Wersja light

Aplikacje przy szyi to mój ulubiony trend w tym sezonie. Połączenie czerni z bielą może być czasami zbyt  wyraziste i nie zawsze odpowiednie do okazji. Dlatego na co dzień wybieram delikatniejsze zestawienia kolorystyczne. Tym razem wstążka jest w kolorze jasnej zieleni (znaleziona w szufladzie, prawdopodobnie jest to pozostałość po bożonarodzeniowych prezentach:)). 

Strój dnia

Są takie dni, w których prysznic jest jedynym wysiłkiem jaki chcemy podjąć, przed wyjściem z domu. Chwała Bogu, jeśli tego dnia nie mam żadnego spotkania, które wymagałoby ode mnie dobrej prezencji. Wiele z Was pyta, czy zdarza mi się tworzyć bardziej luźne stylizacje – oczywiście, że tak, zakładając, że tego typu stroje można nazwać stylizacjami:). Jeansy, luźny sweter i czapka z daszkiem to coś, co pozwala mi nie przejmować się brakiem makijażu i nieułożonymi włosami. A jakie są Wasze pomysły na dzień, w którym nic Wam się nie chce? :)

czapka – Roxy

kurtka i sweter – Topshop

jeansy – Zara

koszulka – H&M

worek – Napapijri

Strój dnia

Tej jesieni nie rezygnujemy z koloru! Oczywiście szarości, brąz i czerń nigdy nie wyjdą z mody, ale w tym roku możemy do tego dodać znacznie odważniejsze barwy. W dzisiejszym stroju dnia połączyłam żółć z fioletem. Wszystkie dodatki są w  odcieniach brązu i beżu. Strój idealnie sprawdziłby się w pogodę, którą mam teraz za oknem – 17 stopni i wieje silny wiatr, ale za to świeci słońce:).  

spódnica, żakiet i torebka – Zara (spódnica kupiona w tym roku na przecenie, w tym poście dokładnie ją opisuję: https://www.makelifeeasier.pl/inne/stroj-dnia-33/ . Żakiet ma już parę lat, także pochodzi z przeceny, z tego co pamiętam kosztował mniej więcej 80 zł, torebka kupiona niedawno (169 zł)

koszula – H&M (cena z przeceny 49 zł, bardzo podobne bluzki są w nowej kolekcji)

buty i zegarek –  Asos.com

Miłej soboty kochani :) 

Strój na co dzień

Najprostsze rozwiązania są najlepsze! Zakochałam się w przewiewnych bluzkach, które nawet ze zwykłymi spodniami pozwalają nam uzyskać elegancki i nowoczesny efekt. Żeby nie było aż tak nudno, to do bluzki kupionej na przecenie w Zarze, założyłam swoje spodnie z Terranovy z imitacji skóry. Niezbyt wesołą kolorystykę tego stroju przełamałam różowym paskiem. 

Tego typu zestawy (zwiewna bluzka, spodnie rurki, baletki i marynarka) wybieram najczęściej. Zmieniam tylko poszczególne elementy tego stroju, bazując na tym, co mam w swojej szafie. 

spodnie – Terranova

bluzka i torebka – Zara

baletki – sklep osiedlowy w Gdańsku:)

marynarka – Bershka

pasek – Dorothy Perkins

Strój dnia

Długo zastanawiałam się nad zakupem czerwonych spodni. Gdy za pierwszym razem zobaczyłam je w sklepie, pomyśłałam sobie "mają fajny krój, ale kolor jest straszny". Nie wiadomo dlaczego zapadły mi jednak w pamięć. Gdy znów wybrałam sie na zakupy zerkałam na nie spode łba, pokręciłam sie trochę wokół wieszaków, na których wisiały i w końcu zdecydowałam się je przymierzyć (same wiecie jak ciężko jest czasami podjąć decyzję o przymierzeniu spodni). Po ich zakupieniu, rezolutnie nie oderwałam metki od razu po przyjściu do domu. Usiadłam przed swoją szafą i zastanawiałam się do ilu rzeczy będą pasować. Wbrew pozorom ten kolor wcale nie jest taki trudny. Dziś przedstawiam Wam pierwszą stylizację z udziałem mojego nowego nabytku, ale na pewno pojawi się ich tutaj jeszcze bardzo dużo:).

spodnie – Cubus

koszula i pasek – H&M

neseser – Batycki

sweter – Motivi

buty – Zara

Strój dnia

Nie zawsze mam ochotę na dobieranie odpowiedniego paska, biżuterii i innych dodatków, które spowodują, że mój strój będzie oryginalny. Tym razem po prostu sięgnęłam po ulubioną klasyczna bluzkę i marynarską rozkloszowaną spódniczkę. Zdjęcia zostały zrobione na spacerze, ale chodziłam w tym stroju cały dzień.  Bluzka jest trochę prześwitująca, a spódnica krótka, ale luźne kroje łagodzą cały efekt (przynajmniej tak mi się wydaje:)).

bluzka i baletki – Zara

spódnica – H&M

kurtka – Bershka

torebka – River Island