8th March

Co możemy zrobić (same dla siebie) w Nasz dzień? :)

Kupić na rynku świeże kwiaty w ulubionym kolorze.

 

Poczytać dobrą książkę w towarzystwie kawy i słodyczy.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy lubią biografie. "Max Factor. Człowiek, który dał kobiecie nową twarz." to opowieść o życiu urodzonego w Łodzi Maksymiliana Faktorowicza – założyciela kosmetycznego imperium, który na zawsze odmienił kobiecy makijaż. Sama Gosia Baczyńska wyraziła się o książce w taki sposób: "inspirująca historia twórcy nowoczesnego makijażu. Lektura obowiązkowa dla każdego kto interesuje się modą".

Założyć ulubione kapcie i zrelaksować się w domowym zaciszu:).

Zaplanować krótki urlop z przyjaciółkami.

Pomalować paznokcie na krwistą czerwień.

Wypróbować, któryś z przepisów Zosi.

Pudding czekoladowy albo chałka z owocami.

Sałatka ze szpinakiem i migdałami.

Deser Pavlovej.

Spędzić czas na świeżym powietrzu.

Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet ! ! ! :)

 

Last month!

Kolejny miesiąc za nami! Zapraszam więc na małe zestawienie:). Mam nadzieję, że następny post z cyklu Last Month będzie już przepełniony wiosną:).

Mój pierwszy zakup z net-a-porter uznaję za udany. Już się nie mogę doczekać aż zrobię z tą bluzą jakąś stylizację dla Was:)

 

Mały powrót do dzieciństwa:). Nie jestem już w zbyt dobrej formie ale na puentach wytrzymałam całą godzinę!:)

Szybka kawa w trakcie podrózy jest niezastąpiona! Tylko dlaczego wszyscy się na mnie patrzą ?:)

A oto prezenty, które otrzymałam z okazji drugich urodzin bloga. Trochę było mi głupio przyjmować to wszystko bo suma sumarum to ja powinnam sprawić coś mojemu blogowi (na przykład większy transfer, albo jakąś nową aktualizację;)) ale prezenty są świetne i bardzo za nie dziekuję (moje urodziny są w październiku gdyby ktoś pytał:)).

Duży zapas kosmetyków od Glossybox.pl

Świetna czapka od Charlize Mystery :)

Piękne perfumy i super puder oraz rewelacyjne cienie, które możecie zobaczyć tu od CHANEL :)

 A poniżej kilka moich nudnawych strojów, które nie załapały sie na bloga :)

ELUNIA TIME!

Kto znajdzie głowę Gosi (w czapce) na zdjęciu powyżej?:)

A w przerwie między zajęciami…

wertuję nowy nabytek!:)

A pod koniec zdjęcia z realizacji przepisu, który został nazwany przez Was "tort na urodziny wiewiórki" :)

Follow my blog with bloglovin!

BLACK & WHITE in daily outfit.

coat / płaszcz – Mosquito.pl (koniecznie zajrzyjcie!)

jeans / jeansy – H&M

necklace / naszyjnik – River Island

shoes / buty – Asos

sweater nad bag / sweter i torebka – Zara

Do mojego miasta w końcu zawitały prawdziwe, wiosenne promienie słońca. Poniedziałki i związane z nimi wczesne wstawanie zdecydowanie mniej uprzykrzają mi teraz życie:). Tym bardziej, że marzec zapowiada się naprawdę ciekawie :). A wracając do dzisiejszej stylizacji to…

trend BLACK&WHITE łatwo jest zaadaptować z wybiegów i wykorzystać w naszym codziennym życiu. Nie musimy chodzić w spodniach w prążki czy szachownicę (w takich wzorach wyglądają dobrze tylko superdługonogie modelki – dlaczego mnie to nie dziwi?:)), wystarczy, że sięgniemy do szafy po nasze ulubione ubrania w kolorze czerni i bieli, tworząc w ten sposób minimalistyczny i wygodny zestaw. Jeśli chcemy dodać jeszcze jakiś kolor do stylizacji niech będą to neony lub bardzo chłodne barwy (tak jak moje jeansy).

MIŁEGO PONIEDZIAŁKU! :)

1st March

Dziś oficjalnie żegnamy zimę na Makelifeeasier.pl (to jeszcze nie topienie Marzanny, ale dostrzegam w dzisiejszym wpisie jakąś analogię:))! Zapraszam więc na dzisiejszy post Gosi, który zmrozi Wam krew w żyłach!:)

Follow my blog with bloglovin!

Ready for evening

dress / sukienka – River Island

boots and watch / botki i zegarek – asos.com

coat / płaszcz – Mango

bag / torebka – Zara

scarf / szalik – H&M

Od dawna nie pokazywałam na blogu stroju, który nadawałby się na imprezę lub wieczorne spotkanie (albo tylko tak mi się wydaje:)). Sylwester był po prostu ostatnią tego typu okazją, z której postanowiłam skorzystać :). W ciągu tygodnia     (i w ciągu weekendu także:)) wolę spędzać wieczory w domu – zgrywać i przebierać zdjęcia na bloga, pisać posty, czytać książki albo po prostu oglądać telewizję malując jednocześnie paznokcie:). Ale stało się! W końcu miałam powód, aby założyć coś bardziej wyzywającego niż szlafrok i legginsy:). 

A teraz chciałabym się z Wami podzielić istotną informacją! Jakiś czas temu wspominałam Wam o świetnych metodach oszczędzania – kodach rabatowych, dzięki którym możemy robić zakupy taniej. Udało Wam się coś upolować? Ja kupiłam taniej kurtkę na asos.com korzystając z kodu rabatowego – 20% oraz szpilki w Zalando – 15% rabatu (153zł oszczędności). W tym momencie na stronie:

 kodyrabatowe.pl 

dostępny jest rabat 100zł do sklepu ANSWEAR . Zastanawiam się na co go wykorzystać, macie może swoje typy?:) Myślę, że warto przed zakupami sprawdzać jakie kody i promocje się znajdują się na tej stronie. A nuż uda Wam się znaleźć prawdziwą okazję:).

 

„I will always be a sea girl” – 21.02.2013

sweater / sweter – H&M

jacket / żakiet – Zara

trousers / spodnie – Abercrombie

shoes / buty – Hunter by Answear.com

bag / torebka – Trendsetterka.pl

Follow my blog with bloglovin!

Od urodzenia mieszkam nad morzem i nie wyobrażam sobie na dłużej opuścić rodzinnych stron. W dzisiejszych zdjęciach nie strój jest najważniejszy, po prostu zdecydowanie zbyt rzadko na blogu pojawiają się zdjęcia z mojej ukochanej plaży (która nawet w lutym nie traci nic na swoim uroku).