Sen nocy letniej w moim przypadku jest krótki i przerywany. W szekspirowskiej sztuce o tym tytule, w której łączą się dwa światy – ludzki i baśniowy – nie wspomniano słowem o mamach (ani o tatusiach!) wstających na okrągło do maluchów, a przecież byłyby idealnymi postaciami w takiej historii! Bo kto lepiej (i częściej) dostrzega magię nocy? Świat śpi, a my snujemy się po pokojach świadome, a jednocześnie nie do końca przebudzone – zupełnie jak zaczarowane.
Co noc wydaje mi się, że cały ten taniec z bobasem na rękach przy świetle księżyca wijącym się po ścianach, jest jak prolog do jakiejś fantastycznej powieści. Przy piątej pobudce przypominamy już prawdziwe zjawy z baśni, witamy się z jutrzenką i żegnamy z nocą – bo nawet jeśli uda nam się na chwilę zasnąć, to czar zaraz pryśnie. Chrabąszcze zakończą swój koncert i zastąpią je świergoczące ptaki. Zacznie się kolejny dzień lata.
Czerwiec był szalony, piękny, zaskakujący i trochę odurzający. No i bezsenny. Zapraszam na długą fotorelację z ostatnich tygodni.
Mój zbiór książek na czerwiec (i lipiec… i sierpień… i do września też ich pewnie starczy sądząc po moim tempie czytania w ostatnim czasie).1. Zjawa z szekspirowskiej sztuki w całej okazałości. Kawa zdejmie z niej zły urok. // 2. Dobre i naturalne. Ten zapach to dla mnie najprzyjemniejszy budzik. // 3. Nigdy czarna, zawsze z mlekiem. // 4. Kawa, którą teraz pijam ma lekki smak migdałów i czekolady. Przepyszna. //
Kawa Wild Hill Coffee to organiczna odpowiedź dla wymagających. Stu procentowa Arabica z europejskim certyfikatem ekologicznym, uprawiana jest na zboczach andyjskiej góry La Jacoba. Trzy pasma północnych And zbiegają się w kolumbijskim regionie Nariño, który zachwyca żyznymi glebami, idealnymi do uprawy arabiki. Dziś region ten przoduje w innowacjach i jest wzorem dla innych plantacji kawy organicznej. Kawa z La Jacoba uznawana jest przez międzynarodowych ekspertów za wysokiej jakości kawę "speciality".
Jak myślicie, czyja to podobizna? ;)
Domowa focaccia z oliwkami, rozmarynem i pieczonym czosnkiem. Czy może być coś lepszego na letni piknik? Przepis jest banalnie prosty i znajdziecie go tutaj. Zosia już do nas pędzi ze swoim koszykiem piknikowym pełnym domowych pyszności. I deszcz jej niestraszny!1. Sezon otwarty! // 2. Zupa z żółwia (a żółw z groszku ;)). // 3. Na poprawę poniedziałkowego humoru – kolor nadziei. // 4. Koszyk, w którym zmieści się wszystko i jeszcze więcej. // Przypominam o kodzie KASIAC30 do DUKA, który da Wam rabat w wysokości 100 zł za wydane 300 zł. Kod nie łączy się z innymi promocjami, ale za to ilość użyć jest nielimitowana. Możecie z niego korzystać do końca tego weekendu (a dokładniej do 4 lipca do 8:59). Zakład dziewiarski właśnie dał znać, że ma wolne moce przerobowe. To znaczy, że możemy ruszyć z produkcją tego zielonego swetra :). W sobotę przedsprzedaż – a wysyłka już w przyszłym tygodniu. Śledźcie MLE.Zawody jeździeckie w świecie Duplo.1. Dżinsy dzwony – póki co mierzę, ale z domu jeszcze w nich nie wychodzę ;). // 2. Pierwszy lot w tym roku. I dla niej i dla mnie ;). // 3. Londyńska pogoda w Paryżu. // 4. Bonjour! // Ach te paryskie dachy. Nie do podrobienia.
1. Jeden z lepszych dni. // 2. "Chyba się umówiły z tymi strojami…" // 3. Gotowi do kibicowania. // 4. Dzięki pogodzie mogłam się poczuć jak w moim Trójmieście. //Spóźnimy się! A tutaj nikt nie będzie na nas czekał! (Koszula Gosi jest z 303 Avenue, moje szorty to Victoria Beckham sprzed lat, koszula – Seaside Tones, torebka – Prada.)1. Koronkowa robota. // 2. Uwielbiam na nich patrzeć. // 3. "Mamo, ja ładniej rysuję" czyli muzeum Picassa. // 4. Idziemy świętować zwycięstwo Igi! // A nad nami grzmoty i burza. Kto na zdjęciu znajdzie zwyciężczynię?Open bar.
J’ai deux amours: mon pays et Paris.
1. Upragnione słońce nad paryskim niebem. // 2. Śniadanie w "The Season". To sieciówka, ale naprawdę świetna! // 3. Ale powitanie! W końcu nie widziały się od śniadania! ;). // 4. // Te wapienne mury, ta pozłacana mała klameczka, cienkie profile okien i wytarte kamienne płytki – poproszę zapakować i wysłać do Sopotu. Francuska wersja naszego warszawskiego Charlotte. ;)"Mamo, ale przecież ty masz swoje awokado?"
"No kids no fun" mawiają więc wzięliśmy jeszcze jedno od Zosi ;). Paryż z dziewięciolatką, trzylatką i dziesięciomiesięcznym bobasem wyszedł znakomicie. Pociechy najlepiej oswajać ze sztuką już od najmłodszych lat. Więcej na ten temat wspominałam między innymi w tym wpisie. 1. Wymarzony stolik do nowej kuchni. Niestety nie na sprzedaż (no i do podręcznego się zmieści ;)). // 2. "Mirror check" w windzie do mnie nie pasuje. Ale w cukierni już jak najbardziej. // 3. Różane, cytrynowe, jagodowe, czekoladowe, migdałowe… do wyboru, do koloru. // 4. Maria Teresa uwieczniona przez Picassa.Niby romantycznie, ale jak zna się więcej szczegółów… // Mam nadzieję, że nie będzie Państwu przeszkadzać nasze towarzystwo. Cafe Charlot. Czyli Karol. Nie Karolina. Z radością stwierdzam, że trójmiejskie place zabaw nie ustępują tym w Paryżu.
Pakujemy skarby i ruszamy do najważniejszego celu podróży.Jeszcze ten widok na pożegnanie. Zawsze przychodziłam tutaj rano i wtedy atmosfera jest magiczna. Niestety w środku dnia nie było już tak miło. Po haussmanowskich kamienicach przyszedł czas na… Marvela. Disneyland w Paryżu kończy trzydzieści lat.
Odwiedzając Disneyland jako mama mam parę nowych spostrzeżeń: 1. Kaczor Donald mimo skończonych w tym roku 88 lat nadal świetnie się trzyma. 2. Nieważne czy masz 5, 10, 20 czy 35 lat – po przekroczeniu wejścia każdy jest znów dzieckiem. 3. Układanie włosów jest bez sensu i lepiej wybrać ciemny strój – dobrze komponuje się z naleśnikami i nutellą. 4. No i aplikacja na telefon – kolejny raz przekonałam się, że bez niej byłoby ciężko.
Najszczęśliwsza myszka na świecie.A to nasza ukochana atrakcja w całym parku! Ktoś był?
Kto widzi na tym zdjęciu bohatera „procesu dekady”?Podróż drogą mleczną razem z Piotrusiem Panem? Zawsze!Co za szkoda, że nie będziesz tego pamiętać :). … i powrót do rzeczywistości. Od samego rana zdjęcia, przeglądanie próbek, upinanie szpilek, klawiatura komputera i… kochane współpracowniczki :).1. Tak wygląda każdy czwartek. Zdjęcia produktowe robimy z Asią same – jednym z naszych głównych założeń jest to, aby minimalizować koszty, które nie wpływają na jakość ubrania. Kupując w MLE nie płacicie za prowadzenie drogiego butiku, topmodelki w kampanii czy rozkładówki w magazynach. // 2. Nawet nie chcę myśleć jaki musi być gorący. // 3. w dniu przesilenia wiosenno-letniego. Najkrótsza noc w roku wymaga odpowiedniej oprawy. // 4. Gdzie turyści? Ta sukienka pojawi się w MLE Collection już jutro, więc koniecznie zaglądajcie na stronę. Portosa wyjątkowo zmęczyły te zdjęcia. Ile można?1. W poszukiwaniu kamienia na blat kuchenny ;). // 2. Dzieciństwo. // 3. Ostatnia sobota. Zaledwie pół godziny drogi od Sopotu. Pierwsze kroki na rozgrzanym od słońca piasku. Dywagacje na temat morskiej kąpieli ("jak Ty wskoczysz, to ja też"). Ambitne plany przeczytania chociaż kilku stron książki, gdy oni będą uczyć się puszczać kaczki. Chciałabym zapakować te wszystkie wspomnienia do swojego wiklinowego kosza, żeby były na później (tak jak zrobiłam to z kukurydzianymi flipsami). // 4. Tu miała być reklama karmy Portosa, ale nim zabrałam się za zdjęcia okazało się, że Portos opróżnił już zawartość worka. // Dostawa. O Farminie pisałam już kiedyś w tym wpisie. Na stronie Farmina możecie skorzystać z konsultacji żywieniowej i doradzić się w sprawie karmy dla naszego pupila (zarówno dla psa jak i kota). Portos ma dość wybredny żołądek, ale karma dyniowa z dzikiem mu pasuje :). Z kodem 30MLH22 otrzymacie, aż 30% zniżki na wszystkie produkty. Kod jest ważny do końca lipca. 1. Niby nie do końca lubię się z kolorami, ale w tym swetrze się zakochałam. // 2. Dla każdego ciapka i mruczka, wszyscy się najedzą. // 3. Morze stokrotek. // 4. Z ziemniakami, z koperkiem i łososiem. Domowa zupa rybna. // Czasem wydaje mi się, że może mam za dużo koszy…1. Były też chłodniejsze czerwcowe dni, ale z każdego intensywnie korzystałyśmy. // 2 i 3. Tata załatwił ;). // 4. Już kwitnie. I jak co roku jestem zaskoczona, że "to już?!" // Czymże byłoby Last Month bez zdjęcia niezbyt ładnej zupy? Królowa jarzynowa. Nic nie znaczące zdjęcia zrobione w pewien pochmurny dzień.Majestatyczny Grand Hotel. Agatha Christie mogłaby tam znaleźć jakieś inspiracje do powieści…1 i 3. Na plaży wolicie czytać czy pluskać się w wodzie? // 2. Oj tam oj tam. Trochę truskawek na białej pościeli. // 3. Jak kąpiel słoneczna to tylko z książką. // 4. Ten top znajdziecie tutaj. //
33 piętro w Olivia Center – zawsze chętnie tutaj wracamy.
1. Risotto a la "Oskar z ulicy Sezamkowej". // 2. Park w mieście. Ich nigdy za mało. // 3. Jakoś tak boli oglądanie tego albumu w deszczowy poniedziałek po długim weekendzie. Najpiękniejsze hotele w Europie w jednym miejscu od wydawnictwa Taschen. // 4. Moja interpretacja obrazu Vermeer'a "Dziewczyna z perłą". Jak wyszło? // Gdy ruszasz na krótki wyjazd i jesteś spakowana to dodaj do walizki jeszcze białą koszulę i t-shirt. Gdziekolwiek nie jadę to te dwie rzeczy zawsze mnie ratują.I krem z filtrem też pakuję, nawet jeśli nic nie wskazuje na to, że będzie można się opalać. Jeśli do tej pory nie zaopatrzyłyście się w krem z filtrem to mam dla Was jeszcze jedną opcję, która testowałam na wyjeździe. Lekki krem ochronny z filtrem SPF 50 od Senelle zapewniają bardzo wysoką ochronę przed UVA i UVB, światłem niebieskim HEV, oraz światłem podczerwonym IR, do tego daje efekt długotrwałego nawilżenia, odżywienia i wygładzenia. Cała formuła jest wegańska. Z kodem MLE otrzymacie 15% rabatu na zakupy w Senelle do końca lipca (cena regularna to 129 złotych).Ten rozanielony wzrok mówi właśnie "papa" wszystkim nowym posłonecznym przebarwieniom. 1. Słodki zapach rozpływający się w słońcu. // 2. i 3. Ja już od dawna nie walczę z piaskiem na ręczniku… // 4. Tak gorąco, że pora uciekać… // Najlepsze, najtrwalsze, najprzyjemniejsze bodziaki (i nie tylko). Ubranka dla dzieci od Body Organic Zoo są naprawdę trudno dostępne (wiem, bo gdy szykowałam wyprawkę dla młodszej córeczki musiałam się zadowolić piżamką pod tej starszej – w sklepach wszystko było wyprzedane). A w Happy Go Lucky znalazłam teraz i bodziaki i piżamki, a nawet spodenki. Mleko? A może czekolada? Ten ze zdjęcia powyżej naprawdę sporo przeszedł, a wygląda jak nowy. Mamo, chciałabyś mieć opaleniznę na brzuchu w kształcie niemowlaka?
Naprawdę ktoś dotrwał do końca? Bo ja ledwo… Żartuję! Dziękuję Wam wszystkim i każdej z osobna za odwiedziny w tym czasie – mam nadzieję, że wypoczywacie i weszłyście tu z nudów! :)
* * *
komentarze 192
Jak zawsze cudowne podsumowanie <3 Uwielbiam sklep Happy go lucky- nie najtańszy, ale fantastyczne jakościowo rzeczy i dla dzieci i dla mam. Też mam bodzika MILK <3 :)
dodany przez Basia S @ 30 czerwca 2022 o 23:25. #
Ależ długi i super wpis! Co do kremu z filtrem Senelle – zdecydowanie polecam się z Tobą zgadzam i polecam, świetnie się wchłania, kolor idealny i dobre nawilżenie, dzięki za kod :)
ps. na plaży najczęściej czytam :)
dodany przez Iwona @ 30 czerwca 2022 o 23:56. #
Pięknie:)
dodany przez Anna @ 1 lipca 2022 o 00:27. #
Bajkowo :) wspaniałe podróże i dużo rodzinnego czasu!
Ps- Kasiu, czy w najbliższym czasie planujesz może jakiś wpis dotyczący produktów do oczyszczania twarzy?
Pozdrowienia!
dodany przez Ann @ 1 lipca 2022 o 06:11. #
Mogę Ci szczerze polecić właśnie olejek hydrofilny do demakijażu czy delikatny żel saponinowy do mycia, właśnie z Senelle na, które Kasia dała kod :) sprawdź opinie w sieci
dodany przez Iwona @ 1 lipca 2022 o 11:00. #
Czytam ten świetny wpis w drodze do Sopotu (ze Śląska)
i …mam nadzieje do zobaczenia:-)
dodany przez Asia @ 1 lipca 2022 o 06:19. #
jaka cena i jaki sklad swetra? :)
dodany przez Paulina @ 1 lipca 2022 o 07:13. #
Kasiu, super wpis :) mam dwa pytania :) skąd parasolka i jakim kremem przeciwsłonecznym smarujesz córki? Serdecznie pozdrawiam, Ania.
dodany przez Ania @ 1 lipca 2022 o 08:10. #
Jak co miesiąc z przyjemnoscią wyczekuję Last Month. Wchodzę z nudów , bądź w między czasie;)
Tak od razu poprawia się humor czytając i oglądając tak piękne letnie kadry ;)
Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Wioletta @ 1 lipca 2022 o 08:23. #
Dusza ukojona tym wpisem. Dzuekuje 🤍
dodany przez Alicja @ 1 lipca 2022 o 08:48. #
Ludzie, co wy macie z tym ukojeniem?? Róbcie sobie okłady z rumianku jeśli ciągle potrzebujecie ukojenia.
dodany przez ona @ 1 lipca 2022 o 09:40. #
🤣🤣🤣🤣🤣
dodany przez Alicja @ 1 lipca 2022 o 11:50. #
„Ona” po co zawracasz sobie tym głowę i swoją przestrzeń? Na pewno nie działa na Ciebie pozytywnie niezrozumienie tego że kogoś takie wpisy koją. Zabierasz sobie tym energię.
dodany przez Anna @ 1 lipca 2022 o 14:44. #
„ANNA” po co zawracasz sobie tym głowę i swoją przestrzeń? Na pewno nie działa na Ciebie pozytywnie niezrozumienie tego, że ktoś nie rozumie, jak kogoś mogą takie wpisy koić. Zabierasz sobie tym energię.
dodany przez ola @ 1 lipca 2022 o 19:38. #
:D
dodany przez B @ 1 lipca 2022 o 21:22. #
Nie kompromituj sie.
dodany przez Anonim @ 1 lipca 2022 o 21:55. #
Ech, trolle, trolle. Wiecznie ten sam komiczny „manewr” powtarzania nieco przekręconej wypowiedzi przedmówcy…
dodany przez kiki @ 2 lipca 2022 o 23:27. #
Idź może nie wiem do kościoła,pomodlić sie może duszę ukoisz🤦
dodany przez Anonim @ 2 lipca 2022 o 12:04. #
Podzielam miłość do koszy! :D
dodany przez Basia @ 1 lipca 2022 o 09:01. #
Piękne kadry Kasiu, chciałabym jednak zapytać Cię o te kolarki z pierwszego zdjęcia. Możesz polecić jakiś sklep w którym można dostać takie spodenki w kolorze granatowym?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Z pozdrowieniami,
Ola
dodany przez Aleksandra @ 1 lipca 2022 o 09:02. #
Hej Olu, moje są z Oysho ale w granatowym kolorze nie widziałam nigdzie :(
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 11:03. #
Olu, sprawdź w Adanole, zdaje się tam kiedyś widziałam granat. Mam od nich kolarki w kolorze bezowym i to najwygodniejsze kolarki jakie miałam.
dodany przez Kasia @ 3 lipca 2022 o 13:25. #
Kasiu, czy napiszesz skąd te wiązane sandałki ze zdjęcia z Gosią z Paryża?
dodany przez Aleksandra @ 1 lipca 2022 o 09:07. #
Droga Kasiu,
wpis, jak zwykle. bardzo ciekawy, inspirujący i kojący. Zrobił mi dzień.
Też zawsze mam białą lnianą koszulę i biały t-shirt w bagażu. Od kilku lat od MLE. Jakość świetna! Dziękuję:-*
Pozdrawiam serdecznie z upalnego południa PL,
Marta:-)
dodany przez MARTA @ 1 lipca 2022 o 09:15. #
:))
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 12:49. #
Zawsze mam czarną lnianą koszulę i czarny t-shirt w bagażu, świetnie się sprawdzają – jak wszystkie czarne ubrania w podróży.
dodany przez Anonim @ 2 lipca 2022 o 12:30. #
Kasiu, kod DUKA jest nieaktywny:(
dodany przez Aneta @ 1 lipca 2022 o 09:31. #
Podobno już naprawione :)
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 12:48. #
czy mogę zapytać o ten piękny parasol na przedostatnim zdjęciu,
cudowny
dodany przez Izabela @ 1 lipca 2022 o 09:52. #
Wygląda na Ikea, mam identyczny na balkonie. Zakupiony w zeszłe lato.
dodany przez Milena @ 1 lipca 2022 o 15:08. #
Jak zawsze świetne zestawienie, umiliło poranna kawę. Kasiu jaki hotel polecasz w Paryżu, z dziećmi:)?
dodany przez Michalina @ 1 lipca 2022 o 10:06. #
Hej Michalino, dzięki za komentarz :). Co do hotelu w Paryżu dla rodziny z dziećmi to hmmm… kiedyś pisałam o artykuł o tym czy Paryż jest przyjazny dzieciom:
https://makelifeeasier.pl/inne/je-suis-avec-deux-enfants-est-ce-un-probleme-czyli-paryz-oczami-mamy/
ale o hotelach akurat za dużo nie pisałam ;). Pokoje są właściwie zawsze bardzo małe i nie znalazłam niczego co zaskoczyłoby mnie udogodnieniami dla dzieci :(.
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 11:02. #
Pozwole sobie polecic hotel Le Grand Quartier: https://www.legrandquartier.com/en/
Jest mozliwosc zamówienia pokoi „komunikujących” (nie wiem jak określić to po polsku, chodzi o dwa pokoje do których można przechodzić poprzez wewnętrzne drzwi), które sa świetnym rozwiązaniem dla rodzin!
Weronika
dodany przez Weronika @ 1 lipca 2022 o 14:04. #
pokoje łączone (adjoining rooms)
dodany przez ania @ 1 lipca 2022 o 16:37. #
Po polsku to się nazywa pokój przechodni.
dodany przez Ola @ 2 lipca 2022 o 09:34. #
A ja stawiam na prywatne apartamenty, z dziecmi sa najwygodniejsze. Nie pamietam, kiedy ostatni raz rozgladalam sie za hotelami w Paryzu.
dodany przez FJ @ 1 lipca 2022 o 20:40. #
cudowny wpis, jak co miesiac <3
dodany przez Alicja @ 1 lipca 2022 o 10:07. #
:*
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 11:00. #
Kasiu, Twoje zdjęcia zawsze stanowią dla mnie inspirację! Czy telefonem fotografujesz w formacie RAW i poddajesz potem zdjęcia obróbce? Z serdecznymi pozdrowieniami z Poznania!
dodany przez Karolina @ 1 lipca 2022 o 10:10. #
Hej Karolino, nie – w telefonie robię zwykłe jpg-i :). Nie nakładam żadnych filtrów, czasem tylko rozjaśnię zdjęcie jeśli jest za ciemne :).
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 11:00. #
Bardzo dziękuję za odpowiedź! 😊
dodany przez Karolina @ 1 lipca 2022 o 11:40. #
Dużo się przewinęło tu poleceń kremów BB z filtrem 50. Moja cera ma tendencję do przetłuszczania się, czy któraś z Was mogłaby mi coś polecić? Zależy mi na dobrej ochronie, nieobciążaniu cery i poprawieniu kolorytu/ delikatnym kryciu. Będę wdzięczna za polecenia sprawdzonych produktów :)
dodany przez Kasia @ 1 lipca 2022 o 10:24. #
Kasiu, pewnie moja opinia nie będzie super znacząca bo ja z kolei mam skórę suchą, ale na Twoim miejscu na pewno nie ryzykowałabym z kremm bb od sensum mare (ja go uwielbiam, ale moja przyjaciółka z tłustą cerą już niekoniecznie). W takim wypadku na pewno lepiej sprawdzi się ten od Veoli :).
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 10:59. #
Kasiu, jak przygotowujesz swoją twarz idąc na plażę? Czy robisz sobie wówczas jakiś minimalny makijaż?
dodany przez Martyna @ 1 lipca 2022 o 10:34. #
Najczęściej nakładam krem z filtrem, albo krem bb który też ma już w sobie filtr :). Pełny makijaż na plaży z podkładem, cieniami, różem to zupełnie nie dla mnie :).
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 10:58. #
Mam wrażenie, że część zdjęć z Paryża, tych z corka Zosi, była już pokazywana przy okazji innego postu miesiąca a poza tym i jak większość ( łącznie z opisami) to odgrzewany kotlet, bo są żywcem skopiowane z instagramu. Minimum wysiłku wkładasz w tą swoją niby pracę
dodany przez Anonim @ 1 lipca 2022 o 10:35. #
Hmm.. rozumiem, że ma Pani „wrażenie”, że te zdjęcia już były pokazane na blogu ale przed tego rodzaju dziwną insynuacją można przecież zajrzeć do ostatniego Last Month i przekonać się, że wrażenie jest błędne ;). Natomiast oczywiście część zdjęć, które pojawia się na instagramie pojawia się również w zestawieniu Last Month. Blog i instagram to tylko mały wycinek mojej pracy, no i jestem jeszcze mamą trzylatki i bobasa :). Nie wiem czy innej właścicielce marki odzieżowej zarzuciłaby Pani, że to „niby praca”. Czyta nas też wiele mam które sa obecnie na urlopie macierzyńskim, do którego mają święte prawo – jak się poczują po przeczytaniu Pani komentarza skoro według Pani powinny pracować „na całego”?
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 10:57. #
„mały wycinek mojej pracy, no i jestem jeszcze mamą trzylatki i bobasa :). Nie wiem czy innej właścicielce marki odzieżowej”
Ale się uśmiałam :)))
dodany przez ona @ 1 lipca 2022 o 12:29. #
Zazdrosne baby i tyle
dodany przez Kasia @ 1 lipca 2022 o 14:34. #
Ale jasne, że zazdroszczę tego nic-nie-robienia i zbijania kokosów. Nawet się z tym nie kryje. Cudownie byłoby za swoje główne zajęcie mieć opiekę nad dziećmi i spędzanie z nimi czasu. Tylko dlaczego Pani Kasia wiecznie udaje taką zapracowaną? Niech choć raz nie przekłamuje, że to wiele pracy ją kosztuje-pykanie sobie fotek, a później copy paste z bloga na intagrama i z insragrama na bloga
dodany przez Anonim @ 1 lipca 2022 o 19:38. #
A jakiż to Ty „Ona” wykonujesz pożyteczny zawód oprócz bycia hejterem i to słabawym? Robisz badania mogące uratować ludzkość przed zagładą, szukasz alternatywnych do Ziemi planet, które moglibyśmy zaludnić? Zainspiruj nas :)
dodany przez Iwona @ 1 lipca 2022 o 15:23. #
A dlaczego ktokolwiek w komentarzach miałby cię inspirować? Bo ty tak chcesz? I wypowiadaj się we własnym imieniu, nie kryj się za plecami „nas”.
dodany przez ola @ 1 lipca 2022 o 19:40. #
Ola, no masz rację. W hejterskim kłapaniu nie ma nic, ani to złośliwe, raczej śmieszne, z krytyką konstruktywną nie ma to nic wspólnego. Za to staty nabija i nie raz dyskusje podkręca, wspomagając popularność bloga. Więc w sumie pożyteczniejsze to niż zupełny brak reakcji w postaci braku komentarza :)
dodany przez Iwona @ 2 lipca 2022 o 10:45. #
Do Iwony: no to tłucz komentarze, może zwiększysz popularność bloga.
dodany przez ola @ 3 lipca 2022 o 11:04. #
O co Pani chodzi z tym byciem mama bobasa – czy to dziecko nie ma imienia, plci, tozsamosci?
dodany przez Ewa @ 1 lipca 2022 o 15:10. #
Pani Ewo, jeśli tak to Pani doskwiera to proszę sobie wyobrazić, że napisałam „dziesięciomiesięcznej dziewczynki”.
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 15:30. #
No i nie lepiej tak?
dodany przez Ewa @ 1 lipca 2022 o 16:30. #
Dla mnie bez znaczenia.
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 17:06. #
A skąd założenie, że ja nie mam dzieci bądź marginalizuje wysiłek włożony w macierzyństwo? Owszem mam i to trójkę, jedno malutkie, poświęcem i również maksimum wolnego czasy i łącze ich wychowanie z pełnowymiarową pracą oraz działalnością bez asystentek, a do tego ( o czym Pani zapomniała wspomnieć w swej wyliczance) również zajmuję się domem. Ale litości, nie nazywajmy fotek z plażowania/ wycieczek/ wyjść do restauracji i kina pracą- tym bardziej, że wszystko jest tu na zasadzie copy- pastę, czyli najmniejszym mozliwym wysilkiem. Ale jak ważne jest za to podkreślanie…ile to ja nie robię…otóż zdecydować mniej niż większość kobiet
dodany przez Anonim @ 1 lipca 2022 o 16:54. #
Nie widzę logicznego odniesienia. A jak mama ma jedno dziecko i jest na pełnym urlopie macierzyńskim to jak to Pani ocenia? Chyba ma do tego prawo? Czy nie? Bo z Pani wypowiedzi wynika, że jeśli kobieta ma dwoje dzieci, w tym jedno poniżej roku, a przy tym pracuje „na niby” to źle. Bądźmy dla siebie bardziej życzliwe.
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 17:11. #
Dzień dobry
Jestem mamą siedmiomiesięcznej córki. Korzystam z urlopu macierzyńskiego i czasami mam poczucie, że nic robię. Moze powinnam się dokształcać, jednak pracować? Przez pewien okres po położeniu dziecka do snu, musiałam do późna siedzieć przy komputerze. Gdy ten okres się skończył doceniłam macierzyński. W któryś komentarzu ktoś napisał, że ten hejt jest przez zazdrość. Ja bardzo zazdroszczę Pani Kasia tego, że może zajmować się dziećmi z pomocą innych i pracować elastycznie. Śledzę tego bloga od początku i widać ile pracy zostało w niego włożone. Ostatnio zaczęłam pisać rożne teksty, ponieważ moim marzeniem jest prowadzenie wartościowego bloga. I jest to czasochłonne. Na pewno Pani Kasia ma już doświadczenie, więc część rzeczy wykonuje automatycznie. Ten blog jest bardzo znany, z różnych powodów. Wypracowała sobie taki „status” przez wiele lat. Czasem oglądam archiwalnych wpisy, żeby nabrać pewności siebie, że nie od początku robi się super zdjęcia i ma fajny styl ;)
Jednak zmierzając do celu. Co można nazwać pracą? Tylko wtedy, gdy ktoś pracuje jako drwal? Czy w kamieniołomie? Czy pracę ochroniarza w sklepie można nazwać pracą, skoro on cały dzień siedzi (mam nadzieję,że żaden ochroniarz się nie obrazi). Gdy ktoś pisze teksty do gazety, to pracuje. Gdy robi zdjęcia to też. Ale gdy to połączyć to niby pracuje. A jeżeli chodzi o współpracę, też ostatnio podnoszone, że dużo. Przecież nie trzeba korzystać z kodów. Wchodzić przez linki czy w ogóle robić ruchu na stronie czy Instagramie. A że otrzymuje się wynagrodzenia za wpis za x stawkę, to dlatego, że ją czytamy i dzięki komentarzom, także negatywnym, bo robią statystyki.
Życzę powodzenia w prowadzeniu bloga, Pani Kasi. I pozytywnie zazdroszczę wielu rzeczy, ale głownie takiego łączenia pracy z macierzyństwem. Chciałbym jak Pani być inspiracją dla innych. Może gdyby miała odwagę założy sowiego bloga 10 lat temu, wtedy kiedy chciałam, bo bym też miała taki.
dodany przez M @ 1 lipca 2022 o 22:59. #
przecież ty nigdy w życiu nie pracowałaś, chciała byś jeszcze urlop?
dodany przez Anonim @ 2 lipca 2022 o 15:30. #
To moze jednak warto zainwestowac w asystentki, restauracje i fotki na plazy, Moze by to Pani pomoglo i bylaby Pani mniej sfrustrowana. Wyliczanie kto pracuje wiecej/ciezej jest po prostu dziecinne. .
dodany przez Justyna @ 1 lipca 2022 o 17:55. #
Do tej listy, anonimie, dodałabym- dupotrujca!
dodany przez Lara @ 3 lipca 2022 o 20:14. #
Ja rozumiem, że kiedy ktoś jest udręczony pracą i obowiązkami (sama się tak czuję) to zazdrosci tym, którzy wydaje się, ze tyle nie muszą się natrudzić a zarabiają więcej. Ale po pierwsze, takie wrażenie może być bardzo złudne bo nigdy nie wiemy wszystkiego o drugiej osobie, Po drugie do czego to ma zmierzać? Do gloryfikowania pracoholizmu? Niewolnictwa? Pracy ponad siły? Meczennictwa? Chyba wystarczy co? Polacy niestety są na tle bogatszych krajów Europy bardzo wyzyskiwani. Pracujemy coraz więcej i za coraz mniej niż nasi zachodni i nie tylko sąsiedzi, dzieci cały dzień po swietlicach, albo zupelny brak czasu i sil na założenie rodziny, zagonienie, wypalenie, depresja.. to chcemy licytować? To jest nasza smutna rzeczywistość. Więc jak jest wolny czas to niech będzie wolny na calego, bez wyrzutów sumienia. Tyle nasze. Bez głupiego licytowania się kto pracuje ciężej i więcej bo zaczyna mi to przypominac japonskie społeczeństwo dumnie umierające w pracy;) Poza tym, jest możliwość też wyrobienia sobie pozycji w mediach i zarabiania z tego, nikt nikomu nie broni.
dodany przez E. @ 6 lipca 2022 o 22:04. #
I jeszcze dodam, że sama korzystałam z urlopu macierzyńskiego, dlaczego miałaby niby widzieć tym cudownym czasie spędzonym z dzieckiem coś złego? Specjalnie Pani uderza w target innych mam, aby oddziaływa na emocjach. A ten blog to jest niby praca, łatwy zysk kosztem minimalnego wysiłku, czyli niby praca
dodany przez Anonim @ 1 lipca 2022 o 17:07. #
Zaprzecza Pani własnym stwierdzeniom.
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 17:12. #
Kasia, nie przejmuj się hejterkami. Większość mam w Polsce ma urlop macierzyński przez 12 miesięcy, kolejne urlop wychowawczy. Ty pracujesz, masz dwoje małych dzieci. Jeśli komuś tak strasznie przeszkadza co robisz, gdzie chodzisz i jak to opisujesz to już jego problem a nie Twój. Jestem pewna, ze wiele mam zamieniłoby się z Tobą o zwyczajnie zazdrości – praca dp 16/17, małe dziecko w zlobku, drugie najlepiej także. Ty to łączysz, dziećmi się opiekujesz, jeszcze pracujesz. Trzeba być idiota, żeby oczekiwać, że taką firme jak Twoja da się prowadzić bez współpracowników mając przy tym 2 dzieci w tym jedno malenkie. Ludzie zazdroszczą i będą zazdrościc, ale jestem pewna, ze tych pełnych podziwu dla Twojej pracy jest dużo wiecej
Serdeczności!!
dodany przez Magdalena @ 1 lipca 2022 o 21:56. #
A niby czemu zaprzeczam? To Pani odwołała się do urlopów macierzyńskich ( które uważam za najlepszy czas w moim życiu a nie męczącą pracę – każdemu polecam i nikomu nie żałuję). Ja odnosiłam się, do Pani blogowania- hucznie okrzykiwanego pracą , a nie dzieci, które są radością każdej mamy.
dodany przez Anonim @ 1 lipca 2022 o 22:55. #
Droga Pani Anonim, wpadła Pani własną żółć i nie da się wytłumaczyć Pani złośliwości. Kasia słusznie zauważyła – ma dwójkę dzieci z czego jedno młodsze niż rok. Ma pełne prawo nie robić nic związanego z życiem zawodowym do końca 12 miesiąca jej drugiej córki. Jak każda matka.
dodany przez Ireena @ 1 lipca 2022 o 17:15. #
Po co Pani marnuje czas na „ niby „ bloga nad którym „ niby „ pracuje „ niby „ blogerka ?
Jeśli mi nie odpowiadają treści to rezygnuję ze śledzenia
dodany przez Mop @ 1 lipca 2022 o 19:16. #
Najsmutniejsze w polskiej mentalności jest właśnie to…. byle dopiec, wytknąć oczywiście kobiecie – za mało jest matką, za mało pracuje za.malo sprząta za dużo się relaksuje za za za zaaaazdrosnice sa wszedzie… powiem Ci tak droga pstryczko: mam 3 dzieci nie pracuje zawodowo w Twoim rozumieniu, prowadzę dom i owszem utrzymuje nas mąż, mam dom ogrod masę zajęć. Jetem najszczęśliwsza, że nie muszę wtlaczac w to wszystko jakiejś marnej pracy etatowej żeby wszystkim udowodnić jaka jestem zajebista, zaradna, logistyczna i w ogóle matka stoPolka! Na opinie rodziny z pl reaguje co najwyżej lekkim rozbawieniem, powiem więcej mam nianię! Ooo zgroooozo raz w miesiącu jedziemy na dłuższy weekend z mężem robić nic, pić winko, kochać się do rana i nazwij mnie jak chcesz… utrzymanka egoistka a ja Ci odpowiem SWIETNIE MI Z TYM ! Besos
dodany przez Jasti @ 3 lipca 2022 o 06:45. #
Jasti, tu chyba najczęściej nie chodzi o udowadnianie komuś „że jestem zajebista”, tylko raczej o posiadanie swoich własnych ambicji zawodowych. Zgoda- nie każdy je ma i mieć musi. Niektórzy mają i wtedy nawet czasem pracują na marnych etatach np.akademickich, a dodatkowo wykonują jeszcze inną pracę zarobkową. Czasem obok ambicji pojawia się refleksja: „a co jeśli nam małżeństwo nie wyjdzie? Skąd wezmę pieniądze na siebie? I czy po latach niebytu zawodowego znajdę pracę?”. A czasem jest jedno i drugie. Więc może mniej sarkazmu? :)
Pozdrawiam
dodany przez Ewa @ 3 lipca 2022 o 18:43. #
Fajnie, a masz plan B na wypadek gdyby mąż dał Ci pstryczka w nos i wymienił na nowszy model? Bo dzieci pewnie zostaną przy bogatym tatusiu, a Ty co? Dalej będziesz utrzymanką, albo na alimentach od niego, albo na pomocy społecznej, bez pracy i poczucia własnej wartości, bo cała swoją wartość budujesz na byciu utrzymanką męża…. Może pomyśl o tym zawczasu.
dodany przez Anonim @ 3 lipca 2022 o 19:03. #
Hej Kasiu – bez sensu jest tłumaczenie innym co, gdzie i jak robisz. Zarówno zawód blogerki i instagramerki, a nawet współwłaścicielki niszowej marki odzieżowej nie należą do społecznie uznanych zajęć zarobkowych zajęć zarobkowych jak lekarka, architektką czy adwokatka. Dodatkowo jako córka polityka ponosisz mimowolnie konsekwencje zarowno rozgłosu, jak i zazdrości. Dla wielu i tak pozostanie niezrozumiałe, a dla sympatyzantek to bez znaczenia. Jednak można zrozumieć, dyskomfort niektórych czytelniczek, które same maja i więcej potomstwa, i więcej obowiązków – rodzinnych oraz zawodowych, i mniejsze fundusze. Ich frustracja nie upoważnia jednak do atakowania ciebie, ale może stałe ponawiane i wałkowanie tej tematyki zostałoby zakończone, gdyby wyjaśnić – może w jakimś wpisie jak intensywnie pracujesz nad wpisem – przykładowo sesji z ostatniego lodt, oraz z czyjej pomocy przy opiece nad dziećmi oraz w gospodarstwie domowym korzystasz. Kiedyś napisałaś kto opiekuje się psem, gdy wy wyjeżdżacie i nikt więcej nie wałkuje tematu. W Paryżu podczas waszego kibicowania tenisowego meczu i wieczornego świętowania – ktoś się dziećmi opiekował??? Nie ma w tym nic zawstydzającego – w mojej rodzinie nawet prababcie i praprababcie były aktywne zawodowo i przedsiębiorczo, korzystały jednak z usług osób trzecich zarówno w opiece nad dziećmi, jak i w prowadzeniu domu. Zawsze były zatrudniane odpłatnie osoby trzecie – gosposie, nianie i opiekunki. Gdy nasza córka była tak mała jak twoje dzieci zatrudnialiśmy opiekunki, a teraz zatrudniamy mężczyznę, który ogarnia ogród, myje okna, czasami nawet sprząta – wszystko z obopólną korzyścią. Stawiana przez ciebie za przykład Ursula von der Leyen do dziś zatrudnia osoby do prowadzenia domu, a wcześniej zatrudniała rzesze opiekunek i niań. Doba ma tylko 24h i nikt nie jest doskonały. Bycie solidnym i uczciwym pracodawcą – nawet jednostkowo, rezultuje, przynajmniej powinno, społeczną akceptacją, a nie roztrząsaniem ile kto, gdzie i jak pracuje.
dodany przez Anonim @ 1 lipca 2022 o 23:32. #
Anonimie – chyba przeginasz, Kasia ma wyjaśniać jak organizuje sobie życie domowe, kogo zatrudnia (lub nie) do pomocy, pewnie ile na co wydaje, jak ogarnia sprawy finansowe i co jeszcze? Od każdej osoby tworzącej treści internetowe tego wymagasz?
Pani Kasiu – proszę nie tłumaczyć się nigdy ze swoich spraw osobistych i rodzinnych w sieci. Te żądania „wyjaśnień” są tylko bezczelną ingerencją w Twoje życie prywatne i tanią prowokacją.
dodany przez ela @ 2 lipca 2022 o 23:51. #
Elu, słabo czytasz! W pierwszym zdaniu napisałam – „Kasiu – bez sensu jest tłumaczenie innym co, gdzie i jak robisz”!
Elu, słaba percepcja! Właśnie o to chodzi, aby Katarzyna się nie tłumaczyła pod każdym wpisem – a czyni to stałe, bo stałe jest atakowana w tej kwestii. Wystarczy raz wyjaśnić zwięźle- na wyprodukowanie lodt poświęcam – x godzin, a koszty materiałowe to suma – y. Korzystam z pomocy w d, p, z, etc. Nie byłoby więcej jałowych pytań i każdorazowych tłumaczeń Katarzyny.
dodany przez Anonim @ 3 lipca 2022 o 17:59. #
Elu zupełnie nie zrozumiałaś o co chodzi Anonimowi, raz mówisz Kasi na Pani, raz na Ty, zupełnie bez ładu i składu twoja wypowiedz.
Anonim – moim zdaniem – ma całkowitą rację.
dodany przez Magda @ 3 lipca 2022 o 18:50. #
Myślę, że duża część mam, które pracują ciężej od Ciebie nie dostanie nawet połowy pieniędzy za miesiąc pracy, które dostajesz za jeden wpis, także nie sądzę, żeby takie porównanie były w porządku. Myślę, że wiele mam poświęciło by bez mrugnięcia okiem swój „urlop” macierzyński, jeżeli za tak minimalny wysiłek miałoby dostać 1/3 Twoich zarobków.
dodany przez Anonim @ 3 lipca 2022 o 09:18. #
A mnie cieszy, że są tu zdjęcia które już były, bo nie mam „czegoś takiego jak instagram” i nie oglądam innych;)))
Tak więc jak dla mnie- git!
Pozdrawiam.
dodany przez Ela @ 1 lipca 2022 o 11:39. #
Taaa… jak jakaś inna laska zakłada markę odzieżową to cała redakcja Vogue pieje z zachwytu. Jak jeszcze do tego jest mamą to już w ogóle chodzące bósto. Kasia robi to wszystko, a potem czyta, że jej praca jest na niby bo komus sie wydaje ze zdjecia z dziesiejszego wpisu były w poprzednim last month (a nie były, autorka tych sło naet nie raczyła przeprosic za bezpodstanwy zarzut).
dodany przez erka @ 1 lipca 2022 o 17:17. #
Nieistotne, czy ta tutaj praca jest wg. Ciebie „na niby”, czy też nie – czy Ci się to podoba czy też nie, jest nią, bo Kasia na niej zarabia, jest na nią zapotrzebowanie (inaczej mnie, Ciebie i wielu innych nie byłoby na tej stronie). Czy praca zawsze musi kojarzyć się nam ze znojem, trudem i innymi negatywnymi odczuciami?
Serio uważasz, że przy opiece nad 2 maluchami, prowadzeniu domu (nawet jeśli ma pomoc), prowadzeniu firmy czy podróżach/wyjściach służbowych stworzenie takiego wpisu to jest takie NIC? To próbuj i daj znać, jak Ci poszło!
Ps. Jaki smak mają te niebieskie makaroniki??
dodany przez Sylwia @ 1 lipca 2022 o 19:58. #
Może gdyby Kasia napisała szczerze, że z pomocy korzysta, a nie ciągle udawała, że wszytsko robi sama, odbiór byłby inny.
dodany przez Anonim @ 3 lipca 2022 o 10:20. #
Nie mam Instagrama i nie widzę treści jakie Kasia tam zamieszcza.
Dziękuję Kasiu, że wklejasz te same treści z Instagrama na bloga – nie czuję się pominięta ;)
Pozdrawiam!
dodany przez Małgorzata @ 2 lipca 2022 o 08:28. #
A jeśli wkłada minimum wysiłku w pracę, to co? Nie wolno?! Należy się zamęczać jak wół pociągowy i najlepiej umrzeć przed 80tką, czy nie tak?
Proszę nie oceniać czyjejś pracy na podstawie wpisów w social media. Jako matka, która mogłaby wrzucać zdjęcia śniadania z dzieckiem o 9 rano wyglądałabym jak ktoś nieprzepracowany, a nikt nie wiedziałby, że pracowałam na komputerze do 3 nad ranem. Zawody są różne, nie ma co umniejszać pracy marketingowca (bo kim jest influencerka robiąca reklamy?) z pracą maszynistki, sprzątaczki, prawniczki, aktorki, laborantki czy naukowca, przecież to są różne zawody i różne wybory tych osób. Czy my w tym kraju zawsze musimy widocznie i dużo za+^%%*dalać?
dodany przez Wiii @ 2 lipca 2022 o 11:10. #
Anonim – ty za to wkładasz sporo destruktywnego wysiłku w swoją niby pracę – czyli atakowanie bloga. Sam zarzut powielania zdjęć w różnych mediach, nie dość, że nieprawdziwy, to jeszcze bezsensowny (jak zwykle). Prowadzenie bloga jest działaniem kreatywnym, twórczym, atakowanie antypatycznymi komentarzami czynnością wyłącznie destruktywną, nieważne czy na zamówienie czy tylko dla chorej „zabawy”.
dodany przez wena @ 2 lipca 2022 o 23:39. #
Dziękuję❤️
dodany przez Nyn @ 1 lipca 2022 o 10:38. #
Ha ! To mi się dziś trafiła gratka ! Mam urlopowy piąteczek, poranna kawka, hamak i takie podsumowujące miesiąc opowiadanie okraszone przepięknymi kadrami 😘 👌 !!!! Dzięki Kasiu ! Pozdrowienia !
dodany przez BeataF @ 1 lipca 2022 o 10:42. #
To ja dziękuję za odwiedziny :)
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 10:53. #
Kasiu, kiedy startujecie z wyprzedaza? Mam uoatrzonych kilka modeli;) pozdrawiam z goracego Krakowa!
dodany przez Marcelina @ 1 lipca 2022 o 11:03. #
Wszystko piękne, relaksujące i energetyzujące. Pozdrowienia z Włoch!
dodany przez Nicoletta @ 1 lipca 2022 o 11:25. #
To relaksujace czy energetyzujace?
Bo inni mowia, ze przynoszace ukojenie :-D
dodany przez Anonim @ 1 lipca 2022 o 16:31. #
Relaksujące, energetyzujące, przynoszące ukojenie i – nie zapominajmy – ponadczasowe!!!
dodany przez ola @ 1 lipca 2022 o 19:44. #
Pięknie i drogo, wszystko musi być z najwyższej półki, czasem ma się wrażenie, że dla siebie i dzieci, to trzeba mieć furę pieniędzy, bo nie da się już inaczaj… Wiem, że jakość kosztuje, ale czasem naprawdę można popaść w paranoję z tymi cenami…Ostatnio promowane są różne zabawki do kąpieli dla dzieci,( mam na myśli różne konta Insta) żeby nie było tej pstrokacizny na plaży… Zgadzam się, też mnie one rażą pod względem estetycznym, ale zeby wiaderko z łopatka i foremka do piasku kosztowało ponad 100zl?? Kurcze no to już przesada, mam pieniądze i mogłabym kupić, tylko szkoda tyle na takie głupoty wydawać…Nie wiem, może to ze mną coś nie tak jest, albo ja jakaś inna jestem…
dodany przez Kinga @ 1 lipca 2022 o 11:45. #
Nie, nie jesteś inna. Jesteś jak normalna tak jak większa jak nie największa część społeczeństwa. To świat blogerek i Instagramu jest odrealniony!
dodany przez Ela @ 1 lipca 2022 o 12:59. #
Trafny komentarz… wiaderko za 100 zł zgubiliśmy na plaży ;) Kiedy miałam 1 dziecko uległam magii Instagrama na „idealne” macierzyństwo, drogie ubranka w modnych drogich sklepach itd. Przy dwóch małych urwisach już nie kupuje koszulek za 99 tylko 9,99… sorry, ale względy praktyczne i ekonomiczne w tym momencie górują. Dzieci tak się brudzą, że wolę dać im swobodę zabawy i swoją spokojną głowę w wywabianiu plam. Nie będę rozczulać się nad każdą plamą lub dziurą. Bloga Kasi uwielbiam, ale tak nie wygląda życie ;) (tak powinno wyglądać życie :))
dodany przez Justyna @ 1 lipca 2022 o 13:04. #
O to to to…popieram :)
dodany przez biafra @ 1 lipca 2022 o 15:49. #
Właśnie na tym polega sukces tego bloga. Oglądamy to, czego nie mamy, ale co wiele z nas chciałoby mieć. Stylowe mieszkanie nad morzem, radosny czas z dziećmi lub mężem odnoszącym sukcesy, wspaniałe choć proste potrawy i banalne podróże pokazane ze smakiem. Kasia robi analizę rynku i serwuje nam to, ci chcemy zobaczyć.
dodany przez Jag @ 2 lipca 2022 o 20:47. #
Sama ustalasz półkę na której funkcjonujesz , tutaj możesz coś podglądać i znaleźć tańszy odpowiednik , jeśli nie chcesz przepłacać .
Polecam przestać się spinać , aby doskoczyć do cudzej półki , łatwiej się funkcjonuje jeśli zna się swoje miejsce .
Ja nie lubię przepłacać , ale z przyjemnością oglądam i nie mam żalu , że ktoś ma więcej – wystarcza mi co mam .
dodany przez Mop @ 1 lipca 2022 o 13:20. #
Jak mnie wkurza jakiś twórca w internecie, to go nie oglądam. Takie to proste.
dodany przez Jola @ 1 lipca 2022 o 13:35. #
Masz rację. Ale nie ma co się spinać. Myślę, że wiele osób stać na to wiaderko za 100 zł, a jednak go nie kupuje. Chociaż wiecie co, jestem na wakacjach z 3 letnim synkiem we Włoszech, nie dopilnowałam i wpadł do sklepu, dorwał się do zabawek. Prosił prosił prosił o zestaw do piasku, zapytałam ile kosztuje- 12 euro. Zestaw był śliczny, retro, stonowane kolory. Kupiłam mu/sobie. W końcu po to pracuje dla takich drobnych przyjemności w wakacje. Chociaż juz ma takie z tesco za 10 zl. Mamy dwa. Koszulki ma z pepco za 10-15zl, ale zdarza się też kilka z Zary za 30 zl. Jakość podobna. Po prostu czasami ma się na coś ochote😉😀
dodany przez P @ 1 lipca 2022 o 16:41. #
Przez 3 tygodnie szukałam idealnych skórzanych sandałków. Miałam kilka kryteriów, chciałam kupić takie na kilka sezonów, byłam gotowa wydać trochę więcej (ale bez przesady) a jednak nie mogłam znaleźć bo w każdym modelu coś mi nie pasowało.
Przyparta do muru sytuacją potrzebowałam na już sandałki i kupiłam w pepco gumowe za 15zł – są super! :) (Poza świadomością że ta guma będzie rozkładać się kilkaset lat)
dodany przez Małgorzata @ 2 lipca 2022 o 08:35. #
No właśnie w Pepco za 15 zł, ale tu nic z Pepco się nie zobaczy na zdjęciach,choć może Kasia ma takie rzeczy w domu, ale nie pokazuje ich na zdjęciach bo nie pasują do promowanej tu estetyki
dodany przez Kinga @ 2 lipca 2022 o 17:52. #
Jak je potem oddasz do recyklingu, to przerobią na coś innego. Myślisz, że te wszystkie ubrania też się nie rozkładają kilkaset lat? Buty za 300 zł też się nie rozłożą w tydzień.
dodany przez Aga @ 3 lipca 2022 o 12:51. #
A ja dla odmiany zajrzam TU w pracy podczas przerwy na lunch🙂więc czas upłynął mi w doborowym towarzystwie ☺️dobrze, że przede mną weekend i mam nadzieję słodkie lenistwo 😉pozdrawiam
dodany przez Basia @ 1 lipca 2022 o 11:58. #
Kasia, piękne podsumowanie miesiąca! Kolor swetra jest cudowny – jaki będzie jego skład? Dziękuję :)
P.s pytam, bo nie mogę doczekac się jutra:p
dodany przez Monika @ 1 lipca 2022 o 12:31. #
27 wełna merynosowa, 26 poliamid, 23 kid moher, 16 wiskoza i 8 poliester :)
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 12:48. #
Kasiu, czy MLE będzie mieć taki sweter w innych kolorach? Byłoby super. Fason jest boski. Kolor – niestety akurat nie dla mojej urody. Pozdrawiam!
dodany przez Ania @ 1 lipca 2022 o 18:03. #
Ja również byłabym zainteresowana tym swetrem w nieco bardziej stonowanym kolorze. Jest świetny, jednak obawiam się, że ten odcień zielonego szybko się znudzi.
dodany przez Kasia @ 4 lipca 2022 o 08:46. #
czyli w połowie plastik i to napewno za grubą kasę
dodany przez Edyta @ 5 lipca 2022 o 17:38. #
Cudny last month! Ps. Zupa jarzynowa, chociaż może w upalny dzień jeżynowa też pasuje ;-)
dodany przez Aga @ 1 lipca 2022 o 13:14. #
Hej Kasiu, podpowiesz, gdzie kupujecie z mężem buty dla niego? Chociażby te „adidasy” czarne ze zdjęcia wydają się super :) pozdrawiam ciepło
m.
dodany przez Monika @ 1 lipca 2022 o 13:23. #
Hej Moniko :) najczęściej Massimo albo Boggi :) no i na wyjazdach w tych małych włoskich sklepikach :)
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 13:54. #
Wiemy, że napewno nie w Diverse, bez urazy, ale tak to zabrzmiało och i ach🙂
dodany przez Kamila @ 2 lipca 2022 o 17:56. #
Moniko, dorośli mężczyźni kupują sobie buty sami, czy gdyby chodziło o Kasię również zapytałabyś „gdzie kupujecie buty dla Kasi”? ;)
dodany przez Ola @ 2 lipca 2022 o 19:31. #
So True! :D przeczytałam ten komentarz i zaśmiałam się, bo już sobie wyobraziłam mojego narzeczonego, który przystaje na kupowanie mu butów przez kogokolwiek ;) pozdrawiam
dodany przez Ewa @ 3 lipca 2022 o 09:52. #
Dziekuje!
dodany przez Karolina @ 1 lipca 2022 o 13:48. #
kocham Last Month <3 cudownie!
Kasiu podasz nr ref tego stroju z oysho? przeszukalam strone sklepu i nie widze :(
dodany przez Marta @ 1 lipca 2022 o 15:33. #
z zeszłego roku :(
dodany przez Katarzyna @ 1 lipca 2022 o 15:46. #
Albo podczas przerwy w pracy 😉 Uwielbiam podsumowanie miesiąca! Wtedy sobie uświadamiam, jak wiele się również u mnie wydarzyło w tym czasie 😉
dodany przez Asia @ 1 lipca 2022 o 15:37. #
Hmmm, nowy sweter fajny ale mam duże wątpliwości co do koloru nie wiedziałabym do czego go ubrać i czułabym się jak neonowa choinka.-ale to ja :p Ta zieleń się szybko przejje. Dużo bardziej podobał mi się ten lawendowy sweter chyba z ubiegłej kolekcji jesiennej. Kiedy będzie można zobaczyć jakieś przebłyski kolekcji jesiennej? Pozdrawiam :)
dodany przez Dorota @ 1 lipca 2022 o 15:53. #
Jest piękny. Otrzymałam w piątek. I jestem zachwycona. Kolor bardzo twarzowy, energetyczny. Materiał świetny
dodany przez Isabelle @ 11 lipca 2022 o 13:19. #
Dużo czytam, ale rzadko pisze komentarze.
Dziś nie mogłam się powstrzymać: ten wstęp jest genialny i świetnie oddaje to, jak wyglądają noce z Maluchami ;)
Pozdrawiam,
Gosia – mama miesięcznej córeczki i trzylatka ;)
dodany przez Gosia @ 1 lipca 2022 o 17:00. #
Jak zwykle super wpis ☺️ A ja mam pytanie o miski portosa ? Skąd są ?
dodany przez Karolina @ 1 lipca 2022 o 17:46. #
Kasiu, na jakim wywarze gotujesz jarzynową? :)
dodany przez Ola @ 1 lipca 2022 o 17:57. #
Ola!!! Naprawde? Chcesz wiedziec, ze zdjecia widac ze zdrowy i dobry wywar!?! Ahahaha 😃😃
dodany przez Elak @ 6 lipca 2022 o 11:12. #
Cudowny wpis. Uwielbiam ten cykl. Dziękuję za książkowe inspiracje.
Kasiu, wrzuciłabyś proszę link do białej bokserki z Arket? Od dawna szukam czegoś podobnego, a Twoja wydaje się idealna. Nie mogę jej jednak nigdzie znaleźć. Będę bardzo wdzięczna.
Planujecie w MLE letnią wyprzedaż? Jeśli tak, to kiedy mniej więcej by się zaczęła? Inflacja daje w kość…
Uściski z upalnej Warszawy.
dodany przez Kinga @ 1 lipca 2022 o 18:00. #
Uwielbiam czytać Podsumowania Miesiąca. To taka chwila tylko dla mnie😊I wcale nie było za długo😁
dodany przez Anna @ 1 lipca 2022 o 18:05. #
A co tu jest do czytania?
dodany przez Anonim @ 1 lipca 2022 o 21:54. #
Świetny wpis, aż zapachniało kawą!Dziękuję za polecenie, wszystko na ich stronie wygląda super – à propos- nie dałoby się „załatwić” jakiegoś kodu? :)
dodany przez Marta @ 1 lipca 2022 o 18:18. #
PYZATA 1. Zjawa z szekspirowskiej sztuki w całej okazałości.
dodany przez Anonim @ 1 lipca 2022 o 18:24. #
Kasiu, czy planujecie też inne kolory tego swetra?
dodany przez Ewelina @ 1 lipca 2022 o 18:43. #
Uwielbiam te cykle. Dziękuję
dodany przez Róża @ 1 lipca 2022 o 18:56. #
Hej Kasiu. Mogłabyś podać jaki masz model swojej torebki Chanel? Pozdrawiam
dodany przez Michalina @ 1 lipca 2022 o 20:18. #
Kasiu, czy sukienka Amadora będzie dostępna też w innych kolorach?
dodany przez Anna @ 1 lipca 2022 o 20:26. #
Mam takie pytanie czemu pani co roku jeździ do Paryża? I akurat zawsze w wakacje. Czy tak bardzo pani lubi to miasto? Bo ja wcale nie lubię tego miasta. Pozdrawiam.😘
dodany przez Kasia @ 1 lipca 2022 o 20:27. #
Skoro pani nie lubi Paryża i tam nie jeździ, to po co pani żąda od Kasi tłumaczeń dlaczego ona tam jeździ? Chce pani zmienić zdanie czy trwa w przekonaniu, że skoro pani czegoś nie lubi to inni muszą mieć takie samo zdanie. Sorry, ale chociaż zdarzają tu się komentarze nieprzyjemna, nie na poziomie, to tak głupiego chyba jeszcze nie było.
dodany przez Neva @ 4 lipca 2022 o 00:48. #
Neva! Tak, tak tez nie moge z tymi komentarzami. Powyzej mnie jeszcze mnie rozbawil: 'na jakim wywarze jest jarzynowa’!?!? 😂😂
dodany przez Elak @ 6 lipca 2022 o 11:18. #
Może wkrótce jakiś artykuł poświęcony książkom? :)
dodany przez Marta @ 1 lipca 2022 o 20:28. #
A czy przepłynęliście przez krainę bohatera „procesu dekady”? ;) na mnie ta wycieczka zrobiła ogromne wrażenie! :)
dodany przez Dorota @ 1 lipca 2022 o 20:44. #
Wyglada na to, ze bylysmy w Paryzu w tym samym czasie, a nawet miejscu – rowniez kibicowalam Idze na korcie Philippe-Chatrier. Piekne wspomniena.
dodany przez FJ @ 1 lipca 2022 o 20:46. #
Dziś ani ty, ani Kasia nie kibicowałyście – no i Iga przegrała.
dodany przez Anonim @ 2 lipca 2022 o 22:57. #
Cześć, czy możemy prosić o podanie informacji skąd pochodzą spodnie dżinsy szare? W ogóle nie umiem znaleźć prostych spodni i dlatego „odgapiam” 🙉dziękuję . Piękne zdjęcia
dodany przez Iza @ 1 lipca 2022 o 20:57. #
Czesc Kasiu,
Zawsze czekam z utęsknieniem na Last Month. Miesiąc mógłby się kończyć codziennie. To najmilsza rzecz jaka może nas spotkać pod koniec miesiąca w całym internetowym świecie! :) dziękuję!
dodany przez Karo @ 1 lipca 2022 o 21:12. #
Czytam pierwsza linijke tekstu i usmiech na mojej twarzy takie wlasnie mialam skojarzenie z Twoim poprzednim postem 😁 piekne rusałki Szekspira na plaży
dodany przez Magdalena @ 1 lipca 2022 o 21:58. #
Jestem zaskoczona negatywnymi i zjadliwymi komentarzami o Kasi pracy i jako matka pracująca na urlopie macierzyńskim, powiem tak: zanim skomentujesz, spróbuj mając dwójkę małych dzieci opracować projekt jakiegoś produktu, wybrać materiały, dostawców, wykonawców, skalkulować ceny, zlecić produkcje, wypromować produkt, a wreszcie sprzedać go i „ogarnąć” dostawy i obsługę posprzedażowa. I niech to będzie choćby papierowa torba. Powiecie – ma pewnie pracowników od tego, a ja jako osoba, która tez ich ma powiem: pracownikom trzeba prace zorganizować i zapewnić pensje. Praca na macierzyńskim to jest ogromne, wyczerpujące wyzwanie i ktoś, kto tego nie robił nie ma bladego pojęcia o czym mówi.
dodany przez Zosia @ 1 lipca 2022 o 22:02. #
No właśnie to zajmuje tyle czasu i wysiłku, że można jeszcze mówić o „godzeniu” pracy z wychowaniem dzieci?? Czy raczej coś jest kosztem czegoś… Nie da się na wszystko poświęcać takiej samej ilości czasu, więc to nie jest godzenie, albo albo.
dodany przez Kinga @ 2 lipca 2022 o 18:16. #
To jest właśnie prawdziwy temat tabu. Nie da się godzić rodzicielstwa z pracą. To zawsze jest coś kosztem czegoś. Tak jak w życiu nie da się mieć wszystkiego, czego uczę trójkę swoich małych dzieci (najstarsze 8 lat).
dodany przez Mar @ 2 lipca 2022 o 21:41. #
Hej Kasiu, super wpis! Jak zawsze przyjemnie się tutaj zagląda, czyta i czerpie inspirację. Chciałam powiedzieć, że podziwiam Ciebie za to jak długo udostępniasz wypowiedzi osoby ukrywającej się jako Anonim. Zawsze dużo do powiedzenia, ale nawet nie potrafi się przedstawić. Ja również jestem bardzo wyrozumiała, rozumiem wolność słowa, różnice poglądów ale wszystko ma swoją granicę. Wszystkie inne osoby odwiedzające Twój blog potrafią w kulturalny sposób wymienić poglądy, podyskutować. A ze sławnym już Anonimem to podchodzi pod trolling i nękanie. Kasiu, świetnie dajesz sobie radę jako mama, jako business woman, jako córka. Życzę dalszych sukcesów i pozdrawiam z Gdyni!
dodany przez Monika @ 1 lipca 2022 o 22:11. #
Taka jesteś mądra, a nie zauważyłaś, ze wystarczy się nie podpisać, a figurujesz jako Anonim. Nie ma jednego Anonima, jest wielu. Ty również jesteś anonimowa – pod nickiem Monika podpisuje się parę innych czytelniczek. Trollingiem to jest twoje jojczenie i jątrzenie, bez wskazania konkretnych komentarzy. Celowo się nie podpisuje – abyś nicku Monika miała powód do jojczenia.
dodany przez Anonim @ 2 lipca 2022 o 12:52. #
Ty naprawde myslisz, ze ktos sie podpisuje „Anonim”??
Ludzie no..
dodany przez Kasia @ 2 lipca 2022 o 18:40. #
Jak to mawia moj kumpel: Wait, what?
Jeden Anonim ?
dodany przez M @ 2 lipca 2022 o 20:55. #
Kasiu, czytam ten tekst i jednocześnie myślę sobie – dlaczego tak świetne dziennikarstwo zostaje tylko na tym blogu. Ten język, treść, sposób przekazu, odwołania do sztuki w tematach codziennych, zdjęcia, styl, miejsca no i mądrość życiowa u tak młodej osoby. Uwielbiam! Pozdrawiam! Trochę starsza mama Dwójki – Warszawianka zakochana w Trójmieście:)
dodany przez Marzena @ 2 lipca 2022 o 07:33. #
Journalistic Excellence Award i Pulitzer za to dziennikarstwo, a zwłaszcza ten artykuł. Laski! Coś poza blogiem MLE i składem kiecek na metkach czytacie?
dodany przez BaSia @ 3 lipca 2022 o 02:43. #
Moniko nie masz za co podziwiać, bo każdy kto nie wpisze w rubrykę „Imię” swojego imienia (zapomni, nie zwróci uwagi, nie chce) ukazuje się jako Anonim. I nie ma to żadnego znaczenia, bo jeżeli ktoś wpisze Beata, Michał czy kundel Bury, i tak dla czytelniczek jest to anonimowa osoba. Jedynie po adresie IP administrator może „zidentyfikować” użytkownika.
A te krytyczne wpisy jednak napędzają komentarze, bo te przesłodzone już się chyba większości przejadły. Ile można uwielbiać. Ja osobićcie podchodzę z dystansem do bloga, wiem że to tylko maly (ten słodszy:-) wycinek z życia Kasi więc nie zazdroszczę, nie porównuje się ale nie mam też pretensji do czytelniczek, że mają nieraz odmienne zdanie.
dodany przez Magda @ 2 lipca 2022 o 09:09. #
Nawet adres IP nie jest żadną gwarancją identyfikacji. Dla sprawnego hakera manipulacja nawet adresem IP to pikuś – poinformował mnie o tym inspektor policji w trakcja zgłaszania włamania na komputer.
A co do odmiennego zdania – nawet w sądach i trybunałach, sędziowie wyrażają zdania odrębne, a konsensus nie polega na ślepym podporządkowaniu.
dodany przez Anonim @ 2 lipca 2022 o 13:38. #
Nie trzeba być sprawnym hakerem 😅 ja jestem naukowcem (specjalizacja chemia) i sama sobie umiem to zrobić. O rosyjskich instagramerkach nie wspominając.
dodany przez Kasia @ 3 lipca 2022 o 13:42. #
Po IP? a w jaki sposób? jeszcze nikomu na świecie nie udało się mnie zidentyfikować po IP, ani służbom łacznie z NSA/CSS, ani żadnemu „administratorowi”…
dodany przez Anonim @ 2 lipca 2022 o 15:58. #
Portosik🐶❤️ Kasiu, zdjęcia super, tylko na następny raz więcej Twoich zdjęć poproszę 😊
dodany przez Marta @ 2 lipca 2022 o 11:07. #
Piękne zdjęcia. Bardzo lubię ten cykl. Dziękuję za książkowe polecenia.
Kasiu, czy mogłabym Cię prosić o wstawienie linka do białej bokserki z Arket? Już kiedyś jej szukałam, ale nie mogłam znaleźć. Od dawna chcę kupić coś podobnego.
Planujecie letnią wyprzedaż w MLE?
Pozdrawiam
dodany przez Kinga @ 2 lipca 2022 o 12:44. #
Zdjęcia starszej córeczki w Paryżu skojarzyły mi się od razu z bajka z dzieciństwa o przygodach Madeleine. Chyba to ten kapelusik robi robotę 😊
dodany przez Kasia @ 2 lipca 2022 o 15:43. #
Po obejrzeniu tych zdjęć na blogu, można odnieść wrażenie, że Kasia wiedzie życie księżniczki, wszystko wymuskane, estetyka na najwyższym poziomie, elegancko z dbałością o najmniejsze szczegóły, i nawet jak praca z komputerem to na plaży ,a dziećmi zawsze ma się kto zaopiekować, nawet jak noce zarwane to odniesienie do Szekspira, takie to wszystko dopieszczone na maxa. Nie widać ani jednej brzydkiej rzeczy na zdjęciu, nawet przez nieuwagę, zawsze czujnie, zawsze wszystko przygotowane… Życie jak w Madrycie…ciekawe na ile to rzeczywistość, na ile kreacja na potrzeby bloga. Tak tu pięknie, że aż nie można w to wszystko uwierzyć..
dodany przez Kinga @ 2 lipca 2022 o 18:11. #
Zgadzam się w pełni..totalna bzdura i bajka
dodany przez Anonim @ 2 lipca 2022 o 20:45. #
Ale czy ten blog ma być idealnym odwzorowaniem przeciętnego zwykłego życia, bałaganu, chaosu itd? Po co? Takich jest pełno gdzie indziej. Kasia ma swoją niszę, prezentuje prostą elegancję którą można nacieszyć oko, zainspirować się. I za to lubię tu wracać bo zwyczajności i przeciętności jest zalew wokoło. Nie trzeba powtarzać oczywistości że tak życie nie wygląda bo to wiadomo;) ale co chwilę ktoś tu koło odkrywa:D lepiej niech MLE zanieni się w wypociny nastolatki z blokowiska i stracimy blog gdzie można podpatrzeć coś z elegancji, klasyki i nacieszyć oczy uporządkowaną, estetyczną przestrzenią. Albo nie, niech lepiej komu nie pasuje tu nie wchodzi. Po co się męczyć? ;)
dodany przez E. @ 6 lipca 2022 o 22:26. #
Mile podziękowania dla każdej z nas na końcu 🙂Jakie polecasz spokojne miejsca na plaży w Trójmieście ?
dodany przez Karolina @ 2 lipca 2022 o 19:09. #
Pani Kasiu a nie można po prostu napisać, że wstaje Pani do dziecka bo trzeba a to nakarmić a to zmienić pieluchę?? Porównywanie się podczas tych zajęć do szekspirowskich postaci to chyba lekka przesada?? 🤦🏼♀️🤦🏼♀️ Życie to życie.. każda mama też tak ma, no ale u Pani to oczywiste, że to sen nocy letniej 🤷🏻♀️..
dodany przez Anonim @ 3 lipca 2022 o 08:30. #
A może zacznij sama tak o sobie myśleć to będzie ci lżej. Możesz też uwznioślić i dowartościować swoje macierzyństwo. Mi się wydaje że do Kasi postów niektorym brak albo wrażliwości albo edukacji albo wchodzą tu niedowartościowane osoby i wszystko odbierają jak atak na siebie węsząc tylko złośliwości.
dodany przez E. @ 6 lipca 2022 o 22:36. #
Z jakiej firmy są szare spodnie prezentowane z zielonym swetrem z Mle?
dodany przez Karolina @ 3 lipca 2022 o 09:43. #
Kasiu, podpowiesz gdzie znaleźć białe buty ze zdjęcia w zielonym swetrze, wyglądają na fajne i zgrabne :)
dodany przez Asia @ 3 lipca 2022 o 11:50. #
Kasiu, a skąd Twój kapelusik z ostatniego zdjęcia? Szukam, szukam i nic godnego uwagi neutralnego z dobrym składem znaleźć nie mogę :(
dodany przez Ola @ 3 lipca 2022 o 14:34. #
Hm :)
dodany przez Katarzyna @ 5 lipca 2022 o 07:21. #
Hej, mam życie jak Kasia: fajne dzieci, kochającego męża, mieszkanie, które mi się podoba ciuchy, w których dobrze się czuję, pracę, którą lubię, raz na jakiś czas wyskoczę z przyjaciółmi do knajpy, czasem ugotuję zupę. Polub siebie – polecam ♥️
PS
Tylko nie muszę się publicznie spowiadać z każdej decyzji i wydanej złotówki.
dodany przez Emka @ 3 lipca 2022 o 15:07. #
Emka, brawo Ty!
Polub siebie, masz obok milion powodów by prowadzić szczęśliwe życie.
Chcesz być szczęśliwa? To bądź!
Kasia sumiennie to pokazuje – nasze prawdziwe szczęście to suma tych małych szczęśliwych momentów. Trzeba tylko je wyłapać z codzienności, nadać właśnie im większego znaczenia niż problemom (które i tak ma każdy z nas) i przepis ma satysfakcję z życia i szczęście gotowy.
Pozdrawiam
J.
dodany przez Anonim @ 3 lipca 2022 o 18:05. #
Dzien dobry, czy może Pani udostępnić link do sklepu z kapeluszami dla córki? Chodzi o słomkowy z czatna tasiemka.
Dziekuje!
dodany przez Marta @ 3 lipca 2022 o 16:03. #
Zara :)
dodany przez Katarzyna @ 5 lipca 2022 o 07:20. #
Kasiu, dlaczego narzekasz na swoje macierzyństwo? Skoro tak wiele kosztuje Cię dbanie o dzieci, dlaczego się na nie zdecydowałaś? Posiadanie dzieci i ich wychowywanie to praca na pełen etat… skończ, proszę Cię, marudzić jak to się nie wysypiasz itp. Taka podjęłam decyzje i taka ścieżka postanowiłaś iść.
dodany przez Anonim @ 3 lipca 2022 o 16:44. #
Anonimie, po co te złośliwości? Nie zauważyłam, żeby Kasia marudziła, że dbanie o dzieci ją męczy. Kasia mówi, że jest świetnie, ale bywają trudne chwile. Takie przecież jest macierzyństwo. Sama dobrze o tym wiem, mam troje dzieci.
dodany przez Hania @ 5 lipca 2022 o 10:29. #
A propo czarnej sukienki z golymi plecami, Kasiu, doslownie kilka dni temu kupilam niemal identyczna w kolorze bialym, wiskoza i bawelna, w second handzie z nowa metka Zary, wiec podejrzewam, ze jest to rowniez w miare nowa kolekcja. Na Waszym miejscu bym sprawdzila. Pozdrowienia
dodany przez aga @ 3 lipca 2022 o 21:01. #
A może raczej zara powinna sprawdzić?:)
dodany przez Anonim @ 5 lipca 2022 o 12:21. #
Księżyc wije się po ścianach, chrabąszcze dają koncert….
Płakam….
dodany przez meg @ 4 lipca 2022 o 11:07. #
Jaki wózek polecasz na wojaże z bobasem?
dodany przez Olga @ 5 lipca 2022 o 12:41. #
Yoyo babyzen :)
dodany przez Katarzyna @ 5 lipca 2022 o 19:00. #
Pani Kasiu, śledzę (i podziwiam) Pani bloga regularnie od kilku lat, ale pierwszy raz wysyłam komentarz. Od niedawna mam słabość do ceramicznych domków, oglądam właśnie zdjęcia Last Month i co widzę? Idealne białe domki na parapecie (zdjęcie z koszami), ani za duże, ani za małe, po prostu w sam raz :) Będę wdzięczna za informację, gdzie je Pani kupiła lub kto jest ich producentem (te dwa większe domki, bliżej okna). Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Ania @ 5 lipca 2022 o 15:23. #
Apetyt na Paryż to mi opadł od czasu wojny w Ukrainie.Postawa obywateli i rządzących-nie dziękuje za tę kulturę;)Kapelusze słomiane dzieci i bluzeczki w paseczki to już karykatura.Jestem za estetyką i rozumiem, że to plener fotograficzny ale sztuczność kuje w oczy.Pewnie dlatego ten LM mi się nie podoba.
dodany przez Aśka @ 5 lipca 2022 o 19:42. #
Pani Kasiu, mam pytanie o zasłony z Pani sypialni, są oczywiście najpiękniejsze jakie widziałam, ale sama nie mogę znaleźć nic podobnego :(
dodany przez Dorota @ 6 lipca 2022 o 12:22. #
Uwielbiam Twoje podsumowanie miesiąca! Z Twojego polecenia kupiłam SPF 50 z sensum mare i to jest złoto dla mojej skóry.
dodany przez Monika @ 6 lipca 2022 o 12:23. #
Pani Kasiu, zdradzi pani jaki odcień bieli wybraliście na ściany w salonie?
dodany przez Marta @ 6 lipca 2022 o 13:25. #
Od lat śledzę Twojego bloga. Z każdego podsumowania miesiąca bije taka lekkość bytu, czego nam wszystkim chyba dziś brakuje. Dziękuje Ci za to i wiele innych pozytywnych przemyśleń, które przywołują Twoje wpisy
dodany przez Patrycja @ 7 lipca 2022 o 08:55. #
Zazdroszczę wycieczki do Francji (nie mówię o Wieży Eiffla, a o Disneylandzie i pięknych uszach Minnie :D). Słodycze wyglądają MNIAM!
dodany przez Patrycja Socha @ 7 lipca 2022 o 19:17. #
Witaj Kasiu,
Widziałam u ciebie piękna białą zastawę ze złotymi obręczami czy mogła byś zdradzić gdzie ja kupiłaś? Bardzo spodobała się mojej siostrze i chciała bym ją jej sprezentować ☺️
dodany przez Izabella @ 14 lipca 2022 o 16:14. #
Po cichutku liczę że na blogu pojawi się przepis na tą domową zupę z łososia. Jestem maniaczką zup, ale zupa rybna to jedyna jaka mi nie wychodzi. Wierzę że mieszkańcy nadmorskich rejonów mają jakiś swój sekretny przepis i kiedyś go poznam. Można ta koleżanka od wpisów kulinarnych mogłaby stworzyć wpis o zupie łososiowej ? Byłabym w 7 niebie .
dodany przez Joanna @ 15 lipca 2022 o 20:26. #
Mój 4 letni Rufus (polski spaniel myśliwski) również uwielbia Farminę! Szczególnie przepada za linią z rybką, a że zapasy się kończą… dziękuję za kod!
dodany przez Pawel @ 20 lipca 2022 o 09:01. #