Kiedy do moich drzwi zapukał kurier, a następnie przekazał mi wielkie pudło niewiadomego pochodzenia, nie do końca miałam ochotę dowiedzieć się co jest w środku. Jakie było moje zdziwienie, gdy zebrałam się w końcu na odwagę i otworzyłam paczkę, a w jej środku zobaczyłam wielką pluszową pandę od WWF :).
Komentarze