Przez ostatnie trzy miesiące pogoda sprzyjała aktywnemu spędzaniu czasu – dużo spacerowałam, jeździłam na rowerze, całe dni spędzałam nad wodą, a kalorie spalały się same. Wysoka temperatura zmuszała mnie do picia ogromnej ilości wody, a ulubioną przekąską stały się sezonowe owoce. To wszystko sprawiło, że po wakacjach moja sylwetka prezentuje się znacznie lepiej, niż to miało miejsce wczesną wiosną. Z trudem przyjmuję do wiadomości fakt, że lada moment nastanie pora zmroku. Niska temperatura, opady deszczu, a potem śniegu, mogą skutecznie cofnąć efekt letniej aury. W taką ponurą i depresyjną pogodę najchętniej zamknęłabym się w domu i niczym niedźwiedź przezimowała na kanapie najgorsze mrozy (z jedna małą różnicą – te sympatyczne z wyglądu zwierzątka śpią, a ja jem). Tym razem nie mam zamiaru uskuteczniać efektu jojo – przygotowałam kilka podpunktów, które mają pomóc mi (a może i Wam:)) w utrzymaniu letniej figury:
- Nie bójmy się mrożonych owoców! W zimie nie warto jest rezygnować z ulubionego smoothie. Gdy na sklepowych półkach brakuje Wam świeżych owoców możecie je zastąpić mrożonymi (są równie zdrowe jak świeże i dużo tańsze).
Oto składniki na mojego ulubionego smoothie, którego można zrobić o każdej porze roku:
1. świeżo wyciskany sok jabłkowy
2. wiórki kokosowe
3. truskawki
4. banany
5. arbuz
- Gdy warunki pogodowe nie sprzyjają uprawianiu naszych ulubionych dyscyplin sportowych, warto jest zrealizować trening w domu. Świetnie nadadzą się do tego ćwiczenia które polecałam Wam kilka miesięcy temu – tutaj możecie zobaczyć mój starszy post. Jeśli jednak preferujecie ruch na świeżym powietrzu to zajrzyjcie tutaj.
- Zamiast siedzieć w domu i pić kolejną niezdrową sypaną kawę, w tym roku planuję wychodzić na zewnątrz i codziennie pokonywać dystans do mojej ulubionej kawiarni (to zaledwie kilkaset metrów, ale gdy nastaną mrozy, a mój samochód zamieni się w zaspę śnieżną, będzie to doprawdy spory wysiłek:)) .
- Zaopatrzmy się w grabie do zamiatania liści i dobrą łopatę do odśnieżania i w końcu przestańmy prosić naszego faceta o pomoc. Lepiej zróbmy porządki przed domem same – będziemy mogły potraktować je jako porządny trening.
- Jednym z moich ulubionych sposobów na nieobżeranie się jest jedzenie dużej ilości zup. Zupy mają mało węglowodanów, szybko się nimi najadamy i jest to doskonały sposób nas rozgrzanie się w mroźne dni.
- W trakcie oglądania telewizji, zamiast podjadać niezdrowe przekąski, zabierzmy się za manikiur. Nie ma nic gorszego niż jedzenie na noc „świństw”, a świeży lakier na paznokciach zawsze wprawi nas w lepszy nastój (dopóki będzie mokry uniemożliwi nam sięganie po kolejne kalorie).
- Gdy już żaden z powyższych podpunktów nie jest w stanie powstrzymać mnie przed zajadaniem się czekoladkami, próbuje podtrzymać swoją motywację. Przeglądając zdjęcia z wakacji, przypominam sobie, że już niedługo znowu będę musiała wskoczyć w bikini, więc zamiast sięgać po słodycze chwytam moją skakankę.
Wiem, że zimowy ubiór jest nam w stanie dużo wybaczyć i uśpić naszą czujność – kilka warstw, które na siebie zakładamy w idealny sposób tuszują przybrane kilogramy. Nie warto jednak marnować naszych wysiłków dla kilku maślanych ciasteczek. Całoroczne dbanie o linie wyjdzie nam na zdrowie, a nasze poczucie własnej wartości nie będzie spadać wraz z temperaturą.
212 komentarzy
Mój sposób – aerobik i hula hop :) pozdrawiam:)
http://onlymyfashionstyle.blogspot.com/
dodany przez onlymyfashionstyle @ 18 września 2013 o 11:38. #
✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿
KOLEJNA ŚWIETNY WPIS!
Super!
✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿
dodany przez http://allegro.pl/s-439-lity-botki-na-platformie-slupek-black-r-37-i3536891434 @ 18 września 2013 o 11:46. #
‘kolejny’ oczywiście ;)
dodany przez http://allegro.pl/s-439-lity-botki-na-platformie-slupek-black-r-37-i3536891434 @ 18 września 2013 o 11:48. #
Koniecznie muszę przekonać się do mrożonych owoców… :)
http://www.catherinetheowner.pl
Business Lifestyle Blog
dodany przez Catherine @ 18 września 2013 o 11:58. #
Frozen fruits seems indeed interesting! Maybe I can mix them with my daily walk with my lovely husband what I do daily additional to the 5 Tibetans – seems that this works because at least I am for myself are satisfy with my body, in summer and in winter :)
http://dressedwithsoul.blogspot.de/
dodany przez Rena @ 18 września 2013 o 12:28. #
wpis na czasie. Nie dajmy sie zimowym czekoladkom! :-))
dodany przez wielka wyprzedaż - MEGA KOBIECE szpilki Clara Barson, rozm. 40 - TYLKO TERAZ CENA 25 zł @ 18 września 2013 o 17:21. #
Oh! I wish :)
http://www.angliaoczamipolki.com
dodany przez Kasia @ 18 września 2013 o 17:54. #
Fajne są te rady GOSI :)
✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿
http://stylowesos.blogspot.com/
✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿
dodany przez http://stylowesos.blogspot.com/ @ 18 września 2013 o 19:07. #
Świetny pomysł z tym manicurem.
Moim ulubionym domowym ćwiczeniem jest deska –
http://twojezwyciestwo.wordpress.com/2013/09/05/gdy-brzuszki-to-za-malo/
ale jesień i zima nie są żadnymi przeszkodami, żeby nie ćwiczyć na zewnątrz. Wystarczy odpowiedni strój i można śmigać w każdych warunkach.
Miłego dnia:)
dodany przez agnieszka @ 18 września 2013 o 15:09. #
A moim zdaniem najważniejsze to nie siedzieć w domu- bo wtedy, często z nudów, jemy najwięcej! Dobrze zapisać się na basen czy siłownię ;)
Pozdrawiam!
dodany przez zabic-garsonke.blogspot.com @ 18 września 2013 o 11:47. #
Święta prawda, że to siedzenie w domu sprzyja wieczornemu podjadaniu, ale z drugiej strony czasem trzeba w tym domu spędzić wieczór ;) a jak się to zrobi we dwójkę i w miłej atmosferze to można spalić trochę kalorii w baaardzo przyjemny sposób ;))
dodany przez Asia bloguje o prezentach @ 18 września 2013 o 12:13. #
:)))))
dodany przez http://newlookstyleblog.blogspot.com/ @ 18 września 2013 o 17:13. #
oj tak, basen jest najlepszy :)
http://anna-and-klaudia.blogspot.com/
dodany przez Ania @ 18 września 2013 o 16:57. #
Ze wszystkich podanych wyżej sposobów jedynym, który motywuje mnie do dbania o zdrowszy styl życia w zimie, jest oglądanie zdjęć z wakacji. To zawsze wprawia mnie w dobry nastrój, a świadomość, że niedługo znów zaświeci słońce, powoduje, że nie sięgam już po kolejny kawałek czekoladowego ciasta.
dodany przez Ślubne potyczki @ 18 września 2013 o 11:40. #
Gosiu to wszystko tak pięknie brzmi.. a ja tymczasem siedzę przed laptopem i… jem! Muszę zaopatrzyć się w skakankę, bo w końcu nie zauważę kiedy przybędzie mi dodatkowych kilogramów! Dzięki za motywację :)
dodany przez Ania @ 18 września 2013 o 11:46. #
Ja też tak mam, ale u mnie dzieją się dziwne rzeczy, że ja właśnie na wakacje się objadam tymi wszystkimi pysznościami jak gofry, lody i inne zapiekanki, a na zimę chudnę i znajdź tu logikę ;)
dodany przez whoneedschanel @ 18 września 2013 o 17:53. #
Hej Gosiu,
a może w kolejnym poście podrzucisz kilka rad dla tych, którzy dopiero teraz (jesień, zima) mają zamiar się odchudzać ??? Ja chcę stracić jakieś 15 – 20 kg. Wiem, że czeka mnie duuuża praca.
Ps – wyglądasz bardzo świeżo i zdrowo (moim zdaniem to znacznie większy komplement niż tendencyjne ,,wyglądasz pięknie”, bo przecież to widać:)
dodany przez Justyna @ 18 września 2013 o 11:48. #
No ja też bym chciała tak 15 – 20 zrzucić do wiosny. Liczę że może tym razem wytrwam w swoim postanowieniu :)
dodany przez Ania @ 18 września 2013 o 13:44. #
Dziewczyny, najlepszy sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów to po prostu zdrowa żywność w połączeniu z aktywnością fizyczną. Nie ma diety cud, żadnych magicznych pigułek, które zagwarantują Wam wymarzoną sylwetkę. Jeśli nie jesteście szczęściarami, które boską figurę dostały w prezencie od losu, to musicie same na nią zapracować. I tutaj bardzo dobrze spisuje się chociażby program P90X, a rezultaty, jakie daje są oszałamiające – możecie sprawdzić sobie na youtube. Treningi są zróżnicowane [nie można mówić o nudzie], nie jest łatwo, pot można zbierać do wiaderka, ale efekty widać dość szybko. Ja jestem prawie na półmetku i mówię Wam, że warto: lepsze samopoczucie, poprawiająca się kondycja i figura, coraz luźniejsze ciuchy… To z pewnością nie jest program dla każdego [wymaga ogromnej samodyscypliny i jest czasochłonny: treningi trwają średnio 1h i odbywają się codziennie], ale efekty są zadowalające. W zaledwie 90 dni można zrewolucjonizować swoje życie, przemienić się z brzydkiego, szarego kaczątka w pięknego łabędzia.
A jeśli nawet nie zdecydujecie się na P90x, to warto wyrzucić z jadłospisu to, co niezdrowe i przerzucić się na “jedzenie dla królika” – dużo warzyw i kilogramy też zaczną spadać :)
Powodzenia życzę. Do wiosny macie sporo czasu. I dacie radę – jeśli tylko zechcecie. Uwierzcie w to!
dodany przez Taita @ 18 września 2013 o 21:57. #
MŻ
dodany przez Iza @ 18 września 2013 o 17:27. #
Ja, też mam podobne postanowienia (tylko chce odzyskać formę, a zrzucenie paru kilo byłoby niezłym bonusem). Fajnie by było gdyby w porady o tym jak utrzymać formę, wpleść cykl dla tych co chcę się pozbyć kg lub ozdyskac formę!
dodany przez An @ 19 września 2013 o 06:52. #
pyszne i zdrowe:) i o to chodzi! super!
http://mamasaidbecool.blogspot.com/
dodany przez be cool @ 18 września 2013 o 11:48. #
mrożonego arbuza jeszcze nie jadłam :) ja też mam hula hop na zimę i ćwiczenia z ewą!
dodany przez http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/ @ 18 września 2013 o 11:48. #
fakt, zawsze jesienia nabieram troche cialka :( . Gosiu, a jakie rady masz np na temat korzystania z sauny. Bylam kilka razy i o wiele lepiej sie czulam, moja skora wygladala znacznie bardziej zdrowo :) (niestety w zwiazku z nadmiarem obowiazkow domowych nie korzystam regularnie). Czy sa moze jakies domowe sposoby uzyskania efektu z sauny? poza oczywiscie kupowaniem sauny lazienkowej ?
dodany przez ania @ 18 września 2013 o 11:50. #
Gosia jesteś niesamowita!!!Uwielbiam twoje posty i każdy kolejny jest coraz lepszy!!
Jesteś moją motywacją :) I potrafisz poprawić nastrój a przynajmniej zmienić nastawienie. Zauważyłam sama po sobie jak zgubiłam parę kilogramów to lepiej się czułam i bardziej atrakcyjna:)
Bardzo spodobało mi się twoje podejście i postaram się również z niego skorzystać.
Dzięki!!
dodany przez Ola @ 18 września 2013 o 11:52. #
A właśnie jesienią i w zimę zaczynam porządnie zabierać się za siebie po letnich szaleństwach i odpuszczaniu ;)
dodany przez Small Sapphire @ 18 września 2013 o 11:53. #
Warto dbać o siebie przez cały rok. Jesienią można się wybrać do siłowni, na basen. Niech to będzie 2 razy w tygodniu, ale regularnie i z przyjemnością :) Wtedy nie pojawi się “zimowa opona” ;)
http://www.etolka.pl
dodany przez Marta @ 18 września 2013 o 11:54. #
podobno dynia świetnie robi na figure przeczytane w Fakcie
dodany przez Art Bart @ 18 września 2013 o 11:55. #
Hej Gosiu!,
czy zdradzisz jakiej marki jest sweter który masz na sobie na zdjęciu nr 3? trzymasz na nim kubek z kawą:)
Z góry dziękuję!!
Zapraszam na mojego nowego bloga ==> curls-and-waves.blogspot.com
dodany przez Asia @ 18 września 2013 o 11:59. #
Hej,
Można go kupić w Zarze. Jest z nowej kolekcji więc na pewno jeszcze tam jest :).
Pozdrawiam serdecznie,
Gosia
dodany przez Gosia @ 18 września 2013 o 13:55. #
przeciez prawie nie widac tego swetra??
dodany przez wielka wyprzedaż - MEGA KOBIECE szpilki Clara Barson, rozm. 40 - TYLKO TERAZ CENA 25 zł @ 18 września 2013 o 17:22. #
Ogladanie zdjec z wakacji plus wykonywanie manikuru to dobrze znane mi sposoby ;) Swietny post!
Shadow Of Style
dodany przez www.shadowofstyle.com @ 18 września 2013 o 12:02. #
‘Oto składniki na mojego ulubionego smoothie, którego można zrobić o każdej porze roku’
Żeby przybliżyć to zdanie do języka polskiego, należałoby zastosować biernik zamiast dopełniacza i napisać o składnikach na ulubiony smoothie, który można (…).
dodany przez kpk @ 18 września 2013 o 12:03. #
Ja z innej beczki ;) Gosiu mogłabyś podać model okularów? Dziękuje!
dodany przez maja @ 18 września 2013 o 12:03. #
Gosiu, mogłabyś zdradzić skąd jest ta piękna, czarna sukienka?
P.S. Twoje posty czyta się świetnie! :)
dodany przez evka @ 18 września 2013 o 12:09. #
Cześć,
Sukienka jest z Mango. Co ciekawe nie była droga a jest w 100% z bawełny.
Pozdrawiam ciepło,
Gosia
dodany przez Gosia @ 18 września 2013 o 13:57. #
Przepiękna jest ta sukienka! Niestety ani na stronie Mango, ani na answear nie widzę jej :( aktualna kolekcja? zdradzisz jaka jest dokładnie cena?
dodany przez Sylwia @ 18 września 2013 o 15:15. #
Czy to jest może ta sukienka ?:)
http://shop.mango.com/PL/p0/mango/odziez/prosta-sukienka-z-dzianiny/?id=13035565_02&n=1&s=prendas.vestidosprendas&ident=0__1_0_1379510931551
Renata
dodany przez Renata @ 18 września 2013 o 15:31. #
male czarne sa idealne na jesien! :-)
dodany przez piękna MAŁA CZARNA na jesienne randki ! rozm. 42 @ 18 września 2013 o 17:24. #
najlepszym sposobem na zgrabną sylwetkę i dobry humor jest ZUMBA!!! chodzę na zajęcia SALSAFIT 2 razy w tygodniu w Gdańsku. Efekty są, do tego wychodzę z zajęć z szerokim uśmiechem! W końcu kto nie lubi tańczyć?! :D
dodany przez Asia @ 18 września 2013 o 12:09. #
slyszalam juz sporo takich opinii na temat zumby :) ja tymczasem pozostaje na razie przy tradycyjnych cwiczeniach :)
dodany przez piękna MAŁA CZARNA na jesienne randki ! rozm. 42 @ 18 września 2013 o 17:25. #
No tak teraz będzie szaro, buro i zimno to nic się nie bedzie chciało, trzeba pamiętać żeby się nie objadać i nie przytyć dobrze, że mam rower stacjonarny to będę sobie jeździć ;)
dodany przez MeG @ 18 września 2013 o 12:10. #
Taki post był potrzebny!!:)
Dołoze swoje trzy grosze ,,nie ma złej pogody do biegania,są tylko złe ubrani biegacze”;p
http://www.oligatorka.blogspot.com
dodany przez Oligatorka @ 18 września 2013 o 12:13. #
Fajne i jak zwykle wesołe rady :) Gosiu jesienią spodziewam się swojego pierwszego dziecka. W ciąży trochę przytyłam, nie aż tak strasznie, ale zawsze.. w chwili obecnej nie podoba mi się swoje ciało, mam wielką nadzieję, że po porodzie uda mi się wrócić do dawnej sylwetki. Jednak mam pewne obawy, dziecko będzie malutkie i to na nim zapewne skupię całą swoją uwagę, nie będę już (przynajmniej na początku) tak aktywna jak dawniej. Raczej nie znajdę czasu na aerobik jak dotychczas czy inne formy aktywności. Mieszkamy za miastem, więc ciężko mi będzie ‘wyskoczyć na chwilę’ chociażby na siłownię, to wiąże się z tym, że będę zmuszona zostawić z kimś maluszka, a jeszcze nie wiem jak to będzie z karmieniem i tymi sprawami ;-) Teoretycznie mogłabym ćwiczyć w domu, ale mój problem to straszne lenistwo. Zawsze znajdę 100 wymówek, żeby robić coś innego niż ćwiczenia ;) jak Ty Gosiu lub dziewczyny dochodziłyście do formy po ciąży?
dodany przez M. @ 18 września 2013 o 12:24. #
Maluchy lubią spać w wózku podczas spaceru. Bierzesz malucha i wózek i robisz długi spacer energicznym krokiem :)
dodany przez ela @ 18 września 2013 o 14:29. #
Przytyłam 15kg ,po porodzie zeszło mi jakies 10kg.Teraz mineło 2miesiące i waże tyle co przed ciążą.Karmie piersia,dużo spaceruje ,wykonuje obowiązki domowe.Szczerze nie mam czasu na myślenie o kg ,a one same “uciekają”Pozdrawiam.
Przy dziecku jest bardzo duuuużo zajęcia -nie martw sie kg same spadną:-)
dodany przez madzia @ 18 września 2013 o 14:58. #
dzięki za rady ;)
dodany przez M. @ 18 września 2013 o 20:18. #
Ja pracuję po kilkanaście godzin dziennie, nie mam czasu na myślenie o jedzeniu ani jego przygotowywanie. Czasem nawet nie mam czasu zjeść obiadu, a jak wracam do domu o 21 to tylko skubnę jabłko.
dodany przez Dominika @ 18 września 2013 o 12:31. #
Chlubna idea! Ciekawe pomysły! Naprawdę! No i chwali się poczucie humoru – całe szczęście, że mam dom i mogę przed nim grabić liście:) Gorzej niestety z tą kawą w kawiarni :(, bo po pierwsze u mnie w mieście nie ma przybytku, który by był otwarty o szóstej rano, kiedy wybieram się do pracy (tzn. wybierałam, bo obecnie się lenię na macierzyńskim), a o piątej po południu za kawę dziękuję, gdyż muszę się wyspać, aby nazajutrz wstać przed wspomnianą szóstą. Że nie wspomnę o kosztach takich codziennych wizyt w kawiarni. Dom kosztuje jeszcze więcej, ale czego się nie robi dla urody!
Sorry za tę odrobinę uszczypliwości, bo to przecież był ze strony Autorki tylko przejaw Jej poczucia humoru. Pomysły są naprawdę inspirujące i już samo przypomnienie tematu jest motywujące. Warto, aby letnie wysiłki nie poszły na marne. Pozdrawiam!
dodany przez http://myslownicelife.blogspot.com @ 18 września 2013 o 12:32. #
Ja również uwielbiam zumbę :) Super post
dodany przez http://dream-berry.blogspot.com/ @ 18 września 2013 o 12:38. #
oj niestety jesień i zima nie sprzyja trzymaniu formy, już czuję to po sobie, że mam ochotę na małe conieco, ale próbuję być twarda i chodzę na siłownieę :)
zapraszam na sukienke w stylu retro http://queenbthefirst.blogspot.com/2013/09/orange-retro-dress.html
dodany przez beata @ 18 września 2013 o 12:45. #
bardzo przydatne porady :)
dodany przez bovver @ 18 września 2013 o 12:56. #
Ja mam bardzo PROSTY SPOSÓB na ograniczenie podjadania. Mniej kupować! Nie będzie czekoladki w domu to nie będzie miało co kusić, proste! :) Z comiesięcznej pensji od razu płacę czynsz i rachunki, niezbyt wygórowaną część przeznaczam na zakupy, pozostałą odkładam na jakieś konkretnie wyznaczone cele – np. kurs językowy, zagraniczna wycieczka, zimowa odzież itp. Z tego co mi zostaje na zakupy muszę zagospodarować cały miesiąc, logiczne jest, że nie ładuję wówczas całego koszyka w sklepie, a i na słodycze nie ma kasy, kupuję tylko tyle ile muszę (pieczywo, woda mineralna, wędliny, warzywa, jakiś owoc, czasem mięso na obiad, ziemniaki,tylko raz na jakiś czas do koszyka wędruje baton) :) Moja siostra roztyła się odkąd zaczęła dostawać większą pensję, jak ktoś ma ograniczony budżet nigdy nie przeistacza się w świnkę Piggy niezależnie od pory roku!
dodany przez Czytelnik @ 18 września 2013 o 12:59. #
racja :)
dodany przez bovver @ 18 września 2013 o 14:50. #
dokladnie! tez ostatnio doszlam do wniosku, ze jak nie kupie zadnych batonikow i tym podobnych i nie bede miala ich w domu, to .. po prostu ich nie zjem :)
dodany przez piękna MAŁA CZARNA na jesienne randki ! rozm. 42 @ 18 września 2013 o 17:27. #
ponawiam pytanie o sukienkę:) miłego dnia Laseczki
dodany przez ania @ 18 września 2013 o 13:00. #
Gosiu napisz prosze jaki to model okularow, wygladaja szalowo :)
dodany przez PAti @ 18 września 2013 o 13:04. #
Kawa sypana, czyli ta, która pozostawia fusy, jeśli robimy ją po turecku? A czemu jest niezdrowa? Ostatnio przerzuciłam się na nią, bo są osoby, które zawzięcie twierdzą, że to rozpuszczalne kawy zawierają same świństwa…
dodany przez Marta @ 18 września 2013 o 13:10. #
Podejrzewam, że Gosi chodziło właśnie o rozpuszczalną.
dodany przez Ola @ 18 września 2013 o 14:00. #
Kawa sypana =/= kawa rozpuszczalna!!!
Ja tam uwielbiam kawę rozpuszczalną, właśnie sypana jest jak dla mnie obrzydliwa, bo bardzo zażółca zęby.
Mimo to rada: dla dobrej kondycji idź po kawę do sklepu zamiast do kuchni to jak dla mnie przepis na zrujnowanie budżetu, a nie na smukłą linię! (chyba, że chodzi o to, że masz nie mieć już za co kupić jedzenia…)
Poza tym całkiem miły post =)
dodany przez Ola @ 18 września 2013 o 15:51. #
Kara rozpuszczalna jest bardzo niezdrowa, ta po turecku lepsza, ale niewiele. To co ja proponuje to dać sobie spokój z piciem kawy w domu, lepiej raz na tydzień pójść gdzieś na dobrą kawę to kawiarni (palone ziarna, ekspres…).
To najlepsze co możemy zrobić swojemu organizmowi.
dodany przez betty @ 18 września 2013 o 14:17. #
Bo rozpuszczalna to jest świństwo, wystarczy poznać sposób jej powstawania… To nie jest kawa! Jak ktoś lubi kawę, to najlepiej kupić ekspres z wbudowanym młynkiem. Ja mam taki z pojemnikiem na mleko. Warto zainwestować, bo wychodzi taniej niż ciągłe kupowanie w kawiarniach, a zapach rano, świeżo zmielonej kawy i do tego spienione mleko – mniam ;) Dużo kawy nie piję, przeważnie 2 espresso dziennie, ale lubię dobrą kawę. Kawa, w rozsądnych ilościach i przede wszystkim prawdziwa, ma sporo zalet ;)
dodany przez Aga @ 18 września 2013 o 15:37. #
Zgadzam się z Tobą, zakup expresu do kawwy (ja ma ciśnieniowy) choć drogi wydatek, opłaca się! Mój służy mi już 5 lat i uznaje to za genialny pomysł i ten zapach kawy o paranku :)
dodany przez An @ 19 września 2013 o 06:58. #
napisz proszę co to za ekspres? szukam właśnie jakiegoś fajnego a Twój opis brzmi ciekawie.
dodany przez fiuuu @ 19 września 2013 o 07:26. #
DeLonghi – stary model (jak pisałam ma swoje lata).
dodany przez An @ 19 września 2013 o 16:19. #
Gosiu,
skąd ta piękna czarna sukienka?
pozdrawiam serdecznie,
A
dodany przez Alex001 @ 18 września 2013 o 13:12. #
Hej,
Jest z Mango :).
Pozdrawiam i życzę miłego dnia,
Gosia
dodany przez Gosia @ 18 września 2013 o 14:00. #
dziękuję za szybką odpowiedź, wyglądasz w niej jak milion dolarów :)
dodany przez Alex001 @ 18 września 2013 o 16:44. #
dokładnie tak! :)
dodany przez Ania @ 18 września 2013 o 17:46. #
w zimę i tak się utyje, bo organizm potrzebuje
tłuszczu do wytwarzania ciepła i ochrony przed
zimnem
dodany przez Anonim @ 18 września 2013 o 13:37. #
Gosiu najbardziej podobają mi się Twoje posty o zdrowym odżywianiu! Proszę zamieszczaj ich więcej
dodany przez Kasia @ 18 września 2013 o 13:41. #
ty myślisz tylko o swoim wyglądzie
dodany przez nn @ 18 września 2013 o 13:46. #
Gosiu, Twoja metamorfoza jest bardzo widoczna-piękniejesz w oczach.
Poza tym uwielbiam Twoje wpisy .
P.S. Napisz proszę jakiej firmy jest sukienka z 1 zdjecia, czy to nowa kolekcja ? Z góry dziękuję :-)
dodany przez Ana @ 18 września 2013 o 13:46. #
Przeglądając komentarze szukam z boku mini zdjęć z twarzami dziewczyn bo jestem ciekawa ich odpowiedzi na komentarze czytelniczek. Można je łatwo wychwycić :) Tobie też to polecam, Gosia już dwukrotnie napisała że sukienka jest z mango :)
dodany przez MMarta @ 18 września 2013 o 14:43. #
Chudość jest Twoją ideą nadwartościową przez duże N, to się leczy.
dodany przez flak @ 18 września 2013 o 13:47. #
Pomysł z malowaniem paznokci zamiast jedzenia… Brzmi genialnie, mam nadzieję, że poskutkuje!
Ja polecam bieganie nawet w najgorszą pogodę. 1. uodparnia, 2. po powrocie do domu satysfakcja z treningu i szacunek dla samej siebie są jeszcze większe niż po bieganiu w słoneczny dzień.
dodany przez Zuza @ 18 września 2013 o 13:48. #
Rowniez dolaczam sie do komentarza Marty. Dlaczego uwazasz ze kawa sypana jest niezdrowa? Ja rowniez sklonilabym sie ku temu, ze kawa rozpuszczalna jest o wiele bardziej niezdrowa w porownaniu z sypana.
dodany przez bellabling @ 18 września 2013 o 13:51. #
Moj ulubiony sommthie:
dwie garscie szpinaku “baby”
szklanka pokrojonego ananasa
kubek wody
kubek mleka kokosowego
1 banan
Smakuje jak pina colada :)
PS Sliczna sukieneczka na zdjeciu 1.
dodany przez Magda @ 18 września 2013 o 13:58. #
Hej,
Brzmi pysznie, chętnie wypróbuję :)!
Pozdrawiam,
Gosia
dodany przez Gosia @ 18 września 2013 o 19:01. #
jestes urocza bez okularów.. niezbyt korzystnie z nimi na nosie wyglądasz :)
dodany przez Ann @ 18 września 2013 o 14:01. #
z chęcią spróbuję tego smoothie
dodany przez Paulina @ 18 września 2013 o 14:02. #
No wlasnie Gosiu,moze nastepny post o sposobie na zrzucenie kilku kg? :-)
dodany przez olga @ 18 września 2013 o 14:04. #
Te wszystkie sposoby na nic się zdadzą jeśli nie ma się silnej motywacji, żeby nie przytyć … Jeśli dbamy o siebie nie dla siebie a dla innych i po to żeby błyszczeć na plaży to nic dziwnego, że zimą motywacja spada.
Jeśli natomiast troszczymy się o swoje zdrowie i wygląd z szacunku do samego siebie wtedy nie będzie miało żadnego znaczenia czy jest zima czy lato :)
Pozdrawiam,
Kasia
dodany przez Kasia @ 18 września 2013 o 14:07. #
ja zamierzam zima trzymac diete! :)
dodany przez piękna MAŁA CZARNA na jesienne randki ! rozm. 42 @ 18 września 2013 o 17:29. #
Gooosiu,
Poradź coś osobom, które dbały o linię ale nagle straciły silną wolę i motywację i są w dołku :(
Jak znaleźć silną wolę? Gdzie jej szukać skoro wszystko jest beznadziejne…. ;(((
dodany przez Miriel @ 18 września 2013 o 14:15. #
A mi się bardzo podobają oprawki okularów. Czy mogłabyś napisać gdzie można takie kupić albo co to za model ?
dodany przez Kasia @ 18 września 2013 o 14:18. #
Ja uważam, że to dobre rady, ale też nie warto odmawiać sobie ciągle przyjemności. Warto wybrać jeden dzień, w którym pozwolimy sobie na coś słodkiego i niekoniecznie zdrowego. Życie ma być przyjemne, a nie można sobie zawsze wszystkiego odmawiać. Raz na jakiś czas można pogrzeszyć smakołykami! :-) A w zimę polecam fitness w domu i kryty basen :)
dodany przez Angelika @ 18 września 2013 o 14:19. #
zgadzam sie calkowicie. Ja zawsze odpuszczam sobie troszke w sobote i za to kocham ten dzien hihi a w pozostale dni dalej trzymam linie. Dzieki temu mozna wytrwac w diecie :)
dodany przez piękna MAŁA CZARNA na jesienne randki ! rozm. 42 @ 18 września 2013 o 17:30. #
kochana zazwyczaj dziewczyny które czytaja tego bloga nie mają domu, także rady typu 1 są lekko nie na miesjcu, a afiuszują tylko nowobactwem…
dodany przez Renata Wrock @ 18 września 2013 o 14:21. #
Dlaczego myślisz, że nie mamy domu?
Nie każdy jest mieszczuchem – niektórzy mieli szczęście wychowywać się na wsi. A że warunki na niej lepsze, to już raczej nikt dobrowolnie nie przeprowadza się do miasta.
dodany przez ved @ 18 września 2013 o 16:29. #
kochana nic nie zrozumiałas z mojego wpisu:) Pozdrawiam:)
dodany przez Renata Wrock @ 20 września 2013 o 15:30. #
Gosiu, napisz proszę jakiej marki są oprawki okularów. Wyglądasz w nich świetnie!
dodany przez ela @ 18 września 2013 o 14:26. #
Dołączam się do prośby :)
dodany przez Kasia @ 18 września 2013 o 16:14. #
Gosiu, cholernie dziękuję Ci za tą motywację!
Wszystko o czym tu napisałaś, chciałam wprowadzić w życie wraz z nadejściem jesieni. Dzięki Tobie zacznę już dziś!
Założyłam się z Chłopakiem, że jeśli na wiosnę uda mi się odmienić figurę (wyrzeźbić, bo na razie udało mi się utrzymać fajną wagę) przez jeden miesiąc będzie gotował obiady!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D Natomiast jeśli przegram, On zabierze mnie do knajpy i będę zmuszona zjeść wszystkie możliwe serwowane tam owoce morza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiem, że są zdrowe, ale nie znoszę!
Trzymaj kciuki! :D
dodany przez Gragcia @ 18 września 2013 o 14:28. #
Hej Gosiu! Dzięki za przydatne rady :) Jestem w ciąży więc tym bardziej nie powinnam podjadać smakowitych świństewek ;) Wiadomo rozum swoje, a apetyty swoje… będę “zażerała się” mrożonymi owocami, a pomysł z malowaniem paznokci wcielam dziś w życie :)
dodany przez MMarta @ 18 września 2013 o 14:32. #
Gosiuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Jakiego używasz podkładu?
dodany przez Anonim @ 18 września 2013 o 14:40. #
Gosiu ! Świetne posty ! ;-)
Ja na nowo odkryłam magię hula hop ;-D
Centymetrów ubywa, przybywa zakwasów ale zabawa przednia ! .. i to przed TV ;-)
dodany przez Darka @ 18 września 2013 o 14:56. #
Podoba mi się pomysł zwłaszcza z robieniem manicuru podczas filmu – sprytne :D Ale fakt, w zimę trudno jest dbać o dietę, a jeszcze gorzej z aktywnością fizyczną ;)
dodany przez Olfaktoria @ 18 września 2013 o 14:58. #
mrożony arbuz to jest jakaś pomyłka
dodany przez anna @ 18 września 2013 o 15:00. #
Jeśli chdozi o te mrożone owoce to z zupełności się z tobą zgadzam. Czytałam gdzię, że przez mrożenie owoce tracą jedynie 5-8% witamin, czyli prawie wcale :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na kulinarny wpis do mnie: loovelyblog.blogspot.com
dodany przez L. @ 18 września 2013 o 15:02. #
Uważasz ze W OGÓLE nie można jeść słodyczy? Chociaż 1 ciasteczka w niedziele na deser po obiadku?
dodany przez Kamila @ 18 września 2013 o 15:18. #
ja sie z tym nie zgadzam. Jesli zmusimy sie, zeby absolutnie nie pozwalac sobie nigdy na nic slodkiego, to moze jakis czas wytrzyammy, ale gwarantuje mega efekt jojo i rzucenie sie predzej czy pozniej na nie nadrabiajac wszystko z nawiazka!
dodany przez wielka wyprzedaż - MEGA KOBIECE szpilki Clara Barson, rozm. 40 - TYLKO TERAZ CENA 25 zł @ 18 września 2013 o 17:34. #
da sie, tylko szkopul polega na tym, aby nie jesc isc w ogole. o dziwo po paru dniach/tygodniach juz na nie nie mamy ochoty i to jest piekne :-)
dodany przez ff @ 18 września 2013 o 18:50. #
ja sobie pozwalam na 1 slodka rzecz w tygodniu i bynajmniej dla mnie to najlepsze rozwiazanie :)
dodany przez wielka wyprzedaż - MEGA KOBIECE szpilki Clara Barson, rozm. 40 - TYLKO TERAZ CENA 25 zł @ 18 września 2013 o 19:27. #
Jeszcze nigdy nie jadłam mrożonego arbuza, ale z chęcią bym spróbowała :)
świetny post :)
Zapraszam: pieknekosmetyki.blogspot.com
dodany przez Ewelina @ 18 września 2013 o 15:21. #
Gosiu, piękne to pierwsze zdjęcie, super na nim wyszłaś…
zapraszam Cię na candy na moim blogu:
itismagicday.blogspot.com
pozdrowienia
A.
dodany przez itismagicday.blogspot.com @ 18 września 2013 o 15:37. #
piękna sukienka , uwielbiam czerń ;))
zapraszam
http://www.live-style20.blogspot.com
dodany przez kamila @ 18 września 2013 o 15:38. #
ja zimą polecam basen i saunę – dobrze rozgrzewają no i jest odpowiednia dawka sportu :)
dodany przez magdaaa @ 18 września 2013 o 15:59. #
o nie, sauna? strasznaaa :)
dodany przez wielka wyprzedaż - MEGA KOBIECE szpilki Clara Barson, rozm. 40 - TYLKO TERAZ CENA 25 zł @ 18 września 2013 o 17:36. #
Widac roznice-faktycznie zeszczuplalas!!!!
dodany przez Kama @ 18 września 2013 o 16:01. #
Wg mnie, trzeba po prostu zmienic swoja mentalnosc, niezaleznie od pory roku. Jestem z Francji i u nas jada sie regularnie, tzn 3 posilki miedzy ktorymi nie siega sie po nic! Za kazdym razem kiedy wracam z Polski ta nieregularnosc daje mi w kosc a kiedy odnajduje swoj rytm w paryzu, waga powraca do normy. Bon courage !
dodany przez Justyna @ 18 września 2013 o 16:12. #
Ja niestety swoją aktywność fizyczną z powodu złamania zmęczeniowego kości musiałam mocno ograniczyć :/
Obecnie jestem na diecie 1700 kcal i spożywam 5 posiłków w ciągu dnia. Chyba teraz jem więcej niż przed dietą.
Pozdrawiam,
Jagoda
dodany przez http://allegro.pl/hit-blogerki-jeansowa-koszula-zara-tusk-nowa-i3555782783.html @ 18 września 2013 o 16:44. #
Rada co do malowania paznokci nie do pobicia :)
Już sam Twój post, Gosiu, chyba zmotywuje mnie do tego, aby przetrwać zimę, nie przybierając zbytnio na wadze :)
dodany przez Sara @ 18 września 2013 o 16:50. #
Ciekawe porady ;D
dodany przez Magda @ 18 września 2013 o 16:56. #
Przydadzą mi się te podpunkty! Na pewno skorzystam :)
Zapraszam do mnie –>
http://veronikaisaddicted.blogspot.com/2013/09/must-have-w-tym-sezonie.html
http://veronikaisaddicted.blogspot.com
dodany przez Weronika @ 18 września 2013 o 16:58. #
Ja jesienią i zimą chudnę, czy ktoś doradzi jak nie tyć w lecie :)
dodany przez Monika @ 18 września 2013 o 17:04. #
Dlaczego sypana kawa jest niezdrowa..? ? ? (Pomijając juz fakt czy kawa w ogole pomaga czy szkodzi) Dotąd myslalam ze rozpuszczalna to sztuczny niezdrowy wytwor.. ale sypana, zaparzona w domu?
dodany przez natalia @ 18 września 2013 o 17:07. #
No właśnie też się zdziwiłam… Chyba, ze dla Gosi sypana to to samo co rozpuszczalna?
Pozdrawiam,
http://ewakuchennie.blogspot.com/
dodany przez Ewa @ 18 września 2013 o 20:26. #
Mój sposób to ciasto marchewkowe, które smakuje lepiej niż wszystkie inne ciasta z piekarni:
http://fasterbetternicer.blogspot.co.uk/2013/09/marchewkowe-fit.html
oraz bieganie, zapewne z mniejszą częstotliwością niż latem, ale kocham biegać i pogoda mi w tym nie przeszkodzi:
http://fasterbetternicer.blogspot.co.uk/2013/09/rozgrzewka-biegaczki-wg-agnes.html
Natomiast w dni szare/deszczowe/mroźne kilka ćwiczeń w domu:
http://fasterbetternicer.blogspot.co.uk/2013/08/subtelna-aktywnosc.html
To będzie sposób na jesień/zimę- tak by na wiosnę zrzucić ubrania i czuć się niesamowicie.
Pozdrawiam z Londynu:*
dodany przez AgnesBlog @ 18 września 2013 o 17:12. #
Mądry post :)
Bardzo dziękuję :))
http://newlookstyleblog.blogspot.com/
dodany przez http://newlookstyleblog.blogspot.com/ @ 18 września 2013 o 17:13. #
codziennie pokonujesz dystans do ulubionej kawiarni? Tobie to dobrze :)
dodany przez Justyna @ 18 września 2013 o 17:17. #
ale nuda…
dodany przez Anonim @ 18 września 2013 o 17:18. #
świetny post!
pozdrowienia z Krakowa :D
dodany przez Ewa @ 18 września 2013 o 17:20. #
Brakowało mi już Twoich postów Gosiu:)
Walczę z dodatkowymi kilogramami po ciąży…
Pozdrawiam ciepło!
dodany przez Ola @ 18 września 2013 o 17:23. #
ja również jestem w trakcie walki z dodatkowymi kilogramami po ciąży, moim prostym sposobem jest po prostu nie objadac się, jeśc lekko (warzywa, kurczak, ryż na obiad) i tylko wtedy kiedy muszę. I co najwazniejsze.. to działa :D bo na cwiczenia niestety nie mam czasu..
dodany przez czytelniczka @ 18 września 2013 o 17:47. #
Ja dopiero będę walczyła z dodatkowymi kg nabytymi w ciązy. Macie jakieś sposoby? :)
dodany przez M. @ 18 września 2013 o 20:25. #
Już teraz widzę, że będzie ciężko;)
dodany przez cosyzone.blogspot.com @ 18 września 2013 o 17:29. #
Milego dnia Gosiu :-)
xxx oryg.
dodany przez wielka wyprzedaż - MEGA KOBIECE szpilki Clara Barson, rozm. 40 - TYLKO TERAZ CENA 25 zł @ 18 września 2013 o 17:38. #
ostatnio skrytykowałam Twój niedawny wpis dotyczący nietrafnych wg mnie porad, które również wzbudziły poruszenie wśród czytelniczek, jednak teraz muszę powiedziec, że ten post czyta się świetnie! Tego właśnie oczekuję zaglądając tu na bloga :) oby tak dalej :)
pozdrawiam!
dodany przez czytelniczka @ 18 września 2013 o 17:44. #
Fajnie sie czyta Twój post;-)..odkąd zmieniłam nawyki zywieniowe, zima mi nie straszna.
dodany przez Ada @ 18 września 2013 o 18:03. #
Świetny post! Bardzo fajne rady.
Ja na zimę kupuję karnet na siłownię.
Mam nadzieję, że przetrwam te 8(!) miesięcy zimna…
Pozdrawiam Cię Gosiu serdecznie! :-)
dodany przez Kinga @ 18 września 2013 o 18:04. #
Uwielbiam Twoje posty! :D Tylko czemu ich jest tak mało :(
dodany przez Ilona @ 18 września 2013 o 18:10. #
mrozone warzywa i owoce nie niosa w sobie zadnych korzysci zima, wychladzaja organizm, oslabiaja go przez co staje sie mniej odporny na infekcje. Oczywiscie mam na mysli czeste ich spozywanie. polecam zasady kuchni pieciu przemian…
dodany przez ag @ 18 września 2013 o 18:43. #
świetna myśl z manicure:)
dodany przez studentka @ 18 września 2013 o 18:56. #
a co to za lakier? :)
dodany przez ania @ 19 września 2013 o 15:53. #
Jeśli chodzi o mnie, to regularnie uprawiam nordic – walking (nawet zimą!), poza tym ćwiczenia aerobowe.
http://poranekzksiazka.blogspot.com/
dodany przez Ewa @ 18 września 2013 o 18:57. #
bardzo przydatne porady :) Gosiu,
skąd okulary ?
pozdrawiam serdecznie
dodany przez Monika @ 18 września 2013 o 19:04. #
Mimo nadchodzacej zimy I tak nie rezygnuje z biegania, termoHiTech ciuszki napewno zagraja role , poza tym trenije do maratonu ktory pobiegne wiosna , wiec mam motywacje, BTW hula hoop to rewelka ogladajac Sex and The City – lovin it:) , pozdrawiam
dodany przez Lola @ 18 września 2013 o 19:13. #
Swietne rady z tym manicure, terningi zawsze staram sie uskuteczniac w zimowe wieczory ale zobaczymy:)Ja staram sie duzo chodzic na pieszo hehe
http://4premiere.blogspot.com
dodany przez 4premiere @ 18 września 2013 o 19:23. #
Zastanawiam się, dlaczego napisalas “niezdrową sypaną kawę”. Przecież kilka miesięcy temu był post o tym, jak bardzo jest zdrowa :>
dodany przez ewa @ 18 września 2013 o 19:25. #
Hmm… Codziennie pić kawę w kawiarni? To raczej drogie postanowienie…
dodany przez Marta @ 18 września 2013 o 19:36. #
Ojej, a moze ją stać? Jeden wydaje na fajki, drugi na fryzjera, trzeci na słodycze, a inny na kawe. Opanujcie sie z tym wytykaniem komus kasy. Trzeba bylo napisac jeszcze, ze nie kazdy ma dom i moze grabic liscie, niektorzy mieszkaja przeciez na 10 pietrze w bloku w Biłgoraju i żrą salceson z biedry na kazdy posiłek.
dodany przez normalna33 @ 19 września 2013 o 00:02. #
Otóż to, niektórzy czytelnicy maja ogromny problem z dziewczynami i ich zarobkami, ale te żałosne komentarze świadczą jedynie o nich
Gosiu, Twoje rady są jak zwykle świetnie, napisane lekko z humorem i na luzie.
Tak trzymaj, pozdrawiam!
dodany przez paulina @ 19 września 2013 o 10:20. #
oj nie wiem czy mi się uda utrzymać wagę, bo teraz nie mam kompletnie czasu i ochoty ćwiczyć. pewnie zastosuję się do paru zasad. pozdrawiam.
_
http://dropofmusic.blogspot.com/
dodany przez anonimka @ 18 września 2013 o 19:46. #
Gosiu, WIĘCEJ CIEBIE NA BLOGU!!!
Pozdrowienia z Malborka :D
dodany przez Anonim @ 18 września 2013 o 19:46. #
2 garscie szpinaku, 3 banany, 2 jablka + sok jablkowy
Pychota :)
dodany przez KKK @ 18 września 2013 o 19:58. #
Obyśmy były dzielne tej zimy dziewczyny i tylko malowały paznokcie …… fajny pomysł z tymi paznokciami Gosiu : D
dodany przez Aśka @ 18 września 2013 o 20:02. #
Super porady!
Powodzenia w utrzymaniu figury również zimą:)
Pozdrawiam z Brunszwiku- Anna
dodany przez http://anna77mich.blogspot.de/ @ 18 września 2013 o 20:15. #
naprawde bardzo sensowne i nie drastyczne rady;)
ja bym do tego dołożyła ćwiczenia z ewką chodakowską i w przyszłym roku można kupować jeszcze mniejsze bikini;D
dodany przez http://allegro.pl/mega-paka-hm-zara-asos-reserved-blogi-tusk-s-i3560984903.html @ 18 września 2013 o 20:26. #
Gosiu czy masz naturalny kolor włosów czy farbujesz? Jesli farbujesz to jaka to farba?
pozdrawiam
dodany przez Dominika @ 18 września 2013 o 20:28. #
pierwsze zdjęcie mistrz!
dodany przez Patrycja @ 18 września 2013 o 20:28. #
hej Gosiu, bardzo fajne są Twoje posty :)
zdradzisz co to za model oprawek i jakiej firmy? :)
pozdrawiam i nie dam sie kaloriom :) Angelika
dodany przez angelika @ 18 września 2013 o 20:34. #
Dobry wpis! ;) a ja na odwrót – w lecie miałam większy apetyt, na jesieni łatwiej jest mi trzymać dietę i uprawiać sport, chociażby dla rozgrzewki zeby nie było zimno ;)
dodany przez Maja @ 18 września 2013 o 21:18. #
Gosiu! a co powiesz żeby podczas tych jesienno-zimowych
popołudniach towarzyszyła nam zielona lub czerwona herbata? Mam na myśli liściastą?
Można je pic hektolitrami? czy lepiej nie przesadzać z ich ilością?
pozdrawiam :)
dodany przez Basia @ 18 września 2013 o 21:26. #
A skąd ta kawa? Starbacks?:)
dodany przez Marta @ 18 września 2013 o 21:29. #
no cóż, napisała co wiedziała……..
dodany przez bbb @ 18 września 2013 o 21:31. #
Uwielbiam ten post :)
http://www.lovethisthread.blogspot.com
dodany przez Anita @ 18 września 2013 o 21:37. #
Ja stawiam na bieganie ;)
dodany przez Lidia @ 18 września 2013 o 22:09. #
a jednak mrożone to nie to samo co świeże… zarówno owoce jak i warzywa ;) Dla mnie dużo tracą na smaku i przypominają watę ;)
dodany przez zielonespa.blogspot.com @ 18 września 2013 o 22:22. #
Gosiu, piekny masz kolor wlosow. Zdradzisz jaka farba je farbujesz?
dodany przez Marti @ 18 września 2013 o 23:19. #
Ja właśnie tyję w lato a w zimę chudnę. :)
dodany przez nina @ 18 września 2013 o 23:23. #
Moj ulubiony smoothie jest z mango- pysznosci !
Post ci sie calkiem udal Gosiu. Pozdrawiam :)
dodany przez Jasia @ 19 września 2013 o 00:10. #
Wystarczy Wam. Lato sie skonczylo. Tyjcie pod plaszczami.
http://milexblog.blogspot.co.uk
dodany przez milex @ 19 września 2013 o 00:13. #
Gosiu w jakim rozmiarze masz sukienkę xs czy s :)?
dodany przez regina @ 19 września 2013 o 00:24. #
Gosiu, a słyszałaś ten dowcip:- Kiedy kobieta jest zupełnie bezbronna?- Kiedy ma świeżo pomalowane paznokcie…”, coś w tym jest i ten sposób na nie podjadanie późnymi wieczorami jest skuteczny, stosuję, polecam.
dodany przez Renata @ 19 września 2013 o 07:28. #
Trochę smutno musi wyglądać takie życie-ciągłe pilnowanie się i unikanie przyjemności, bo broń Boże przytyję z pół grama. Rozsądek w każdą stronę jest wskazany ;)
dodany przez Lena @ 19 września 2013 o 08:04. #
Zgadzam się Gosia ma troszkę obsesje na tym punkcie. Ja ćwiczę 2-3 razy w tygodniu, ale bardziej dla zdrowia i dobrego samopoczucia.
dodany przez Madzia @ 19 września 2013 o 13:18. #
Już o tym pisałam,ale dla mnie najlepszym sposobem jest po prostu zrezygnowanie z samochodu i podróżowaniu na piechotę :)
dodany przez Joanna @ 19 września 2013 o 08:46. #
muszę spróbować,ile ma kalorii napój? pozdrawiam imslim.pl
dodany przez evelina @ 19 września 2013 o 08:58. #
Tenis ziemny jest doskonałym sposobem na utrzymanie zgrabnej sylwetki. Uda, łydki, pośladki – to napewno się poprawia. Dodatkowo ramiona… 3x w tygodniu po godzinie grania i efekt gwarantowany!
dodany przez Agata @ 19 września 2013 o 09:32. #
Ano, łatwo powiedzieć, trudno wprowadzić w czyn;) Acz spróbuję;)
http://once-upon-a-time-in-paris.blogspot.fr/
dodany przez Once upon a time in Paris @ 19 września 2013 o 10:41. #
Polecam codzienne poranne spacery z psem (w moim wypadku – z psami ;). Godzina marszu przed śniadaniem, niezależnie od pogody, sprzyja utrzymaniu formy. Poza tym, wymówki brak! Psy same się nie wyprowadzą ;)
dodany przez Marta @ 19 września 2013 o 10:45. #
No ale to maślane bułeczki… :(
dodany przez Małgosia @ 19 września 2013 o 11:03. #
Witaj,
Gosiu ! Ponawiam pytanie o kolor włosów . Jakiej farby używasz?
dodany przez Gosia @ 19 września 2013 o 11:12. #
Ja właśnie kombinuję jak nie przytyć rzucając palenie…tydzień bez papierosa i już 1 kg więcej, mimo, że ćwiczę codziennie :(
dodany przez kasia @ 19 września 2013 o 11:18. #
Patrząc na Twoje cudowne zdjęcia nigdy bym nie powiedziała, że jesteś po ciąży! Wystarczy chcieć, aby mieć po ciąży taką figurę jak Twoja ;) Uwielbiam Cię!
dodany przez Ilona @ 19 września 2013 o 11:23. #
Gosiu jesteś młodą mamą tak samo jak ja i ty masz czas by oglądać filmy? ja nie mam tego czasu przy małym dziecku a najlepszą metoda na szczupła sylwetkę dla młodych mam jest zabawa ze swoją pociecha:) . Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Agnieszka @ 19 września 2013 o 11:23. #
Bardzo fajny post. Małe babskie patenty, zeby wyglądać nawet zimą, dobrze :)
Ja za spalanie kalorii wzięłam sie tydzień temu. Całkiem nieźle mi idzie, ale obawiam się, że właśnie świadomość grubych swetrow które zatuszuja moje waleczki, spowoduje brak motywacji :))
dodany przez Rue de Paris Blog @ 19 września 2013 o 11:50. #
Bardzo ciekawy post!
Tak tylko powiem,że nie powinno się mówić IN THE winter , ponieważ to jest błąd. Możemy mówić in winter/ this winter/ next winter :)
Pozdrawiam!
dodany przez Asia @ 19 września 2013 o 12:03. #
albo w sumie można … już sama nie wiem :D
dodany przez Asia @ 19 września 2013 o 12:04. #
In winter albo in the winter, obie formy sa dopuszczalne :)
dodany przez Kamila @ 3 października 2013 o 21:31. #
porządki przed domem? prosze…
dodany przez n @ 19 września 2013 o 12:27. #
Zaczyna się sezon na grzyby więc serdecznie polecam spacery po lesie ;)
dodany przez Magda @ 19 września 2013 o 12:39. #
Zaglądam tu już od jakiegoś czasu. Czytam też bardzo często komentarze pod postami i przykre jest to, że autorki bloga odpowiadają tylko na pytania typu gdzie, albo z jakiej kolekcji kupiły to czy tamto. Dla mnie to nawet nie namiastka kontaktu z Czytelniczkami/Czytelnikami…
Pozdrawiam
dodany przez Lusia @ 19 września 2013 o 12:54. #
Racja!!! :)
dodany przez Kasia @ 19 września 2013 o 13:04. #
Kasiu, fajny wpis. Popieram zupy jak najbardziej. Masz też śliczne okulary. Jakiej są firmy?
dodany przez Ania M @ 19 września 2013 o 13:16. #
A ja sobie zawsze tłumacze: Po co jeść te obrzydlistwa (przepraszam za bezpośredniość)…..i tak wyjdzie tyłem :p
dodany przez Agnieszka @ 19 września 2013 o 17:35. #
Aj tam, aj tam… Para ciasteczek nikomu nie zaszkodzi. Byle by nie jeść kilogramami ;-)
dodany przez NO SPINSTER @ 19 września 2013 o 18:27. #
Problem w tym, że niektórzy nie potrafią poprzestać na kilku ciasteczkach i pożerają całe pudełko.
http://www.happiness-project.com/happiness_project/2012/05/quiz-are-you-an-abstainer-or-a-moderator/
dodany przez Dorota @ 22 września 2013 o 18:38. #
Pięknie wyglądasz :) Jesteś naprawdę piękną kobietą :)
Jutro biegnę do Mango, po sukienkę. Gdy zobaczyłam pierwsze zdjęcie była tylko jedna reakcja- WOW!
dodany przez Nitka @ 19 września 2013 o 20:36. #
ps. masz piękny kolor włosów i fantastycznego fryzjera :)
dodany przez Nitka @ 19 września 2013 o 20:36. #
Przez długi czas nie potrafiłam się przekonać do mrożonych owoców … dopóki tego lata nie kupiłam ostatnich malin – wtedy właśnie stwierdziłam, że będzie mi ich brakować zimą i zamroziłam. Myślę, że zimą się przydadzą :)
Pozdrawiam!
dodany przez Caroline @ 19 września 2013 o 22:23. #
Kawa ze Starbucksa faktycznie jest zdrowsza i mniej kaloryczna….Od przejścia kilkuset metrów dziennie jeszcze nikt nie schudł, a za kasę którą tam zostawisz tam przez całą zimę mogłabyś kupić trzy karnety na siłownię.
dodany przez Anonim @ 19 września 2013 o 22:38. #
Idziesz kilkaset metrów po kawę, a potem już nieco rozgrzana – na spacer. Wystarczy użyć wyobraźni, by się zmotywować do osiągnięcia celu.
dodany przez Marta @ 20 września 2013 o 21:26. #
Bardzo bardzo proszę o podanie jakiej farby do wlosow używasz ?? kolor jest niesamowity!! i ogolnie jak dbasz o wlosy? pozdrawiam :)
dodany przez Kasia @ 20 września 2013 o 01:27. #
Gosiu super sa te osty i baaardzo bym chciala aby bylo ich wiecej!!! wlasnie o motywacji i zdrowym odzywianiu :) Powiedz mi prosze jakiej marki sa te okulary i jaki to model bo od daaaawna takich poszukuje :)))))
dodany przez dagmara @ 20 września 2013 o 07:54. #
Co się tak przejmujesz, co to zmieni w twoim życiu, jak przytyjesz 3 kg to mąż cię rzuci, stracisz pracę?
dodany przez Kamila @ 20 września 2013 o 18:42. #
brakuje lezacego kotka na kanapie :) , ale generalnio ladna spodniczka czarna ciekawe z jakiego materialu
dodany przez stefan @ 20 września 2013 o 20:42. #
Masz cudowną figurę :)
dodany przez Vivien @ 20 września 2013 o 21:04. #
a mój sposób to po prostu codzienne spacery z psem!
moja ostatnia wycieczka do Włoch zapraszam na mojego bloga wkrótce więcej wpisów!:-))
dodany przez Mal @ 20 września 2013 o 22:31. #
Przede wszystkim regularny TRENING!
Ja ćwicze od 14 lat Ju Jitsu,
od niedawna boks. Ćwiczę i czegoś się uczę.
polecam :)
http://www.alliness.blogspot.com/
dodany przez http://www.alliness.blogspot.com/ @ 21 września 2013 o 08:10. #
Always eat your fruits!
Check out:
http://www.thebohoflow.com
With Love,
C
dodany przez Cristina Monti @ 21 września 2013 o 10:40. #
Bardzo bardzo proszę podaj jaką farbę do wlosow używasz ?? i jak dbasz o wlosy? pozdrawiam :)
dodany przez Kasia @ 21 września 2013 o 13:10. #
Kasiu mam prośbę poradz co mam ubrać na koncert służbowy w plenerze?
dodany przez Karolina @ 22 września 2013 o 10:25. #
Gosiu???
Mam dwa pytanka….
Gdzie chodzisz do fryzjera. Mieszkam od niedawna w GD i ciężko mi znaleźć w Trójmieście fryzjera który zrobi fajny blond i przy tym nie zniszczy mi włosów.
Gdzie dostanę podobne okulary. Zależy mi na dużych oprawkach, ale w przypadku okularów korekcyjnych niestety jest słaby wybór.
Będe wdzieczna za informację:)
dodany przez Ann @ 22 września 2013 o 21:48. #
PROSZE GOSIU ZDRADZ JAKIEJ FARBY/SZAMPONU KOLORYZUJĄCEGO ITP. UZYWASZ??????
dodany przez Kasia @ 22 września 2013 o 22:09. #
Gosiu, czy kurtka z tego posta https://www.makelifeeasier.pl/inne/friends-are-always-worth-the-trouble#comments to Mango? jaki nosisz rozmiar? Bo chciałabym kupić ją przez internet, ale boje się trochę rozmiarówki. Mam podobną figurę do Twojej, więc może Twoja odpowiedź pomoże mi podjąć decyzję ;)
dodany przez Malgorzata @ 23 września 2013 o 10:38. #
Szczerze powiedziawszy te rady nic nie wnoszą odkrywczego niestety… Każdy wie, że aby zgubić zbędne kilogramy, czy utrzymać formę należy się ruszać, nawet zimą! Ameryki tu Gosia nie odkryła… Zresztą, tak jak napisała jedna z komentujących: nie każdy ma dom, aby móc grabić przed nim jesienne liście, a wybaczcie mi: nie mam zamiaru stać z grabiami przed blokiem, gdzie mieszka kilkaset osób i się ośmieszać! Poza tym, ten zachwyt nad radami Gosi, wydaje mi się daleko przesadzony. Obiektywnie rzecz ujmując: ładna i sympatycznie wyglądająca z niej dziewczyna, ale nie róbmy z jej rad jakiegoś wielkiego “WOW”! Najlepiej słuchać siebie, zdrowego rozsądku, dietetyków, lekarzy i specjalistów od fitnessu. Taka prawda!
dodany przez Inga @ 25 września 2013 o 00:28. #
Gosiu fajny post, taki życiowy:) Mam do Ciebie pytanie masz piękny kolor włosów, proszę powiedz w jaki sposób go uzyskałaś????W obecnej fryzurze/kolorze wyglądasz rewelacyjnie. Tak świeżo, że ciężko oderwać od Ciebie wzrok
dodany przez Mariola @ 30 września 2013 o 15:58. #
Witam serdecznie. Pani Gosiu wygląda Pani obłędnie:):)
Ponawiam pytanie z prośbą o farbę do włosów, bo jest super:)
dodany przez Magda @ 4 października 2013 o 14:46. #
blagam o nazwe farby do wlosow od dawna jestem zafascynowana tym kolorem probuje i taki nie wychodzi blagam o radę
dodany przez dorota @ 14 lipca 2016 o 21:59. #
Czesc Gosiu
fajne rady, najbardziej ubawil mnie manicure przed telewizorem, dobre! Na pewno to wyprobuje!
Ja na wakacjach we wrzesniu zaczelam cwiczyc spinanie posladków. Od tamtej pory codziennie podczas porannego prysznica, mycia zebów, przygotowania posilkow, w windzie, w kolejce w sklepie… Kilkaset dziennie, wszystko tak zwanym miedzyczasie i bez specjalnego wysilku. To juz kilka tygodni i widze juz pierwsze efekty- nie tylko pupa, ale i brzuch! Polecam!!! Od listopada ruszam na fitness mam nadzieje, ze bedzie dobrze…
A Ty Gosiu, wygladasz bosko i tak trzymaj!!
Pozdrawiam
dodany przez Gosia @ 7 października 2013 o 21:00. #