Look of The Day – Ready for Departure

leather sneakers / skórzane trampki – RYŁKO

denim jacket & hoodie / dżinsowa kurtka i bluza – Topshop

black coated jeans / woskowane spodnie – Mango

bag / torebka – Gucci

   We tend to say that when it comes to travelling the way we reach our destination is equally important as the destination itself. It's probably about the philosophical and psychological aspect and not the art of choosing your clothes, but the truth is that a bad outfit can spoil our mood right at the very start of the trip. Boarding pass that you can't stick anywhere or that you lose in the depths of your handbag (and then you search for it blindly when strangers are frantically breathing onto your neck), uncomfortable shoes, feet freezing on the airplane (always take socks if there is a longer flight ahead), or an outfit that isn't quite matching the weather at our destination spot – these are only a few details that can spoil our day. There's also the age-long dilemma – stay elegant like Vicotira Beckham or wear sweatpants like Małgorzata Rozenek?   

   This trip wasn't connected with my work so I could wear something really casual. Due to the fact that mornings in Tricity are still very cool and, besides, that we never know what the temperature will be during the flight, I decided to go for three layers – a T-shirt, a sweatshirt, and a denim jacket. I also put on a pair of white sneakers that I'd been searching for a long time (these are ideal: well profiled, leather on the inside and on the outside, and they didn't graze my feet even after many hours of walking).

* * *

   Mówi się, że w podróży równie ważny co jej cel jest sposób w jaki do niego dotrzemy. Zapewne chodzi tu o filozoficzno-psychologiczny aspekt, a nie sztukę doboru garderoby, ale prawda jest taka, że zły strój może skutecznie zepsuć nam humor na samym początku wyprawy. Karta pokładowa, której nie masz gdzie wcisnąć albo gubisz w czeluściach torebki (i szukasz jej później po omacku, gdy w trakcie boardingu ludzie chuchają ci nerwowo na szyję), obcierające buty i zmarznięte stopy w samolocie (na dłuższe loty zwsze zabieraj skarpetki) czy strój niedopasowany do pogody, którą zastaniemy w docelowym miejscu to tylko kilka drobiazgów, które mogą uprzykrzyć nam dzień. Do tego dochodzi odwieczny dylemat – być elegancką jak Victoria Beckham czy włożyć dresy jak Małgorzata Rozenek? 

   Ten wyjazd nie był związany z moją pracą, więc mogłam wybrać coś mało formalnego. Ponieważ w Trójmieście poranki są wciąż bardzo chłodne, a poza tym nigdy nie wiem jaką temperaturę zafunduje nam w trakcie lotu obsługa samolotu, to postawiłam na trzy warstwy – t-shirt, bluzę i kurtkę dżinsową. Włożyłam też białe trampki, których szukałam od dawna (te są idealne: dobrze wyprofilowane, skórzane od wewnątrz i zewnątrz i nie obtarły mnie nawet po wielu godzinach chodzenia). 

Tort bezowy z dobrą energią!

I often get questions (both on the blog and during my workshops) whether I've been learning the art of cooking since childhood or since the moment I started my blog. I always try to be honest and say that I'm still learning and there's a lot ahead of me. But, in fact, there was a lot of cooking going on at my family home. I always use it as a point of reference in my recipes. Maybe that's because I had an open house and when our guests came, our greatest pleasure was to feed them in the best way we could. The table was already set, with plenty of home-made white transparent preserves and some shortcrust pastry at hand to prepare an apple pie. Back in those times, no one was on a diet, you never said no to the delicacies prepared by the housewives, and the talks over hot pastry turned into long house parties. At times, people stayed overnight so even breakfast was more festive than usual.

Now when cooking has become my everyday reality, I spend a lot of time doing it. If I have external orders, and I take photos mostly during the day with the available daylight, I bake in the evenings when the atmosphere at home cools down and I can peacefully start my culinary experiments. When it comes to baking, I like focused work, as baking requires some reflection and precision in the proportion of ingredients. Today, I would like to share my recipe for a coffee and date meringue cake with caramelised nuts and egg flip. For many, it is a real culinary drag, for others a great pleasure. However, I hope that this recipe will be a piece of cake.

*   *   *

Bardzo często padają pytania (zarówno tu na blogu jak i na moich warsztatach) czy gotować uczyłam się od dziecka, czy z chwilą założenia bloga. Zawsze szczerze odpowiadam, że uczę się wciąż i jeszcze dużo przede mną. Ale faktycznie w moim domu rodzinnym zawsze się sporo gotowało. Przy przepisach często się do tego odwołuję. Może dlatego, że dom był otwarty, a gdy zjawiali się goście, to przecież największa przyjemność ich dobrze nakarmić. Stoliczek nakryty, domowe konfitury z papierówek w zapasach, kruche ciasto pod ręką, żeby naprędce upiec szarlotkę. W tamtych czasach nikt nie był na diecie, nie odmawiało się słodkości Pani Domu a rozmowy przy gorącym cieście zamieniały się w długie posiadówki. Czasami ktoś na noc zostawał, więc śniadanie było bardziej huczne niż na co dzień.

Gdy teraz gotowanie to moja codzienność, poświęcam temu sporo czasu. Jeżeli mam zamówienia zewnętrzne, a zdjęcia wykonuję głównie w ciągu dnia, przy dziennym świetle, to piekę wieczorami, gdy już bieżąca atmosfera w domu się ostudzi, a ja mogę spokojnie eksperymentować. Przy ciastach lubię pracę w skupieniu, bo wymaga przemyślenia i precyzji w proporcji składników. Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moim przepisem tort bezowy kawowo-daktylowy z karmelizowanymi orzechami i ajerkoniakiem. Dla jednych to kuchenna zmora, dla innych kulinarna przyjemność, jednakże mam nadzieję, że z tym przepisem pójdzie Wam gładko jak po maśle.

Recipe for a coffee and date meringue cake with caramelised nuts and egg flip

Ingredients:

Meringue:

6 whites

2-3 tablespoons of ground coffee, you can use instant coffee

250 g of fine sugar

Cream:

500 g of mascarpone

250 ml of whipping cream, room temperature (30% or 36% butterfat)

approx. 150 g of nuts

4-5 tablespoons of brown sugar

2-3 tablespoons of egg flip or other liqueur

topping:

roasted almond flakes + 1-2 tablespoons of ground powdery

coffee or cocoa

* * *

Przepis na Tort bezowy kawowo-daktylowy z karmelizowanymi orzechami i ajerkoniakiem

Skład:

Beza:

6 białek

2-3 łyżki mielonej kawy może być rozpuszczalna

250 g drobnego cukru

Krem:

500 g serka mascarpone

250 ml śmietanki 36% lub 30% (ciepła)

ok. 150 g orzechów + garść daktyli

4-5 łyżek brązowego cukru

2-3 łyżki ajerkoniaku lub innego likieru

do posypania: prażone płatki migdałowego + 1-2 łyżki mielonej na drobny pył kawy lub kakao

Directions:

  1. Preheat the oven to 180ºC (use convection mode). Whisk the whites. Add one tablespoon of sugar at a time in the last phase of beating and then, some sifted coffee. Whisk until everything forms stiff and shiny peaks. It'll take approx. 6-8 minutes. Draw two circles with a diameter of approx. 20/22 cm on parchment paper. Afterwards, place the froth onto the drawn circles (I recommend placing the whisked froth in a pastry bag and using it to spread the mixture onto the drawn circles). Decrease the temperature to 110ºC and bake for 1.5 hours. Take the meringues out of the oven and cool them.
  2. To prepare the cream: in a hot pan melt some sugar until it becomes brown and liquid. Add roasted almonds and heat up the whipping cream. Stir everything. Then, add whisked mascarpone and egg flip. Stir everything until evenly combined.
  3. Place the meringue bottom on the parchment paper. Apply the cream and cover it with meringue. Sprinkle the top with roasted almond flakes and coffee. We can decorate it with fresh flowers.

* * *

A oto jak to zrobić:

  1. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C (opcja: termoobieg). Z białek ubijamy pianę, w końcowej fazie ubijania dodajemy po łyżce cukier, na końcu przesianą przez sitko kawę. Miksujemy do momentu, aż piana będzie lśniąca i sztywna. Zajmie nam to ok. 6-8 minut. Na papierze do pieczenia odrysowujemy dwa okręgi o średnicy ok. 20/22 cm. Następnie pianę przekładamy na rozrysowane okręgi (polecam ubitą pianę przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać koła bezpośrednio na narysowane okręgi). Temperaturę zmniejszamy do 110 stopni C i pieczemy bezy przez 1,5 godziny. Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i studzimy.
  2. Aby przygotować krem: na rozgrzanej patelni rozpuszczamy cukier, aż zbrązowieje i zrobi się płynny. Dodajemy prażone orzechy i podgrzaną śmietankę. Mieszamy. Następnie dodajemy ubity serek mascaprone i ajerkoniak. Całość mieszamy do połączenia się składników.
  3. Blat bezowy rozkładamy na paterze. Nakładamy krem i przykrywamy bezą. Wierzch posypujemy prażonymi płatkami migdałowymi i kawą. Możemy ozdobić świeżymi kwiatami.

Kilka produktów, które skutecznie zwalczają trądzik u dorosłych

 

piżama – Hibou / ręczniki – H&M Home / poszewka – Nap.com.pl / krzesło – OLX / lusterko – H&M Home

   Skin problems don't go away when we become adults and are faced by more than half of women who are older than twenty-five. There are plenty of reasons for skin imperfections, and there are some that we'll probably never discover. Scientists can't provide us with a clear-cut answer why our mothers didn't have skin problems as adults. Thus, we may assume that it is an outcome of numerous factors, such as stress, environmental pollution, improper skincare, or diet – fortunately, we can tackle some of them.  

   How to care for your skin to decrease the risk of pimples? If you are as lucky as I am and you don't have to face severe skin lesions that require the help of a doctor and the use of medications adjusted specially to your skin type, you can effectively minimise the problem.

1. I can bet that you've already heard this a million times – before you start fighting imperfections, make sure that you have no hormonal problems. The cost of comprehensive tests won't be particularly low, but it might bring your doctor closer to finding an appropriate diagnosis. Endocrinologists will most often want you to check the following hormones:

– 17-OHP (hormone produced in the zona reticularis of adrenal glands, it is one of the main metabolites of progesterone),

– DHEA (endogenous steroid hormone of adrenal glands, it can be easily transformed into testosterone as they both hormones are chemically similar),  

– Androstenedione (androgen steroid hormone whose increased level may have a masculinising effect in women)   

– SHBG (glycoprotein binding sex hormones participating in blood transportation process), free testosterone (too high level may have an impact on the hyperactivity of sebaceous glands), prolactin (peptide hormone produced in pituitary gland that has a direct impact on fertility, oestrous cycle, and lactation),   

– LH (luteinizing hormone which participates in the production of progesterone and estrogens),   

– FSH (hormone produced by pituitary gland stimulating the production of estrogens),   

– fT4 – thyroxine (its deficiency is connected with hypothyroidism and has an impact on slowing down our metabolism),   

– TSH – thyrotropin (its increased level leads to hyperthyroidism and metabolic disorders).

However, let's remember that the final list should be confirmed by the doctor. If your test results are appropriate, you should proceed to the next steps.

Pyjamas are by a Polish brand, Hibou Sleepwear. They're made of 100% cotton. On the website, you'll find different colour variants. If you don't have your favourite home outfit yet, you should definitely check out their website.

* * * 

  Problemy ze skórą nie kończą się, gdy rozstajemy się z wiekiem nastoletnim i dotyczą ponad połowy kobiet po dwudziestym piątym roku życia. Przyczyn powstawania zmian skórnych jest mnóstwo,  a niektórych z nich pewnie nigdy nie odkryjemy. Naukowcy nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie dlaczego nasze mamy nie miały problemów z niedoskonałościami w dorosłym wieku. Można więc przypuszczać, że jest to wynik wielu czynników, takich jak stres, zanieczyszczenia środowiska, niewłaściwa pielęgnacja czy dieta – na szczęście z częścią z nich możemy się zmierzyć.

   Jak zadbać o cerę, aby ograniczyć ryzyko pojawiania się pryszczy? Jeśli macie tyle szczęścia co ja i nie musicie mierzyć się z poważnymi zmianami skórnymi, przy których pomoże tylko lekarz i środki medyczne dobrane specjalnie dla Was, to możecie skutecznie zminimalizować ten problem.

1. Założę się, że słyszałyście to już milion razy, ale muszę o tym napisać – zanim zaczniecie walkę z niedoskonałościami upewnijcie się, że nie jest to kwestia hormonów. Kompleksowy koszt badań krwi nie będzie najniższy, ale może przybliżyć Waszego lekarza do odnalezienia prawidłowej diagnozy. Endokrynolog najczęściej zaleca wykonanie:

– 17-OHP (hormon produkowany przez warstwę siateczkowatą kory nadnerczy, jest jednym z głównych metabolitów progesteronu),

– DHEA (hormon steroidowy kory nadnerczy, może być łatwo przekształcony w testosteron, gdyż jest do niego chemicznie podobny),   

– Androstendion (hormon o budowie sterydowej, którego podwyższony poziom może mieć u kobiet działanie maskulinizujące),    

– SHBG (białko wiążące hormony płciowe, biorące udział w ich transporcie we krwi),     wolny testosteron (zbyt wysoki poziom może wpływać na nadczynność gruczołów łojowych),     prolaktynę (hormon peptydowy wytwarzany w przysadce mózgowej, bezpośrednio wpływający na płodność, cykle miesiączkowe i laktację),    

– LH (hormon luteinizujący, który wspomaga tworzenie progesteronu i estrogenów),    

– FSH (hormon wytwarzany przez przysadkę mózgową, pobudzający produkcję estrogenów),    

– fT4 – tyroksyna (jej niedobór jest łączony z niedoczynnością tarczycy i wpływa na obniżenie poziomu przemiany materii),    

– TSH – tyreotropina (jej zaniżony poziom powoduje nadczynność tarczycy i zaburzenia metabolizmu).

Pamiętajmy jednak, że ostateczną listę najlepiej potwierdzić z lekarzem. Jeśli Wasze wyniki są w normie to przejdźcie do kolejnych podpunktów.

Piżama pochodzi ze sklepu polskiej marki Hibou Sleepwear. Została wykonana w stu procentach z bawełny. Na stronie Hibou znajdziecie jej różne warianty kolorystyczne. Jeśli nie macie jeszcze swojego ulubionego stroju do chodzenia po domu to koniecznie zajrzyjcie na te stronę. 2. As I already mentioned before, acne is very often connected with overproduction of hormones. Therefore, we should pay greater attention to food that has a considerable impact on our hormonal balance. For example, dairy products come from lactating cows as it is the only possibility to obtain the product. It is rather obvious, but did you know that in order to maintain this state in cow's organism, the cows are administered xenoestrogens that can be later found in our milk? The conclusion immediately comes to one's mind – a regular intake of milk may distort the homoeostasis of our organism and increase the risk of pimples. Interestingly, skimmed cow's milk isn't healthier at all. An even higher level of estrogens has been detected in this type of milk in comparison to a regular product. Perform an experiment and try to stop drinking milk for a month. Replace it with plant milk – almond, coconut, oat, or rice. There's high likelihood that the state of your skin will improve.

What to do if eliminating milk from your diet hasn't brought any improvement? Products that have an especially negative impact on our skin are highly processed, rich in saturated fatty acids, trans-unsaturated fatty acids (fast food meals, potato chips, popcorn), including sugar syrups and simple carbohydrates – cookies, chocolate bars, chocolates, sweet buns, sweetened juices, products with preservatives, synthetic aromas, dies, and benzoates. The biggest culprit among the above-mentioned products is, of course, sugar. What is its impact on our skin? First and foremost, it stimulates the division of cells which are the building blocks of the ducts creating sebaceous glands. They become narrower and create an ideal place for sebum deposits. The level of fat in the liver also increases which, in turn, leads to protein deficit, and protein is responsible for the balance between testosterone and estrogens in the blood. As a result, the level of testosterone increases, which may later lead to acne lesions. Eating sweets is definitely inadvisable when you've got problems with pimples. To be honest, those who haven't got that many skin problems should be cautious when it comes to the intake of sweets as acne can occur at any age – even when you're more than 50 years of age.

Before you do the costly tests for food intolerance and allergies, check whether passing on dairy products and sweets brings any satisfactory effects. You also need to remember to drink lots of water and supplement vitamin D in the winter season. Many acne variations are results of toxin deposits, and toxins are best flushed away with water.

* * *

2. Tak jak wcześniej pisałam, bardzo często trądzik jest chorobą związaną z nadmierną produkcją hormonów. Powinnyśmy więc zwracać szczególną uwagę na żywność endokrynnie czynną, czyli mającą wpływ na naszą gospodarkę hormonalną. Na przykład produkty mleczne pochodzą od krów będących w okresie laktacji, bo tylko wtedy krowa może dać mleko. To dość oczywiste, ale czy wiedziałyście, że aby utrzymać w organizmie ten stan podaje się jej ksenoestrogeny, którymi nafaszerowane jest później mleko? Wniosek aż sam się nasuwa – regularne spożywanie mleka może zaburzyć równowagę naszego organizmu i nasilać powstawanie wyprysków. Co ciekawe, odtłuszczone mleko krowie wcale nie jest lepsze. Wykryto w nim jeszcze większą ilość estrogenów niż w mleku pełnym. Zróbcie eksperyment i nie pijcie mleka przez miesiąc. Zastąpcie je mlekiem roślinnym – migdałowym, kokosowym, owsianym albo ryżowym. Istnieje spora szansa, że stan Waszej skóry znacznie się poprawi.

Co robić jeśli wyeliminowanie mleka nie przyczyniło się do poprawy kondycji cery? Produkty wyjątkowo niekorzystnie wpływające na stan skóry, to przede wszystkim żywność przetworzona, bogata w nasycone kwasy tłuszczowe, izomery trans nienasyconych kwasów tłuszczowych (fast foody, chipsy, popcorn), syropy cukrowe i węglowodany proste, czyli ciastka, batony, czekoladki, drożdżówki, słodzone soki, produkty z dodatkiem substancji konserwujących, syntetycznych aromatów, barwników i benzoesanów. Największym winowajcą spośród wymienionych substancji jest najogólniej ujmując cukier. Jak wpływa na naszą cerę? Przede wszystkim pobudzony zostaje podział komórek, które budują przewody wyprowadzające gruczoły łojowe. Ulegają one zwężeniu i zaczyna zalegać w nim łój. Wzrasta również poziom tłuszczu w wątrobie, a to z kolei prowadzi do niedoboru białka, które jest odpowiedzialne za równowagę pomiędzy testosteronem a estrogenem we krwi. W rezultacie poziom testosteronu wzrasta, a to może powodować zmiany trądzikowe. Jedzenie słodyczy zdecydowanie nie jest wskazane przy problemach z wypryskami. Tak szczerze, to nawet osoby, które nie mają większych problemów z cerą powinny uważać na ilość spożywanych słodyczy, bo trądzik może pojawić się zawsze – nawet po pięćdziesiątce.

Nim wykonacie kosztowne badania na nietolerancje i alergie pokarmowe, sprawdźcie czy odstawienie produktów mlecznych i słodyczy nie przyniesie zadowalających efektów. Pamiętajcie także, aby pić dużo wody, a w zimie uzupełniajcie niedobory witaminy D suplementami. Wiele odmian trądziku powodowanych jest przez zalegające w organizmie toksyny, a toksyny najlepiej wypłukuje się wodą.

Widoczne na zdjęciu płatki kosmetyczne pochodzą z limitowanej serii Paradise Garden. Marka Cleanic na wiosnę przygotowała cztery kolorowe zestawy produktów (w ich skład wchodzą: patyczki, płatki kosmetyczne i chusteczki antybakteryjne). Mogą ładnie urozmaicić ponurą zawartość Waszej łazienkowej szafki.

3. We all know that we need to wash our face, but we don't always do it correctly. The most vital part during makeup removal is cleansing your face from all the bacteria. I'm not a fan of all types of face brushes, cream application tools, makeup sponges, and even a simple towel. All of that is due to the residual epidermis, makeup, mites, and other "blessings" that we leave after each use of a non-disposable item. It takes only a couple of hours in order for a plastic surface or a fabric to become a hotbed for bacteria. It is wet and it attracts mites quicker. We take such a towel and rub it in our freshly washed face and then rub everything again into our skin with our cream. Therefore, in case of makeup removal, it's great to use disposable cotton pads or anti-sebum tissues enriched with zinc that have antibacterial properties. The cost of one tissue shouldn't exceed 50 gr so you'll pay approximately 15 zł on a monthly basis to have a clean face.

It's also good to familiarise yourselves with rice extract which is used for fighting imperfections in Japan. A set consisting of a gel and a delicate scrub will provide you with complex care – cleanse, smooth, brighten, and protect your skin. Additionally, it will guarantee you a pleasant sensation of a cooled skin, which I personally like the most (here you'll find the link to my favourite products).

* * *

3. Wszystkie wiemy, że twarz należy umyć, ale nie zawsze robimy to dobrze. Najistotniejszą rzeczą podczas demakijażu jest oczyszczenie twarzy z bakterii. Nie jestem zwolenniczką wszelkiego typu szczoteczek do twarzy, patek do nakładania kremu, gąbeczek do podkładu, a nawet zwykłego ręcznika. Wszystko to za sprawą resztek naskórka, makijażu, roztoczy i innych „dobrodziejstw”, które zostawiamy na każdym przedmiocie wielokrotnego użytku. Wystarczy kilka godzin, aby plastik czy materiał stał się siedliskiem bakterii. Jeśli jest wilgotny, szybciej przyciąga roztocza, które następnie wcieramy w umytą twarz, a potem wmasowujemy razem z kremem. Dlatego w przypadku demakijażu świetnie sprawdzą się jednorazowe duże płatki kosmetyczne lub chusteczki Anti-sebum wzbogacone o cynk o właściwościach antybakteryjnych. Koszt jednej chusteczki nie powinien przekroczyć pięćdziesięciu groszy, więc miesięcznie zapłacicie za naprawdę czystą buzię około piętnastu złotych.

Dobrze jest też zapoznać się z ekstraktem ryżowym, który w Japonii wykorzystywany jest właśnie w walce z niedoskonałościami. Zestaw żelu i delikatnego peelingu zapewni nam kompleksową pielęgnację – oczyści, wygładzi, rozjaśni i ochroni skórę. Dodatkowo zagwarantuje przyjemne uczucie ochłodzenia, co osobiście lubię najbardziej (tutaj znajdziecie link do moich ulubionych produktów).

4. When fighting imperfections, vitamin C has an important role in the process. I didn't mention it in the paragraph concerning diet as there's no sense to supplement it orally. Unfortunately, even if you do it on a regular basis, it won't have any influence on the state of your skin (the vitamin won't be kept inside of your organism, and your skin is the last link reached by supplements). Only a proper cosmetic is able to penetrate the outermost layer of the epidermis. Research shows that in the period between 30 and 50 years of age there is a 30 % decrease in the level of vitamin C in our skin. That's really worrying as skin lacking vitamin C ages, loses its attractive healthy colour, sags, and shows first discolouration spots. Thus, you just N E E D – even on an everyday basis – to apply a good cosmetic (I recommend this cream or this serum).

A frequent problem is also post-inflammatory hyperpigmentation that is a result of tampering with the pimples. Getting rid of it is not an easy task. I haven't got acne skin, but once in a while I get small pimples on my chin, and each time I get an inflammation around them. I use Med Box ampoules by Yasumi (PLN 79) to fight red spots. First of all, the active ingredients in the ampoule regulate sebum secretion. Secondly, they narrow down the skin pores. Thirdly, they hinder the development of bacteria. Inside the box, you'll find five ampoules. The last one is supposed to make our skin lighter and help us get rid of hyperpigmentation (among other ingredients, the ampoule is rich in vitamin C). Do the whole treatment according to the recommendations, but leave a little bit of the serum from the last ampoule and use it on your spots for a couple of days. Apply a little bit of the cosmetic to red areas. This will inhibit skin inflammatory response and decrease the redness. Departing a little bit from the subject, Mother's Day is approaching. Yasumi offers gift vouchers that you can send directly to the beloved person. It might become a great gift idea.

Skin imperfections in adult life are more characteristic for women than men (it is a problem of 51% of female respondents and 42% of male respondents). Scientists believe that one of the factors may be makeup, or rather the density of your foundation. Remember! Before you decide to buy a particular cosmetic, check it texture thoroughly. You should do the test while still in the store – apply a little bit of the foundation onto the interior part of the wrist and massage it in. If the cosmetic turns out to be delicate and creamy (or even a little bit oily), that's great. Avoid products that strongly adhere to the skin and leave a clearly visible layer.

* * *

4. W walce z niedoskonałościami bardzo ważną rolę odgrywa witamina C. Nie została przeze mnie wymieniona w akapicie o diecie, bo w tym przypadku nie ma sensu jej przyjmować doustnie. Niestety, nawet jeśli regularnie suplementujecie witaminę C nie będzie to miało żadnego wpływu na wygląd cery (zostaje ona zatrzymana wewnątrz organizmu, skóra jest ostatnim ogniwem łańcucha do którego dociera). Dopiero odpowiedni kosmetyk jest w stanie przeniknąć przez warstwę rogową skóry. Badania wskazują, że pomiędzy trzydziestym a pięćdziesiątym rokiem życia poziom witaminy C w skórze spada aż o trzydzieści pięć procent. To naprawdę martwiące, bo skóra pozbawiana witaminy C starzeje się, traci ładny, zdrowy kolor, wiotczeje i pojawiają się na niej przebarwienia. Dlatego  M U S I S Z  nawet codziennie nakładać na twarz dobry kosmetyk (polecam Wam ten krem albo serum).

Częstym problemem są też przebarwienia pozapalne wynikające z wyciskania zmian skórnych. Pozbycie się ich nie należy do najprostszych zadań. Nie mam cery trądzikowej, ale raz na jakiś czas wyskakują mi małe zmiany na brodzie i i za każdym razem robi mi się w okół nich stan zapalny. Do walki z czerwonymi punktowymi przebarwieniami używam ampułek Med Box marki Yasumi (79 złotych). Po pierwsze, składniki aktywne zawarte w preparacie regulują wydzielanie sebum. Po drugie, zwężają pory. Po trzecie, hamują rozwój bakterii. W pudełku jest pięć ampułek z czego ostatnia ma za zadanie rozjaśnić skórę z przebarwień i nierównej pigmentacji (ampułka między innymi zawiera witaminę C). Wykonaj całą kurację zgodnie z zaleceniami, ale zostaw sobie trochę ostatniej ampułki i jeszcze przez kilka dni punktowo nakładaj niewielką ilość kosmetyku na zaczerwienione miejsca. To zahamuje reakcje zapalne skóry i złagodzi czerwony kolor. Trochę odbiegając od tematu, już niedługo Dzień Mamy. Yasumi ma w swojej ofercie bony podarunkowe, które można wysłać bezpośrednio do ukochanej osoby. To może być fajny i pomysłowy prezent.

Zmiany skórne w dorosłym życiu częściej pojawiają się u kobiet niż u mężczyzn (dotyczy pięćdziesięciu jeden procent ankietowanych kobiet i czterdziestu dwóch procent mężczyzn). Naukowcy przypuszczają, że jednym z czynników może być makijaż, a właściwie gęstość podkładu. Pamiętajcie! Zanim zdecydujecie się na zakup kosmetyku dokładnie sprawdźcie jego konsystencję. Taki test wykonajcie jeszcze w sklepie – nałóżcie na wewnętrzną część nadgarstka odrobinę podkładu i dokładnie rozsmarujcie. Jeśli maź okaże się delikatna i kremowa (a nawet lekko oleista) to dobrze. Unikajcie produktu, który mocno przywiera do skóry i pozostawia na niej wyraźną warstwę.

5. Once, I heard that face is like a flower and it shouldn't be touched. But is it true? It it turns out that it's pretty true. Pimples very often appear due to impurities, and our hands are covered in impurities. And not only on our hands – if you are tackling pimples, think whether you clean your headphone cables or your mobile phone often enough. They are covered in more bacteria than a public toilet (research has confirmed that there are eighteen times more bacteria on these items than on a flush). Also, pay attention whether your pimples appear on only one side of your face – maybe it's all about supporting your face with your hand?

The deterioration of your skin state is often influenced by polluted air. Smog results in the creation of free radicals that damage our protection barrier; therefore, it's important to remember about an appropriate isolation in the form of a nourishing cream with vitamin C and E before leaving your house.

6. If changes in your diet, appropriate skincare, and regulating your hormone balance were to no avail, you should pay a visit at a good beauty salon. Make an appointment with a dermatologist – such people always have great experience in fighting acne and will quickly recommend you appropriate treatments. My friend is very satisfied with Dermapen, that is microneedle mesotherapy during which a specialist applies various vitamin cocktails onto your skin. For many years, she had had problems with her skin, and it was the only treatment that really helped her. My other friend recommends acid facial treatments. In the beginning, she started with a 15% concentration, the second time, she used a 20% concentration, and the highest concentrations are as high as 50%. During the first week after the treatment, your skin has to exfoliate (and that doesn't look pretty), but afterwards it is really attractive, radiant, and smooth. Unfortunately, these treatments shouldn't be done in the spring-summer season.

Fighting acne isn't simple, but it's possible to win. Don't be discouraged too quickly. First effects will be visible only after some time. What's most important is to find the reason for your problems. If you succeed at that, the whole situation will become a lot easier. What are your ways to tackle skin imperfections? Let me know in the comments. Maybe your stories will be helpful for other readers?

* * *

5. Kiedyś usłyszałam, że twarz jest jak kwiat i nie należy jej dotykać. Ile w tym prawdy? Okazuje się, że całkiem sporo. Pryszcze bardzo często powstają z powodu zanieczyszczeń, a tych na naszych rękach jest wiele. I nie tylko na rękach – jeśli borykacie się z wypryskami na policzkach, zastanówcie się, jak często czyścicie kabelki od słuchawek lub telefony komórkowe, na których jest więcej bakterii niż w publicznej toalecie (badania potwierdziły, że jest ich osiemnaście razy więcej niż na spłuczce). Zwróćcie też uwagę, czy pryszcze nie pojawiają Wam się tylko na jednej stronie twarzy – być może to przez podpieranie jej ręką?

Do pogorszenia się kondycji skóry przyczynia się także brudne powietrze. Smog skutkuje powstawaniem wolnych rodników naruszających naszą barierę ochronną, dlatego najważniejsze, aby przed wyjściem z domu zadbać o odpowiednią izolację w postaci odżywczego kremu na przykład z witaminą C i E.

6. Jeśli nie pomogła Wam zmiana diety, porządna i regularna pielęgnacja i uregulowanie hormonów to wybierzcie się do dobrego salonu kosmetycznego. Skonsultujcie się z kosmetologiem – takie osoby mają duże doświadczenie w zwalczaniu trądziku i szybko doradzą Wam odpowiednie zabiegi. Moja koleżanka bardzo chwali działanie Dermapena, czyli mezoterapii mikroigłowej w trakcie której podaje się wybrane koktajle witaminowe. Od wielu lat ma problemy ze skórą i tylko ten zabieg jej pomógł. Inna moja koleżanka korzysta z zabiegu kwasowego. Na początku zaczęła od stężenia piętnaście procent, za drugim razem było to już dwadzieścia, a najsilniejsze dochodzą do pięćdziesięciu procent. Przez pierwszy tydzień od zabiegu skóra musi się złuszczyć (a to nie wygląda najlepiej), ale później jest naprawdę ładna, promienna i gładka. Niestety, tych zbiegów nie można wykonywać w okresie wiosenno-letnim.

Walka z trądzikiem nie jest prosta, ale da się z nim wgrać. Przede wszystkim nie zniechęcajcie się zbyt szybko. Na pierwsze efekty trzeba trochę poczekać. Najważniejsze, abyście wykryły przyczynę jego powstawania. Jeśli się Wam to uda, to będzie już tylko lepiej. Koniecznie w komentarzach dajcie znać jak Wy sobie radzicie z niedoskonałościami skóry. Być może Wasze historie pomogą innym czytelniczkom?

 

 

 

Look of The Day – My first cycling day this year

suede flats / zamszowe baleriny – Gino Rossi on eobuwie.pl

wool jacket / wełniana marynarka – MLE Collection (poprzednia kolekcja)

bag / torebka – (w koszyku roweru) & Other stories

black top / czarna koszulka – MLE Collection

jeans and belt / dżinsy i pasek – H&M 

cycle / rower – Creme Cycles

   Can tomorrow be today again?The last two days in Tricity were really warm and even though the trees aren't green yet, I felt as if it was already summer. I took my bicycle from the basement (encountering small obstacles that you could see on yesterday's Instastories) and I felt this pleasant wind in my hair for the first time this year.I've got a strong resolution to exchange my car for a bicycle at least for the weekends. The only thing that I need to do is teach Portos how to run along my side – do you have any experiences with that?

* * *

   Czy jutro też może być dziś? Ostatnie dwa dni były w Trójmieście bardzo ciepłe i chociaż drzewa wciąż nie obsypały się zielenią to czułam się tak, jakbyśmy mieli już lato. Wyciągnęłam rower z piwnicy (napotykając małe przeszkody, które widzieliście wczoraj na moim Instastories) i pierwszy raz w tym roku poczułam ten przyjemny wiatr we włosach. Mam silne postanowienie, aby chociaż w weekndy zamieniać samochód na rower. Trzeba będzie tylko nauczyć Portosa, aby grzecznie biegł obok mnie – macie może w tym temacie jakieś doświadczenia?

Don’t let your dreams be only a dream. My trip to Disneyland in Paris.

   Once upon a time, Walt Disney, an American visionary and film producer, decided to create a place where every child would be happy and every adult would have the possibility to become a child again. As it usually happens in case of big dreams, not everything went according to the plan – on his path to this goal, he had to face many obstacles and often experienced the power of human dark nature.   

   A creature that had changed his life forever was an inconspicuous mouse. He created the first drawing depicting the character shortly after the production company with which he co-operated used a ploy to deprive him of the copyright to the character he had created – Oswald the Lucky Rabbit. He wanted to name the character Mortimer, but his wife, Lillian, firmly opposed this idea and convinced him to use the diminutive form of Michael, namely Mickey. The new animated friend won the hearts of millions of fans and the first of the 22 Oscar Awards that were supposed to go to Walt Disney. Today in Disneyland, Mickey Mouse is treated as the real boss of all bosses. That is how the character is referred to by all staff members who work in the park on a daily basis.   

   For several decades, special workers, who are a blend of dreamers and engineers, have been designing new places for the guests. While in the process, they pay attention to the finest details that make the whole fairy-tale world look like a real place. You won't find here cardboard houses, trumpery, or trash, and even the most sceptical grumps will talk about how they liked the Star Wars spaceship with excitement after a few hours spent in the park.   

   When I first reached Disneyland as an adult (previously I visited it when I was seven years old), I was convinced that this place is mostly for children. Well, if it's really the case, then something has to be wrong with me because two days spent in the park seem to me now like a beautiful dream. It's hard to believe that all of that was created because once, a vision appeared in a man's head.

If you'd also like to visit Disneyland in Paris, I've prepared a couple of tips and guidelines that can become helpful.

1. The biggest problem that we come across during a trip around this place is the queues to particular attractions. However, there are number of ways to avoid them. First of all, it's worth using the "fastpass" option that we will find at most frequented places – it's a type of booking. If you decide to stay at one of the hotels belonging to Disneyland, you'll have the opportunity to enter the park and try all the attractions one hour before it opens. If you have such a possibility, you should definitely choose days that are in the middle of the week as the park is visited by fewer people then. Leave the most popular attractions for the evening as most of the guests are doing the shopping or are already leaving the park.

2. Disneyland in Paris (or rather near Paris) can be reached in many different ways. I've already tried three options – a car (with my parents when I was six), a train (two years ago in Brussels), and a plane, using AirFrance. I can guess that most of you will use the last option – it'll be a lot more convenient if your destination is Charles De Gaulle Airport as it is easier to organise some kind of transport from there and the choice is more diversified (the train that stops at Disneyland or a special bus, you'll find more information here). If you come to Paris and you'd like to spend one day in Disneyland, it's best to use the train option (it'll take you only 35 minutes).

3. Tickets purchased at the entrance will be most expensive. Therefore, it's best to buy tickets online – if we plan our trip well in advance, they will simply be cheaper and we'll save some time that we would normally spend in the queue. If you have more time or you are planning to visit the park with children, I recommend accommodation in one of the hotels belonging to Disneyland – the ticket is already included in the price of your accommodation.

4. My photo summary doesn't include photos of the carousels and roller coasters so it may seem that I spent two days on walking around the characters from the tales and dragging some balloons behind me. But the truth is different, I was in a constant rush between a number of attractions so that I wouldn't waste even a minute. However, I didn't want to pose a threat to myself or other guests so I always put my camera in the handbag when I entered a roller coaster. That's why you need to take my word for it – what awaits you in Disneyland will surely impress you and will make you dizzy.

5. Carousels and roller coasters are not the only attractions that can be found in Disneyland. It's worth taking a breakfast at Plaza Gardens Restaurant as it is visited by Disney characters during that time. Without any hesitation, they join the guests and comfortably take photos with them. Apart from that place, you can meet the characters in the whole park. I hope that all of the guests meet Pluto during their visits – he bumps into people and wants them to scratch him behind the ear. He also gives autographs, even though his writing isn't that pretty.

6. A very simple but important advice – plan your outfit for the day and take only the most necessary items with you as you'll spend plenty of time walking (you'll find special lockers at the entrance to the park where you can leave larger pieces of luggage). Choose the most comfortable clothes and a handbag that can be thrown over the shoulder. Oh, and one more thing! It's also vital that you charge your mobile phone – you'll want to take as many photos and films that there's some likelihood you may quickly run out of battery.

7. It's really worth staying at the park until the end – each evening and in all seasons there is a special illumination against the background of the Sleeping Beauty's Castle just before the closing time. It's a little bit like New Year's Eve but with Disney characters – it takes your breath away and makes you want to stay there forever tied to one of the benches. 

* * * 

    Dawno, dawno temu Walt Disney, amerykański wizjoner i producent filmowy, postanowił stworzyć miejsce, w którym każde dziecko będzie szczęśliwe, a każdy dorosły będzie mógł znów poczuć się jak dziecko. Jak to zwykle bywa w przypadku wielkich marzeń, nie wszystko szło po jego myśli – na swojej drodze do celu spotykał wiele przeciwności i nie raz przekonał się o tym, jak silna jest w ludziach zła strona ich natury. 

   Istotą, która na zawsze zmieniła jego życie była niepozorna myszka. Narysował ją po raz pierwszy krótko po tym, gdy firma produkcyjna z którą współpracował podstępem pozbawiła go praw autorskich do stworzonej przez niego postaci – królika Oswalda. Chciał nadać jej imię Mortimer, ale jego żona Lillian stanowczo się sprzeciwiła i namówiła go na zdrobnienie imienia Michael, czyli Mickey. Nowy animowany przyjaciel zdobył miliony fanów i pierwszą  z 22 statuetek Oscara, które miały trafić w ręce Walta Disney'a. Dziś Myszka Mickey traktowana jest w Disneylandzie jak prawdziwy szef wszystkich szefów. Tak nazywa ją zresztą cała obsługa, która codziennie pracuje w parku. 

   Od kilkudziesięciu lat tak zwani "imażinerzy", czyli połączenie marzycieli z inżynierami, projektują dla gości nowe miejsca, nie zapominając przy tym o najmniejszych detalach, które sprawiają, że bajkowy świat wygląda tak, jakby był prawdziwy. Nie znajdziecie tu domów z kartonu, tandety czy śmieci. Nawet najbardziej sceptycznie nastawieni tetrycy po kilku godzinach spędzonych w parku będą z ekscytacją opowiadać o tym, jak bardzo podobało im się w statku kosmicznym ze "Star Wars". 

   Gdy po raz pierwszy pojechałam do Disneylandu jako dorosła kobieta byłam przekonana, że to miejsce przede wszystkim dla dzieci. No cóż, jeśli faktycznie tak jest, to ze mną musi być coś nie tak, bo dwa dni spędzone w tym miejscu jawią mi się teraz jak piękny sen. Aż trudno uwierzyć, że to wszystko powstało dlatego, że najpierw zamarzył o tym jeden człowiek. 

Jeśli Wy również chcielibyście odwiedzić Disneyland w Paryżu, to przygotowałam dla Was kilka wskazówek, które mogą okazać się pomocne. 

  1. Największym problemem jaki może nas spotkać w trakcie zwiedzania to kolejki do atrakcji. Jest kilka sposobów na to, aby ich uniknąć. Przede wszystkim warto skorzystać z opcji „fastpass”, którą znajdziemy przy najczęściej uczęszczanych miejscach – to rodzaj rezerwacji. Jeśli zdecydujemy się na wyjazd połączony z noclegiem w którymś z hoteli należących do Disneylandu będziemy mieć możliwość wejścia do parku na godzinę przed otwarciem i skorzystania z większości atrakcji. Jeśli macie taką możliwość to koniecznie wybierzcie dni w środku tygodnia bo w tym czasie park odwiedza znacznie mniej ludzi. Najbardziej oblegane atrakcje zostawcie na wieczór, bo większości gości robi w tym czasie zakupy lub kierują się już w stronę wyjścia.

  2. Do Disneylandu w Paryżu (a właściwie pod Paryżem) można dostać się na wiele sposobów. Sama skorzystałam w swoim życiu już z trzech opcji – samochodu (z rodzicami, gdy miałam sześć lat), pociągu (dwa lata temu z Brukseli) i samolotu, korzystając z linii AirFrance. Domyślam się, że większość z Was skorzysta z tej ostatniej możliwości – na pewno wygodniej będzie Wam, jeśli Waszym docelowym lotniskiem będzie to Charlesa Ge Gaulle'a, bo łatwiej zorganizować transport i to na wiele sposobów (pociąg zatrzymujący się w samym Disneylandzie albo specjalny bus, więcej informacji tutaj). Jeśli przyjechaliście do Paryża i jeden dzień wyjazdu chcielibyście spędzić w Disneylandzie to najlepiej skorzystać z pociągu (to zaledwie 35 minut).

  3. Najdrożej wychodzą bilety kupione przy kasie, na miejscu. Dlatego najlepiej kupić bilety przez internet – jeśli zaplanujemy wyjazd z dużym wyprzedzeniem będą po prostu tańsze, a my nie będziemy musieli stać w kolejkach. Jeśli macie więcej czasu albo wybieracie sią do parku z dziećmi, to polecam Wam wykupienie noclegu w hotelu na terenie Disneylandu – w cenie noclegu jest już wliczony bilet do parku. 

  4. W mojej relacji brakuje zdjęć samych karuzeli i kolejek górskich, więc może się wydawać, że przez dwa dni kręciłam się wokół postaci z bajek i ciągnęłam za sobą balony. Ale fakty są zgoła inne, właściwie cały czas latałam pomiędzy jedną a drugą atrakcją, aby nie zmarnować ani chwili. Nie chciałam jednak stwarzać zagrożenia dla siebie i innych osób wokół mnie więc wchodząc do wagoników aparat grzecznie wkładałam do torebki. Musicie więc uwierzyć mi na słowo – to co czeka na Was w Disneylandzie na pewno Was zachwyci i przyprawi o zawrót głowy. 

  5. Karuzele i kolejki górskie to nie jedyne rozrywki jakie czekają na nas w Disneylandzie. Warto wybrać się na śniadanie do Plaza Gardens Restaurant, bo to miejsce odwiedzają w tym czasie postacie Disney'a. Bez skrępowania dosiadają się do gości i z przyjemnością robią sobie zdjęcia. Poza tym miejscem można się na nich natknąć w całym parku. Każdemu życzę spotkania z Plutem – rzuca się na wszystkich, a potem każe się głaskać za uchem. Rozdaje też autografy, chociaż pismo ma nie najładniejsze.

  6. Bardzo prozaiczna, ale ważna rada – zaplanujcie odpowiedni strój i weźcie ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy, bo na pewno będziecie bardzo dużo chodzić (przy wejściu do parku znajdują się schowki na rzeczy, w których możecie zostawić większe bagaże). Wybierzcie najwygodniejsze rzeczy i torebkę którą można przełożyć przez ramię. Aha! I koniecznie zadbajcie o naładowanie telefonu – będziecie chcieli robić tyle zdjęć i filmów, że w przeciwnym razie szybko padnie Wam bateria.

  7. Naprawdę warto zostać w parku aż do jego zamknięcia – każdego wieczoru i o każdej porze roku, tuż przed zamknięciem parku rozpoczyna się iluminacja na tle Zamku Śpiącej Królewny. To coś jak Sylwester ale z postaciami z Disney'a – zapiera dech w piersi i sprawia, że mamy ochotę przywiązać się do ławki, aby już nikt nigdy nas stąd nie zabrał.   

We landed at Charles De Gaulle Airport as it is the easiest to get from there to the park.

Wylądowaliśmy na lotnisku Charlesa Ge Gaulle'a bo z niego najłatwiej przedostać się później do parku. Our first place to visit was the iconic "Sleeping Beauty's Castle". An ideal place to take a commemorative photo.

Pierwszym punktem zwiedzania był kultowy "Zamek Śpiącej Królewny". Idealne miejsce na pamiątkowe zdjęcie.  In Disneyland, you could meet many people who were truly immersed in the fairy-tale ambience. I chose a modest costume, namely Minnie Mouse's ears.

W Disneylandzie można spotkać wiele osób, którym udzielił się baśniowy klimat. Ja wybrałam skromne przebranie czyli uszy Myszki Minnie.  One of the many cafés in the park.

Jedna z wielu kawiarni na terenie parku.  Answering the yet-unstated questions – dogs are forbidden to enter the park. The only exception to this rule is guide dogs. The photo above was taken during a training – you never know when the owners of guide dogs will fancy visiting Disneyland. The dogs have to be trained for such a possibility and they accompany their owners even on the carousels.

Uprzedzając Wasze pytania – do parku niestety nie można wprowadzać psów. Wyjątkiem są psy przewodnicy. Zdjęcie powyżej zostało wykonane w trakcie szkolenia – nigdy nie wiadomo czy podopieczni psów przewodników nie zechcą odwiedzić Disneylandu, psy muszą więc być wyszkolone na taką ewentualność – zostają wtedy wpuszczone nawet na karuzele :).  Cinderella and her prince. Each day, there is a parade featuring all of the protagonists of Disney's fairy tales – from "Lion King" to "Frozen" – that runs along the main avenue of the park.

Kopciuszek i jego książę. Każdego dnia główną aleją parku przechodzi parada z wszystkimi bohaterami baśni Disney'a – od "Króla Lwa" po "Frozen". Our second day welcomed us with beautiful spring weather.

Drugi dzień przywitał nas piękną wiosenną pogodą.  A bar brought to the park straight from California.

Bar przywieziony do parku prosto z Californi.  Waiting for the sunset and illuminations. I hope that I will visit this place once more. If you have any questions concerning the trip to Disneyland, I'll be eager to answer them in the comments. Have a great weekend!

Czekając na zachód słońca i iluminacje. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz odwiedzę to miejsce. Gdybyście mieli jakiekolwiek pytania dotyczące wyjazdu do Disneylandu to chętnie na nie odpowiem w komentarzu. Udanego weekendu!

Top 5: Najlepsze stylizacje polskich blogerek z Marca

   This month, trench coats are in the forefront – in different beige hues, short or long, carelessly unbuttoned and swept by the wind or precisely tied in the waist to highlight the figure. In a moment, trench coat will become most often selected outerwear as it is irreplaceable in the so-called transitional season. Check out how our Polish bloggers incorporate it into their outfits and join the discussion. I'm curious which option you'll like the most.

* * *

   W tym rankingu królują trencze – w różnych odcieniach beżu, krótkie lub długie, nonszalancko rozpięte i rozdmuchane przez wiatr lub precyzyjnie związane w talii i podkreślające kształty. Już za moment trencz stanie się najczęściej wybieranym przez nas okryciem wierzchnim, bo w tak zwanym okresie przejściowym jest po prostu niezastąpiony. Sprawdźcie jak noszą go polskie blogerki i weźcie udział w dyskusji. Jestem ciekawa, która propozycja najbardziej przypadnie Wam do gustu. 

 

MIEJSCE PIĄTE

płaszcz – &Other Stories  // buty – Timberland (podobne tutaj) // szal

Jestem Kasia

In this outfit, Kasia combined her long trench coat tied around the waist with winter accessories – heavy grey boots and thick black shawl. For me, there's too little femininity in this outfit, even though I would take over her coat with pleasure.

* * *

W tym zestawieniu Kasia połączyła swój długi wiązany w talii trencz z zimowymi dodatkami – traperami w szarym kolorze i grubym czarnym szalem. Dla mnie ten strój jest jednak trochę za mało kobiecy, chociaż trencz z przyjemnością bym przejęła. 

MIEJSCE CZWARTE

płaszcz – Zara (podobny tutaj) // spodnie – Levi's (podobne tutaj) // torba – Parfois (podobna tutaj) // skórzany pasek – Bellera // sztyblety – Zara (podobne tutaj) // apaszka – Parfois

TripbyTriples

Kasia proposes an outfit with a trench coat that is inspired by Paris. I really like the red scarf, cloth cap, and slightly shorter trousers. I would replace the handbag with something more minimalist and I would get rid of the contrasting belt.

* * *

Kasia proponuje nam stylizację z trenczem inspirowaną Paryżem. Bardzo podoba mi się czerwona apaszka, kaszkiet i nieco przykrótkie spodnie. Wymieniłabym natomiast torbę na coś bardziej minimalistycznego i zdjęłabym kontrastowy pasek. 

MIEJSCE TRZECIE

płaszcz – Mango // koszula – H&M (podobna tutaj) // dżinsy – TOTEME (podobne tutaj) // buty – Belsire (podobne tutaj) // torebka – Adax (podobna tutaj)

Thewhiteprint

Klaudia has her debut in the ranking. She has a great sense of style – I like that she draws inspiration from men's fashion.  She combined her oversize trench with suede moccasins, straight jeans, and a black turtleneck. Tortoiseshell cat-eye sunglasses break the whole outfit and add a feminine accent.

* * *

Klaudia pojawia się w tym rankingu po raz pierwszy. Ma świetne wyczucie stylu – podoba mi się, że czerpie inspiracje z mody męskiej.  Swój oversizowy trencz zestawiła z zamszowymi mokasynami, dżinsami z prostymi nogawkami i czarnym golfem. Kocie okulary w kolorze szylkretu przełamują całość i dodają kobiecego akcentu. 

MIEJSCE DRUGIE

płaszcz – River Island (podobny tutaj) // sandały (podobne tutaj) // torebka – Zara

Weronika Załazińska

Weronika presented her shorter trench coat as a dress with delicate heeled sandals and a small handbag hanging on her shoulder. I'm sure that she would draw a lot of attention while walking around Los Angeles streets.

* * *

Weronika swój krótszy trencz zaprezentowała jako sukienkę z delikatnymi sandałkami na obcasie i małą torebką przewieszoną przez ramię. Jestem pewna, że przechadzając się ulicami Los Angeles skupiła na sobie niejedno spojrzenie. 

MIEJSCE PIERWSZE

płaszcz – KappAhl (podobny tutaj) // spodnie – KappAhl // koszula – KappAhl (podobna tutaj) // naszyjniki – KappAhl // buty – Zara (podobne tutaj)

Red Bow

Maja combined her trench coat with stripy cigarette trousers and a white shirt. I still can't really come round to buying that type of shoes, but I really like them on others – in this case, they add a little breath of fresh air to the whole outfit. This month, Maja gets the first place. Do you agree with that choice?

* * *

Maja zestawiła trencz z cygaretkami w prążek i białą koszulą. Wciąż nie potrafię się przekonać do zakupu tego rodzaju butów, ale u innych bardzo mi się podobają – w tym przypadku wprowadzają do stroju trochę świeżości. Maja zajmuje w tym miesiącu pierwsze miejsce. Zgadzacie się z tym wyborem?