lepsze, jak powtarza zaprzyjaźniona kosmetyczka. Dlaczego? Ano dlatego, że musza przejeśc nieporównywalnie większa ilośc testów zanim zostaną dopuszczone do sprzedaży.
I leczą, bo sa dla skór problemtycznych, nadwrazliwych.
Oczywiście są wśród nich i te lepsze, i te gorsze – co nie zawsze idzie w parze z ceną (!). Z polskich polecam Iwostin – tansza marka, ale niekótre produkty lepsze od np. przereklamowanego Vichy.
dodany przez mexxa @ 31 marca 2011 o 16:42. #
Nie jest regułą, ze kosmetyki apteczne= lepsze. O ile nie są to leki czy kremu “kręcone” na zamówienie, nie różnią się wiele od tych dostępnych w zwyczajnych drogeriach, poza tym, ze mają inne kampanie reklamowe i wzbudzają zaufanie klientów :)
Najbardziej wiarygodnym źródłem oceny kosmetyku jest znajomość jego składu. Ja, gdybym mogła, kupowałabym tylko takie kosmetyki, które można samemu robić- chyba jedyna gwarancja uniknięcia konserwantów :)
dodany przez Agacior @ 31 marca 2011 o 21:10. #
Niżej, niżej jest komentarz niejaka Livka wyjaśniła dokładniej, o co chodzi :)
Że potrzebuje innego działania- ot, to się zgodzę, ale czy potrzebuje większej ilości chemii? A tym się najczęściej różnią wszelkie myjadła “dorosłe” i “dziecięce”.
dodany przez Agacior @ 31 marca 2011 o 17:32. #
taaak , oczywiście, “tylko” tym sie róznią.
trudno mi sobie wyobrazic, by dorosła dziewczyna/kobieta uzywała np. filtrów dziecięcych. .
llub by współczesna kobieta smarowała twarz kremem dla dzieci. jesli sa takie – współczuję zmarszczek.
dodany przez agg @ 31 marca 2011 o 22:44. #
ja też ubóstwiam tę firmę ;] babydream i inne rossmanowskie.
dodany przez Miki @ 31 marca 2011 o 16:37. #
żele te nie zawierają SLS tylko sodium laureth sulfate czyli SLES. SLS jest szkodliwy a SLES jest łagodniejszą jego wersją i nieszkodliwą dla skóry. Poza tym kosmetyczki apteczne są testowane klinicznie i dermatologicznie i są to na prawde dobre kosmetyki warte swojej ceny. Przynajmniej dla naszej młodej cery żeby później za kilka lat nie okazało się że nieodpowiednia pielęgnacja doprowadziła nasze buzie do szybkiego starzenia.
dodany przez anka @ 31 marca 2011 o 20:40. #
Popieram! Wiele serii sprzedawanych u nas w aptekach na zachodzie sprzedawane sa po prostu w drogeriach. Jesli wam odpowiadają to ok, ale nie piszcie, że “jak z apteki to są lepsze” bo to znany mit wykorzystywany przez niektore firmy kosmetyczne. Kolejna sprawa – parabeny, stosowane powszechnie w kosmetykach i produktach spożywczych. Narazie nie udowodniono ich szkodliwego dzialania, sa to substancje pochodzenia naturalnego i całkowicie biodegradowalne, czego nie mozna powiedziec o wielu innych skladnikach kosmetyków i produktow spożywczych. Ale ostatnio jest moda na nielubienie parabenów i wszyscy się tego czepiają. Prawda jest taka, ze zjadamy ich kilkanascie razy więcej niz stosujemy w kosmetykach, gdzie sa uzywane w najmniejszych dopuszczalnych dawkach.
dodany przez Też Zosia ;) @ 31 marca 2011 o 20:58. #
a jeszcze…
tego VICHY nie mogę znaleźć na allegro..
dodany przez Paula @ 31 marca 2011 o 14:53. #
A co do zatykania porów- delikatny krem z kwasami pomoże, tylko trzeba uważać na ochronę przed słońcem. I tutaj mogę polecić apteczne specyfiki- Effaclar fikrmy La Roche Posay, seria przeciwtrądzikowa polskiej firmy Iwostin albo (nieco mocniejszy w działaniu) Lysalpha firmy SVR właśnie. I pić dużo wody, bo od tego właśnie skóra może się wysuszać :)
dodany przez Agacior @ 31 marca 2011 o 14:55. #
temat idealnie trafiony w moje potrzeby;) ostatnio mam problemy z cerą, prawdopodobnie alergia, jednak jestem w trakcie testów, które póki co nic nie wskazały, czy używasz też hipoalergicznych kosmetyków do makijażu (tusz, podkład, cienie)? jeśli tak to jakie mogłabyś polecić?
dodany przez kasia @ 31 marca 2011 o 14:55. #
tez mam ten płyn,tydzien dłuzej tylko promocja w superpharmie;D i moim zdaniem jest ok;] tylko jest go tak duuzo ze nie wiem czy skora sie nie zdazy przyzwyczaic do niego zanim sie skonczy:D
dodany przez WIOLA @ 31 marca 2011 o 14:56. #
Ja też mam niestety bardzo suchą i wrażliwą cerę :( jedyne kosmetyki, które jej nie podrażniają to właśnie VICHY! Ratują one moją cerę z każdej opresji :)
dodany przez *beTi* @ 31 marca 2011 o 14:59. #
Ja mam bardzo problematyczną cerę, i też często sięgam po apteczne kosmetyki. A może kiedyś napiszesz nam coś o sowich ulubionych polskich blogach ? ;)
Pozdrawiam,
Ema
dodany przez Ema Mija @ 31 marca 2011 o 15:02. #
Kasiu, zabawnie wyglądasz z tym ogórkiem na oku:) Ja też tak robię:D
Pozdrawiam Was obie!
dodany przez Zuza @ 31 marca 2011 o 15:02. #
SVR jest genialnym kosmetykiem używam już któreś opakowanie i zawsze kupuję na przecenie w superpharmie :)
dodany przez Mariola @ 31 marca 2011 o 15:04. #
Kasiu dziekuje w imieniu wszystkich dziewczyn za ten post;) mam taka sama cere jak Ty i wiem, ze pielegnacja jej to nie lada wyzwanie;) ja mam juz swoje ukochane kosmetyki, jest to seria clinique 3 kroki-polecam z reka na sercu;) teraz w douglasie byla(moze jeszcze trwa) promocja na ten zestaw;) ja kupilam mydlo do mycia twarzy w sephorze za 76zl, peeling i serum nawilzajace na allegro;) zestaw ten jest bardzo wydajny i mam go ponad 5 miesiecy juz!!! najszybciej konczy sie mydlo, przynajmniej w moim przypadku;)
stosuje i goraco polecam krem vichy aqualia thermal- mialam 3 sloiczki i jest super;) moja skora bardzo dobrze na niego reaguje i jest wart polecenia;) jednak wiadomo, ze do kremow skora sie przyzwyczaja, dlatego stosuje go zamiennie z kremem podtrzymujacym nawilzenie z mary key- tez jest swietny;) niestety troche drozszy od vichy, ale w cere warto inwestowac;)
co do zelu ostatnio znalazlam zel firmy formula 10.0.6-wszystkie kosmetyki tej firmy mozna znalezc w sephorze, kosztuja 49zl-kazdy produkt;) zel jest swietny, dobrze nawilza, ma wspanialy zapach;) stosuje tez peeling tej firmy i jest ok;)
uwielbiam testowac kosmetyki i przyznam, ze robie to dosc czesto, ale dzieki temu wiem co mi sluzy, a co nie! Dziewczyny czekam na Wasze kosmetyczne opinie;))
Kasiu mam do Ciebie pytanie nie z tej beczki, moze zbyt osobiste, ale jesli tak to nie odpowiadaj;) jestes dlugo w zwiazku, chcialam zapytac jak urozmaicacie sobie czas z partnerem, czesto organizujesz roznego rodzaju wypady czy wyjscia? mozesz polecic jakis superpomysl na randke? to jest tez pyt do wszystkich dziewczyn;)
Mam chlopaka od 4 lat i czasem brakuje mi juz pomyslow na randke, a staramy sie oboje pielegnowac zwiazek jak sie tylko da;) pomyslalam, ze moze rzucilybyscie mi kilka pomyslow;)
pozdrowienia z Warszawy;)
dodany przez ania @ 31 marca 2011 o 15:06. #
Formy spędzania czasu z najbliższymi to świetny pomysł na post:) Muszę coś o tym napisać. Dziękuję za inspirację i pozdrawiam!:)
dodany przez Kasia @ 31 marca 2011 o 16:04. #
Co do spędzania czasu z chłopakiem, my jesteśmy już 3 lata razem. Dotąd randka kojarzyła nam się z pizzą albo kinem ale po analizie wydatków na te przyjemności postanowiliśmy oszczędzać i wybierać się raz na jakiś czas (3 miesiące bo akurat tak nam z oszczędnosci wychodzi) na wycieczki.
Weekendowe wypady w urokliwe i ciche (czasem głośniejsze) miejsca. Ostatnio byliśmy na Słowacji w Basenovej:) – baseny termalne, spa, narty…. było super a koszty o 50%taniej niż w naszych górach, tylko jedzonko kupiliśmy w Polsce bo artykuły spożywcze na Słowacji są masakrycznie drogie (np. soku nie kupi sie poniżej 1 euro). Koszt całodniowego pobytu w ośrodku, czyli baseny zewnętrzne i wewnętrzne oraz 3 godziny witalnego świata (sauny) to ok 100 zł. Uwierzcie mi na dworze było minus 10 a ja w bikini w baseniku z wodą 60 stopni. Koszty noclegu – pokój z aneksem kuchennym i łazienką, wszystko nowe i czyściutkie 8 euro za osobę. Do tego te widoki:) Nasze góry też są piękne, mogę polecić cichą i urokliwą Krempną w Beskidzie Niskim oraz Kotlinę Kłodzką a dokładnie Stronie Śląskie czy Sienną, Zakopane tak ale poza sezonem… zdecydowanie wole odludzia, w końcu w góry jadę oderwać sie od równinnych problemów. Radze odstawić paczkę czipsów, pizze i inne złodziejaszki pieniędzy i pozwiedzać…. pozdrawiam justyna
dodany przez justyna @ 31 marca 2011 o 17:25. #
nie radź bo niektorzy nie muszą niczego odstawiac… przykro mi, ze tak cienko przędziecie, ze musicie rezygnowac z chipsow… :/ moze trzeba napisac petycje do pata tuska?:D:D:D
dodany przez agata @ 12 września 2011 o 12:54. #
ach, ta internetowa anonimowosc i od razu wszyscy odwazniejsi… ciekawe, czy w twarz, by to potrafili powiedziec…
dodany przez milena.d. @ 18 października 2011 o 23:40. #
Niestety mam ten sam problem z cerą , muszę bardzo uważać na kremy … , ostatnio kupiłam krem nawilżający do cery atopowej z serii AA cena bardzo przystępna bo jedyne 14,50 więc jeśli okaże się że jednak mnie uczula to przynajmniej nie nie będzie mi szkoda wydanych pieniędzy :)
dodany przez sylwia @ 31 marca 2011 o 15:07. #
Skoro, jak ja, jesteś rozsądna i drogeryjne specyfiki na bazie alkoholu omijasz szerokim łukiem, to polecam Ci produkty Phisiogel – idealne dla osób, których cerze szkodzi nawet woda;) Żel wciera się delikatnie w twarz, a następnie nadmiar ściąga się wacikiem. A krem z tej firmy – idealny! Świetna konsystencja, nie zatyka porów, idealnie nawilża nawet moją, niezwykle suchą skórę twrzy. Alternatywą jest żel Cetaphil, również dla alergików. Oby dwa nadają się też do demakijażu, jednak w tej roli zdecydownie lepiej sprawdzają się płyny micelarne, np. z Vichy;)
Czekam na kolejne odsłony cyklu kosmetykowego!
Pozdrowienia spod Trójmiasta;)
dodany przez Agnieszka @ 31 marca 2011 o 15:09. #
Physiogel to moje kosmetyki od lat. Przepisane kiedyś przez dermatologa i nigdy ich nie zmieniałam, bo działają fantastycznie. Krem jest super a jego duża tubka kosztuje ok 35 zł, więc naprawdę cena ok. Zresztą przy kosmetykach zwłaszcza do twarzy nie powinniśmy oszczędzać, ale nie dajmy się też zwariować. Dla mnie wiele kosmetyków Lirene (podkład, balsam) jest świetnych i mimo wieloletnich problemów z cerą nic mi się po nich nie dzieje.
dodany przez yr @ 1 kwietnia 2011 o 00:46. #
Ehhh… skąd ja to znam :P
Też mam suchą skórę, a najgorzej na czole – aż robią mi się łuski. Zrezygnowałam z mycia twarzy wodą, bo strasznie wysusza mi to skórę i dlatego używam jedynie żelu do demakijażu na sucho – bez wody. Do tego tonik z kwasem salicylowym i krem. I jakoś wyglądam ;)
Pozdrawiam!
dodany przez godlesia @ 31 marca 2011 o 15:10. #
super 1 zdjęcie! ;)
dodany przez almaa @ 31 marca 2011 o 15:15. #
Skoro rzeczywiscie masz problemy z cera, to Zosia musi byc naprawde fantastycznym fotografem, bo naprawde nie widac ich po Tobie ;)
dodany przez Mika @ 31 marca 2011 o 15:15. #
niestety my dziewczyny już tak mamy, że osoby nawet z najbardziej nieskazitelną skórą np. przed menstruacją zostają obsypane jakimiś syfkami. pociesz się tym, że każda z nas ma takie dolegliwości w mniejszym lub większym stopniu. pijesz dużo wody? bo jeśli dużo gazowanych napojów spróbuj może przez jakiś czas pić tylko wodę, fajnie oczyszcza organizm. czekam na 2 część. ; ).
dodany przez marti0110 @ 31 marca 2011 o 15:17. #
heh, świtne jest to zdjęcie;P
http://idilicamente.blogspot.com/
dodany przez gośka. @ 31 marca 2011 o 15:19. #
Co ja moge ci polecic do skory z wypryskami to na pewno zel z firmy Avene (taki zielony). Nie jest on tani, ale wystarczy mi na okolo 7 miesiecy (przy dwukrotnym myciu twarzy dziennie). Jest superwydajny i co najwazniejsze dla mnie, wcale ale to wcale nie podraznia skory!!
dodany przez just @ 31 marca 2011 o 15:19. #
Zgadzam sie w pelni! napisalam post na ten temat, ale czemus sie nie wyswietlil… Zel Avene zielony jest super!! jak kupie buteleczke, to przy dwukrotnym myciu twarzy w ciagu dnia starcza mi na okolo 7 miesiecy!! wcale nie uczula i jest bardzo dleikatny. POLECAM!!
dodany przez just @ 31 marca 2011 o 19:09. #
też miałam ten żel i też uważam że jest super. Mi on starczył na ponad rok. Do mycia brałam dosłownie krople, którą rozrzedzałam z wodą. Więc tak naprawdę kosztuje on około 40 złotych, ale jest dużo wydajniejszy od innych tańszych.
dodany przez Marta @ 1 kwietnia 2011 o 07:31. #
nie ma czegoś takiego jak kosmetyki hipoalergiczne..to jest tylko i wyłącznie chwyt marketingowy..
dodany przez PAULA @ 31 marca 2011 o 15:20. #
zgadzam sie w 100%, wszystko moze uczulic, nawet jeden najdrobniejszy skladnik
dodany przez roxy @ 31 marca 2011 o 18:36. #
Polecam amerykańska stronę
http://www.cosmeticsdatabase.com/
gdzie tysiace kosmetyków są analizowanych pod kątem ich szkodliwości i toksyczności dla zdrowia
dodany przez Marta @ 1 kwietnia 2011 o 07:35. #
Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości dowiemy się jaki krem i mleczko do demakijażu preferujesz. Miłego dnia! :)
dodany przez też Kasia @ 31 marca 2011 o 15:25. #
Kasiu tak fajnie się czyta te Twoje zapiski :) ja czekam na wskazówki makijażowe- rzeczywiście Zosia musi być świetnym fotografem albo make up w Twoim wykonaniu jest po prostu idealny! ;PPP
http://www.martilicious.blog.com
dodany przez Martilicious @ 31 marca 2011 o 15:25. #
Polecam kosmetyki Iwostinu. Są do wielu rodzajów cery,wystarczy trochę poszperać. Ja dzięki temu nie mam wyprysków,raz na jakiś czas,gdy niedokładnie zmyje makijaż to coś tam się pojawi. ;p
Kosmetyki nie są drogie i nadają się do naprawdę delikatnej i skłonnej do podrażnień cery.
To nie jest reklama. ;p
dodany przez Asia @ 31 marca 2011 o 15:27. #
A jakiego używasz kremu?
dodany przez Meg @ 31 marca 2011 o 15:35. #
Z czego robisz ta maseczkę z glinki ?????
Ja tez niestety nadal mam skłonności do wyprysków chodź jestem starsza od ciebie nie wiem dlaczego to nadal się mnie czepia:)
Skorzystam z twojego polecenia i tez zakupie te kosmetyki
http://www.kachaziele.blooog.pl to mój blog zapraszam :)
dodany przez elza @ 31 marca 2011 o 15:39. #
hmm … pewnie z glinki..? :)
dodany przez agg @ 31 marca 2011 o 16:46. #
Patrząc na Twoje zdjęcia w życiu nie powiedziałabym, że masz jakiekolwiek problemy z cerą. Wręcz przeciwnie: uważałam, że Twoja jest idealna. Ja niestety jestem posiadaczką cery tłustej, więc niestety nie skorzystam z tych rad. W każdym razie jeśli chodzi o pielęgnację także stawiam na kosmetyki apteczne. Zawsze kupuję je w Superpharm i wszystkim również polecam- tylko tam mają takie nieziemskie promocje! :)
dodany przez Dominika @ 31 marca 2011 o 15:39. #
To świetnie, że piszesz o kosmetykach! Właśnie na to czekałam!!!! DZIĘKUJĘ :)
dodany przez Ola @ 31 marca 2011 o 15:46. #
kazdy kogo znam , po kosmetyczce miał jeszcze gorszą cerę
http://warsawberlin.blogspot.com/
dodany przez NO @ 31 marca 2011 o 15:47. #
Czy ten żel do mycia firmy SVR jest do mycia ciała czy twarzy? Jestem ciekawa, bo też mam suchą, atopową skórę i szukam czegoś dobrego dla niej.
dodany przez Anonim @ 31 marca 2011 o 16:01. #
Wielkie dzięki za ten wpis…sama na codzień stosuje kosmetyki Vichy i jestem z nich bardzo zadowolona , również nie łykam witamin bo jakos nie do konca w nie wierzę, wole zjeść warzywa i owoce ,to są dopiero witaminki:)Kasiu co sądzisz o kosmetykach sprzedawanych z katalogów, czy są one warte zakupu?pozdrawiam gorąco:)
dodany przez ola @ 31 marca 2011 o 16:02. #
Cześć Kasiu, fajnie że kosmetyki tez teraz polecasz :)
A mogłabyś napisać jakiego uzywasz kosmetyku do demakijażu twarzy?
Bo znam dobre ale do oczu, a mi zalezy na całą twarz.
Pozdrawiam i pisz dalej pisz bloga! :))
dodany przez anonim @ 31 marca 2011 o 16:09. #
Kasiu chcialam zadac Ci pytanie dotyczace seriali;) wiem, ze troche o tym pisalas juz, ale jestem ciekawa czy ogladasz moze serial hellcats?? natknelam sie niedawno na niego na stronce iitv i bardzo go pokochalam;) uwielbiam tego typu seriale i dodam, ze nie jest to glupi lekki serial dla mlodziezy;)
czy ktoras z Was go moze oglada? podoba Wam sie? wyrazcie swoje zdanie;))
zachecam tez do gossip girl i 90210;) nie bedziecie rozczarowane;)
sciskam;)
dodany przez klaudia @ 31 marca 2011 o 16:15. #
Skoro masz skóre suchą to nie powinnas używać peelingów 2 razy w tygodniu a zamiast żelu stosowac mleczko. Może jednak wwarto byłoby się wybrać do kosmetyczki chociazby pa konkretna poradę
dodany przez Marysia @ 31 marca 2011 o 16:21. #
Peelingi przy takiej cerze można uzywać np: enzymatyczne:)
dodany przez ola @ 31 marca 2011 o 17:53. #
Oczywiście, że można używać enzymatycznych oraz kawitacyjnych ale naprawdę odradzam 2 razy w tygodniu. Góra raz na tydzień:)
dodany przez Marysia @ 1 kwietnia 2011 o 11:08. #
Kasiu, piszesz, że przywiązujesz wagę do składów kosmetyków, więc chciałabym zanalizować żel Vichy, o którym wspomniałaś. Oto jego skład: Skład: Aqua/Water, Glycerin, Potassium Myristate, Potassium Laurate, Potassium Palmitate, Potassium Stearate, Sodium Cocoyl Glycinate, Myristic Acid, Palmitic Acid, Stearic Acid, Lauric Acid, PEG-32 Stearate, PEG-6 Stearate, Butylene Glycol, Glycine Soja, Methylparaben, Phenoxyethanol, Disodium EDTA, Tocopherol, Propylparaben, Ubiquinone, Butylparaben, Ethylparaben, Parfum/Fragrance
Ma Propylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, a parabeny są niestety bardzo szkodliwe, cyt. ‘Przedłużają trwałość kosmetyków. Powodują alergiczne stany zapalne skóry (wyprysk kontaktowy = eczema) typu pokrzywki, rumienia i strupków po pęknięciu pęcherzyków. Wchłaniają się ze skóry do krwi i limfy działając ogólnie. Szczególnie łatwo przenikają przez skórę w pachwinach, klatce piersiowej, szyi i w okolicach narządów płciowych. Działają estrogennie.’ Jednym słowem, warto unikać tych konserwantów, ponieważ powoduja nadprodukcję estrogenów, która, w konsekwencji może doprowadzić np. do raka piersi.
Ma też Disodium EDTA, który ‘Pełni rolę stabilizatora w kosmetykach. Często jednak zanieczyszczony i działa kancerogennie. Podrażnia skórę i błony śluzowe’.
Kolejny – Butylene Glycol – ‘Zatykają pory w skórze, wywołują wysięki wokół gruczołów łojowych oraz apokrynowych. Stan zapalny i wysięk uwidacznia się w pachwinach i na twarzy. Jeśli są zanieczyszczone dioksanem (1,4-dioxane) wówczas nabierają właściwości kancerogenne (rakotwórcze).’ (źródło: http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm).
podsumowując, warto się zainteresować składem danego kosmetyku, zanim się go kupi (lub poleci). ;)
dodany przez Livka @ 31 marca 2011 o 16:25. #
no tak, ja tez zaczynam uczyc sie czytac składy po wizycie na “biochemii urody”
dodany przez agg @ 31 marca 2011 o 16:48. #
kosmetyki apteczne są bdb. najlepsze nawet. + clinique . wiem co mówię, bo mam atopowe zapalenie skory i vichy, svr i la roche posay to jedyne kosmetyki, które mogę normalnie stosować.
dodany przez aniaa @ 31 marca 2011 o 17:09. #
mało toksyczne i fajne są kosmetyki firmy Jason, niestety niedostępne w Polsce
dodany przez Marta @ 31 marca 2011 o 17:43. #
Zgadzam się całkowicie, gdyż firma Vichy nie należy do kosmetyków aptecznych, tylko w Polsce znajdziemy kosmetyki tej firmy w najbliższej aptece. Marka Vichy nie jest polecana przez farmaceutów ani przez kosmetologów. Osobiście wybrałabym firme La Roche-Posay oraz Avene, której jestem wierna od kilku lat.
dodany przez Nadia @ 31 marca 2011 o 18:11. #
zgadzam się. Vichy to jedna z najgorszych aptecznych marek. Zazwyczaj osoby używające tych kosmetyków skarżą się później na wysuszenie i podrażnienie skóry. Zdecydowanie bardziej polecam La Roche albo np Biodermę są delikatniejsze i lepiej działają na buźkę.
Sama jestem kosmetologiem wiec troszkę się nasłuchałam na ten temat, z resztą sama używałam prodóktów tych firm i Vichy nie polecam.
dodany przez anka @ 31 marca 2011 o 20:46. #
sory produktów ;p za bardzo sie rozpędziłam :)
dodany przez anka @ 31 marca 2011 o 20:47. #
Masz rację, Nadia, Vichy jest firmą beznadziejną – składy ma marne, a wręcz szkodliwe, odradzam kupowanie czegokolwiek z tej firmy!
A jeśli mogę coś polecić z firm aptecznych, to naturalne kosmetyki ma Sanoflore – http://www.sanoflore.net/pl/home.aspx. Inne godne polecenia firmy to: Eco Cosmetics – http://bioeco.pl/4_Eco-Cosmetics?gclid=COeK09_L-acCFYSGDgodHTfwqA , Lavera – http://www.lavera.com.pl/, Logona – http://www.logona.pl/.
W Rossmannie też można znaleźć naturalne (i bardzo tanie!) kosmetyki, np. serię BabyDream (np. to: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13945 ), a ostatnio weszła świetna seria firmy Alterra (http://wizaz.pl/Pielegnacja/ABC-pielegnacji/Naturalna-pielegnacja) – są taniutkie, naturalne i pięknie pachną! :)
Wiele fajnych rzeczy można też zamówić na stronie http://www.biochemiaurody.com lub http://mazidla.com.
Mam nadzieję, ze pomogłam. :)
dodany przez Livka @ 31 marca 2011 o 21:06. #
Mojafarmaceutka tez odradzila mi stosowanie kosmetyków Vichy a poleciła LRP:)
dodany przez Anonim @ 31 marca 2011 o 22:46. #
W pelni sie z tym zgadzam, zwlaszcza ze Kaska napisala ze nie zawiera parabenow!
dodany przez Ania @ 31 marca 2011 o 18:17. #
święta racja! ja używam płynu miceralnego Avene i jest doskonały.ma wodę termalną i jest delikatny. i nie trzeba spłukiwać wodą (tak jak żelu) przez co wysusza się i torturuje skórę. Zanim Katarzyno napiszesz że Vichy nie ma parabenów to upewnij się a nie wciskaj kity.
dodany przez Ola @ 31 marca 2011 o 19:45. #
zdjecie przegenialne!
dodany przez A @ 31 marca 2011 o 16:26. #
Kasiu jestem ciekawa czy lubisz moze ksiazko Cobena? pozdrawiam
dodany przez Karola @ 31 marca 2011 o 16:33. #
Ja mam niestety tłustą skórę, która na dodatek bardzo się świeci. Używałam już wielu żeli do twarzy, ale idealnego jeszcze nie znalazłam. Ostatnio używałam Clean&Clear Shine Control, ale on wysuszał mi za bardzo skórę i w rezultacie sprawiał, że jeszcze bardziej się świeciła…może rzeczywiście powinnam poszperać po aptekach?
dodany przez Sylwia @ 31 marca 2011 o 16:36. #
bron boze nie uzywaj clearasila ani garniera, loreala itp!
ja tez mam taka cere i po LATACH szukania znalazlam idealna serie:
La Roche Posay Effelclar H, do skory tlustej ale wrazliwej, szczegolnie po ostrych kuracjach wysuszajacych. naprawde goraco polecam
http://www.laroche-posay.pl/skora_tlusta.php
dodany przez Lidia @ 1 kwietnia 2011 o 08:37. #
Kasiu jeśli masz suchą skórę to zamiast żeli polecam mleczka. Żele niestety bardziej wysuszają skórę. Pozdrawiam, Klaudia, od lipca kosmetolog :)
dodany przez Klaudia @ 31 marca 2011 o 16:37. #
Super, że będziecie tu pisały nie tylko o modzie i gotowaniu, ale i o urodzie :) Jednak Kasiu witaminy w tabletkach nie są takie złe za jakie je większość uważa. Konsultowałam się z lekarzem i mogę Cię zapewnić, że bez obaw możesz łykać witaminę A i E lub Belissę (tam jest dużo wartościowych witamin i minerałów). Na wygląd skóry wpływa też to co jemy – tu zadanie dla Zosi na przygotowanie jakiegoś fajnego “dania dla skóry” :) Pozdrawiam!
dodany przez Megulla @ 31 marca 2011 o 16:38. #
Fajnie, ze w koncu pojawil sie post o pielegnacji, a mnie bardzi ciekawi jakiego podkladu uzywasz. Wyglada świetnie!Moze napisalabyc cos o swoich trikach makijazowych i kosmetykach kolorowych, których używasz?pozdrawiam
dodany przez Marika @ 31 marca 2011 o 16:44. #
:) fajnie, że napisałaś taki post.. i podzielam zadowolenie z kosmetyków VICHY – ja tez staram się w nie inwestować i zawsze czekam z niecierpliwością na kolejne zniżki w supepharm! często apteki robią indywidualne akcje promocyjne, dlatego zawsze najpierw robie dobry research i wtedy rzucam sie jak oszalała na kosmetyki :)
z VICHY świetne są preparaty pod oczy, oraz super krem na wakacje (co prawda po 25. rż), ale słodki z drobinkami, rozświetlający- od jakiegoś czasu, kiedy pojawia się słońce używam zamiast podkładu :) zresztą mają świetne mleczka do demakijażu 3w1, podkłady dla skóry z problemami i mój absolutnie ukochany w biało różowej tubce z kwiatem: balsam do ciała! jestem zakochana w kosmetykach tej firmy! polecam też naturalne kosmetyki YES TO CARROTS – krótkie info dla zainteresowanych –> http://margomi.blogspot.com/2011/03/z-miosci-do-natury.html
pozdrawiam
http://www.margomi.blogspot.com
dodany przez Gośka @ 31 marca 2011 o 16:50. #
Cześć ;)
chciałabym Wam polecić super rzecz – maseczkę firmy Ziaja. Delikatna, subtelnie pachnąca, tania (ok. 2zł.) i co najważniejsze – działa! Dużym plusem jest opakowanie, które wystarcza na buzię i szyję. Nie trzeba zastanawiać się co zrobić z do połowy otwartym opakowaniem, które szkoda wyrzucić, ponieważ jest do połowy pełne, a za 2-3dni traci swoje upiększające cechy. Do wyboru: dotleniająca (moja ulubiona), nawilżająca, anty-stresowa oraz regenerująca.
Pozdrawiam! :)
dodany przez Emilka @ 31 marca 2011 o 16:55. #
przykładowa maseczka Ziaji: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=26266
Aluminium, parafina, parabeny, jednym słowem porażka.
Ludzie. nie polecajcie rzeczy, o których nie macie pojęcia!
dodany przez Livka @ 31 marca 2011 o 21:20. #
oprócz składu tych kosmetyków( które pozostawiają wiele do życzenia, jak zostało to wcześniej zauważone przez Livkę), warto byłoby zainteresować się-
czy kosmetyk ma składniki testowane na zwierzętach…?
obecnie ciężko kupić coś nietestowanego, ekologicznego, bez konserwantów i skutecznego :)
dodany przez Ala @ 31 marca 2011 o 16:55. #
A moj zel sie wlasnie skonczyl, trzeba sie po nowy do apteki wybrac, moze na ten Vichy sie skusze :)
dodany przez Klavell @ 31 marca 2011 o 16:57. #
dziewczyny a moze wy mi pomozecie! mam cere typowo trądzikową znacie jakis dobry żel badz peelingdo twarzy ktory byłby dobry do tego typu skóry?
dodany przez jajuga @ 31 marca 2011 o 16:58. #
Normaderm Vichy krem-50 zł i żel do mycia- 30zł, mydło protex-2 zł, tonik ogórkowy ziaja-5 zł. Wszystko sprawdzone i skuteczne.
dodany przez Marta @ 1 kwietnia 2011 o 07:58. #
la roche posay effeclar H. CUDO
dodany przez Lidia @ 1 kwietnia 2011 o 08:41. #
KASIU ILE TY WAZYSZ !!!?
dodany przez Anna @ 31 marca 2011 o 17:35. #
Dla cery z wypryskami polecam Normaderm Vichy krem i żel też Normaderm do mycia twarzy. Są bardzo wydajne w użyciu i działają rewelacyjnie. Również bardzo dobre jest mydło protex, ale należy stosować je okazjonalnie, bo mocno wysusza skórę, raczej przy mocno tłustej skórze. Również dobry jest tonik ogórkowy Ziaja- cena około 5 złoty.
Dla suchej skóry polecam żel do mycia twarzy firmy Jason-niestety niedostępny w Polsce jeszcze, może wkrótce.
dodany przez Marta @ 31 marca 2011 o 17:41. #
super, dzieki. zamówiłam sobie już krem i żel :)
dodany przez jajuga @ 31 marca 2011 o 21:22. #
Hej wszystkim,
ja mam cerę mieszaną z tendencją do zaskórników na nosie i comiesięcznego wyprysku gdzieś na twarzy – zawsze w widocznym miejscu :) Polecam wszystkim dziewczynom Vichy Normaderm żel i którykolwiek z dostępnych w serii kremów. Co do toniku, to polecam matujący tonik AA Efekt Matujący – niedrogi, wydajny, bezalkoholowy i naprawdę w 100 % skuteczny. No i oczywiście 2 x w tygodniu obowiązkowo peeling!!! Ja robię go rano pod prysznicem, bo wiem, że się dobrze spłucze ;P Ostatnio używam jakiegoś peelengu z Rossmanna (do cery z problemami) jest gruboziarnisty i działa!!! Mam po nim buziaka, szyję i dekold (bo używam go na te partie ciała) miękciuchne jak pupcia niemowlaka :D
dodany przez Lilimoli @ 1 kwietnia 2011 o 07:49. #
Macie całkiem przyjemnego bloga, na który chętnie zaglądam. Zawsze coś ciekawego choć dość zwykłego ale w końcu sukces tkwi w prostocie :). Poza tym zdjęcia są super! Widać, że to blog zwykłych dziewcząt :) Jeśli chodzi o przepisy kulinarne to dla mnie bomba, zważywszy na fakt, że w tej dziedzinie ciężko u mnie z kreatywnością ;|. Oby tak dalej! Pozdrawiam :)
dodany przez Ziutolinka @ 31 marca 2011 o 17:55. #
Kasiu mam do Ciebie pytanie. Czy orientujesz się do kiedy trwa ta promocja na asos.com? Do kiedy nie trzeba płacić za przesyłkę?
dodany przez Gocha @ 31 marca 2011 o 18:12. #
Kasiu ja ze swojej strony mogę Ci polecić krem który poleciła mi moja znajoma farmaceutka krem nazywa się humektan i jest dostępny w aptece za nie wielka cenę bo 90ml kosztuje coś nie cale 30 zł.szczerze mogę powiedzieć ze o dziwo nawet jeśli da się go dużo na twarz ,ja tak za zwyczaj robię na noc, żeby swoją cerę nawilżyć>to nie zapycha ani nie pojawiają się żadne niespodzianki. tutaj jest strona http://www.emolienty.pl/index.php?ps=1 mozna sobie poczytać o tych kremach ponieważ firma ma ich trochę w ofercie :)
dodany przez mała @ 31 marca 2011 o 18:15. #
Zupełnie jakbym czytała o swojej skórze. Moja dermatolog mówi, że coraz więcej młodych kobiet zgłasza się ze skórą suchą i jednocześnie skłonną do wyprysków. Być może to konsekwencja zanieczyszczonego otoczenia, w jakim żyjemy?
W każdym razie ja po kilku produktach z serii “bez rewelacji” oraz paru kompletnych niewypałach, w końcu znalazłam produkt idealny – niedrogi, wydajny, hipoalergiczny, świetnie oczyszczający skórę i przy tym niepowodujący uczucia ściągnięcia twarzy. To pianka Iwostin z serii Purritin. Idealny krem na lato wg mnie to Bioderma Sebium Pore Refiner (zupełnie się po nim nie świeci twarz), teraz na codzień używam kremu Bioderma Sebium nawilżający (ten, który był ostatnio w Super Pharm w promocji za 10 zł) i jestem zadowolona, jedyna jego wada, to że troszkę za długo się wchłania. Podobno bardzo dobry jest krem z tej samej serii Iwostinu co pianka, o nazwie “Rehydrin”, z tym że jeszcze nie trafiłam na niego w żadnej aptece.
dodany przez brattby @ 31 marca 2011 o 18:16. #
Polecam Ci , żel z aptecznej linii firmy AA, czyli AA Therapy Seria dla Diabetyków, nazwa myląca, spokojnie mogą z nich korzystac osoby nie chorujace na cukrzyce. Zel jest wlasnie dostosowany dla diabetykow, ktorzy czesto maja bardzo sucha, podraznioną, trudnogojącą się skórę. żel super oczyszcza, buzia jest po nim taka gladziutka, ze ja nie moge potem przestac dotykać buzi, nawilża , nie ściaga. naprawde same naj naj:)
dodany przez ania @ 31 marca 2011 o 18:19. #
Fajny post:)
ja mam rowniez problemy z cera.. niestety:) mam partie suche i tluste, czyli tzw. cere mieszana z ktora jest nie lada problemow:)
używam na codzien wody termalnej biotherm (w aptece 500ml ok 60zl) dzieki czemu nie musze uzywac zelow ani tonikow, ale jest naprawde dobra i z wygodnym dozownikiem;)
próbowałam używać tanszej – AA, ale w ogóle nie spelnila moich oczekiwan, skora przetluszczala sie a oczy byly podraznione;/
do tego uzywam krem la roche posay x2 dziennie, ladnie matuje skore :) wiec rowniez polecam, tak jak i podklady tej firmy:)
dodany przez kasiaa @ 31 marca 2011 o 18:19. #
nie oczekuj od skory ze nie bedzie sie łuszczyc skoro uzywasz toniku z kwasem salicynowym..
dodany przez roxy @ 31 marca 2011 o 18:34. #
zgadzam sie w 100%
dodany przez roxy @ 31 marca 2011 o 18:38. #
jeśli Twoja skora ma skłonnosc do wyprysków to jest raczej sucha w kierunku do mieszanej
dodany przez roxy @ 31 marca 2011 o 18:42. #
Kasiu i Zosiu świetnie prowadzicie tego bloga.. Poświęciłam wam jeden z moich postów na moim blogu.. śledzę Waszego bloga codziennie. Super stylizacje i super przepisy zapraszam na mojego niechluja http://newstyleofkate.blogspot.com/
dodany przez Kasia @ 31 marca 2011 o 18:46. #
Witaj Kasiu, mam ten sam problem bardzo sucha skórę skłonna do wyprysków pomogła mi witamina PP :)
dodany przez justynka @ 31 marca 2011 o 18:48. #
A ja jestem ciekawa tego jakich kolorowych kosmetyków używasz do codziennego makijażu ;] i jak lubisz być umalowana na wieczór.
Pozdrawiam!;*
dodany przez Ania @ 31 marca 2011 o 18:51. #
Do takiej cery, jaką ma Kasia, polecano też multikojący krem do cery suchej Pharmaceris R, Lipo-Rosalgin. Stosowała go któraś z Was?
http://www.eris.pl/pharmaceris/produkt.php?id=763
A może Livko pokusiłabyś się o analizę składników i tego?
dodany przez Lilia @ 31 marca 2011 o 18:56. #
Nie ma sprawy. :)
skład: Aqua, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Potassium Cetyl Phosphate, C12-15 Alkyl Benzoate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Hydrogenated Decyl Olive Esters, Hazelnut (Corylus Avellana) Oil, Panthenol, Ethylhexyl Triazone, Piroctone Olamine, Sodium Polyacrylate, Kelp (Macrocystis Pyrifera) Extract, Allantoin, Glyceryl Polyacrylate, Citric Acid, BHA, Pentylene Glycol
Caprylic/Capric Triglyceride – może powodować zaskórniki u osób z cerą trądzikową
Hazelnut (Corylus Avellana) Oil – tak jak składnik poprzedni, moze zapychać
Jeśli jednak nie masz problemowej cery, skład wydaje sie całkiem w porządku. :)
dodany przez Livka @ 31 marca 2011 o 21:28. #
Hej:) Dziękuję Ci bardzo za ten wpis:)Jest bardzo przydatny. Nie napisałaś tylko jakiego używasz kremu? Ja na dzień używam Olay Complete Care, ale mam problem z wyborem kremu na noc. Mam cerę mieszaną ze skłonnością do wyprysków.Pozdrawiam
dodany przez Sylwia @ 31 marca 2011 o 19:00. #
ja tez mam bardzo sucha skore i strasznie zatykaja mi sie pory. polecam tonik avene i delikatny peeling nivea beauty a na noc krem astellas nanobase repair
dodany przez a @ 31 marca 2011 o 19:05. #
Witaj Kasiu :)
Niestety tak jak ty mam suchą cerę…co jest po prostu koszmarem!!! Ponoć taka cera jest najbardziej narażona na wczesne starzenie się skóry :( ostatnio tak mi się strasznie złuszczył naskórek na twarzy, że musiałam pójść do dermatologa. Masz śliczne zdjęcia ;* W ogóle jesteś śliczna :) Pozdrawiam ;**
dodany przez Ilonka @ 31 marca 2011 o 19:08. #
Aaaaaa, Kasiu, uroczo wyglądasz w tej maseczce ;)
dodany przez Martyna @ 31 marca 2011 o 19:10. #
Fajnie, że jest dodałaś post o kosmetykach. Ja niestety mam całkiem inną cerę niż ty. Często się przetłuszcza i po kilku stresujących godzinach w szkole świecę się na całym czole. Hehe nawet mi się to zrymowało:)) A co do tabletek to zaczęłam teraz takie stosować właśnie na cerę i wydaje mi się że jest poprawa. Też stosuję 2x dziennie żel do mycia twarzy, tonik i krem,ale z nivea visage young.
dodany przez monika @ 31 marca 2011 o 19:13. #
Hej Kasiu,mam pytanie w sprawie twoich brwi:)Czy masz zrobioną henne?Masz bardzo piękne i wyraziste brwi:)
dodany przez beata @ 31 marca 2011 o 19:21. #
ja lubię Vichy, ale mnie nie bardzo stać. Zawsze jakieś próbki. A tak to Nivea, a ostatnio odkryłam pewien krem z Ziaja, cudo!
dodany przez magdalena @ 31 marca 2011 o 19:22. #
Polecam Ci żel CETAPHIL jest po prostu świetny i moja skóra czuje się po nim doskonale. :)
dodany przez Pola @ 31 marca 2011 o 19:27. #
mi tez dermatolog zapisal ten krem i nie polecam ! moja twarz byla po nim tak sciagnieta ze nie moglam jesc nawet bo czulam jakby mi rozrywalo twarz.
dodany przez a @ 31 marca 2011 o 20:21. #
Nie słyszałam że Cetaphil to też krem. Ja kupilam juz ze 4-5 opakowań emulsji i wiem że nie zmienie go na żaden inny. Jest idealny do wrażliej cery,nie ściaga jej, a wręcz nawilża…i jednocześnie nie zatyka porów bo jest vardzo delikatny-dostęny w Aptekach.
Tylko trzeba go odpowiednio stosować- na suchą skórę-a potem zmyć wodą.
Pozdrawiam i polecam!
dodany przez J. @ 1 kwietnia 2011 o 07:05. #
Livka sądzę,że trochę przesadzasz. Kasia po prostu pisze czego używa, bo niejedna osoba ją o to prosiła. A sądzę, że każda z nas jest na tyle rozsądna, że sama zdecyduje jakich kosmetyków będzie używać. :))
Pozdrawiam.
dodany przez LilaM @ 31 marca 2011 o 19:34. #
Polecam kosmetyki francuskiej marki SANOFLORE. Można je kupić przede wszystkim w dobrych aptekach, chociaż widuję je czasem także na allegro. Są to kosmetyki w 95-100% naturalne, wykorzystują działanie wielu olejków eterycznych. Nie zawierają parabenów. Niestety oferta kosmetyków tej firmy nie jest zbyt bogata, ale za to ich skład jest naprawdę dopracowany. Sama ich używam, a poza tym znam się na tym trochę, bo w czerwcu zostanę magistrem farmacji :) polecam!
dodany przez monika @ 31 marca 2011 o 19:35. #
Przyznam, że zajrzałam do Waszego bloga po obejrzeniu programu na jego temat w TV. Jestem kompletnie zaskoczona. Spodziewałam się czegoś innego i szczerze mówiąc niekoniecznie lepszego. Po przeczytaniu kilku postów jestem pod wrażeniem. Blog jest nie tylko ciekawy, ale daje wiele inspiracji jego czytelnikom. Jesteście nie tylko bardzo ładnymi, ale i sympatycznymi dziewczynami. Gratuluję. Trzymajcie tak dalej.
dodany przez This Ain't Paradise @ 31 marca 2011 o 19:43. #
świetny blog! :)
dodany przez xxx @ 31 marca 2011 o 19:49. #
uwielbiam tu wchodzić i czytać nowe posty! :-) świetny blog, taki po prostu miły i ciepły :)
http://mousseandbiscuit.blogspot.com/
dodany przez Kajka @ 31 marca 2011 o 19:50. #
świetny blog! :) … …
bardzo się cieszę, że pokazujesz nam swoje kosmetyki i czekam na więcej. :D
dodany przez xxx @ 31 marca 2011 o 19:51. #
Mi się bardzo to podoba :)I chciałabym polecieć też mój blog violaballerina.blogspot.com Fajny blog założyłyście i polecałam go moim koleżanką !
dodany przez Agata @ 31 marca 2011 o 19:56. #
Ja uważam, że w tym wieku, czyli po intensywnym okresie dojrzewania, należy bardzo zadbać o cerę. Dlaczego? Ponieważ jeśli w okresie wczesnej dorosłości nie zadbamy o nią, to potem mogą nam po trądziku zostać nieładne blizny, przebarwienia, a trądzik będzie powracał co jakiś czas. Miałam tak samo, ale w końcu wzięłam się za siebie, co niestety oznaczało sporego budżetu, ale było warto. Zastosowałam kwasy na twarz (peeling chemiczny), oczywiście w dobrym gabienecie kosmetycznym (nie wolno stosować ich samemu!). Po kilku zabiegach moja cera wygląda super i już od dłużeszego czasu nie mam żadnych problemów nawet przed okresem miesiączki z wypryskami. Polecam to także, dlatego, że jest to metoda dla każdego i sprawdzona – pomogła mojemu bratu, przyjaciółce i w efekcie końcowym – także i mnie. Oczyszczanie kwasami polega na ich wnikaniu do głębokich warstw skóry, co pobudza czynność gruczołów i powoduje, że skóra sama zaczyna się oczyszczać. Trochę się przy tym namęczyć można, bo po pierwszym zabiegu skóra nie wygląda efektownie, ale koniec końców cera jest zdrowa i zadbana ! Polecam Wam serdecznie, ale wcześniej wartoby było o tym poczytać i zgłosić się do kosmetyczki/dermatologa.
Kasiu, Tobie także polecam, jeśli rzeczywiście masz problem ze swoją cerą. Warto :)
Pozdrawiam
dodany przez MeVa @ 31 marca 2011 o 20:00. #
Potwierdzam :) Ja używałam peelingu migdałowego. Daje dobre efekty, tylko denerwujące jest złuszczanie się skóry po zabiegu. U mnie to trwa 4-5 dni. Wtedy mocno nawilżam skórę, ale o makijażu mogę zapomnieć.
Przy peelingach kwasami trzeba naprawdę skontaktować się z profesjonalistą, żeby dobrał moc kwasów do typu cery. Ale warto!!!
dodany przez Kaśk @ 1 kwietnia 2011 o 06:46. #
A ja polecam kwasy migdałowe, Bandi ma świetne kremy, w tym delikatny z 5% kwasem migdałowym i z powodzeniem można go stosować nawet przy cerze naczynkowej. Używam od miesiąca i widzę, że cera się rojaśniła, pory są zmniejszone. Świetny podkład pod kurację kwasami u kosmetyczki lub złuszczanie “domowe” :)
No i obowiązkowo stabilne filtry na dzień, przynajmniej 30, a najlepiej 50tka.
Kosmetyków Vichy nie polecam, jest wiele innych naprawdę aptecznych, które mają zdecydowanie lepsze składy.
dodany przez MiaU @ 1 kwietnia 2011 o 08:21. #
Ja się zawiodłam na kosmetykach do mycia i peelingu z drogerii…są drogie i do niczego.
Myję twarz rano i wieczorem po demakijażu poczciwym szarym mydłem, bez dodatkowych substancji zapachowych i barwników. Potem kładę krem Eveline 25+, dobrze nawilża i ma kwas hialuronowy i witaminy…bo już muszę, profilaktycznie ;)
A raz w tygodniu robie peeling z kawy. Zaparzam kawę fusiastą niewielką ilością wody (gorącej ale nie wrzątku), odczekuje do wystygnięcia i masuje fusami nawilżoną twarz. O wiele drobniejsze ziarna i o wiele lepszy efekt, na dłużej w dodatku. A wypróbowałam dziesiątki komercyjnych! Kawa wygrała.
pozdrawiam
dodany przez ola @ 31 marca 2011 o 20:29. #
ja postuluję o artykuł o tym jak dbasz o ciało!
szczególnie o pupę! wyglądasz idealnie!
http://nocoty.pl/gid,12332066,img,12332096,kat,1013545,title,Kasia-Tusk-lapie-slonce,galeria.html
dodany przez karolina @ 31 marca 2011 o 20:32. #
Trochę irytują mnie komentarze “polecam Vichy jest super” – “odradzam Vichy, uczula”. Skoro Kasia zdecydowała się uzywać tzn. ze jej służy. I tak jednego Vichy uczula, dla innego jest rewelacyjny. Co skóra to potrzeba. Dwie osoby o suchej skórze mogą mieć zupełnie inne reakcje na ten sam kosmetyk. Grunt to metodą prób i błędów wybrać coś idealnego dla siebie :)
dodany przez Kitikejt @ 31 marca 2011 o 20:37. #
a ja polecam kosmetyki Thalgo. Używam od jakiegoś czasu tonik i rewelacja!!!!!
dodany przez anna @ 31 marca 2011 o 20:48. #
Dziewczyny :-)
Kasiu. Po licznych i miłych komentarzach masz wiele nowych pomysłów na pisanie. Podejrzewam, że chciałabyś sporo napisać na raz, ale czasu brak.
Ja dodam jeszcze tematy, których jestem ciekawa. Mam nadzieję, że inni także i przyczynię się, aby zaświtały w Tobie nowe (wiem, że masz dużo, ale chciałam naposcić ;))pomysły na super notki.
Zosiu, Ciebie też bardzo podziwiam za wspaniałe przepisy i też znajdę coś dla Ciebie. Ja lubię gotować, eksperymentować w kuchni i szukać nowych i ciekawych a przede wszystkim pysznych przepisów ;) Kochane dziewczyny, w któryś weekend chętnie widziałabym Was w programie „Dzień Dobry TVN” – mam nadzieję, że taka propozycja już się pojawiła ;)
Uwaga, zaczynam: )
Kasiu:
1) Która stylizacja w „Tańcu z gwiazdami” najbardziej Ci się spodobała i najlepiej się w niej czułaś. Zarówno wizualnie, jak i w tańcu.
2) Apaszki, szale… jako świetny dodatek. ( Ja dzisiaj kupiłam pomarańczowy w kwiatki, eksplozja kolorów! Ja mam wiele ich w swojej szafie. Bo powiedzmy mam swój ulubiony płaszczyk, czy kurteczkę i wystarczy zmieniać obuwie, torebkę i szal, aby wyglądać inaczej… )
3) Kolczyki, bransolety… ulubione, modne.
4) Kapelusze, czy Twoim zdaniem są godne uwagi, jeśli tak to jakie.
5) Paski… że też odmienią strój. Czy zwracasz na nie uwagę.
6) Ramoneski – zawsze w modzie.
7) Twoje zdanie na temat pereł. Czy je zakładasz, jeśli tak do czego, przy jakiej okazji.
8) Jak przyjdzie sezon to japonki – czy są wygodne, ile par na lato kupujecie. A może jakieś ulubione i niezniszczalne macie?
Dla Zosi:
1) Pieczona kaczka z jabłkami czy bez? – chciałabym dowiedzieć się czegoś nowego. Majeranek jak najbardziej i interesuje mnie jak Ty Szefowo Kuchni ją przyrządzasz. ;-) Nie wiem…
2) Potrawy z kaszy gryczanej, która jest bardzo zdrowa.
3) Czy używasz rękawa – folii do pieczenia.
4) Od czasu do czasu, może dwa razy w tygodniu cykl: porady kulinarne typu: na przykładzie cebuli: da się łatwo obrać z łusek, jeżeli ją dokładnie zmoczymy wodą. Cebuli nie kładziemy obok jabłek, gdyż straci swoją ostrość. Czy też wyśmienity rosół w Twoim wykonaniu.
Pewnie masz swoje sposoby na wszystko ;-)
5) Cukier brązowy. Wiem, że teraz ceny cukru są ogromne. Jednak jeśli ktoś mało używa to może warto pokazać jakie ma on właściwości.
6) Jakie sprzęty warto mieć w kuchni. Które rzeczy nam ułatwiają pracę.
7) Mikrofalówka, piecyk do pizzy – warto mieć i korzystać?
8) Co zawsze masz w lodówce obowiązkowo.
9) Jakie wino polecasz i przy jakiej okazji.
10) Czy masz zioła w doniczkach, czy siejesz pietruszkę, sadzisz dymkę, aby mieć pod ręką i nie kupować.
11) Miód, cytryna – do jakich akcji specjalnych używasz.
12) Książki kucharskie z których czerpiesz pomysły.
13) Tuńczyk – z czym i jak.
14) Perliczka – czy to dobre?
15) Karczek wyśmienity. Duszony z cebulą, pieczony a może jeszcze onaczej? ;-)
16) Gęś … jak ją przyrządzasz?
Przepraszam, że aż tak dużo napisałam. To nie dużo jednak, bo myśli mam pełne i mogłabym jeszcze wiele… dacie wiarę? ;-)))))))))
Tylko nie powinnam tutaj tyle pisać…
Mam fajne pomysły i chciałabym je Wam przekazać. Jeśli będziecie miały czas i ochotę to proszę o maila. Pozdrawiam Was ciepło życząc udanego, spokojnego i ciepłego weekendu.
dodany przez Kasia @ 31 marca 2011 o 20:49. #
Wow! Wielkie dzięki:) Gdy zabraknie mi już inspiracji na bank posłużę się twoim komentarzem:) Pozdrawiam!
dodany przez Kasia @ 1 kwietnia 2011 o 08:58. #
ja do demakijażu polecam Bioderma Sensibio płyn micelarny.
jako nawilżacz- cetaphil MD dermoprotektor. kosztuje 35 zł za 250 ml, więc cena bardzo dobra!
woda termalna, oczywiście :)
Kasiu, polecam Ci tonik La Roche-Posay z fizjologicznym pH, jest rewelacyjny! ja mam cerę mieszaną, nie katuję jej tonikami z alkoholem, ale własnie tonikiem nawilżającym La R-P. aha, tonik nawilżający Biodermy też jest bardzo dobry, delikatny.
a z kremów, oprócz Cetaphil dermoprotektor polecam nawilżający Hydrance Optimale Avene (oczywiście z SPF) oraz Bioderma Hydrabio :) no i Hydraphase io Hydreane LRP również polecam.
osobiście do Vichy nie jestem przekonana, lubię tylko kilka kosmetyków tej firmy. Są droższe od ww, ale wcale nie lepsze.
w superpharmie jest duzo promocji, niestety najbliższy superpharm jest w stolicy, do której mam 180 km ;/
Kasieńko ponawiam prośbę: ciekawa jestem gdzie lubisz jezdzić wypoczywać (nie tylko w Polsce) może kilka fotek nam zamieścisz :)
dobrej nocy :-)
dodany przez Kamila @ 31 marca 2011 o 20:58. #
Hej, dziś poraz pierwszy trafilam an blog i musze przyznac ze po paru minutach zakochalam się ;)) Myślałam ze bedzie to kolejny z cyklu ‘nudny blog’ o modzie, dziewczynach ktore za wszelka cene staraja sie byc modne itd na szczescie nie jest.Dodatkowo polecane ksiazki i te przepisy kulinarne SUPER ! Co do przespisow ;) Chcialabym sie dowiedziec w jaki sposob dziecwzyny utrzymujecie takie sylwetki bo ja staram sie i staram i jakos nie moge pozby sie kilku kg ! Doradzcie cos ;)
dodany przez Ania @ 31 marca 2011 o 21:00. #
Kasiu, a jeśli lubisz kosmetyki naturalne to może wypróbuj dr.hauschka? ja stosowałam je 3 lata temu, tanie nie są, ale dobre. do cery suchej jest fajna emulsja nawilżająca, krem z pigwy no i wspaniale pachnący krem różany:-)
dodany przez Kamila @ 31 marca 2011 o 21:02. #
Kasiu!
czytam Wasz blog od dluższego czasu. Baardzo,baardzo lubię tutaj zaglądac. Podoba mi się Wasz styl ubierania,taki delikatny ale bardzo kobiecy :) Zosi przepisy sprawiają,że sama mam ochotę coś upichcic. A wierz mi, że jestem mistrzynią w robieniu kanapek.To wychodzi mi najlepiej hehe :)
Ponieważ dzisiejszy post jest o kosmetykach to dorzucę swoje trzy gorsze. Pracuję w aptece więc z czystym sercem z żeli do mycia mogę polecic Iwostin z serii sensitia. Cena za 300 ml to ok 30 zł,ale żel jest bardzo,bardzo wydajny i śmiało wystarcza nawet na pół roku. Jeśli chodzi o kremy to polecam z serii Pharmaceris A.
Pozdrowienia!
P.s- Mam pytanie czy mówił ktoś Zosii,że jest bardzo podobna do Julianne Moore :-D
dodany przez Visci @ 31 marca 2011 o 21:19. #
mam identyczne problemy co Ty:( od pol roku chodze to genialnej pani kosmetolog(po renomowanej szkole a nie po kursach!) i swietnie wyprowadzila mi cere. polecila mi kosmetyki BANDI- na dzien intensywnie nawilzajacy a na noc z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami! do tego biore(czytalam,ze nie lubisz ale naprawde WARTO) tabletki nawilzajace od srodka (ja uzywam akurat belissa hydro ale jest wiele winnych firm) i powiem szczerze ze od dawna nie mam zadnych problemow. co ciekawe od lat (a mam 23)bylam przekonana,ze moja skora jest tlusta i dlatego ciagle sie blyszczy i wyglada jak pole po bitwie pod grunwaldem. dlatego tez stosowalam kremy matujace,zele do cery mieszanej itd. kiedy zaczelam nawilzac intensywnie skore od zewnatrz i od wewnatrz problemy zniknely. Szczerze tez polecam wizyte u dobrej kosmetyczki, jak ma sie cere taka jak my to najlepsze sa zabiegi: mikrodermabrazja ale korundowa-jednorazowe glowice i zadne wypryski sie nie pojawiaja,(po mikro diamentowej niestety wszystko sie odnawia:() oraz peeling migdalowy!
dodany przez ania @ 31 marca 2011 o 21:44. #
moglabys polecic nam swojego dermatologa? bardzo prosze;)
i powiedziec jakie kosmetyki bandi Ci przepisala?czekam na odp;)pozdrawiam
dodany przez Werka @ 1 kwietnia 2011 o 15:20. #
Moja kosmetyczka nie pracuje jako dermatolog w przychodni, jest kosmetologiem i dietetykiem (wyksztalcenie) i pracuje w Bydgoszczy:) na poczatku dostawalam wiele probek kremow BANDI i wlasnie najlepsze dla mnie okazaly sie: krem intensywnie nawilzajacy z serii Hydro care oraz na noc AHA+PHA Krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami z serii Professional AHA, – mam skore wrazliwa,miejscami sciagnieta, ktora sie przetluszcza z powodu wysuszenia:| wiec mix totalny!ale juz dluzszy czas nie mam wiekszych problemow:) bardzo dobre jest serum intensywnie nawilzajace z serii Hydro care-na lato sobie kupie by dodatkowo nawilzyc skore:) ogolnie nie polecam kremow z drogerii czy aptek, kremy najlepsze sa te profesjonalne, ktore sie kupuje w gabinecie kosmetycznym, sa troche drozsze -wiadomo-ale za to lepsze, jak jest b.dobry krem to mozna oszczedzic na zelu i toniku-ja zawsze kupuje nivea lub dr eris do cery wrazliwej:)
dodany przez ania @ 1 kwietnia 2011 o 17:20. #
Jakbym czytała o sobie… mamy podobny kłopot z cerą:) A więc tak: Zaczęłam używać kremu Ivostin na noc z witaminami C+E i okazał się za tłusty- powstawały zaskórniki. Poszłam z takim banalnym pytaniem do bardzo dobrego i znanego dermatologa, aby wskazał mi jaki krem powinnam używać. Pani dr poleciła mi La Roche Posay krem kojąco-ochronny do skóry suchej/mieszanej. Kosztował 65zł:( Ale efekty super ! MAM GŁADKĄ PIĘKNĄ CERĘ ! Smaruję rano i wieczorem. Mam 21 lat. Polecam !
dodany przez agathey @ 31 marca 2011 o 21:53. #
Fajne zdjecie.
Jak tylko mam wolny czas tutaj zagladam. Moze opiszecie pomysy czytelniczek, gotowe posty napisane przez nich. Przepisy i propozycje. Zdobedziecie wieksza popularnosc. Autoryzacja tekstow i juz. To sobie zapewnicie i bedziecie mialy na all wglad.
dodany przez Monika @ 31 marca 2011 o 22:23. #
Kasiu, jak będziesz chciała dalej coś testować, to bardzo polecam serię Ziaja Med Fizjoderm Lipidowa Kuracja. Mam dokładnie to co ty, czyli przesuszoną skórę, zaczerwienienia i jednocześnie czasem wypryski. Ta seria jest rewelacyjna, bo nie zawiera żadnych środków zapachowych, koloryzacyjnych (dlatego trochę czuć taki apteczny zapach w niektórych produktach).
Kolejnym atutem jest wręcz śmiesznie niska cena. Za takie kosmetyki (bez “upiększaczy”) płaci się po 50 – 100 zł (wiem, bo walczę od dawna:P). Ale oczywiście wybór pozostawiam Tobie :)
dodany przez Wiola @ 31 marca 2011 o 22:27. #
jaką dietę stosujesz że jesteś taka szczuplutka? wyglądasz naprawdę pięknie:)
dodany przez Ania @ 1 kwietnia 2011 o 05:47. #
Do mycia twarzy polecam kosmetyki ziaja med dostępne w aptece. Szczególnie preparat fizjoderm. To coś takiego jak physiogel, tylko 3 x tańszy (koszt. ok. 10zł). Niestety ciężko go dostać, ale przy suchej skórze (również z ATP) warto o niego zawalczyć. Z tej samej serii jest też krem, ale jak dla mnie pozostawia zbyt tłustą powłokę (dobry na noc).
Jeśli chodzi o wypryski, to przesuszona skóra właśnie tak reaguje. Ważne jest, żeby po myciu, przed nałożeniem kremu przetrzeć twarz tonikiem (delikatnym do suchej skóry). Wtedy krem się lepiej wchłania i “nie wyłazi” spod makijażu. Kiedyś też myślałam, że wystarczy umyć i położyć krem, ale jednak tonizowanie jest bardzo ważne. Skóra dużo lepiej wygląda i reaguje na kremy.
Pozdrawiam
dodany przez Kaśk @ 1 kwietnia 2011 o 06:43. #
mam ten sam problem :/
dodany przez Ania @ 1 kwietnia 2011 o 08:30. #
dzieki za polecenie tego zelu- takze jestem atoowcem jak twoja kolezanka i uzywam same kosmetyki z apteki. Czy twoja koleznka poradzila tobie jeszcze cos z kosmetykow??
pozdrawiam i milego weekendu
dodany przez miska @ 1 kwietnia 2011 o 08:41. #
mam tak samo jak Ty, wiem, że nic się nie da z tym zrobić, żadne witaminki, capivity nie pomagają, jedynie częsty peeling drobnoziarnisty i krem nivea (ukochany niebieski) no i podkład nawilżający dają “normalny”efekt… smarowanie punktowe tym kremem niedoskonalosci szybciej je goi nie wysuszając dookoła twarzy jak inne punktowe prepraty ;)
dodany przez Karolina @ 1 kwietnia 2011 o 08:44. #
no prosze cie chcesz kremem nivea zawierajacym az kilka zapychaczy na raz pomoc swojej cerze?????
dodany przez komentatorka:) @ 4 kwietnia 2011 o 03:41. #
a ja gorąco polecam kosmetyki Mary Key, dorównują kosmetykom z wyższych półek(Este Lauder, Lancome, Collistar,.,.,.) a cena o połowe niższa.,.,.,i na serio są rewelacyjne!!!!!;) np.po zastosowaniu pakietu na dłonie nawet mój chłopak powiedział ( a nic sie nie chwaliłam) że mam jakieś super dłonie;)
dodany przez Monika @ 1 kwietnia 2011 o 09:34. #
A ja chcę spytać czy znacie jakiś dobry krem do rąk? Bo ja oprócz suchej skóry twarzy mam także suchą skórę dłoni :(! Pozdrawiam!
dodany przez Stenia @ 1 kwietnia 2011 o 10:14. #
polecam maść z apteki Alantan – cena ok 8 zł ;)
pozdrawiam
dodany przez Karolina @ 2 kwietnia 2011 o 12:20. #
Balsam do rąk Dr. Scheller z nagietkiem, witaminą A i allantoiną: http://dr-scheller-cosmetics.pl/produkt/108/1-5-1, świetny jest też krem z rokitnikiem: http://dr-scheller-cosmetics.pl/produkt/106/1-5-1
Bardzo przypadł mi też do gustu regenerujący krem do rąk firmy Sylveco z ekstraktami z rumianku i brzozy: http://www.sylveco.pl/?sylveco-regenerujacy-krem-do-rak,63 ale on nie ma takich właściwości natłuszczających jak powyższe kremy.
dodany przez Mao @ 18 kwietnia 2011 o 01:18. #
Dziewczyny a jakie kremy uzywacie, ja mam skórę bardzo, bardzo tłustą z problemami mimo moich 28 lat… a do tego naczynkową i z rumieniem. Uzywałam praktycznie wszystkich dostępnych kremow: vichy, la roche, avene, svr, dermika, humectan i nic nie pomagalo, teraz zaczelam stosować biodermę i mam nadzieje ze choć troche mi pomoże.
dodany przez Marfa @ 1 kwietnia 2011 o 10:25. #
Ja nie o kosmetykach bo jest tu juz 1500 poleceń innych preparatów, ale chciałabym Ci polecić inneov d-tox. Mam podobne problemy z cerą( na dodatek jeszcze nacyznka) a odkąd zaczęałm stosowac inneov przynajmniej problem ‘niespodzianek’ znacznie sie zmniejszył. Nie lubie stosowac zadnych suplementów ale tu mi na szczęście wystarcza 3 miesieczna kuracja co 1-1,5 roku.
dodany przez julia @ 1 kwietnia 2011 o 10:41. #
Vichy testuje na zwierzętach!
dodany przez zielone @ 1 kwietnia 2011 o 11:06. #
Polecam artykuł o wypryskach, które pojawiają się po okresie dojrzewania: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,108945,8349201,Tradzik_gnebi_i_doroslych.html
Pozdrawiam!
dodany przez Hulia @ 1 kwietnia 2011 o 11:06. #
Moim zdaniem najlepszym płynem do twarzy jest właśnie ten z Biodermy. Jest bardzo wydajny. Za to jeśli chodzi o żel to polecam ten z firmy Nantes. Głęboko oczyszcza, odblokowuje pory. Polecam!
dodany przez agatafiolek @ 1 kwietnia 2011 o 11:51. #
Kasiu napiszesz cos wiecej o filmach i serialach ktore lubisz? czekam z niecierpliwoscia;)
dodany przez Werka @ 1 kwietnia 2011 o 15:07. #
teraz mi sie przypomnialo co chcialam wczoraj napisac jeszcze:P Kasia, nie napisalas nic o toniku!! nalezy go uzywac od razu po umyciu i osuszeniu skory recznikiem jednorazowym(taki nie przenosi bakterii, w zwyklym reczniku,ktory jest wilgotny rozmnaza sie mnostwo bakterii i przez to wyskakuja pryszcze). Po umyciu skory zelem zmienia sie PH skory i po to jest tonik -przywraca skorze naturalne PH:) Pamietaj o tym!:)
dodany przez ania @ 1 kwietnia 2011 o 17:24. #
tonik moja droga to sama chemia, nie we wszystko co pisza i mowia ciagle na okraglo w mediach nalezy wierzyc :) to jest zwykly marketing, wmawianie kobietom, ze powinny tego uzywac po to by produkty tego typu sie sprzedawaly, przeanalizuj sklady tonikow to zobaczysz ile w nich chemii i ze moga jedynie przyniesc wiecej szkody niz pozytku.
dodany przez komentatorka:) @ 4 kwietnia 2011 o 03:38. #
Kosmetyki, które proponujesz są owszem dobre, ale ich cena jest powalająca. Sama jestem alergikiem, miałam co prawda przepisane kosmetyki z firmy La Roche Posay do pielęgnacji, ale widząc cenę za specjalną wodę do mycia twarzy (chyba 70zł) zrezygnowałam. Miałam straszne problemy z cerą, ale kosmetyki z AA czy z firmy Ziaja, która jest mega tania, naprawdę wystarczyły.
dodany przez Monika @ 1 kwietnia 2011 o 17:31. #
bardzo fajny blog Kasiu:)
dodany przez Emilia @ 1 kwietnia 2011 o 20:01. #
Ja również mam suchą skórę;( a jakiego kremu uzywasz??
dodany przez joasia @ 1 kwietnia 2011 o 21:31. #
bardzo zabawne
dodany przez Karolina @ 2 kwietnia 2011 o 12:21. #
Oj chyba mam identyczny rodzaj cery :) – wyprobowalam chyba juz wszystkie mozliwe kremy (zawsze byly albo zbyt tluste-mimo ze nawilzajace, albo wysuszaly) i w koncu trafilam na idealny ! Polecam Oceanic AA “Ultranawilzanie” z algami morskimi. Extra ! i ladnie pachnie :))
dodany przez małgo @ 2 kwietnia 2011 o 17:04. #
Serdecznie polecam wypróbować Bellissę hydro (suplement diety). Ja również mam bardzo suchą skórę i odkąd zaczęłam łykać te tabletki dostrzegam naprawdę pozytywne zmiany w wyglądzie mojej skóry. Kiedyś łykałam Capivit, ale Bellissa jest zdecydowanie lepsza. Co do żelu do mycia twarzy: kiedyś również używałam żelu z Vichy, jednak przypadkiem odkryłam oliwkowy żel do mycia twarzy firmy Ziaja który jest równie dobry (chwilami stwierdzam, że nawet lepszy, gdyż moja cera jest bardzo wymagająca), jednak jego cena oscyluje w okolicach jedynych 6 zł! Nie podrażnia, nie wysusza skóry, łagodzi podrażnienia, usuwa resztki makijażu – jest naprawdę warty polecenia i wypróbowania :)
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie :)
dodany przez Magdalenka @ 3 kwietnia 2011 o 22:53. #
wypryski masz zapewne dlatego bo kremy ktorych uzywasz zawieraja skladniki ktore cie zapychaja, moga to byc parafina (oleje mineralne), trojglicerydy i inne, warto zaznajomic sie ze skladami kosmetykow bo to ze firmy sprzedaja je w aptekach badz napisane jest na nich, ze nie zapycha i sa swietne itp to czesto tylko reklama i zwykly marketing a po przeanalizowaniu skladu okazuje, sie ze to kupa chemii ktra moze jedynie zaszkodzic i nie wazne czy to vichy czy la roche posay badz inne. np kosmetyki johnson and sjohnson sa dla dzieci a w swoim skladzie maja dokladnie ten sam syf co zwykle kosmetyki dla doroslych.
co do suplementow na cere, wlosy i paznokcie to nie trzeba ich lykac wystarczy odpowiednio jesc produkty zawierajace potrzebne skladniki np pestki, nasiona, orzechy, suszone owoce wtedy zadne suplementy nie sa potrzebne, poza tym w ogole dieta ma przeogromne znaczenie jesli chodzi o stan naszej cery, ja odkad zaczelam sie zywic bardziej naturalnie t.j. nie jem praktycznie w ogole przetwarzanej zywnosci, calkowicie wyeliminowalam cukier i potrawy smazone oraz zle weglowodany min produkty z bialej maki a wprowadzilam orzechy, nasiona itd duzo salatek, jogurty robie sama tzn kupuje jogurt naturalny bez curku (na to tez trzeba uwazac!) 0% tluszczu bez zadnego dodatku mleka w proszku badz innych zbednych rzeczy i do tego dodaje suszone owoce, orzeczy, wcieram jablko lub kroje banana i wtedy mam pyszny zdrowy jogurt. moja cera natomiast jest nieskazitelna od okolo 2-3 tygodni odkad zmienilam sposob zywienia wiec polecam kazdemu! a z tego co widze z zosia lubicie sobie pojesc rozne smakolyczki z tona cukru, smazone itp:)
dodany przez komentatorka:) @ 4 kwietnia 2011 o 03:36. #
Witam,
Mam straszny problem z ktorym nie jestem w stanie sobie poradzic od dluzszego czasu. otoz mam cere naczynkowa co za tym idzie straszne rumience na twarzy.mialam je zawsze ale mniej wiecej rok temu nasililo sie to dosc mocno i teraz przy kazdej okazji wyskakuja mi czerwone policzki a w dodatku pieka mnie cale i to bardzo.wystarczy najmniejsza zmiana temperatury,zjedzenie cieplego posilku jakikolwiek wysilek fizyczny nie mowiac juz o tym co dzieje sie kiedy wypije lampke wina lub jakiegokolwiek alkoholu. moje zycie zmienilo sie w istny koszmar z usmiechnetej cieszacej sie zyciem dziewczyny stalam sie lekkim odlutkiemunikajac sytacji w ktorej wiem ze zaraz zrobie sie cala czerwona i policzki beda piec mnie tak bardzo. moze moglybyscie cos poradzic jak z takim czyms sie walczy jak leczy co zrobic? mialam zabieg laserowy ale nie pomoglo ani troche. prosze doradzcie mi jakos.
dodany przez asia @ 4 kwietnia 2011 o 13:33. #
Cześć Asiu! z tego co piszesz wynika że masz skórę nie tylko naczynkową ale i bardzo wrażliwą z późniejszą tendencją do trądziku różowatego to co piszesz jest bardzo niepokojące ponieważ najprawdopodobniej źle pielęgnujesz swoją skórę.
1. mleczko do demakijażu skóry wrażliwej
2. łagodny tonik do skóry wrażliwej
3.krem do twarzy na dzień półtłusty również do skóry wrażliwej (jeśli skóra będzie Ci się świecić to zawsze możesz ją zmatowić pudrem transparentnym przy makijażu)
4. krem na noc również do wrażliwej może być nawet tłusty
5. zażywaj codziennie rano i wieczór po 2 tabletki rutinoskorbin-u ponieweaż wzmacnia naczynia krwionośne a przy okazji wspomoże Twoją odporność.
Proponuje kosmetyki firmy DOLIVA można je kupić w aptece w rozsądnych cenach.
ale na początek kup w aptece krem AURIDERM XO i używaj go rano i wieczorem, jak zużyjesz cała tubkę możesz zmienić na te kremy wyżej wypisane.
Niestety musisz unikać gorących i pikantnych potraw oraz jak piszesz alkoh0olu, ponieważ niestety to wzmaga rumień a z reszta przy odpowiedniej pielęgnacji bedzie okej tylko musisz chwile poczekać na efekty
Pozdrawiam
dodany przez Kasia-kosmetyczka @ 9 kwietnia 2011 o 15:13. #
Nie wiem, skad taka popularnosc Vichy w Polsce-to beznadziejne, siarczyste kosmetyki; lepiej ich unikac przy wrazliwej cerze. Miewam identyczne problemy jak Kasia – cera sucha, sklonna do podraznien, wypryskow. Prosta regularna pielegnacja potrafi ja wzmocnic – polecam Clinique, Body Shop, z wyzszej polki Lancome. Koniecznie lagodny tonik, jak najmniej mycia woda i peelingow (wcale nie sa takie zdrowe i przyczyniaja sie do wysuszania skory), rano krem “na miasto” nawilzajacy z filtrem, wieczorem silnie odzywiajacy i po dwoch tygodniach skora znajdzie rownowage.
dodany przez ila @ 4 kwietnia 2011 o 17:23. #
Kaśka, nie tłumacz się tak tymi promocjami, tanimi rzeczami, wiem że większość lubi promocje, wydawać tak ale nie przepłacać, jednak jeśli cię stać to możesz sobie kupować co chcesz, ja nie jestem córką premiera, a potrafię kupić krem za 300 zł i nie żałuję sobie, bo to świetny preparat, to samo z całą resztą, jestem za oszczędzniem ale tez nie odmawianiem sobie a juz tlumaczenia, takiego wała, jak Polska cała ;- )))
PS. Fajny blog, jestes liczna i nie widzialas chyba problemow z cera i nawet dobry fotograf tu nic nie pomoze :- )
dodany przez Annie @ 5 kwietnia 2011 o 21:51. #
Kasia nie wiem czy stosujesz ale fajnie byloby cos o samoopalaczach napisać :) słonko wyszło , odsłaniamy ciałka- fajnie mieć skóre muśniętą słoneczkiem choćby z tubki :))) Pozdrawiam
dodany przez Kasia Krk @ 7 kwietnia 2011 o 16:06. #
Cześć Kasiu, jedna mała uwaga dotycząca Twojej codziennej pielęgnacji. Jestem kosmetyczką i czytając Twój wpis na temat codziennej pielęgnacji nasuwa mi się jedna uwaga. Koniecznie musisz dodać jeden kosmetyk.
Po każdym umyciu twarzy a przed nałożeniem kremu należy używać toniku! To bardzo istotny kosmetyk którego zadaniem jest przywrócenie odpowiedniego Ph skórze, jest to bardzo istotne ponieważ kiedy tonik jest nie użyty Twoja skóra zostaje “otwarta” dla bakterii, wirusów itp, stąd mogą się u Ciebie pojawiać “niezidentyfikowane obiekty”.
Gdybyś chciała o coś jeszcze zapytać pisz na e-maila
Pozdrawiam Kosmetyczka:-)
dodany przez Kasia @ 9 kwietnia 2011 o 08:32. #
Od kiedy wywaliłam tonik moja skóra wygląda o niebo lepiej.
dodany przez Mao @ 18 kwietnia 2011 o 01:27. #
karolina dlaczego dla Ciebie to zabawne??
dodany przez Kasia @ 9 kwietnia 2011 o 14:55. #
Witaj Kasiu,
napisz proszę czy korzystasz z solarium czy może z samoopalacza a może Twoja ciemniejsza karnacja to dzieło natury?
dziękuję i pozdrawiam,
Kasia
dodany przez Anonim @ 10 kwietnia 2011 o 10:21. #
wczesniej pisałam do Kasi na temat samoopalaczy :) jeśli moge Ci słuzyc pomoca i wiedza na tema “słońca w tubce” to zdecydowanie poleca XEN TAN DEEP BRONZE- jest naprawdę świetny- drogi ale wart swojej ceny. Poniewaz mam ciemna karnacje używam własnie tego- jednak XEN TAN w swojej ofercie ma również odcień dla jasnej karnacji.
dodany przez Kasia Krk @ 11 kwietnia 2011 o 10:03. #
polecam firmę fitomed – ziołowe, naturalne, minimum chemii a do tegopolskie i stosunkowo tanie;p
dodany przez marika @ 11 kwietnia 2011 o 21:21. #
Ja również lubię ich produkty, aczkolwiek nie wszystkie są warte polecenia. Moi ulubieńcy to szampon do włosów suchych (mimo, że moja skóra głowy lubi się przetłuszczać), wszystkie odżywki do włosów oraz krem nawilżający. Nie byłam natomiast zadowolona z żelu do mycia twarzy.
dodany przez Mao @ 18 kwietnia 2011 o 01:26. #
Ja do spa bym sobie poszedł ale nie mam pieniędzy…
dodany przez Kacpi @ 16 kwietnia 2011 o 15:13. #
Mam do Ciebie ogromną prośbę.OD 3 dni boli mnie gardło.A za 2 dni mam apel na którym śpiewam 2 piosenki, niestety moj glos okropnie skrzeczy..Probowalam juz kilku domowych sposobow ale nic nie pomaga.Nadal mam uczucie , jakbym miala cos w gardle… Prosze Cie,napisz mi na emaila albo zaloz nowy wątek,w ktorym napiszesz co na bol gardla jest dobre i pomaga… Z góry bardzo dziękuję
A to moj email jc : [email protected]
dodany przez Ula @ 18 kwietnia 2011 o 07:36. #
Kasia,jaki masz sposób na taką szczupłą sylwetkę? : )
dodany przez Zuzia @ 9 maja 2011 o 17:25. #
Dobry jest Ziaja Med zel myjacy – kuracja antybakteryjna, (lojotok tradzik) – okolo 9 zl.
dodany przez Anita @ 17 maja 2011 o 18:22. #
Mam pytanie dotyczące Twoich włosów. Nieregularnie nakładasz farbę, czyli jak???? Ja sama mam problem z moimi włosami, wiec interesuje mnie wszystko co dotyczy tego tematu. Z góry dziękuję za odp.
dodany przez Anna @ 19 maja 2011 o 15:33. #
Po przeczytaniu licznych wpisów odnoszę wrażenie że Kasia jestes bardzo szczerą i otwartą osobą.Nie boisz sie ze to kiedys zostanie wykorzystane przeciwko Tobie?mam nadzieje ze nie,prawde mowiac lubie Cie za to ze piszesz bez skrępowania o tym co wiele dziewczyn chcialo by ukryc,zazdroszcze Ci swoboty pisania o swoich niedoskonałościach publicznie.Niestety moje niedskonałości widac golym okiem mam22 lata i z cerą mam problem chyba od 10 lat.Oczywiście chodzilam i chodze do dermatologa(raczej nie mam jednego lekarza zmieniam co jakis czas poniewaz nie jestem zadowolona z efektow lecenia a ostatno przeprowadzilam sie.Cały poblem jest w tym ze ja sie tego bardzo wstydze, przez tradzik prawie nie mam juz zycia towarzyskiego.Są dni gdy wygladam bardzo zle i wstydze sie nawet pojsc do szkoly czy do pracy unikam znajomych,swojego chlopaka a przeciez bardzo mi na nim zalezy.Komfortowo czuje sie tylko wtedy gdy wiem ze nie musze nigdzie wychodzic albo gdy moja twarz wyglada w miare dobrze Nie wiem co mam robic jak myslisz Kasiu czy powinnam udac sie do psychologa?? Pozdrawiam:)
dodany przez kasia @ 15 czerwca 2011 o 21:23. #
Ja również uwielbiam kosmetyki. Prowadzę nawet bloga z recenzjami kosmetyków na który serdecznie zapraszam:)
dodany przez Domi @ 1 października 2011 o 16:18. #
Po umyciu twarzy żelem należy użyć toniku aby zamknąć otwarte przez żel pory. Użycie toniku przywraca także naturalne pH skóry:)
dodany przez Gosia @ 8 sierpnia 2012 o 17:51. #